Żonie muszę kosz na kierownicę kupić.
Spory i mocny, jak się spojrzy na jej torebkę :)

W jednym już się mocowanie połamało, drugi niby czekał
na swoją kolej... Wygrałem go w konkursie i leżał,
a jak tak leżał, to plastikowy kawałek (taka płytka)
do mocowania z niego wypadł, żona przyniosła i spytała
co to. A że nie wiedziałem, to wywaliła, tak samo jak pół Chainglidera wcześniej - i teraz koszyczka nima. :/

Koszyczek znaleźć nie problem, ale tym razem wolałbym,
żeby ktoś mi polecił jakiś TRWAŁY (a przy tym spory
i pozwalający na wożenie czegoś ważącego więcej,
niż balonik). Nie musi być zdejmowalny z kierownicy.

Pomożecie?

On 20 Cze, 15:41, rmikke <spamca...@mailinator.com> wrote:

niż balonik). Nie musi być zdejmowalny z kierownicy.

Matuli kupiłem Basila któregośtam, z mocowaniem, zdejmowalny. Solidny
i ładnie wygląda, a kosztował koło stówki chyba.

L.

Żonie muszę kosz na kierownicę kupić.
Spory i mocny, jak się spojrzy na jej torebkę :)

Koszyczek znaleźć nie problem, ale tym razem wolałbym,
żeby ktoś mi polecił jakiś TRWAŁY (a przy tym spory
i pozwalający na wożenie czegoś ważącego więcej,
niż balonik). Nie musi być zdejmowalny z kierownicy.

Pomożecie?

....w takim przypadku może lepiej kupić zamykany kuferek na bagażniki? Spełnia wymagania a dodatkowy + szanowna torebka nie zamoknie :-)

niż balonik). Nie musi być zdejmowalny z kierownicy.

Pomożecie?

Amorek z przodu jest?

ToMasz

W dniu czwartek, 20 czerwca 2013 17:27:18 UTC+2 użytkownik ToMasz napisał:

> niż balonik). Nie musi być zdejmowalny z kierownicy.
>
> Pomożecie?

Amorek z przodu jest?

Obecny!

(Śmieszna sprawa, wpisałem nazwę modelu w Gugla, przełączyłem na grafikę...
i zobaczyłem własnoręcznie robione zdjęcie żoninego roweru :D )

In article <d37f9be2-3584-43c6-8fb8-137233d4eb0c@googlegroups.com>,
 rmikke <spamcatch@mailinator.com> wrote:

Żonie muszę kosz na kierownicę kupić.
Spory i mocny, jak się spojrzy na jej torebkę :)

W jednym już się mocowanie połamało, drugi niby czekał
na swoją kolej... Wygrałem go w konkursie i leżał,
a jak tak leżał, to plastikowy kawałek (taka płytka)
do mocowania z niego wypadł, żona przyniosła i spytała
co to. A że nie wiedziałem, to wywaliła, tak samo jak pół Chainglidera wcześniej - i teraz koszyczka nima. :/

Koszyczek znaleźć nie problem, ale tym razem wolałbym,
żeby ktoś mi polecił jakiś TRWAŁY (a przy tym spory
i pozwalający na wożenie czegoś ważącego więcej,
niż balonik). Nie musi być zdejmowalny z kierownicy.

Pomożecie?

U mnie w holendrze sprawdza sie metalowy, montowany na stale, koniecznie z podporka od dolu (montowana do przedniej piasty albo widelca).
Zmieniam raz na 3 lata.
Alternatywnie pomyslalbym o wiklinowym koszyku zakladanym na kierownice.
Pamietaj, ze z takim koszem latwo o przewrocenie rowera (znaczy, jak nie jedzie).
--
TA

W dniu piątek, 21 czerwca 2013 16:04:44 UTC+2 użytkownik

U mnie w holendrze sprawdza sie metalowy, montowany na stale, koniecznie z podporka od dolu (montowana do przedniej piasty albo widelca).
Zmieniam raz na 3 lata.

Podpórka od piasty pewnieodpada, bo amor. A od widelca...
pewnie trzeba lampkę przenieść na widelec, jak w Veturilo?
Jakiś konkretny sprawdzony model masz, czy każdy z podparciem się nada?

Alternatywnie pomyslalbym o wiklinowym koszyku zakladanym na kierownice.
Pamietaj, ze z takim koszem latwo o przewrocenie rowera (znaczy, jak nie jedzie).

A to, to zdążyłem zauważyć :)

In article <d56aa26b-a6de-441b-9012-e298568ad8a7@googlegroups.com>,
 rmikke <spamcatch@mailinator.com> wrote:

W dniu piątek, 21 czerwca 2013 16:04:44 UTC+2 użytkownik > U mnie w holendrze sprawdza sie metalowy, montowany na stale, koniecznie > z podporka od dolu (montowana do przedniej piasty albo widelca).
> Zmieniam raz na 3 lata.

Podpórka od piasty pewnieodpada, bo amor. A od widelca...
pewnie trzeba lampkę przenieść na widelec, jak w Veturilo?
Jakiś konkretny sprawdzony model masz, czy każdy z podparciem się nada?

http://tinyurl.com/pxw2nth
Te kosze sa w zasadzie identyczne. No tak, ale ty nie mozesz miec z podporka. Z powodu amora.
A bez podporki odpadaja wieksze kosze.
Pomysl jednak o takim wiklinowym, zakladanym na kierownice.
--
TA

In article <d56aa26b-a6de-441b-9012-e298568ad8a7@googlegroups.com>,
 rmikke <spamcatch@mailinator.com> wrote:

pewnie trzeba lampkę przenieść na widelec, jak w Veturilo?

Lampka zdecydowanie na dol.
--
TA