W dniu środa, 19 czerwca 2013 08:38:37 UTC+2 użytkownik Bogdan Idzikowski napisał:
Pomysł wychowania seksualnego dzieci w szkole to jest jakiś akt szaleństwa - twierdzi Kaczyński. Ale niestety największym szaleństwem jest to, że Kaczyński wypowiada się o seksie. A mówi rzeczy kuriozalne (jak to Kaczyński).
"Mamy do czynienia z jakąś niezwykle gwałtowną i intensywnie podjętą próbą wprowadzenia Polski w stan, który nie ma nic wspólnego ani z naszą kulturą, ani z naszym historycznym doświadczeniem. Jest to próba wniesienia do Polski czegoś, co można tak naprawdę określić jako akt agresji kulturowej".
Szanowni bywalcy czy czytacie to samo co ja? Czy aby nie mylą nas oczy? Kaczyński mówi tu wprost, że seks (w tym i wychowanie) to jest coś co "nie ma nic wspólnego z naszą kulturą" i z naszym doświadczeniem historycznym. On tak naprawdę powiedział!
Jakim trzeba być doskonałym baranem, żeby wygadywać takie pierdoły? Staram się tu jak mogę unikać brzydkich i niecenzuralnych słów, ale kurwa jego dokumentnie już pojebało! Jego umysł sparciał, szare komórki wyschły.
Panie Jarosławie drogi, ja wiem, że z pana stary i zniewieściały kawaler, który nigdy z seksem raczej nie miał nic wspólnego. To sporo tłumaczy. Ale proszę mi wierzyć, żeby mówić o seksie to trzeba mieć jakieś doświadczenie, kot to nie to samo.
podobnie wypowiadaja sie hierarchowie, ktorzy twierdza ze seks jet powodem spadku dzietnosci w Polsce...?! jak sie komus seks kojarzy z chudymi posladkami ministranta to tak, to z takiego seksu dzieci nie bedzie!
|