Bry,
Umowa Tylko SIM z kwotą zobowiązania 25 zł, zawarta na 12 miesięcy w dniu 26.11.2009.
Opłata specjalna za niedotrzymanie warunków umowy = 500 zł.

Korci mnie, żeby zamienić ten abo na prepaid (Orange Free) i nie wiem jak to w końcu jest z karą umowną a spłatą tylko tych korzyści, które wynikały z promocji. A korzyści są takie:
- rabat na abonament 100% przez 3 miesiące,
- 100% więcej na sim przez 6 miesięcy,
- opłata aktywacyjna 5 zł zamiast 50 zł.

Korzyści wynoszą 270 zł jeśli dobrze liczę a do końca umowy zostało do zapłacenia 200 zł. Niby się nie opłaca ale _potrzebuję_ mieć internet na tym numerze a płacić 39,50 zł za 2GB, z których wykorzystuję 1/10 to w sumie też się nie opłaca. Tak, wiem i mam Fresha ale też dość mam 2 aparatów wszystkomających a nie wykorzystywanych. Można by jeden telefon sprzedać a kasę przeznaczyć na 39,5 ale... Szkoda kasy ;)

Pytanie więc, co w takiej sytuacji (obecnie) jest ważniejsze: kara umowna czy spłata korzyści wynikających z promocji? A może macie jakieś inne rozwiązanie pozostania przy numerze + internet? Nokia Mail daje 50MB, co jest jednak trochę za mało, przydałoby się ok. 200 MB/mc.

Maciek.

Maciek pisze:

Bry,
Umowa Tylko SIM z kwotą zobowiązania 25 zł, zawarta na 12 miesięcy w dniu 26.11.2009.
Opłata specjalna za niedotrzymanie warunków umowy = 500 zł.

Korci mnie, żeby zamienić ten abo na prepaid (Orange Free) i nie wiem jak to w końcu jest z karą umowną a spłatą tylko tych korzyści, które wynikały z promocji. A korzyści są takie:
- rabat na abonament 100% przez 3 miesiące,
- 100% więcej na sim przez 6 miesięcy,
- opłata aktywacyjna 5 zł zamiast 50 zł.

Korzyści wynoszą 270 zł jeśli dobrze liczę a do końca umowy zostało do zapłacenia 200 zł. Niby się nie opłaca ale _potrzebuję_ mieć internet na tym numerze a płacić 39,50 zł za 2GB, z których wykorzystuję 1/10 to w sumie też się nie opłaca. Tak, wiem i mam Fresha ale też dość mam 2 aparatów wszystkomających a nie wykorzystywanych. Można by jeden telefon sprzedać a kasę przeznaczyć na 39,5 ale... Szkoda kasy ;)

Pytanie więc, co w takiej sytuacji (obecnie) jest ważniejsze: kara umowna czy spłata korzyści wynikających z promocji? A może macie jakieś inne rozwiązanie pozostania przy numerze + internet? Nokia Mail daje 50MB, co jest jednak trochę za mało, przydałoby się ok. 200 MB/mc.

Po pierwsze - kara umowna nie może przekraczać korzyści

Po drugie - kara umowna jest rozliczana proporcjonalnie do końca trwania umowy



PT
art. 57
6. W przypadku zawarcia umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych, w tym o zapewnienie przyłączenia do publicznej sieci telekomunikacyjnej, związanego z ulgą przyznaną abonentowi, wysokość roszczenia z tytułu jednostronnego rozwiązania umowy przez abonenta lub przez dostawcę usług z winy abonenta przed upływem terminu, na jaki umowa została zawarta nie może przekroczyć wartości ulgi przyznanej abonentowi pomniejszonej o proporcjonalną jej wartość za okres od dnia zawarcia umowy do dnia jej rozwiązania.



Spójrz w umowie, czy jest w niej zapisana wysokość przyznanej ulgi. Na przykład w tak tak fonie ja miałem tylko wysokość kary, ale nie było napisane jakie ulgi zostały mi przyznane. IMHO kara nie powinna być naliczana. I de facto tak jest - numer przeniosłem pół roku temu i do tej pory era nic ode mnie nie chce.

--
Liwiusz

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał

Spójrz w umowie, czy jest w niej zapisana wysokość przyznanej ulgi. Na przykład w tak tak fonie ja miałem tylko wysokość kary, ale nie było napisane jakie ulgi zostały mi przyznane. IMHO kara nie powinna być naliczana. I de facto tak jest - numer przeniosłem pół roku temu i do tej pory era nic ode mnie nie chce.

Nazwa promocji: Numer przeniesiony.
I nie ma w umowie nic pod hasłem ULGA.
Jest tylko w polu UWAGI: (co rozumiem właśnie jako spis korzyści)
- przeniesienie numeru (bo wracałem z orendżowym nr z P4),
- rabat na abo 100% przez 3 msc,
- 100% więcej na sim przez 6m,
- opłata aktywacyjna 5.

Maciek.

W dniu 17.03.2010 21:47, Maciek pisze:

Bry, Umowa Tylko SIM z kwotą zobowiązania 25 zł, zawarta na 12
miesięcy w dniu 26.11.2009. Opłata specjalna za niedotrzymanie
warunków umowy = 500 zł.

A skąd się wzięła taka kwota?

> Korzyści wynoszą 270 zł jeśli dobrze liczę

Mi też tak wychodzi, ale wyżej napisałeś, że w umowie masz 500zł... O ile dobrze pamiętam, w nowych umowach zawarta była "wysokość przyznanej ulgi" i to jest tak naprawdę wiążące.

Pytanie więc, co w takiej sytuacji (obecnie) jest ważniejsze: kara
umowna czy spłata korzyści wynikających z promocji?

Zaloguj się na www.orange.pl, w sekcji "lista numerów" jest link "umowa do: ", klikając na dacie wyświetli się kwota, jaką Orange naliczyłoby w przypadku zerwania umowy.

Artykuł 57. "prawa telekomunikacyjnego" stanowi:

"6. W przypadku zawarcia umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych,
w tym o zapewnienie przyłączenia do publicznej sieci telekomunikacyjnej, związanego z ulgą przyznaną abonentowi, wysokość roszczenia z tytułu jednostronnego rozwiązania umowy przez abonenta lub przez dostawcę usług z winy abonenta przed upływem terminu, na jaki umowa została zawarta nie może przekroczyć wartości ulgi przyznanej abonentowi pomniejszonej o proporcjonalną jej
wartość za okres od dnia zawarcia umowy do dnia jej rozwiązania."

Zakładając, że umowę rozwiązujesz z dniem 26.04.2010 (wcześniej chyba i tak się nie uda, bo musi być na koniec okresu rozliczeniowego i przynajmniej 30 dni wypowiedzenia), do zapłaty powinieneś mieć 270*7/12 czyli 157,50zł. Jeżeli natomiast jakimś cudem operator przyznał Ci ulgę w wysokości 500zł (tylko niech Ci najpierw udowodni, skąd wziął taką kwotę), do zapłaty byłoby 292zł.

A może macie jakieś inne rozwiązanie pozostania przy numerze +
internet? Nokia Mail daje 50MB, co jest jednak trochę za mało,
przydałoby się ok. 200 MB/mc.

Jeżeli wystarczy 150MB/miesiąc, to możesz jeszcze włączyć usługę Orange Free e-mail. Koszt: 30zł miesięcznie, więc dość dużo.

Z podobnego powodu żona przenosi numer z abonamentu do pre-paid: potrzebuje dosłownie kilkadziesiąt megabajtów na sprawdzanie poczty, ale w abonamencie albo zapłaci według cennika (25gr za 50kB!), albo przepłaci 30zł za 150MB (z czego wykorzysta może połowę...).

Marek

On 17 Mar, 22:16, MarekM <mu...@wytnij-to.interia.i-popraw-tld.polska>
wrote:

W dniu 17.03.2010 21:47, Maciek pisze:

> Bry, Umowa Tylko SIM z kwotą zobowiązania 25 zł, zawarta na 12
> miesięcy w dniu 26.11.2009. Opłata specjalna za niedotrzymanie
> warunków umowy = 500 zł.

A skąd się wzięła taka kwota?

Z tzw. sufitu. Umowa była wypełniana ręcznie z powodu zwyczajowej
awarii "systemu". I ta kwota wypełniona została komputerowo, tzn. jako
szablon.

Zaloguj się nawww.orange.pl, w sekcji "lista numerów" jest link "umowa
do: ", klikając na dacie wyświetli się kwota, jaką Orange naliczyłoby w
przypadku zerwania umowy.

Siedzisz? No to czytaj:

"Poniżej znajduje się wykaz obowiązujących Twój numer umów oraz okres
ich wygaśnięcia.
data wygaśniecia umowy: 2010-11-26
W przypadku rozwiązania umowy w dniu dzisiejszym Twoja kara za
zerwanie umowy wynosić będzie: 520.82 zł."

Jeżeli wystarczy 150MB/miesiąc, to możesz jeszcze włączyć usługę Orange
Free e-mail. Koszt: 30zł miesięcznie, więc dość dużo.

Absurdalnie dużo :(

Z podobnego powodu żona przenosi numer z abonamentu do pre-paid:

Dokładnie o to mi chodzi...

W dniu 2010-03-17 22:58, Maciek pisze:

Zaloguj się nawww.orange.pl, w sekcji "lista numerów" jest link "umowa
do: ", klikając na dacie wyświetli się kwota, jaką Orange naliczyłoby w
przypadku zerwania umowy.

