| Data: 2018-03-16 11:03:32 | |
| Autor: Shrek | |
| Koszyk serwisowy | |
|
W dniu 16.03.2018 o 10:38, Maciek pisze:
Zaczynam od swojej Kii Sportage II: Accord (98-2002) Ze trzy lata temu: Komplet hamulce - tarcze, klocki obie osi same materiały coś koło 1000PLN Regeneracja alternatora z wymianą itd - 300PLN Z 6 lat temu: Sprzęgło - kilka lat temu wymiana i robicizna (chyba LUK) 700 PLN. Regeneracja maglownicy komplet 1000 PLN Ogólnie drogo, ale rzadko coś pada. Od dwóch lat próbuje bydle zajechać (i w związku z tym wyraźnie zaczyna już się sypać - coś stuka, coś skrzypi, gdzieś rdzewieje - trudno nic już przy nim nie robię i dalej wyznaję zasadę, że po to ma vteca żeby nim kręcić a przez dziury nalezy przelatywać tak, żeby koła nie wpadywywały;) i wygląda na to, ze do pełnoletności dociągnie i pójdzie gdzieś "na wieś". Ma 220kkm na liczniku i bóg wie ile naprawdę - jak kupowałem 10 latka to miał 100;) Shrek |
|
| Data: 2018-03-17 14:24:59 | |
| Autor: Maciek | |
| Koszyk serwisowy | |
|
Dnia Fri, 16 Mar 2018 11:03:32 +0100, Shrek napisał(a):
Od dwóch lat próbuje bydle zajechać (i w związku z tym wyraźnie zaczyna już się sypać - coś stuka, coś skrzypi, gdzieś rdzewieje - trudno nic już przy nim nie robię i dalej wyznaję zasadę, że po to ma vteca żeby nim kręcić a przez dziury nalezy przelatywać tak, żeby koła nie wpadywywały;) i wygląda na to, ze do pełnoletności dociągnie i pójdzie gdzieś "na wieś". Ma 220kkm na liczniku i bóg wie ile naprawdę - jak kupowałem 10 latka to miał 100;) Ostrożnie, ja tam miałem z fordem mondeo. Ostatecznie trzeba było podjąć meską decyzję i zezłomować drania, mimo że po 3 miesiącach stania odpalił od kopa i na lawetę wjechał o własnych siłach ;) Chciałem go sprzedać za kilka stówek, ale społeczeństwo nam zwybredniało. -- //\/\aciek docktor(a)poczta.onet.pl |
|
| Data: 2018-03-17 18:54:38 | |
| Autor: Shrek | |
| Koszyk serwisowy | |
|
W dniu 17.03.2018 o 14:24, Maciek pisze:
Ostrożnie, ja tam miałem z fordem mondeo. Ostatecznie trzeba było podjąć Ale ja wcale go nie zamierzam sprzedawać - "gdzieś na wieś" po prstu znaczy że go oddam komuś z rodziny lub znajomch rodziny, żeby do giesu mieli czum podjechać. A jak nie to pójdzie na złom. Chyba że się przed 18 coś sypnie to złom od ręki. Shrek |
|