Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Koszt przejechania 100km

Koszt przejechania 100km

Data: 2019-08-09 13:03:48
Autor: Kris
Koszt przejechania 100km
Na Polandrock- w te i nazad- łącznie ok 1000 km. Peugeot 307, 1.6 HDi
Średnie spalanie wg kompa 4.2l/100km, faktyczne ok 4.5l.
25zł za 100km elektrykiem za tyle by się nie dało.
Fakt że jakieś 3/4 trasy to ekpresowki a ja tam 100-110 max bo i się nigdy nie spieszę. Wychodzi że 1.6hdi w peugeocie 307 bardziej ekonomiczny od 1,9 JTD w Multipli

Data: 2019-08-09 15:05:38
Autor: Zenek Kapelinder
Koszt przejechania 100km
Hulajnoga wychodzi niecale 70 groszy za sto kilometrow. Rowerem wyjdzie taniej ale pedalowac trzeba.

Data: 2019-08-10 09:04:00
Autor: Shrek
Koszt przejechania 100km
W dniu 09.08.2019 o 22:03, Kris pisze:
Na Polandrock- w te i nazad- łącznie ok 1000 km. Peugeot 307, 1.6 HDi
Średnie spalanie wg kompa 4.2l/100km, faktyczne ok 4.5l.
25zł za 100km elektrykiem za tyle by się nie dało.


Ba. 2,5t, 210 koni. Na austostradzie 160 ale w miarę bez szarpania. 12l LPG - było po 1,89. Tylko zasięg na LPG słaby ale i tak lepszy od tesli jadącej z prędkością 160km/h:P


--
Shrek

Data: 2019-08-10 10:30:59
Autor: J.F.
Koszt przejechania 100km
Dnia Fri, 9 Aug 2019 13:03:48 -0700 (PDT), Kris napisał(a):
Na Polandrock- w te i nazad- łącznie ok 1000 km. Peugeot 307, 1.6 HDi
Średnie spalanie wg kompa 4.2l/100km, faktyczne ok 4.5l.
25zł za 100km elektrykiem za tyle by się nie dało.

A ile pali elektryk ? bo zakladajac 20kWh/100km ... 12 zl, o ile
naladujesz po normalnej cenie, a nie w superladowarce.

No, raczej 15 czy wiecej, bo przeciez sprawnosc akumulatora jes taka
sobie.


Fakt że jakieś 3/4 trasy to ekpresowki a ja tam 100-110 max bo i się nigdy nie spieszę.
Wychodzi że 1.6hdi w peugeocie 307 bardziej ekonomiczny od 1,9 JTD w Multipli

Taa ... to moja vectra jest znacznie bardziej rozrzutna ... albo to ja
jestem rozrzutny, bo 110 po ekspresowce ??
Czy raczej 90 miedzy tirami ?

P.S. licznik kilometrow mi troche zawyza. niby nie duzo ... ale
spalanie wieksze niz sie wydaje :-(

J.

Data: 2019-08-10 07:27:36
Autor: Kris
Koszt przejechania 100km
W dniu sobota, 10 sierpnia 2019 10:31:01 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:

A ile pali elektryk ? bo zakladajac 20kWh/100km ... 12 zl, o ile
naladujesz po normalnej cenie, a nie w superladowarce.

No, raczej 15 czy wiecej, bo przeciez sprawnosc akumulatora jes taka
sobie.

Mój Peugeot kosztował ok 8tys
Normalnie jeżdżę nim trasy miejskie po kilka km dziennie więc wtedy koszt przejechania 100km wychodzi pewnie ok. 35zł. N trasach dłuższych wychodzi poniżej 25zł/100km
Biorąc pod uwagę koszt zakupu i eksploatacji jestem bardzo miło zaskoczony

Taa ... to moja vectra jest znacznie bardziej rozrzutna ... albo to ja
jestem rozrzutny, bo 110 po ekspresowce ??
Czy raczej 90 miedzy tirami ?

Wyjazd środa ok 3 rano. Droga praktycznie pusta do samego Kostrzyna. Powrót: niedziela wyjad tez o 3 rano i tu już totalne pustki
Na S3 i S6 gdzieniegdzie jakieś oznaczenia i zwężenia bo prace drogowe ale o tych porach nie pracowali

Data: 2019-08-10 11:09:21
Autor: ToMasz
Koszt przejechania 100km
W dniu 10.08.2019 o 10:30, J.F. pisze:
Dnia Fri, 9 Aug 2019 13:03:48 -0700 (PDT), Kris napisał(a):
Na Polandrock- w te i nazad- łącznie ok 1000 km. Peugeot 307, 1.6 HDi
Średnie spalanie wg kompa 4.2l/100km, faktyczne ok 4.5l.
25zł za 100km elektrykiem za tyle by się nie dało.

A ile pali elektryk ? bo zakladajac 20kWh/100km ... 12 zl, o ile
naladujesz po normalnej cenie, a nie w superladowarce.
żywotność przeciętnego silnika spalinowego w samochodzie to 300-500 tyś. jaka jest żywotność baterii w elektryku?

ToMasz

Data: 2019-08-10 11:38:43
Autor: Jacek Maciejewski
Koszt przejechania 100km
Dnia Sat, 10 Aug 2019 11:09:21 +0200, ToMasz napisał(a):

żywotność przeciętnego silnika spalinowego w samochodzie to 300-500 tyś.
I po drodze ze dwa remonty i kupa napraw.
jaka jest żywotność baterii w elektryku?
~10 lat.


--
Jacek
I hate haters.

Data: 2019-08-10 13:17:45
Autor: RoMan Mandziejewicz
Koszt przejechania 100km
Hello ToMasz,

Saturday, August 10, 2019, 11:09:21 AM, you wrote:

Na Polandrock- w te i nazad- łącznie ok 1000 km. Peugeot 307, 1.6 HDi
Średnie spalanie wg kompa 4.2l/100km, faktyczne ok 4.5l.
25zł za 100km elektrykiem za tyle by się nie dało.

A ile pali elektryk ? bo zakladajac 20kWh/100km ... 12 zl, o ile
naladujesz po normalnej cenie, a nie w superladowarce.
żywotność przeciętnego silnika spalinowego w samochodzie to 300-500 tyś.
jaka jest żywotność baterii w elektryku?

Dlaczego porównujesz żywotność silnika z żywotnością ,,zbiornika
paliwa"? :P

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2019-08-10 14:35:53
Autor: Shrek
Koszt przejechania 100km
W dniu 10.08.2019 o 13:17, RoMan Mandziejewicz pisze:

Dlaczego porównujesz żywotność silnika z żywotnością ,,zbiornika
paliwa"? :P

Pewnie z powodu tego, że porównuje napędy. W elektryku degradacji ulega głównie bateria w spalince głównie silnik.

--
Shrek

Data: 2019-08-10 07:23:46
Autor: Zenek Kapelinder
Koszt przejechania 100km
Gdzies czytalem ze w teslach akumulator wytrzymuje poltora roku do dwoch lat. Oczywiscie w spalinowym naped da sie zajechac w poltora roku albo i szybciej, od fantazji kierowcy to zalezy. Sporo ponad polowa wartosci samochodu elektrycznego to pusty chociaz bardzo ciezki zbiornik na paliwo. Na poczatku motoryzacji naped elektryczny i spalinowy rozwijaly sie rownolegle. Z jakiegos powodu wygral spalinowy chociaz benzyne kupowalo sie w aptekach a prad byl w gniazdkach. Uwazam ze mozliwosci zbudowania nowych nieznanych do tej pory cudownych akumulatorow nie ma. Dalo by sie jak by na Ziemi byl Kryptonit. Ale wszyscy wiedza ze najblizej jest na Planecie Krypton i ze jest ona 27 lat swietlnych od Ziemi w konstelacji Kruka. Chwilowo nie ma na Ziemi paliwa zeby na Kryptona poleciec.

Data: 2019-08-10 17:50:39
Autor: Poldek
Koszt przejechania 100km
W dniu 2019-08-10 o 16:23, Zenek Kapelinder pisze:
Gdzies czytalem ze w teslach akumulator wytrzymuje poltora roku do dwoch lat. Oczywiscie w spalinowym naped da sie zajechac w poltora roku albo i szybciej, od fantazji kierowcy to zalezy. Sporo ponad polowa wartosci samochodu elektrycznego to pusty chociaz bardzo ciezki zbiornik na paliwo. Na poczatku motoryzacji naped elektryczny i spalinowy rozwijaly sie rownolegle. Z jakiegos powodu wygral spalinowy chociaz benzyne kupowalo sie w aptekach a prad byl w gniazdkach. Uwazam ze mozliwosci zbudowania nowych nieznanych do tej pory cudownych akumulatorow nie ma. Dalo by sie jak by na Ziemi byl Kryptonit. Ale wszyscy wiedza ze najblizej jest na Planecie Krypton i ze jest ona 27 lat swietlnych od Ziemi w konstelacji Kruka. Chwilowo nie ma na Ziemi paliwa zeby na Kryptona poleciec.


A napęd wodorowy - pasuje ci?

Data: 2019-08-10 09:43:41
Autor: Zenek Kapelinder
Koszt przejechania 100km
Wodor przy spalaniu ekologicznie czysty ale brudny jak sie go otrzymuje. Do tego duze niedogodnosci. Brak zbiornikow szczelnych dla wodoru. Bardzo ciezkie zbiorniki ze wzgledu na bardzo duze cisnienie jakie musza wytrzymac. Skrajnie wybuchowy. To juz akumulatory lepsze. Chwilowo nic nie jest lepsze od cieklych weglowodorow. Sprawa kosztow energii przy napedzie elektrycznym i wodorowym jest rozwojowa. Jak samochodow malo to nie ma w nosnikach podatkow od paliw do srodkow transportu. Jak ilosc takich pojazdow wzrosnie to bedzie taki podatek dopisany do ceny. Cos jak za Gierka mowili ze on jest fryzjerem. Na poczatku mydli a jak zacznie golic to bedzie bolec.

Data: 2019-08-10 20:08:38
Autor: kk
Koszt przejechania 100km
Wszyscy oprócz Zenka słyszeli, że akumulatory w elektrykach 10 lat wytrzymują.

Data: 2019-08-10 11:42:45
Autor: Zenek Kapelinder
Koszt przejechania 100km
W E papierosach 18650 dobrego producenta wytrzymuja dwa lata. Przy moim paleniu pobor pradu z akumulatora ~4A. Impulsowo z wypelnieniem 5% ciagne 2C. Znam takiego co dymi na 60W. Znaczy sie ciagnie w ipulsie 8C. Akumulator wystarcza mu na maksymalnie pol roku. W telefonach sa blizniacze do samochodowych akumulatory litowe. Bardzo lagodne warunki pracy maja. Maksymalny pobor pradu na poziomie 0,25C. Nie sluszalem zeby litowy akumulator w telefonie wytrzymal 10 lat i mial parametry zblizone do nowego. Wszyscy wiedza ze miliardy much zra gowno. Co miales na obiad?

Data: 2019-08-10 21:23:45
Autor: kk
Koszt przejechania 100km
Zenek nie miał nigdy elektryka, ale według niego akumulatory w elektrykach kończą się po pół roku. Co z tego wynika?

Data: 2019-08-10 13:08:31
Autor: Zenek Kapelinder
Koszt przejechania 100km
W zasadzie to nikt nie mial elektryka. A jak ktos ma to w statystykach sie nie miesci bo w Polsce miliony samochodow. Gowna nie jesz bo probowales czy moze z jakiegos innego powodu?

Data: 2019-08-11 10:45:43
Autor: T.
Koszt przejechania 100km
W dniu 2019-08-10 o 20:42, Zenek Kapelinder pisze:
W E papierosach 18650 dobrego producenta wytrzymuja dwa lata. Przy moim paleniu pobor pradu z akumulatora ~4A. Impulsowo z wypelnieniem 5% ciagne 2C. Znam takiego co dymi na 60W. Znaczy sie ciagnie w ipulsie 8C. Akumulator wystarcza mu na maksymalnie pol roku. W telefonach sa blizniacze do samochodowych akumulatory litowe. Bardzo lagodne warunki pracy maja. Maksymalny pobor pradu na poziomie 0,25C. Nie sluszalem zeby litowy akumulator w telefonie wytrzymal 10 lat i mial parametry zblizone do nowego. Wszyscy wiedza ze miliardy much zra gowno. Co miales na obiad?

Pierwsza Tesla wyjechała na drogi w 2008 r. Jakoś nie słychać o masowo padających akumulatorach. Gdzieś tam artykuł, w którym było napisane, że po 10 latach w Tesli spadła pojemność do ok. 80%, co i tak jest niezłym wynikiem.
Nie ma porównania do baterii telefonicznych - tu nie opłaci się wyposażać każdego telefonu w zaawansowane ładowarki, a samochodach - owszem (nie chodzi może o same ładowarki, ale o elektronikę sterującą nimi). Podobno to im takie akumulatory zawdzięczają dosyć długo czas eksploatacji.
T.

Data: 2019-08-11 11:46:31
Autor: RoMan Mandziejewicz
Koszt przejechania 100km
Hello T.,

Sunday, August 11, 2019, 10:45:43 AM, you wrote:

W E papierosach 18650 dobrego producenta wytrzymuja dwa lata. Przy moim paleniu pobor pradu z akumulatora ~4A. Impulsowo z wypelnieniem 5% ciagne 2C. Znam takiego co dymi na 60W. Znaczy sie ciagnie w ipulsie 8C. Akumulator wystarcza mu na maksymalnie pol roku. W telefonach sa blizniacze do samochodowych akumulatory litowe. Bardzo lagodne warunki pracy maja. Maksymalny pobor pradu na poziomie 0,25C. Nie sluszalem zeby litowy akumulator w telefonie wytrzymal 10 lat i mial parametry zblizone do nowego. Wszyscy wiedza ze miliardy much zra gowno. Co miales na obiad?
Pierwsza Tesla wyjechała na drogi w 2008 r. Jakoś nie słychać o masowo
padających akumulatorach. Gdzieś tam artykuł, w którym było napisane, że po 10 latach w Tesli spadła pojemność do ok. 80%, co i tak jest niezłym wynikiem.
Nie ma porównania do baterii telefonicznych - tu nie opłaci się wyposażać każdego telefonu w zaawansowane ładowarki, a samochodach - owszem (nie chodzi może o same ładowarki, ale o elektronikę sterującą nimi). Podobno to im takie akumulatory zawdzięczają dosyć długo czas eksploatacji.

W Teslach przede wszystkim aktywnemu chłodzeniu.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2019-08-11 13:29:53
Autor: Myjk
Koszt przejechania 100km
Sun, 11 Aug 2019 10:45:43 +0200, T.
Nie ma porównania do baterii telefonicznych - tu nie opłaci się wyposażać każdego telefonu w zaawansowane ładowarki, a samochodach - owszem (nie chodzi może o same ładowarki, ale o elektronikę sterującą nimi). Podobno to im takie akumulatory zawdzięczają dosyć długo czas eksploatacji.

Ale ignoranci tego nie rozumieją niestety (szczególnie ToMaszek). Dość rzec
że w Teslach jest jeszcze chłodzenie jak i ogrzewanie baterii, zaś sama
ładowarka pokładowa kosztuje blisko 10 tys. zł.

Do tego sam fakt że spadnie pojemność baterii wcale nie wyklucza samochodu
z użytku. Jest na FB na grupie KSE Tesla przyciągnięta po taksówce w DE z
przelotem 525tkm na oryginalnej baterii.

--
Pozdor
Myjk

Data: 2019-08-17 11:49:41
Autor: kk
Koszt przejechania 100km
On 2019-08-11 13:29, Myjk wrote:
Sun, 11 Aug 2019 10:45:43 +0200, T.

Nie ma porównania do baterii telefonicznych - tu nie opłaci się
wyposażać każdego telefonu w zaawansowane ładowarki, a samochodach -
owszem (nie chodzi może o same ładowarki, ale o elektronikę sterującą
nimi). Podobno to im takie akumulatory zawdzięczają dosyć długo czas
eksploatacji.

... Dość rzec
że w Teslach jest jeszcze chłodzenie jak i ogrzewanie baterii, zaś sama
ładowarka pokładowa kosztuje blisko 10 tys. zł.

1% ceny samochodu to dużo czy mało? A zwykły reflektor ile kosztuje?

Data: 2019-08-17 11:00:00
Autor: Budzik
Koszt przejechania 100km
Użytkownik kk kk@op.pl.invalid ...

... Dość rzec
że w Teslach jest jeszcze chłodzenie jak i ogrzewanie baterii, zaś
sama ładowarka pokładowa kosztuje blisko 10 tys. zł.

1% ceny samochodu to dużo czy mało? A zwykły reflektor ile kosztuje?

To ile kosztuje Tesla? Milion?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Obdarowany mówi dziękuję,
a w duchu myśli - jeleń!"  Richard Fish

Data: 2019-08-11 16:35:16
Autor: sczygiel
Koszt przejechania 100km
W dniu niedziela, 11 sierpnia 2019 03:45:50 UTC-5 użytkownik T. napisał:
W dniu 2019-08-10 o 20:42, Zenek Kapelinder pisze:
> W E papierosach 18650 dobrego producenta wytrzymuja dwa lata. Przy moim paleniu pobor pradu z akumulatora ~4A. Impulsowo z wypelnieniem 5% ciagne 2C. Znam takiego co dymi na 60W. Znaczy sie ciagnie w ipulsie 8C. Akumulator wystarcza mu na maksymalnie pol roku. W telefonach sa blizniacze do samochodowych akumulatory litowe. Bardzo lagodne warunki pracy maja. Maksymalny pobor pradu na poziomie 0,25C. Nie sluszalem zeby litowy akumulator w telefonie wytrzymal 10 lat i mial parametry zblizone do nowego. Wszyscy wiedza ze miliardy much zra gowno. Co miales na obiad?
> Pierwsza Tesla wyjechała na drogi w 2008 r. Jakoś nie słychać o masowo padających akumulatorach. Gdzieś tam artykuł, w którym było napisane, że po 10 latach w Tesli spadła pojemność do ok. 80%, co i tak jest niezłym wynikiem.
Nie ma porównania do baterii telefonicznych - tu nie opłaci się wyposażać każdego telefonu w zaawansowane ładowarki, a samochodach - owszem (nie chodzi może o same ładowarki, ale o elektronikę sterującą nimi). Podobno to im takie akumulatory zawdzięczają dosyć długo czas eksploatacji.


O padajacych silnikach tez jest cicho.
Ale to nie znaczy ze nie padaja.
Padaja, i sa drogie.

https://youtu.be/nq5c4jGR2gM?t=300

Nie znalazlem filmiku z cenami ale ten gostek kiedys analizowal koszty.
poza gwarancja silnik kosztuje 4-6kUSD.

I jak widac, padaja tylko nikt o tym nie gada jeszcze bo wiekszosc tesli jest na gwarancji jeszcze...

Data: 2019-08-12 07:52:53
Autor: Marcin N
Koszt przejechania 100km
W dniu 2019-08-11 o 10:45, T. pisze:
Pierwsza Tesla wyjechała na drogi w 2008 r. Jakoś nie słychać o masowo padających akumulatorach. Gdzieś tam artykuł, w którym było napisane, że po 10 latach w Tesli spadła pojemność do ok. 80%, co i tak jest niezłym wynikiem.

Dlaczego w ogóle bierzecie Teslę jako wzór do badań?
Najstarsze hybrydowe Priusy mają ponad 20 lat - gdzieś czytałem, że ich baterie są w zaskakująco dobrym stanie, chyba około 90% pojemności.

Napisane tam było, że dla zachowania akumulatora w idealnej kondycji jest dbanie o nieprzegrzewanie go w czasie ładowania.

Gdy Teslę ładujemy potężnymi prądami - to przypuszczam, że utrzymanie niskiej temperatury jest niezmiernie trudne. To może bardzo skrócić czas życia takiej baterii.

--
MN

Data: 2019-08-12 06:34:39
Autor: Zenek Kapelinder
Koszt przejechania 100km
W priusach byly akumulatory kadmowo niklowe i zelazowo wodorkowe. To inna liga niz litowo jonowe jesli idzie o zywotnosc, parametry. Litowymi nikt by sobie dupy nie zawracal gdyby mialy mase taka jak te w Priusie.

Data: 2019-08-12 16:06:57
Autor: J.F.
Koszt przejechania 100km
Użytkownik "Zenek Kapelinder"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:2d09b5d8-6057-441b-a41a-f1c5a63b53b4@googlegroups.com...
W priusach byly akumulatory kadmowo niklowe i zelazowo wodorkowe.

Dobrze mowisz

To inna liga niz litowo jonowe jesli idzie o zywotnosc, parametry.

W jakim sensie ?
Bo ligi to z reguly numerowane, male NiMH to zywotnosc mialy taką sobie ..

Litowymi nikt by sobie dupy nie zawracal gdyby mialy mase taka jak te w Priusie.

Raczej cene i cel.
W Priusie silnik spalinowy zawsze gotowy, nie wiem czy ktos zwroci uwage ze mu pojemnosc baterii spadla dwukrotnie ..

J.

Data: 2019-08-12 09:54:12
Autor: RoMan Mandziejewicz
Koszt przejechania 100km
Hello Marcin,

Monday, August 12, 2019, 7:52:53 AM, you wrote:

W dniu 2019-08-11 o 10:45, T. pisze:
Pierwsza Tesla wyjechała na drogi w 2008 r. Jakoś nie słychać o masowo padających akumulatorach. Gdzieś tam artykuł, w którym było napisane, że po 10 latach w Tesli spadła pojemność do ok. 80%, co i tak jest niezłym wynikiem.

Dlaczego w ogóle bierzecie Teslę jako wzór do badań?
Najstarsze hybrydowe Priusy mają ponad 20 lat - gdzieś czytałem, że ich
baterie są w zaskakująco dobrym stanie, chyba około 90% pojemności.

Napisane tam było, że dla zachowania akumulatora w idealnej kondycji jest dbanie o nieprzegrzewanie go w czasie ładowania.

Gdy Teslę ładujemy potężnymi prądami - to przypuszczam, że utrzymanie niskiej temperatury jest niezmiernie trudne. To może bardzo skrócić czas
życia takiej baterii.

Tesla ma aktywne chłodzenie baterii. Cieczą.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2019-08-12 21:42:54
Autor: Shrek
Koszt przejechania 100km
W dniu 12.08.2019 o 07:52, Marcin N pisze:

Dlaczego w ogóle bierzecie Teslę jako wzór do badań?
Najstarsze hybrydowe Priusy mają ponad 20 lat - gdzieś czytałem, że ich baterie są w zaskakująco dobrym stanie, chyba około 90% pojemności.

To o ty;e zaskakujące, że znam człowieka co regenerował baterie w swojej. Może miał pecha;)


Napisane tam było, że dla zachowania akumulatora w idealnej kondycji jest dbanie o nieprzegrzewanie go w czasie ładowania.

Gdy Teslę ładujemy potężnymi prądami - to przypuszczam, że utrzymanie niskiej temperatury jest niezmiernie trudne. To może bardzo skrócić czas życia takiej baterii.

Dlatego ma aktywne chłodzenie.


--
Shrek

Data: 2019-08-17 11:46:26
Autor: kk
Koszt przejechania 100km
On 2019-08-11 10:45, T. wrote:
W dniu 2019-08-10 o 20:42, Zenek Kapelinder pisze:
W E papierosach 18650 dobrego producenta wytrzymuja dwa lata. Przy moim paleniu pobor pradu z akumulatora ~4A. Impulsowo z wypelnieniem 5% ciagne 2C. Znam takiego co dymi na 60W. Znaczy sie ciagnie w ipulsie 8C. Akumulator wystarcza mu na maksymalnie pol roku. W telefonach sa blizniacze do samochodowych akumulatory litowe. Bardzo lagodne warunki pracy maja. Maksymalny pobor pradu na poziomie 0,25C. Nie sluszalem zeby litowy akumulator w telefonie wytrzymal 10 lat i mial parametry zblizone do nowego. Wszyscy wiedza ze miliardy much zra gowno. Co miales na obiad?

Pierwsza Tesla wyjechała na drogi w 2008 r. Jakoś nie słychać o masowo padających akumulatorach. Gdzieś tam artykuł, w którym było napisane, że po 10 latach w Tesli spadła pojemność do ok. 80%, co i tak jest niezłym wynikiem.

Twizy w lizingowanych bateriach gwarantuje długi czas eksploatacji przy niewielkim spadku pojemności i nie polega to na wymianie akumulatorów. Ale też słyszy się o powszechnej wymianie uszkodzonych akunulatorów bodajże w hybrydach.

Nie ma porównania do baterii telefonicznych - tu nie opłaci się wyposażać każdego telefonu w zaawansowane ładowarki, a samochodach - owszem (nie chodzi może o same ładowarki, ale o elektronikę sterującą nimi). Podobno to im takie akumulatory zawdzięczają dosyć długo czas eksploatacji.

E tam, techniki ładowania są proste a elektronika tania.

Data: 2019-08-10 15:55:18
Autor: Jacek Maciejewski
Koszt przejechania 100km
Dnia Sat, 10 Aug 2019 13:17:45 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Hello ToMasz,

Saturday, August 10, 2019, 11:09:21 AM, you wrote:

Na Polandrock- w te i nazad- łącznie ok 1000 km. Peugeot 307, 1.6 HDi
Średnie spalanie wg kompa 4.2l/100km, faktyczne ok 4.5l.
25zł za 100km elektrykiem za tyle by się nie dało.

A ile pali elektryk ? bo zakladajac 20kWh/100km ... 12 zl, o ile
naladujesz po normalnej cenie, a nie w superladowarce.
żywotność przeciętnego silnika spalinowego w samochodzie to 300-500 tyś.
jaka jest żywotność baterii w elektryku?

Dlaczego porównujesz żywotność silnika z żywotnością ,,zbiornika
paliwa"? :P

Bo obie te rzeczy należą do wspólnej kategorii rzeczy istotnie
ograniczających koszt i trwałość pojazdu.
--
Jacek
I hate haters.

Data: 2019-08-10 16:14:37
Autor: Poldek
Koszt przejechania 100km
W dniu 2019-08-10 o 11:09, ToMasz pisze:
W dniu 10.08.2019 o 10:30, J.F. pisze:
Dnia Fri, 9 Aug 2019 13:03:48 -0700 (PDT), Kris napisał(a):
Na Polandrock- w te i nazad- łącznie ok 1000 km. Peugeot 307, 1.6 HDi
Średnie spalanie wg kompa 4.2l/100km, faktyczne ok 4.5l.
25zł za 100km elektrykiem za tyle by się nie dało.

A ile pali elektryk ? bo zakladajac 20kWh/100km ... 12 zl, o ile
naladujesz po normalnej cenie, a nie w superladowarce.
żywotność przeciętnego silnika spalinowego w samochodzie to 300-500 tyś.

Żywotność silnika pewnie tak, ale większość samochodów wraz z silnikami kończy swoją karierę zanim padnie silnik na skutek kolizji i nieopłacalności naprawy idzie do kasacji.

jaka jest żywotność baterii w elektryku?

Tego jeszcze nikt nie wie. Dowiemy się w przyszłości.
Pewnie podobnie, tzn. średnio statystycznie auto pójdzie na złom po zderzeniu zanim akumulator siądzie.

Data: 2019-08-10 17:43:24
Autor: Shrek
Koszt przejechania 100km
W dniu 10.08.2019 o 16:14, Poldek pisze:

Żywotność silnika pewnie tak, ale większość samochodów wraz z silnikami kończy swoją karierę zanim padnie silnik na skutek kolizji i nieopłacalności naprawy idzie do kasacji.

Chyba według licznika po korekcie. Większość tych co je rdza bierze przy 250kkm ma tak naprawdę 400:P



--
Shrek

Data: 2019-08-10 17:49:18
Autor: Poldek
Koszt przejechania 100km
W dniu 2019-08-10 o 17:43, Shrek pisze:
W dniu 10.08.2019 o 16:14, Poldek pisze:

Żywotność silnika pewnie tak, ale większość samochodów wraz z silnikami kończy swoją karierę zanim padnie silnik na skutek kolizji i nieopłacalności naprawy idzie do kasacji.

Chyba według licznika po korekcie. Większość tych co je rdza bierze przy 250kkm ma tak naprawdę 400:P

Tak, czy siak. Większość samochodów kończy jazdę nie dlatego, że rdza je zżarła, czy silnik został wyeksploatowany, lecz dlatego, że spotkały się czymś i naprawa jest nieopłacalna. W tym są samochody w każdym wieku, także roczniaki są rozbijane tak, że do kasacji.

Data: 2019-08-10 18:05:10
Autor: Shrek
Koszt przejechania 100km
W dniu 10.08.2019 o 17:49, Poldek pisze:

Tak, czy siak. Większość samochodów kończy jazdę nie dlatego, że rdza je zżarła, czy silnik został wyeksploatowany, lecz dlatego, że spotkały się czymś i naprawa jest nieopłacalna. W tym są samochody w każdym wieku, także roczniaki są rozbijane tak, że do kasacji.

No nie wiem. Ja u siebie silnik naprawiałem. W zasadzie to buda w accordzie dalej zdrowa, tylko wszystko po kolei trzeba by robić, żeby mieć pewność, że dojedziesz;)

--
Shrek

Data: 2019-08-10 18:29:23
Autor: Poldek
Koszt przejechania 100km
W dniu 2019-08-10 o 18:05, Shrek pisze:
W dniu 10.08.2019 o 17:49, Poldek pisze:

Tak, czy siak. Większość samochodów kończy jazdę nie dlatego, że rdza je zżarła, czy silnik został wyeksploatowany, lecz dlatego, że spotkały się czymś i naprawa jest nieopłacalna. W tym są samochody w każdym wieku, także roczniaki są rozbijane tak, że do kasacji.

No nie wiem. Ja u siebie silnik naprawiałem. W zasadzie to buda w accordzie dalej zdrowa, tylko wszystko po kolei trzeba by robić, żeby mieć pewność, że dojedziesz;)


I w związku z tym oddałeś samochód do kasacji?
Nie - trzymasz go. I będziesz go trzymał, albo oddasz bratankowi, wujkowi i nie pójdzie do kasacji "bo już czas na złom". Pójdzie do kasacji, gdy się zderzy. Silnik jeździłby dalej. Oczywiście są przypadki szczęściarzy, którzy nie zderzają się na przestrzeni 25 lat lub więcej i w końcu samochód jednak jedzie o własnych siłach na złomowisko, gdyż już tak śmierdzi w kabinie, że nieprzyjemnie w nim siedzieć. A świeżaka 15-latka można mieć za miesięczną pensję, więc po co się kisić w smrodzie i pleśni. Ale nadal twierdzę, że liczbowo większość samochodów kończy jazdę na drzewie lub na czole TIRa.

Data: 2019-08-10 18:34:21
Autor: Shrek
Koszt przejechania 100km
W dniu 10.08.2019 o 18:29, Poldek pisze:

No nie wiem. Ja u siebie silnik naprawiałem. W zasadzie to buda w accordzie dalej zdrowa, tylko wszystko po kolei trzeba by robić, żeby mieć pewność, że dojedziesz;)


I w związku z tym oddałeś samochód do kasacji?

Oddałem znajomemu do jeżdzenia. Jak skończy się ubezpieczenie, to bierze go za 1500 albo do kasacji pójdzie. Bo nie chce mi się za półtora kafla szarpać z ludzikami co będą przyjeżdzać z miernikiem mierząc pełnoletniego szrota.

--
Shrek

Data: 2019-08-10 20:13:40
Autor: kk
Koszt przejechania 100km
On 2019-08-10 18:34, Shrek wrote:
W dniu 10.08.2019 o 18:29, Poldek pisze:

No nie wiem. Ja u siebie silnik naprawiałem. W zasadzie to buda w accordzie dalej zdrowa, tylko wszystko po kolei trzeba by robić, żeby mieć pewność, że dojedziesz;)


I w związku z tym oddałeś samochód do kasacji?

Oddałem znajomemu do jeżdzenia. Jak skończy się ubezpieczenie, to bierze go za 1500 albo do kasacji pójdzie. Bo nie chce mi się za półtora kafla szarpać z ludzikami co będą przyjeżdzać z miernikiem mierząc pełnoletniego szrota.


18-letnia Tigra poszła za 2500 :-)

Data: 2019-08-11 06:59:45
Autor: Budzik
Koszt przejechania 100km
Użytkownik Poldek pugilares@interia.eu ...

Ale nadal twierdzę, że liczbowo większość samochodów kończy jazdę na drzewie lub na czole TIRa.

Hmm...
Z ostatnich ilus lat:
- mercedes 207 - dojezdził swojego zywota az go rdza zzarła - przebiegi trudne do oszacowania - grubo ponad 15mln km a kupiony był w stanie agonalnym - silnik praktycznie nie jechał i była robiona kapitalka
- mercedes 207 - poszedł do znajomego ogrodnika po przejechaniu huhuhuhhu kilometów
- ford courier 1.9D - sprzedany przy przebiegu miliona km
- citroen jumpy - kasacja wypadek
- fiat scudo - przebieg trudny do oszacowania ale licznik pokazuje około 600 - poszedł w nowe rece
- citroen zx - zezłomowałem ze wzgledu na ceny OC
- opel corsa - poszedł do ludzi za symboliczna oplata w wieku słusznie dorosłym

Oczywiście mogło się tak zdarzyc ze nowi nabywcy pechowcy kupili i bach rozwalili ale powiedziałbym ze przesadzasz...

Gdyby wiekszosc aut konczyła swój zywot w stłuczkach to ceny ubezpieczen byłyby troche inne. No chyba ze mówisz o tych co wyłudzaja ubezpieczenia...
To taki kiedys tez sprzedawałem - Audi a8 - nie wierze ze ci co przyjechali to chcieli to naprawiac... :(

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Czy świat się bardzo zmieni gdy z młodych, gniewnych
wyrosną starzy, wkurwieni..?"  J. Kofta

Data: 2019-08-11 08:59:45
Autor: Budzik
Koszt przejechania 100km
Użytkownik Budzik budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj ...

grubo ponad 15mln km

oczywiscie 1,5mln...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Boże, użycz mi pogody ducha, abym godził się z tym, czego nie mogę
zmienić,  odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić,  i szczęścia,
aby mi się jedno z drugim nie popieprzyło."  Stephen King

Data: 2019-08-10 15:54:30
Autor: Myjk
Koszt przejechania 100km
Sat, 10 Aug 2019 10:30:59 +0200, J.F.
A ile pali elektryk ?

Mój klocek w trybie kapelusza do 100km/h 20kWh. Ale już taki Leaf potrafi
zejść w okolice 15. I to już po sprawności na aku.

bo zakladajac 20kWh/100km ... 12 zl, o ile
naladujesz po normalnej cenie,

W 2T G12 to jest 7 zł brutto czyli ja setkę dymam właśnie za okolice 10 zł,
gdzie na benzynie wychodzi w identycznych warunkach 4x więcej. :P
a nie w superladowarce.

Ładowarki są u nas rzeczywiście absurdalnie drogie, czasem droższe niż
paliwo. To wynika z przeraźliwych cen jakie płacą firmy za przyłącza o
wysokiej mocy.

--
Pozdor
Myjk

Data: 2019-08-10 16:21:58
Autor: Poldek
Koszt przejechania 100km
W dniu 2019-08-10 o 15:54, Myjk pisze:
Sat, 10 Aug 2019 10:30:59 +0200, J.F.

A ile pali elektryk ?

Mój klocek w trybie kapelusza do 100km/h 20kWh. Ale już taki Leaf potrafi
zejść w okolice 15. I to już po sprawności na aku.

bo zakladajac 20kWh/100km ... 12 zl, o ile
naladujesz po normalnej cenie,

W 2T G12 to jest 7 zł brutto czyli ja setkę dymam właśnie za okolice 10 zł,
gdzie na benzynie wychodzi w identycznych warunkach 4x więcej. :P

a nie w superladowarce.

Ładowarki są u nas rzeczywiście absurdalnie drogie, czasem droższe niż
paliwo. To wynika z przeraźliwych cen jakie płacą firmy za przyłącza o
wysokiej mocy.


Można kupować prąd taniej przy wysokich mocach, ale trzeba go odbierać równomiernie. Na razie ładowarka - strzelam - 75% czasu stoi w gotowości, a 25% czasu pobiera wysoką moc. Przy wysokich mocach umownych jest spora opłata stała "za gotowość" i ta opłata jest wkalkulowana w cenę ładowania dla klienta -> wyższa cena za 1 kWh. W miarę upowszechniania elektryków proporcja opłaty "za gotowość" do 1 kWh będzie stopniowo spadać i w związku z tym cena 1 kWh płacona przez końcowego klienta będzie spadać. Druga sprawa, będzie więcej ładowarek, będzie jakaś konkurencja. Na razie klient jadący elektrykiem nie ma wyboru, jak benzynowicz, który może podjechać do tańszej stacji.
Będą się pojawiały różne karty z abonamentami, ofertami typu stała opłata za ładowanie w sieci ładowarek itp.
20 lat temu rozmowy przez telefon komórkowy kosztowały 5 zł/min. Teraz za 19 zł można dzwonić cały miesiąc bez przerwy.

Data: 2019-08-11 13:23:54
Autor: Myjk
Koszt przejechania 100km
Sat, 10 Aug 2019 16:21:58 +0200, Poldek
Można kupować prąd taniej przy wysokich mocach, ale trzeba go odbierać równomiernie. Na razie ładowarka - strzelam - 75% czasu stoi w gotowości, a 25% czasu pobiera wysoką moc. Przy wysokich mocach umownych jest spora opłata stała "za gotowość" i ta opłata jest wkalkulowana w cenę ładowania dla klienta -> wyższa cena za 1 kWh. W miarę upowszechniania elektryków proporcja opłaty "za gotowość" do 1 kWh będzie stopniowo spadać i w związku z tym cena 1 kWh płacona przez końcowego klienta będzie spadać. Druga sprawa, będzie więcej ładowarek, będzie jakaś konkurencja. Na razie klient jadący elektrykiem nie ma wyboru, jak benzynowicz, który może podjechać do tańszej stacji.
Będą się pojawiały różne karty z abonamentami, ofertami typu stała opłata za ładowanie w sieci ładowarek itp.
20 lat temu rozmowy przez telefon komórkowy kosztowały 5 zł/min. Teraz za 19 zł można dzwonić cały miesiąc bez przerwy.

Jakoś w UK/DE/Ogólnie_Zachód tego problemu nie mieli -- kiedyś, jak EV było
tyle co kot napłakał, i dzisiaj mają takie same ceny (niskie). Zapewne za
sprawą interwencji rządów. Tylko u nas wszystko na głowie i zamiast
ułatwiać to nic nie robią poza jałowym piepprzeniu o milionie elektryków.
:P

--
Pozdor
Myjk

Data: 2019-08-11 13:54:30
Autor: Shrek
Koszt przejechania 100km
W dniu 11.08.2019 o 13:23, Myjk pisze:

Jakoś w UK/DE/Ogólnie_Zachód tego problemu nie mieli -- kiedyś, jak EV było
tyle co kot napłakał, i dzisiaj mają takie same ceny (niskie). Zapewne za
sprawą interwencji rządów. Tylko u nas wszystko na głowie i zamiast
ułatwiać to nic nie robią poza jałowym piepprzeniu o milionie elektryków.
:P

No jasne - wyborcy pisu na 100% chętnie dołożą się do wypasionych bryk dla kasiastych hipsterów:P


--
Shrek

Data: 2019-08-10 11:55:13
Autor: Trybun
Koszt przejechania 100km
W dniu 09.08.2019 o 22:03, Kris pisze:
Na Polandrock- w te i nazad- łącznie ok 1000 km. Peugeot 307, 1.6 HDi
Średnie spalanie wg kompa 4.2l/100km, faktyczne ok 4.5l.
25zł za 100km elektrykiem za tyle by się nie dało.
Fakt że jakieś 3/4 trasy to ekpresowki a ja tam 100-110 max bo i się nigdy nie spieszę. Wychodzi że 1.6hdi w peugeocie 307 bardziej ekonomiczny od 1,9 JTD w Multipli


A tak naprawdę 6kę  weźmie? Wiesz, bo to "średnie spalanie" czy różnice między 4,2 a 4,5l to czysta abstrakcja.

Data: 2019-08-10 07:30:27
Autor: Kris
Koszt przejechania 100km
W dniu sobota, 10 sierpnia 2019 11:55:10 UTC+2 użytkownik Trybun napisał:

A tak naprawdę 6kę  weźmie?

Po mieście nawet troszkę więcej ale ja po mieście dziennie kikukilometrowe trasy max robię

Wiesz, bo to "średnie spalanie" czy różnice między 4,2 a 4,5l to czysta abstrakcja.

4,2 pokazał komp, 4,5l pokazał dystrybutor na stacji paliw
Przed wyjazdem nalałem do pełna po powrocie dolałem do pełna.

Data: 2019-08-10 14:59:46
Autor: Budzik
Koszt przejechania 100km
Użytkownik Trybun MxIlCh@jachu.ru ...

Na Polandrock- w te i nazad- łącznie ok 1000 km. Peugeot 307, 1.6
HDi Średnie spalanie wg kompa 4.2l/100km, faktyczne ok 4.5l.
25zł za 100km elektrykiem za tyle by się nie dało.
Fakt że jakieś 3/4 trasy to ekpresowki a ja tam 100-110 max bo i
się nigdy nie spieszę. Wychodzi że 1.6hdi w peugeocie 307 bardziej
ekonomiczny od 1,9 JTD w Multipli


A tak naprawdę 6kę  weźmie? Wiesz, bo to "średnie spalanie" czy
różnice między 4,2 a 4,5l to czysta abstrakcja.

A czemu miałaby wyjsc taka roznica?

Mi jedno ducato pokazuje na kompie 8,2 i dokładnie tyle pali.
Drugie pokazuje 7,5 a pali 8 ale to przekłamanie jest wzlgednie stałe wiec idzie sie przyzwyczaic.

A ty sugerujesz przekłamanie o niecałe 30%?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Błąd łatwiej można dostrzec niż prawdę,
bo błąd leży na wierzchu, a prawda w głębi"

Data: 2019-08-10 14:59:47
Autor: Budzik
Koszt przejechania 100km
Użytkownik Kris kszysztofc@gmail.com ...

Na Polandrock- w te i nazad- łącznie ok 1000 km. Peugeot 307, 1.6
HDi Średnie spalanie wg kompa 4.2l/100km, faktyczne ok 4.5l.
25zł za 100km elektrykiem za tyle by się nie dało.
Fakt że jakieś 3/4 trasy to ekpresowki a ja tam 100-110 max bo i się
nigdy nie spieszę. Wychodzi że 1.6hdi w peugeocie 307 bardziej
ekonomiczny od 1,9 JTD w Multipli

Kusi mnie zeby coś takiego policzyc ale w dłuzszym okresie czasu liczac razem z cena auta....

Ostatnio jechałem octavka 2.0 140km (albo 150?)
Przejazd Poznan Gdansk Poznan - 5 osób plus pełen bagaznik - srednio tam gdzie sie dało 150 - srednie spalanie 5,5litra... Czego chciec wiecej...



--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Człowiek... to jedyne zwierzę, które się rumieni.
I jedyne,które ma za co!"  Mark Twain

Data: 2019-08-10 17:59:00
Autor: Shrek
Koszt przejechania 100km
W dniu 10.08.2019 o 16:59, Budzik pisze:

Kusi mnie zeby coś takiego policzyc ale w dłuzszym okresie czasu liczac
razem z cena auta....

Accord 1.8 9 lat nalatane przez ten czas 100 kkm, czyli przebiegi nie za wysokie:

Kupiony za 18kpln, oddany za 1,5k czyli 16,5k
Naprawy w międzyczasie - magiel, sprzęgło, silnik, 2x klocki, raz tarcze - koło 5 kpln
Założenie gazu 3k
Przeglądy jakieś 1,5k
Paliwo - głównie miasto 14l/100 - 14*1000=14000*2,20(srednio) jaieś 30,8k
Ubezpieczenia - śrenio jakieś 700*9=6,3k
Opony 1,5

Razem 64,5k na 100kkm / 9 lat

- 64,5 PLN na 100 km
- 597PLN na miesiąc.

Pewnie o czymś zapomniałem, z drugiej strony założyłem 100% w mieście, wygląda legitnie. Samochód kończy jako pełnoletni - ciekawe jak to wyglada przy nówce i przy "niemiec płakał jak sprzedawał". Ktoś policzy swoje?

--
Shrek

Data: 2019-08-10 10:41:21
Autor: Bolko
Koszt przejechania 100km
W dniu sobota, 10 sierpnia 2019 17:59:40 UTC+2 użytkownik Shrek napisał:
W dniu 10.08.2019 o 16:59, Budzik pisze:

> Kusi mnie zeby coś takiego policzyc ale w dłuzszym okresie czasu liczac
> razem z cena auta....

Accord 1.8 9 lat nalatane przez ten czas 100 kkm, czyli przebiegi nie za wysokie:

Kupiony za 18kpln, oddany za 1,5k czyli 16,5k
Naprawy w międzyczasie - magiel, sprzęgło, silnik, 2x klocki, raz tarcze - koło 5 kpln
Założenie gazu 3k
Przeglądy jakieś 1,5k
Paliwo - głównie miasto 14l/100 - 14*1000=14000*2,20(srednio) jaieś 30,8k
Ubezpieczenia - śrenio jakieś 700*9=6,3k
Opony 1,5

Razem 64,5k na 100kkm / 9 lat

- 64,5 PLN na 100 km
- 597PLN na miesiąc.


seat cordoba kupiony za 15 kzł
12 lat
ubezpieczenie 500złx12 = 6kzł
przebieg 120 kkm *7 litr/100km *4,5zł =38 kzł
dwa razy silnik, sprzegło, hamulce układ, wspomaganie= 6 kzł
badanie techniczne 1200zł
Opony 4opony x 200złx lato i zima =1,6

total 68 kzł
cena 100 km 56 zł
cena za miesiąc 472 zł

Data: 2019-08-10 20:13:25
Autor: Cavallino
Koszt przejechania 100km
W dniu 10-08-2019 o 19:41, Bolko pisze:
W dniu sobota, 10 sierpnia 2019 17:59:40 UTC+2 użytkownik Shrek napisał:
W dniu 10.08.2019 o 16:59, Budzik pisze:

Kusi mnie zeby coś takiego policzyc ale w dłuzszym okresie czasu liczac
razem z cena auta....

Accord 1.8 9 lat nalatane przez ten czas 100 kkm, czyli przebiegi nie za
wysokie:

Kupiony za 18kpln, oddany za 1,5k czyli 16,5k
Naprawy w międzyczasie - magiel, sprzęgło, silnik, 2x klocki, raz tarcze
- koło 5 kpln
Założenie gazu 3k
Przeglądy jakieś 1,5k
Paliwo - głównie miasto 14l/100 - 14*1000=14000*2,20(srednio) jaieś 30,8k
Ubezpieczenia - śrenio jakieś 700*9=6,3k
Opony 1,5

Razem 64,5k na 100kkm / 9 lat

- 64,5 PLN na 100 km
- 597PLN na miesiąc.


seat cordoba
kupiony za 15 kzł
12 lat
ubezpieczenie 500złx12 = 6kzł
przebieg 120 kkm *7 litr/100km *4,5zł =38 kzł
dwa razy silnik, sprzegło, hamulce układ, wspomaganie= 6 kzł
badanie techniczne 1200zł
Opony 4opony x 200złx lato i zima =1,6

12 lat przejeżdziłeś na jednym komplecie opon sezonowych?
To to nie była jazda.....

A więc całą resztę wyliczeń można między buty włożyć.

Data: 2019-08-10 18:36:44
Autor: Poldek
Koszt przejechania 100km
W dniu 2019-08-10 o 17:59, Shrek pisze:
W dniu 10.08.2019 o 16:59, Budzik pisze:

Kusi mnie zeby coś takiego policzyc ale w dłuzszym okresie czasu liczac
razem z cena auta....

Accord 1.8 9 lat nalatane przez ten czas 100 kkm, czyli przebiegi nie za wysokie:

Kupiony za 18kpln, oddany za 1,5k czyli 16,5k
Naprawy w międzyczasie - magiel, sprzęgło, silnik, 2x klocki, raz tarcze - koło 5 kpln
Założenie gazu 3k
Przeglądy jakieś 1,5k
Paliwo - głównie miasto 14l/100 - 14*1000=14000*2,20(srednio) jaieś 30,8k
Ubezpieczenia - śrenio jakieś 700*9=6,3k
Opony 1,5

Razem 64,5k na 100kkm / 9 lat

- 64,5 PLN na 100 km
- 597PLN na miesiąc.

Pewnie o czymś zapomniałem, z drugiej strony założyłem 100% w mieście, wygląda legitnie. Samochód kończy jako pełnoletni - ciekawe jak to wyglada przy nówce i przy "niemiec płakał jak sprzedawał". Ktoś policzy swoje?


Jak policzyć wszystko, czyli też koszty parkowania, mycia, odgrzybiania klimy, zmiany opon i czego tam jeszcze, to obstawiam, że nowy podobny wyjdzie ze 25% więcej/miesiąc. A jeździ się nowym, nieśmierdzącym, niespleśniałym i posiadającym współczesne udogodnienia typu front assisty, współczesne generacje ESP, światła led itp.

Data: 2019-08-10 12:06:04
Autor: Kris
Koszt przejechania 100km
W dniu sobota, 10 sierpnia 2019 18:36:45 UTC+2 użytkownik Poldek napisał:

Jak policzyć wszystko, czyli też koszty parkowania, mycia, odgrzybiania klimy, zmiany opon i czego tam jeszcze, to obstawiam, że nowy podobny wyjdzie ze 25% więcej/miesiąc.


A nowy to nie generuje kosztów parkowania, mycia, odgrzybiania klimy,zmiany opon i czego tam jeszcze?

Data: 2019-08-12 18:20:32
Autor: Poldek
Koszt przejechania 100km
W dniu 2019-08-10 o 21:06, Kris pisze:
W dniu sobota, 10 sierpnia 2019 18:36:45 UTC+2 użytkownik Poldek napisał:

Jak policzyć wszystko, czyli też koszty parkowania, mycia, odgrzybiania
klimy, zmiany opon i czego tam jeszcze, to obstawiam, że nowy podobny
wyjdzie ze 25% więcej/miesiąc.


A nowy to nie generuje kosztów parkowania, mycia, odgrzybiania klimy,zmiany opon i czego tam jeszcze?


Kilka razy pisałem, to mogę napisać jeszcze raz, albo dwa, albo trzy, albo więcej.

Koszty paliwa, parkowania, mandatów, mycia, odgrzybiania klimy, wymiany opon, ubezpieczenia, napraw (nowy ma gwarancję, więc ciut mniej), biletów i winiet na autostrady i czego tam jeszcze generuje stary i nowy. Jak to wszystko policzyć do kupy WSZYSTKO, to wychodzi, że jeżdżenie nowym nie jest aż tak bardzo droższe, niż starym, jakby to wynikało z prostego porównania ceny piętnastolatka z nowym kompaktem w salonie po rabatach, z dilerskim pakietem AC (i co za tym idzie naprawami na koszt ubezpieczyciela), pakietem przeglądów w promocji za 1 zł i do tego zakupionego na działalność (oszczędność na podatkach).

Nie! Nie twierdzę, że jeżdżenie nowym jest tańsze niż starym.

Twierdzę, że różnica jest jest taka, jak różnica między 9 tys. zł (cena zakupu nastolatka), a 90 tys. zł (cena nowego przyzwoitego kompakta w salonie).
Paliwo kosztuje tyle samo, parkowanie i bilety za przejazd autostradami kosztują tyle samo, nowy kupiony na działalność daje oszczędność na podatkach i ma gwarancję i AC więc nie płaci się za naprawy przez jakiś czas, a po 10 latach jazdy można go sprzedać i jeszcze dostać paręnaście tysięcy.
Więc droższość nowego w stosunku do starego to nie jest dziesięć razy drożej, tylko ok. półtora raza drożej miesięcznie.

Owszem, tak. Najpierw trzeba te 90 kafli zgromadzić i to jest jakaś bariera. Dlatego może się wydawać, że nowy jest kilka razy droższy niż stary, bo się patrzy tylko na cenę na metce, a nie na całość.

Data: 2019-08-12 09:32:40
Autor: sczygiel
Koszt przejechania 100km
W dniu poniedziałek, 12 sierpnia 2019 11:20:34 UTC-5 użytkownik Poldek napisał:
W dniu 2019-08-10 o 21:06, Kris pisze:
> W dniu sobota, 10 sierpnia 2019 18:36:45 UTC+2 użytkownik Poldek napisał:
> >> Jak policzyć wszystko, czyli też koszty parkowania, mycia, odgrzybiania
>> klimy, zmiany opon i czego tam jeszcze, to obstawiam, że nowy podobny
>> wyjdzie ze 25% więcej/miesiąc.
> > > A nowy to nie generuje kosztów parkowania, mycia, odgrzybiania klimy,zmiany opon i czego tam jeszcze?
> Kilka razy pisałem, to mogę napisać jeszcze raz, albo dwa, albo trzy, albo więcej.

Koszty paliwa, parkowania, mandatów, mycia, odgrzybiania klimy, wymiany opon, ubezpieczenia, napraw (nowy ma gwarancję, więc ciut mniej), biletów i winiet na autostrady i czego tam jeszcze generuje stary i nowy. Jak to wszystko policzyć do kupy WSZYSTKO, to wychodzi, że jeżdżenie nowym nie jest aż tak bardzo droższe, niż starym, jakby to wynikało z prostego porównania ceny piętnastolatka z nowym kompaktem w salonie po rabatach, z dilerskim pakietem AC (i co za tym idzie naprawami na koszt ubezpieczyciela), pakietem przeglądów w promocji za 1 zł i do tego zakupionego na działalność (oszczędność na podatkach).

Nie! Nie twierdzę, że jeżdżenie nowym jest tańsze niż starym.

Twierdzę, że różnica jest jest taka, jak różnica między 9 tys. zł (cena zakupu nastolatka), a 90 tys. zł (cena nowego przyzwoitego kompakta w salonie).
Paliwo kosztuje tyle samo, parkowanie i bilety za przejazd autostradami kosztują tyle samo, nowy kupiony na działalność daje oszczędność na podatkach i ma gwarancję i AC więc nie płaci się za naprawy przez jakiś czas, a po 10 latach jazdy można go sprzedać i jeszcze dostać paręnaście tysięcy.
Więc droższość nowego w stosunku do starego to nie jest dziesięć razy drożej, tylko ok. półtora raza drożej miesięcznie.

Owszem, tak. Najpierw trzeba te 90 kafli zgromadzić i to jest jakaś bariera. Dlatego może się wydawać, że nowy jest kilka razy droższy niż stary, bo się patrzy tylko na cenę na metce, a nie na całość.

Potwierdzam. Nowy niby traci na wartosci ale jak tak patrze to w sumie traci podobnie intensywnie jak uzywka.

Niby sie mowi ze 3-4 letni to polowe wartosci traci ale w praktyce dobre auta az tyle nie traca.
Z drugiej strony nawet jak 3-4 letni straci polowe wartosci to po kolejnych 4 latach to juz jest 10 latek prawie i ma nabite 250-300kkm. I sie zaczynaja koszty. Wiec albo sprzedajemy za 1/10 ceny nowego albo zaczynamy sypac kase w staruszka.

Auto za 90kpln po tych 4 latach sprzedajemy za 50kpln i wychodzi ze kosztuje nas ono 10kpln rocznie.

Starsze auto moze nie kosztuje 10kpln na rok ale blizej 5kpln (a to sprzeglo, a to dwumasa, a to rozrusznik, albo zawieszenie do odswiezenia  i jest 4-5kpln w naprawach.

Z jednej strony duzo, z drugiej w sumie podobnie do nowego. A nowy to nowy, lac i jezdzic...

Ja sie juz dosyc dawno wyleczylem z rozrozniania, wazne co za ile sie dostaje a czy nowe czy nie to w praktyce roznica niewielka.

Data: 2019-08-12 17:59:58
Autor: Budzik
Koszt przejechania 100km
Użytkownik  sczygiel@gmail.com ...

A nowy to nowy, lac i jezdzic...

Gdyby to jeszcze była prawda...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Mężczyzna musi trzy rzeczy w życiu zrobić...
wyrwać drzewo, zburzyć dom i dać w pysk swojemu synowi...

Data: 2019-08-12 12:12:16
Autor: sczygiel
Koszt przejechania 100km
W dniu poniedziałek, 12 sierpnia 2019 13:00:01 UTC-5 użytkownik Budzik napisał:
Użytkownik  sczygiel@gmail.com ...

> A nowy to nowy, lac i jezdzic...

Gdyby to jeszcze była prawda...


Jest. Aut sie w kraju sprzedaje setki tysiecy. Nawalaja promile.

Nie dramatyzuj.

Data: 2019-08-13 04:59:57
Autor: Budzik
Koszt przejechania 100km
Użytkownik  sczygiel@gmail.com ...

> A nowy to nowy, lac i jezdzic...

Gdyby to jeszcze była prawda...

Jest. Aut sie w kraju sprzedaje setki tysiecy. Nawalaja promile.

Nie dramatyzuj.

Pomijajac to co znam z pierwszej/ drugiej reki to mowisz ze te wszystkie artykuły rozpisujace sie o wadach nowoczesnych silników, o ich padaniu, awariach to bujdy na resorach? hmm...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Adam 'Sherwood' Zaparciński: "Polecam gorąco kaski na rower."
Marcin Szeffer: "Dziękuję. Wolę kaski na głowę."

Data: 2019-08-13 07:30:05
Autor: sczygiel
Koszt przejechania 100km
W dniu wtorek, 13 sierpnia 2019 00:00:00 UTC-5 użytkownik Budzik napisał:
Użytkownik  sczygiel@gmail.com ...

>> > A nowy to nowy, lac i jezdzic...
>> >> Gdyby to jeszcze była prawda...
>> > Jest. Aut sie w kraju sprzedaje setki tysiecy. > Nawalaja promile.
> > Nie dramatyzuj.

Pomijajac to co znam z pierwszej/ drugiej reki to mowisz ze te wszystkie artykuły rozpisujace sie o wadach nowoczesnych silników, o ich padaniu, awariach to bujdy na resorach? hmm...

Bujdy. Tyle samo artow jest o celebrytach umierajacych na raka trzustki.
Idz sie zbadaj bo wiesz, wg Twojej logiki to dotyka kazdego.

Powtarzam: W zeszlym roku sprzedano 600tysiecy aut w polsce.

600 TYSIECY. Ile masz tych artow o padnietych nowkach sztukach?
Ile masz pozwow grupowych z powodu tego ze auta padaja jak muchy?

Ilu masz placzacych ludzi tu ze kupili i sie spsulo.

Kazdy tylko pierdoli ze w gazecie napisali albo ze kulega tak mial.
No moze i mial. Ale 599000 innych nie mialo.

Ani dekra ani tuv sie z Twoimi rewelacjami nie zgadza. Juz nie wspomne o zwyklych kowalskich.

Napieraj.

Data: 2019-08-13 16:59:56
Autor: Budzik
Koszt przejechania 100km
Użytkownik  sczygiel@gmail.com ...

>> > A nowy to nowy, lac i jezdzic...
>> >> Gdyby to jeszcze była prawda...
>> > Jest. Aut sie w kraju sprzedaje setki tysiecy. > Nawalaja promile.
> > Nie dramatyzuj.

Pomijajac to co znam z pierwszej/ drugiej reki to mowisz ze te
wszystkie artykuły rozpisujace sie o wadach nowoczesnych silników,
o ich padaniu, awariach to bujdy na resorach? hmm...

Bujdy. Tyle samo artow jest o celebrytach umierajacych na raka trzustki.
Idz sie zbadaj bo wiesz, wg Twojej logiki to dotyka kazdego.

Powtarzam: W zeszlym roku sprzedano 600tysiecy aut w polsce.

600 TYSIECY. Ile masz tych artow o padnietych nowkach sztukach?
Ile masz pozwow grupowych z powodu tego ze auta padaja jak muchy?

W zeszłym roku...
Ale mowimy o tym ze nowe auto to powinno kilka lat spokojnie przejezdzic.
Zeby nie powiedziec ze kilkanascie.
W koncu co to za przebieg dla auta powiedzmy 200kkm...?

Ilu masz placzacych ludzi tu ze kupili i sie spsulo.

Ale nie chodzi o to ze one padaja jak muchy tylko ze padaja przy mało rozsadnych przebiegach. I ze niektore konstrukcje są po prostu wadliwe (patrz np rozciagajace sie ŁANCUCHY rozrzadów)
Przykładowo moj znajomy kupił nowego focusa z silnikiem 1.0.
Jak na nowy samochod to ilosc awarii była naprawde spora, minimum dwa razy auto na lawecie do serwisu, jakies problemy z chłodzeniem, woda a na koncu po troche ponad 100kkm wymiana silnika.
I gdzie tu ta pewnosc nowego auta?

Zeby nie było, z drugiej strony przykładowo kilka znanych mi kupionych nowych fordów customów zrobiło po ponad 500kkm jedyne problemy majac z DPFem ale to diesle z silnikiem normalnej wielkosci...

Kazdy tylko pierdoli ze w gazecie napisali albo ze kulega tak mial.
No moze i mial. Ale 599000 innych nie mialo.

Ani dekra ani tuv sie z Twoimi rewelacjami nie zgadza. Juz nie
wspomne o zwyklych kowalskich. Napieraj.

Napieraj? Przepraszam, czy my sie juz pod budke z piwem przenieslismy? :))))

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Dlaczego chłopaki z Warszawy wolą dziewczyny z Poznania niż ze stolicy?
Bo z jednej strony Wola i Ochota a z drugiej Brudno i Włochy.

Data: 2019-08-13 11:49:07
Autor: sczygiel
Koszt przejechania 100km
W dniu wtorek, 13 sierpnia 2019 12:00:03 UTC-5 użytkownik Budzik napisał:
Użytkownik  sczygiel@gmail.com ...

>> >> > A nowy to nowy, lac i jezdzic...
>> >> >> >> Gdyby to jeszcze była prawda...
>> >> >> > Jest. Aut sie w kraju sprzedaje setki tysiecy. >> > Nawalaja promile.
>> > >> > Nie dramatyzuj.
>> >> Pomijajac to co znam z pierwszej/ drugiej reki to mowisz ze te
>> wszystkie artykuły rozpisujace sie o wadach nowoczesnych silników,
>> o ich padaniu, awariach to bujdy na resorach? hmm...
>> > Bujdy. > Tyle samo artow jest o celebrytach umierajacych na raka trzustki.
> Idz sie zbadaj bo wiesz, wg Twojej logiki to dotyka kazdego.
> > Powtarzam: W zeszlym roku sprzedano 600tysiecy aut w polsce.
> > 600 TYSIECY. Ile masz tych artow o padnietych nowkach sztukach?
> Ile masz pozwow grupowych z powodu tego ze auta padaja jak muchy?
> W zeszłym roku...
Ale mowimy o tym ze nowe auto to powinno kilka lat spokojnie przejezdzic.
Zeby nie powiedziec ze kilkanascie.
W koncu co to za przebieg dla auta powiedzmy 200kkm...?


Seka seka. To gadamy o nowych autach czy o uzywanych?

Bo postawiles teze ze nowe padaja jak muchy. Wiec nie, Ani nowe nie padaja ani te 3-4 letnie nie padaja.

A starsze? No jakby padaly to by nie bylo srednio 13 letnich u nas czy ile tam maja...

No chyba ze se ekstrapolujesz ze aktualne nowe to beda padac jak beda miec 13 lat.

No to daj numery lotka, moze nawet byc losowanie za rok, ja se poczekam, byle wiesz, choc milion byl...


> Ilu masz placzacych ludzi tu ze kupili i sie spsulo.
> Ale nie chodzi o to ze one padaja jak muchy tylko ze padaja przy mało rozsadnych przebiegach. I ze niektore konstrukcje są po prostu wadliwe (patrz np rozciagajace sie ŁANCUCHY rozrzadów)

I nadal to samo, gdzie masz te statystyki?

Przykładowo moj znajomy kupił nowego focusa z silnikiem 1.0.
Jak na nowy samochod to ilosc awarii była naprawde spora, minimum dwa razy auto na lawecie do serwisu, jakies problemy z chłodzeniem, woda a na koncu po troche ponad 100kkm wymiana silnika.
I gdzie tu ta pewnosc nowego auta?


W tym ze nie kupuje sie aut z pierwszej generacji. Jak kupil ecoboosta to wtopil.
Jakby kupil durateca/tdci to by nie wtopil. Moja foka zrobila 380kkm i jak sprzedawalem to nawet nie kopcila.

Masz cos na poparcie tezy ze auta nowe padaja czy tylko anegdoty?

Zeby nie było, z drugiej strony przykładowo kilka znanych mi kupionych nowych fordów customów zrobiło po ponad 500kkm jedyne problemy majac z DPFem ale to diesle z silnikiem normalnej wielkosci...


No widzisz, glosowac portfelem.

I tu uwaga nawiasem:
Ludzie nie rozumieja ze inflacja istnieje nie tylko pod postacia wyzszych cen.
Inflacja to tez slepe denko w paczce ciastek, olej palmowy czy cukier kukurydziany tu i owdzie. No i np. ecoboosty.

> Kazdy tylko pierdoli ze w gazecie napisali albo ze kulega tak mial.
> No moze i mial. Ale 599000 innych nie mialo.
> > Ani dekra ani tuv sie z Twoimi rewelacjami nie zgadza. Juz nie
> wspomne o zwyklych kowalskich. > > Napieraj.
> Napieraj? Przepraszam, czy my sie juz pod budke z piwem przenieslismy? :))))


Nie, ale gadasz w oparciu o swoje zdanie, przekonanie. Mam wrazenie ze powtarzasz farmazony z autoswiata.
Mialem kiedys kumpla, co chwila wyskakiwal z jakimis prawdami i sie zastanawialem o co chodzi.
A potem bylem u niego w domu i wzialem w lape jakis autoswiat czy cos. I tam wyczytalem to co on wyznawal.

On opowiadal to, czym byl napromieniowywany. Tak uczciwie chlopak (no powyzej 50 mial) wierzyl temu co mu tam wypisywali. I tak sie utwardza jakies mity.

I zobacz, podobnie jest w elektronice/IT.
Tez masz early adopterow co robia za myszy doswiadczalne. Ile to technologii przepadlo a po drodze ktos to kupowal...

Siem rozpisalem...

Data: 2019-08-13 19:59:56
Autor: Budzik
Koszt przejechania 100km
Użytkownik  sczygiel@gmail.com ...

W tym ze nie kupuje sie aut z pierwszej generacji. Jak kupil
ecoboosta to wtopil. Jakby kupil durateca/tdci to by nie wtopil.
Moja foka zrobila 380kkm i jak sprzedawalem to nawet nie kopcila. Masz cos na poparcie tezy ze auta nowe padaja czy tylko anegdoty?

W sumie sam potwierdzasz.
Czyli unikac nie nowych w sensie nowych tylko nowych modeli.
Kupujac kilkuletnie wiesz czego sie mozna spodziewac po danym modelu.

Zeby nie było, z drugiej strony przykładowo kilka znanych mi
kupionych nowych fordów customów zrobiło po ponad 500kkm jedyne
problemy majac z DPFem ale to diesle z silnikiem normalnej
wielkosci...
No widzisz, glosowac portfelem.

Ano.

I tu uwaga nawiasem:
Ludzie nie rozumieja ze inflacja istnieje nie tylko pod postacia
wyzszych cen. Inflacja to tez slepe denko w paczce ciastek, olej
palmowy czy cukier kukurydziany tu i owdzie. No i np. ecoboosty.

To prawda. Ale konsument nie jest specjalista.
W tym watku jest hasło: nie warto babrac sie z uzwanymi, lepiej kupic nowe.
A jak sam widzisz, to nie jest prawda, bo producenci eksperymentuja na klientach i te nowe moga okazac sie tak samo problemem jak te stare.


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Każdy człowiek ma jakiegoś fioła, ale zdaje się, że największym
jest mniemanie, że się nie ma go wcale."  Nikos Kazantzakis

Data: 2019-08-14 06:41:56
Autor: sczygiel
Koszt przejechania 100km
W dniu wtorek, 13 sierpnia 2019 14:59:59 UTC-5 użytkownik Budzik napisał:
Użytkownik  sczygiel@gmail.com ...

> W tym ze nie kupuje sie aut z pierwszej generacji. Jak kupil
> ecoboosta to wtopil. Jakby kupil durateca/tdci to by nie wtopil.
> Moja foka zrobila 380kkm i jak sprzedawalem to nawet nie kopcila. > > Masz cos na poparcie tezy ze auta nowe padaja czy tylko anegdoty?

W sumie sam potwierdzasz.
Czyli unikac nie nowych w sensie nowych tylko nowych modeli.
Kupujac kilkuletnie wiesz czego sie mozna spodziewac po danym modelu.

Co potwierdzam? Ze ogolnie auta sie ne psuja?
Dekra, tuv, adac nie potwierdzaja anegdot o pasciakach.
Oczywiscie z drugiej strony sa akcje serwisowe i tam widac wpadki producentow. Tyle ze jak poklikasz awaryjnosc aut nowych i paru letnich w dekrze to nie widac wyraznych trendow, raz w gore o procent czy dwa, raz w dol.

Kupujac nowe masz gwarancje i ruletke z wpadkami producentow.
Mozesz sie do tego naszykowac nie kupujac nowego modelu (zazwyczaj w cenniku i w dostepnosci sa i starsze modele).

Kupujac uzywane bierzesz na klate usterki eksploatacyjne. Tez jakos tam mozesz sie do tego naszykowac.

I tyle, no magic.
Auta z roku na rok kreca dluzsze przebiegi i to mimo downsizingu i ogolnie pojetej inflacji.

> I tu uwaga nawiasem:
> Ludzie nie rozumieja ze inflacja istnieje nie tylko pod postacia
> wyzszych cen. Inflacja to tez slepe denko w paczce ciastek, olej
> palmowy czy cukier kukurydziany tu i owdzie. No i np. ecoboosty. To prawda. Ale konsument nie jest specjalista.
W tym watku jest hasło: nie warto babrac sie z uzwanymi, lepiej kupic nowe.
A jak sam widzisz, to nie jest prawda, bo producenci eksperymentuja na klientach i te nowe moga okazac sie tak samo problemem jak te stare.



I znowu probujesz jednak z usmiechem wcisnac swoja wersje prawdy :)

Moga, ale statsy pokazuja ze nie.

A to ze bycie early adopterem jest nie za dobre wiadomo od zawsze.

Moze ustalmy taka wersje:

Kupowanie nowych egzemplarzy ale znanych konstrukcji zlym pomyslem nie jest ale kupowanie nowego nieznanego to czesciowo bycie krolikiem doswiadczalnym i moze skonczyc sie zle.

Kwestie finansowe narazie ominmy zeby nie zaciemniac przekazu.

ok?

Data: 2019-08-13 18:08:29
Autor: J.F.
Koszt przejechania 100km
Użytkownik  sczygiel napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:685651ba-818e-4b64-98ba-0d4ddc4665d3@googlegroups.com...
W dniu wtorek, 13 sierpnia 2019 00:00:00 UTC-5 użytkownik Budzik napisał:
[...]
Pomijajac to co znam z pierwszej/ drugiej reki to mowisz ze te wszystkie
artykuły rozpisujace sie o wadach nowoczesnych silników, o ich padaniu,
awariach to bujdy na resorach? hmm...

Bujdy.
Powtarzam: W zeszlym roku sprzedano 600tysiecy aut w polsce.

600 TYSIECY. Ile masz tych artow o padnietych nowkach sztukach?
Ile masz pozwow grupowych z powodu tego ze auta padaja jak muchy?

No, jak mielismy firmowe nubiry, to chyba wszystkie byly na lawecie, i to po kilka razy.
Przy czym nie uwazalem ich za jakies awaryjne auta,
ot zbieg dwoch usterek - chyba cewka immobilizera i przeszacowanie trwalosci paska.

Pokryte z gwarancji, ale jakby tak trafilo w prywatne rece juz po gwarancji ...
no dobra, wyjatek, tych 600 tys aut nie moze byc az tak awaryjnych.

Choc inny znajomy ma flote skód ... i mowi ze jedne sa dobre, a inne co chwila w ASO ...

Ani dekra ani tuv sie z Twoimi rewelacjami nie zgadza. Juz nie wspomne o zwyklych kowalskich.

dekra ani tuv moze nie miec takich informacji, tu by sie chyba ADAC przydal - w razie awarii on zwozi te auta z drogi.

https://autokult.pl/31397,najmniej-klopotliwe-trzyletnie-samochody-raport-adac-2018,all

Tylko nie wiadomo jak te punkty przyznaja.

Nissan  Qashkai, opel Insignia i Smart - kto by pomyslal ...

J.

Data: 2019-08-13 00:19:02
Autor: Kris
Koszt przejechania 100km
W dniu poniedziałek, 12 sierpnia 2019 18:32:41 UTC+2 użytkownik sczy...@gmail.com napisał:

Potwierdzam. Nowy niby traci na wartosci ale jak tak patrze to w sumie traci podobnie intensywnie jak używka.

Procentowe pewnie liczysz to i może tak wyjść
Jednak dla Kowalskiego nie procentowa strata ma znaczenie a znaczenie ma to czy straci przez 10 lat 8 tys na używkach czy 80 tys na nowym aucie 
Niby sie mowi ze 3-4 letni to polowe wartosci traci ale w praktyce dobre auta az tyle nie traca.
Z drugiej strony nawet jak 3-4 letni straci polowe wartosci to po kolejnych 4 latach to juz jest 10 latek prawie i ma nabite 250-300kkm. I sie zaczynaja koszty. Wiec albo sprzedajemy za 1/10 ceny nowego albo zaczynamy sypac kase w staruszka.

Zamiast "połowa wartości" itp wstaw konkretne kwoty w pln to inaczej zabrzmi Twoja wypowiedz.

Auto za 90kpln po tych 4 latach sprzedajemy za 50kpln i wychodzi ze kosztuje nas ono 10kpln rocznie.

Dajcie w końcu linka do wygodnego nowego auta za 90tys
I pisze to beż żadnej złośliwości bo najzwyczajniej w świecie nie wiem ile kosztują konkretnie nowe auta
Wymagania moje gdzieś tam wyżej podałem i chyba nie sa wygórowane(kombi, duża wygodna przestrzeń dla kierowcy, klima)

Starsze auto może nie kosztuje 10kpln na rok ale bliżej 5kpln (a to sprzeglo, a to dwumasa, a to rozrusznik, albo zawieszenie do odswiezenia  i >jest 4-5kpln w naprawach.

Odkąd prawo jazdy uzyskałem jeżdżą używkami i nigdy nie wyszły mnie one 4-5tys w naprawach
Najpoważniejsza jednorazowa awarię jaką pamiętam to uszkodzenie silnika w audi 80b2. Nie bawiłem się w naprawę tylko za 1500zł(z robocizna) wymieniłem silnik.
Koszty napraw używanych przeze mnie aut wychodziły rocznie ok 1000zł a nie jak piszesz 4-5tys

Data: 2019-08-13 07:46:34
Autor: sczygiel
Koszt przejechania 100km
W dniu wtorek, 13 sierpnia 2019 02:19:04 UTC-5 użytkownik Kris napisał:
W dniu poniedziałek, 12 sierpnia 2019 18:32:41 UTC+2 użytkownik sczy...@gmail.com napisał:

> Potwierdzam. > > Nowy niby traci na wartosci ale jak tak patrze to w sumie traci podobnie intensywnie jak używka.

Procentowe pewnie liczysz to i może tak wyjść
Jednak dla Kowalskiego nie procentowa strata ma znaczenie a znaczenie ma to czy straci przez 10 lat 8 tys na używkach czy 80 tys na nowym aucie 

No nie.
Licze kwotowo.
Kupujesz za 90kpln. Po 4 latach sprzedajesz za 50k. Tracisz 40k.
Nastepny kupuje i jezdzi 4 lata. Sprzedaje za powiedzmy 20k. Dolozyl w naprawach kolejne 10k. Stracil 30kpln.
Duza roznica?
Obaj wlozyli okolice 10k rocznie w auto. Jeden jezdzil nowka i z gwarancja, drugi jezdzil uzywka i ryzykowal ze kupi pasciaka albo cos zdechnie nieoczekiwanie.


> Niby sie mowi ze 3-4 letni to polowe wartosci traci ale w praktyce dobre auta az tyle nie traca.
> Z drugiej strony nawet jak 3-4 letni straci polowe wartosci to po kolejnych 4 latach to juz jest 10 latek prawie i ma nabite 250-300kkm. > I sie zaczynaja koszty. Wiec albo sprzedajemy za 1/10 ceny nowego albo zaczynamy sypac kase w staruszka.

Zamiast "połowa wartości" itp wstaw konkretne kwoty w pln to inaczej zabrzmi Twoja wypowiedz.


Patrz wyzej. Nic inaczej nie brzmi.

Oczywiscie sa tacy co maja szczescie i kupia auto starsze, z przebiegiem ale w dobrym stanie. I sa tacy co kupia uzywanego pasciaka i do inicjalnie wydanych 40k musza dolozyc 5-7 zeby jezdzic. W tym nie licze wymiany paska rozrzadu czy dwumasy jak jest...

> > Auto za 90kpln po tych 4 latach sprzedajemy za 50kpln i wychodzi ze kosztuje nas ono 10kpln rocznie.

Dajcie w końcu linka do wygodnego nowego auta za 90tys

Foka. Naprawde nie umiesz wejsc na pare stronek z konfiguratorami?
Ja bym wygodne nawet za 80k kupil.
I pisze to beż żadnej złośliwości bo najzwyczajniej w świecie nie wiem ile kosztują konkretnie nowe auta

To se wejdz na ford.pl, fiat.pl, toyota.pl

Sam se ocenisz, w praktyce te ceny tam sa nieco nizsze.
Jak ci opcje nie pasuja to wejdz na .de tam wybor silnikow jest nieco wiekszy.

Wymagania moje gdzieś tam wyżej podałem i chyba nie sa wygórowane(kombi, duża wygodna przestrzeń dla kierowcy, klima)

foka - okolice 83k
auris - 65k
corolla - 80k
ceed - 67k
tipo -66-78k

Wszystko kombi. Nie chcialo mi sie sprawdzac czy klima jest.
Jak jestes taki leniwy zeby nie sprawdzic cennikow to daj se spokoj z przekonywaniem kogokolwiek do swojej racji. Nikt ci nie uwierzy...

> > Starsze auto może nie kosztuje 10kpln na rok ale bliżej 5kpln (a to sprzeglo, a to dwumasa, a to rozrusznik, albo zawieszenie do odswiezenia  i >jest 4-5kpln w naprawach.

Odkąd prawo jazdy uzyskałem jeżdżą używkami i nigdy nie wyszły mnie one 4-5tys w naprawach
Najpoważniejsza jednorazowa awarię jaką pamiętam to uszkodzenie silnika w audi 80b2. Nie bawiłem się w naprawę tylko za 1500zł(z robocizna) wymieniłem silnik.
Koszty napraw używanych przeze mnie aut wychodziły rocznie ok 1000zł a nie jak piszesz 4-5tys


Fajnie, Tobie sie udalo, nie kazdy ma tyle szczescia. Ja silnika nie wymienialem ale dwumasa w foce wyszla mnie 2700.
Mowisz ze powinienem caly silnik wymienic zamiast tego?

Chyba gadamy o zupelnie innych warunkach.

Mam podejrzenie ze kupiec ktory wzial od ciebie te auta musial wlozyc tyle ze sie za glowe zlapal.

U siebie nie robilem wiele a i tak te 4kpln rocznie mi wyszlo.

Data: 2019-08-13 08:03:43
Autor: Kris
Koszt przejechania 100km
W dniu wtorek, 13 sierpnia 2019 16:46:36 UTC+2 użytkownik sczy...@gmail.com napisał:

Licze kwotowo.
Kupujesz za 90kpln. Po 4 latach sprzedajesz za 50k. Tracisz 40k.

10 000zł rocznie 830zł miesiecznie tylko na utracie wartości auta


Nastepny kupuje i jezdzi 4 lata. Sprzedaje za powiedzmy 20k. Dolozyl w naprawach kolejne 10k. Stracil 30kpln.
Duza roznica?

2500zł rocznie w naprawe 4 letniego auta?
Tu mi coś nie gra. Dużo za dużo.

Obaj wlozyli okolice 10k rocznie w auto. Jeden jezdzil nowka i z gwarancja, >drugi jezdzil uzywka i ryzykowal ze kupi pasciaka albo cos zdechnie >nieoczekiwanie.

Wszystko kombi. Nie chcialo mi sie sprawdzac czy klima jest.
Jak jestes taki leniwy zeby nie sprawdzic cennikow to daj se spokoj z przekonywaniem kogokolwiek do swojej racji. Nikt ci nie uwierzy...

Nikogo do niczego nie przekonuje
Stwierdzam tylko fakty ze bzdura jest że nowe auto kto koszt 417zł miesięcznie

> > > > Starsze auto może nie kosztuje 10kpln na rok ale bliżej 5kpln (a to sprzeglo, a to dwumasa, a to rozrusznik, albo zawieszenie do odswiezenia  i >jest 4-5kpln w naprawach.
> > Odkąd prawo jazdy uzyskałem jeżdżą używkami i nigdy nie wyszły mnie one 4-5tys w naprawach
> Najpoważniejsza jednorazowa awarię jaką pamiętam to uszkodzenie silnika w audi 80b2. > Nie bawiłem się w naprawę tylko za 1500zł(z robocizna) wymieniłem silnik.
> Koszty napraw używanych przeze mnie aut wychodziły rocznie ok 1000zł a nie jak piszesz 4-5tys


Fajnie, Tobie sie udalo, nie kazdy ma tyle szczescia. Ja silnika nie wymienialem ale dwumasa w foce wyszla mnie 2700.
Mowisz ze powinienem caly silnik wymienic zamiast tego?

Chyba gadamy o zupelnie innych warunkach.

Mam podejrzenie ze kupiec ktory wzial od ciebie te auta musial wlozyc tyle ze sie za glowe zlapal.

U siebie nie robilem wiele a i tak te 4kpln rocznie mi wyszlo.

Data: 2019-08-13 11:32:42
Autor: sczygiel
Koszt przejechania 100km
W dniu wtorek, 13 sierpnia 2019 10:03:45 UTC-5 użytkownik Kris napisał:
W dniu wtorek, 13 sierpnia 2019 16:46:36 UTC+2 użytkownik sczy...@gmail.com napisał:

> Licze kwotowo.
> Kupujesz za 90kpln. Po 4 latach sprzedajesz za 50k. Tracisz 40k.

10 000zł rocznie 830zł miesiecznie tylko na utracie wartości auta


> Nastepny kupuje i jezdzi 4 lata. Sprzedaje za powiedzmy 20k. > Dolozyl w naprawach kolejne 10k. Stracil 30kpln.
> Duza roznica?

2500zł rocznie w naprawe 4 letniego auta?
Tu mi coś nie gra. Dużo za dużo.


Wcale nie, a to amortyzatory a to tarcze (bo klocki juz byly wymienione pare razy) a to sprzeglo, no i ten nieszczesny pasek, a moze i rozrusznik.
Dwumasa/sprzeglo, swiece zarowe. Lozyska.

> Obaj wlozyli okolice 10k rocznie w auto. Jeden jezdzil nowka i z gwarancja, >drugi jezdzil uzywka i ryzykowal ze kupi pasciaka albo cos zdechnie >nieoczekiwanie.

> Wszystko kombi. Nie chcialo mi sie sprawdzac czy klima jest.
> Jak jestes taki leniwy zeby nie sprawdzic cennikow to daj se spokoj z przekonywaniem kogokolwiek do swojej racji. Nikt ci nie uwierzy...

Nikogo do niczego nie przekonuje
Stwierdzam tylko fakty ze bzdura jest że nowe auto kto koszt 417zł miesięcznie

Ja nie o tym. Nie zmieniaj tematu.

Ale nawet tak to chyba nie doczytales ze to 500pln przez 10 lat.
W tym jest tez procent dla banku.
I do tego jeszcze wspomniane naprawy. Bo te 417 to sama rata kredytu.

Ale jak ty nie nadazasz za dyskusja to co ja moge?

> > > > > > > Starsze auto może nie kosztuje 10kpln na rok ale bliżej 5kpln (a to sprzeglo, a to dwumasa, a to rozrusznik, albo zawieszenie do odswiezenia  i >jest 4-5kpln w naprawach.
> > > > Odkąd prawo jazdy uzyskałem jeżdżą używkami i nigdy nie wyszły mnie one 4-5tys w naprawach
> > Najpoważniejsza jednorazowa awarię jaką pamiętam to uszkodzenie silnika w audi 80b2. > > Nie bawiłem się w naprawę tylko za 1500zł(z robocizna) wymieniłem silnik.
> > Koszty napraw używanych przeze mnie aut wychodziły rocznie ok 1000zł a nie jak piszesz 4-5tys
> > > Fajnie, Tobie sie udalo, nie kazdy ma tyle szczescia. Ja silnika nie wymienialem ale dwumasa w foce wyszla mnie 2700.
> Mowisz ze powinienem caly silnik wymienic zamiast tego?
> > Chyba gadamy o zupelnie innych warunkach.
> > Mam podejrzenie ze kupiec ktory wzial od ciebie te auta musial wlozyc tyle ze sie za glowe zlapal.
> > U siebie nie robilem wiele a i tak te 4kpln rocznie mi wyszlo.

Data: 2019-08-13 23:53:17
Autor: Kris
Koszt przejechania 100km
W dniu wtorek, 13 sierpnia 2019 20:32:44 UTC+2 użytkownik sczy...@gmail.com napisał:
 
Wcale nie, a to amortyzatory a to tarcze (bo klocki juz byly wymienione pare razy)

To akurat groszowe sprawy, no chyba ze ktoś lubi jakieś super markowe części wstawiać w cenach równych połowy auta

a to sprzeglo, no i ten nieszczesny pasek, a moze i rozrusznik.
Dwumasa/sprzeglo, swiece zarowe. Lozyska.

Większe awarie tez się zdążają ale to i w nowym aucie moze cos powazniejszego do roboty wyjść
Gdybym miał w aucie wartym 5tys robić naprawe za 2700to olalbym to auto na części + resztę na złom sprzedał za 1500zł i tyle

Ja nie o tym. Nie zmieniaj tematu.

Zdawało mi się że dyskutujemy o tym czy koszt używania nowego auta jest porównywalny z kosztem używania auta używanego
Ja twierdze że nie jest to absolutnie porównywalne
I żebyś mnie znowu źle nie zrozumiał nie twierdze tez że nie ma sensu kupować nowego auta, bo zalety to swoje ma a i przecież te auta sa dla ludzi produkowane
Ale nie zgodzę się z ewidentna bzdura że jazda nowym czy używanym autem to porównywalne koszty

Ale nawet tak to chyba nie doczytales ze to 500pln przez 10 lat.
W tym jest tez procent dla banku.
I do tego jeszcze wspomniane naprawy. Bo te 417 to sama rata kredytu.

Chyba Ty nie doczytałeś co Poldek nawypisywał
Odnośnie kredytu na 10 lat z ratą 417zł to wychodzi 35tys i to tylkko jak lokalnym kacykiem jesteś czy masz szwagra prezesa banku który udzieli kredyt na 10 lat na 7% bez prowizji i innych ubezpieczeń
35tys to może jakiś indyjski TATA nowy kosztować jak go poza Europa kupisz;)

Ale jak ty nie nadazasz za dyskusja to co ja moge?

Poczytaj spokojnie co Poldek wypisuje i z czym ja sienie zgadzam

Data: 2019-08-14 07:02:15
Autor: sczygiel
Koszt przejechania 100km
W dniu środa, 14 sierpnia 2019 01:53:19 UTC-5 użytkownik Kris napisał:
W dniu wtorek, 13 sierpnia 2019 20:32:44 UTC+2 użytkownik sczy...@gmail.com napisał:
 > Wcale nie, a to amortyzatory a to tarcze (bo klocki juz byly wymienione pare razy)

To akurat groszowe sprawy, no chyba ze ktoś lubi jakieś super markowe części wstawiać w cenach równych połowy auta


Zalezy od modelu. No i zalezy czy ktos naprawia na sztuke zeby sprzedac czy zeby jednak dzialalo jak powinno.
Zamienniki dziela sie na tak dobre jak oryginaly i na pasciaki niemozebne.
Trza wiedziec co wsadzic albo miec mechanika ktory dba o nie swoj portfel.

> a to sprzeglo, no i ten nieszczesny pasek, a moze i rozrusznik.
> Dwumasa/sprzeglo, swiece zarowe. Lozyska.

Większe awarie tez się zdążają ale to i w nowym aucie moze cos powazniejszego do roboty wyjść
Gdybym miał w aucie wartym 5tys robić naprawe za 2700to olalbym to auto na części + resztę na złom sprzedał za 1500zł i tyle


I kupil bys kolejne za 40kpln.
Jak auto dobre (nie zgnite) to wymiana dwumasy, lozysk, zawieszenia, wtryskow nawet jak dobije do 10kpln to i tak lepszy biznes niz kupowanie kolejnego za 40kpln.

I nadal mozna sie naciac bo kolejny byl niedoinwestowany wiec po zakupie mamy powtorke z rozrywki, poprzedni wlasciciel wiedzial ze szykuja sie koszty wiec popchnal takiego niedoinwestowanego na sprzedaz.

To co pisalem o 4kpln rocznie to naprawy na biezaco tak aby miec ciagle dobre auto.
Mozna nie robic i po 2-3-4 latach, spolerowac lakier, umyc, wymienic gumki tu i owdzie, popchnac i kolejny wlasciciel na plecy wezmie te 8-10kpln w naprawach.

Stad sie biora te mity.

> Ja nie o tym. Nie zmieniaj tematu.

Zdawało mi się że dyskutujemy o tym czy koszt używania nowego auta jest porównywalny z kosztem używania auta używanego
Ja twierdze że nie jest to absolutnie porównywalne
I żebyś mnie znowu źle nie zrozumiał nie twierdze tez że nie ma sensu kupować nowego auta, bo zalety to swoje ma a i przecież te auta sa dla ludzi produkowane
Ale nie zgodzę się z ewidentna bzdura że jazda nowym czy używanym autem to porównywalne koszty


Koszty ogolne sa te same. Bo nowe szybciej traci wartosc, a w stare trzeba wkladac kase.

No ale masz takie zdanie i ci go nie bronie. Ale zobacz sobie:

https://www.przemysl24.pl/artykuly/rynek-czesci-samochodowych-w-polsce-jednym-z-najlepszych-w-europie.html
https://mojafirma.infor.pl/moto/wiadomosci/rynek/702248,Rynek-czesci-zamiennych-w-Polsce-i-na-swiecie.html

45mld sprzedaz aut, 30-40mld czesci (zazwyczaj do tego trza dodac drugie tyle za robocizne).


liczac z grubsza, 18mln zarejestrowanych i ubezpieczonych.
40mld/18mln - 2200pln.
Odliczajac te nowe co nie trzeba naprawiac i jakies czesci eksploatacyjne wyjdzie jak byk przynajmniej 1800pln na rok na auto.

To szacunek spod grubego palucha. Sadze ze w praktyce te koszty statystycznie sa nieco wyzsze.

Data: 2019-08-14 07:04:42
Autor: sczygiel
Koszt przejechania 100km
W dniu środa, 14 sierpnia 2019 01:53:19 UTC-5 użytkownik Kris napisał:
> > Ale nawet tak to chyba nie doczytales ze to 500pln przez 10 lat.
> W tym jest tez procent dla banku.
> I do tego jeszcze wspomniane naprawy. Bo te 417 to sama rata kredytu.

Chyba Ty nie doczytałeś co Poldek nawypisywał
Odnośnie kredytu na 10 lat z ratą 417zł to wychodzi 35tys i to tylkko jak lokalnym kacykiem jesteś czy masz szwagra prezesa banku który udzieli kredyt na 10 lat na 7% bez prowizji i innych ubezpieczeń
35tys to może jakiś indyjski TATA nowy kosztować jak go poza Europa kupisz;)
> > Ale jak ty nie nadazasz za dyskusja to co ja moge?

Poczytaj spokojnie co Poldek wypisuje i z czym ja sienie zgadzam

Poldek napisal o koszcie.
I dobrze napisal. 10 lat 50kpln auto - 417pln miesiecznie, napisal tez ze w kredycie drozej, czego nie dopatrzylem.

Po 10 latach te auto za jakies pieniadze sie jeszcze sprzeda. Po drodze cos tam trzeba wsadzic...

Data: 2019-08-14 07:34:00
Autor: Kris
Koszt przejechania 100km
W dniu środa, 14 sierpnia 2019 16:04:44 UTC+2 użytkownik sczy...@gmail.com napisał:

I dobrze napisal. 10 lat 50kpln auto - 417pln miesiecznie,

Jeśli masz akurat wolne 50tys i wydasz je na zakup auta akceptując stratę średnio 417zł co miesiąc
Kwestia indywidualna, chociażby zależy kto gdzie mieszka
Ja np do posiadanych 50tys wolę dołożyć drugie 50tys, kupić za to małe mieszkanie w moim miesicie i mieć z tego miesięcznie 1000zł na czysto z wynajmu
Ale rozumiem że są sytuacje że nowe auto warto kupić
Kumpel ma kilka busów i dla DPD jeździ
Wszystkie ma nowe bo jak mówi muszą one te 10-11 godzin dziennie jeździć
1 godzinna awaria powoduje że może nie zdążyć na okienko do zdania przesyłek i ma wymierne straty.
Więc on woli zapłacić więcej za niezawodność i ja w sumie się z nim zgadzam
Tak przy okazji dodam że moją 12-17 letnią multiplą spokojnie jeździłem w trasy ponad 1000km w jedną stronę.
W aktualnego 14 letniego 307 dzisiaj spokojnie wsiadam i podobna trasę bez obawy ruszam. A kosztował on 8tys

napisal tez ze w kredycie drozej, czego nie dopatrzylem.

Własne 50tys wywalone jednorazowo w auto tez bezkosztowe nie jest

Data: 2019-08-14 16:40:22
Autor: J.F.
Koszt przejechania 100km
Użytkownik "Kris"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:46e675a9-2f85-4967-9bb5-7f456858cda5@googlegroups.com...
W dniu środa, 14 sierpnia 2019 16:04:44 UTC+2 użytkownik sczy...@gmail.com napisał:
I dobrze napisal. 10 lat 50kpln auto - 417pln miesiecznie,

Jeśli masz akurat wolne 50tys i wydasz je na zakup auta akceptując stratę średnio 417zł co miesiąc

Tylko mowimy o tym, ze jak dorzucic naprawy, to cie stare auto kosztuje np 300zl/mc.
I juz roznica nie jest taka duza.

Kwestia indywidualna, chociażby zależy kto gdzie mieszka
Ja np do posiadanych 50tys wolę dołożyć drugie 50tys, kupić za to małe mieszkanie w moim miesicie i mieć z tego miesięcznie 1000zł na czysto z wynajmu

A jak juz 10 takich mieszkan masz i teraz czas na samochod ? :-)


Naprawde mozesz kupic mieszkanie za 100k i wynajmowac za 1000zl + inne oplaty ?
Ja bym chyba musial wydac ze 250k.

Dolicz jeszcze koszta wynajmu - lokator nie zaplaci, albo zdewastuje .... albo przestanie placic a eksmitowac sie nie da ...

Ale rozumiem że są sytuacje że nowe auto warto kupić
Kumpel ma kilka busów i dla DPD jeździ
Wszystkie ma nowe bo jak mówi muszą one te 10-11 godzin dziennie jeździć
1 godzinna awaria powoduje że może nie zdążyć na okienko do zdania przesyłek i ma wymierne straty.
Więc on woli zapłacić więcej za niezawodność i ja w sumie się z nim zgadzam

Taa ... moja stara sierra zawsze dojechala, z nowego daewoo sie trzy razy na lawete przesiadalem ...

Tak przy okazji dodam że moją 12-17 letnią multiplą spokojnie jeździłem w trasy ponad 1000km w jedną stronę.
W aktualnego 14 letniego 307 dzisiaj spokojnie wsiadam i podobna trasę bez obawy ruszam. A kosztował on 8tys

Ale w mondeo juz nie bylo tak swietnie.

napisal tez ze w kredycie drozej, czego nie dopatrzylem.
Własne 50tys wywalone jednorazowo w auto tez bezkosztowe nie jest

Odsetki od lokat coraz nizsze, inflacja coraz wyzsza ... 50k straci na wartosci :-(

J.

Data: 2019-08-14 08:02:56
Autor: Kris
Koszt przejechania 100km
W dniu środa, 14 sierpnia 2019 16:42:54 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:

Tylko mowimy o tym, ze jak dorzucic naprawy, to cie stare auto kosztuje np 300zl/mc.
I juz roznica nie jest taka duza.

Napisz że naprawa starego auta kosztuje 1500zł na miesiąc i wyjdzie Tobie że taniej jeździć nowym
Mnie naprawy starych aut wychodzą w okolicach 100zł na miesiąc

A jak juz 10 takich mieszkan masz i teraz czas na samochod ? :-)


Nawet jak żadnego bym nie miał a kupie sobie nowe auto to po prostu kupie i będę nim jeździł. Nic nikomu do tego na co kasę wydaję. Tyle tylko że nie będę bzdur pisał że jeżdżenie autem za 90tys kosztuje tyle samo co jeżdżenie autem za 9tys

Naprawde mozesz kupic mieszkanie za 100k i wynajmowac za 1000zl + inne oplaty ?

Tak. Własnie od 1 sierpnia zacząłem wynajmować kolejne i tak wychodzi
Taki rynek dziwaczny u nas. Ok 20 lipca na olx dałem ogłoszenie "wynajmę mieszkanie  2p+k+ł" zdjęć nawet jeszcze nie dałem bo chciałem je odświeżyć(pomalować, + nowe podłogi) to w ciągu pierwszego dnia miałem pok 10tel. Za tydzień jak mieszkanie miałem już oświezone i umówiłem spotkanie to wynająć sie zdecydowała pierwsza rodzina która przyszła ogladać

Ja bym chyba musial wydac ze 250k.

Ja nie z Wrocławia


Dolicz jeszcze koszta wynajmu - lokator nie zaplaci, albo zdewastuje ... albo przestanie placic a eksmitowac sie nie da ...

Pierwszą nieruchomość wynająłem w 2001 roku więc się na tym znam. Uwierz mi.

Data: 2019-08-14 17:12:45
Autor: J.F.
Koszt przejechania 100km
Użytkownik "Kris"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:b815edc8-93b3-4052-bd00-7ba14a852185@googlegroups.com...
W dniu środa, 14 sierpnia 2019 16:42:54 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
Tylko mowimy o tym, ze jak dorzucic naprawy, to cie stare auto
kosztuje np 300zl/mc.
I juz roznica nie jest taka duza.

Napisz że naprawa starego auta kosztuje 1500zł na miesiąc i wyjdzie Tobie że taniej jeździć nowym
Mnie naprawy starych aut wychodzą w okolicach 100zł na miesiąc

IMO - nie ma co podawac konkretnej kwoty.
To zalezy jak sie trafi, jakiego ma sie mechanika, jaki poziom usterek toleruje.

Trafi ktos zle, to sie zacznie zastanawiac czy nowe nie wychodzi taniej :-)

A jak juz 10 takich mieszkan masz i teraz czas na samochod ? :-)

Nawet jak żadnego bym nie miał a kupie sobie nowe auto to po prostu kupie i będę nim jeździł.
Nic nikomu do tego na co kasę wydaję.
Tyle tylko że nie będę bzdur pisał że jeżdżenie autem za 90tys kosztuje tyle samo co jeżdżenie autem za 9tys

No, zaczelo sie od kwoty 50 tys, dopiero pozniej podniesli na 90.
Ale ... jak ktos ma dzialalnosc i moze sporo z nowego auta odliczyc, a z uzywanego nie ?

I to naprawde zalezy od tego na jakie uzywane sie trafi ... no widziales - audi 3.0, sam rozrzad 10 tys :-)

Naprawde mozesz kupic mieszkanie za 100k i wynajmowac za 1000zl + inne
oplaty ?

Tak. Własnie od 1 sierpnia zacząłem wynajmować kolejne i tak wychodzi
Taki rynek dziwaczny u nas. Ok 20 lipca na olx dałem ogłoszenie "wynajmę mieszkanie  2p+k+ł" zdjęć nawet jeszcze nie dałem bo chciałem je odświeżyć(pomalować, + nowe podłogi) to >w ciągu pierwszego dnia miałem pok 10tel. Za tydzień jak mieszkanie miałem już oświezone i umówiłem spotkanie to wynająć sie zdecydowała pierwsza rodzina która przyszła ogladać

Ja bym chyba musial wydac ze 250k.
Ja nie z Wrocławia

ale wtedy i cena wynajmu spada :-)

Dolicz jeszcze koszta wynajmu - lokator nie zaplaci, albo zdewastuje
... albo przestanie placic a eksmitowac sie nie da ...
Pierwszą nieruchomość wynająłem w 2001 roku więc się na tym znam. Uwierz mi.

A jak sie kto nie zna ... to moze lepiej kupic nowe auto na gwarancji niz stare uzywane  :-)

J.

Data: 2019-08-14 16:59:53
Autor: Budzik
Koszt przejechania 100km
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

No, zaczelo sie od kwoty 50 tys, dopiero pozniej podniesli na 90.
Ale ... jak ktos ma dzialalnosc i moze sporo z nowego auta odliczyc, a z uzywanego nie ?

Z czego miałoby wynikac ograniczenie ze z uzywanego nie mozna?
ZTCW to jedyne ograniczenie jest takie ze nowe amortyzujesz 5 lat a stare 2,5 roku, reszta bez znaczenia czy nowe czy uzywane.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Wiedza to władza. Ale niewiedza, niestety, nie oznacza jeszcze
braku władzy."   Niels Bohr

Data: 2019-08-14 18:10:08
Autor: JDX
Koszt przejechania 100km
On 2019-08-14 17:12, J.F. wrote:
[...]
A jak sie kto nie zna ... to moze lepiej kupic nowe auto na gwarancji
niz stare uzywane  :-)
Stare, używane też można kupić z gwarancją, np.:
https://gocar.be/en/autovlan/second-hand-car-used/Opel/Corsa?country=be&sort=upsellOnTop%3ADESC%7C%7Cdays_in_stock%3ADESC&ctype=1&manufacturer=43&model=1003&searchstring=&build=&zip=&radius=500&warranty_program=&mkey=G1-21203-895645&dkey=&_qualityLabel=&km_from=101&km_to=&reg_date_from=&reg_date_to=2012&price_from=&price_to=&gas=1%7C%7C7&kw_from=&kw_to=&_hp_from=&_hp_to=&gears=&doors_grouped=2%7C%7C3&seats=&euronorm=&age=&private_ad=&warranty=1&color=&accident=

Specjalnie wybrałem 7 letnie i starsze. Niektórzy oferują nawet roczną
gwarancję na zabytki prawie tak stare jak mój:
https://gocar.be/en/autovlan/second-hand-car-used/Opel/Corsa/12i-62500km-ShowRoom-Garantie-12-Mois-jkb3xmcg
:-) I niby po polsku gadają. :-)

Data: 2019-08-14 17:17:49
Autor: Tomasz Gorbaczuk
Koszt przejechania 100km
W dniu .08.2019 o 17:02 Kris <kszysztofc@gmail.com> pisze:


Naprawde mozesz kupic mieszkanie za 100k i wynajmowac za 1000zl + inne
oplaty ?

Tak. Własnie od 1 sierpnia zacząłem wynajmować kolejne i tak wychodzi
Taki rynek dziwaczny u nas. Ok 20 lipca na olx dałem ogłoszenie "wynajmę  mieszkanie  2p+k+ł" zdjęć nawet jeszcze nie dałem bo chciałem je  odświeżyć(pomalować, + nowe podłogi) to w ciągu pierwszego dnia miałem  pok 10tel. Za tydzień jak mieszkanie miałem już oświezone i umówiłem  spotkanie to wynająć sie zdecydowała pierwsza rodzina która przyszła  ogladać

Co to za miasto gdzie są takie paradoksy? - przeciez ten wynajmujący za  roczny czynsz kupi sobie sam to mieszkanie... Kupy się to nie trzyma.  Wynajmują Polacy?

TG

Data: 2019-08-14 08:38:10
Autor: Kris
Koszt przejechania 100km
W dniu środa, 14 sierpnia 2019 17:17:50 UTC+2 użytkownik Tomasz Gorbaczuk napisał:


Co to za miasto gdzie są takie paradoksy? - przeciez ten wynajmujący za  roczny czynsz kupi sobie sam to mieszkanie... Kupy się to nie trzyma.. 

Własnie że nie kupi taki paradoks
Jedna rodzina- on pracuje na budowach zarabia raczej nie najgorzej ale na papierze najniższa krajowa. Matka nie pracuje+ trójka dzieci 3x 500plus
Przypadek drugi- człowiek pracuje najczęściej za granicami w stoczniach(cos tam piaskuje). Albo umowa śmieciowa, albo jakiś kontrakt, takim banki nie lubią pożyczać więc muszą albo odłożyć(żyjąc na dwa domy ciężko) albo wynajmować
3 przypadek- żołnierz zawodowy, ten by spokojnie kredyt dostał i mieszkanie kupił ale woli wynajmować bo jak mówi może się okazać że dostanie rozkaż z przeniesieniem do innego miasta. No i za to ze nia ma służbowego mieszkania ponoć 2,5tys dodatku dostaje.

Generalnie jest jak jest z racji tego że tu ludzie najczęściej na najniższych krajowych a reszta do ręki , czy ciągle na śmieciówkach lub tzw samozatrudnieniu. Pomimo że mamy ponoć rynek pracownika pracodawcy nadal kombinują wobec swoich pracowników.

Wynajmują Polacy?

U mnie tak, ale Mamy piętro domu wynajmujemy i była oferta z jakieś agencji pośrednictwa pracy żeby kwaterować Ukrainców pracujących w pobliskim tartaku. Finansowo nawet ciekawie to wychodziło ale jednak pozostaliśmy przy tym  ze wolimy taniej ale normalnej rodzinie.

Data: 2019-08-14 17:22:02
Autor: J.F.
Koszt przejechania 100km
Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:op.z6ip3zcug01fvf@l-259.harvard.local...
Naprawde mozesz kupic mieszkanie za 100k i wynajmowac za 1000zl + inne
oplaty ?
Tak. Własnie od 1 sierpnia zacząłem wynajmować kolejne i tak wychodzi
Taki rynek dziwaczny u nas. Ok 20 lipca na olx dałem ogłoszenie "wynajmę  mieszkanie  2p+k+ł" zdjęć nawet jeszcze nie dałem bo chciałem je  odświeżyć(pomalować, + nowe podłogi) to w ciągu pierwszego dnia miałem  pok 10tel. Za tydzień jak mieszkanie miałem już oświezone i umówiłem  spotkanie to wynająć sie zdecydowała pierwsza rodzina która przyszła  ogladać

Co to za miasto gdzie są takie paradoksy? - przeciez ten wynajmujący za  roczny czynsz kupi sobie sam to mieszkanie... Kupy się to nie trzyma.

Za 8 letni.
Co i tak zacheca do zakupu.
Chyba, ze sie nie ma zdolnosci kredytowej.

Wynajmują Polacy?

Byleby placili

J.

Data: 2019-08-14 17:30:46
Autor: Tomasz Gorbaczuk
Koszt przejechania 100km
W dniu .08.2019 o 17:22 J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> pisze:


Wynajmują Polacy?

Byleby placili

Ukraińcy i inni imigranci często nie mają szans na jakąkolwiek zdolność  kredytową i wtedy są takie proporcje między wynajmem a rynkiem wtórnym.
Alu musi być tych imigrantów sporo.

TG

Data: 2019-08-14 17:32:51
Autor: J.F.
Koszt przejechania 100km
Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:op.z6iqpkw1g01fvf@l-259.harvard.local...
W dniu .08.2019 o 17:22 J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> pisze:
Wynajmują Polacy?
Byleby placili

Ukraińcy i inni imigranci często nie mają szans na jakąkolwiek zdolność  kredytową i wtedy są takie proporcje między wynajmem a rynkiem wtórnym.
Alu musi być tych imigrantów sporo.

Jakas fabryczka w okolicy czy plantacja.

Ale wydaje mi sie, ze i w bankach widuje coraz wiecej Ukraincow - wiec moze maja zdolnosc.

J.

Data: 2019-08-14 17:28:09
Autor: Tomasz Gorbaczuk
Koszt przejechania 100km
W dniu .08.2019 o 17:17 Tomasz Gorbaczuk <gorbi@adres.pl> pisze:


Co to za miasto gdzie są takie paradoksy? - przeciez ten wynajmujący za  roczny czynsz kupi sobie sam to mieszkanie...

Co ja tu policzyłem...:-)
Ale i tak tanio te miszkania i drogi wynajem (jak na tak tanie mieszkania)

TG

Data: 2019-08-14 08:39:10
Autor: JDX
Koszt przejechania 100km
On 2019-08-13 20:32, sczygiel@gmail.com wrote:
W dniu wtorek, 13 sierpnia 2019 10:03:45 UTC-5 użytkownik Kris
napisał:
[...]
2500zł rocznie w naprawe 4 letniego auta? Tu mi coś nie gra. Dużo
za dużo.


Wcale nie, a to amortyzatory a to tarcze (bo klocki juz byly
wymienione pare razy) a to sprzeglo, no i ten nieszczesny pasek, a
moze i rozrusznik. Dwumasa/sprzeglo, swiece zarowe. Lozyska.

Na przestrzeni ostatnich 5 lat na naprawy mojej obecnie 18 letniej Corsy
wydałem jakieś 1700 zł. Z tym, że od mniej więcej 10 lat robię po ~6 kkm
rocznie. Z wcześniejszych napraw to pamiętam dwukrotną wymianę czujnika
oleju (przez moją głupotę, bo kupiłem jakieś chińskie gówno za 12 zł
zamiast markowego za 25 :-) ) oraz wymianę tylnej lampy, którą osobiście
rozwaliłem o otwarte drzwi cieplarni, która stoi nieopodal garażu. :-)

Data: 2019-08-14 06:44:47
Autor: sczygiel
Koszt przejechania 100km
W dniu środa, 14 sierpnia 2019 01:39:15 UTC-5 użytkownik JDX napisał:
On 2019-08-13 20:32, sczygiel@gmail.com wrote:
> W dniu wtorek, 13 sierpnia 2019 10:03:45 UTC-5 użytkownik Kris
> napisał:
[...]
>> 2500zł rocznie w naprawe 4 letniego auta? Tu mi coś nie gra. Dużo
>> za dużo.
>> > > Wcale nie, a to amortyzatory a to tarcze (bo klocki juz byly
> wymienione pare razy) a to sprzeglo, no i ten nieszczesny pasek, a
> moze i rozrusznik. Dwumasa/sprzeglo, swiece zarowe. Lozyska.
> Na przestrzeni ostatnich 5 lat na naprawy mojej obecnie 18 letniej Corsy
wydałem jakieś 1700 zł. Z tym, że od mniej więcej 10 lat robię po ~6 kkm
rocznie. Z wcześniejszych napraw to pamiętam dwukrotną wymianę czujnika
oleju (przez moją głupotę, bo kupiłem jakieś chińskie gówno za 12 zł
zamiast markowego za 25 :-) ) oraz wymianę tylnej lampy, którą osobiście
rozwaliłem o otwarte drzwi cieplarni, która stoi nieopodal garażu. :-)

Moge sie przelicytowac :)
mam fiescioche, juz 10 letnia. Ma niecale 100kkm przebiegu. I w naprawy poszlo jakies 2kpln. Tyle ze auto jest dbane i w sumie stoi...

Ale najwazniejsza sprawa, Twoje i moje raczej nie wpada w grupowe ulubione widelki: 4 lata i 160kkm max.
Te auta nie ujza gieldy, komisu, allegro.
A juz na pewno nie za te ceny jakie tu dyskutujemy (90/50/20kpln).
Wiecej w odpowiedzi do krisa, na dole.

Data: 2019-08-14 16:31:37
Autor: JDX
Koszt przejechania 100km
On 2019-08-14 15:44, sczygiel@gmail.com wrote:
[...]
Moge sie przelicytowac :) mam fiescioche, juz 10 letnia. Ma niecale 100kkm przebiegu. I w naprawy poszlo jakies 2kpln. Tyle ze auto jest dbane i w sumie stoi...
E, to jeszcze jej trochę brakuje do pełnoletniości...

Ale najwazniejsza sprawa, Twoje i moje raczej nie wpada w grupowe ulubione widelki: 4 lata i 160kkm max.
Prawie się mieści. Raptem niecałe 165 kkm ma. :-) Aha, no i 18 lat. :-D

Te auta nie ujza gieldy, komisu, allegro. A juz na pewno nie za te
ceny jakie tu dyskutujemy (90/50/20kpln).No pewnie, że nie ujrzą, bo ich sprzedaż nie ma ekonomicznego sensu.
Ujrzą jedynie szrot. Za jakiś czas, bo ja moim zamierzam jeszcze ze 3
lata pojeździć - w ramach tych wspomnianych 1700 zł jakieś 3 miesiące
temu wydałem ~450 zł na wymianę popychaczy (bo silnik już klekotał jak
stary golf) i zamierzam wydać jeszcze ~150 zł na klocki i lewy przegub
zewnętrzny (tzn. już wydałem, ale jeszcze muszę ruszyć tyłek i je
wymienić :-) ).

Data: 2019-08-13 19:04:35
Autor: J.F.
Koszt przejechania 100km
Użytkownik "Kris"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:18362070-e8d8-4c6b-8825-b970ce82a766@googlegroups.com...
W dniu wtorek, 13 sierpnia 2019 16:46:36 UTC+2 użytkownik sczy...@gmail.com napisał:
Licze kwotowo.
Kupujesz za 90kpln. Po 4 latach sprzedajesz za 50k. Tracisz 40k.

10 000zł rocznie
830zł miesiecznie tylko na utracie wartości auta

Nastepny kupuje i jezdzi 4 lata. Sprzedaje za powiedzmy 20k.
Dolozyl w naprawach kolejne 10k. Stracil 30kpln.
Duza roznica?

2500zł rocznie w naprawe 4 letniego auta?
Tu mi coś nie gra. Dużo za dużo.

Niby tak, ale jak masz pecha i cos sie zepsuje, czy zuzyje, to wychodzi, ze czesci drogie a zamiennikow brak.
A z kazdym rokiem auto starsze :-(

W dodatku gdzies sie okazuje, ze to juz czas rozrzad zmienic, moze pompe chlodzaca, klocki hamulcowe itp ...

Stwierdzam tylko fakty ze bzdura jest że nowe auto kto koszt 417zł miesięcznie

Bo szukasz kredytu.
A policz amortyzacje.

Jest w tym maly niuans - inflacja i odsetki bankowe.

> Odkąd prawo jazdy uzyskałem jeżdżą używkami i nigdy nie wyszły > mnie one 4-5tys w naprawach
> Najpoważniejsza jednorazowa awarię jaką pamiętam to uszkodzenie > silnika w audi 80b2.
> Nie bawiłem się w naprawę tylko za 1500zł(z robocizna) wymieniłem > silnik.
> Koszty napraw używanych przeze mnie aut wychodziły rocznie ok > 1000zł a nie jak piszesz 4-5tys

Fajnie, Tobie sie udalo, nie kazdy ma tyle szczescia. Ja silnika nie wymienialem ale dwumasa w foce wyszla mnie 2700.
Mowisz ze powinienem caly silnik wymienic zamiast tego?

Chyba gadamy o zupelnie innych warunkach.

Mam podejrzenie ze kupiec ktory wzial od ciebie te auta musial wlozyc tyle ze sie za glowe zlapal.

U siebie nie robilem wiele a i tak te 4kpln rocznie mi wyszlo.

eee ... i kwestionujesz te 2500 zl/rok ?
Czy uwazasz, ze w 4-latku to jeszcze nie czas ?

J.

Data: 2019-08-13 23:40:27
Autor: Kris
Koszt przejechania 100km
W dniu wtorek, 13 sierpnia 2019 16:46:36 UTC+2 użytkownik sczy...@gmail.com napisał:

Mam podejrzenie ze kupiec ktory wzial od ciebie te auta musial wlozyc tyle ze sie za glowe zlapal.

Bądżmy powazni
Ktoś kto kupuje auto za 3 tys to nie będzie w niego 3 kolejne tysie wrzucał rocznie.
Galaxy którego odsprzedałem za mniej więcej tyle kupił facet który potrzebował 7 miejscowego auta z hakiem żeby ekipę + betoniarkę itp codziennie kilkanaście km na budowę wozić.
Z tego co wiem jeszcze min dwa lata auto mu służyło
Megankę żony która sprzedaliśmy chyba 7 lat temu do dzisiaj na mieście widuje
Multipla sprzedana jesienią ubiegłego roku do ciągle swoim widokiem na mieście ludzi zadziwia;)
U siebie nie robilem wiele a i tak te 4kpln rocznie mi wyszlo.

Główne awarie to elementy zawieszenia, jakieś łączniki itp. Ale to mało kosztowne awarie, części tanie a i robocizna z racji tego ze prosta to i tania.

Data: 2019-08-14 06:46:34
Autor: sczygiel
Koszt przejechania 100km
W dniu środa, 14 sierpnia 2019 01:40:29 UTC-5 użytkownik Kris napisał:
W dniu wtorek, 13 sierpnia 2019 16:46:36 UTC+2 użytkownik sczy...@gmail.com napisał:

> Mam podejrzenie ze kupiec ktory wzial od ciebie te auta musial wlozyc tyle ze sie za glowe zlapal.

Bądżmy powazni
Ktoś kto kupuje auto za 3 tys to nie będzie w niego 3 kolejne tysie wrzucał rocznie.

A bo czemu nie?
Mam kumpla co tak robi.
Bo i tak wychodzi mu taniej niz jakby kupil te za 40kpln z przebiegiem 160kkm.
A jak juz sie ponaprawia to sie jezdzi. Byle buda nie zgnila...

Data: 2019-08-19 11:54:27
Autor: ddddddddddddd
Koszt przejechania 100km
W dniu 14.08.2019 o 14:46, sczygiel@gmail.com pisze:
W dniu środa, 14 sierpnia 2019 01:40:29 UTC-5 użytkownik Kris napisał:
W dniu wtorek, 13 sierpnia 2019 16:46:36 UTC+2 użytkownik sczy...@gmail.com napisał:

Mam podejrzenie ze kupiec ktory wzial od ciebie te auta musial wlozyc tyle ze sie za glowe zlapal.

Bądżmy powazni
Ktoś kto kupuje auto za 3 tys to nie będzie w niego 3 kolejne tysie wrzucał rocznie.

A bo czemu nie?
Mam kumpla co tak robi.
Bo i tak wychodzi mu taniej niz jakby kupil te za 40kpln z przebiegiem 160kkm.
A jak juz sie ponaprawia to sie jezdzi. Byle buda nie zgnila...


dokładnie tak
Mając do wyboru najtańszy model za 10.000zł i takie lepiej wyglądające za 16.000zł, kupiłem ten za 10.000, włożyłem w niego 6.000... i jeździł, dopóki nie sprzedałem. Jest duża szansa że do tego za 16.000 też bym musiał włożyć 2 czy 3 tysiące. Dlatego też nie zgadzam się z tym, że jeżeli auto z danego rocznika ma przedział cenowy 10-20.000zł, to lepiej kupić ten za 20 czy nawet 16.000 - czasem lepiej kupić ten za 10, włożyć swoje na starcie i wiedzieć co się ma zrobione

--
Pozdrawiam
Lukasz

Data: 2019-08-14 15:09:41
Autor: J.F.
Koszt przejechania 100km
Użytkownik "Kris"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:9afa338b-7b76-429f-b286-88473924cdd2@googlegroups.com...
W dniu wtorek, 13 sierpnia 2019 16:46:36 UTC+2 użytkownik sczy...@gmail.com napisał:
Mam podejrzenie ze kupiec ktory wzial od ciebie te auta musial wlozyc tyle ze sie za glowe zlapal.

Bądżmy powazni
Ktoś kto kupuje auto za 3 tys to nie będzie w niego 3 kolejne tysie wrzucał rocznie.

A to zalezy od czlowieka, zalozmy jednak, ze rozsadny i nie bedzie ... to bedzie musial nowe auto kupic.
A stare pojezdzilo ... moze 5 lat, a moze rok.
A jak tylko rok, to koszt amortyzacji rosnie ...

U siebie nie robilem wiele a i tak te 4kpln rocznie mi wyszlo.
Główne awarie to elementy zawieszenia, jakieś łączniki itp. Ale to mało kosztowne awarie, części tanie a i robocizna z racji tego ze prosta to i tania.

Tylko ze i ta tania robocizna drozeje :-(

J.

Data: 2019-08-14 06:15:17
Autor: Kris
Koszt przejechania 100km
W dniu środa, 14 sierpnia 2019 15:12:14 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:

Tylko ze i ta tania robocizna drozeje :-(

Fakt
Mój mechanik koszt roboczogodziny podniósł z 60zł na 80zł

Data: 2019-08-14 06:22:54
Autor: Kris
Koszt przejechania 100km
W dniu środa, 14 sierpnia 2019 15:12:14 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:

A to zalezy od czlowieka, zalozmy jednak, ze rozsadny i nie bedzie ... to bedzie musial nowe auto kupic.
A stare pojezdzilo ... moze 5 lat, a moze rok.

Ja jak sprzedaję auto to jak przyjeżdża potencjalny kupiec, odpowiadam na jego ew pytania o historię auta, potem daję mu kluczyki i mówię żeby sobie z godzinkę po okolicy pojeździł. Niech jedzie na stację diagnostyczna czy gdzie tam, chce
Z reguły normalny człowiek jak zamierza kupić auto za 3tys to nie cuduje tylko obejrzy z grubsza, dopyta co i jak potarguje się i zabiera.
Fakt faktem że byli i tacy co w kilkunastoletnim aucie za 3tys pokazywali mi rysy na karoserii czy jakieś inne drobne gniotki i narzekali. Takim proponuję wizytę w najbliższym salonie(50km) gdzie nowe auta sprzedają.

Data: 2019-08-14 15:32:43
Autor: J.F.
Koszt przejechania 100km
Użytkownik "Kris"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:655f71e4-4975-45f6-ba7d-0bf6f894331b@googlegroups.com...
W dniu środa, 14 sierpnia 2019 15:12:14 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
A to zalezy od czlowieka, zalozmy jednak, ze rozsadny i nie bedzie ...
to bedzie musial nowe auto kupic.
A stare pojezdzilo ... moze 5 lat, a moze rok.

Ja jak sprzedaję auto to jak przyjeżdża potencjalny kupiec, odpowiadam na jego ew pytania o historię auta, potem daję mu kluczyki i mówię żeby sobie z godzinkę po okolicy pojeździł. >Niech jedzie na stację diagnostyczna czy gdzie tam, chce
Z reguły normalny człowiek jak zamierza kupić auto za 3tys to nie cuduje tylko obejrzy z grubsza, dopyta co i jak potarguje się i zabiera.

A co sie zepsuje w czasie dalszej jazdy i kiedy, to nie wie ani on, ani ty.

Wiec ile bedzie kosztowala naprawa i po ilu latach - tez nie wiecie.

J.

Data: 2019-08-12 10:45:41
Autor: darek12345
Koszt przejechania 100km

Koszty paliwa, parkowania, mandatów, mycia, odgrzybiania klimy, wymiany opon, ubezpieczenia, napraw (nowy ma gwarancję, więc ciut mniej)

To, że nowy ma gwarancję, to nie zawsze oznacza, że koszty serwisu są tańsze. Niestety, ale jak się kupi nowy to chyba zwykle trzeba zrobić kilka razy serwis w ASO, żeby nie utracić gwarancji, co kosztuje dość dużo.
Nie jestem ani zwolennikiem starych ani nowych, bo w rodzinie użytkujemy obecnie jeden samochód kupiony jako nowy a drugi jako stary. Jednak roczny koszt serwisu tego nowego samochodu w ASO przewyższa koszt serwisu tego starego samochodu (nie w ASO). Trudno tu bezpośrednio porównywać, bo samochody różnią się klasą, rocznym przebiegiem, itd., jednak samochód w okresie gwarancji nie zawsze oznacza niskie koszty serwisu.
Poza tym jak ma się stary samochód, to można zrezygnować z AC (koszt samochodu jest na tyle niewielki, że jak go się rozbije lub go ktoś ukradnie to nie żal) a w przypadku nowego to sam koszt AC może znacznie podwyższać koszt użytkowania.
Dla jednego kilka tys. zł rocznie więcej to jest nic a dla innego jest to bardzo dużo, tak więc oczywiście każdy wybiera to co uznaje za lepsze rozwiązanie.

Data: 2019-08-12 21:57:35
Autor: Cavallino
Koszt przejechania 100km
W dniu 12-08-2019 o 19:45, darek12345@gmail.com pisze:

Koszty paliwa, parkowania, mandatów, mycia, odgrzybiania klimy, wymiany
opon, ubezpieczenia, napraw (nowy ma gwarancję, więc ciut mniej)

To, że nowy ma gwarancję, to nie zawsze oznacza, że koszty serwisu są tańsze. Niestety, ale jak się kupi nowy to chyba zwykle trzeba zrobić kilka razy serwis w ASO, żeby nie utracić gwarancji, co kosztuje dość dużo.

Każdemu trzeba zrobić, jeśli chcesz jeździć.

Nie jestem ani zwolennikiem starych ani nowych, bo w rodzinie użytkujemy obecnie jeden samochód kupiony jako nowy a drugi jako stary. Jednak roczny koszt serwisu tego nowego samochodu w ASO przewyższa koszt serwisu tego starego samochodu (nie w ASO).

O ile?
Ostatnio płaciłem 300 zł za robociznę.
Raz na dwa lata, to chyba nie tak duży koszt, prawda?

Data: 2019-08-13 09:20:23
Autor: Poldek
Koszt przejechania 100km
W dniu 2019-08-12 o 19:45, darek12345@gmail.com pisze:

Koszty paliwa, parkowania, mandatów, mycia, odgrzybiania klimy, wymiany
opon, ubezpieczenia, napraw (nowy ma gwarancję, więc ciut mniej)

To, że nowy ma gwarancję, to nie zawsze oznacza, że koszty serwisu są tańsze. Niestety, ale jak się kupi nowy to chyba zwykle trzeba zrobić kilka razy serwis w ASO, żeby nie utracić gwarancji, co kosztuje dość dużo.

Obecny trend jest taki, że kupując nowy samochód kupuje się pakiet przeglądów za złotówkę w promocji. Oczywiście zawsze coś wyjdzie, bo np. w tym przeglądzie za złotówkę nie ma wymiany np. filtra kabinowego na węglowy, tylko zwykły lub podobne historie, ale w starym samochodzie też trzeba wymieniać filtr kabinowy i węglowy kosztuje tyle samo do starego, co do nowego.

Data: 2019-08-12 17:59:59
Autor: Budzik
Koszt przejechania 100km
Użytkownik Poldek pugilares@interia.eu ...

Więc droższość nowego w stosunku do starego to nie jest dziesięć razy drożej, tylko ok. półtora raza drożej miesięcznie.

A podałes wyliczenie ze 2,5 - 3x...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Cieszą się w Niu Jorku dzieci, pan Bin Laden do nich leci.
On prezentów ma bez liku, dl każdego po wągliku."

Data: 2019-08-13 00:05:58
Autor: Kris
Koszt przejechania 100km
W dniu poniedziałek, 12 sierpnia 2019 18:20:34 UTC+2 użytkownik Poldek napisał:

Kilka razy pisałem, to mogę napisać jeszcze raz, albo dwa, albo trzy, albo więcej.

Koszty paliwa, parkowania, mandatów, mycia, odgrzybiania klimy, wymiany opon, ubezpieczenia, napraw (nowy ma gwarancję, więc ciut mniej), biletów i winiet na autostrady i czego tam jeszcze generuje stary i nowy.

Tu się z Tobą zgadzam

Jak to wszystko policzyć do kupy WSZYSTKO, to wychodzi, że jeżdżenie nowym nie jest aż tak bardzo droższe, niż starym, jakby to wynikało z prostego porównania ceny piętnastolatka z nowym kompaktem w salonie po rabatach, z dilerskim pakietem AC (i co za tym idzie naprawami na koszt ubezpieczyciela), pakietem przeglądów w promocji za 1 zł i do tego zakupionego na działalność (oszczędność na podatkach).

Tu jakaś pokrętna logika.
Może inaczej spróbujmy:
To co wyżej wymieniłeś a ja się z Toba zgodziłem potraktujmy jako "koszty stałe" porównywalna dla nowego i używanego auta
Pozostaje nam koszt zakupu auta
Ja tobie wyliczyłem ze przez 10 lat używania używanych aut kosztowało mnie to 8tys
Ty piszesz o nowym aucie za 90tys(prosiłem o linka do konkretnego modelu i nie dostałem) odejmujesz od tej ceny różne składniki i wychodzi Tobie 417zł. 417zł x 120 miesięcy to jest ok 50tys. 50 tys vs 8tys
Więc ja ciągle nie rozumiem skąd wyszło Tobie że te koszty są porównywalne czy chociażby nowe auto to koszty "niewiele wyższe"


Nie! Nie twierdzę, że jeżdżenie nowym jest tańsze niż starym.

Twierdzę, że różnica jest jest taka, jak różnica między 9 tys. zł (cena zakupu nastolatka), a 90 tys. zł (cena nowego przyzwoitego kompakta w salonie).
Paliwo kosztuje tyle samo, parkowanie i bilety za przejazd autostradami kosztują tyle samo, nowy kupiony na działalność daje oszczędność na podatkach i ma gwarancję i AC więc nie płaci się za naprawy przez jakiś czas, a po 10 latach jazdy można go sprzedać i jeszcze dostać paręnaście tysięcy.
Więc droższość nowego w stosunku do starego to nie jest dziesięć razy drożej, tylko ok. półtora raza drożej miesięcznie.

Owszem, tak. Najpierw trzeba te 90 kafli zgromadzić i to jest jakaś bariera. Dlatego może się wydawać, że nowy jest kilka razy droższy niż stary, bo się patrzy tylko na cenę na metce, a nie na całość.

Data: 2019-08-10 12:15:42
Autor: Zenek Kapelinder
Koszt przejechania 100km
Bogatemu Poldek nikt nie zabroni. W przypadku nowego drogiego samochodu spadek wartosci po pieciu latach doklada do kosztu eksploatacji kilka zlotych. Tym wiecej im drozsze bylo nowe auto. Zeby sprawdzic czy mam racje popatrzylem na ceny tesli. Po pieciu latach traci sie ok 200 000 zlotych. Przebiegi tesli na otomoto nie byly porazajace. W uzywanch utrzymymywaly sie w dolnej strefie stanow niskich.

Data: 2019-08-10 18:59:46
Autor: Budzik
Koszt przejechania 100km
Użytkownik Poldek pugilares@interia.eu ...

Jak policzyć wszystko, czyli też koszty parkowania, mycia,
odgrzybiania klimy, zmiany opon i czego tam jeszcze, to obstawiam,
że nowy podobny wyjdzie ze 25% więcej/miesiąc. A jeździ się nowym,
nieśmierdzącym, niespleśniałym i posiadającym współczesne
udogodnienia typu front assisty, współczesne generacje ESP, światła
led itp.

Nie obstawiaj - licz i pokaz liczby!

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Delikatnie chwytasz, rozchylasz nogi, bierzesz do ust i zaczynasz
ssać i ssać... raz szybciej, raz wolniej. Tak właśnie je się raki.

Data: 2019-08-11 01:56:30
Autor: Poldek
Koszt przejechania 100km
W dniu 2019-08-10 o 20:59, Budzik pisze:
Użytkownik Poldek pugilares@interia.eu ...

Jak policzyć wszystko, czyli też koszty parkowania, mycia,
odgrzybiania klimy, zmiany opon i czego tam jeszcze, to obstawiam,
że nowy podobny wyjdzie ze 25% więcej/miesiąc. A jeździ się nowym,
nieśmierdzącym, niespleśniałym i posiadającym współczesne
udogodnienia typu front assisty, współczesne generacje ESP, światła
led itp.

Nie obstawiaj - licz i pokaz liczby!


Cena zakupu nowego 90 tys. zł brutto.
Liczmy dla uproszczenia okres eksploatacji 10 lat.

9 tys. rocznie. 750 zł miesięcznie.
Ale samochód kupiony na firmę, więc ok. 20% zwraca się w niższych podatkach. Mamy 600,-/mies. Dziesięciolatka sprzedamy za 15 tys., więc zmniejsza nam się miesięczny koszt mania do 475,-/mies.


Paliwo 500,- mies. Parkowanie 150,-/mies. Mycie 50,-/mies., opony 50,-/mies. (w tym 2× do roku zmiana), ubezpieczenie 200,-/mies. (AC), mandaty ?.

Czyli samochód 475,-
Pozostałe koszty ok. 1000,- mies.

Kupiłeś nowy i jeździsz 10 lat - ok. 1475,- mies.

Kupiłeś dziesięciolatka za 15 tys. nie pojeździsz 10 lat, lecz tylko 5 lat, więc musisz kupić 2 takie, czyli razem 30 tys./120 mies. = 250,-/mies.

Koszt miesięczny jeżdżenia nastolatkiem 1250,-/mies. w porównaniu do 1450,-/mies. przy zakupie nowego za 90 tys. i eksploatowania go przez 10 lat.

Złudna jest taniość jeżdżenia starymi samochodami.

Data: 2019-08-10 20:05:16
Autor: Zenek Kapelinder
Koszt przejechania 100km
A wez Poldek policz dla mojego sasiada. Trzy lata temu kupil skodzianke. Pelnoletnia byla. Zaplacil 800 zlotych. Ubezpieczenie rocznie z 500 zlotych. Mowil ze akumulator kupil i cos drobnego z przodu zrobil. To z tysiac na trzy lata wyjdzie. Robi z 300-500 kilometrow miesiecznie. Opon na zime nie zmienia bo po co jak w duzym miescie mieszka. Zeby rozowo nie bylo to litr oleju na tysiac kilometrow niech doleje. Jest troche korozji ale dwa lata jeszcze przejezdzi. Sam umyje z trzy razy do roku. To na szampon troche wyda. Latem jezdzi na dzialke, mowil ze szescdziesiat kilometrow w jedna strone ma. Jak pojedzie to minimum dwa tygodnie tam siedzi. Policz jak na tym wychodzi i jak by wyszedl jak by kupil nowy samochod za 50 tysiecy.

Data: 2019-08-11 06:59:44
Autor: Budzik
Koszt przejechania 100km
Użytkownik Poldek pugilares@interia.eu ...

Ale samochód kupiony na firmę, więc ok. 20% zwraca się w niższych podatkach.

Nie zakłamuj wyliczenia.
Nie kazdy prowadzi firme, dla starych aut tez mozesz odliczac.

Licz dla zwykłego Kowalskiego...


Ubezpieczenie nowego auta o wartosci niecałych 100kpln kosztuje 2,5 z AC?


Inne założenia tez słabe - 7 lat temu kupilem auto z 2000 roku za 7kpln i ciagle jezdze...

Musisz chyba jeszcze przemyslec  te wyliczenia...

No i najwazniejsze - dwie osoby wyliczyły koszty nastolatka na 500zł miesiecznie, tobie wyszło 1,5kpln u mowisz ze to tyle samo... Dziwne.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"W demokracji wolno głupcom głosować,
w dyktaturze wolno głupcom rządzić."  Bertrand Russell

Data: 2019-08-11 21:02:57
Autor: Poldek
Koszt przejechania 100km
W dniu 2019-08-11 o 08:59, Budzik pisze:
Użytkownik Poldek pugilares@interia.eu ...

Ale samochód kupiony na firmę, więc ok. 20% zwraca się w niższych
podatkach.

Nie zakłamuj wyliczenia.
Nie kazdy prowadzi firme, dla starych aut tez mozesz odliczac.


Oczywiście nie każdy, ale w dzisiejszych czasach w co drugim mieszkaniu jest zarejestrowana działalność.

Stary oczywiście też można kupić na firmę, ale przy cenie auta 15 tys. te 20% kosztów to tylko 3 tys. w porównaniu z 18 tysiącami oszczędności na podatkach przy zakupie samochodu za 90 tysięcy.

Licz dla zwykłego Kowalskiego...


Ubezpieczenie nowego auta o wartosci niecałych 100kpln kosztuje 2,5 z AC?



Nie wiem, ja płacę 2650,- rocznie za OC/AC z gwarantowaną przez 3 lata sumą z faktury przy szkodzie całkowitej.

Inne założenia tez słabe - 7 lat temu kupilem auto z 2000 roku za 7kpln i
ciagle jezdze...



Musisz chyba jeszcze przemyslec  te wyliczenia...

No i najwazniejsze - dwie osoby wyliczyły koszty nastolatka na 500zł
miesiecznie, tobie wyszło 1,5kpln u mowisz ze to tyle samo... Dziwne.


Bo nie liczą wszystkiego, tylko liczą zakup samochodu, paliwo dla małych przebiegów. W realu koszt mania samochodu ponad 50% to nie samochód, tylko paliwo, parkowanie, mycie, naprawy, mandaty i kupa innych pierdół, których się nie liczy, ale za które się płaci.
Popularna jest tendencja, żeby w ogóle nie liczyć ceny parkowania. Są ludzie, którzy parkują na trawniku obok parkingu i zamieniają ten trawnik w błotnisko. Trzeba się jednak oswajać z myślą, że parkowanie to jest koszt. Np. w bloku z garażem podziemnym: zakup miejsca 30-40 tysięcy i potem co miesiąc czynsz na posiadanie wykupionego miejsca 150-200 zł :-) W domu jednorodzinnym trzeba liczyć kosz wybudowania garażu wraz z kosztem ziemi, którą zajmuje, koszty jego remontów, podatku, ogrzewania, sprzątania.

Data: 2019-08-11 12:40:59
Autor: Zenek Kapelinder
Koszt przejechania 100km
Dlatego trzeba tak kombinowac zeby koszt utrzymania byl jak najwyzszy w stosunku do ceny samochodu. W samochodzie za trzy tysiace amortyzacja jesli ma sie go trzy lata to 55 zlotych miesiecznie. Wedlug Twojego liczenia wychodzi ze jak w 10 lat zjezdzic trzy samochody po trzy tysiace to w kieszeni zostanie osiemdziesiat tysiecy w stosunku do tego jak by kupic nowy i jezdzic nim 10 lat.

Data: 2019-08-11 22:27:11
Autor: Poldek
Koszt przejechania 100km
W dniu 2019-08-11 o 21:40, Zenek Kapelinder pisze:
Dlatego trzeba tak kombinowac zeby koszt utrzymania byl jak najwyzszy w stosunku do ceny samochodu. W samochodzie za trzy tysiace amortyzacja jesli ma sie go trzy lata to 55 zlotych miesiecznie. Wedlug Twojego liczenia wychodzi ze jak w 10 lat zjezdzic trzy samochody po trzy tysiace to w kieszeni zostanie osiemdziesiat tysiecy w stosunku do tego jak by kupic nowy i jezdzic nim 10 lat.


Nie osiemdziesiąt, tylko 50 tys. - większość samochodów jest na firmę i nie policzyłeś wpływu kasy ze sprzedaży dziesięciolatka. Także tych jeżdżonych przez Kowalskiego. 50 tys. przez 10 lat to 417 zł miesięczne. Niech ci będzie. Czyli ok. 417 miesięcznie trzeba zapłacić za niejeżdżenie całe życie starymi spleśniałym gratami wypierdzianymi wcześniej przez Januszy i Grażyny.

Data: 2019-08-11 13:49:40
Autor: Zenek Kapelinder
Koszt przejechania 100km
W przypadku emeryta majacego 1600 na reka 417 a 50 to kolosalna roznica. Jak bedziesz mial farta to dozyjesz emerytury.

Data: 2019-08-11 23:31:48
Autor: Poldek
Koszt przejechania 100km
W dniu 2019-08-11 o 22:49, Zenek Kapelinder pisze:

W przypadku emeryta majacego 1600 na reka 417 a 50 to kolosalna roznica. Jak bedziesz mial farta to dozyjesz emerytury.


Nikt nie obiecywał, że nowe samochody to impreza dla biednych emerytów.

Średnia pensja to dziś ponad 5 tys. brutto. Przy dwóch pracujących osobach w rodzinie 417 zł mies. nie jest już wielkim obciążeniem.

Data: 2019-08-11 15:34:23
Autor: Zenek Kapelinder
Koszt przejechania 100km
Srednia z jakiegos sektora duzych przedsiebiorstw czy jak to sie nazywa. Ma sie do tego co ludzie zarabiaja jak bat do dupy. Wczoraj na polskojezycznym niemieckim onanecie pisli o magazynach w lodzi i pod lodzia. Podawali wynagrodzenia. 3100-3600 brutto. 4000 jak ktos po 10 godzin dziennie pracuje. Znam kogos(sluzba zdrowia, ginekolog) jezdzi wylizingowanym samochodem. Nie pierwszym zreszta i nie ostatnim. Teraz wzial na trzy lata audi co kosztuje 180 tysiecy. Wiecej miesiecznie placi niz ta Twoja sztuczna srednia. Tutaj sie srasz jaki bogol jestes a przy nim jestes finansowym dziadem. Jak widzisz rozne grupy spoleczne maja rozne potrzeby jesi idzie o przemieszczanie.. Do tego sa tacy co dla szpanu musza miec bo cala rodzina na wsi mieszka i co to by bylo jak by z miasta  po kartofle starym samochodem przyjechal. Kupowanie na firme i mozna zaoszczedzic. Tylko ta oszczednosc to jest kradziez jak samochod kupiony na firme zeby byl tanszy. Samochod firmowy ma zarabiac a nie wozic dupe wlascicielowi na wakacje. Krzyk straszny ze za wspolne politycy rozni dupy sobie samolotami bez umiaru woza. A z drugiej strony ogromna ilosc cwaniakow co na bylego marszalka pluja a sami kradna, tyle ze mniej.

Data: 2019-08-12 08:04:58
Autor: Marcin N
Koszt przejechania 100km
W dniu 2019-08-12 o 02:41, Poldek pisze:
W dniu 2019-08-12 o 00:34, Zenek Kapelinder pisze:
Srednia z jakiegos sektora duzych przedsiebiorstw czy jak to sie nazywa. Ma sie do tego co ludzie zarabiaja jak bat do dupy. Wczoraj na polskojezycznym niemieckim onanecie pisli o magazynach w lodzi i pod lodzia. Podawali wynagrodzenia. 3100-3600 brutto. 4000 jak ktos po 10 godzin dziennie pracuje. Znam kogos(sluzba zdrowia, ginekolog) jezdzi wylizingowanym samochodem. Nie pierwszym zreszta i nie ostatnim. Teraz wzial na trzy lata audi co kosztuje 180 tysiecy. Wiecej miesiecznie placi niz ta Twoja sztuczna srednia. Tutaj sie srasz jaki bogol jestes a przy nim jestes finansowym dziadem. Jak widzisz rozne grupy spoleczne maja rozne potrzeby jesi idzie o przemieszczanie. Do tego sa tacy co dla szpanu musza miec bo cala rodzina na wsi mieszka i co to by bylo jak by z miasta  po kartofle starym samochodem przyjechal. Kupowanie na firme i mozna zaoszczedzic. Tylko ta oszczednosc to jest kradziez jak samochod kupiony na firme zeby byl tanszy. Samochod firmowy ma zarabiac a nie wozic dupe wlascicielowi na wakacje. Krzyk straszny ze za wspolne politycy rozni dupy sobie samolotami bez umiaru woza. A z drugiej strony ogromna ilosc cwaniakow co na bylego marszalka pluja a sami kradna, tyle ze mniej.


