Data: 2010-08-05 15:56:25 | |
Autor: bratPit[pr] | |
Krakow-Koszalin przez DE? | |
Witajcie,
mam do zrobienia taką trasę i skłaniam się ku opcji jazdy przez Niemcy, z tym że nie wiem jeszcze czym będę jechał, jeżeli autem lepszym to jazda 160-170km/h przez dłuższy czas nim nie męczy (inna sprawa czy tak się da przy tym ruchu), jeżeli gorszym jeździdłem to nim V-const na autostradzie to jakieś 120km/h, pytanie czy w przypadku drugiej opcji jest sens pchać się przez DE? Mimo, że dalej ale powinno się jechać spokojnie cały czas (i pewnie i tak wyjdzie czasowo krócej), tyle że powoli, ale znów... jazda powoli przez Niemcy nie zmęczy tak, jak przez PL (TIRy, drogi krajowe itd), różnicę w odległości pomijam, zakładam jakieś postaje na kawę na stacjach, na relaks, rozprostowanie nóg, może jakiś obiad (bo jazda na złamanie karku w pampersie byle szybciej do celu nie jest w moim stylu), jakie jest Wasze zdanie? brat |
|
Data: 2010-08-05 16:17:31 | |
Autor: Marcin Luty | |
Krakow-Koszalin przez DE? | |
Użytkownik "bratPit[pr]" <krakus28no_spam@op.pl> napisał w wiadomości news:i3efuc$rp7$1inews.gazeta.pl... Witajcie, Ja jechalem dwukrotnie w tym roku trasa Krakow-Kolobrzeg przez Berlin. Poza tym raz przez Wroclaw i Poznan i raz przez Zielona Gore i Gorzow. Czasowo przez Berlin wychodzi nieco szybciej (jadac prawie non-stop 110-120 km/h). Roznica w kosztach jest, nie ma sie co ludzic, ze bedzie taniej ale na miejscu wysiadasz zrelaksowany. Absolutnie bezstresowa trasa. Z pozostalych dwoch jakbym znow musial to raczej wybralbym trase przez ZG i Gorzow. Ja robilem 2 postoje - jeden na polsko-niemieckiej granicy a drugi juz gdzies za obwodnica Berlina. Za Berlinem jest kilka odcinkow w remoncie (bodajze 3) ale autostrada w kierunku Szczecina jest raczej malo oblegana wiec nie ma przed nimi korkow jak np na A4 swego czasu. -- ml |
|
Data: 2010-08-05 17:45:38 | |
Autor: grin | |
Krakow-Koszalin przez DE? | |
Użytkownik "bratPit[pr]" <krakus28no_spam@op.pl> napisał w wiadomości news:i3efuc$rp7$1inews.gazeta.pl... mam do zrobienia taką trasę i skłaniam się ku opcji jazdy przez Niemcy, z jakie jest Wasze zdanie? Gdzie Kraków, Koszalin, a gdzie Niemcy Jaką część drogi będziesz po niemieckiej stronie? Warto ? |
|
Data: 2010-08-06 10:30:44 | |
Autor: bratPit[pr] | |
Krakow-Koszalin przez DE? | |
mam do zrobienia taką trasę i skłaniam się ku opcji jazdy przez Niemcy, z wjeżdżam na A4 w Krakowie i autostradą cały czas jadę pod Berlin, stamtąd na Szczecin i Koszalin, Warto ? dużym wygodnym autem na pewno lepiej niż przez PL, brat |
|
Data: 2010-08-05 21:32:28 | |
Autor: J.F. | |
Krakow-Koszalin przez DE? | |
On Thu, 5 Aug 2010 15:56:25 +0200, bratPit[pr] wrote:
mam do zrobienia taką trasę i skłaniam się ku opcji jazdy przez Niemcy, jakie jest Wasze zdanie? Ze Koszalin nie Szczecin i sie duzy narzut robi. Ale coz .. wlacz log na nawigacji, wez zegarek, notes, dyktafon [w komorce], przejedz w jedna strone tak, w druga inaczej i spisz relacje. Tylko dokladnie zapisuj, nie polegaj na pamieci i "wydaje mi sie". Najlepiej jakbys kilka razy przejechal, albo znajomego namowil, bo tras do sprawdzenia jest kilka :-) J. |
|
Data: 2010-08-06 10:33:55 | |
Autor: bratPit[pr] | |
Krakow-Koszalin przez DE? | |
mam do zrobienia taką trasę i skłaniam się ku opcji jazdy przez Niemcy, myślę o alternatywie dlatego, że parę razy byłem służbowo w Szczecinku, trasa przez PL męcząca (a na miejscu trzeba było jeszcze się skupić i pomyśleć), brat |
|
Data: 2010-08-06 12:06:03 | |
Autor: Marcin Luty | |
Krakow-Koszalin przez DE? | |
