Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   Kradzież tożsamości. Co zmienia RODO?

Kradzież tożsamości. Co zmienia RODO?

Data: 2018-05-26 17:29:24
Autor: Ignacy
Kradzież tożsamości. Co zmienia RODO?
Data: 2018-05-26 17:43:56
Autor: Liwiusz
Kradzież tożsamości. Co zmienia RODO?
W dniu 2018-05-26 o 17:29, Ignacy pisze:
https://www.youtube.com/watch?v=CdcXP25vW8A

Umiesz streścić własnymi słowami?

--
Liwiusz

Data: 2018-05-26 20:30:21
Autor: Alf/red/
Kradzież tożsamości. Co zmienia RODO?
W dniu 26.05.2018 o 17:43, Liwiusz pisze:
Umiesz streścić własnymi słowami?

A mogę ja?
tl;dr: nie pozwalaj kserować swojego dowodu osobistego chyba że to BIK, i nie dawaj go nikomu chyba że to policjant albo kanar.
Z RODO ma to związek luźny.

--
Alf/red/

Data: 2018-05-26 20:32:02
Autor: Liwiusz
Kradzież tożsamości. Co zmienia RODO?
W dniu 2018-05-26 o 20:30, Alf/red/ pisze:
W dniu 26.05.2018 o 17:43, Liwiusz pisze:
Umiesz streścić własnymi słowami?

A mogę ja?
tl;dr: nie pozwalaj kserować swojego dowodu osobistego chyba że to BIK, i nie dawaj go nikomu chyba że to policjant albo kanar.
Z RODO ma to związek luźny.

Rady z dupy. Spróbuj zawrzeć z kimś umowę nie pokazując dowodu.

--
Liwiusz

Data: 2018-05-26 21:47:13
Autor: Ignacy
Kradzież tożsamości. Co zmienia RODO?
W dniu 26.05.2018 o 20:32, Liwiusz pisze:
Rady z dupy. Spróbuj zawrzeć z kimś umowę nie pokazując dowodu.

Pokazywanie tak, ale ani skan ani xero.
Nawet przekreślony skan nie, bo jeśli nawet nie będą potrafili usunąć to Gimpem, to mogą dać do parabanku mówiąc że to oni przekreślili ;-)

Data: 2018-05-26 21:51:09
Autor: Liwiusz
Kradzież tożsamości. Co zmienia RODO?
W dniu 2018-05-26 o 21:47, Ignacy pisze:
W dniu 26.05.2018 o 20:32, Liwiusz pisze:
Rady z dupy. Spróbuj zawrzeć z kimś umowę nie pokazując dowodu.

Pokazywanie tak, ale ani skan ani xero.

A po co kanarowi skan lub xero?

--
Liwiusz

Data: 2018-05-26 21:52:50
Autor: Ignacy
Kradzież tożsamości. Co zmienia RODO?
W dniu 26.05.2018 o 21:51, Liwiusz pisze:
Pokazywanie tak, ale ani skan ani xero.

A po co kanarowi skan lub xero?

Skan i xero chcą parabanki, firmy telefonii komórkowej czy giełdy Bitcoin.

Data: 2018-05-26 21:55:22
Autor: Liwiusz
Kradzież tożsamości. Co zmienia RODO?
W dniu 2018-05-26 o 21:52, Ignacy pisze:
W dniu 26.05.2018 o 21:51, Liwiusz pisze:
Pokazywanie tak, ale ani skan ani xero.

A po co kanarowi skan lub xero?

Skan i xero chcą parabanki, firmy telefonii komórkowej czy giełdy Bitcoin.

Ale powyżej ktoś pisał, aby "nie dawać dowodu komuś innemu niż policja i kanar". Ty sobie uściśliłeś, że "dawanie" oznacza "skanowanie". To znaczy uważasz, z sobie znanych powodów, o które właśnie pytam, dlaczego uważasz, że kanarowi można dowód skanować lub kserować.

Chyba że jednak uważasz, że kanarowi kserować się nie powinno, wówczas znów wracamy do wcześniejszych "rad z dupy" co to znaczy "można dawać tylko policji i kanarowi" i czemu na przykład pani na poczcie już nie można dawać.

--
Liwiusz

Data: 2018-05-26 21:57:43
Autor: Ignacy
Kradzież tożsamości. Co zmienia RODO?
W dniu 26.05.2018 o 21:55, Liwiusz pisze:
Chyba że jednak uważasz, że kanarowi kserować się nie powinno, wówczas znów wracamy do wcześniejszych "rad z dupy" co to znaczy "można dawać tylko policji i kanarowi" i czemu na przykład pani na poczcie już nie można dawać.

Można pokazać, uważając by nie skserowała.

Data: 2018-05-26 22:00:51
Autor: Liwiusz
Kradzież tożsamości. Co zmienia RODO?
W dniu 2018-05-26 o 21:57, Ignacy pisze:
W dniu 26.05.2018 o 21:55, Liwiusz pisze:
Chyba że jednak uważasz, że kanarowi kserować się nie powinno, wówczas znów wracamy do wcześniejszych "rad z dupy" co to znaczy "można dawać tylko policji i kanarowi" i czemu na przykład pani na poczcie już nie można dawać.

Można pokazać, uważając by nie skserowała.

Zatem wracamy do pytania - dlaczego kanarowi można dawać bez uważania na kserowanie?

--
Liwiusz

Data: 2018-05-26 21:51:54
Autor: Liwiusz
Kradzież tożsamości. Co zmienia RODO?
W dniu 2018-05-26 o 21:47, Ignacy pisze:
Nawet przekreślony skan nie, bo jeśli nawet nie będą potrafili usunąć to Gimpem, to mogą dać do parabanku mówiąc że to oni przekreślili ;-)

I co w związku z tym parabankiem? To o zawarciu umowy decyduje teraz skan dowodu, a nie podpis?

Znów banialuki piszecie, towarzyszu :)

--
Liwiusz

Data: 2018-05-26 21:56:07
Autor: Ignacy
Kradzież tożsamości. Co zmienia RODO?
W dniu 26.05.2018 o 21:51, Liwiusz pisze:
I co w związku z tym parabankiem? To o zawarciu umowy decyduje teraz skan dowodu, a nie podpis?

Wyobrażasz sobie że biorę pożyczkę jako Liwiusz nie pokazując dokumentów?

Data: 2018-05-26 22:00:21
Autor: Liwiusz
Kradzież tożsamości. Co zmienia RODO?
W dniu 2018-05-26 o 21:56, Ignacy pisze:
W dniu 26.05.2018 o 21:51, Liwiusz pisze:
I co w związku z tym parabankiem? To o zawarciu umowy decyduje teraz skan dowodu, a nie podpis?

Wyobrażasz sobie że biorę pożyczkę jako Liwiusz nie pokazując dokumentów?

Pożyczka na imię? Tego nawet w parabanku nie widziałem.

Ale jeśli chodzi ci o imię i nazwisko, to może sobie wyobrażam, ale jako że na pożyczce nie będzie mojego podpisu, to na pewno nie będzie istniało moje zobowiązanie. Będzie to po prostu oszustwo, poszkodowanym będzie parabank, a ty będziesz przestępcą. Posiadanie skanu dowodu na pewno może być jednym z elementów układanki tego przestępstwa, ale na pewno nie jest warunkiem koniecznym. W dodatku - jeśli założymy również współpracę pracownika parabanku - braku skanu dowodu w ogóle nie będzie przeszkodą, skoro mamy dane delikwenta, ładnie wpisane w jakąś umowę (przy której grzecznie nie braliśmy skanu dowodu, tylko go obejrzeliśmy i przepisaliśmy). Ba, nawet mając same gołe dane możemy sobie legalnie zamówić w internecie "dowód kolekcjonerki" i wysyłać prawilnie jego skan do wszelakich parabanków. W ostateczności to wszystko i tak nie zadecyduje o istnieniu zobowiązania Liwiusza, bo brakuje jednej koniecznej rzeczy - jego podpisu.

--
Liwiusz

Data: 2018-05-26 22:13:55
Autor: Ignacy
Kradzież tożsamości. Co zmienia RODO?
W dniu 26.05.2018 o 22:00, Liwiusz pisze:
zadecyduje o istnieniu zobowiązania Liwiusza, bo brakuje jednej koniecznej rzeczy - jego podpisu.

Podpis najłatwiej podrobić

Data: 2018-05-26 22:17:57
Autor: Liwiusz
Kradzież tożsamości. Co zmienia RODO?
W dniu 2018-05-26 o 22:13, Ignacy pisze:
W dniu 26.05.2018 o 22:00, Liwiusz pisze:
zadecyduje o istnieniu zobowiązania Liwiusza, bo brakuje jednej koniecznej rzeczy - jego podpisu.

Podpis najłatwiej podrobić

W takim razie cała dyskusja o innych zabezpieczeniach nie ma sensu, bo to właśnie podpis jest tym najważniejszym i na dodatek jedynym dowodem zawarcia umowy. Wszystko inne ma znaczenie wtórne, jeśli w ogóle.

Może być umowa, do której będzie załączony fałszywy dowód osobisty, jeśli jednak podpis będzie prawdziwy (bo taki byłby w świetle dowodów, jeśli byłby "najłatwiej" podrobiony), to umowa byłaby ważna.

Zatem nie ma potrzeby chronić własnego dowodu osobistego, skoro i tak ktoś może wziąć skutecznie pożyczki na ciebie przez "najłatwiej podrobiony podpis".

--
Liwiusz

Data: 2018-05-26 22:23:41
Autor: Ignacy
Kradzież tożsamości. Co zmienia RODO?
W dniu 26.05.2018 o 22:17, Liwiusz pisze:
Zatem nie ma potrzeby chronić własnego dowodu osobistego, skoro i tak ktoś może wziąć skutecznie pożyczki na ciebie przez "najłatwiej podrobiony podpis".

Podpis elektroniczny jest trudniejszy do podrobienia.
A co za trudność podrobić podpis, który wykonujemy niedokładnie, zwłaszcza gdy ktoś zobaczy ten podpis na naszym dowodzie?
Podpis łatwo podrobić, jednak gdy nie będzie miał dowodu do okazania bankowi to już będzie miał kłopot wzięcia pożyczki.

Data: 2018-05-26 22:29:55
Autor: Liwiusz
Kradzież tożsamości. Co zmienia RODO?
W dniu 2018-05-26 o 22:23, Ignacy pisze:
W dniu 26.05.2018 o 22:17, Liwiusz pisze:
Zatem nie ma potrzeby chronić własnego dowodu osobistego, skoro i tak ktoś może wziąć skutecznie pożyczki na ciebie przez "najłatwiej podrobiony podpis".

Podpis elektroniczny jest trudniejszy do podrobienia.

Można by stwierdzić, że jest niemożliwy w praktyce do podrobienia. Z wyjątkiem sytuacji, kiedy ktoś "podrabia" nasz podpis na etapie wyrabiania podpisu elektronicznego.


A co za trudność podrobić podpis, który wykonujemy niedokładnie, zwłaszcza gdy ktoś zobaczy ten podpis na naszym dowodzie?

Sęk w tym, że podpis jako dowód złożenia oświadczenia woli to środek dowodowy stosowany przez ludzkość od setek lat. I jest to właściwie jedyny środek dowodowy na takim poziomie ufności. Jeśli koniunkturalnie na potrzeby tej dyskusji założysz sobie, że nie jest to dobry sposób dowodowy, to niejako zaprzeczysz tym samym, aby istniał jakikolwiek środek dowodowy do przeprowadzenia na okoliczność zawarcia danej umowy. Z drugiej strony sam sobie przeczysz, bo równocześnie jako "lepszy" środek dowody uznajesz to, czy ktoś będzie lub nie będzie posiadał ksero dowodu drugiej strony.


Podpis łatwo podrobić, jednak gdy nie będzie miał dowodu do okazania bankowi to już będzie miał kłopot wzięcia pożyczki.

Już pisałem, że nie będzie miał - skoro mówimy o oszustwie, to - po pierwsze - może wziąć pożyczkę w wielu miejscach, gdzie o dowód nie proszą (łącznie ze współpracą z (para)bankiem), albo - w ramach przygotowywania do oszustwa wcale nie mniejszego niż samo wykradanie skanów) - można spreparować fałszywy dowód osobisty na podstawie zebranych danych i w ten sposób okazać jego skan odpowiedniemu wierzycielowi.

--
Liwiusz

Data: 2018-05-27 21:43:34
Autor: Ignacy
Kradzież tożsamości. Co zmienia RODO?
W dniu 26.05.2018 o 22:29, Liwiusz pisze:
Już pisałem, że nie będzie miał - skoro mówimy o oszustwie, to - po pierwsze - może wziąć pożyczkę w wielu miejscach, gdzie o dowód nie proszą (łącznie ze współpracą z (para)bankiem), albo - w ramach

Podpis to tylko zygzak, łatwy do podrobienia.
Ja sam za każdym razem mam trochę inny, gdyby wymagać identyczności, wtedy nie można by legalnie nic załatwić podpisem.

Data: 2018-05-27 22:08:13
Autor: Liwiusz
Kradzież tożsamości. Co zmienia RODO?
W dniu 2018-05-27 o 21:43, Ignacy pisze:
W dniu 26.05.2018 o 22:29, Liwiusz pisze:
Już pisałem, że nie będzie miał - skoro mówimy o oszustwie, to - po pierwsze - może wziąć pożyczkę w wielu miejscach, gdzie o dowód nie proszą (łącznie ze współpracą z (para)bankiem), albo - w ramach

Podpis to tylko zygzak, łatwy do podrobienia.

Mimo to na tym się opiera większość dowodów.

Ja sam za każdym razem mam trochę inny, gdyby wymagać identyczności, wtedy nie można by legalnie nic załatwić podpisem.

Nie wymaga się identyczności, tylko własnoręczności. Możesz się podpisać wzorem jedynym w ciągu całego swojego życia.

--
Liwiusz

Data: 2018-05-29 19:57:58
Autor: Krzysztof Halasa
Kradzież tożsamości. Co zmienia RODO?
Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> writes:

Podpis elektroniczny jest trudniejszy do podrobienia.

Można by stwierdzić, że jest niemożliwy w praktyce do podrobienia. Z
wyjątkiem sytuacji, kiedy ktoś "podrabia" nasz podpis na etapie
wyrabiania podpisu elektronicznego.

No, aż tak daleko bym nie szedł. Złożoność obliczeniowa nawet ataków
brute force nie jest absolutnie nieskończona. W dalszym ciągu koszt
złamania nawet słabszych algorytmów kryptograficznych tego typu jest
wyższy niż ew. typowe "korzyści", ale to niemożliwości to jednak "nieco"
brakuje.

Sęk w tym, że podpis jako dowód złożenia oświadczenia woli to środek
dowodowy stosowany przez ludzkość od setek lat. I jest to właściwie
jedyny środek dowodowy na takim poziomie ufności.

Problem z podpisem jest taki, że bardzo często nie da się autorytatywnie
stwierdzić, czy jest podrobiony. Dlatego inne dowody są potrzebne,
chociaż i tak nie wystarczą do 100% ustalenia sytuacji.
--
Krzysztof Hałasa

Data: 2018-05-29 21:45:27
Autor: Animka
Kradzież tożsamości. Co zmienia RODO?
W dniu 2018-05-29 o 19:57, Krzysztof Halasa pisze:
Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> writes:

Podpis elektroniczny jest trudniejszy do podrobienia.

Można by stwierdzić, że jest niemożliwy w praktyce do podrobienia. Z
wyjątkiem sytuacji, kiedy ktoś "podrabia" nasz podpis na etapie
wyrabiania podpisu elektronicznego.

No, aż tak daleko bym nie szedł. Złożoność obliczeniowa nawet ataków
brute force nie jest absolutnie nieskończona. W dalszym ciągu koszt
złamania nawet słabszych algorytmów kryptograficznych tego typu jest
wyższy niż ew. typowe "korzyści", ale to niemożliwości to jednak "nieco"
brakuje.

Sęk w tym, że podpis jako dowód złożenia oświadczenia woli to środek
dowodowy stosowany przez ludzkość od setek lat. I jest to właściwie
jedyny środek dowodowy na takim poziomie ufności.

Problem z podpisem jest taki, że bardzo często nie da się autorytatywnie
stwierdzić, czy jest podrobiony. Dlatego inne dowody są potrzebne,
chociaż i tak nie wystarczą do 100% ustalenia sytuacji.

Znasz jakiś Sąd, który rzetelnie się tym zajmie?
Sąd stwierdzi: podpis jest, przesyłka z Sądu odebrana i podpisana na poczcie (choćby nawet pracownicy czy pracownica poczty wzięła łapówkę za podrobienie podpisu odbioru).


--
animka

Data: 2018-05-30 15:15:57
Autor: Krzysztof Halasa
Kradzież tożsamości. Co zmienia RODO?
Animka <animka@tonieja.wp.pl> writes:

Znasz jakiś Sąd, który rzetelnie się tym zajmie?
Sąd stwierdzi: podpis jest, przesyłka z Sądu odebrana i podpisana na
poczcie (choćby nawet pracownicy czy pracownica poczty wzięła łapówkę
za podrobienie podpisu odbioru).

Jeśli kojarzę o czym mowa, to tu nie ma żadnych przesyłek z sądu,
a tylko podpis pod umową, i ew. sprawa cywilna na horyzoncie. Nikt nie
wie co się stanie, bardziej zależy to od prawników obu stron niż od
sądu.
--
Krzysztof Hałasa

Data: 2018-05-26 22:30:56
Autor: Liwiusz
Kradzież tożsamości. Co zmienia RODO?
W dniu 2018-05-26 o 22:23, Ignacy pisze:
zwłaszcza gdy ktoś zobaczy ten podpis na naszym dowodzie?

Gwoli ścisłości - w dowodzie nie ma już podpisów.

--
Liwiusz

Data: 2018-05-29 19:53:12
Autor: Krzysztof Halasa
Kradzież tożsamości. Co zmienia RODO?
Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> writes:

W takim razie cała dyskusja o innych zabezpieczeniach nie ma sensu, bo
to właśnie podpis jest tym najważniejszym i na dodatek jedynym dowodem
zawarcia umowy. Wszystko inne ma znaczenie wtórne, jeśli w ogóle.

Ogólna teoria w porządku, ale diabeł jest w szczegółach - wszystko inne
także ma znaczenie. Np. co z tego, że podpis będzie się zgadzał, jeśli
klient udowodni, że w podanym czasie nie mógł go złożyć.
Co z tego, że podpis będzie ok, jeśli bank nie będzie potrafił podać
danych, które są normalnie wymagane do zawarcia umowy (np. PESEL), ani
nie będzie umiał tego wytłumaczyć. Itd.