Zenek, wyluzuj się trochę.

Ma sporo racji.

--
MN

Data: 2019-08-12 16:10:25
Autor: Poldek
Koszt przejechania 100km
W dniu 2019-08-12 o 08:04, Marcin N pisze:
W dniu 2019-08-12 o 02:41, Poldek pisze:
W dniu 2019-08-12 o 00:34, Zenek Kapelinder pisze:
Srednia z jakiegos sektora duzych przedsiebiorstw czy jak to sie nazywa. Ma sie do tego co ludzie zarabiaja jak bat do dupy. Wczoraj na polskojezycznym niemieckim onanecie pisli o magazynach w lodzi i pod lodzia. Podawali wynagrodzenia. 3100-3600 brutto. 4000 jak ktos po 10 godzin dziennie pracuje. Znam kogos(sluzba zdrowia, ginekolog) jezdzi wylizingowanym samochodem. Nie pierwszym zreszta i nie ostatnim. Teraz wzial na trzy lata audi co kosztuje 180 tysiecy. Wiecej miesiecznie placi niz ta Twoja sztuczna srednia. Tutaj sie srasz jaki bogol jestes a przy nim jestes finansowym dziadem. Jak widzisz rozne grupy spoleczne maja rozne potrzeby jesi idzie o przemieszczanie. Do tego sa tacy co dla szpanu musza miec bo cala rodzina na wsi mieszka i co to by bylo jak by z miasta  po kartofle starym samochodem przyjechal. Kupowanie na firme i mozna zaoszczedzic. Tylko ta oszczednosc to jest kradziez jak samochod kupiony na firme zeby byl tanszy. Samochod firmowy ma zarabiac a nie wozic dupe wlascicielowi na wakacje. Krzyk straszny ze za wspolne politycy rozni dupy sobie samolotami bez umiaru woza. A z drugiej strony ogromna ilosc cwaniakow co na bylego marszalka pluja a sami kradna, tyle ze mniej.


Zenek, wyluzuj się trochę.

Ma sporo racji.


Jak też i frustracji ;-)

Data: 2019-08-13 10:43:52
Autor: z
Koszt przejechania 100km
W dniu 2019-08-12 o 00:34, Zenek Kapelinder pisze:
Samochod firmowy ma zarabiac a nie wozic dupe wlascicielowi na wakacje. Krzyk straszny ze za wspolne politycy rozni dupy sobie samolotami bez umiaru woza. A z drugiej strony ogromna ilosc cwaniakow co na bylego marszalka pluja a sami kradna, tyle ze mniej.

Święte słowa.

z

Data: 2019-08-13 16:47:22
Autor: Cavallino
Koszt przejechania 100km
W dniu 13-08-2019 o 10:43, z pisze:
W dniu 2019-08-12 o 00:34, Zenek Kapelinder pisze:
Samochod firmowy ma zarabiac a nie wozic dupe wlascicielowi na wakacje. Krzyk straszny ze za wspolne politycy rozni dupy sobie samolotami bez umiaru woza. A z drugiej strony ogromna ilosc cwaniakow co na bylego marszalka pluja a sami kradna, tyle ze mniej.

Święte słowa.

Zejdźcie darmozjady z państwowego etatu, popracujcie trochę na swoim, to Wam się optyka zmieni.

I zrozumiecie, że to państwo okrada Was, z Waszej ciężko zarobionej kasy, do której nijak się nie dołożyło, a nie Wy okradacie państwo chcąc zapłacić jak najmniej.

Jeśli ktoś nie odlicza 100% kosztów samochodu i nie fałszuje ewidencji przebiegu co za tym idzie, to ma ŚWIĘTE PRAWO do pojechanie na wakacje z własnym dupskiem, własnym samochodem.
Niczego mu tu państwo nie daje, ani niczego mu nie ubywa.

Data: 2019-08-19 10:53:00
Autor: z
Koszt przejechania 100km
W dniu 2019-08-13 o 16:47, Cavallino pisze:
to ma ŚWIĘTE PRAWO do pojechanie na wakacje z własnym dupskiem, własnym samochodem.
Niczego mu tu państwo nie daje, ani niczego mu nie ubywa.

20 lat pracuję u prywaciarzy.
Na wakacje (jak się uda) jeżdżę własnym samochodem z opłaconymi wszystkimi podatkami.
Też nikt mi nic nie daje a odliczyć sobie nie mogę...

DYSKRYMINACJA!!! ;-)

z

Data: 2019-08-19 11:49:49
Autor: ddddddddddddd
Koszt przejechania 100km
W dniu 19.08.2019 o 09:53, z pisze:
W dniu 2019-08-13 o 16:47, Cavallino pisze:
to ma ŚWIĘTE PRAWO do pojechanie na wakacje z własnym dupskiem, własnym samochodem.
Niczego mu tu państwo nie daje, ani niczego mu nie ubywa.

20 lat pracuję u prywaciarzy.
Na wakacje (jak się uda) jeżdżę własnym samochodem z opłaconymi wszystkimi podatkami.
Też nikt mi nic nie daje a odliczyć sobie nie mogę...


I w przeciwieństwie do Cavallino nikt ci do użytkowania firmowego samochodu nie każe zapłacić dodatkowe 50% podatku przez cały rok, bo prawdopodobnie wyjedziesz nim na wakacje...
A jeśli masz samochód firmowy do użytku prywatnego (tam gdzie pracujesz, choć wnioskuję że nie masz), to odprowadzasz od tego dodatkowy podatek - to też go wtedy nie używasz prywatnie (mimo odprowadzania dodatkowej daniny), bo to firmowy?

--
Pozdrawiam
Lukasz

Data: 2019-08-19 19:02:33
Autor: Cavallino
Koszt przejechania 100km
W dniu 19-08-2019 o 10:53, z pisze:
W dniu 2019-08-13 o 16:47, Cavallino pisze:
to ma ŚWIĘTE PRAWO do pojechanie na wakacje z własnym dupskiem, własnym samochodem.
Niczego mu tu państwo nie daje, ani niczego mu nie ubywa.

20 lat pracuję u prywaciarzy.

To załóż sowje, skoro to takie fajne....

Na wakacje (jak się uda) jeżdżę własnym samochodem z opłaconymi wszystkimi podatkami.
Też nikt mi nic nie daje a odliczyć sobie nie mogę...

Nikt nie może.
Co gorsza - podróże służbowe też często w 50% max.

Data: 2019-08-20 18:53:37
Autor: kk
Koszt przejechania 100km
On 2019-08-19 10:53, z wrote:
W dniu 2019-08-13 o 16:47, Cavallino pisze:
to ma ŚWIĘTE PRAWO do pojechanie na wakacje z własnym dupskiem, własnym samochodem.
Niczego mu tu państwo nie daje, ani niczego mu nie ubywa.

20 lat pracuję u prywaciarzy.
Na wakacje (jak się uda) jeżdżę własnym samochodem z opłaconymi wszystkimi podatkami.
Też nikt mi nic nie daje a odliczyć sobie nie mogę...

I nie chciałbyś też sobie odliczać?

Data: 2019-08-19 22:47:10
Autor: kk
Koszt przejechania 100km
Ale, że właściciel sam sobie kradnie?

Data: 2019-08-12 00:21:34
Autor: Kris
Koszt przejechania 100km
W dniu niedziela, 11 sierpnia 2019 23:31:52 UTC+2 użytkownik Poldek napisał:

Średnia pensja to dziś ponad 5 tys. brutto. Przy dwóch pracujących osobach w rodzinie 417 zł mies. nie jest już wielkim obciążeniem.

Daj linka do oferty gdzie za nowe auto będę płacił 417zł miesięcznie
Leasing czy raty bez znaczenia

Data: 2019-08-12 09:58:20
Autor: J.F.
Koszt przejechania 100km





Użytkownik "Kris"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:35c9b87b-119e-40b7-9ae9-a71d88cb7471@googlegroups.com...

W dniu niedziela, 11 sierpnia 2019 23:31:52 UTC+2 użytkownik Poldek napisał:

Średnia pensja to dziś ponad 5 tys. brutto. Przy dwóch pracujących
osobach w rodzinie 417 zł mies. nie jest już wielkim obciążeniem.

Daj linka do oferty gdzie za nowe auto będę płacił 417zł miesięcznie
Leasing czy raty bez znaczenia

Data: 2019-08-12 10:01:23
Autor: J.F.
Koszt przejechania 100km
Użytkownik "Kris"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:35c9b87b-119e-40b7-9ae9-a71d88cb7471@googlegroups.com...
W dniu niedziela, 11 sierpnia 2019 23:31:52 UTC+2 użytkownik Poldek napisał:
Średnia pensja to dziś ponad 5 tys. brutto. Przy dwóch pracujących
osobach w rodzinie 417 zł mies. nie jest już wielkim obciążeniem.

Daj linka do oferty gdzie za nowe auto będę płacił 417zł miesięcznie
Leasing czy raty bez znaczenia

To bylo rozliczenie ceny zakupu na 10 lat.
za ok 50 tys - 5 tys co roku.

Pieniadze musisz zdobyc sam ... ale patrzac na procenty w bankach i inflacje ... jesli masz oszczednosci, to trzeba wydac, poki cos warte :-(

J.

Data: 2019-08-12 01:09:01
Autor: Kris
Koszt przejechania 100km
W dniu poniedziałek, 12 sierpnia 2019 10:03:53 UTC+2 użytkownik J..F. napisał:

To bylo rozliczenie ceny zakupu na 10 lat.
za ok 50 tys - 5 tys co roku.

Za 50tys nowe auto kupie?

Pieniadze musisz zdobyc sam ... ale patrzac na procenty w bankach i inflacje ... jesli masz oszczednosci, to trzeba wydac, poki cos warte

Pierwszy z brzegu kalkulator kredytowy pokazuje że 50tys na 120 miesięcy to rata od 700zł

Data: 2019-08-12 10:26:28
Autor: J.F.
Koszt przejechania 100km
Użytkownik "Kris"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:cfc124da-4740-4667-996f-43f5585e4ba8@googlegroups.com...
W dniu poniedziałek, 12 sierpnia 2019 10:03:53 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
To bylo rozliczenie ceny zakupu na 10 lat.
za ok 50 tys - 5 tys co roku.

Za 50tys nowe auto kupie?

Moze nie takie jak chcesz - ale fiat tipo czy kia rio.
Kia nowy ceed od 62 tys ... a przeciez mozesz to rozliczyc na 12 lat, albo odjac wartosc za 10 lat - a tu auto garazowane, jeden wlasciciel itp :-)

Pieniadze musisz zdobyc sam ... ale patrzac na procenty w bankach i
inflacje ... jesli masz oszczednosci, to trzeba wydac, poki cos warte
Pierwszy z brzegu kalkulator kredytowy pokazuje że 50tys na 120 miesięcy to rata od 700zł

No wiec nie rozmawiamy o takim kredycie.

Aczkolwiek ... sami sprzedawcy oferuja jakis promocyjny leasing czy np kredyt 50/50, nie bedzie to na 10 lat, ale zawsze troche mniej gotowki trzeba, i mimo, ze rata wieksza,
to tylko przez kilka lat.

J.

Data: 2019-08-12 10:59:59
Autor: Budzik
Koszt przejechania 100km
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

Za 50tys nowe auto kupie?

Moze nie takie jak chcesz - ale fiat tipo czy kia rio.
Kia nowy ceed od 62 tys ... a przeciez mozesz to rozliczyc na 12 lat, albo odjac wartosc za 10 lat - a tu auto garazowane, jeden wlasciciel itp :-)

No to teraz trzeba sie zastanowic - wolisz golasa tego typu z jakims silnikiem 1.0 który jednak bedzie palił pewnie 7-8litrów czy poleasingową octavie 5 letnia w automacie za 35kPLN która pali 6 litrów?

Bo mi jakos wychodzi ze octavia to troche inne auto, dodatkowo za pol ceny.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Nic na to nie można poradzić. To byłby
dobry tytuł do historii mojego życia."  Irwin Shaw

Data: 2019-08-12 13:35:32
Autor: J.F.
Koszt przejechania 100km
Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsAAA97FBADB6F7budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1...
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...
Za 50tys nowe auto kupie?
Moze nie takie jak chcesz - ale fiat tipo czy kia rio.
Kia nowy ceed od 62 tys ... a przeciez mozesz to rozliczyc na 12 lat,
albo odjac wartosc za 10 lat - a tu auto garazowane, jeden wlasciciel
itp :-)

No to teraz trzeba sie zastanowic - wolisz golasa tego typu z jakims
silnikiem 1.0 który jednak bedzie palił pewnie 7-8litrów czy poleasingową
octavie 5 letnia w automacie za 35kPLN która pali 6 litrów?

Troche sie pozmienialo, bo tipo z silnikiem 1.4, ale 95KM, i
ekologicznym, a nie takim, ze Cie do miasta nie wpuszcza.
I z klima.
I mozna zagazowac :-)

Bo mi jakos wychodzi ze octavia to troche inne auto, dodatkowo za pol
ceny.

Ale jak bedziesz chcial sprzedac w jej wieku 10 lat, to sie okaze ze kosztowala amortyzacja tyle samo.
Ale ryzyko awarii ... no ciekawe, gdzie wieksze, skoro tipo tez zamierzamy 10 lat trzymac, ale za to pierwszy wlasciciel, serwisowany, nie krecony :-)
A skoda w automacie :-P

A czy takie inne auto - nowe tipo jakby ma wiekszy rozstaw osi.
Fakt, ze za kombi trzeba duzo doplacic ...


J.

Data: 2019-08-12 17:59:58
Autor: Budzik
Koszt przejechania 100km
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

Za 50tys nowe auto kupie?
Moze nie takie jak chcesz - ale fiat tipo czy kia rio.
Kia nowy ceed od 62 tys ... a przeciez mozesz to rozliczyc na 12 lat,
albo odjac wartosc za 10 lat - a tu auto garazowane, jeden wlasciciel
itp :-)

No to teraz trzeba sie zastanowic - wolisz golasa tego typu z jakims
silnikiem 1.0 który jednak bedzie palił pewnie 7-8litrów czy poleasingową
octavie 5 letnia w automacie za 35kPLN która pali 6 litrów?

Troche sie pozmienialo, bo tipo z silnikiem 1.4, ale 95KM, i
ekologicznym, a nie takim, ze Cie do miasta nie wpuszcza.
I z klima.
I mozna zagazowac :-)

I ile takie tipo kosztuje? Najlepiej w wwersji kombi?

Bo mi jakos wychodzi ze octavia to troche inne auto, dodatkowo za pol
ceny.

Ale jak bedziesz chcial sprzedac w jej wieku 10 lat, to sie okaze ze kosztowala amortyzacja tyle samo.

To znaczy ile?
Za 10 letnia octavie zapewne nadal kilkanascie tysiecy trzeba dac.

Ale ryzyko awarii ... no ciekawe, gdzie wieksze, skoro tipo tez zamierzamy 10 lat trzymac, ale za to pierwszy wlasciciel, serwisowany, nie krecony :-)
A skoda w automacie :-P

To oczywiście jest jakies ryzyko ale mam wrazenie ze czym nowsze auto tym ryzyko awarii wieksze i naprawy drozsze.
Najnowsze auto jakie mam obecnie to rocznik 2013 i jak na razie to ta prawidłowosc sie sprawdza.
 
A czy takie inne auto - nowe tipo jakby ma wiekszy rozstaw osi.
Fakt, ze za kombi trzeba duzo doplacic ...

A widzisz...
To ile kosztuje sensowna wersja?
Bo chyba nie 41.500 z reklamy w TV?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Wiedza to władza. Ale niewiedza, niestety, nie oznacza jeszcze
braku władzy."   Niels Bohr

Data: 2019-08-12 16:13:01
Autor: Poldek
Koszt przejechania 100km
W dniu 2019-08-12 o 10:09, Kris pisze:
W dniu poniedziałek, 12 sierpnia 2019 10:03:53 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:

To bylo rozliczenie ceny zakupu na 10 lat.
za ok 50 tys - 5 tys co roku.

Za 50tys nowe auto kupie?

Pieniadze musisz zdobyc sam ... ale patrzac na procenty w bankach i
inflacje ... jesli masz oszczednosci, to trzeba wydac, poki cos warte

Pierwszy z brzegu kalkulator kredytowy pokazuje że 50tys na 120 miesięcy to rata od 700zł


50 tysięcy podzielone przez 120 miesięcy daje 417 zł miesięcznie.

Na kredyt na ogół wychodzi drożej.

Data: 2019-08-12 07:31:28
Autor: Kris
Koszt przejechania 100km
W dniu poniedziałek, 12 sierpnia 2019 16:13:02 UTC+2 użytkownik Poldek napisał:

50 tysięcy podzielone przez 120 miesięcy daje 417 zł miesięcznie.

Na kredyt na ogół wychodzi drożej.

Ciągle nie mam linka do oferty z autem za 417zł miesięcznie

Data: 2019-08-12 17:58:57
Autor: Poldek
Koszt przejechania 100km
W dniu 2019-08-12 o 16:31, Kris pisze:
W dniu poniedziałek, 12 sierpnia 2019 16:13:02 UTC+2 użytkownik Poldek napisał:

50 tysięcy podzielone przez 120 miesięcy daje 417 zł miesięcznie.

Na kredyt na ogół wychodzi drożej.

Ciągle nie mam linka do oferty z autem za 417zł miesięcznie


Nie podano na srebrnej tacy. Przykra sytuacja.

Data: 2019-08-12 17:59:59
Autor: Budzik
Koszt przejechania 100km
Użytkownik Poldek pugilares@interia.eu ...

50 tysięcy podzielone przez 120 miesięcy daje 417 zł miesięcznie.

Na kredyt na ogół wychodzi drożej.

Ciągle nie mam linka do oferty z autem za 417zł miesięcznie


Nie podano na srebrnej tacy. Przykra sytuacja.

Napisz jeszcze jak Zenek ze nie masz go wpisanego w dowód wiec nie musisz wyszukiwac argumentów na poparcie własnej tezy - niech sam sobie znajdzie! :)))

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Człowiek... to jedyne zwierzę, które się rumieni.
I jedyne,które ma za co!"  Mark Twain

Data: 2019-08-12 23:56:41
Autor: Kris
Koszt przejechania 100km
W dniu poniedziałek, 12 sierpnia 2019 17:59:00 UTC+2 użytkownik Poldek n
Nie podano na srebrnej tacy. Przykra sytuacja.
Nie masz takiego obowiązku oczywiście
Nie masz tez obowiązku brać udziału w tej dyskusji. A jak już dołączyłeś do dyskusji i podałeś liczby(nowy samochód 90tys(koszt miesięczny używania nowego samochodu 417zł itp) to prosiłbym jednak o jakieś konkrety

Data: 2019-08-12 16:15:28
Autor: Poldek
Koszt przejechania 100km
W dniu 2019-08-12 o 10:09, Kris pisze:
W dniu poniedziałek, 12 sierpnia 2019 10:03:53 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:

To bylo rozliczenie ceny zakupu na 10 lat.
za ok 50 tys - 5 tys co roku.

Za 50tys nowe auto kupie?

Nie kupisz przyzwoitego nowego za 50 tysięcy.

50 tysięcy to jest koszt posiadania nowego samochodu kupionego za 90 tys. na działalność i użytkowania go przez 10 lat i potem sprzedania dziesięciolatka.

Data: 2019-08-12 07:40:11
Autor: Kris
Koszt przejechania 100km
W dniu poniedziałek, 12 sierpnia 2019 16:15:29 UTC+2 użytkownik Poldek napisał:

50 tysięcy to jest koszt posiadania nowego samochodu kupionego za 90 tys. na działalność i użytkowania go przez 10 lat i potem sprzedania dziesięciolatka.

Posiadania powiedzmy ze koszt ok co do użytkowania to sa inne koszty

Dziesięć lat temu był 2009 rok
Galaxy wtedy kupiłem za bodajże 6tys, w 2013 sprzedałem za 3tys
W 2013 kupiłem multiple za 8tys w 2018 sprzedałem za 3tys
Koszt posiadania używanego auta jak widzisz przez ok 10 lat to (6-3)+(8-3)=8tys zł
Ty podajesz kwote 50tys na 10lat(nie podając linka gdzie moge kupić auto nowe za 50tys) i twierdzisz że nowym taniej Nijak mi się to nie spina.

Data: 2019-08-12 17:13:31
Autor: J.F.
Koszt przejechania 100km
Użytkownik "Kris"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:c13f8d12-f49d-43c6-9b78-6d98c7bf6874@googlegroups.com...
W dniu poniedziałek, 12 sierpnia 2019 16:15:29 UTC+2 użytkownik Poldek napisał:
50 tysięcy to jest koszt posiadania nowego samochodu kupionego za 90
tys. na działalność i użytkowania go przez 10 lat i potem sprzedania
dziesięciolatka.

Posiadania powiedzmy ze koszt ok co do użytkowania to sa inne koszty

Dziesięć lat temu był 2009 rok
Galaxy wtedy kupiłem za bodajże 6tys, w 2013 sprzedałem za 3tys
W 2013 kupiłem multiple za 8tys w 2018 sprzedałem za 3tys
Koszt posiadania używanego auta jak widzisz przez ok 10 lat to (6-3)+(8-3)=8tys zł
Ty podajesz kwote 50tys na 10lat(nie podając linka gdzie moge kupić auto nowe za 50tys) i twierdzisz że nowym taniej

bo juz chyba widac ze to mialo byc 90 tys minus "ulgi" podatkowe przy dzialalnosci.

Nijak mi się to nie spina.

Ale ... jak kupilem uzywana sierre ... to ona trwala i trwala i zepsuc sie nie chciala, az w koncu zezlomowalem.

A jak potem zachecony kupilem mondeo, to jakos bardzo szybko rdza podziurawila.
Teraz mam vectre ... drogie te kolektory, choc znow chyba rdza okaze sie najdrozsza.

I wychodzi mi, ze drozej kosztuje stare auto niz te 8 tys/10 lat ... i zaczyna sie to zblizac to kosztow posiadania nowego auta ... pod warunkiem, ze sie nie zepsuje po gwarancji :-)

J.

Data: 2019-08-12 03:59:59
Autor: Budzik
Koszt przejechania 100km
Użytkownik Poldek pugilares@interia.eu ...

W przypadku emeryta majacego 1600 na reka 417 a 50 to kolosalna
roznica. Jak bedziesz mial farta to dozyjesz emerytury.

Nikt nie obiecywał, że nowe samochody to impreza dla biednych
emerytów. Średnia pensja to dziś ponad 5 tys. brutto. Przy dwóch pracujących osobach w rodzinie 417 zł mies. nie jest już wielkim obciążeniem.

Zgubiłem się...
Wczesniej pisałes ze koszt nowego auta to około 1,5k miesiecznie a teraz piszesz ze 417zł?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Każdy samochód będzie ci mógł służyć do końca życia
jeśli będziesz wystarczająco szybko jeździł.

Data: 2019-08-13 10:42:16
Autor: z
Koszt przejechania 100km
W dniu 2019-08-11 o 23:31, Poldek pisze:
Średnia pensja to dziś ponad 5 tys. brutto

Weź nie pierdol ;-)

z

Data: 2019-08-12 06:11:11
Autor: J.F.
Koszt przejechania 100km
Dnia Sun, 11 Aug 2019 12:40:59 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder
napisał(a):

Dlatego trzeba tak kombinowac zeby koszt utrzymania byl jak najwyzszy w stosunku do ceny samochodu.

Eee - kto ma tak kombinowac - producent ?

Bo klientowi to zalezy na niskiej cenie i niskim koszcie utrzymania.

W samochodzie za trzy tysiace amortyzacja jesli ma sie go trzy lata
to 55 zlotych miesiecznie. Wedlug Twojego liczenia wychodzi ze jak
w 10 lat zjezdzic trzy samochody po trzy tysiace to w kieszeni
zostanie osiemdziesiat tysiecy w stosunku do tego jak by kupic nowy
i jezdzic nim 10 lat.

Tak to jakos wychodzi, pod warunkiem ze:
-auto za 3 tys wytrzyma 3 lata,
-ze nie trzeba w nim bedzie kosztownych napraw przeprowadzac,
-ze prestiz nie ucierpii przy jezdzie takim zlomem :-)

ale:
-utrzymanie nowego auta tez kosztuje - choc to tylko kilka przegladow
w ASO, poki gwarancja sie nie skonczy,
-naprawy bywaja jeszcze bardziej kosztowne,
-ubezpieczenie AC tez kosztuje ...

J.

Data: 2019-08-12 21:15:30
Autor: P.B.
Koszt przejechania 100km
Dnia Mon, 12 Aug 2019 06:11:11 +0200, J.F. napisał(a):

Tak to jakos wychodzi, pod warunkiem ze:
-auto za 3 tys wytrzyma 3 lata,
-ze nie trzeba w nim bedzie kosztownych napraw przeprowadzac,
-ze prestiz nie ucierpii przy jezdzie takim zlomem :-)

ale:
-utrzymanie nowego auta tez kosztuje - choc to tylko kilka przegladow
w ASO, poki gwarancja sie nie skonczy,
-naprawy bywaja jeszcze bardziej kosztowne,
-ubezpieczenie AC tez kosztuje ...

Wszystko sobie pięknie liczycie, ale nie bierzecie pod uwagę, że
usterkowość nowych aut jest wysoka, a koszty napraw kosmiczne. Przykład: Ford Focus 1.5 diesel. Po 2,5 roku, przy przebiegu 80 tys. km
strzelił pasek rozrządu - znana wada tego silnika. Koszt naprawy 18 tys.
PLN +VAT. Używanych silników brak na rynku. Nie wiadomo co robić: naprawa
droga, sprzedać jak jest za grosze też bez sensu.  Przy aucie wartym 10
tys. nie ma problemu: grata sprzedaję na części i idę do bankomatu po kasę
na podobnego, ale niezepsutego.
Leasing fur po 100k to jest fajny, jak trzeba robić koszty w spółce, a
szkoda tyle kasy ZUSowi oddać. Dla takich rekinów biznesu jak ja, z
jedoosobową działalnością, to topienie kasy w błocie. Za kilka rat leasingu
takiego focusa można kupić fajne auto, które jeszcze kilka lat polata. --
Pozdrawiam,
Przemek

Data: 2019-08-12 21:58:52
Autor: Cavallino
Koszt przejechania 100km
W dniu 12-08-2019 o 21:15, P.B. pisze:
Dnia Mon, 12 Aug 2019 06:11:11 +0200, J.F. napisał(a):

Tak to jakos wychodzi, pod warunkiem ze:
-auto za 3 tys wytrzyma 3 lata,
-ze nie trzeba w nim bedzie kosztownych napraw przeprowadzac,
-ze prestiz nie ucierpii przy jezdzie takim zlomem :-)

ale:
-utrzymanie nowego auta tez kosztuje - choc to tylko kilka przegladow
w ASO, poki gwarancja sie nie skonczy,
-naprawy bywaja jeszcze bardziej kosztowne,
-ubezpieczenie AC tez kosztuje ...

Wszystko sobie pięknie liczycie, ale nie bierzecie pod uwagę, że
usterkowość nowych aut jest wysoka, a koszty napraw kosmiczne.
Przykład: Ford Focus 1.5 diesel. Po 2,5 roku, przy przebiegu 80 tys. km
strzelił pasek rozrządu - znana wada tego silnika. Koszt naprawy 18 tys.
PLN +VAT.

A co się z gwarancją stało?
Jakiś ciućwol nie wiedział, że gwarancja jest ważniejsza niż auto i zaniedbał przedłużenia?

No to sam sobie winien.

Data: 2019-08-13 10:18:37
Autor: J.F.
Koszt przejechania 100km
Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:qisgdo$c8f$2$Cav@news.chmurka.net...
W dniu 12-08-2019 o 21:15, P.B. pisze:
Dnia Mon, 12 Aug 2019 06:11:11 +0200, J.F. napisał(a):
Tak to jakos wychodzi, pod warunkiem ze:
-auto za 3 tys wytrzyma 3 lata,
-ze nie trzeba w nim bedzie kosztownych napraw przeprowadzac,
-ze prestiz nie ucierpii przy jezdzie takim zlomem :-)
ale:
-utrzymanie nowego auta tez kosztuje - choc to tylko kilka przegladow
w ASO, poki gwarancja sie nie skonczy,
-naprawy bywaja jeszcze bardziej kosztowne,
-ubezpieczenie AC tez kosztuje ...

Wszystko sobie pięknie liczycie, ale nie bierzecie pod uwagę, że
usterkowość nowych aut jest wysoka, a koszty napraw kosmiczne.
Przykład: Ford Focus 1.5 diesel. Po 2,5 roku, przy przebiegu 80 tys. km
strzelił pasek rozrządu - znana wada tego silnika. Koszt naprawy 18 tys.
PLN +VAT.

A co się z gwarancją stało?
Jakiś ciućwol nie wiedział, że gwarancja jest ważniejsza niż auto i zaniedbał przedłużenia?
No to sam sobie winien.

No to doliczmy do ceny koszt przedluzenia gwarancji.

Z tym, ze jesli "znana wada", to mozna bylo pasek wymienic wczesniej ... albo udac sie do adwokata - wada ukryta, zatajona przez sprzedawce ...

J.

Data: 2019-08-13 16:44:00
Autor: Cavallino
Koszt przejechania 100km
W dniu 13-08-2019 o 10:18, J.F. pisze:
Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:qisgdo$c8f$2$Cav@news.chmurka.net...
W dniu 12-08-2019 o 21:15, P.B. pisze:
Dnia Mon, 12 Aug 2019 06:11:11 +0200, J.F. napisał(a):
Tak to jakos wychodzi, pod warunkiem ze:
-auto za 3 tys wytrzyma 3 lata,
-ze nie trzeba w nim bedzie kosztownych napraw przeprowadzac,
-ze prestiz nie ucierpii przy jezdzie takim zlomem :-)
ale:
-utrzymanie nowego auta tez kosztuje - choc to tylko kilka przegladow
w ASO, poki gwarancja sie nie skonczy,
-naprawy bywaja jeszcze bardziej kosztowne,
-ubezpieczenie AC tez kosztuje ...

Wszystko sobie pięknie liczycie, ale nie bierzecie pod uwagę, że
usterkowość nowych aut jest wysoka, a koszty napraw kosmiczne.
Przykład: Ford Focus 1.5 diesel. Po 2,5 roku, przy przebiegu 80 tys. km
strzelił pasek rozrządu - znana wada tego silnika. Koszt naprawy 18 tys.
PLN +VAT.

A co się z gwarancją stało?
Jakiś ciućwol nie wiedział, że gwarancja jest ważniejsza niż auto i zaniedbał przedłużenia?
No to sam sobie winien.

No to doliczmy do ceny koszt przedluzenia gwarancji.

0 zł.
Tylko trzeba serwis robić regularnie.

Data: 2019-08-11 21:31:15
Autor: Shrek
Koszt przejechania 100km
W dniu 11.08.2019 o 21:02, Poldek pisze:

Oczywiście nie każdy, ale w dzisiejszych czasach w co drugim mieszkaniu jest zarejestrowana działalność.

Stary oczywiście też można kupić na firmę, ale przy cenie auta 15 tys. te 20% kosztów to tylko 3 tys. w porównaniu z 18 tysiącami oszczędności na podatkach przy zakupie samochodu za 90 tysięcy.

No nie - wydaj więcej to zaoszczędzisz więcej;) Marketoidów się nasłuchałeś?

  >> No i najwazniejsze - dwie osoby wyliczyły koszty nastolatka na 500zł
miesiecznie, tobie wyszło 1,5kpln u mowisz ze to tyle samo... Dziwne.


Bo nie liczą wszystkiego, tylko liczą zakup samochodu, paliwo dla małych przebiegów.

Policzyłem wszystko - jak sobie przypomniałem z wyjątkiem oleju. Dolicz tysiaczka dwieście za 10 lat, wyjdzie ci 10 miesięcznie. Prebiegi też typowe dla kogoś kto pracuje w tym samym powiecie.

W realu koszt mania samochodu ponad 50% to nie samochód, tylko paliwo, parkowanie, mycie, naprawy, mandaty i kupa innych pierdół, których się nie liczy, ale za które się płaci.

O dobrze, że przypomniałeś mandaty - 300PLN.

Shrek

--
Shrek

Data: 2019-08-11 22:19:49
Autor: Poldek
Koszt przejechania 100km
W dniu 2019-08-11 o 21:31, Shrek pisze:
W dniu 11.08.2019 o 21:02, Poldek pisze:

Oczywiście nie każdy, ale w dzisiejszych czasach w co drugim mieszkaniu jest zarejestrowana działalność.

Stary oczywiście też można kupić na firmę, ale przy cenie auta 15 tys. te 20% kosztów to tylko 3 tys. w porównaniu z 18 tysiącami oszczędności na podatkach przy zakupie samochodu za 90 tysięcy.

No nie - wydaj więcej to zaoszczędzisz więcej;) Marketoidów się nasłuchałeś?

Policzyłem, ile więcej zł wpłaciłbym na konto Urzędu Skarbowego.

Data: 2019-08-12 06:18:14
Autor: Shrek
Koszt przejechania 100km
W dniu 11.08.2019 o 22:19, Poldek pisze:

No nie - wydaj więcej to zaoszczędzisz więcej;) Marketoidów się nasłuchałeś?

Policzyłem, ile więcej zł wpłaciłbym na konto Urzędu Skarbowego.

Ale to nikogo nie obchodzi, tylko ile ma zapłacić finalnie.

--
Shrek

Data: 2019-08-17 12:20:39
Autor: kk
Koszt przejechania 100km
On 2019-08-11 21:31, Shrek wrote:



Bo nie liczą wszystkiego, tylko liczą zakup samochodu, paliwo dla małych przebiegów.

Policzyłem wszystko - jak sobie przypomniałem z wyjątkiem oleju. Dolicz tysiaczka dwieście za 10 lat, wyjdzie ci 10 miesięcznie. Prebiegi też typowe dla kogoś kto pracuje w tym samym powiecie.

W realu koszt mania samochodu ponad 50% to nie samochód, tylko paliwo, parkowanie, mycie, naprawy, mandaty i kupa innych pierdół, których się nie liczy, ale za które się płaci.

O dobrze, że przypomniałeś mandaty - 300PLN.

A punkty?

Data: 2019-08-17 12:24:08
Autor: Shrek
Koszt przejechania 100km
W dniu 17.08.2019 o 12:20, kk pisze:

O dobrze, że przypomniałeś mandaty - 300PLN.

A punkty?

Co punkty? Te z mandatów? Nie wymieniają na stacjach benzynowych na żelaźniaki shella, to nie liczyłem/

--
Shrek

Data: 2019-08-12 00:10:02
Autor: Kris
Koszt przejechania 100km
W dniu niedziela, 11 sierpnia 2019 21:02:58 UTC+2 użytkownik Poldek napisał:

Bo nie liczą wszystkiego, tylko liczą zakup samochodu, paliwo dla małych przebiegów. W realu koszt mania samochodu ponad 50% to nie samochód, tylko paliwo, parkowanie, mycie, naprawy, mandaty i kupa innych pierdół, których się nie liczy, ale za które się płaci.

W realu bywa też tak że parkowanie jest darmowe(w moim mieście nie ma płatnych stref parkowania, a po pracy auto parkuję pod domem

Popularna jest tendencja, żeby w ogóle nie liczyć ceny parkowania. Są ludzie, którzy parkują na trawniku obok parkingu i zamieniają ten trawnik w błotnisko. Trzeba się jednak oswajać z myślą, że parkowanie to jest koszt. Np. w bloku z garażem podziemnym: zakup miejsca 30-40 tysięcy i potem co miesiąc czynsz na posiadanie wykupionego miejsca 150-200 zł :-) W domu jednorodzinnym trzeba liczyć kosz wybudowania garażu wraz z kosztem ziemi, którą zajmuje, koszty jego remontów, podatku, ogrzewania, sprzątania.

Mam domek jednorodzinny i nawet jest tam pomieszczenie zwane garażem. Auto przez 10lat moze ze 3 razy tam w środku było
Parkuję przed domem i nie zamierzam tego zmieniać.
W kolejnym domu zrezygnuję w ogóle z budowy garażu.

Data: 2019-08-12 10:03:45
Autor: J.F.
Koszt przejechania 100km
Użytkownik "Kris"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:7603be66-8226-4fda-920e-5798b611e34d@googlegroups.com...
W dniu niedziela, 11 sierpnia 2019 21:02:58 UTC+2 użytkownik Poldek napisał:
Bo nie liczą wszystkiego, tylko liczą zakup samochodu, paliwo dla małych
przebiegów. W realu koszt mania samochodu ponad 50% to nie samochód,
tylko paliwo, parkowanie, mycie, naprawy, mandaty i kupa innych pierdół,
których się nie liczy, ale za które się płaci.

W realu bywa też tak że parkowanie jest darmowe(w moim mieście nie ma płatnych stref parkowania, a po pracy auto parkuję pod domem

Nie wszyscy maja tak dobrze .. a i u Ciebie moga powstac strefy :-(

Popularna jest tendencja, żeby w ogóle nie liczyć ceny parkowania. Są
ludzie, którzy parkują na trawniku obok parkingu i zamieniają ten
trawnik w błotnisko. Trzeba się jednak oswajać z myślą, że parkowanie to
jest koszt.

Mam domek jednorodzinny i nawet jest tam pomieszczenie zwane garażem. Auto przez 10lat moze ze 3 razy tam w środku było
Parkuję przed domem i nie zamierzam tego zmieniać.
W kolejnym domu zrezygnuję w ogóle z budowy garażu.

za 10 lat zobaczylbys jaka jest roznica miedzy autem garazowanym i parkujacym pod chmurka :-(

J.

Data: 2019-08-12 01:25:17
Autor: Kris
Koszt przejechania 100km
W dniu poniedziałek, 12 sierpnia 2019 10:06:22 UTC+2 użytkownik J..F. napisał:

Nie wszyscy maja tak dobrze .. a i u Ciebie moga powstac strefy :-

Pewnie tak
Aczkolwiek porównujemy tu auto nowe vs urywane więc nie wiem po kiego tu jakies parkowania mieszać skoro dotyczą zarówno nowych jak i używanych

za 10 lat zobaczylbys jaka jest roznica miedzy autem garazowanym i parkujacym pod chmurka :-(

10 lat jednym autem;)
Najdłużej miałem multiple- 5 lat
Przepraszam- najdłużej mam FSO1500- wg CEPIKU ponoć mam go do dzisiaj od lat 90tych

Data: 2019-08-12 10:37:36
Autor: J.F.
Koszt przejechania 100km
Użytkownik "Kris"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:6d2065cb-950e-4a66-9039-a8cffb87b027@googlegroups.com...
W dniu poniedziałek, 12 sierpnia 2019 10:06:22 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
Nie wszyscy maja tak dobrze .. a i u Ciebie moga powstac strefy :-

Pewnie tak
Aczkolwiek porównujemy tu auto nowe vs urywane więc nie wiem po kiego tu jakies parkowania mieszać skoro dotyczą zarówno nowych jak i używanych

Koledze chyba chodzilo o calkowite koszty ... ze znacznie wyzsze, niz tu podajemy.

za 10 lat zobaczylbys jaka jest roznica miedzy autem garazowanym i
parkujacym pod chmurka :-(

10 lat jednym autem;)
Najdłużej miałem multiple- 5 lat

No widzisz, jakby kupil dobry samochod, to bys nie chcial zmieniac :-P

RoManie - masz jeszcze lanosa ?

J.

Data: 2019-08-12 11:34:14
Autor: RoMan Mandziejewicz
Koszt przejechania 100km
Hello Kris,

Monday, August 12, 2019, 10:25:17 AM, you wrote:

[...]

10 lat jednym autem;)

19 lat jeździłem Lanosem - najlepszy zakup życia - 151,10 PLN
miesięcznie licząc tylko cenę zakupu.

Najdłużej miałem multiple- 5 lat
Przepraszam- najdłużej mam FSO1500- wg CEPIKU ponoć mam go do dzisiaj od lat 90tych

Sprzedaż/złomowanie się zgłasza...

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2019-08-12 02:52:40
Autor: Kris
Koszt przejechania 100km
W dniu poniedziałek, 12 sierpnia 2019 11:34:18 UTC+2 użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:
 
Sprzedaż/złomowanie się zgłasza...

Młody wtedy byłem i takimi pierdołami jak zgłaszanie sprzedaży sobie głowy nie zaprzątałem;)

Data: 2019-08-12 16:44:44
Autor: Poldek
Koszt przejechania 100km
W dniu 2019-08-12 o 09:10, Kris pisze:
W dniu niedziela, 11 sierpnia 2019 21:02:58 UTC+2 użytkownik Poldek napisał:

Bo nie liczą wszystkiego, tylko liczą zakup samochodu, paliwo dla małych
przebiegów. W realu koszt mania samochodu ponad 50% to nie samochód,
tylko paliwo, parkowanie, mycie, naprawy, mandaty i kupa innych pierdół,
których się nie liczy, ale za które się płaci.

W realu bywa też tak że parkowanie jest darmowe(w moim mieście nie ma płatnych stref parkowania, a po pracy auto parkuję pod domem


Nigdy nie zdarzyło ci się zapłacić za parkowanie - np. w innej miejscowości? Nie wyjeżdżasz poza swoje miasto, tylko dom - praca - dom?

Data: 2019-08-12 07:52:01
Autor: Kris
Koszt przejechania 100km
W dniu poniedziałek, 12 sierpnia 2019 16:44:45 UTC+2 użytkownik Poldek napisał:

Nigdy nie zdarzyło ci się zapłacić za parkowanie - np.. w innej miejscowości? Nie wyjeżdżasz poza swoje miasto, tylko dom - praca - dom?

Oczywiście ze wyjeżdżam i oczywiście że za parkowanie gdzieś tam płaciłem
Ale tu zrobiła się odnoga dyskusji czy taniej nowe czy używane- a koszt parkowania tu niewiele wnosi

Data: 2019-08-12 17:59:59
Autor: Budzik
Koszt przejechania 100km
Użytkownik Kris kszysztofc@gmail.com ...

Nigdy nie zdarzyło ci się zapłacić za parkowanie - np. w innej miejscowości? Nie wyjeżdżasz poza swoje miasto, tylko dom - praca -
dom?

Oczywiście ze wyjeżdżam i oczywiście że za parkowanie gdzieś tam
płaciłem Ale tu zrobiła się odnoga dyskusji czy taniej nowe czy
używane- a koszt parkowania tu niewiele wnosi

Troche racja - ilosc opłat za parkowanie nijak nie zmieni sie w funkcji posiadanego samochodu.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Wiarą można manipulować. Tylko
wiedza jest niebezpieczna."  Frank Herbert

Data: 2019-08-12 04:00:00
Autor: Budzik
Koszt przejechania 100km
Użytkownik Poldek pugilares@interia.eu ...

Ale samochód kupiony na firmę, więc ok. 20% zwraca się w niższych
podatkach.

Nie zakłamuj wyliczenia.
Nie kazdy prowadzi firme, dla starych aut tez mozesz odliczac.


Oczywiście nie każdy, ale w dzisiejszych czasach w co drugim
mieszkaniu jest zarejestrowana działalność.

Stary oczywiście też można kupić na firmę, ale przy cenie auta 15
tys. te 20% kosztów to tylko 3 tys. w porównaniu z 18 tysiącami
oszczędności na podatkach przy zakupie samochodu za 90 tysięcy.

Co nie zmienia faktu ze to po prostu przekłamuje wyliczenie.

Licz dla zwykłego Kowalskiego...

Ubezpieczenie nowego auta o wartosci niecałych 100kpln kosztuje 2,5
z AC?
Nie wiem, ja płacę 2650,- rocznie za OC/AC z gwarantowaną przez 3
lata sumą z faktury przy szkodzie całkowitej.

Inne założenia tez słabe - 7 lat temu kupilem auto z 2000 roku za
7kpln i ciagle jezdze...

Musisz chyba jeszcze przemyslec  te wyliczenia...

No i najwazniejsze - dwie osoby wyliczyły koszty nastolatka na
500zł miesiecznie, tobie wyszło 1,5kpln u mowisz ze to tyle samo...
Dziwne.
Bo nie liczą wszystkiego, tylko liczą zakup samochodu, paliwo dla
małych przebiegów. W realu koszt mania samochodu ponad 50% to nie
samochód, tylko paliwo, parkowanie, mycie, naprawy, mandaty i kupa
innych pierdół, których się nie liczy, ale za które się płaci.
Popularna jest tendencja, żeby w ogóle nie liczyć ceny parkowania.
Są ludzie, którzy parkują na trawniku obok parkingu i zamieniają ten
trawnik w błotnisko. Trzeba się jednak oswajać z myślą, że
parkowanie to jest koszt. Np. w bloku z garażem podziemnym: zakup
miejsca 30-40 tysięcy i potem co miesiąc czynsz na posiadanie
wykupionego miejsca 150-200 zł :-) W domu jednorodzinnym trzeba
liczyć kosz wybudowania garażu wraz z kosztem ziemi, którą zajmuje,
koszty jego remontów, podatku, ogrzewania, sprzątania.

Ten koszt jest w sumie niezalezny od samochodu i bardziej zwiazany z tym gdzie meiszkasz a nie czym jezdzisz. A przeciez zalezy nam na porównaniu poszczególnyvh samochodów a nie poszczególnych lokalizacji zamieszkania.

Co do liczenia paliwa do małych kilometrów - kazdy liczy tak jak jezdzi a z tego tez wynikaja inne koszty obsługi auta (zuzycie, awarie etc)
12kkm rocznie to mało ale tez nie przesadzajmy ze jakos kosmicznie mało - mysle ze to bardzo realne przebiegi dla ponad połowy samochodów ktore sa uzywane prywatnie w domu.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Każdy człowiek ma jakiegoś fioła, ale zdaje się, że największym
jest mniemanie, że się nie ma go wcale."  Nikos Kazantzakis

Data: 2019-08-11 07:43:00
Autor: Shrek
Koszt przejechania 100km
W dniu 11.08.2019 o 01:56, Poldek pisze:

Ale samochód kupiony na firmę, więc ok. 20% zwraca się w niższych podatkach.

Starego też możesz na firmę. Nie rób pewexu.

Mamy 600,-/mies. Dziesięciolatka sprzedamy za 15 tys., więc zmniejsza nam się miesięczny koszt mania do 475,-/mies.

90k-15k/10/12=625 - więcej niż całkowity koszt ekspoatacji nastolatka.

Kupiłeś dziesięciolatka za 15 tys. nie pojeździsz 10 lat, lecz tylko 5 lat, więc musisz kupić 2 takie, czyli razem 30 tys./120 mies. = 250,-/mies.

Mój jeździł 9.

Złudna jest taniość jeżdżenia starymi samochodami.

Dostałeś wyliczenie.

--
Shrek

Data: 2019-08-11 08:37:40
Autor: Cavallino
Koszt przejechania 100km
W dniu 11-08-2019 o 01:56, Poldek pisze:
W dniu 2019-08-10 o 20:59, Budzik pisze:
Użytkownik Poldek pugilares@interia.eu ...

Jak policzyć wszystko, czyli też koszty parkowania, mycia,
odgrzybiania klimy, zmiany opon i czego tam jeszcze, to obstawiam,
że nowy podobny wyjdzie ze 25% więcej/miesiąc. A jeździ się nowym,
nieśmierdzącym, niespleśniałym i posiadającym współczesne
udogodnienia typu front assisty, współczesne generacje ESP, światła
led itp.

Nie obstawiaj - licz i pokaz liczby!


Cena zakupu nowego 90 tys. zł brutto.
Liczmy dla uproszczenia okres eksploatacji 10 lat.

9 tys. rocznie. 750 zł miesięcznie.
Ale samochód kupiony na firmę, więc ok. 20% zwraca się w niższych podatkach. Mamy 600,-/mies. Dziesięciolatka sprzedamy za 15 tys., więc zmniejsza nam się miesięczny koszt mania do 475,-/mies.


Paliwo 500,- mies. Parkowanie 150,-/mies. Mycie 50,-/mies., opony 50,-/mies. (w tym 2× do roku zmiana), ubezpieczenie 200,-/mies. (AC), mandaty ?.

Czyli samochód 475,-
Pozostałe koszty ok. 1000,- mies.

Kupiłeś nowy i jeździsz 10 lat - ok. 1475,- mies.

Kupiłeś dziesięciolatka za 15 tys. nie pojeździsz 10 lat, lecz tylko 5 lat, więc musisz kupić 2 takie, czyli razem 30 tys./120 mies. = 250,-/mies.

Koszt miesięczny jeżdżenia nastolatkiem 1250,-/mies.

A gdzie koszt napraw?
Raz wtopisz, bo zepsuje się coś poważniejszego i WSZYSTKIE oszczędności biorą w łeb.


  w porównaniu do
1450,-/mies. przy zakupie nowego za 90 tys. i eksploatowania go przez 10 lat.

Złudna jest taniość jeżdżenia starymi samochodami.

Jest jeszcze opcja kupienia 2 latka, na gwarancji.
Utrata wartości duuuuużo niższa, a reszta jak dla nowego.

Data: 2019-08-11 08:59:45
Autor: Budzik
Koszt przejechania 100km
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

A gdzie koszt napraw?
Raz wtopisz, bo zepsuje się coś poważniejszego i WSZYSTKIE
oszczędności biorą w łeb.

Kolega mysli ze nowy to sie nie psuje...
Nie wie tylko ze te nowe psuja sie bardziej i DROZEJ! :)

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Dzieci stają się podobne do tego, co o nich myślimy."
Bird Johnson

Data: 2019-08-11 10:04:21
Autor: RoMan Mandziejewicz
Koszt przejechania 100km
Hello Cavallino,

Sunday, August 11, 2019, 8:37:40 AM, you wrote:

[...]

Złudna jest taniość jeżdżenia starymi samochodami.
Jest jeszcze opcja kupienia 2 latka, na gwarancji.
Utrata wartości duuuuużo niższa, a reszta jak dla nowego.

A mi się zapala czerwony alarm - co za kretyn sprzedaje 2-letnie auto?
To najgorszy moment na sprzedaż!

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2019-08-11 10:45:04
Autor: Cavallino
Koszt przejechania 100km
W dniu 11-08-2019 o 10:04, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello Cavallino,

Sunday, August 11, 2019, 8:37:40 AM, you wrote:

[...]

Złudna jest taniość jeżdżenia starymi samochodami.
Jest jeszcze opcja kupienia 2 latka, na gwarancji.
Utrata wartości duuuuużo niższa, a reszta jak dla nowego.

A mi się zapala czerwony alarm - co za kretyn sprzedaje 2-letnie auto?
To najgorszy moment na sprzedaż!

Leasing się kończy po 2-3 latach, to sprzedaje.
Tak właśnie kupiłem swojego Sportage - gdy miał 28 miesięcy.

Miał być na rok, żebym już nie musiał się użerać z Dusterem, ale po małych poprawkach okazał się na tyle bezawaryjny, a dotego wygodny, praktyczny i dynamiczny, że na razie jest już u mnie trzeci rok, a może dociągnie i do końca gwarancji (jeszcze kolejne 1,5 roku).

Ja do tej pory z tego co obserwuję to na wartości stracił może 10-15% od mojej ceny zakupu.
Czyli niewiele ponad 5 % rocznie.

Data: 2019-08-12 00:05:56
Autor: Kris
Koszt przejechania 100km
W dniu niedziela, 11 sierpnia 2019 01:56:31 UTC+2 użytkownik Poldek napisał:

Cena zakupu nowego 90 tys. zł brutto.

Nie znam kompletnie cen nowych samochodów wiec zapytam.
Odpowiednik peugeota 307 którego teraz mam to ile by kosztował nowy?
Założenia: -musi buc kombi(bo psy wozimy ze sobą często czy tam jakieś inne bagaże)
-z racji mojego wzrostu i wagi musi byc duży wygodny w srodku(peugeot, multipla były ok, przymierzałem się jeszcze do scenica, laguny i grand scenika- za ciasne
-musi byc klima
-silnik, pojemność, moc itp bez większego znaczenia. Do tej jeździłem autami w okolicach 100KM

Jaka cena będzie nowego auta spełniającego powyzsze założenia?

Data: 2019-08-10 21:59:36
Autor: Shrek
Koszt przejechania 100km
W dniu 10.08.2019 o 18:36, Poldek pisze:

Jak policzyć wszystko, czyli też koszty parkowania, mycia, odgrzybiania klimy, zmiany opon i czego tam jeszcze, to obstawiam, że nowy podobny wyjdzie ze 25% więcej/miesiąc. A jeździ się nowym, nieśmierdzącym, niespleśniałym i posiadającym współczesne udogodnienia typu front assisty, współczesne generacje ESP, światła led itp.

Przypuszczam, że wątpię.

--
Shrek

Data: 2019-08-12 18:41:18
Autor: Poldek
Koszt przejechania 100km
W dniu 2019-08-10 o 21:59, Shrek pisze:
W dniu 10.08.2019 o 18:36, Poldek pisze:

Jak policzyć wszystko, czyli też koszty parkowania, mycia, odgrzybiania klimy, zmiany opon i czego tam jeszcze, to obstawiam, że nowy podobny wyjdzie ze 25% więcej/miesiąc. A jeździ się nowym, nieśmierdzącym, niespleśniałym i posiadającym współczesne udogodnienia typu front assisty, współczesne generacje ESP, światła led itp.

Przypuszczam, że wątpię.


Przekonałeś mnie swoją argumentacją.

Data: 2019-08-13 06:09:27
Autor: Shrek
Koszt przejechania 100km
W dniu 12.08.2019 o 18:41, Poldek pisze:

Przypuszczam, że wątpię.


Przekonałeś mnie swoją argumentacją.

Dostałeś dokładne wyliczenia. Ty prezentujesz swoje głębokie przekonanie.

--
Shrek

Data: 2020-01-23 18:59:54
Autor: Budzik
Koszt przejechania 100km
Użytkownik Shrek 1@wp.pl ...

Kusi mnie zeby coś takiego policzyc ale w dłuzszym okresie czasu
liczac razem z cena auta....

Accord 1.8 9 lat nalatane przez ten czas 100 kkm, czyli przebiegi
nie za wysokie:

Kupiony za 18kpln, oddany za 1,5k czyli 16,5k
Naprawy w międzyczasie - magiel, sprzęgło, silnik, 2x klocki, raz
tarcze - koło 5 kpln
Założenie gazu 3k
Przeglądy jakieś 1,5k
Paliwo - głównie miasto 14l/100 - 14*1000=14000*2,20(srednio) jaieś
30,8k Ubezpieczenia - śrenio jakieś 700*9=6,3k
Opony 1,5

Razem 64,5k na 100kkm / 9 lat

- 64,5 PLN na 100 km
- 597PLN na miesiąc.

9 lat to juz fajny okres. 65gr za kilometr.


No to jedziemy
fiat multipla 7lat Zakup 7kpln
instalacja gazowa 3kpln

Jezdzi nadal w moich rekach.

Naprawy w miedzyczasie: wahacz (300zł), mocowanie amora plus łozysko (250zł), wtryski w instalacji gazowej (550), sprzegło (600), rozrzad (500), kilka razy olej (ok 600), ułozyskowanie tylnego koła (250zł), swiece (100zł), przewody (100zł), tarcze + klocki przód (400zł), rozrusznik (300zł), alternator (300zł), klima plus napełnianie i pewnie coś jeszcze (około 1000zł). W sumie troche sie tego nazbierało.

Dorzucajac coś o czym pewnie zapomniałem - 6kpln.
Razem Koszt auta 16kpln

Przebiegi podobne (ok 1.000 miesiecznie) - pali 12-13 w miesice, 10 na trasie.
Ale pewnie z 80procent przebiegów to miasto.

Wezmy 12 do sredniej.
Czyli paliwo: 7lat*120*25zł = 21.000PLN

Razem 37kpln na 70000kkm = 0,5zl za km.
No ale auto dosc spore - imo całkiem spoko wynik.







--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Życie jest cierpieniem, pieniądze morfiną"

Data: 2019-08-11 06:13:34
Autor: ddddddddddddd
Koszt przejechania 100km
W dniu 10.08.2019 o 15:59, Budzik pisze:
Ostatnio jechałem octavka 2.0 140km (albo 150?)
Przejazd Poznan Gdansk Poznan - 5 osób plus pełen bagaznik - srednio tam
gdzie sie dało 150 - srednie spalanie 5,5litra...

to teraz powiem ci coś lepszego - 3-litrowy diesel >200KM spali tyle samo :)


Czego chciec wiecej...

zawieszenia nie z taczki :)

--
Pozdrawiam
Lukasz

Data: 2019-08-11 06:59:45
Autor: Budzik
Koszt przejechania 100km
Użytkownik ddddddddddddd ddddddd@fjhjh.pl ...

