Data: 2011-10-14 08:39:13 | |
Autor: cytryna | |
Kosztowniak (PiS) trzyma kciuki za Kopacz (PO) | |
- Mam nadzieję, że będziemy razem pracować na rzecz regionu - mówił w czwartek o radomskich parlamentarzystach prezydent Radomia Andrzej Kosztowniak. W przeciwieństwie do prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego bardzo się cieszył, że marszałkiem Sejmu może zostać Ewa Kopacz (PO). Kosztowniak poinformował, że do wszystkich nowych parlamentarzystów ziemi radomskiej wysłał list z gratulacjami. Wyraził w nim także nadzieję, że będą razem pracować na rzecz regionu. Zaproponował, by kontynuować spotkania ponad podziałami. Przyznał, że podczas tych, które odbyły się do tej pory, padały ostre słowa, ale stwierdził, że mimo wszystko takie inicjatywy są bardzo potrzebne i korzystne dla regionu. A zaproponowana przed kilku laty formuła, jego zdaniem, sprawdza się najlepiej. - Będziemy o te cztery lata mądrzejsi - mówił. - Teraz trzeba będzie przystąpić do pracy organicznej - dodał. Konferencja odbywała się, kiedy jeszcze nie wiadomo było na pewno, że Ewa Kopacz będzie kandydatką na stanowisko marszałka Sejmu. - Bardzo mocno trzymam kciuki za panią poseł, panią minister i mam nadzieję wkrótce panią marszałek Ewę Kopacz - mówił Kosztowniak. - Jeśli zostałaby marszałkiem, byłaby przecież drugą osobą w polskiej rzeczywistości politycznej - dodał. Mniej więcej w tym samym czasie Jarosław Kaczyński, prezes (PiS), partyjny szef Kosztowniaka, stwierdził, że wybór Kopacz byłby "po prostu kpiną ze społeczeństwa". Przemek ******************************** Na zakończenie kosztowny Kosztowniak zaintonował hymn na cześ zwierzyńca Płonąścegokota: Was jest jedenastu, Mas jest jedenastu, więc założymy klub pederastów. Polityka Przemuś ale to nie na twoją główkę paściarzu -- |
|