.... tym razem na jezdnię w Gdyni, nie na DDR :-)

http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Kostka-halasuje-wladzom-Gdyni-nie-przeszkadza-n58070.html

I zirytowała kierowców... Ale dlaczego? Przecież to fantastyczny materiał  do utwardzania dróg wszelkiej maści... I na dodatek rozbieralna :-). A  argumenty, że jest niewygodna, droga, że hałasuje - no bez przesady...:-)

--
Bogdan
53.659956 N, 17.347842 E
bodro_malpa_wp.pl

Jest to bardzo dziwny twór. Po pierwsze wszelkie prawoskręty nie powinny istnieć na drogach gdzie
występuje mieszany ruch czyli gdzie mogą znajdować się rowerzyści gdyż
doprowadza do sytuacji kiedy to wolno jadący rowerzysta jest złapany w
kleszcze miedzy 2 szybko poruszające się pojazdy.
Po drugie ów prawoskręt elimunuje możliwość poruszania się rowerzystów gdyż
tak wielka kostka praktycznie wyhamowuje rowerzystów do prędkości pieszego.
Po trzecie, w Europie  z kostki wykonuje sie wiele części infrastruktury
drogowej jako spowalniaczy czyli np kostkę się kładzie na małe ronda.

--

On 14.05.2012 10:20, Robert Ostrowski wrote:

Jest to bardzo dziwny twór.
Po pierwsze wszelkie prawoskręty nie powinny istnieć na drogach gdzie
występuje mieszany ruch czyli gdzie mogą znajdować się rowerzyści gdyż
doprowadza do sytuacji kiedy to wolno jadący rowerzysta jest złapany w
kleszcze miedzy 2 szybko poruszające się pojazdy.

Sugerujesz, że wszędzie gdzie nie ma DDR równolegle nie powinno się budować prawoskrętów? To może zabronić rowerzystom lewoskrętów na drogach z więcej niż jednym pasem w tym samym kierunku, bo mogą się znaleźć pomiędzy 2 szybko poruszające się pojazdy.

Fabian.

W dniu 2012-05-14 09:16, BoDro pisze:

... tym razem na jezdnię w Gdyni, nie na DDR :-)

http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Kostka-halasuje-wladzom-Gdyni-nie-przeszkadza-n58070.html


I zirytowała kierowców... Ale dlaczego? Przecież to fantastyczny
materiał do utwardzania dróg wszelkiej maści... I na dodatek rozbieralna
:-). A argumenty, że jest niewygodna, droga, że hałasuje - no bez
przesady...:-)

Ale ja tam widzę kostkę granitową, zwyczajne kocie łby a nie polbruk (bo to czerwone to chyba chodnik), a piszę o betonowej. Dobrze że nikt nie wpadł na pomysł zrobienia ścieżki z granitowych kocich łbów :)

ikov, Mon, 14 May 2012 09:22:59 +0200, pl.rec.rowery:

Dobrze że nikt nie wpadł na pomysł zrobienia ścieżki z granitowych kocich łbów :)

Przyjedź do Jaworzna...
Co prawda tylko fragmenty, ale jazda sztywnym rowerem wygodna jak diabli.

--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | A potem kilkanaście drugich.

Dnia 14-05-2012 o 11:34:41 Marek 'marcus075' Karweta  <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> napisał(a):

Przyjedź do Jaworzna...
Co prawda tylko fragmenty, ale jazda sztywnym rowerem wygodna jak diabli.

Ale za to można trenować do jednoetapówki Paris-Roubaix :-)

--
Bogdan
53.659956 N, 17.347842 E
bodro_malpa_wp.pl

Przyjedź do Jaworzna...
Co prawda tylko fragmenty, ale jazda sztywnym rowerem wygodna jak diabli.

Ale za to można trenować do jednoetapówki Paris-Roubaix :-)

Niedawno jadąc na Wieżycę miałem "przyjemność" przejechania kilku leśnych odcinków taką kostką, o ile obok jednej była ubita ziemia i na moich wąskich slickach dało się jechać, to na drugim odcinku kostka była od krawędzi do krawędzi, z ogromnymi koleinami  (nisko zawieszony samochód mógłby niejedno sobie urwać) i bardzo nierówna. Miodzio...

On 2012-05-14 11:58, BoDro wrote:

Dnia 14-05-2012 o 11:34:41 Marek 'marcus075' Karweta
<m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> napisał(a):

Przyjedź do Jaworzna...
Co prawda tylko fragmenty, ale jazda sztywnym rowerem wygodna jak diabli.

Ale za to można trenować do jednoetapówki Paris-Roubaix :-)

Nie można, jeżdżę szosówką, to nie są kocie łby jak na wspomnianej trasie.
To są ostre nie ociosane kamloty, nie da sie po tym jechac niczym poza
downhilem.

On 14.05.2012 13:08, arturb wrote:

On 2012-05-14 11:58, BoDro wrote:

Dnia 14-05-2012 o 11:34:41 Marek 'marcus075' Karweta
<m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com>  napisał(a):

Przyjedź do Jaworzna...
Co prawda tylko fragmenty, ale jazda sztywnym rowerem wygodna jak diabli.

Ale za to można trenować do jednoetapówki Paris-Roubaix :-)

Nie można, jeżdżę szosówką, to nie są kocie łby jak na wspomnianej trasie.
To są ostre nie ociosane kamloty, nie da sie po tym jechac niczym poza
downhilem.

Mówisz o tym prawoskręcie na chylońskiej, czy o tym odcinku: https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/s720x720/404075_423687364314685_231313226885434_1810556_874651528_n.jpg ?

Tak w ogóle to zdjęcie dokładnie jakiej ulicy?

Fabian.

On 2012-05-14 13:55, Fabian wrote:

Mówisz o tym prawoskręcie na chylońskiej, czy o tym odcinku:
https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/s720x720/404075_423687364314685_231313226885434_1810556_874651528_n.jpg
?

Tak w ogóle to zdjęcie dokładnie jakiej ulicy?

Tej samej ul Chylońskiej obejmującej to samo skryzowanie z ul Północną

Readktor dał troche dupy pokazując mniej istotny prawoskręt zamiast to
co zaraz za parwo skrętem jest jadąc prosto.

On 14.05.2012 14:01, arturb wrote:

On 2012-05-14 13:55, Fabian wrote:

Mówisz o tym prawoskręcie na chylońskiej, czy o tym odcinku:
https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/s720x720/404075_423687364314685_231313226885434_1810556_874651528_n.jpg
?

Tak w ogóle to zdjęcie dokładnie jakiej ulicy?

Tej samej ul Chylońskiej obejmującej to samo skryzowanie z ul Północną

Readktor dał troche dupy pokazując mniej istotny prawoskręt zamiast to
co zaraz za parwo skrętem jest jadąc prosto.

Jakoś nie wygląda mi to na nie pokonywalne szosówką i gorszy bruk niż w piekle północy  :) Tam mają na prawdę ciężkie fragmenty, nie bez powodu mają tyle defektów mimo specjalnych konstrukcji rowerów i ogumienia. Może przejadę się jutro i zobaczę tą nową radosną gdyńską twórczość.

Zresztą w Gdyni to standard, nie mogę znieść przebudowanego węzła wzgórze. Tyle kasy, tyle asfaltu i jakieś DDR, a jedyna sensowna możliwość przejazdu tylko razem z samochodami.

Fabian.

On 2012-05-14 14:20, Fabian wrote:

Jakoś nie wygląda mi to na nie pokonywalne szosówką i gorszy bruk niż w
piekle północy  :) Tam mają na prawdę ciężkie fragmenty, nie bez powodu
mają tyle defektów mimo specjalnych konstrukcji rowerów i ogumienia.
Może przejadę się jutro i zobaczę tą nową radosną gdyńską twórczość.

Koniecznie spróbuj na siedząco! jadąc szosówką przy prędkosci 30-40km/h
zjeżdzając Chylońską w dół od strony ul Kartuskiej, najlepiej na kołach
za 1500zł.
Ja nie jażdżę tam od przypadku, ale systematycznie, i nie uśmiecha mi
się kupno znowu nowych kół (dopiero co po roku musiałem nowe kupić)

PS: Chciałbym zobaczyć Cie jak się wypierd..... :-) i/lub rozwalisz koła.

http://tnij.org/zblizenie_nawierzchni

On 14.05.2012 14:33, arturb wrote:

http://tnij.org/zblizenie_nawierzchni

http://www.cyclingfans.net/2012/images/2012_paris_roubaix_reconnaissance_arenberg_cobbles1a.jpg :)

Fabian.

On 14.05.2012 14:30, arturb wrote:

On 2012-05-14 14:20, Fabian wrote:

Jakoś nie wygląda mi to na nie pokonywalne szosówką i gorszy bruk niż w
piekle północy  :) Tam mają na prawdę ciężkie fragmenty, nie bez powodu
mają tyle defektów mimo specjalnych konstrukcji rowerów i ogumienia.
Może przejadę się jutro i zobaczę tą nową radosną gdyńską twórczość.

Koniecznie spróbuj na siedząco! jadąc szosówką przy prędkosci 30-40km/h
zjeżdzając Chylońską w dół od strony ul Kartuskiej, najlepiej na kołach
za 1500zł.
Ja nie jażdżę tam od przypadku, ale systematycznie, i nie uśmiecha mi
się kupno znowu nowych kół (dopiero co po roku musiałem nowe kupić)

Na siedząco tego nie zrobię, nie jeżdżę po bruku na siedząco, chyba że na takim ładniutkim, za to oponki 700x28 z przodu i 700x25 z tyłu i ponad 90kg zawodnik. Myślę, że nic się nie stanie. Ale tak podkręciłeś temat, że teraz na pewno nie odpuszczę :) Koła niestety za 400 zł jak były kupione nowe, a mają przebieg co najmniej 10kkm więc ich wartość rynkowa jest niska, ale mam nadzieje, że to nie jest jakiś wielki problem.

PS: Chciałbym zobaczyć Cie jak się wypierd..... :-) i/lub rozwalisz koła.

Ale mi życzysz ... :) Jak przeżyję jazdę próbną to możemy się umówić na pokaz. Jak polegnę to się tylko tutaj pochwalę :)

Fabian.

On 2012-05-14 14:42, Fabian wrote:

Ale mi życzysz ... :) Jak przeżyję jazdę próbną to możemy się umówić na
pokaz. Jak polegnę to się tylko tutaj pochwalę :)

Oj przydał by się film z demonstracją dla ZDiZ Gdynia.


Abstrachując czy jazda po mieście winna być wyzwaniem wyczynowym dla
najtwardszych zwodników posiadających nieograniczony budżet ?
Nie szkoda Ci nadgarstków ? Mi łatwiej jest przyspieszyć do 45-50km/h i
przelecieć pod prąd ten kawałek.

On 2012-05-14 14:42, Fabian wrote:

Na siedząco tego nie zrobię, nie jeżdżę po bruku na siedząco, chyba że
na takim ładniutkim, za to oponki 700x28 z przodu i 700x25 z tyłu i
ponad 90kg zawodnik.

Ja nie jeżdżę na crossowych oponach ;-) mam tylko 700x23.

On 14.05.2012 14:51, arturb wrote:
> On 2012-05-14 14:42, Fabian wrote:
>> Ale mi życzysz ... :) Jak przeżyję jazdę próbną to możemy się umówić na
>> pokaz. Jak polegnę to się tylko tutaj pochwalę :)
>
> Oj przydał by się film z demonstracją dla ZDiZ Gdynia.
>
>
> Abstrachując czy jazda po mieście winna być wyzwaniem wyczynowym dla
> najtwardszych zwodników posiadających nieograniczony budżet ?
> Nie szkoda Ci nadgarstków ?

Te parę metrów różnicy nie zrobi, gorzej jak się w trasie gdzieś trafi z kilometr lub dwa kocich łbów ;)

> Mi łatwiej jest przyspieszyć do 45-50km/h i
> przelecieć pod prąd ten kawałek.

Ja nie będę robił tego dla przyjemności ;) tylko dla eksperymentu. Zwykle jak się da to bruk omijam, czy to ścieżką na poboczu czy środkiem, jeżeli jest tak jak na 10lutego w Gdyni.

On 14.05.2012 14:53, arturb wrote:

On 2012-05-14 14:42, Fabian wrote:

Na siedząco tego nie zrobię, nie jeżdżę po bruku na siedząco, chyba że
na takim ładniutkim, za to oponki 700x28 z przodu i 700x25 z tyłu i
ponad 90kg zawodnik.

Ja nie jeżdżę na crossowych oponach ;-) mam tylko 700x23.

To są szosowe slicki. Tylko szersze niż 700x23. Np. na paris-rubaix scigają się na 700x27.

Fabian.

Dnia 14-05-2012 o 09:22:59 ikov <ikov1@t-l-e-n.pl> napisał(a):

Ale ja tam widzę kostkę granitową, zwyczajne kocie łby a nie polbruk (bo  to czerwone to chyba chodnik), a piszę o betonowej. Dobrze że nikt nie  wpadł na pomysł zrobienia ścieżki z granitowych kocich łbów :)

Fakt, że to kocie łby, ale można porównywać biorąc pod uwage skalę...  Mianowicie nawet przeciętne auto ma nieporównanie lepsze systemy  zwieszenia/amortyzacji niż typowy rower - nawet z amorem za 50zł... Być  może kierowcy, który musi się telepać po tym wynalazku, łatwiej będzie  zrozumieć niechęć cyklistów do kostki - zwłaszcza fazowanej Down'a :-)

--
Bogdan
53.659956 N, 17.347842 E
bodro_malpa_wp.pl

On 2012-05-14 09:16, BoDro wrote:

... tym razem na jezdnię w Gdyni, nie na DDR :-)

http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Kostka-halasuje-wladzom-Gdyni-nie-przeszkadza-n58070.html


I zirytowała kierowców... Ale dlaczego? Przecież to fantastyczny
materiał do utwardzania dróg wszelkiej maści... I na dodatek rozbieralna
:-). A argumenty, że jest niewygodna, droga, że hałasuje - no bez
przesady...:-)

Za każdym razem ja wracam z Chyloni np wczoraj muszę jechać pod prodąd
pasem do lewoskrętu po po tych kamlotach wystających na 4cm z ostrymi
końcami nie da się w ogóle jechać rowerem a już na pewno nie przy 30km/h.

Kierwcy trochę się dziwią ale jeszce nie trabili , chyba rozumieją :-)
no ale co tam Gdynia miasto samochodów w wykonaniu Szczurka i jego ekipy
, jesteś pieszym albo cyklistą to masz pszesrane.

To zdjęcie lepiej oddaje problem koniecnzości jazdy pod prąd:

https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/s720x720/404075_423687364314685_231313226885434_1810556_874651528_n.jpg

On 14/05/12 08:40, arturb wrote:

To zdjęcie lepiej oddaje problem koniecnzości jazdy pod prąd:

https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/s720x720/404075_423687364314685_231313226885434_1810556_874651528_n.jpg

jak kiepski zart to wyglada...

--
whitey

On 14.05.2012 09:40, arturb wrote:

To zdjęcie lepiej oddaje problem koniecnzości jazdy pod prąd:

https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/s720x720/404075_423687364314685_231313226885434_1810556_874651528_n.jpg

Haha. Mistrzostwo.

Fabian.

Użytkownik arturb napisał:

To zdjęcie lepiej oddaje problem koniecnzości jazdy pod prąd:
https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/s720x720/404075_423687364314685_231313226885434_1810556_874651528_n.jpg

Za taki projekt autor powinien dożywotnio śmigać po tej "ścieżce" rowerem bez jakiejkolwiek amortyzacji, na samych obręczach (bez ogumienia).

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bartłomiej Zieliński            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

On 2012-05-14 09:38:13 +0200, arturb <artur@nospam.ebasoft.com.pl> said:

no ale co tam Gdynia miasto samochodów w wykonaniu Szczurka i jego ekipy
, jesteś pieszym albo cyklistą to masz pszesrane.

Na pocieszenie: jeszcze bardziej niż cyklistów tamtejsi radni nie lubią motocyklistów ;-)

--

Pozdrawiam
de Fresz