Data: 2012-10-05 10:16:24 | |
Autor: Vince | |
Kradzieże rowerów [poranne gdybania] | |
Właśnie przy porannej kawce robie sobie codzienna prasówkę i tak się zastanawiam. Czytam o kolejnych kradzieżach rowerów na moim terenie i tak rozmyślam. Co chwila pojawia sie jakiś post biednego desperata, któremu zginął rower. Moze by urządzic jakąś ogólnopolską akcję (coś w rodzaju nagonki na pedofilów) jednak skierowaną przeciwko złodziejom rowerów. Może gdyby udało się komuś takiego kolesia namierzyć i maksymalnie uprzykrzyć mu jakimś miłym happeningiem życie (np. poprzez ludzi z masy krytycznej) tak, żeby do końca swoich dni nie tknął cudzej własności. Nie bardzo mam jednak pomysł jak taką akcję zorganizować, niemniej jednak byłoby milo gdyby chociaż jeden taki "amator cudzej własności" bardzo dotkliwie odczuł skutki swojego "lekkomyslnego postępowania" i wreszcie zrozumiał, że złodziejstwo to nie jest właściwa droga przez zycie.
Stąd też mój post na grupę. Macie może jakieś pomysły? Pozdrawiam, M. |
|
Data: 2012-10-05 01:42:57 | |
Autor: rmikke | |
Kradzieże rowerów [poranne gdybania] | |
W dniu piÄ
tek, 5 paĹşdziernika 2012 10:16:34 UTC+2 uĹźytkownik Vince napisaĹ:
Wďż˝aďż˝nie przy porannej kawce robie sobie codzienna prasďż˝wkďż˝ i tak siďż˝ zastanawiam. Czytam o kolejnych kradzieďż˝ach rowerďż˝w na moim terenie i tak rozmyďż˝lam. Co chwila pojawia sie jakiďż˝ post biednego desperata, ktďż˝remu zgin�� rower. Moze by urzďż˝dzic jak�� ogďż˝lnopolskďż˝ akcjďż˝ (coďż˝ w rodzaju nagonki na pedofilďż˝w) jednak skierowanďż˝ przeciwko zďż˝odziejom rowerďż˝w. Moďż˝e gdyby udaďż˝o siďż˝ komuďż˝ takiego kolesia namierzyďż˝ i maksymalnie uprzykrzyďż˝ mu jakimďż˝ miďż˝ym happeningiem ďż˝ycie (np. poprzez ludzi z masy krytycznej) tak, ďż˝eby do koďż˝ca swoich dni nie tkn�� cudzej wďż˝asnoďż˝ci. Nie bardzo mam jednak pomysďż˝ jak takďż˝ akcjďż˝ zorganizowaďż˝, niemniej jednak byďż˝oby milo gdyby chociaďż˝ jeden taki "amator cudzej wďż˝asnoďż˝ci" bardzo dotkliwie odczuďż˝ skutki swojego "lekkomyslnego postďż˝powania" i wreszcie zrozumiaďż˝, ďż˝e zďż˝odziejstwo to nie jest wďż˝aďż˝ciwa droga przez zycie. Wystarczy rower porzÄ dnie zabezpieczyÄ. To nie musi byÄ drogie: http://u.42.pl/2JbU I zrĂłb coĹ z kodowaniem... |
|
Data: 2012-10-05 10:26:51 | |
Autor: mbut | |
Kradzieże rowerów [poranne gdybania] | |
W dniu 12-10-05 10:16, Vince pisze:
Właśnie przy porannej kawce robie sobie codzienna prasówkę i tak sięTo chyba nie jest wielki problem jak to zorganizować. Wystarczy jakis wypasiony rower postawić nie zabezpieczony przed jakimś dużym sklepem i zaczaić się w pobliżu, żeby facet nie zdążył odjechać no i wiadomo łu pu cu pu i wołają karetkę. Więcej nie będzie kraść:) |
|
Data: 2012-10-05 10:42:54 | |
Autor: ikov | |
Kradzieże rowerów [poranne gdybania] | |
W dniu 2012-10-05 10:26, mbut pisze:
W dniu 12-10-05 10:16, Vince pisze:Zawsze marzyło mi się postawienie roweru tak, by skusić złodzieja, a jednocześnie nie wzbudzając podejrzeń, dopracować maszynę tak by złodziej sam się załatwił. Coś w rodzaju gripów posmarowanych super glue, tak by przykleić się na stałe ew. odrywając skórę rąk, ew. pomazanie czymś niezmywalnym tudzież czymś przykrym (gripów i siodełka), zero hamulców coby sobie zrobił krzywdę, łamiąca się rama, kierownica odpadająca przy określonej prędkości, bardzo zardzewiała i naostrzona sztyca przebijająca siodełko... Wiem, mało realne do wykonania, ale gdy myślę o złodziejach rowerów, to nachodzą mnie sadystyczne myśli i z przyjemnością zobaczyłbym, jak złodziejowi na rowerze urywa nogę, podpala włosy, albo pozbawia uzębienia - niekoniecznie szybko i bezboleśnie... PS. Kurna, po ostatniej aktualizacji thunderbirda zamiast odpowiadać na grupę, domyślnie odpowiedzi lecą na maila twórcy poprzedniego wpisu... |
|
Data: 2012-10-05 11:28:46 | |
Autor: kawoN | |
Kradzieże rowerów [poranne gdybania] | |
W dniu 12-10-05 10:42, ikov pisze:
W dniu 2012-10-05 10:26, mbut pisze: To chyba nie jest wielki problem jak to zorganizować. Wystarczy jakisZawsze marzyło mi się postawienie roweru tak, by skusić złodzieja, a Taaa - i Ty idziesz do paki a jego uniewinniają za znikomą szkodliwość społeczną. Do tego bulisz odszkodowanie. Ponadto wątpię, żeby się przejął. Dla złodzieja jest oczywiste że musi kraść, bo niby skąd brać pieniądze na życie... PS. Kurna, po ostatniej aktualizacji thunderbirda zamiast odpowiadać na Fakt. -- kawoN - dziennik rowerowy www.bike4win.pl |
|
Data: 2012-10-05 12:13:08 | |
Autor: Vince | |
Kradzieże rowerów [poranne gdybania] | |
Zawsze marzyło mi się postawienie roweru tak, by skusić złodzieja, a jednocześnie nie wzbudzając podejrzeń, dopracować maszynę tak by złodziej sam się załatwił. Zatem narodzie do dzieła! ;) Pozdrawiam, M. |
|
Data: 2012-10-05 12:46:25 | |
Autor: Vince | |
Kradzieże rowerów [poranne gdybania] | |
Zawsze marzyło mi się postawienie roweru tak, by skusić złodzieja, a jednocześnie nie wzbudzając podejrzeń, dopracować maszynę tak by złodziej sam się załatwił. Maksymalnie wykręcony zakres przerzutki w lewo (tak, żeby jej wózek wkręcił się w szprychy). Spiłowane koronki, tak, żeby łańcuch przeskakiwał na twardym przełożeniu. Do tego nadpiłowana (i zafajdana dla niepoznaki towotem) ośka we wkładzie supportowym i zapięty tradycyjnym ogniwkiem łańcuch (chociaż gdyby ośka była nadpiłowana to teoretycznie łańcuch mógłby zostać normalny). Poza tym spiłowana od wewnątrz obrzęcz przedniego koła (na dwóch przeciwległych punktach, tak, koło rozpadło sie na dwie części) i lekko nadpiłowane pilniczkiem 3 lub 4 kolejne szprychy, by było to bardzeij widowiskowe :) Do tego najlepiej na jakimś przyzwoitym, markowym (ale uszkodzonym i totalnie zjechanym amortyzatorze z pękniętym, ale wysztokowanym goleniem). Tak, żeby złodziej mógł wprawnym okiem ocenić, że sprzęt jest w miarę przyzwoity i można na nim trochę poszaleć :) Wprawdzie nie do końca o to mi chodziło, ale o jakąś w miarę sensowną, ogólnopolską akcję piętnowania rowerowego złodziejstwa, niemniej jednak to takie niektóre moje "nieśmiałe" pomysły, a swoją drogą, gdyby się tak skrzyknąć od czasu do czasu, zebrać zużyte części, wziąć jakąś starą, pękniętą ramę i zmontować takiego "konia trojańskiego", a potem ładnie postawić np. w centrum Warszawy i poczekać na efekt. Potem takie akcje możnaby organizować również w innych miastach (np. w ramach "happeningów" ludzi z Masy Krytycznej). Takie "KRADNIESZ ROWER... LICZ SIĘ Z KONSEKWENCJAMI!!!" Pozdrawiam, M. |
|
Data: 2012-10-05 12:54:14 | |
Autor: z | |
Kradzieże rowerów [poranne gdybania] | |
W dniu 2012-10-05 12:46, Vince pisze:
Takie "KRADNIESZ ROWER... LICZ SIĘ Z KONSEKWENCJAMI!!!" Ile masz lat? Nie wiesz, że za takie podpuszczanie możesz "pójść siedzieć"? z |
|
Data: 2012-10-05 12:55:07 | |
Autor: Vince | |
Kradzieże rowerów [poranne gdybania] | |
Zawsze marzyło mi się postawienie roweru tak, by skusić złodzieja, a jednocześnie nie wzbudzając podejrzeń, dopracować maszynę tak by złodziej sam się załatwił. Coś w rodzaju gripów posmarowanych super glue, tak by przykleić się na stałe ew. odrywając skórę rąk, ew. pomazanie czymś niezmywalnym tudzież czymś przykrym (gripów i siodełka), zero hamulców coby sobie zrobił krzywdę, łamiąca się rama, kierownica odpadająca przy określonej prędkości, bardzo zardzewiała i naostrzona sztyca przebijająca siodełko... Zawsze marzyło mi się postawienie roweru tak, by skusić złodzieja, a jednocześnie nie wzbudzając podejrzeń, dopracować maszynę tak by złodziej sam się załatwił. Maksymalnie wykręcony zakres przerzutki w lewo (tak, żeby jej wózek wkręcił się w szprychy). Spiłowane koronki, tak, żeby łańcuch przeskakiwał na twardym przełożeniu. Do tego nadpiłowana (i zafajdana dla niepoznaki towotem) ośka we wkładzie supportowym i zapięty tradycyjnym ogniwkiem łańcuch (chociaż gdyby ośka była nadpiłowana to teoretycznie łańcuch mógłby zostać normalny). Poza tym spiłowana od wewnątrz obrzęcz przedniego koła (na dwóch przeciwległych punktach, tak, koło rozpadło sie na dwie części) i lekko nadpiłowane pilniczkiem 3 lub 4 kolejne szprychy, by było to bardzeij widowiskowe :) Do tego najlepiej na jakimś przyzwoitym, markowym (ale uszkodzonym i totalnie zjechanym amortyzatorze z pękniętym, ale wysztokowanym goleniem). Tak, żeby złodziej mógł wprawnym okiem ocenić, że sprzęt jest w miarę przyzwoity i można na nim trochę poszaleć :) Wprawdzie nie do końca o to mi chodziło, ale o jakąś w miarę sensowną, ogólnopolską akcję piętnowania rowerowego złodziejstwa, niemniej jednak to takie niektóre moje "nieśmiałe" pomysły, a swoją drogą, gdyby się tak skrzyknąć od czasu do czasu, zebrać zużyte części, wziąć jakąś starą, pękniętą ramę i zmontować takiego "konia trojańskiego", a potem ładnie postawić np. w centrum Warszawy i poczekać na efekt. Potem takie akcje możnaby organizować również w innych miastach (np. w ramach "happeningów" ludzi z Masy Krytycznej). Potem wspólna, grupowa wizyta u takiego delikwenta w szpitalu z bukietem kwiatów i bombonierką oraz gratulacjami, że że miał zaszczyt uczestniczyć w akcji "STOP AMATOROM CUDZEJ WŁASNOŚCI" Pozdrawiam, M. BTW: fajnie by było, gdyby można raz w miesiącu w różnych zakątkach Polski urządzić taką akcję, a potem przedstawić takiego delikwenta na facebook`u, na grupach dyskusyjnych i w lokalnych mediach :)))))) |
|
Data: 2012-10-05 11:01:11 | |
Autor: z | |
Kradzieże rowerów [poranne gdybania] | |
W dniu 2012-10-05 10:16, Vince pisze:
jeden taki "amator cudzej własności" bardzo dotkliwie odczuł skutki swojego "lekkomyslnego postępowania" i wreszcie zrozumiał, że złodziejstwo Daj spokój. Obowiązująca poprawność polityczna zakazuje znęcania się nad biednym nieszczęśliwym złodziejaszkiem któremu zdarzyło się coś przywłaszczyć (nawet jego wizerunku jest chroniony). On przecież nie zrobił tego celowo. To jego biedna psychika nakazała mu przejechać się takim rowerem. Takiemu trzeba współczuć, trzeba go resocjalizować, trzeba zadbać żeby w celi miał dobre warunki. Przyśpieszanie postępowań sądowych, usprawnianie organów ścigania zaostrzanie kar byłoby łamaniem praw człowieka i skracaniem potrzebnego delikwentowi czasu na zadumę nad sobą. Przecież on bardziej cierpi niż ten co mu z 5-ciu rowerów zostało aż 4. ;-) Co? Zaczyna doskwierać poprawność? Marzy się powrót do zasad, wychowania, kręgosłupa moralnego? Dopiero teraz? z |
|
Data: 2012-10-05 14:29:08 | |
Autor: ikov | |
Kradzieże rowerów [poranne gdybania] | |
Co? Zaczyna doskwierać poprawność? Marzy się powrót do zasad, Piszesz jakby na preclu dopiero teraz ktoś na to zwrócił uwagę, a przedtem po kradzieży nadstawiało się drugi policzek, znaczy drugi rower... Sądzę, że prawie każdy, komu skradziono rower, nie miałby nic przeciwko zastosowaniu dowolnie okrutnej i dotkliwej kary. A nikt nie byłby w stanie udowodnić, że łamiąca się kierownica powodująca wybicie mostkiem zębów i poważne urazy mordoczaszki (bo trudno sądzić, by złodziej miał jakąś twarz którą warto by zachować) była przygotowana celowo... Ot właśnie dlatego odprowadzaliśmy rower do serwisu, a pozostawiliśmy na chwilę, bo coś musieliśmy załatwić... |
|
Data: 2012-10-05 14:31:45 | |
Autor: kawoN | |
Kradzieże rowerów [poranne gdybania] | |
W dniu 12-10-05 14:29, ikov pisze:
A nikt nie A to akurat by zależało od rozmiaru urazu. Gdyby np. taki złodziej zmarł z powodu wypadku, myślę, że policja mogłaby zaangażować większe środki do zbadania sprawy. Przy ogólnym potłuczeniu - raczej by nie grzebali zbyt głęboko. -- kawoN - dziennik rowerowy www.bike4win.pl |
|
Data: 2012-10-05 15:28:43 | |
Autor: sklep | |
Kradzieże rowerów [poranne gdybania] | |
> Sądzę, że prawie każdy, komu skradziono rower, nie miałby nic
przeciwko zastosowaniu dowolnie okrutnej i dotkliwej kary. No to do semu, za legalizacją urządzeń broniących naszej własności. "auto alarmy" wypuszczające gaz, rażące prądem. Wybuchające telefony po kradzieży. Rowery z petardą w sztycy urywające jaja, albo niszczące ramę. Dodatkowo złodziej w momencie łamania prawa powinien tracić ubezpieczenie zdrowotne - czyli szpital 100% płatny. > A nikt nie byłby w stanie udowodnić, że łamiąca się kierownica(...) sęk w tym, że byłby w stanie. Niestety. Ale trzymam kciuki za to, aby społeczeństwo kiedyś zezwoliło na drastyczne traktowanie przestępców. ToMasz |
|
Data: 2012-10-05 15:39:58 | |
Autor: kawoN | |
Kradzieże rowerów [poranne gdybania] | |
W dniu 12-10-05 15:28, sklep pisze:
Dodatkowo złodziej w momencie łamania prawa powinien tracić lub ubezpieczyć się od wypadków przy pracy :) -- kawoN - dziennik rowerowy www.bike4win.pl |
|
Data: 2012-10-05 17:07:44 | |
Autor: z | |
Kradzieże rowerów [poranne gdybania] | |
W dniu 2012-10-05 15:28, sklep pisze:
No to do semu, za legalizacją urządzeń broniących naszej własności. Pojechałeś :-) Ja poparłbym takie prawo. Tak, jestem niedzisiejszym oszołomem, okrutnym zwyrodnialcem. Ja nie widzę powodu żeby dbać o zdrowie bandyty, złodzieja, oszusta. Tak Oszustom też się należy. z PS. A teraz pokażcie mi partię która cokolwiek zbliżyła by się do mnie programowo? Naprawdę tylko Korwin? Naprawdę tak mało ludzi ma podobne poglądy czy tylko wybierają ciągle mniejsze zło pod wpływem propagandy. |
|
Data: 2012-10-06 10:15:28 | |
Autor: sklep | |
Kradzieże rowerów [poranne gdybania] | |
W dniu 05.10.2012 17:07, z pisze:
W dniu 2012-10-05 15:28, sklep pisze: to nie tak. Partia, jej kierujący, jako człowiek, jednostka, ma jakieś tam przekonania, ale wchodząc na rynek polityczny, staje na linie. zaczyna balansować pomiędzy swoimi przekonaniami a zdobyciem głosów. To drugie niestety przeważa. Wniosek z tego taki, że jeśli przestępczość (kradzieże) stanie się dotkliwa - da się to przegłosować. niestety tak jest w naszym świecie, że owe akty dotyczy jednostek, ale są dla nich bardzo dotkliwe. ToMasz |
|
Data: 2012-10-07 04:15:11 | |
Autor: Rafał Chojnacki | |
Kradzieże rowerów [poranne gdybania] | |
W dniu piątek, 5 października 2012 17:07:49 UTC+2 użytkownik z napisał:
W dniu 2012-10-05 15:28, sklep pisze:To może od razu uprościć prawo - Kara śmierci za przestępstwa, chłosta do nieprzyttomności albo łamanie kołem za wykroczenia. Wykonanie kary na miejscu, w trybie administracyjnym, bez sądu, śledztwa itp. Ogromna oszczędność publicznch pieniędzy, i od razu będzie w Polsce miło i bezpiecznie. Jak w Somalii... |
|
Data: 2012-10-07 18:46:53 | |
Autor: z | |
Kradzieże rowerów [poranne gdybania] | |
W dniu 2012-10-07 13:15, Rafał Chojnacki pisze:
To może od razu uprościć prawo - Kara śmierci za przestępstwa, chłosta do nieprzyttomności albo łamanie kołem za wykroczenia. Wykonanie kary na miejscu, w trybie administracyjnym, bez sądu, śledztwa itp. Ogromna oszczędność publicznch pieniędzy, i od razu będzie w Polsce miło i bezpiecznie. Jak w Somalii... A ten pojechał po bandzie i zadowolony :-) Chodzi o to że "wolność" poszkodowanego ma być ważniejsza od "wolności" agresora. A tu następuje zachwianie proporcji na niekorzyść poszkodowanego. Są tacy co tego nie dostrzegają. Można ich szanować ale niech nie narzucają swojego poglądu na siłę innym pod durnymi pratekstami humanitaryzmu czy innej poprawności. z |
|
Data: 2012-10-07 11:12:31 | |
Autor: Rafał Chojnacki | |
Kradzieże rowerów [poranne gdybania] | |
W dniu niedziela, 7 października 2012 18:46:57 UTC+2 użytkownik z napisał:
Jeżeli pogląd że prawo do życia jest jest wyższe niż prawo własności, a każdy ma prawo do uczciwego procesu i obrony, uważasz za "durny pretekst humanitaryzmu i poprawności" to owszem, powinno ci się ten pogląd narzucić siłą. Dla bezpieczeństwa całej społeczności. Uważasz, że masz prawo karać za kradzież roweru kalectwem lub śmiercią. Niedawno jeden taki uważał, że ma prawo karać śmiercią za zdradę narodu (polegającą na posiadaniu lewicowych poglądów i popieraniu multikukturalizmu). Udało mu się ukarać 77 osób, zanim go szczęśliwie wsadzili za kratki. Rafał Chojnacki |
|
Data: 2012-10-08 06:43:41 | |
Autor: z | |
Kradzieże rowerów [poranne gdybania] | |
W dniu 2012-10-07 20:12, Rafał Chojnacki pisze:
Jeżeli pogląd że prawo do życia jest jest wyższe niż prawo własności, Na razie uważam że prawo do życia poszkodowanego jest wyższe od prawa do życia agresora a prawo do ochrony majątku wyższe od prawa do ochrony majątku agresora czy o zgrozo jego dóbr moralnych. Jeśli uważasz nawet takie poglądy za niewłaściwe to przenieś się gdzieś na północ i daj normalnym ludziom normalnie żyć. ;-) Jeśli jeszcze nie dostrzegasz że ta "poprawność" nie działa to Twój problem. z |
|
Data: 2012-10-08 07:35:45 | |
Autor: Rafał Chojnacki | |
Kradzieże rowerów [poranne gdybania] | |
W dniu poniedziałek, 8 października 2012 06:43:46 UTC+2 użytkownik z napisał:
W dniu 2012-10-07 20:12, Rafał Chojnacki pisze:Nie, na razie rozmowa jest o postawieniu prawa własności (do roweru) nad prawem do życia złodzieja ("zero hamulców coby sobie zrobił krzywdę, łamiąca się rama, kierownica odpadająca przy określonej prędkości, bardzo zardzewiała i naostrzona sztyca przebijająca siodełko... "). Jestem jak najbardziej za tym, żeby złodziej odsiedział swoje w więzieniu, albo odpracował w hospicjum czy sprzątając ulice, ale sprzeciwiam się karom cielesnym, a jeszcze bardziej sprzeciwiam się temu, żeby ktoś przypisywał sobie prawa policji i sądu i sam egzekwował "sprawiedliwość". Jeżeli uważasz takie poglądy za niewłaściwe to wynieś się gdziekolwiek, i daj żyć normalnym ludziom. I tak, podoba mi się model norweski. Podoba mi się, bo działa. Z poglądów konserwatywno-anarchistycznych w stylu JKM wyrosłem jeszcze w liceum. Rafał Chojnacki |
|
Data: 2012-10-08 08:24:14 | |
Autor: rmikke | |
[Całkiem NTG]Re: Kradzieże rowerów [poranne gdybania] | |
W dniu poniedziałek, 8 października 2012 16:35:45 UTC+2 użytkownik Rafał Chojnacki napisał:
I tak, podoba mi się model norweski. Podoba mi się, bo działa. Z poglądów Model dubajski działa jeszcze lepiej. I będzie działać mniej więcej tak samo długo, jak norweski... |
|
Data: 2012-10-09 08:19:21 | |
Autor: ikov | |
Kradzieże rowerów [poranne gdybania] | |
Jestem jak najbardziej za tym, żeby złodziej odsiedział swoje w więzieniu, albo odpracował w hospicjum czy sprzątając ulice, ale sprzeciwiam się karom cielesnym, a jeszcze bardziej sprzeciwiam się temu, żeby ktoś przypisywał sobie prawa policji i sądu i sam egzekwował "sprawiedliwość".Jestem jak najbardziej za karami polegającymi na pracach porządkowych, albo we wspomnianym hospicjum itp. Nawet więzienie mi się od tego mniej podoba (bo siedzą w cieple za nasze pieniądze a opiekę, posiłki i często nawet rozrywki mają na wyższym poziomie niż niektóre domy dziecka czy wiele biednych osób na wolności). Ale wcześniej tego złodzieja należy złapać, udowodnić sprawę, osądzić i dopiero ukarać - a już do samego złapania może nigdy nie dojść mimo dziesiątek kradzieży, osądzenie - niska szkodliwość, zawiasy... No i poszkodowany co z tego będzie miał? Jakieś zadośćuczynienie? Wspomniany przeze mnie odpowiednio przygotowany rower nie stanowi absolutnie żadnego zagrożenia dla osób postronnych, a jedynie dla tych, którzy celowo zniszczą zabezpieczenie i dopuszczą się kradzieży. Martwienie się sytuacją przestępcy skończy się tym, że po włamaniu się do nas do domu oskarży nas, że mamy kota/kurz a on ma alergię i wpłynęło to negatywnie na jego samopoczucie i stan zdrowia... |
|
Data: 2012-10-09 13:20:56 | |
Autor: z | |
Kradzieże rowerów [poranne gdybania] | |
W dniu 2012-10-09 08:19, ikov pisze:
Wspomniany przeze mnie odpowiednio przygotowany rower nie stanowi Ja Ciebie rozumiem ale prawo stanowi że Ci tego zrobić nie wolno. :-) Co z tym zrobić? Może kierunek Sejm? :-) z |
|
Data: 2012-10-07 18:51:43 | |
Autor: z | |
Kradzieże rowerów [poranne gdybania] | |
Przypomniał mi się reportaż o zabójstwie chłopaka który ośmielił się zeznawać przeciwko bandycie. Policja rżnęła głupa że młodociany nie podlega pod jakiś paragraf i jego dane nie są chronione i można podać je oskarżonemu. Bo przecież oskarżony ma konstytucyjne prawo do obrony i wgląd do akt sprawy a to jest święte.
Taki drobny symptomatyczny przykład. z |
|
Data: 2012-10-08 08:16:02 | |
Autor: cytawa | |
Kradzieże rowerów [poranne gdybania] | |
sklep pisze:
No to do semu, za legalizacją urządzeń broniących naszej własności. Chcialem na marginesie zauwazyc, ze wszelkie zabezpieczenia i alarmy najwiecej szkodza i przeszkadzaja samemu uzytkownikowi. Jan Cytawa |
|
Data: 2012-10-07 07:43:11 | |
Autor: Rowerex | |
Kradzieże rowerów [poranne gdybania] | |
On 5 Paź, 09:16, "Vince" <maver...@NOSPAMamorki.pl> wrote:
(...) Nie chodzi o to, aby króliczka złapać, ale o to, by go gonić - policja musi zarabiać więc nie może sobie pozwolić na wyłapanie złodziei dających im chleb. Zaś narzekający na wszystko obywatel w samochodzie daje sporą część utrzymania aparatowi biurokratycznemu - masowe przejście obywateli na rowery wywołałoby zapaść w administracji państwowej. Reasumując - rower jest po to, aby go łatwo ukraść, a samochód jest po to, by go obywatel kupił w miejsce skradzionego roweru, coby interes biurokratyczny się kręcił... ;-) Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2012-10-07 14:47:39 | |
Autor: Andrzej Ozieblo | |
Kradzieże rowerów [poranne gdybania] | |
Vince pisze:
Właśnie przy porannej kawce robie sobie codzienna prasówkę i tak się zastanawiam. Czytam o kolejnych kradzieżach rowerów na moim terenie i tak rozmyślam. Co chwila pojawia sie jakiś post biednego desperata, któremu zginął rower. Moze by urządzic jakąś ogólnopolską akcję (coś w rodzaju nagonki na pedofilów) jednak skierowaną przeciwko złodziejom rowerów. Marzenia. Nierealne. Podobnie jak marzenia o surowych karach, zwlaszcza za kradziez roweru (znikoma szkodliwosc). Mysle, ze najlepsza forma obrony jest przewidywanie i czujnosc. Przewidywanie: nie warto ryzykowac jezdzac ponetnym rowerem po miescie. Na codzien uzywam Wigry 3. Gdy mi calkiem padnie, kupie sobie holendra za 300 zl w komisie lub na allegro. Przypinam linka, nie tyle w obawie przed kradzieza (zadna strata), ale niechecia do powrotu na piechote. "Prawdziwe" rowery trzymam w piwnicy lub na strychu spiete ulockiem. Jakos nie slyszalem o prostym przecieciu przyzwoitego ulocka. Sam kiedys musialem przepilowac taki tani chinski, bo corka zapodziala klucz (znalazl sie na drugo dzien po przepilowaniu) i wiem, ze latwo nie idzie. Powyzsze bylo nt przewidywalnosci - w skrocie, do jazdy transportowej uzywajmy byle roweru. A czujnosc? Porzadny rower nie spuszczamy z oka. A jesli juz to sie zabezpieczamy. Raz zostawilem go na zewnatrz sklepu majac go caly czas na oku. I zlodziej probowal ukrasc. Gdy chcialem go gonic, dugi koles blokowal wyjscie ze sklepu. I co mnie uratowalo? Ustawienie na najwyzszym trybie. Zlodziej wskoczyl i po paru metrach padl jak dlugi. Mimo wszystko kilka rowerow mi w zyciu ukradziono, w roznych okolicznosciach. Raz nawet swiadkowalem w sadzie, gdzie sadzono zlodzieja m.in. mojego roweru. Dawne czasy. |
|
Data: 2012-10-07 17:24:50 | |
Autor: Bartłomiej Zieliński | |
Kradzieże rowerów [poranne gdybania] | |
Użytkownik Andrzej Ozieblo napisał:
Zlodziej wskoczyl i po paru metrach padl jak dlugi. Oddałeś go w ręce wymiaru sprawiedliwości? -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - * Bartłomiej Zieliński http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/ * * Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl gg:970831 * -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - |
|
Data: 2012-10-07 19:27:14 | |
Autor: Andrzej Ozieblo | |
Kradzieże rowerów [poranne gdybania] | |
Bartłomiej Zieliński pisze:
Użytkownik Andrzej Ozieblo napisał: Nie, za miekkie serce. To nie byl typowy zlodziej, ale wykolejony narkoman. Szli grupa trzech, w tym jedna kobieta. To ona zaczela mnie prosic bym nie robil afery. |
|
Data: 2012-10-07 21:21:46 | |
Autor: Bartłomiej Zieliński | |
Kradzieże rowerów [poranne gdybania] | |
Użytkownik Andrzej Ozieblo napisał:
Nie, za miekkie serce. To nie byl typowy zlodziej, ale wykolejony A, skoro to kobieta Cię prosiła, to wszystko jasne. Pewnie też bym skapitulował ;-) -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - * Bartłomiej Zieliński http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/ * * Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl gg:970831 * -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - |
|