Może być umowa, do której będzie załączony fałszywy dowód osobisty,
jeśli jednak podpis będzie prawdziwy (bo taki byłby w świetle dowodów,
jeśli byłby "najłatwiej" podrobiony), to umowa byłaby ważna.

Gdyby udało się stwierdzić, że to klient banku podrobił ów dowód
osobisty, ale osobiście się podpisał, tak.
Ale nie gdyby np. jego podpis został wyłudzony.

Zatem nie ma potrzeby chronić własnego dowodu osobistego, skoro i tak
ktoś może wziąć skutecznie pożyczki na ciebie przez "najłatwiej
podrobiony podpis".

Oprócz stwierdzenia nieważności umowy są także inne problemy.
Np. wyłudzenie pieniędzy z banku - to nie jest nic potrzebnego
komukolwiek (pomijając wyłudzacza).
--
Krzysztof Hałasa

Data: 2018-05-28 10:47:30
Autor: Pete
Kradzież tożsamości. Co zmienia RODO?
W dniu 2018-05-26 o 22:00, Liwiusz pisze:
W dniu 2018-05-26 o 21:56, Ignacy pisze:
W dniu 26.05.2018 o 21:51, Liwiusz pisze:
I co w związku z tym parabankiem? To o zawarciu umowy decyduje teraz skan dowodu, a nie podpis?

Wyobrażasz sobie że biorę pożyczkę jako Liwiusz nie pokazując dokumentów?

Pożyczka na imię? Tego nawet w parabanku nie widziałem.

Ale jeśli chodzi ci o imię i nazwisko, to może sobie wyobrażam, ale jako że na pożyczce nie będzie mojego podpisu, to na pewno nie będzie istniało moje zobowiązanie. Będzie to po prostu oszustwo, poszkodowanym będzie parabank, a ty będziesz przestępcą. Posiadanie skanu dowodu na pewno może być jednym z elementów układanki tego przestępstwa, ale na pewno nie jest warunkiem koniecznym. W dodatku - jeśli założymy również współpracę pracownika parabanku - braku skanu dowodu w ogóle nie będzie przeszkodą, skoro mamy dane delikwenta, ładnie wpisane w jakąś umowę (przy której grzecznie nie braliśmy skanu dowodu, tylko go obejrzeliśmy i przepisaliśmy). Ba, nawet mając same gołe dane możemy sobie legalnie zamówić w internecie "dowód kolekcjonerki" i wysyłać prawilnie jego skan do wszelakich parabanków. W ostateczności to wszystko i tak nie zadecyduje o istnieniu zobowiązania Liwiusza, bo brakuje jednej koniecznej rzeczy - jego podpisu.


Wszystko w teorii pięknie wygląda. A tu masz przykład jak to wygląda w praktyce:
http://bialystok.wyborcza.pl/bialystok/7,35241,23372077,zgubiony-dowod-i-tozsamosc-ciry-roszczenia-parabankow-i-komornik.html

(wyrobienie dowodu 'kolekcjonerskiego' na podstawie skany to kilkaset PLN)

--
Pete

Data: 2018-05-28 10:59:41
Autor: z
Kradzież tożsamości. Co zmienia RODO?
W dniu 2018-05-28 o 10:47, Pete pisze:

Wszystko w teorii pięknie wygląda. A tu masz przykład jak to wygląda w praktyce:

Nie linkuj do tego gówna co chce kasy

z

Data: 2018-05-28 11:20:26
Autor: Pete
Kradzież tożsamości. Co zmienia RODO?
W dniu 2018-05-28 o 10:59, z pisze:
W dniu 2018-05-28 o 10:47, Pete pisze:

Wszystko w teorii pięknie wygląda. A tu masz przykład jak to wygląda w praktyce:

Nie linkuj do tego gówna co chce kasy


A Tyś ksiądz, że za 'co łaska' pracujesz?

W przeciwnym przypadku możesz stanąć przed lustrem powiedziać to co wyżej do siebie :P


--
Pete

Data: 2018-05-28 11:50:47
Autor: z
Kradzież tożsamości. Co zmienia RODO?
W dniu 2018-05-28 o 11:20, Pete pisze:

A Tyś ksiądz, że za 'co łaska' pracujesz?

Spamer

z

Data: 2018-05-29 09:34:51
Autor: Yakhub
Kradzież tożsamości. Co zmienia RODO?
Dnia Mon, 28 May 2018 10:47:30 +0200, Pete napisał(a):

(wyrobienie dowodu 'kolekcjonerskiego' na podstawie skany to kilkaset PLN)

Tylko, że do tego nie potrzeba skanu. Wystarczy znać komplet danych, które
na tym dowodzie mają się znaleźć.

--
Yakhub

Data: 2018-05-29 09:58:14
Autor: Pete
Kradzież tożsamości. Co zmienia RODO?
W dniu 2018-05-29 o 09:34, Yakhub pisze:
Dnia Mon, 28 May 2018 10:47:30 +0200, Pete napisał(a):

(wyrobienie dowodu 'kolekcjonerskiego' na podstawie skany to kilkaset PLN)

Tylko, że do tego nie potrzeba skanu. Wystarczy znać komplet danych, które
na tym dowodzie mają się znaleźć.


A może w ogóle dane rzeczywiste nie są potrzebne? Być może do chwilówki wystarczy cokolwiek w dowodzie?

--
Pete

Data: 2018-05-29 10:05:55
Autor: Liwiusz
Kradzież tożsamości. Co zmienia RODO?
W dniu 2018-05-29 o 09:58, Pete pisze:
W dniu 2018-05-29 o 09:34, Yakhub pisze:
Dnia Mon, 28 May 2018 10:47:30 +0200, Pete napisał(a):

(wyrobienie dowodu 'kolekcjonerskiego' na podstawie skany to kilkaset PLN)

Tylko, że do tego nie potrzeba skanu. Wystarczy znać komplet danych, które
na tym dowodzie mają się znaleźć.


A może w ogóle dane rzeczywiste nie są potrzebne? Być może do chwilówki wystarczy cokolwiek w dowodzie?

Sam sobie odpowiedz na pytanie - co byś potrzebował, gdybyś miał udzielić pożyczki cudzych pieniędzy i jeszcze by ci za to płacili. Jakbyś przykładał się do sprawdzenia poprawności dowodu osobistego.

--
Liwiusz

Data: 2018-05-29 10:26:34
Autor: Pete
Kradzież tożsamości. Co zmienia RODO?
W dniu 2018-05-29 o 10:05, Liwiusz pisze:
W dniu 2018-05-29 o 09:58, Pete pisze:
W dniu 2018-05-29 o 09:34, Yakhub pisze:
Dnia Mon, 28 May 2018 10:47:30 +0200, Pete napisał(a):

(wyrobienie dowodu 'kolekcjonerskiego' na podstawie skany to kilkaset PLN)

Tylko, że do tego nie potrzeba skanu. Wystarczy znać komplet danych, które
na tym dowodzie mają się znaleźć.


A może w ogóle dane rzeczywiste nie są potrzebne? Być może do chwilówki wystarczy cokolwiek w dowodzie?

Sam sobie odpowiedz na pytanie - co byś potrzebował, gdybyś miał udzielić pożyczki cudzych pieniędzy i jeszcze by ci za to płacili. Jakbyś przykładał się do sprawdzenia poprawności dowodu osobistego.


Pytanie jest innego rodzaju - jakie realne możliwości weryfikacji danych mają firmy pożyczkowe?


--
Pete

Data: 2018-05-29 10:54:34
Autor: Liwiusz
Kradzież tożsamości. Co zmienia RODO?
W dniu 2018-05-29 o 10:26, Pete pisze:
W dniu 2018-05-29 o 10:05, Liwiusz pisze:
W dniu 2018-05-29 o 09:58, Pete pisze:
W dniu 2018-05-29 o 09:34, Yakhub pisze:
Dnia Mon, 28 May 2018 10:47:30 +0200, Pete napisał(a):

(wyrobienie dowodu 'kolekcjonerskiego' na podstawie skany to kilkaset PLN)

Tylko, że do tego nie potrzeba skanu. Wystarczy znać komplet danych, które
na tym dowodzie mają się znaleźć.


A może w ogóle dane rzeczywiste nie są potrzebne? Być może do chwilówki wystarczy cokolwiek w dowodzie?

Sam sobie odpowiedz na pytanie - co byś potrzebował, gdybyś miał udzielić pożyczki cudzych pieniędzy i jeszcze by ci za to płacili. Jakbyś przykładał się do sprawdzenia poprawności dowodu osobistego.


Pytanie jest innego rodzaju - jakie realne możliwości weryfikacji danych mają firmy pożyczkowe?

A ty jakie masz?

--
Liwiusz

Data: 2018-05-29 12:50:26
Autor: Pete
Kradzież tożsamości. Co zmienia RODO?
W dniu 2018-05-29 o 10:54, Liwiusz pisze:
W dniu 2018-05-29 o 10:26, Pete pisze:
W dniu 2018-05-29 o 10:05, Liwiusz pisze:
W dniu 2018-05-29 o 09:58, Pete pisze:
W dniu 2018-05-29 o 09:34, Yakhub pisze:
Dnia Mon, 28 May 2018 10:47:30 +0200, Pete napisał(a):

(wyrobienie dowodu 'kolekcjonerskiego' na podstawie skany to kilkaset PLN)

Tylko, że do tego nie potrzeba skanu. Wystarczy znać komplet danych, które
na tym dowodzie mają się znaleźć.


A może w ogóle dane rzeczywiste nie są potrzebne? Być może do chwilówki wystarczy cokolwiek w dowodzie?

Sam sobie odpowiedz na pytanie - co byś potrzebował, gdybyś miał udzielić pożyczki cudzych pieniędzy i jeszcze by ci za to płacili. Jakbyś przykładał się do sprawdzenia poprawności dowodu osobistego.


Pytanie jest innego rodzaju - jakie realne możliwości weryfikacji danych mają firmy pożyczkowe?

A ty jakie masz?


Ja nie mam żadnych :/

--
Pete

Data: 2018-05-29 13:00:19
Autor: Liwiusz
Kradzież tożsamości. Co zmienia RODO?
W dniu 2018-05-29 o 12:50, Pete pisze:
W dniu 2018-05-29 o 10:54, Liwiusz pisze:
W dniu 2018-05-29 o 10:26, Pete pisze:
W dniu 2018-05-29 o 10:05, Liwiusz pisze:
W dniu 2018-05-29 o 09:58, Pete pisze:
W dniu 2018-05-29 o 09:34, Yakhub pisze:
Dnia Mon, 28 May 2018 10:47:30 +0200, Pete napisał(a):

(wyrobienie dowodu 'kolekcjonerskiego' na podstawie skany to kilkaset PLN)

Tylko, że do tego nie potrzeba skanu. Wystarczy znać komplet danych, które
na tym dowodzie mają się znaleźć.


A może w ogóle dane rzeczywiste nie są potrzebne? Być może do chwilówki wystarczy cokolwiek w dowodzie?

Sam sobie odpowiedz na pytanie - co byś potrzebował, gdybyś miał udzielić pożyczki cudzych pieniędzy i jeszcze by ci za to płacili. Jakbyś przykładał się do sprawdzenia poprawności dowodu osobistego.


Pytanie jest innego rodzaju - jakie realne możliwości weryfikacji danych mają firmy pożyczkowe?

A ty jakie masz?


Ja nie mam żadnych :/

Zatem one też nie mają.

--
Liwiusz

Data: 2018-05-29 13:06:24
Autor: Pete
Kradzież tożsamości. Co zmienia RODO?
W dniu 2018-05-29 o 13:00, Liwiusz pisze:
W dniu 2018-05-29 o 12:50, Pete pisze:
W dniu 2018-05-29 o 10:54, Liwiusz pisze:
W dniu 2018-05-29 o 10:26, Pete pisze:
W dniu 2018-05-29 o 10:05, Liwiusz pisze:
W dniu 2018-05-29 o 09:58, Pete pisze:
W dniu 2018-05-29 o 09:34, Yakhub pisze:
Dnia Mon, 28 May 2018 10:47:30 +0200, Pete napisał(a):

(wyrobienie dowodu 'kolekcjonerskiego' na podstawie skany to kilkaset PLN)

Tylko, że do tego nie potrzeba skanu. Wystarczy znać komplet danych, które
na tym dowodzie mają się znaleźć.


A może w ogóle dane rzeczywiste nie są potrzebne? Być może do chwilówki wystarczy cokolwiek w dowodzie?

Sam sobie odpowiedz na pytanie - co byś potrzebował, gdybyś miał udzielić pożyczki cudzych pieniędzy i jeszcze by ci za to płacili. Jakbyś przykładał się do sprawdzenia poprawności dowodu osobistego.


Pytanie jest innego rodzaju - jakie realne możliwości weryfikacji danych mają firmy pożyczkowe?

A ty jakie masz?


Ja nie mam żadnych :/

Zatem one też nie mają.


Pytanie zatem pozostaje aktualne.
Czy wystarczy jakikolwiek dowód kolekcjonerski do takiego oszustwa?



--
Pete

Data: 2018-05-29 13:14:54
Autor: Liwiusz
Kradzież tożsamości. Co zmienia RODO?
W dniu 2018-05-29 o 13:06, Pete pisze:
W dniu 2018-05-29 o 13:00, Liwiusz pisze:
W dniu 2018-05-29 o 12:50, Pete pisze:
W dniu 2018-05-29 o 10:54, Liwiusz pisze:
W dniu 2018-05-29 o 10:26, Pete pisze:
W dniu 2018-05-29 o 10:05, Liwiusz pisze:
W dniu 2018-05-29 o 09:58, Pete pisze:
W dniu 2018-05-29 o 09:34, Yakhub pisze:
Dnia Mon, 28 May 2018 10:47:30 +0200, Pete napisał(a):

(wyrobienie dowodu 'kolekcjonerskiego' na podstawie skany to kilkaset PLN)

Tylko, że do tego nie potrzeba skanu. Wystarczy znać komplet danych, które
na tym dowodzie mają się znaleźć.


A może w ogóle dane rzeczywiste nie są potrzebne? Być może do chwilówki wystarczy cokolwiek w dowodzie?

Sam sobie odpowiedz na pytanie - co byś potrzebował, gdybyś miał udzielić pożyczki cudzych pieniędzy i jeszcze by ci za to płacili. Jakbyś przykładał się do sprawdzenia poprawności dowodu osobistego.


Pytanie jest innego rodzaju - jakie realne możliwości weryfikacji danych mają firmy pożyczkowe?

A ty jakie masz?


Ja nie mam żadnych :/

Zatem one też nie mają.


Pytanie zatem pozostaje aktualne.
Czy wystarczy jakikolwiek dowód kolekcjonerski do takiego oszustwa?


Czy zawsze wystarczy? Nie.
Czy czasem wystarczy? Tak.

Bardzo nie umiesz pytań zadawać.

--
Liwiusz

Data: 2018-05-29 14:57:43
Autor: Pete
Kradzież tożsamości. Co zmienia RODO?
W dniu 2018-05-29 o 13:14, Liwiusz pisze:
W dniu 2018-05-29 o 13:06, Pete pisze:
W dniu 2018-05-29 o 13:00, Liwiusz pisze:
W dniu 2018-05-29 o 12:50, Pete pisze:
W dniu 2018-05-29 o 10:54, Liwiusz pisze:
W dniu 2018-05-29 o 10:26, Pete pisze:
W dniu 2018-05-29 o 10:05, Liwiusz pisze:
W dniu 2018-05-29 o 09:58, Pete pisze:
W dniu 2018-05-29 o 09:34, Yakhub pisze:
Dnia Mon, 28 May 2018 10:47:30 +0200, Pete napisał(a):

(wyrobienie dowodu 'kolekcjonerskiego' na podstawie skany to kilkaset PLN)

Tylko, że do tego nie potrzeba skanu. Wystarczy znać komplet danych, które
na tym dowodzie mają się znaleźć.


A może w ogóle dane rzeczywiste nie są potrzebne? Być może do chwilówki wystarczy cokolwiek w dowodzie?

Sam sobie odpowiedz na pytanie - co byś potrzebował, gdybyś miał udzielić pożyczki cudzych pieniędzy i jeszcze by ci za to płacili. Jakbyś przykładał się do sprawdzenia poprawności dowodu osobistego.


Pytanie jest innego rodzaju - jakie realne możliwości weryfikacji danych mają firmy pożyczkowe?

A ty jakie masz?


Ja nie mam żadnych :/

Zatem one też nie mają.


Pytanie zatem pozostaje aktualne.
Czy wystarczy jakikolwiek dowód kolekcjonerski do takiego oszustwa?


Czy zawsze wystarczy? Nie.
Czy czasem wystarczy? Tak.

Bardzo nie umiesz pytań zadawać.


Bo wątek zatoczył wieeelkie koło i wrócił do podstaw - czyli do konkluzji, że żeby wziąć chwilówkę na Liwiusza nie potrzeba skanu jego DO ani rzeczywistych danych.

A do wrobienia w kredyt i uruchomienie maszyny windykacyjnej 'wystarczą' rzeczywiste PESEL + imię i nazwisko

--
Pete

Data: 2018-05-29 15:27:33
Autor: Liwiusz
Kradzież tożsamości. Co zmienia RODO?
W dniu 2018-05-29 o 14:57, Pete pisze:

Bo wątek zatoczył wieeelkie koło i wrócił do podstaw - czyli do konkluzji, że żeby wziąć chwilówkę na Liwiusza nie potrzeba skanu jego DO

Nie trzeba, stąd właśnie moje podśmiechujki z tych, którzy tak szczególnie chronią swoje dowody przed skserowaniem.

ani rzeczywistych danych.

Dane muszą być rzeczywiste, bo jak pożyczka będzie na Alfonsa, a nie na Liwiusza, to przecież tematu pożyczki na Liwiusza nie będzie. A jeśli pożyczka będzie na Liwiusza, to i tak nie rodzi to zobowiązania Liwiusza, ponieważ nie będzie jednej krytycznej danej - podpisu Liwiusza. Jedyne to to, że istnieje ryzyko, że Liwiusz będzie poprzeciągany po sądach, aby grafolodzy wykazali to oszustwo.


A do wrobienia w kredyt i uruchomienie maszyny windykacyjnej 'wystarczą' rzeczywiste PESEL + imię i nazwisko


Tak jak do każdego innego fałszywego powództwa.

--
Liwiusz

Data: 2018-05-29 16:47:53
Autor: Ignacy
Kradzież tożsamości. Co zmienia RODO?
W dniu 29.05.2018 o 15:27, Liwiusz pisze:
Liwiusza. Jedyne to to, że istnieje ryzyko, że Liwiusz będzie poprzeciągany po sądach, aby grafolodzy wykazali to oszustwo.

Nazywasz to "jedyne"?
A co gdy grafolodzy uznają że to Twój podpis? Skoro wiele prawdziwych Twoich podpisów jest różnych, to może ten także?

Data: 2018-05-29 17:20:30
Autor: Liwiusz
Kradzież tożsamości. Co zmienia RODO?
W dniu 2018-05-29 o 16:47, Ignacy pisze:
W dniu 29.05.2018 o 15:27, Liwiusz pisze:
Liwiusza. Jedyne to to, że istnieje ryzyko, że Liwiusz będzie poprzeciągany po sądach, aby grafolodzy wykazali to oszustwo.

Nazywasz to "jedyne"?

Jedynie. Nic więcej.

A co gdy grafolodzy uznają że to Twój podpis? Skoro wiele prawdziwych Twoich podpisów jest różnych, to może ten także?

Wówczas będzie oceniany całokształt sprawy i dowodów. Nie wiem dlaczego się mnie pytasz o takie wydumane na kolanie sytuacje. Wiadomo jest, że istnieją opinie błędne, w obie strony.

--
Liwiusz

Data: 2018-05-30 22:42:59
Autor: Kamil Jońca
Kradzież tożsamości. Co zmienia RODO?
Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> writes:

W dniu 2018-05-29 o 16:47, Ignacy pisze:
W dniu 29.05.2018 o 15:27, Liwiusz pisze:
Liwiusza. Jedyne to to, że istnieje ryzyko, że Liwiusz będzie
poprzeciągany po sądach, aby grafolodzy wykazali to oszustwo.

Nazywasz to "jedyne"?

Jedynie. Nic więcej.

Czyli strata czasu. Może ty masz patent na nieśmiertelność. Ja nie. I
dla mnie stracony czas jest nie do odzyskania ...
KJ

--
http://wolnelektury.pl/wesprzyj/teraz/
<StevenK> You're rewriting parts of Quake in *Python*?
<knghtbrd> MUAHAHAHA

Data: 2018-05-31 06:44:52
Autor: Liwiusz
Kradzież tożsamości. Co zmienia RODO?
W dniu 2018-05-30 o 22:42, Kamil Jońca pisze:
Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> writes:

W dniu 2018-05-29 o 16:47, Ignacy pisze:
W dniu 29.05.2018 o 15:27, Liwiusz pisze:
Liwiusza. Jedyne to to, że istnieje ryzyko, że Liwiusz będzie
poprzeciągany po sądach, aby grafolodzy wykazali to oszustwo.

Nazywasz to "jedyne"?

Jedynie. Nic więcej.

Czyli strata czasu. Może ty masz patent na nieśmiertelność. Ja nie. I
dla mnie stracony czas jest nie do odzyskania ...

Tyle że RODO nic w tej materii nie zmienia, więc nijak się ma do "kradzieży tożsamości" - nadal będzie możliwa, a problemy z niej wynikające nie będą znikać jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, bo się poszkodowanemu "nie chce życia tracić".

--
Liwiusz

Data: 2018-05-31 07:20:57
Autor: Kamil Jońca
Kradzież tożsamości. Co zmienia RODO?
Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> writes:

W dniu 2018-05-30 o 22:42, Kamil Jońca pisze:
Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> writes:

W dniu 2018-05-29 o 16:47, Ignacy pisze:
W dniu 29.05.2018 o 15:27, Liwiusz pisze:
Liwiusza. Jedyne to to, że istnieje ryzyko, że Liwiusz będzie
poprzeciągany po sądach, aby grafolodzy wykazali to oszustwo.

Nazywasz to "jedyne"?

Jedynie. Nic więcej.

Czyli strata czasu. Może ty masz patent na nieśmiertelność. Ja nie. I
dla mnie stracony czas jest nie do odzyskania ...

Tyle że RODO nic w tej materii nie zmienia, więc nijak się ma do
"kradzieży tożsamości" - nadal będzie możliwa, a problemy z niej
wynikające nie będą znikać jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki,
bo się poszkodowanemu "nie chce życia tracić".

Ale ja pisałem w kontekście skanowaia dowodu, a nie tego czy RODO coś
zmienia.

KJ
--
http://wolnelektury.pl/wesprzyj/teraz/
What's a cult?  It just means not enough people to make a minority.
-- Robert Altman

Data: 2018-05-31 09:21:11
Autor: Liwiusz
Kradzież tożsamości. Co zmienia RODO?
W dniu 2018-05-31 o 07:20, Kamil Jońca pisze:
Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> writes:

W dniu 2018-05-30 o 22:42, Kamil Jońca pisze:
Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> writes:

W dniu 2018-05-29 o 16:47, Ignacy pisze:
W dniu 29.05.2018 o 15:27, Liwiusz pisze:
Liwiusza. Jedyne to to, że istnieje ryzyko, że Liwiusz będzie
poprzeciągany po sądach, aby grafolodzy wykazali to oszustwo.

Nazywasz to "jedyne"?

Jedynie. Nic więcej.

Czyli strata czasu. Może ty masz patent na nieśmiertelność. Ja nie. I
dla mnie stracony czas jest nie do odzyskania ...

Tyle że RODO nic w tej materii nie zmienia, więc nijak się ma do
"kradzieży tożsamości" - nadal będzie możliwa, a problemy z niej
wynikające nie będą znikać jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki,
bo się poszkodowanemu "nie chce życia tracić".

Ale ja pisałem w kontekście skanowaia dowodu, a nie tego czy RODO coś
zmienia.

W kontekście skanowania dowodu też już pisałem, że uniemożliwienie skanu nie jest ochroną przed kradzieżą tożsamości, ponieważ do kradzieży tożsamości przestępca nie potrzebuje od poszkodowanego skanu jego dowodu.

--
Liwiusz

Data: 2018-05-31 09:42:12
Autor: Kamil Jońca
Kradzież tożsamości. Co zmienia RODO?
Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> writes:

W dniu 2018-05-31 o 07:20, Kamil Jońca pisze:
[...]

Ale ja pisałem w kontekście skanowaia dowodu, a nie tego czy RODO coś
zmienia.

W kontekście skanowania dowodu też już pisałem, że uniemożliwienie
skanu nie jest ochroną przed kradzieżą tożsamości, ponieważ do
kradzieży tożsamości przestępca nie potrzebuje od poszkodowanego skanu
jego dowodu.

Oczywiście że nie "potrzebuje". Skan mu tylko ułatwia. EOT z mojej strony.
KJ

--
http://wolnelektury.pl/wesprzyj/teraz/
You can't judge a book by the way it wears its hair.

Data: 2018-05-30 10:21:47
Autor: Liwiusz
Kradzież tożsamości. Co zmienia RODO?
W dniu 2018-05-30 o 09:37, Pete pisze:
W dniu 2018-05-29 o 15:27, Liwiusz pisze:
W dniu 2018-05-29 o 14:57, Pete pisze:

Bo wątek zatoczył wieeelkie koło i wrócił do podstaw - czyli do konkluzji, że żeby wziąć chwilówkę na Liwiusza nie potrzeba skanu jego DO

Nie trzeba, stąd właśnie moje podśmiechujki z tych, którzy tak szczególnie chronią swoje dowody przed skserowaniem.

ani rzeczywistych danych.

Dane muszą być rzeczywiste, bo jak pożyczka będzie na Alfonsa, a nie na Liwiusza, to przecież tematu pożyczki na Liwiusza nie będzie. A jeśli pożyczka będzie na Liwiusza, to i tak nie rodzi to zobowiązania Liwiusza, ponieważ nie będzie jednej krytycznej danej - podpisu Liwiusza. Jedyne to to, że istnieje ryzyko, że Liwiusz będzie poprzeciągany po sądach, aby grafolodzy wykazali to oszustwo.


Z linku, który podałem, to nie tylko to może Cię czekać.
Zajęcia komornicze, brudy w BIK i BIG, windykatorzy terenowi itepe.

To wszystko zależy na jakim etapie się włączy do obrony. Jak ktoś nieuważny, albo nie mieszka w kraju, to być może, ale normalny człowiek szybko się zorientuje, że coś jest nie tak, a środki zaradcze na to są.

Tylko nadal nie wiem co ma do tego RODO - przecież istnienie przepisów zakazujących czegoś, nie powoduje, że przestępców i przestępstw nie ma.

--
Liwiusz

Data: 2018-05-30 11:57:01
Autor: z
Kradzież tożsamości. Co zmienia RODO?
W dniu 2018-05-30 o 10:21, Liwiusz pisze:
Tylko nadal nie wiem co ma do tego RODO - przecież istnienie przepisów zakazujących czegoś, nie powoduje, że przestępców i przestępstw nie ma.

Cały czas udowadniasz że RODO nic nie daje albo że nie jest potrzebne.
Ktoś tu jest niedouczony albo bezczelnie kłamie.

z

Data: 2018-05-30 13:29:07
Autor: Liwiusz
Kradzież tożsamości. Co zmienia RODO?
W dniu 2018-05-30 o 11:57, z pisze:
W dniu 2018-05-30 o 10:21, Liwiusz pisze:
Tylko nadal nie wiem co ma do tego RODO - przecież istnienie przepisów zakazujących czegoś, nie powoduje, że przestępców i przestępstw nie ma.

Cały czas udowadniasz że RODO nic nie daje albo że nie jest potrzebne.
Ktoś tu jest niedouczony albo bezczelnie kłamie.

Cały czas nic nie rozumiesz.

Po pierwsze - RODO nie daje żadnej nowej jakości ochrony danych, która była do tej pory

Po drugie - RODO i dotychczasowa ochrona danych osobowych to przepisy zbędne z punktu widzenia ścigania i karania przestępstw kradzieży tożsamości (np. wspominanych w tym wątku wyłudzeń kredytów na sfałszowane dowody lub przy posługiwaniu się nieswoim dowodem).

--
Liwiusz

Data: 2018-05-30 15:18:33
Autor: Krzysztof Halasa
Kradzież tożsamości. Co zmienia RODO?
z <z@z.pl> writes:

Cały czas udowadniasz że RODO nic nie daje albo że nie jest potrzebne.

To akurat może być możliwe. Nie przesądzam, ale jedyną naprawdę dobrą
metodą ochrony danych jest taka, w której nikomu ich nie udostępniamy.
W wersji lżejszej, wiemy komu co udostępniliśmy i nie robimy tego bez
analizy ryzyka i pewnej kontroli nad tym.
Z tym, że do takich danych jak PESEL to tego nie da się zastosować.
--
Krzysztof Hałasa

Data: 2018-05-30 14:15:29
Autor: Animka
Kradzież tożsamości. Co zmienia RODO?
W dniu 2018-05-30 o 09:37, Pete pisze:
W dniu 2018-05-29 o 15:27, Liwiusz pisze:
W dniu 2018-05-29 o 14:57, Pete pisze:

Bo wątek zatoczył wieeelkie koło i wrócił do podstaw - czyli do
konkluzji, że żeby wziąć chwilówkę na Liwiusza nie potrzeba skanu
jego DO

Nie trzeba, stąd właśnie moje podśmiechujki z tych, którzy tak
szczególnie chronią swoje dowody przed skserowaniem.

ani rzeczywistych danych.

Dane muszą być rzeczywiste, bo jak pożyczka będzie na Alfonsa, a nie
na Liwiusza, to przecież tematu pożyczki na Liwiusza nie będzie. A
jeśli pożyczka będzie na Liwiusza, to i tak nie rodzi to zobowiązania
Liwiusza, ponieważ nie będzie jednej krytycznej danej - podpisu
Liwiusza. Jedyne to to, że istnieje ryzyko, że Liwiusz będzie
poprzeciągany po sądach, aby grafolodzy wykazali to oszustwo.


Z linku, który podałem, to nie tylko to może Cię czekać.
Zajęcia komornicze, brudy w BIK i BIG, windykatorzy terenowi itepe.

"Rozmawiasz" z windykatorem. Liwiusz jest windykatorem. Sam to gdzieś kiedyś napisał.


--
animka

Data: 2018-05-30 23:25:26
Autor: z
Kradzież tożsamości. Co zmienia RODO?
W dniu 2018-05-30 o 14:15, Animka pisze:
"Rozmawiasz" z windykatorem. Liwiusz jest windykatorem. Sam to gdzieś kiedyś napisał.

To by tłumaczyło dlaczego tak zmienia tematy, zbija z tropu, uwydatnia nieistotne szczegóły i zawsze ma rację :-)
Taka wyższa kultura prawniczości.

z

Kradzież tożsamości. Co zmienia RODO?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona