Witam!

W piątek leciałem tranzytem z Dusseldorfu do Wrocławia przez Warszawę (LO0408, LO3849). Jako bagaż rejestrowany nadałem torbę, w której znajdował się m.in. "wypasiony" scyzoryk/kombinerki Victorinox (wartość nowego: 360 zł). Nie mogłem go zabrać na pokład z oczywistych względów. Po podróży stwierdziłem brak scyzoryka. Co powinienem zrobić w tej sprawie? Pewnie przyjdzie mi się pogodzić z tą stratą, ale czy mam to zrobić tak zupełnie bez walki?

Przypuszczam, ze Victorek "nie przeszedł" kontroli w Dusseldorfie. W Warszawie chyba już nikt bagażu tranzytowego nie "trzepie" - mam rację? Zatrzymanie scyzoryka ze względów bezpieczeństwa chyba nie wchodzi w grę. Rozważam więc tylko kradzież, ewentualnie możliwość, że czarne etui w czasie kontroli gdzieś się zawieruszyło, potem odnalazło i być może czeka na mnie w Dusseldorfie...

Potrzebuję porady - do kogo się zwrócić ze skargą/pytaniami w tej sprawie?

Pozdrawiam

Rafal "RAV" Miszczak        rav@e-rav.pl          http://www.e-rav.pl/
Skype: rav_wroc_pl            GG: 9783                tel: 0606-198315

"Rafal 'RAV' Miszczak" <rav@e-rav.pl> wrote

Potrzebuję porady - do kogo się zwrócić ze skargą/pytaniami w tej sprawie?

A co na to regulamin przewoźnika?
Zawsze możesz zgłosić podejrzenie możliwości kradzieży, dobrze byłoby na komisariacie lotniskowym. Nie licz na wiele, pewnie umorzenie z powodu braku znamion (nie udowodnisz chyba, że on tam był), ale zawsze może jakimś cudem go znajdą robiąc cokolwiek w tej sprawie.

Piotr [trzykoty] pisze:

"Rafal 'RAV' Miszczak" <rav@e-rav.pl> wrote

Potrzebuję porady - do kogo się zwrócić ze skargą/pytaniami w tej sprawie?

A co na to regulamin przewoźnika?
Zawsze możesz zgłosić podejrzenie możliwości kradzieży, dobrze byłoby na komisariacie lotniskowym. Nie licz na wiele, pewnie umorzenie z powodu braku znamion (nie udowodnisz chyba, że on tam był), ale zawsze może jakimś cudem go znajdą robiąc cokolwiek w tej sprawie.

A czy zdjęcia prześwietlanych bagaży nie są nagrywane?

Rozwiązałoby sytuację, ponieważ coś takiego na pewno było doskonale widocznie na rentgenie.

A co na to linie lotnicze?

Pozdrawiam,
Michał

Piotr [trzykoty] pisze:

"Rafal 'RAV' Miszczak" <rav@e-rav.pl> wrote

Potrzebuję porady - do kogo się zwrócić ze skargą/pytaniami w tej sprawie?

A co na to regulamin przewoźnika?
Zawsze możesz zgłosić podejrzenie możliwości kradzieży, dobrze byłoby na komisariacie lotniskowym. Nie licz na wiele, pewnie umorzenie z powodu braku znamion (nie udowodnisz chyba, że on tam był), ale zawsze może jakimś cudem go znajdą robiąc cokolwiek w tej sprawie.

A czy zdjęcia prześwietlanych bagaży nie są nagrywane?

Rozwiązałoby sytuację, ponieważ coś takiego na pewno było doskonale widocznie na rentgenie.

A co na to linie lotnicze?

Pozdrawiam,
Michał

Piotr [trzykoty] pisze:

"Rafal 'RAV' Miszczak" <rav@e-rav.pl> wrote

Potrzebuję porady - do kogo się zwrócić ze skargą/pytaniami w tej sprawie?

A co na to regulamin przewoźnika?
Zawsze możesz zgłosić podejrzenie możliwości kradzieży, dobrze byłoby na komisariacie lotniskowym. Nie licz na wiele, pewnie umorzenie z powodu braku znamion (nie udowodnisz chyba, że on tam był), ale zawsze może jakimś cudem go znajdą robiąc cokolwiek w tej sprawie.

A czy zdjęcia prześwietlanych bagaży nie są nagrywane?

Rozwiązałoby sytuację, ponieważ coś takiego na pewno było doskonale widocznie na rentgenie.

A co na to linie lotnicze?

Pozdrawiam,
Michał

Piotr [trzykoty] pisze:

"Rafal 'RAV' Miszczak" <rav@e-rav.pl> wrote

Potrzebuję porady - do kogo się zwrócić ze skargą/pytaniami w tej sprawie?

A co na to regulamin przewoźnika?
Zawsze możesz zgłosić podejrzenie możliwości kradzieży, dobrze byłoby na komisariacie lotniskowym. Nie licz na wiele, pewnie umorzenie z powodu braku znamion (nie udowodnisz chyba, że on tam był), ale zawsze może jakimś cudem go znajdą robiąc cokolwiek w tej sprawie.

A czy zdjęcia prześwietlanych bagaży nie są nagrywane?

Rozwiązałoby sytuację, ponieważ coś takiego na pewno było doskonale widocznie na rentgenie.

A co na to linie lotnicze?

Pozdrawiam,
Michał

Piotr [trzykoty] pisze:

"Rafal 'RAV' Miszczak" <rav@e-rav.pl> wrote

Potrzebuję porady - do kogo się zwrócić ze skargą/pytaniami w tej sprawie?

A co na to regulamin przewoźnika?
Zawsze możesz zgłosić podejrzenie możliwości kradzieży, dobrze byłoby na komisariacie lotniskowym. Nie licz na wiele, pewnie umorzenie z powodu braku znamion (nie udowodnisz chyba, że on tam był), ale zawsze może jakimś cudem go znajdą robiąc cokolwiek w tej sprawie.

A czy zdjęcia prześwietlanych bagaży nie są nagrywane?

Rozwiązałoby sytuację, ponieważ coś takiego na pewno było doskonale widocznie na rentgenie.

A co na to linie lotnicze?

Pozdrawiam,
Michał

Piotr [trzykoty] pisze:

"Rafal 'RAV' Miszczak" <rav@e-rav.pl> wrote

Potrzebuję porady - do kogo się zwrócić ze skargą/pytaniami w tej sprawie?

A co na to regulamin przewoźnika?
Zawsze możesz zgłosić podejrzenie możliwości kradzieży, dobrze byłoby na komisariacie lotniskowym. Nie licz na wiele, pewnie umorzenie z powodu braku znamion (nie udowodnisz chyba, że on tam był), ale zawsze może jakimś cudem go znajdą robiąc cokolwiek w tej sprawie.

A czy zdjęcia prześwietlanych bagaży nie są nagrywane?

Rozwiązałoby sytuację, ponieważ coś takiego na pewno było doskonale widocznie na rentgenie.

A co na to linie lotnicze?

Pozdrawiam,
Michał

Piotr [trzykoty] pisze:

"Rafal 'RAV' Miszczak" <rav@e-rav.pl> wrote

Potrzebuję porady - do kogo się zwrócić ze skargą/pytaniami w tej sprawie?

A co na to regulamin przewoźnika?
Zawsze możesz zgłosić podejrzenie możliwości kradzieży, dobrze byłoby na komisariacie lotniskowym. Nie licz na wiele, pewnie umorzenie z powodu braku znamion (nie udowodnisz chyba, że on tam był), ale zawsze może jakimś cudem go znajdą robiąc cokolwiek w tej sprawie.

A czy zdjęcia prześwietlanych bagaży nie są nagrywane?

Rozwiązałoby sytuację, ponieważ coś takiego na pewno było doskonale widocznie na rentgenie.

A co na to linie lotnicze?

Pozdrawiam,
Michał

Michal pisze:

Piotr [trzykoty] pisze:

"Rafal 'RAV' Miszczak" <rav@e-rav.pl> wrote

Potrzebuję porady - do kogo się zwrócić ze skargą/pytaniami w tej sprawie?

A co na to regulamin przewoźnika?
Zawsze możesz zgłosić podejrzenie możliwości kradzieży, dobrze byłoby na komisariacie lotniskowym. Nie licz na wiele, pewnie umorzenie z powodu braku znamion (nie udowodnisz chyba, że on tam był), ale zawsze może jakimś cudem go znajdą robiąc cokolwiek w tej sprawie.

A czy zdjęcia prześwietlanych bagaży nie są nagrywane?

Rozwiązałoby sytuację, ponieważ coś takiego na pewno było doskonale widocznie na rentgenie.

A co na to linie lotnicze?

Pozdrawiam,
Michał

Przepraszam za tyle wiadomości - klient pocztowy szwankuje.

Michał.

Michal pisze:

Przepraszam za tyle wiadomości - klient pocztowy szwankuje.

Nie potrafisz wcisnąć <DEL> ?

--

A czy zdjęcia prześwietlanych bagaży nie są nagrywane?

tak, ale nagrania są tszymane tylko 24h

jk

Miokosuki pisze:

A czy zdjęcia prześwietlanych bagaży nie są nagrywane?

tak, ale nagrania są tszymane tylko 24h

jk

kolina - sam siem czymaj 24h. Najlepiej pod wodom ze fszczymanym otdechem.
mf

kolina - sam siem czymaj 24h. Najlepiej pod wodom ze fszczymanym otdechem.

jest to niemnożliwe.
Rekord wynosi 18 minut (jestem płetwonurko)

jk

Miokosuki pisze:

kolina - sam siem czymaj 24h. Najlepiej pod wodom ze fszczymanym otdechem.

jest to niemnożliwe.
Rekord wynosi 18 minut (jestem płetwonurko)

jk

kolina - jednak liczem na ciepie. wyczymaj hociasz puł godziny. wiem rze jesteź płetwonurko, znam ciem dobże - wkrutce ciem odwiedzem.
mf

jesteź płetwonurko, znam ciem dobże - wkrutce ciem odwiedzem.

mortorem?

jk

Miokosuki pisze:

jesteź płetwonurko, znam ciem dobże - wkrutce ciem odwiedzem.

mortorem?

jk

mortorem przyczepionem do piły uańcuhowei
mf

Użytkownik Piotr [trzykoty] napisał:

Zawsze możesz zgłosić podejrzenie możliwości kradzieży, dobrze byłoby na komisariacie lotniskowym. Nie licz na wiele, pewnie umorzenie z powodu braku znamion (nie udowodnisz chyba, że on tam był), ale zawsze może jakimś cudem go znajdą robiąc cokolwiek w tej sprawie.

Minęły dwa tygodnie, które spędziłem głównie w Niemczech i nie bardzo mogłem odpisać na Grupę (ale czytam regularnie). W poniedziałek rano tuż przed wylotem do Dusseldorfu złożyłem skargę na lotnisku we Wrocławiu. Skarga została zaadresowana do LOTu. Od tej pory cisza.

Dwa dni później podjąłem poszukiwania na lotnisku w Dusseldorfie. Skierowano mnie do komórki zwanej "Lufthansa Lost&Found", gdzie pewien pan gdzieś zadzwonił, z kimś pogadał i stwierdził, że zguby nie ma, nikt nic nie wie i że stroną odpowiedzialną jest przewoźnik, czyli LOT. Tak więc czekam na odzew na skargę.

Dziękuję za porady i pozdrawiam

Rafal "RAV" Miszczak        rav@e-rav.pl          http://www.e-rav.pl/
Skype: rav_wroc_pl            GG: 9783                tel: 0606-198315

Rafal 'RAV' Miszczak wrote:
[ciach]

pewien pan gdzieś zadzwonił, z kimś pogadał i stwierdził, że zguby nie ma, nikt nic nie wie i że stroną odpowiedzialną jest przewoźnik, czyli LOT. Tak więc czekam na odzew na skargę.

Nie licz na wiele. Malz mial podobna sytuacje (lot z Kopenhagi z przesiadka w Wawie, skradziono mu z bagazu rejestrowanego kilka pendrajwow) i odpowiedz LOTu brzmiala -  nie ponosza odpowiedzialnosci za zawartosc bagazu rejestrowanego, kase moga oddac jedynie za zniszczona walizke, jesli by taka byla.
Mimo to - owocnej walki.
Pozdro
Kasia

Kasia Kaczyńska (Łomańczyk) pisze:

Nie licz na wiele. Malz mial podobna sytuacje (lot z Kopenhagi z przesiadka w Wawie, skradziono mu z bagazu rejestrowanego kilka pendrajwow) i odpowiedz LOTu brzmiala -  nie ponosza odpowiedzialnosci za zawartosc bagazu rejestrowanego, kase moga oddac jedynie za zniszczona walizke, jesli by taka byla.

Oszukali Cię. Konwencja Montrealska z 1999 r. nakłada na przewoźnika odpowiedzialność za bagaż do wysokości 1000 SDR. Chyba że udowodnią przed sądem, że uszkodzenie lub kradzież powstały nie z ich winy.
M..M