Siedzisz? No to czytaj:
"Poniżej znajduje się wykaz obowiązujących Twój numer umów oraz okres
ich wygaśnięcia.
data wygaśniecia umowy: 2010-11-26
W przypadku rozwiązania umowy w dniu dzisiejszym Twoja kara za
zerwanie umowy wynosić będzie: 520.82 zł."

ROTFL. Na Twoim miejscu napisałbym reklamację do BOK. Podał, jakie to
zniżki otrzymałeś przy podpisaniu umowy (czyli te 270zł i skąd się
wzięło) i zapytał, czy - zgodnie z obowiązującym prawem - naliczą Ci
7/12 tej kwoty. Jeżeli nie, to dlaczego - i skąd wzięła się wartość
520.82zł w systemie.

Reklamację złóż na piśmie - wyślij poleconym. Daj znać, co odpiszą, bo
jestem niezmiernie ciekaw.

Marek

MarekM pisze:

W dniu 2010-03-17 22:58, Maciek pisze:

Zaloguj się nawww.orange.pl, w sekcji "lista numerów" jest link "umowa
do: ", klikając na dacie wyświetli się kwota, jaką Orange naliczyłoby w
przypadku zerwania umowy.

Siedzisz? No to czytaj:
"Poniżej znajduje się wykaz obowiązujących Twój numer umów oraz okres
ich wygaśnięcia.
data wygaśniecia umowy: 2010-11-26
W przypadku rozwiązania umowy w dniu dzisiejszym Twoja kara za
zerwanie umowy wynosić będzie: 520.82 zł."

ROTFL. Na Twoim miejscu napisałbym reklamację do BOK. Podał, jakie to
zniżki otrzymałeś przy podpisaniu umowy (czyli te 270zł i skąd się
wzięło) i zapytał, czy - zgodnie z obowiązującym prawem - naliczą Ci
7/12 tej kwoty. Jeżeli nie, to dlaczego - i skąd wzięła się wartość
520.82zł w systemie.

Reklamację złóż na piśmie - wyślij poleconym. Daj znać, co odpiszą, bo
jestem niezmiernie ciekaw.

   Myślę, że reklamacja jest przedwczesna. Najpierw należy rozwiązać umowę, potem zapłacić karę wedle ustawy, a jak będą chcieli więcej, to wówczas reklamować, lub... czekać na pozew.

--
Liwiusz

W dniu 2010-03-18 10:16, Liwiusz pisze:

Reklamację złóż na piśmie - wyślij poleconym. Daj znać, co odpiszą, bo
jestem niezmiernie ciekaw.

  Myślę, że reklamacja jest przedwczesna. Najpierw należy rozwiązać
umowę, potem zapłacić karę wedle ustawy, a jak będą chcieli więcej, to
wówczas reklamować, lub... czekać na pozew.

Wiesz, to zależy od Ciebie, ja wolałbym najpierw wyjaśnić sprawę (bo
może naliczyli Ci jakąś inną magiczną zniżkę z okazji plam na słońcu), a
potem działać. Nie miałbym ochoty na ewentualne włóczenie się po sądach,
a nawet jeśli miałbym to robić, to wolałbym wcześniej wiedzieć, z czym
będę się musiał zmierzyć (czyli skąd wzięli taką opłatę).

Podejrzewam jednak, że skoro umowa była "wypełniana ręcznie", to po
prostu w systemie mają błąd i nawet jeżeli po wypowiedzeniu umowy
dostaniesz do zapłaty taką kosmiczną kwotę, to po prostu uwzględnią
Twoją reklamację. Nie sądzę, by mieli ochotę na sądzenie się.

Marek

W dniu 2010-03-18 10:21, MarekM pisze:

Wiesz, to zależy od Ciebie

A raczej nie od Ciebie, a od wątkotwórcy - przepraszam za pomyłkę ;-)

Marek

Użytkownik "MarekM" <muddy@wytnij-to.interia.i-popraw-tld.polska> napisał

ROTFL. Na Twoim miejscu napisałbym reklamację do BOK. Podał, jakie to
zniżki otrzymałeś przy podpisaniu umowy

Miałem to samo. Te zniżki to promocyjny tańszy abonament, tańszy telefon w danej taryfie, darmowe numery, z którymi później naliczają kwoty jak za normalne połączenia. Zawsze się coś nazbiera. Oni wiedzą co trzeba naliczyć, żeby im się zwróciło.

Użytkownik "Tomek" <tomaa33@wytnijtowp.pl> napisał

Miałem to samo. Te zniżki to promocyjny tańszy abonament,

Normalny z cennika...

tańszy telefon w danej taryfie,

To taryfa Tylko SIM - bez aparatu...

darmowe numery, z którymi później naliczają kwoty jak za normalne połączenia.

Nie korzystam i nie zamierzam...

Zawsze się coś nazbiera. Oni wiedzą co trzeba naliczyć, żeby im się zwróciło.

Dlatego dowiem się skąd im się wzięła kwota wyższa niż kara określona w umowie :)

M.