Data: 2012-03-06 09:40:47 | |
Autor: leszek niewiadomski | |
Kraj żałobników | |
Wikipedia: >Żałoba narodowa – żałoba ogłaszana przez władze państwowe po śmierci wybitnej osobistości (najczęściej związanej z krajem jej ogłoszenia) lub z powodu wielkiej katastrofy. Może być ogłaszana na skutek tragicznych wydarzeń w kraju, w którym ją zarządzono, ale także jako rodzaj hołdu złożonego ofiarom podobnych zdarzeń (zamach, katastrofa naturalna lub inna) poza granicami państwa.<
>Polacy od 2000 roku żałobę narodową "obchodzą" średnio raz w roku. Po katastrofie kolejowej w woj. śląskim prezydent ogłosił kolejną. Nikt nie neguje rozmiarów tragedii, ale zdania o konieczności jej wprowadzenia są podzielone. I trudno się dziwić, bo to już czternasty raz w historii III Rzeczpospolitej, gdy flagi w całym kraju opuszczamy do połowy masztu. Co ciekawe, w latach 90. ogłoszoną ją tylko raz, a trzynaście kolejnych miało miejsce już po 2000 roku. Przed '89 żałobę ogłaszano "tylko" dziesięć razy.< http://tinyurl.com/6megam8 ln. |
|
Data: 2012-03-06 04:59:32 | |
Autor: Andrzej Kałahurski | |
Kraj żałobników | |
Co tydzień na polskich drogach ginie sto dwadzie¶cia osób czyli
¶rednio 19 dziennie |
|
Data: 2012-03-06 14:49:40 | |
Autor: Bogdan Idzikowski | |
Kraj żałobników | |
Użytkownik "Andrzej Kałahurski" <aakpl2165@gmail.com> napisał w wiadomo¶ci news:95f7305f-17ac-4bda-ba3b-95b9a4773e3fc21g2000yqi.googlegroups.com... Co tydzień na polskich drogach ginie sto dwadzie¶cia osób czyli ¶rednio 19 dziennie =============================== Nie za mało policzyłe¶? A jak to wygl±da we Francji? A jak to wygl±da we Włoszech? -- Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać wła¶ciw± odpowiedĽ" |
|
Data: 2012-03-06 23:19:59 | |
Autor: leszek niewiadomski | |
Kraj żałobników | |
Am 06.03.2012 14:49, schrieb Bogdan Idzikowski:
Zaden europejski statystyk sie nie odezwal? Poszukalem jak jest w BRD: w 2009 r. na drogach zginelo 4 152, a w 2010 3 648 osob. A wiec okolo 10 dziennie. Najniebezpieczniej jest w kierunku polnoc-poludnie, a wiec w Bawarii, Badenii-Wirtembergii, Polnocnej Nadrenii-Westfalii przez ktore przetacza sie ruch tranzytowy, miejscowi wczasowicze i turysci z Beneluksu i Skandynawii. Porownujac z Polska - Niemcy maja troche wiecej ludnosci (ok.82 mln) tudziez wiecej samochodow (ponad 52 mln). Pedanci wyliczyli, ze na 10 tysiecy aut wypada 0,7 zabitych. A jak nad Wisla? Niestety nie znalazlem statystyk dotyczacych wypadkow w tzw. dlugie weekendy, nie mowiac juz o Wszystkich Swietych (raczej sie hucznie nie obchodzi). ln. |
|