Ostatnio jechałem octavka 2.0 140km (albo 150?)
Przejazd Poznan Gdansk Poznan - 5 osób plus pełen bagaznik -
srednio tam gdzie sie dało 150 - srednie spalanie 5,5litra...

to teraz powiem ci coś lepszego - 3-litrowy diesel >200KM spali tyle
samo :)
Zdziwiłbym się ale wierze na slowo.

Czego chciec wiecej...

zawieszenia nie z taczki :)

Hmmm... Mowisz o drodze czy o torze?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Stanęliśmy na skraju przepaści,
ale teraz zrobiliśmy krok naprzód!"

Data: 2019-08-11 08:24:57
Autor: ddddddddddddd
Koszt przejechania 100km
W dniu 11.08.2019 o 07:59, Budzik pisze:
Użytkownik ddddddddddddd ddddddd@fjhjh.pl ...

Ostatnio jechałem octavka 2.0 140km (albo 150?)
Przejazd Poznan Gdansk Poznan - 5 osób plus pełen bagaznik -
srednio tam gdzie sie dało 150 - srednie spalanie 5,5litra...

to teraz powiem ci coś lepszego - 3-litrowy diesel >200KM spali tyle
samo :)

Zdziwiłbym się ale wierze na slowo.

miałem i Octavie 2.0 140KM i BMW 3.0 184KM i BMW 3.0 z programem na 320KM. spalanie miały podobne - tzn. w mieście 3.0 paliło zauważalnie więcej, na trasie (w sensie nieautostradowej) 3.0 max 0.5l więcej, na autostradzie... powyżej 190km/h 3.0 palił mniej niż 2.0 (bo dla 2.0 to już był prawie max)


Czego chciec wiecej...

zawieszenia nie z taczki :)

Hmmm... Mowisz o drodze czy o torze?

tak mi się przypomniało, jak z Audi A6 przesiadłem się do Octavii i jeździłem po serwisach, gdzie mówili że wszystko ok - i dopiero jak znajomy powiedział że on też tak ma (auto skakało, szczególnie to było odczuwalne na jednym z odcinków A4) to sobie uświadomiłem, że to klasa niżej i tak być musi (bo w A6 tego nie było..)

--
Pozdrawiam
Lukasz

Data: 2019-08-11 08:59:45
Autor: Budzik
Koszt przejechania 100km
Użytkownik ddddddddddddd ddddddd@fjhjh.pl ...

Ostatnio jechałem octavka 2.0 140km (albo 150?)
Przejazd Poznan Gdansk Poznan - 5 osób plus pełen bagaznik -
srednio tam gdzie sie dało 150 - srednie spalanie 5,5litra...

to teraz powiem ci coś lepszego - 3-litrowy diesel >200KM spali tyle
samo :)

Zdziwiłbym się ale wierze na slowo.

miałem i Octavie 2.0 140KM i BMW 3.0 184KM i BMW 3.0 z programem na 320KM. spalanie miały podobne - tzn. w mieście 3.0 paliło zauważalnie więcej, na trasie (w sensie nieautostradowej) 3.0 max 0.5l więcej, na autostradzie... powyżej 190km/h 3.0 palił mniej niż 2.0 (bo dla 2.0 to już był prawie max)

Ok, w to jestem w stanie uwierzyc.
:)
No ale rozmawiajmy o normalnych predkosciach a nie jakichs chwilowych 200 na godzine.

Czego chciec wiecej...

zawieszenia nie z taczki :)

Hmmm... Mowisz o drodze czy o torze?

tak mi się przypomniało, jak z Audi A6 przesiadłem się do Octavii i jeździłem po serwisach, gdzie mówili że wszystko ok - i dopiero jak znajomy powiedział że on też tak ma (auto skakało, szczególnie to było odczuwalne na jednym z odcinków A4) to sobie uświadomiłem, że to klasa niżej i tak być musi (bo w A6 tego nie było..)

Masz po prostu wygórowane wymagania...
nie przecze ze zapewne da sie zrobić auto bardziej komfortowe od octavii i odpowiednio drozsze ale czy to bedzie rozwiazanie optymalne finansowo?

W kwestii wygody - w jednym z odcinków zakupu kontrolowanego miłosnik bmw przyszedł kupic kolejna bmw. Wyjechał citroenem c5 :))))


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Cytaty zostały pocięte tendencyjnie,
a odpowiedzi nie uwzględniają innego niż mój punktu widzenia.

Data: 2019-08-11 12:57:42
Autor: Shrek
Koszt przejechania 100km
W dniu 11.08.2019 o 10:59, Budzik pisze:

Ok, w to jestem w stanie uwierzyc.
:)
No ale rozmawiajmy o normalnych predkosciach a nie jakichs chwilowych 200
na godzine.

Przy normalnych prędkościach 1,8 hondy(136km) w porównaiu do 2,5t volvo (210km automat):

Miasto honda 14,5 volvo 16,5,
trasa 90-110 (krajówki plus wojewódzkie) honda 10-11 volvo 11-12
Autostrada 140 honda 10,5-11 volvo 10-11
Autostrada 160 honda 12-13 volvo 11-12 (generalnie już mniej)
Autostrada 200 - nie sprawdzałem;)

Wszystko w LPG

--
Shrek

Data: 2019-08-11 17:59:43
Autor: Budzik
Koszt przejechania 100km
Użytkownik Shrek 1@wp.pl ...

Ok, w to jestem w stanie uwierzyc.
:)
No ale rozmawiajmy o normalnych predkosciach a nie jakichs
chwilowych 200 na godzine.

Przy normalnych prędkościach 1,8 hondy(136km) w porównaiu do 2,5t
volvo (210km automat):

Miasto honda 14,5 volvo 16,5,
trasa 90-110 (krajówki plus wojewódzkie) honda 10-11 volvo 11-12
Autostrada 140 honda 10,5-11 volvo 10-11
Autostrada 160 honda 12-13 volvo 11-12 (generalnie już mniej)
Autostrada 200 - nie sprawdzałem;)

Wszystko w LPG

Czyli w sumie potwierdzenie tego co pisał dddddd
Duzy silnik, duzxa moc bedzie miała przewage tam gdzie ta duza moc jest rzeczywiscie potrzebna i wykorzystywana.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Nowa Kobieta chce być taka sama, jak Dawny Mężczyzna.
A może nawet jeszcze gorsza."  Benjamin Hoff

Data: 2019-08-11 21:35:05
Autor: Shrek
Koszt przejechania 100km
W dniu 11.08.2019 o 19:59, Budzik pisze:

Miasto honda 14,5 volvo 16,5,
trasa 90-110 (krajówki plus wojewódzkie) honda 10-11 volvo 11-12
Autostrada 140 honda 10,5-11 volvo 10-11
Autostrada 160 honda 12-13 volvo 11-12 (generalnie już mniej)
Autostrada 200 - nie sprawdzałem;)

Wszystko w LPG

Czyli w sumie potwierdzenie tego co pisał dddddd
Duzy silnik, duzxa moc bedzie miała przewage tam gdzie ta duza moc jest
rzeczywiscie potrzebna i wykorzystywana.

No w miarę rozsądnie. Nie wiem, jeszcze tak na chłopski rozum - im większy silnik tym więcej powietrza (a co za tym idzie paliwa) przepala na jałowym kręceniu, co jest istotnym składnikiem w korkach.

Moje doświadczenia są takie, że duże silniki (a miałem przez pewien czas pod butem 4 litrowego dizla) kopcą jak oszalałe w mieście, a w trasie nawet jadąc 200 na godzine palą zaskakująco "niewiele" (to znaczy mniej niż 1,0 turbo przy tej samej prędkości;)


--
Shrek

Data: 2019-08-12 07:07:21
Autor: ddddddddddddd
Koszt przejechania 100km
W dniu 11.08.2019 o 09:59, Budzik pisze:
Użytkownik ddddddddddddd ddddddd@fjhjh.pl ...

miałem i Octavie 2.0 140KM i BMW 3.0 184KM i BMW 3.0 z programem na
320KM. spalanie miały podobne - tzn. w mieście 3.0 paliło zauważalnie
więcej, na trasie (w sensie nieautostradowej) 3.0 max 0.5l więcej, na
autostradzie... powyżej 190km/h 3.0 palił mniej niż 2.0 (bo dla 2.0 to
już był prawie max)

Ok, w to jestem w stanie uwierzyc.
:)
No ale rozmawiajmy o normalnych predkosciach a nie jakichs chwilowych 200
na godzine.

no to przy jeździe nie po mieście różnica nie była duża (0,5l/100km, często mniej) - ale być może to przez mój, specyficzny wtedy styl jazdy



Czego chciec wiecej...

zawieszenia nie z taczki :)

Hmmm... Mowisz o drodze czy o torze?

tak mi się przypomniało, jak z Audi A6 przesiadłem się do Octavii i
jeździłem po serwisach, gdzie mówili że wszystko ok - i dopiero jak
znajomy powiedział że on też tak ma (auto skakało, szczególnie to było
odczuwalne na jednym z odcinków A4) to sobie uświadomiłem, że to klasa
niżej i tak być musi (bo w A6 tego nie było..)

Masz po prostu wygórowane wymagania...
nie przecze ze zapewne da sie zrobić auto bardziej komfortowe od octavii
i odpowiednio drozsze ale czy to bedzie rozwiazanie optymalne finansowo?

Wtedy dość często robiłem 400-700km dziennie, a do dobrego łatwo się przyzwyczaić... no a jak po trasie >1000km wysiadasz z auta i stwierdzasz, że wracasz usiąść odpocząć, to musi być wygodne
Teraz prywatnym autem robię mało km, mam "taczkę" z 2.0 tdi i mi to nie przeszkadza ;). Ale w służbowym aucie, którym jakby nie patrzeć robię 3000-4000km chciałbym mieć wygodniejsze fotele (i tu np. widzę dużą przewagę Vito nad Scudo czy Expertem)


W kwestii wygody - w jednym z odcinków zakupu kontrolowanego miłosnik bmw
przyszedł kupic kolejna bmw. Wyjechał citroenem c5 :))))\

no BMW takie komfortowe nie jest (w sensie zawieszenia, bo foteli lepszych jeszcze nie miałem)

--
Pozdrawiam
Lukasz

Data: 2019-08-11 09:40:54
Autor: Cavallino
Koszt przejechania 100km
W dniu 11-08-2019 o 09:24, ddddddddddddd pisze:
W dniu 11.08.2019 o 07:59, Budzik pisze:
Użytkownik ddddddddddddd ddddddd@fjhjh.pl ...

Ostatnio jechałem octavka 2.0 140km (albo 150?)
Przejazd Poznan Gdansk Poznan - 5 osób plus pełen bagaznik -
srednio tam gdzie sie dało 150 - srednie spalanie 5,5litra...

to teraz powiem ci coś lepszego - 3-litrowy diesel >200KM spali tyle
samo :)

Zdziwiłbym się ale wierze na slowo.

miałem i Octavie 2.0 140KM i BMW 3.0 184KM i BMW 3.0 z programem na 320KM. spalanie miały podobne - tzn. w mieście 3.0 paliło zauważalnie więcej, na trasie (w sensie nieautostradowej) 3.0 max 0.5l więcej, na autostradzie... powyżej 190km/h 3.0 palił mniej niż 2.0 (bo dla 2.0 to już był prawie max)

A przy normalnej jeździe, tzn. 150-160?
Bo wiesz, że podawanie spalania przy 190+, jako wyznacznika całkowitego spalania.....

Data: 2019-08-12 06:56:10
Autor: ddddddddddddd
Koszt przejechania 100km
W dniu 11.08.2019 o 08:40, Cavallino pisze:
W dniu 11-08-2019 o 09:24, ddddddddddddd pisze:
W dniu 11.08.2019 o 07:59, Budzik pisze:
Użytkownik ddddddddddddd ddddddd@fjhjh.pl ...

Ostatnio jechałem octavka 2.0 140km (albo 150?)
Przejazd Poznan Gdansk Poznan - 5 osób plus pełen bagaznik -
srednio tam gdzie sie dało 150 - srednie spalanie 5,5litra...

to teraz powiem ci coś lepszego - 3-litrowy diesel >200KM spali tyle
samo :)

Zdziwiłbym się ale wierze na slowo.

miałem i Octavie 2.0 140KM i BMW 3.0 184KM i BMW 3.0 z programem na 320KM. spalanie miały podobne - tzn. w mieście 3.0 paliło zauważalnie więcej, na trasie (w sensie nieautostradowej) 3.0 max 0.5l więcej, na autostradzie... powyżej 190km/h 3.0 palił mniej niż 2.0 (bo dla 2.0 to już był prawie max)

A przy normalnej jeździe, tzn. 150-160?
Bo wiesz, że podawanie spalania przy 190+, jako wyznacznika całkowitego spalania.....

ciężką nogę wtedy miałem - 2.0 palił mi średnio 8.5/100, 3.0 9/100 - praktycznie przy każdym tankowaniu wychodziło to samo. Za to zdziwiło mnie, jak po trasie, gdzie cisnąłem po 140-160 (ale autostrad miałem mało) spalanie w 3.0 było poniżej 6/100... (podobne mało palił jak byłem zmęczony i nie miałem zamiaru wyprzedzać na krajówkach)

--
Pozdrawiam
Lukasz

Data: 2019-08-12 18:41:08
Autor: Cavallino
Koszt przejechania 100km
W dniu 12-08-2019 o 07:56, ddddddddddddd pisze:
W dniu 11.08.2019 o 08:40, Cavallino pisze:
W dniu 11-08-2019 o 09:24, ddddddddddddd pisze:
W dniu 11.08.2019 o 07:59, Budzik pisze:
Użytkownik ddddddddddddd ddddddd@fjhjh.pl ...

Ostatnio jechałem octavka 2.0 140km (albo 150?)
Przejazd Poznan Gdansk Poznan - 5 osób plus pełen bagaznik -
srednio tam gdzie sie dało 150 - srednie spalanie 5,5litra...

to teraz powiem ci coś lepszego - 3-litrowy diesel >200KM spali tyle
samo :)

Zdziwiłbym się ale wierze na slowo.

miałem i Octavie 2.0 140KM i BMW 3.0 184KM i BMW 3.0 z programem na 320KM. spalanie miały podobne - tzn. w mieście 3.0 paliło zauważalnie więcej, na trasie (w sensie nieautostradowej) 3.0 max 0.5l więcej, na autostradzie... powyżej 190km/h 3.0 palił mniej niż 2.0 (bo dla 2.0 to już był prawie max)

A przy normalnej jeździe, tzn. 150-160?
Bo wiesz, że podawanie spalania przy 190+, jako wyznacznika całkowitego spalania.....

ciężką nogę wtedy miałem - 2.0 palił mi średnio 8.5/100, 3.0 9/100 - praktycznie przy każdym tankowaniu wychodziło to samo. Za to zdziwiło mnie, jak po trasie, gdzie cisnąłem po 140-160 (ale autostrad miałem mało) spalanie w 3.0 było poniżej 6/100... (podobne mało palił jak byłem zmęczony i nie miałem zamiaru wyprzedzać na krajówkach)

Generalnie mocne używanie pedału gazu przy przyspieszaniu jest zgodne z zasadami ekonomicznej jazdy, zwłaszcza jeśli jest połączone z długim utrzymywaniem prędkości, bez jej zbędnego wytracania.

Emerycka jazda nic nie daje, poza wkurzaniem wszystkich dookoła.

Data: 2019-08-12 10:06:04
Autor: sczygiel
Koszt przejechania 100km
W dniu poniedziałek, 12 sierpnia 2019 11:41:08 UTC-5 użytkownik Cavallino napisał:
W dniu 12-08-2019 o 07:56, ddddddddddddd pisze:
> W dniu 11.08.2019 o 08:40, Cavallino pisze:
>> W dniu 11-08-2019 o 09:24, ddddddddddddd pisze:
>>> W dniu 11.08.2019 o 07:59, Budzik pisze:
>>>> Użytkownik ddddddddddddd ddddddd@fjhjh.pl ...
>>>>
>>>>>> Ostatnio jechałem octavka 2.0 140km (albo 150?)
>>>>>> Przejazd Poznan Gdansk Poznan - 5 osób plus pełen bagaznik -
>>>>>> srednio tam gdzie sie dało 150 - srednie spalanie 5,5litra...
>>>>>
>>>>> to teraz powiem ci coś lepszego - 3-litrowy diesel >200KM spali tyle
>>>>> samo :)
>>>>>
>>>> Zdziwiłbym się ale wierze na slowo.
>>>
>>> miałem i Octavie 2.0 140KM i BMW 3.0 184KM i BMW 3.0 z programem na >>> 320KM. spalanie miały podobne - tzn. w mieście 3.0 paliło zauważalnie >>> więcej, na trasie (w sensie nieautostradowej) 3.0 max 0.5l więcej, na >>> autostradzie... powyżej 190km/h 3.0 palił mniej niż 2.0 (bo dla 2.0 >>> to już był prawie max)
>>
>> A przy normalnej jeździe, tzn. 150-160?
>> Bo wiesz, że podawanie spalania przy 190+, jako wyznacznika >> całkowitego spalania.....
> > ciężką nogę wtedy miałem - 2.0 palił mi średnio 8.5/100, 3.0 9/100 - > praktycznie przy każdym tankowaniu wychodziło to samo. Za to zdziwiło > mnie, jak po trasie, gdzie cisnąłem po 140-160 (ale autostrad miałem > mało) spalanie w 3.0 było poniżej 6/100... (podobne mało palił jak byłem > zmęczony i nie miałem zamiaru wyprzedzać na krajówkach)

Generalnie mocne używanie pedału gazu przy przyspieszaniu jest zgodne z zasadami ekonomicznej jazdy, zwłaszcza jeśli jest połączone z długim utrzymywaniem prędkości, bez jej zbędnego wytracania.

Emerycka jazda nic nie daje, poza wkurzaniem wszystkich dookoła.

Tyle ze z zeznan wynika ze spalanie jest nizsze przy 140-160 niz przy nizszych predkosciach.

Co sugeruje ze przy tych nizszych to bylo raczej gaz-hamulec-gaz-hamulec.
A nie ze jechal sobie spokojnie i silnik mu na zlosc palil 8/100.
Ja anegdotycznie dodam ze mi 1.8 fordowski palil 7 przy 160km/h.
A przy 90-100-110 palil 4,5.

Juz tu raz z kims dyskutowalem i probowano mnie przekonac ze jadac szybciej pali sie mniej.
I jakos ucichlo. Ale co do ekonomii to sie zgadzam, rozpedzac stanowczo, utrzymywac predkosc stabilnie, przewidywac, nie korzystac z hamulca na ile sie da.

Do kompletu bym dodal ze mozna stosowac tzw "sailing". To metoda gdzie sie lekko odejmuje gazu, spalanie spada znaczaco (z tych 6 na 4,5) i predkosc pomalutku opada.
Po zwolnieniu o te 10km/h (co zajmuje okolo minuty, dwu) znowu rozpedzamy sie i cykl sie powtarza. Nieco sie wtedy daje oszczedzic. Widac to przy zabawie z tempomatem.

Ale to juz inna historia.

Data: 2019-08-12 17:59:59
Autor: Budzik
Koszt przejechania 100km
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Generalnie mocne używanie pedału gazu przy przyspieszaniu jest
zgodne z zasadami ekonomicznej jazdy, zwłaszcza jeśli jest połączone
z długim utrzymywaniem prędkości, bez jej zbędnego wytracania.

Emerycka jazda nic nie daje, poza wkurzaniem wszystkich dookoła.

Nie mocne a srednio mocne - szkoły podaja ze na około 70% mozliwości.
Ale duzo wazniejsze jest jego madre uzywanie - najgorsze są te barany co lataja od pasa do pasa, but i byle pierwszy na czerwonym swietle.
Plynna jazda kojarzy im sie tylko ze splukiwaniem wody w kiblu...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Miłosierdzie jest początkiem okrucieństwa.
Frank Herbert

Data: 2019-08-11 09:27:41
Autor: Shrek
Koszt przejechania 100km
W dniu 11.08.2019 o 08:59, Budzik pisze:

to teraz powiem ci coś lepszego - 3-litrowy diesel >200KM spali tyle
samo :)

Zdziwiłbym się ale wierze na slowo.

Z doświadczenia powiem, że duże silniki palą dużo w mieście. W trasie bez znaczenia a czasem i mniej.


--
Shrek

Data: 2019-08-11 19:06:55
Autor: Jacek
Koszt przejechania 100km
W dniu 09.08.2019 o 22:03, Kris pisze:
Na Polandrock- w te i nazad- łącznie ok 1000 km. Peugeot 307, 1.6 HDi
Średnie spalanie wg kompa 4.2l/100km, faktyczne ok 4.5l.
25zł za 100km elektrykiem za tyle by się nie dało.
Fakt że jakieś 3/4 trasy to ekpresowki a ja tam 100-110 max bo i się nigdy nie spieszę. Wychodzi że 1.6hdi w peugeocie 307 bardziej ekonomiczny od 1,9 JTD w Multipli

Liczenie tylko samego zużycia paliwa, to chyba nie wszystko. Trzeba by doliczyć amortyzację, czy tam obniżkę wartości auta, ubezpieczenie, serwis itp.
No chyba, że jest to swego rodzaju "wyścig na kropelce", gdzie liczy się tylko paliwo.
Jacek

Data: 2019-08-11 11:04:10
Autor: Zenek Kapelinder
Koszt przejechania 100km
Mniej wiecej jest to policzone. W urzedzie skarbowym nazywa sie ryczalt za korzystanie...... . do 900 cm? to z szescdziesiat groszy powyzej ok 90 groszy. Zakladajac ze us nigdy nikomu nic nie dal spokojnie mozna by podniesc do 0,90 i 1,40.

Data: 2019-08-11 18:59:43
Autor: Budzik
Koszt przejechania 100km
Użytkownik Jacek krystian.mazurek@alektum.com ...

W dniu 09.08.2019 o 22:03, Kris pisze:
Na Polandrock- w te i nazad- łącznie ok 1000 km. Peugeot 307, 1.6
HDi Średnie spalanie wg kompa 4.2l/100km, faktyczne ok 4.5l.
25zł za 100km elektrykiem za tyle by się nie dało.
Fakt że jakieś 3/4 trasy to ekpresowki a ja tam 100-110 max bo i
się nigdy nie spieszę. Wychodzi że 1.6hdi w peugeocie 307 bardziej
ekonomiczny od 1,9 JTD w Multipli
Liczenie tylko samego zużycia paliwa, to chyba nie wszystko. Trzeba
by doliczyć amortyzację, czy tam obniżkę wartości auta,
ubezpieczenie, serwis itp.
No chyba, że jest to swego rodzaju "wyścig na kropelce", gdzie liczy
się tylko paliwo.

Oczywiście
Nie wiem czy widziałes wyliczenia kolegów ale dokładnie tak robili - liczyli cene auta przy akupie i ewentualnie przy odsprzedazy.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Kpić z filozofii to filozofować naprawdę."
Blaise Pascal

Data: 2019-08-11 23:58:48
Autor: Kris
Koszt przejechania 100km
W dniu niedziela, 11 sierpnia 2019 19:06:57 UTC+2 użytkownik Jacek napisał:

Liczenie tylko samego zużycia paliwa, to chyba nie wszystko. Trzeba by doliczyć amortyzację, czy tam obniżkę wartości auta, ubezpieczenie, serwis itp.
No chyba, że jest to swego rodzaju "wyścig na kropelce", gdzie liczy się tylko paliwo.

Multipla 1,9jtd 2001
Kupiłem w 2013 za 8 tys sprzedałem pod koniec 2018 za 3tys
Wiec strata na wartości ok 1000zł rocznie. Drugie 1000zł rocznie przyjmijmy naprawy. Tyle mniej wiecej wychodziło w ostatnich 3 latach wcześniej mniej ale ok niech jest ten 1000zł
Paliła bardzo oszczędnie więc koszt przejechania 100km to było jakieś 30-35zł
Policzmy dla 12tys km rocznie:
-paliwo 4200zł
-utrata wartości 1000zł
-naprawy 1000zł
-ubezpieczenie 500zł
Jeśli o czymś nie zapomniałem to wychodzi niecałe 7000zł
58zł za km

Peugeot o którym w wątku pisze kupiony pod koniec ubiegłego roku za 8,5tys
Do tej pory naprawy 0zł, wiec praktycznie tylko koszt paliwa i ubezpieczenie
Ale to dopiero niecały rok.

Data: 2019-08-16 22:33:55
Autor: Piotrek Paradysz
Koszt przejechania 100km
Nowa Kia Sportage, liczę Ok 1000pln miesięcznie koszt posiadania (ac/oc, utrata wartości, przeglądy) Zakup 120000. Koszt akceptowalny za spokoj i pewność, ze wsiada i dojadę gdzie chce i kiedy chce. Sprzedam po 3-3 latach, robię jakieś 15kkm rocznie. Traktuje samochód jak każdy koszt życia. Gdyby mnie nie było stać to bym jeździł zbiorkomem. Po ostatnim używanym już więcej nie kupię. Murano w 3 lata zjadło 12k na remonty, kupione za 32k, sprzedane za 15k. Do tego stało ponad 4mce w serwisach. Wcześniej tez miałem kilka używek i ciagle jakieś hece z nimi

Data: 2019-08-17 10:59:59
Autor: Budzik
Koszt przejechania 100km
Użytkownik Piotrek Paradysz pparadysz@gmail.com ...

Nowa Kia Sportage, liczę Ok 1000pln miesięcznie koszt posiadania
(ac/oc, utrata wartości, przeglądy) Zakup 120000. Koszt akceptowalny
za spokoj i pewność, ze wsiada i dojadę gdzie chce i kiedy chce.
Sprzedam po 3-3 latach, robię jakieś 15kkm rocznie. Traktuje
samochód jak każdy koszt życia. Gdyby mnie nie było stać to bym
jeździł zbiorkomem. Po ostatnim używanym już więcej nie kupię.
Murano w 3 lata zjadło 12k na remonty, kupione za 32k, sprzedane za
15k. Do tego stało ponad 4mce w serwisach. Wcześniej tez miałem
kilka używek i ciagle jakieś hece z nimi

Miałes po prosut pecha lub tez nie umiesz kupować uzywanego...
Niemniej zebys sie nie zdziwił co do tej pewnosci dojechania :)

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Ironią często pokrywa się niemożność myślenia.
Frank Herbert

Data: 2019-08-18 14:29:17
Autor: Piotrek Paradysz
Koszt przejechania 100km
Nawet jeśli coś się zepsuje do jest assistance fabryczny, auto zastępcze bez łaski

Data: 2019-08-19 18:55:15
Autor: Cavallino
Koszt przejechania 100km
W dniu 18-08-2019 o 23:29, Piotrek Paradysz pisze:
Nawet jeśli coś się zepsuje do jest assistance fabryczny, auto zastępcze bez łaski

W Kii.
Bo w Dacii już niekoniecznie.

P.S.
Cytuj na co odpowiadasz.

Data: 2019-08-17 13:22:23
Autor: Shrek
Koszt przejechania 100km
W dniu 17.08.2019 o 07:33, Piotrek Paradysz pisze:
Nowa Kia Sportage, liczę Ok 1000pln miesięcznie koszt posiadania (ac/oc, utrata wartości, przeglądy) Zakup 120000. Koszt akceptowalny za spokoj i pewność, ze wsiada i dojadę gdzie chce i kiedy chce. Sprzedam po 3-3 latach, robię jakieś 15kkm rocznie. Traktuje samochód jak każdy koszt życia. Gdyby mnie nie było stać to bym jeździł zbiorkomem. Po ostatnim używanym już więcej nie kupię. Murano w 3 lata zjadło 12k na remonty, kupione za 32k, sprzedane za 15k. Do tego stało ponad 4mce w serwisach. Wcześniej tez miałem kilka używek i ciagle jakieś hece z nimi

No i spoko. Masz - stać cię i tyle. Inny będzie wolał przepieprzyć na zagraniczne podróże jeszcze inneggo bbędzie strać i na to i na to. Nie ma problemu, dopóki ktoś nie będzie mi próbował wmówić, że jest to rozwiązanie tańsze niż używaka (bo na ogół nie jest).


--
Shrek

Data: 2019-08-18 08:24:31
Autor: Cavallino
Koszt przejechania 100km
W dniu 17-08-2019 o 07:33, Piotrek Paradysz pisze:
Nowa Kia Sportage, liczę Ok 1000pln miesięcznie koszt posiadania (ac/oc, utrata wartości, przeglądy) Zakup 120000. Koszt akceptowalny za spokoj i pewność, ze wsiada i dojadę gdzie chce i kiedy chce.

Ale mylisz "nowy" z "Kia".
Nowe Renault, Duster czy cokolwiek z grupy Renault wcale nie zapewnia Ci ani spokoju, ani pewności.
A Kia tak, nawet używana (byle normalnie), zwłaszcza jeśli jeszcze jest na gwarancji (w razie czego).

Koszt przejechania 100km

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona