����󜟿 wrote:

Czy koszt postępowania przed NSA (SKO wniosło apelację od wyroku WSA) zależy
od tego, czy posiedzenie jest niejawne ("z automatu"), albo na Ĺźyczenie
strony odbędzie się rozprawa?

ło matko

Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi

to jest tam tak namieszane, że ja się tego nie podejmuje.

mowisz o samych kosztach, czy o zwrocie kosztów, czy o wpisie czy o opłatach administracyjnych

W kazdym razie ja wysiadam.

Strona (wygrała z SKO przed WSA) ma 14 dni na złożenie wniosku o przeprowadzenie rozprawy apelacyjnej, pod rygorem nieprzeprowadzania rozprawy.
Opłaca się czy nie opłaca się (czysto finansowo) wnioskować o przeprowadzenie rozprawy?
Procesowo zwykle lepiej stawić się przed obliczem i zaprezentować [jeszcze raz] swoje stanowisko i argumenty - ale czy nie wiążą się z tym dodatkowe koszty?


-- -- -
"witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> wrote in message news:msl352$3d4$10dont-email.me...

mowisz o samych kosztach, czy o zwrocie kosztów, czy o wpisie czy o opłatach administracyjnych

  ����󜟿 wrote:

Strona (wygrała z SKO przed WSA) ma 14 dni na złożenie wniosku o
przeprowadzenie rozprawy apelacyjnej, pod rygorem nieprzeprowadzania
rozprawy.
Opłaca się czy nie opłaca się (czysto finansowo) wnioskować o
przeprowadzenie rozprawy?
Procesowo zwykle lepiej stawić się przed obliczem i zaprezentować [jeszcze
raz] swoje stanowisko i argumenty - ale czy nie wiążą się z tym dodatkowe
koszty?

tu ci za bardzo nie pomogę.
W przypadku braku rozprawy wszelkie decyzji i odpisy NSA ma obowiązek wysłać z urzedu, a wowczas nie ma opłat kancelaryjnych.
W przypadku rozprawy za odpisy bedziesz musial zapłacić.
Co do zwrotu kosztĂłw, to raz NSA orzeka a raz nie.
Za cienki jestem w tych sprawach.

O, widzisz, to już jakiś konkret.
Odpis jak odpis (złotówki jakieś), ale jakby co wniosek o sporządzenie i doręczenie uzasadnienia to może być para stówek .
Czy NSA nie usasadnia z urzędu?
Zapewne w przypadku uchylenia wyroku WSA to NSA uzasadnia z urzędu, ale jak jest przy podtrzymaniu wyroku?
BTW podatniczka zapomniała (no myślała, że to z urzędu będzie zasądzone, tak jak przed sądem powszechnym) wnioskować przed WSA o zwrot poniesionych kosztów postępowania (100 zł) - czy da się wniosek o zwrot kosztów poniesionych w pierwszej instancji skutecznie podnieść w piśmie do NSA (w odpowiedzi na apelację)?


-- -- -
"witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> wrote in message news:msmn6j$3d4$16dont-email.me...

W przypadku braku rozprawy wszelkie decyzji i odpisy NSA ma obowiązek wysłać z urzedu, a wowczas nie ma opłat kancelaryjnych.
W przypadku rozprawy za odpisy bedziesz musial zapłacić.
Co do zwrotu kosztów, to raz NSA orzeka a raz nie.

  ����󜟿 wrote:

O, widzisz, to już jakiś konkret.
Odpis jak odpis (złotówki jakieś), ale jakby co wniosek o sporządzenie i
doręczenie uzasadnienia to może być para stówek .
Czy NSA nie usasadnia z urzędu?
Zapewne w przypadku uchylenia wyroku WSA to NSA uzasadnia z urzędu, ale jak
jest przy podtrzymaniu wyroku?
BTW podatniczka zapomniała (no myślała, że to z urzędu będzie zasądzone, tak
jak przed sądem powszechnym) wnioskować przed WSA o zwrot poniesionych
kosztów postępowania (100 zł) - czy da się wniosek o zwrot kosztów
poniesionych w pierwszej instancji skutecznie podnieść w piśmie do NSA (w
odpowiedzi na apelację)?

Wiesz nie wiem.
W praktyce przed NSA bylem raz a i tak w zasadzie zrobił to za mnie sztab ludzi, bo mi zabrakło czasu na szczegóły.

Wiem tylko tyle, ze nie płacisz za coś co NSA musi zrobić z urzędu.
czy uzasadnienie nalezy sie z urzedu nie wiem.

Użytkownik " ąćęłńóśźż"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:msluuq$8as$1@node1.news.atman.pl...

Strona (wygrała z SKO przed WSA) ma 14 dni na złożenie wniosku o przeprowadzenie rozprawy apelacyjnej, pod rygorem nieprzeprowadzania rozprawy.
Opłaca się czy nie opłaca się (czysto finansowo) wnioskować o przeprowadzenie rozprawy?
Procesowo zwykle lepiej stawić się przed obliczem i zaprezentować [jeszcze raz] swoje stanowisko i argumenty - ale czy nie wiążą się z tym dodatkowe koszty?

Zaraz ... a to nie dziala w dwie strony ?
Bez rozprawy i SKO nie przedstawi argumentow.

Tresc apelacji znasz ? Argumenty SKO sensowne czy nie ?

J.

NSA przysłał podatniczce odpis apelacji SKO dając 14 dni na stosunek.
Argumenty bezsensowne.
Wg SKO, pisma w postępowaniu podatkowym nie można złożyć faksem, z czego zdaniem SKO wynika, że SKO nie miało obowiązku wezwania podatniczki do uzupełnienia braku formalnego w postaci własnoręcznego podpisu, skoro dzisiejszym zdaniem SKO pismo w ogóle nie wpłynęło.
Wcześniej SKO twierdziło, że datą wpływu faksu jest data zadekretowania przez organ.
Małe zielone ludziki faksy wysyłane w czwartek dekretują raz w piątek a raz w poniedziałek, czyli po uważaniu, ze skutkiem rzekomego przekroczenia terminu (na co podatniczka wniosła skuteczną skargę do WSA).


-- -- -
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:55ef352f$0$8382$65785112news.neostrada.pl...

Tresc apelacji znasz ?
Argumenty SKO sensowne czy nie?