Data: 2010-07-14 16:52:22 | |
Autor: tygryseek | |
Kradziez danych osobowych | |
...podam podobny przyklad.
Kolega zakladal dzialalnosc gospodarcza . Wszytko poszlo szybko i sprawnie. A za kilka dni dzwoni do niego przedstawiciel banku "X" z oferta konta firmowego ;) Ciekawe skad wiedzial do kogo zadzwonic? Pozdrawiam. |
|
Data: 2010-07-14 16:54:24 | |
Autor: Liwiusz | |
Kradziez danych osobowych | |
tygryseek pisze:
..podam podobny przyklad. Pewnie z bazy GUS lub urzÄdu miasta/gminy. -- Liwiusz |
|
Data: 2010-07-15 09:32:57 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Kradziez danych osobowych | |
On Wed, 14 Jul 2010, tygryseek wrote:
..podam podobny przyklad. To jest mocno *nie*podobny przykład. Dane o DG są jawne, wyraźnie wyłączone spod ochrony "osobowej", i nawet jeśli ich pozyskanie odbywa się z naruszeniem innych przepisów - samo posiadanie bazy jest "prawidłowe", nic nie zrobisz. Ciekawe skad wiedzial do kogo zadzwonic? Teoretycznie - sprawdził w papierach rejestracyjnych UG/UM. W praktyce mógł *te same* dane dostać od znajomka z US, GUS, ZUS,... - ale tezy że "wyczytałem z dokumentów UM" nie podważysz :) W przypadku osoby fizycznej nie prowadzącej DG, nie będącej właścicielem nieruchomości (KW są jawne!) i nie podlegającej innym urzędowym "wpisom" (AFAIR niektóre zawody) - dysponent danych musi się wytłumaczyć "a skąd pan je wziął". pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2010-07-16 15:04:33 | |
Autor: Pa pa5merf | |
Kradziez danych osobowych | |
Órzytkownik "tygryseek" napisal:
..podam podobny przyklad. powinienes to pytanie zadac owemu bankowi, a on zgodnie z prawem powinien ci udzielic wszelkich informacji na ten temat, ale zeby to pewnie mialo jakis efekt prawny to lepiej to zrobic na pismie i listem poleconym:O) po otrzymaniu odpowiedzi, lub nie mozesz dalej drazyc:O) acha, a czy telefon na ktury dzwonili to byl prywatny czy firmowy?:O) bo dane firmowe sa jawne, natomiast prywatne nie:O) |
|
Data: 2010-07-17 07:16:27 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Kradziez danych osobowych | |
On Fri, 16 Jul 2010, Pa pa5merf wrote:
acha, a czy telefon na ktury dzwonili to byl prywatny czy firmowy?:O) Ekhm... a chodzi o firmę państwową czy komunalną? (bo jak rozumiem - o *prywatną* nie?) pzdr, Gotfryd |
|