Data: 2012-04-29 04:37:49 | |
Autor: Rowerex | |
Koszmarny początek weekendu :( | |
Trochę się wyżalę ;(
Zintegrowany hak przerzutki w ramie stalowej ma swoje wady. Właśnie go rozwaliłem (rama Orłowskiego) na jakimś patyku, akurat mi się dzisiaj świetnie jechało i miałem zamiar spróbować najcięższej wersji mojej niedzielnej trasy... Do tego pękło dolne kółeczko w przerzutce (stary xtr 952), lekko wygięło wózek wewnętrzny, ale wygląda mniej więcej, że przerzutka powinna się nadawać do jazdy. Niby tylko kółko i mała strata, ale te kółka są wyjątkowo odporne na wszelakie warunki, kółka od XT zacierały się w byle błocie, a kółka BBB były jeszcze gorsze. Plany rowerowe związane z góralem poszły w krzaki, została mi szosówka, ale to marna pociecha, bo na moim zadupiu znaki B9 są przy każdej drodze wylotowej, a jazda po kostce i obniżeniach na wjazdach na posesje na oponach nabitych do 8barów mnie nie interesuje... W dodatku z założenia nie jeżdżę szosówką w mokrych warunkach, bo trzymam ją w pokoju - wiem że niektórzy trzymają w pokoju rowery górskie, ale ja bym tak nie potrafił... Orientuje się ktoś z was na czym mogłaby polegać ewentualna naprawa haka w ramie stalowej? Część z hakiem wygląda jak stare ramy montowane na mufach. I kwestia ewentualnej wysyłki ramy do naprawy - nigdy nie wysyłałem tak dużej gabarytowo przesyłki. Jak najlepiej i najbezpieczniej wysłać tak dużą paczkę? Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2012-04-29 04:55:32 | |
Autor: tadek | |
Koszmarny początek weekendu :( | |
On 29 Kwi, 13:37, Rowerex <rowe...@op.pl> wrote:
Trochę się wyżalę ;( w pudło po rowerze wsadź i wyślij do producenta najlepiej kurierem. Niestety koszt jest znaczny. ja płaciłem ok 70 zł |
|
Data: 2012-04-29 10:27:00 | |
Autor: Rowerex | |
Koszmarny początek weekendu :( | |
On 29 Kwi, 12:55, tadek <tadekl...@poczta.onet.pl> wrote:
> I kwestia ewentualnej wysyłki ramy do naprawy - nigdy nie wysyłałem Raczej wyślę Pocztą Polską. Z pudłem może być problem, muszę sprawdzić czy to w której ramę dostałem gdzieś się nie ostało. Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2012-04-29 12:48:54 | |
Autor: tadek | |
Koszmarny początek weekendu :( | |
On 29 Kwi, 19:27, Rowerex <rowe...@op.pl> wrote:
On 29 Kwi, 12:55, tadek <tadekl...@poczta.onet.pl> wrote: jeśli masz znajomego który ma umowę z firmą kurierską na wysyłki paczek z niech on wyśle ramę. Zmniejszy to znacznie koszt wysyłki |
|
Data: 2012-04-29 20:32:15 | |
Autor: geos | |
Koszmarny początek weekendu :( | |
Rowerex wrote:
Raczej wyślę Pocztą Polską. Z pudłem może być problem, muszę sprawdzić rozważ wysyłkę kurierem, będziesz miał lepsze warunki spedycji (np. z ubezpieczeniem) a zapłacisz ok. 17-18PLN za paczkę do 20-30kg (w zależności od spedytora). jest wiele portali oferujących przesyłki kurierskie po przystępnych cenach, korzystam np. z kurier-broker.eu i przy większych/ wartościowych paczkach nawet nie zaglądam na stronę poczty. pozdrawiam, geos |
|
Data: 2012-04-29 12:07:59 | |
Autor: Rowerex | |
Koszmarny początek weekendu :( | |
On 29 Kwi, 19:32, geos <g...@nowhere.invalid> wrote:
Rowerex wrote: Ooo.. super, dzięki! A jak działa ten kurier-broker.eu? Informacje na stronie są enigmatyczne, a dla mnie nic nie jest proste i zawsze lubię komplikować, a najlepiej wszystko od razu wiedzieć w szczegółach ;) Czyli co - zakładam sobie konto, podaję wymiary i wagę paczki (a jak źle podam wymiary i wagę?), wybieram sobie spedytora, płacę, kurier przyjeżdża odebrać przesyłkę (będzie coś sprawdzał, jakieś formalności?) i ta wędruje do odbiorcy? O czymś trzeba jeszcze pamiętać? Wpisałem pi razy drzwi jakieś przybliżone wymiary oraz wagę i rzeczywiście wyszło mi kilkanaście złotych np. za wysyłkę "DPD biznes cośtam"... Porównując do 70zł o jakich tu wspomniano, to przepaść. Paczkę chcę nie tyle jak najszybciej wysłać (może uda się w tym tygodniu, choć do dłuuuugi weeekend), tylko co by jak najszybciej dotarła i nich się rama naprawia. Każdy dzień bez podstawowego roweru z napisem Rower'ex jest dniem straconym, buuuu... ;-) Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2012-04-29 22:08:13 | |
Autor: geos | |
Koszmarny początek weekendu :( | |
Rowerex wrote:
Czyli co - zakładam sobie konto, podaję wymiary i wagę paczki (a jak ja nie zakładałem konta. podaję na tej stronie wymiary i orientacyjną wagę, klikam wyceń, pojawia się oferta spedytorów (warto się zapoznać z warunkami, przycisk "info"). następnie klikam "zamów", wypełniam nadawcę/odbiorcę, płacę np. kartą kredytową. po jakimś czasie otrzymuję do wydrukowania list przewozowy (nie dla wszystkich spedytorów tak jest, ale nie pamiętam dla których nie było to wymogiem), naklejam go na paczkę i czekam na kuriera po odbiór. czasami pdf z listem nie przychodzi od razu, wtedy smaruję do nich emaila, aby dosłali i jak na razie reagowali do 2h dosyłając. kurier przyjeżdża, podpisujesz, czasami dopytujesz o identyfikator do śledzenia, i to właściwie wszystko. pozdrawiam, geos |
|
Data: 2012-05-12 04:03:10 | |
Autor: Rowerex | |
Koszmarny początek weekendu :( | |
On 29 Kwi, 21:08, geos <g...@nowhere.invalid> wrote:
Rowerex wrote: W teorii pięknie, w praktyce zaczynam żałować, że nie wysłałem Pocztą Polską. Mija pięć dni od czasu odebrania paczki przez kuriera, a paczka ciągle nie dotarła do adresata. Adresu na pewno nie pomyliłem... Zaczynam się mocno martwić. Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2012-04-29 13:54:11 | |
Autor: Rowerex | |
Pęknięte kółko przerzutki - skleić? | |
On 29 Kwi, 12:37, Rowerex <rowe...@op.pl> wrote:
Do tego pękło dolne kółeczko w przerzutce (stary xtr 952), lekko Co do kółka - pękło od góry do dołu, prawdopodobnie przejęło większą część siły. Zastanawiam się nad sklejeniem go - ktoś z Was ma może z tym doświadczenia? Mam mocny klej dwuskładnikowy Bizon Power jakiś tam, kleiłem nim buty rowerowe (odklejała się podeszwa), buty trzyma jak złoto, z tym że wydaje mi się, że musi być jakaś "niezerowa" (czyli grubsza) warstwa tego kleju, a pasowałoby chyba aby spoina była jak najcięńsza. Alternatywą byłaby zwykła kropelka, ale nie wiem czy złapie... Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2012-04-30 08:28:30 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
Pęknięte kółko przerzutki - skleić? | |
Dnia Sun, 29 Apr 2012 13:54:11 -0700 (PDT), Rowerex napisał(a):
Co do kółka - pękło od góry do dołu, prawdopodobnie przejęło większą Wybij sobie z głowy klejenie plastyku, zwłaszcza "na styk". -- Jacek |
|
Data: 2012-04-30 00:52:56 | |
Autor: Rowerex | |
Pęknięte kółko przerzutki - skleić? | |
On 30 Kwi, 08:28, Jacek Maciejewski <jac...@go2.pl> wrote:
Dnia Sun, 29 Apr 2012 13:54:11 -0700 (PDT), Rowerex napisał(a): A jakieś konkretne argumenty przeciw? Brak argumentacji zawsze mnie skłania do przeprowadzenia próby... Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2012-04-30 11:41:04 | |
Autor: Korban | |
Pęknięte kółko przerzutki - skleić? | |
Dnia Mon, 30 Apr 2012 00:52:56 -0700 (PDT), Rowerex napisał(a):