myślę o alternatywie dlatego, że parę razy byłem służbowo w Szczecinku, trasa przez PL męcząca (a na miejscu trzeba było jeszcze się skupić i pomyśleć), No i dobrze myslisz jak Ci specjalnie nie przeszkadza, ze drozej wyjdzie. Poszukaj moich postow z czerwca. Przez Polske do Kolobrzegu wychodzilo 1-1,5h dluzej. -- ml |
|
Data: 2010-08-06 13:41:40 | |
Autor: J.F. | |
Krakow-Koszalin przez DE? | |
Użytkownik "bratPit[pr]" <krakus28no_spam@op.pl> napisał w
myślę o alternatywie dlatego, że parę razy byłem służbowo w Szczecinku, trasa przez PL męcząca (a na miejscu trzeba było jeszcze się skupić i pomyśleć),jakie jest Wasze zdanie?Ze Koszalin nie Szczecin i sie duzy narzut robi. Ja tam mysle ze jak wstaniesz bladym switem i zaliczysz kila godzin po autostradach to tez nie bedziesz pierwszej swiezosci. Lepiej pojechac wieczorem i przespac sie w hotelu - jesli sluzbowo, a na urlop to chyba i tak ma mniejsze znaczenie. J. |
|
Data: 2010-08-05 22:36:43 | |
Autor: Sylwester Łazar | |
Krakow-Koszalin przez DE? | |
wyjdzie czasowo krócej), tyle że powoli, ale znów... jazda powoli przezJest szybsza i mniej męcząca przez Gdańsk - całkowicie w Polsce: http://www.krakowairport.pl/pl/10/3/34/Rozklad-lotow?d=64 S. |
|
Data: 2010-08-06 08:03:51 | |
Autor: bratPit[pr] | |
Krakow-Koszalin przez DE? | |
wyjdzie czasowo krócej), tyle że powoli, ale znów... jazda powoli przez Jest szybsza i mniej męcząca przez Gdańsk - całkowicie w Polsce: to jest pms - 's' jak samochody a nie samoloty ;-p brat |
|
Data: 2010-08-06 08:44:06 | |
Autor: Sylwester Łazar | |
Krakow-Koszalin przez DE? | |
> Jest szybsza i mniej męcząca przez Gdańsk - całkowicie w Polsce:Aaaa... No dobrze. Tamta była mieszana :-) To polecam: Kraków-Katowice-Częstochowa -Łódź przez Strykowską-Stryków- Września-Swarzędz -Poznań Lechicka do Ronda Obornickiego-Piła-Koszalin W Poznaniu omija się tym sposobem bramkę i nie trzeba z autostrady jechać przez cały Poznań (40-60 min). W Łodzi chyba lepiej wschodnim łukiem, Strykowską. Bramkę na A2 też można pominąć przez Ciążeń. Wtedy nie ma płatnych autostrad. Kawa jest o.k. w restauracji Orlen tuż za Koninem. Na Shellu- Ciążeń - nie polecam, coś wodę mają kiepską. -- pozdrawiam Sylwester Łazar http://www.alpro.pl http://www.rimu.pl -oprogramowanie do edycji schematów i projektowania PCB |
|
Data: 2010-08-06 09:10:10 | |
Autor: J_K_K | |
Krakow-Koszalin przez DE? | |
Użytkownik "Sylwester Łazar" <info@alpro.pl> napisał w wiadomości news:i3gash$tjv$1mx1.internetia.pl...
W Poznaniu omija się tym sposobem bramkę i nie trzeba z autostrady jechać A ja proponuję pojechać kawałek A4 do Oławy, a później celować na Gniezno, aby ominąć i Wrocław i Poznań (zamiłowanie do lokalnych dróg + nawigacja wskazane :-) Jechałem tak w maju do Kołobrzegu , z zachodnich rubieży Małopolski wyszło ~8,5 godziny. Pzdr JKK |
|
Data: 2010-08-06 09:59:46 | |
Autor: Cavallino | |
Krakow-Koszalin przez DE? | |
Użytkownik "Sylwester Łazar" <info@alpro.pl> napisał w wiadomości news:i3gash$tjv$1mx1.internetia.pl...
> Jest szybsza i mniej męcząca przez Gdańsk - całkowicie w Polsce:Aaaa... Kiepski pomysł. Jeśli już to z modyfikacją: Września-Gniezno-Wągrowiec-Chodzież |
|
Data: 2010-08-06 10:27:36 | |
Autor: bratPit[pr] | |
Krakow-Koszalin przez DE? | |
To polecam: OK, myślę że wariant drogi wybiorę przez pryzmat samochodu, jak duże i szybkie to przez Niemcy, jak małe i powolne to któryś z wariantów podanych przez Was przez PL, brat |
|
Data: 2010-08-06 08:36:05 | |
Autor: Bartek | |
Krakow-Koszalin przez DE? | |
Użytkownik "bratPit[pr]" <krakus28no_spam@op.pl> napisał w wiadomości news:i3efuc$rp7$1inews.gazeta.pl...
Witajcie,[...] jechalem w tym roku z gliwic tam i spowrotem, ale przez zielona gore i gorzow. nie jedzie sie zle, chociaż wiadomo. przez niemcy przy predkosci 120-130 mysle bedzie nieco krocej, o ile cie autostrada nie usypia itp. [znam takich] finansowo jest jednak troszke drozej mam wrazenie przez niemcy. ale jesli lubisz autostrady to mozna jechac przez niemcy. mnie sie udalo nawet ominac wszelkie korki w skwierzynie itp itd, jadac przez PL, tak że jechalo sie wmiare ok. -- Pozdrawiam, Bartek |
|
Data: 2010-08-23 11:09:26 | |
Autor: bratPit[pr] | |
Krakow-Koszalin przez DE? | |
mam do zrobienia taką trasę i skłaniam się ku opcji jazdy przez Niemcy, dla potomnych i archiwum googla: ostatecznie jechałem przez DE w tamtą stronę Chrzanów-Wrocław-Olszyna-Berlin-Kołbaskowo- okolice Ustronia Morskiego, całkowity czas liczony z postojami (3szt - dwa krótkie na herbatę i jeden na jedzenie w chemicznym (mcdonald)) i jednym tankowaniem wyniósł 9,5h, średnia prędkość na całym dystansie w/g BC 115km/h, powrót w niedzielę zrobiłem analogicznie ale żeby nie rozwalić samochodu na odcinku Olszyna - skrzyżowanie z A4 (betonowe płyty) jechałem od Berlina na Drezno i granicę przekraczałem w Zgorzelcu, czas operacyjny 10,5h (w tym pół godziny w 5km korku spowodowanym zwężką na A11 w DE), średnia prędkość w/g BC 108km/h, fakt faktem że powoli nie jechałem ale gdybym kolejny raz miał jechać to pewnie znów pojadę tą samą trasą, brat |
|
Data: 2010-08-23 11:57:52 | |
Autor: J.F. | |
Krakow-Koszalin przez DE? | |
On Mon, 23 Aug 2010 11:09:26 +0200, bratPit[pr] wrote:
dla potomnych i archiwum googla: fakt faktem że powoli nie jechałem ale gdybym kolejny raz miał jechać to pewnie znów pojadę tą samą trasą, Nie jechales powoli ? Na moj gust to bardzo powoli jechales, albo strasznie dluga kolejka byla do kaczora :-) Ustronie czy Koszalin ? Nawigacja mi podpowiada ze to jakies 890km, powinno wyjsc 7h45m jazdy .. nie takie krotkie te postoje :-) Toz przeciez w 2h mozesz byc we wrocku, a potem nad morze jakies 6h zostalo. Fakt ze moze sie to okazac kosztowne :-) J. |
|
Data: 2010-08-23 13:09:30 | |
Autor: bratPit[pr] | |
Krakow-Koszalin przez DE? | |
fakt faktem że powoli nie jechałem ale gdybym kolejny raz miał jechać to Nie jechales powoli ? Na moj gust to bardzo powoli jechales, albo fakt że to pojęcie względne, powiedzmy tak w tamtą stronę w PL na dwupasmówkach jechałem cały czas ok 150km/h, w DE gdy było bez ograniczeń też tak mniej więcej, na ograniczeniach w DE tyle co na znaku +10km/h, na DK i DW w PL tyle co się dało (do 130), Ustronie czy Koszalin ? Nawigacja mi podpowiada ze to jakies 890km, Ustronie, postoje takie w sam raz, herbata na stacji + jakaś kanapka, toaleta, rozprostowanie nóg i dalej w drogę, w chemicznym czas potrzebny do posiedzenia, zjedzenia ryby, wypicia herbaty, Toz przeciez w 2h mozesz byc we wrocku, a potem nad morze jakies 6h z powrotem jechało się gorzej przez większy ruch (niedziela 22.08), mimo że jechałem szybciej (ok 160km/h) to wiadomo że trasa dłuższa, ale też więcej odcinków i ograniczeń do których trzeba było się stosować ;-) a tak w ogólności jak dla mnie lepiej jechać przez DE - spokój, płynna jazda i nawigacja ciągle nie gada "radar" albo "niebezpieczne miejsce", a to czy nie dostanę jakiejś fotki od straży gminnej to się okaże po czasie ;-) brat |
|