Data: 2013-10-21 00:27:23 | |
Autor: Marcin Hyła | |
Kraków - Mszana Dolna - Szczawnica | |
On 2013-10-19 21:12, Bartosz 'Seco' Suchecki wrote:
Czy macie jakieś bardziej współczesne koncepcje na taką trasę? Teraz nad Wisłą masz 100% asfaltu od mostu autostradowego do centrum, i to na _obu_ brzegach Wisły (przy samym moście na A4 - ze 200-300 m błota, zarówno najazdu na kładkę jak i na wał do ul. Promowej na prawym brzegu do Tyńca). Od Mostu Zwierzynieckiego do centrum trzeba wrócić na prawy brzeg (jest droga dla rowerów na moście) bo na księcia Józefa walnęli idiotyczny buspas z zakazem ruchu rowerów (trzeba jechac środkiem jezdni). Ale moim zdaniem ta trasa którą wybrałeś ma sporą wadę - jest najbardziej pagórkowata z wszystkich możliwych. Ja parę razy zrobiłem tę trasę zupełnie odwrotnie, z centrum KRK na _wschód_ , przez Limanową, Nowy Sącz, Stary Sącz. I też raczej samochodów tam nie ma, z wyjątkiem odcinka DW969 ale nim i tak jedziesz. Wyjazd z KRK dość sensowny, bo głównie przyzwoitymi drogami dla rowerów wzdłuż Lipskiej, Christo Botewa w stronę ślepego chwilowo węzła na S7 i potem wzdłuż A4. marcin ha -- Miasta dla rowerów http://www.miastadlarowerow.pl |
|
Data: 2013-10-22 23:25:01 | |
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki | |
Kraków - Mszana Dolna - Szczawnica | |
W dniu 2013-10-21 00:27, Marcin Hyła pisze:
On 2013-10-19 21:12, Bartosz 'Seco' Suchecki wrote: Czyli jak wspomniałem, pojadę od mostu Dębnickiego do Tyńca pod opactwo, Cały czas nad wisłą.
Oj tak, od Skawiny do Mogilan jest niezła wyrypa. Pamiętam jeszcze z czasów ChoSD w Mogilanach :-) Ale od Mogilan to raczej szczytami ZTCP. Potem tylko za Dobczycami trochę górek. A koniecznie chcę Szczawnica - Cerveny Klastor - tam jest cudnie :-)
Tyle, że z Zabrzeży do Krościenka jest mniejszy kawałek. I bardziej w dolinie Dunajca, nad samą rzeką. Swoją drogą kawał wakacyjnego życia spędziłem na działce w Zarzeczu, za mostem na wysokości Zabrzeży. Marcin, trafiłeś może kiedyś na ten drewniany wiszący most na Dunajcu? Zabrzeż - Zarzecze? Seco |
|