Bardzo mała powierzchnia styku i całkiem spore obciążenia. Musiałbyś po sklejeniu złapać to kółko jakimś imadłem, albo ściskiem stolarskim. Wtedy powinno dobrze chwycić, w myśl twierdzienia, że "klej dobrze trzyma, gdy go nima" :). Czy kółka w wózkach przerzutek, zmieniły się tak bardzo o czasu wypuszczenia Twojej przerzutki, że już absolutnie nic nowego nie będzie tam pasować? Mirek |
|
Data: 2012-04-30 15:53:19 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
Pęknięte kółko przerzutki - skleić? | |
Dnia Mon, 30 Apr 2012 00:52:56 -0700 (PDT), Rowerex napisał(a):
A jakieś konkretne argumenty przeciw? 40 lat doświadczenia w majsterkowaniu. Kółka są z polipropylenu albo ABS czy podobnego świństwa, rasowe może i z teflonu. Niczym tego nie skleisz (w domowych warunkach). Można skleić coś nie przenoszącego żadnych obciążeń. Ale puści od mocniejszego popatrzenia :) -- Jacek |
|
Data: 2012-04-29 14:03:32 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
Koszmarny początek weekendu :( | |
Dnia Sun, 29 Apr 2012 04:37:49 -0700 (PDT), Rowerex napisał(a):
Orientuje się ktoś z was na czym mogłaby polegać ewentualna naprawa Przyspawać trzeba. Wpadnij do sąsiedzkiego warsztatu samochodowego to ci migomatem w mig pospawają :) -- Jacek |
|
Data: 2012-04-29 10:32:18 | |
Autor: Rowerex | |
Koszmarny początek weekendu :( | |
On 29 Kwi, 13:03, Jacek Maciejewski <jac...@go2.pl> wrote:
Przyspawać trzeba. Wpadnij do sąsiedzkiego warsztatu samochodowego to ci IMHO, to nie bardzo realne. Hak pękł przy osi koła, rozgięło nawet otwór pod oś. Cała część mocująca koło i przerzutkę jest do wymiany. Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2012-04-29 20:39:09 | |
Autor: Kazimierz Uromski | |
Koszmarny poczÄ tek weekendu :( | |
On 29.04.2012 19:32, Rowerex wrote:
On 29 Kwi, 13:03, Jacek Maciejewski<jac...@go2.pl> wrote: KupiÄ nowe haki (2, Ĺźeby byĹy takie same z obu stron) via internet i dalej jak wyĹźej. Ja po podobnym zdarzeniu w romecie sport po prostu odpiĹowaĹem hak, metodÄ siĹowÄ wyprostowaĹem wideĹki pod oĹ, a rower doznaĹ konwersji na singla (: MoĹźna byĹo w nim jednak zastosowaÄ rĂłwnieĹź hak wkĹadany, co najwyĹźej tenĹźe hak trzeba bÄdzie nieco dostosowaÄ. |
|
Data: 2012-04-29 12:18:35 | |
Autor: Rowerex | |
Koszmarny początek weekendu :( | |
On 29 Kwi, 19:39, Kazimierz Uromski
<legalnycykli...@dzimejl.kropka.kom> wrote: On 29.04.2012 19:32, Rowerex wrote: Kupić to sobie mogę drugą ramę ;-) Tutaj jest pełna integracja z ramą, nie da się niczego wymienić bez spawania czy lutowania. Nie wiem czy Orłowski w swoich stalówkach stosuje haki wymienne. W poprzedniej ramie miałem hak wymienny i zawsze jakiś w zapasie. Był nawet taki okres, gdy przeżywałem prawdziwy "atak wściekłych patyków", pewnie jakieś odpowiedniki zombi wśród drzew pożerające haki przerzutek, bo w ciągu kilku miesięcy złamałem dwa haki, kilka razy patyki mocno mi je krzywiły i urwałem wózki w dwóch przerzutkach... Potem na kilka lat się uspokoiło, mimo że jeździłem po tych samych trasach... Dziwne, co nie? Pech, to mało powiedziane! Swego czasu powiązałem wpadanie patyków w koła z ciśnieniem w oponach, wyglądało to tak, że przy pewnym ciśnieniu patyki są łatwiej podrzucane w górę, ale to tylko luźna teoria. Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2012-04-29 21:48:07 | |
Autor: biodarek | |
Koszmarny początek weekendu :( | |
W dniu 2012-04-29 21:18, Rowerex pisze:
Dziwne, co nie? Pech, to mało powiedziane! Swego czasu Ja mam teorię, aby zimą grać w bierki... wtedy będzie się wiedziało jak najechać patyk, aby nie wskoczył w szprychy :) Życzę szybkiej naprawy! -- biodarek |
|