Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Kradzież testu w trakcie egzaminu

Kradzież testu w trakcie egzaminu

Data: 2014-01-27 19:27:45
Autor: Stokrotka
Kradzież testu w trakcie egzaminu
Według mnie wykładowca nie miał prawa tak postąpić.
Tszeba było poiwedzieć, że test był trudny i się będziesz pszygotowywał w domu, od razu by zmiękł.

To samo było z polonistą w LO i dyktandami.
Facet bezczelnie sprawdzał klasuwi jeszcze na lekcji , do drugiego błędu (maksymalna ocena =4, za jeden błąd 3 , za 2 błędy niedostateczny). Dyktand (1,5 strony podaniowe) nie dostawaliśmy do domu, bo jak za pierwszym razem dostaliśmy, to się okazało, że nie jednemu poprawiał właściwie napisane słowo, że źle.


--
http://ortografia.3-2-1.pl/ w zakładce 'inne' program dietetyczny Ananas1_3a
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii) Ortografia to NAWYK, często nielogiczny,
ktury ludzie ociężali umysłowo, nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.

Data: 2014-01-27 20:29:41
Autor: Student
Kradzież testu w trakcie egzaminu

Użytkownik "Stokrotka" <ortografia.nowa@gazeta.pl>

Według mnie wykładowca nie miał prawa tak postąpić.

Też tak uważam

Tszeba było poiwedzieć, że test był trudny i się będziesz pszygotowywał w domu, od razu by zmiękł.

To samo było z polonistą w LO i dyktandami.
Facet bezczelnie sprawdzał klasuwi jeszcze na lekcji , do drugiego błędu (maksymalna ocena =4, za jeden błąd 3 , za 2 błędy niedostateczny). Dyktand (1,5 strony podaniowe) nie dostawaliśmy do domu, bo jak za pierwszym razem dostaliśmy, to się okazało, że nie jednemu poprawiał właściwie napisane słowo, że źle.

Chciałem iść do wesołego miasteczka, ale zamknięte było bo śnieg spadł no i zimno było. Ale jakbym poczekał do wiosny to bym mógł iść. I w tym roku to na dzień dziecka chyba pójdę...

Kradzież testu w trakcie egzaminu

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona