Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Koszt utrzymania roweru

Koszt utrzymania roweru

Data: 2013-08-30 15:19:08
Autor: Nuel
Koszt utrzymania roweru

Przypomnę, że zależało mi na tylnej amortyzacji lecz odradziliście mi to
(gdyż ponoć taka amortyzacja pochłania sporo energii ponoć). Ruszyłem
więc do dużego sklepu rowerowego i pogadałem ze sprzedawcą.
Zaproponowano mi crossowe rowery bez tylnej amortyzacji (tarcze,
hydrauliczne zaciski, przerzutki klasy Deore)  w cenie od 2650 do 4000 -
pogodziłem się z takim wydatkiem choć z bólem serca. Do tego plus
amortyzowana sztyca.

Ja naprawde nie wiem po co Ci ta amortyzowana sztyca. Mialem przez chwile jakis tanszy wynalazek. Dzialanie takie sobie, wazylo wyraznie wiecej niz normalna i wygladalo srednio. Pozbylem sie bez zalu.

Gdy to sobie podliczę, to wychodzi mi na to, że koszt zakupu i
utrzymania rekreacyjnego roweru zaczyna zbliżać się do kosztów zakupu i
eksploatacji second-hand ścigacza. Rower tylko dla bogaczy? A może mam
złą wizję rzeczywistości? Czy faktycznie rower musi być tak drogi w
zakupie i utrzymaniu obecnie?


W zasadzie oprocz wymiany linek i pancerzy (wymiana 1-2 razy w roku), smaru i klockow (raz na sezon) i latek + jakas detka okazjonalnie to nie inwestuje.
Do tego tarcza z przodu bo sie zajechala srodkowa i sztyca bo poprzednia pekla. Jakies rekawiczki kupilem ostatnio.

Mysle ze w ciagu roku mieszcze sie w 300 zeta. Tyle co na paliwo miesiecznie jak dojezdzalem wozem do roboty. Więc chyba nie jest takie drogie to utrzymanie.

Mozna wliczac koszt czesci - ale u mnie to na tyle rzadkie ze nie wliczam. Przelozylem naped ze starego pojazdu i chyba bedzie sluzyl do zajechania, wiec pewnie jeszcze sezon pociÄ…gnie. A pozniej wymienie na ladniejszy i pasujacy do koncepcji pojazdu:)

Pozdrówka
K.

Data: 2013-08-31 17:40:47
Autor: Marek
Koszt utrzymania roweru
W dniu 2013-08-30 15:19, Nuel pisze:

Ja naprawde nie wiem po co Ci ta amortyzowana sztyca. Mialem przez
chwile jakis tanszy wynalazek. Dzialanie takie sobie, wazylo wyraznie
wiecej niz normalna i wygladalo srednio. Pozbylem sie bez zalu.

Spróbuję z jakimś żelowym siodełkiem najpierw. A po co? Bo kręgosłup może nieźle oberwać po paru latach. Mój oberwał, co prawda w innej dziedzinie sportu ale dało mi to do myślenia.

drogie to utrzymanie.

Mozna wliczac koszt czesci - ale u mnie to na tyle rzadkie ze nie
wliczam. Przelozylem naped ze starego pojazdu i chyba bedzie sluzyl do
zajechania, wiec pewnie jeszcze sezon pociÄ…gnie. A pozniej wymienie na
ladniejszy i pasujacy do koncepcji pojazdu:)

No dobrze.. dzięki za optymizm ;-)


--
Pozdrawiam
Marek

Koszt utrzymania roweru

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona