Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Kraków Paryż z dwójk± maluchów 4 i 6 lat.

Kraków Paryż z dwójk± maluchów 4 i 6 lat.

Data: 2016-03-20 00:21:54
Autor: Bolko
Kraków Paryż z dwójk± maluchów 4 i 6 lat.
Ze względu na mobilno¶ć chciałbym pojechać samochodem a nie lecieć.
Ze względu na maluchy ciężko będzie to zrobić non-stop.
Pytanie jak i gdzie warto się zatrzymać tak żeby maluchy miały okazje spalić energię.

Data: 2016-03-20 09:52:15
Autor: kor_nick
Kraków Paryż z dwójk± maluchów 4 i 6 lat.
We Frankfurcie nad Menem jest taki aquapark Rebstockbad, akurat miałby¶ go mniej więcej w połowie drogi. -- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- -

Data: 2016-03-20 11:33:39
Autor: ddddddddd
KrakĂłw ParyĹĽ z dwĂłjkÄ… maluchĂłw 4 Q1|B.Ąj
W dniu 20.03.2016 o 08:21, Bolko pisze:
Ze względu na mobilno¶ć chciałbym pojechać samochodem a nie lecieć.
Ze względu na maluchy ciężko będzie to zrobić non-stop.
Pytanie jak i gdzie warto się zatrzymać tak żeby maluchy
miały okazje spalić energię.


nie pomogę w temacie postoju, ale zastanów się czy nie warto wypożyczyć auto na miejscu - może się okazać że przelot + wypożyczenie auta będzie tańsze niż dojazd własnym autem. Ja w Szkocji wypożyczałem Focusa za 60zł/dobę. Jak wylot nie musi być w konkretnym terminie to za przelot możesz zapłacić kilkadziesi±t zł/osobę. Ja do Szkocji leciałem za 514zł w dwie strony - wła¶nie za 2+2 osoby

--
Pozdrawiam
Łukasz

Data: 2016-03-21 09:09:54
Autor: Chris
KrakĂłw ParyĹĽ z dwĂłjkÄ… maluchĂłw 4 Q1|B.Ąj
W dniu 2016-03-20 o 11:33, ddddddddd pisze:
W dniu 20.03.2016 o 08:21, Bolko pisze:
Ze względu na mobilno¶ć chciałbym pojechać samochodem a nie lecieć.
Ze względu na maluchy ciężko będzie to zrobić non-stop.
Pytanie jak i gdzie warto się zatrzymać tak żeby maluchy
miały okazje spalić energię.


nie pomogę w temacie postoju, ale zastanów się czy nie warto wypożyczyć
auto na miejscu - może się okazać że przelot + wypożyczenie auta będzie
tańsze niż dojazd własnym autem. Ja w Szkocji wypożyczałem Focusa za
60zł/dobę. Jak wylot nie musi być w konkretnym terminie to za przelot
możesz zapłacić kilkadziesi±t zł/osobę. Ja do Szkocji leciałem za 514zł
w dwie strony - wła¶nie za 2+2 osoby

W Paryżu nie jeĽdzi się własnym autem tam jest metro którym dojedziesz wszędzie.

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
SprawdĽ VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

Data: 2016-03-21 08:55:29
Autor: Mirek Ptak
KrakĂłw ParyĹĽ z dwĂłjkÄ… maluchĂłw 4 Q1|B.Ąj
W dniu 2016-03-20 o 08:21, Bolko pisze:
Ze względu na mobilno¶ć chciałbym pojechać samochodem a nie lecieć.
Ze względu na maluchy ciężko będzie to zrobić non-stop.
Pytanie jak i gdzie warto się zatrzymać tak żeby maluchy
miały okazje spalić energię.

MSZ odradza wyjazdy do krajów muzułmańskich ;)

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Teddy on board :)
kolczan( a t )outlook(kropek) c om
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

Data: 2016-03-21 09:49:14
Autor: Liwiusz
KrakĂłw ParyĹĽ z dwĂłjkÄ… maluchĂłw 4 Q1|B.Ąj
W dniu 2016-03-20 o 08:21, Bolko pisze:
Ze względu na mobilność chciałbym pojechać samochodem a nie lecieć.
Ze względu na maluchy ciężko będzie to zrobić non-stop.
Pytanie jak i gdzie warto się zatrzymać tak żeby maluchy
miały okazje spalić energię.


2 dni w aucie, zamiast 2 godzin w samolocie, a potem męczenie się z jazdą samochodem po metropolii - masz chyba jakieś spaczone pojęcie mobilności...

--
Liwiusz

Data: 2016-03-21 12:40:29
Autor: cef
KrakĂłw ParyĹĽ z dwĂłjkÄ… maluchĂłw 4 Q1|B.Ąj
W dniu 2016-03-21 o 09:49, Liwiusz pisze:
W dniu 2016-03-20 o 08:21, Bolko pisze:
Ze względu na mobilność chciałbym pojechać samochodem a nie lecieć.
Ze względu na maluchy ciężko będzie to zrobić non-stop.
Pytanie jak i gdzie warto się zatrzymać tak żeby maluchy
miały okazje spalić energię.


2 dni w aucie, zamiast 2 godzin w samolocie, a potem męczenie się z
jazdą samochodem po metropolii - masz chyba jakieś spaczone pojęcie
mobilności...

Człowiek chciał zaliczyć aquapark w Niemczech pod pozorem
wyprawy do Paryża a wy mu takie kłody pod nogi :-))

Data: 2016-03-21 15:43:29
Autor: J.F.
KrakĂłw ParyĹĽ z dwĂłjkÄ… maluchĂłw 4 i 6 lat.
UĹĽytkownik "cef"  napisaĹ‚ w wiadomoĹ›ci grup dyskusyjnych:56efddac$0$690$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2016-03-21 o 09:49, Liwiusz pisze:
2 dni w aucie, zamiast 2 godzin w samolocie, a potem męczenie się z
jazdą samochodem po metropolii - masz chyba jakieś spaczone pojęcie
mobilności...

Człowiek chciał zaliczyć aquapark w Niemczech pod pozorem
wyprawy do Paryża a wy mu takie kłody pod nogi :-))

Aquapark ?
https://www.tropical-islands.de/pl/

Ale ponoc nie warto - drogo i niezbyt dobrze.

Za to jakby samemu sie tam gdzies przespac, byle nie w saunie, to mozna do Paryza jedna noc przeskoczyc :-)

J.

Data: 2016-03-21 17:14:25
Autor: Cavallino
KrakĂłw ParyĹĽ z dwĂłjkÄ… maluchĂłw 4 Q1|B.Ąj
W dniu 21.03.2016 o 15:43, J.F. pisze:
UĹĽytkownik "cef"  napisaĹ‚ w wiadomoĹ›ci grup
dyskusyjnych:56efddac$0$690$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2016-03-21 o 09:49, Liwiusz pisze:
2 dni w aucie, zamiast 2 godzin w samolocie, a potem męczenie się z
jazdą samochodem po metropolii - masz chyba jakieś spaczone pojęcie
mobilności...

Człowiek chciał zaliczyć aquapark w Niemczech pod pozorem
wyprawy do Paryża a wy mu takie kłody pod nogi :-))

Aquapark ?
https://www.tropical-islands.de/pl/

Ale ponoc nie warto - drogo i niezbyt dobrze.

Dokładnie.
Niewiele gorzej mam w Termach Malańskich za ułamek ich ceny.
Nie zależy mi na wysokości dachu - bo to jest główna różnica.
Gdyby w ich morzu był piach - no może wtedy miałoby to sens.


Za to jakby samemu sie tam gdzies przespac, byle nie w saunie, to mozna
do Paryza jedna noc przeskoczyc :-)

Obecnie noce długie, więc do Paryżewa i z Polski dojedziesz.

Data: 2016-03-21 18:37:20
Autor: cef
KrakĂłw ParyĹĽ z dwĂłjkÄ… maluchĂłw 4 Q1|B.Ąj
W dniu 2016-03-21 o 15:43, J.F. pisze:
UĹĽytkownik "cef"  napisaĹ‚ w wiadomoĹ›ci grup
dyskusyjnych:56efddac$0$690$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2016-03-21 o 09:49, Liwiusz pisze:
2 dni w aucie, zamiast 2 godzin w samolocie, a potem męczenie
siÄ™ z
jazdÄ… samochodem po metropolii - masz chyba jakieĹ›
spaczone pojęcie
mobilności...

Człowiek chciał zaliczyć aquapark w Niemczech pod pozorem
wyprawy do Paryża a wy mu takie kłody pod nogi :-))

Aquapark ?
https://www.tropical-islands.de/pl/

Ale ponoc nie warto - drogo i niezbyt dobrze.

Raczej nie ten, bo mu przerwa wypadnie nieco dalej.
A po drugie na Paryż, to on raczej będzie dołem pomykał A4.

Data: 2016-03-21 15:04:19
Autor: J.F.
KrakĂłw ParyĹĽ z dwĂłjkÄ… maluchĂłw 4 i 6 lat.
UĹĽytkownik "Liwiusz"  napisaĹ‚ w wiadomoĹ›ci grup dyskusyjnych:ncocif$j33$1@node1.news.atman.pl...
W dniu 2016-03-20 o 08:21, Bolko pisze:
Ze względu na mobilność chciałbym pojechać samochodem a nie lecieć.
Ze względu na maluchy ciężko będzie to zrobić non-stop.
Pytanie jak i gdzie warto się zatrzymać tak żeby maluchy
miały okazje spalić energię.

2 dni w aucie, zamiast 2 godzin w samolocie, a potem męczenie się z jazdą samochodem po metropolii - masz chyba jakieś spaczone pojęcie mobilności...

Niby masz racje, ale:
-to jakby 4 osoby i 4 bilety - moze byc drogo, ale moga byc tez znizki.
-do Paryza nie jest tak znow daleko, teoretycznie w 14h mozna dojechac.
-jesli celem centrum Paryza to owszem, samochod utrudnia, jesli chcemy troche pojezdzic po okolicy, to sie przydaje.
-dzieci moga troche bagazu wymagac,

A maluchy ... no coz, Heide-Park wymaga niewielkiego nadlozenia drogi, ale prawde mowiac - dla 4-latka to tam nic ciekawego.

J.

Data: 2016-03-21 16:21:34
Autor: yabba
KrakĂłw ParyĹĽ z dwĂłjkÄ… maluchĂłw 4 i 6 lat.
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:56efff6b$0$680$65785112news.neostrada.pl...
UĹĽytkownik "Liwiusz"  napisaĹ‚ w wiadomoĹ›ci grup dyskusyjnych:ncocif$j33$1@node1.news.atman.pl...
W dniu 2016-03-20 o 08:21, Bolko pisze:
Ze względu na mobilność chciałbym pojechać samochodem a nie lecieć.
Ze względu na maluchy ciężko będzie to zrobić non-stop.
Pytanie jak i gdzie warto się zatrzymać tak żeby maluchy
miały okazje spalić energię.

2 dni w aucie, zamiast 2 godzin w samolocie, a potem męczenie się z jazdą samochodem po metropolii - masz chyba jakieś spaczone pojęcie mobilności...

Niby masz racje, ale:
-to jakby 4 osoby i 4 bilety - moze byc drogo, ale moga byc tez znizki.
-do Paryza nie jest tak znow daleko, teoretycznie w 14h mozna dojechac.
-jesli celem centrum Paryza to owszem, samochod utrudnia, jesli chcemy troche pojezdzic po okolicy, to sie przydaje.
-dzieci moga troche bagazu wymagac,

A maluchy ... no coz, Heide-Park wymaga niewielkiego nadlozenia drogi, ale prawde mowiac - dla 4-latka to tam nic ciekawego.



Ale blisko jest Serengeti Park, który takim małym dzieciom może się spodobać.

https://www.serengeti-park.de/en/

--
Pozdrawiam,

yabba

Data: 2016-03-23 08:26:58
Autor: minstal
KrakĂłw ParyĹĽ z dwĂłjkÄ… maluchĂłw 4 Q1|B.Ąj
W dniu 21.03.2016 o 09:49, Liwiusz pisze:
W dniu 2016-03-20 o 08:21, Bolko pisze:
Ze względu na mobilność chciałbym pojechać samochodem a nie lecieć.
Ze względu na maluchy ciężko będzie to zrobić non-stop.
Pytanie jak i gdzie warto się zatrzymać tak żeby maluchy
miały okazje spalić energię.


2 dni w aucie, zamiast 2 godzin w samolocie, a potem męczenie się z
jazdą samochodem po metropolii - masz chyba jakieś spaczone pojęcie
mobilności...


Tylko teraz na lotniskach zrobiło się za bardzo rozrywkowo.

Data: 2016-03-23 09:21:26
Autor: Liwiusz
KrakĂłw ParyĹĽ z dwĂłjkÄ… maluchĂłw 4 Q1|B.Ąj
W dniu 2016-03-23 o 08:26, minstal pisze:
W dniu 21.03.2016 o 09:49, Liwiusz pisze:
W dniu 2016-03-20 o 08:21, Bolko pisze:
Ze względu na mobilność chciałbym pojechać samochodem a nie lecieć.
Ze względu na maluchy ciężko będzie to zrobić non-stop.
Pytanie jak i gdzie warto się zatrzymać tak żeby maluchy
miały okazje spalić energię.


2 dni w aucie, zamiast 2 godzin w samolocie, a potem męczenie się z
jazdą samochodem po metropolii - masz chyba jakieś spaczone pojęcie
mobilności...


Tylko teraz na lotniskach zrobiło się za bardzo rozrywkowo.

To raczej argument, aby w ogóle nie jeździć do tych miast.

--
Liwiusz

Data: 2016-03-21 19:49:09
Autor: Axel
Kraków Paryż z dwójk± maluchów 4 i 6 lat.


Użytkownik "Bolko"  napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:6839be58-8b96-41d4-82cd-757faa303dde@googlegroups.com...

Ze względu na mobilno¶ć chciałbym pojechać samochodem a nie lecieć.

Je¶li chcesz być mobilny _w Paryżu_, to leć samolotem. Zdecydowanie szybciej i łatwiej będzie komunikacj± miejsk±.
Wiem, co piszę - kiedy¶ wjazd do centrum Paryża zaj±ł mi prawie 3h. Tylko 3h, bo zjechałem z zakorkowanej obwodnicy i pojechałem przez miasto.
Je¶li chcesz jeĽdzić w okolice Paryża - zastanów się czy nie będzie taniej i łatwiej polecieć i pożyczyć samochód na miejscu. Do parku Asterixa i Disneylandu daje się dojechać kolejk±. BTW w Disneylandzie tłumy ludzi i długie kolejki do atrakcji, nawet mocno poza sezonem.

--
Axel

Data: 2016-03-21 20:50:22
Autor: Tomasz Gorbaczuk
KrakĂłw ParyĹĽ z dwĂłjkÄ… maluchĂłw 4 i 6 la t.
W dniu .03.2016 o 19:49 Axel <nie.dla@spa.mu> pisze:

Wiem, co piszÄ™ - kiedyĹ› wjazd do centrum ParyĹĽa zajÄ…Ĺ‚ mi prawie 3h.  Tylko 3h, bo zjechaĹ‚em z zakorkowanej obwodnicy i pojechaĹ‚em przez  miasto.

Mi kiedyĹ› wjazd do Wawy zajÄ…Ĺ‚ 4h.
ParyĹĽ ma obwodnice, wiele tras szybkiego ruchu - jeĹşdziĹ‚em parÄ™ dni po  ParyĹĽu, wszÄ™dzie autem.
Luwr, parking pod samym wejĹ›ciem, katedra Notre-Dame - parking podziemny  50m od celu. WieĹĽa Eiffla, parking 50m od celu, Wersal - obwodnica,  parking pod samÄ… bramÄ…, disneyland - obwodnica, autostrada, parking,  ruchomy chodnik z parkingu - wejĹ›cie.
WszÄ™dzie autem, bez korkĂłw (normalny ruch duĹĽego miasta), bez stania w  kolejkach, bez mÄ™czarni w metrze i pociÄ…gu. PoĹ‚owy tego co zobaczyĹ‚em nie  zwiedziĹ‚bym z buta i metrem. Rodzina nie marudzi, ĹĽe nogi bolÄ…, ĹĽe zimno,  ĹĽe gorÄ…co - jak siÄ™ znudzi jedna atrakcja, przemieszczam siÄ™ do kolejnej -  w tym czasie dzieciaki odsapnÄ…, przeĹ›piÄ… siÄ™ itp.
Przy wypadzie z dziećmi auto jest niezastÄ…pione - przywiezione ze sobÄ… lub  wypoĹĽyczone na miejscu - co kto lubi.
Auto "przywiezione ze sobÄ…" ma jeszcze jednÄ… zaletÄ™ - moĹĽna zabrać sporo  nadmiarowych rzeczy, ktĂłre  na miejscu znaczÄ…co uĹ‚atwiajÄ… ĹĽycie.
Paryż z Krakowa jest do przejechania na spokojnie w 1 dzień.
TG

Data: 2016-03-21 22:06:40
Autor: cef
KrakĂłw ParyĹĽ z dwĂłjkÄ… maluchĂłw 4 Q1|B.Ąj
W dniu 2016-03-21 o 20:50, Tomasz Gorbaczuk pisze:

Paryż ma obwodnice, wiele tras szybkiego ruchu - jeździłem parę dni
po Paryżu, wszędzie autem.
Luwr, parking pod samym wejściem, katedra Notre-Dame - parking
podziemny 50m od celu. WieĹĽa Eiffla, parking 50m od celu, Wersal -
obwodnica, parking pod samÄ… bramÄ…, disneyland - obwodnica, autostrada,
parking, ruchomy chodnik z parkingu - wejście.
Wszędzie autem, bez korków (normalny ruch dużego miasta), bez stania
w kolejkach, bez męczarni w metrze i pociągu.

Daj spokój. W żadnym dużym obcym mie¶cie nie opłaca się
jeżdżenie autem je¶li nie musisz. Przyjechać swoim mozna,
bo ma to wła¶nie tę zaletę, że można zabrać bagaż nadmiarowy,
ale zawsze lepiej zostawić je na parkingu i po mie¶cie poruszać się
metrem czy inn± komunikacj±. Znacznie bardziej męcz±ce jest
samo przemieszczanie się autem niż jazda metrem.
Nawet finansowo metro wyjdzie taniej niż te parkingi.
Ja często muszę wjechać autem, bo mam takie sprawy,
że nie załatwię inaczej, ale jak jadę turystycznie
to wjeżdżam na obrzeża i zostawiam auto gdzie¶
-najczę¶ciej tam gdzie nocuję- i dalej metrem.
Autem można mieć farta i nie trafić na korki, metrem
korków nie nigdy. Może być zamach :-)

Data: 2016-03-22 07:16:08
Autor: Tomasz Gorbaczuk
KrakĂłw ParyĹĽ z dwĂłjkÄ… maluchĂłw 4 i 6 la t.
W dniu .03.2016 o 22:06 cef <cezfar@interia.pl> pisze:


Daj spokój. W żadnym dużym obcym mieście nie opłaca się
jeżdżenie autem jeśli nie musisz. Przyjechać swoim mozna,
bo ma to właśnie tę zaletę, że można zabrać bagaż nadmiarowy,
ale zawsze lepiej zostawić je na parkingu i po mieście poruszać się
metrem czy inną komunikacją. Znacznie bardziej męczące jest
samo przemieszczanie siÄ™ autem niĹĽ jazda metrem.
Nawet finansowo metro wyjdzie taniej niĹĽ te parkingi.

Jak widać każdemu się co innego "opłaca".
W dobie wszÄ™dobylskiej nawigacji nie ma znaczenia, czy duĹĽe miasto jest  znane - czy obce. Przynajmniej dla mnie nie ma znaczenia.
DuĹĽe miasto to nie tylko Ĺ›cisĹ‚e centrum - ta takĹĽe rozlegĹ‚e przedmieĹ›cia  (akurat w przypadku ParyĹĽa dobrze skomunikowane - koleje RER), ktĂłre duĹĽo  wygodniej siÄ™ zwiedza autem.
W aucie mogÄ™ mieć zmianÄ™ ubraĹ„, butĂłw na kaĹĽdÄ… pogodÄ™, kanapki, picie,  pieluchy, dwa wĂłzki (jeĹ›li ktoĹ› z maĹ‚ymi dziećmi) - nie muszÄ™ nosić kupy  dodatkowych gratĂłw na plecach.
Ja z powadzeniem od lat stosujÄ™ taki model zwiedzania, byĹ‚em w wielu  duĹĽych europejskich miastach swoim autem - nigdy nie ĹĽaĹ‚owaĹ‚em wyboru.

Ja w aucie wypoczywam i siÄ™ regenerujÄ™ :-)

TG

Data: 2016-03-22 08:52:09
Autor: cef
KrakĂłw ParyĹĽ z dwĂłjkÄ… maluchĂłw 4 Q1|B.Ąj
W dniu 2016-03-22 o 07:16, Tomasz Gorbaczuk pisze:
W dniu .03.2016 o 22:06 cef <cezfar@interia.pl> pisze:


Daj spokój. W żadnym dużym obcym mieście nie opłaca się
jeżdżenie autem jeśli nie musisz. Przyjechać swoim mozna,
bo ma to właśnie tę zaletę, że można zabrać bagaż nadmiarowy,
ale zawsze lepiej zostawić je na parkingu i po mieście poruszać się
metrem czy inną komunikacją. Znacznie bardziej męczące jest
samo przemieszczanie siÄ™ autem niĹĽ jazda metrem.
Nawet finansowo metro wyjdzie taniej niĹĽ te parkingi.

Jak widać każdemu się co innego "opłaca".
W dobie wszędobylskiej nawigacji nie ma znaczenia, czy duże miasto
jest znane - czy obce. Przynajmniej dla mnie nie ma znaczenia.
Duże miasto to nie tylko ścisłe centrum - ta także rozległe
przedmieścia (akurat w przypadku Paryża dobrze skomunikowane - koleje
RER), ktĂłre duĹĽo wygodniej siÄ™ zwiedza autem.
W aucie mogę mieć zmianę ubrań, butów na każdą pogodę, kanapki,
picie, pieluchy, dwa wózki (jeśli ktoś z małymi dziećmi) - nie
muszę nosić kupy dodatkowych gratów na plecach.
Ja z powadzeniem od lat stosuję taki model zwiedzania, byłem w wielu
dużych europejskich miastach swoim autem - nigdy nie żałowałem wyboru.

Ja w aucie wypoczywam i siÄ™ regenerujÄ™ :-)

Nawigacja ułatwia sprawę, choć też nie wie wszystkiego, ale nie chodzi o samo przemieszczanie się. Ja też kilka europejskich miast zwiedziłem samochodem,
ale tylko tam dojechałem. Bo  z reguły wybieram samochód z wymienionych przez Ciebie względów. Potem zostawiłem samochod na parkingu, bo jednak zwiedzanie autem to nie to samo co metrem. Czasem nawet objeżdżanie peryferii podmiejsk± kolejk± z lokalsami w przedziale daje więcej satysfakcji i ma więcej walorów poznawczych niż przejazd od punktu do punktu własnym samochodem.
Ja preferuję model po¶redni :-)

Data: 2016-03-22 11:41:44
Autor: Adam
KrakĂłw ParyĹĽ z dwĂłjkÄ… maluchĂłw 4 Q1|B.Ąj
W dniu 2016-03-22 o 08:52, cef pisze:
W dniu 2016-03-22 o 07:16, Tomasz Gorbaczuk pisze:
(...)
ale tylko tam dojechałem. Bo  z reguły wybieram samochód z wymienionych
przez Ciebie względów. Potem zostawiłem samochod na parkingu, bo jednak
zwiedzanie autem to nie to samo co metrem. Czasem nawet objeżdżanie
peryferii podmiejsk± kolejk± z lokalsami w przedziale daje więcej
satysfakcji i ma więcej walorów poznawczych niż przejazd od punktu do
punktu własnym samochodem.
(...)

Ale pytajnik ma dwójkę dzieci. My¶lisz, że dla nich lokalsi s± też atrakcj±?
W takiej sytuacji czasem nawet podróż z jednym dzieckiem może być utrapieniem.
A w samochodzie można oba dziecka zainstalować i dać im co¶ do roboty/zabawy. Jedyny chyba problem to siusiu - ale to małe dzieci, więc ten problem to też nie problem ;)


--
Pozdrawiam.

Adam

Data: 2016-03-22 13:01:41
Autor: cef
KrakĂłw ParyĹĽ z dwĂłjkÄ… maluchĂłw 4 Q1|B.Ąj
W dniu 2016-03-22 o 11:41, Adam pisze:
W dniu 2016-03-22 o 08:52, cef pisze:
W dniu 2016-03-22 o 07:16, Tomasz Gorbaczuk pisze:
(...)
ale tylko tam dojechałem. Bo  z reguły wybieram samochód z wymienionych
przez Ciebie względów. Potem zostawiłem samochod na parkingu, bo jednak
zwiedzanie autem to nie to samo co metrem. Czasem nawet objeżdżanie
peryferii podmiejsk± kolejk± z lokalsami w przedziale daje więcej
satysfakcji i ma więcej walorów poznawczych niż przejazd od punktu do
punktu własnym samochodem.
(...)

Ale pytajnik ma dwójkę dzieci. My¶lisz, że dla nich lokalsi s± też
atrakcj±?

Przejazd kolej± na pewno - zawsze to jaka¶ atrakcja zamiast gnicia w aucie.

W takiej sytuacji czasem nawet podróż z jednym dzieckiem może być
utrapieniem.

Pytajnik wie na co może sobie pozwolić ze swoj± dwójk±.
Je¶li by mu marudziły w aucie, to nawet do granicy by nie dojechał.

Data: 2016-03-22 20:39:53
Autor: Tomasz Gorbaczuk
KrakĂłw ParyĹĽ z dwĂłjkÄ… maluchĂłw 4 i 6 la t.
W dniu .03.2016 o 18:32 LEPEK <gdzies@wsi.pl> pisze:


Kanapki? Picie? PrzecieĹĽ sÄ… sklepy.
Zmiana butów? Ubrań? No bez przesady.
Pieluchy? Jak sÄ… pieluchy, to jest i wĂłzek :)
Zmiana wĂłzka, to juĹĽ w ogĂłle jakiĹ› kosmos dla mnie, chyba szukanie  argumentĂłw na siĹ‚Ä™.

Ile masz dzieci i w jakim wieku?

TG

Data: 2016-03-22 22:22:39
Autor: LEPEK
KrakĂłw ParyĹĽ z dwĂłjkÄ… maluchĂłw 4 Q1|B.Ąj
W dniu 2016-03-22 o 20:39, Tomasz Gorbaczuk pisze:

Ile masz dzieci i w jakim wieku?

A to czegoś ma dowodzić?
Parka, 9 i 13 teraz. Co roku samochodem po Europie na wakacje "od zawsze".

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   GdaĹ„ski
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01
Avensis ADT250 1ADFTV sedan'08
Majesty YP125R SE068  sqter'08
MX-5 II NB FL  B6-ZE  rdstr'03

Data: 2016-03-23 10:02:43
Autor: J.F.
KrakĂłw ParyĹĽ z dwĂłjkÄ… maluchĂłw 4 i 6 lat.
UĹĽytkownik "LEPEK"  napisaĹ‚ w wiadomoĹ›ci grup dyskusyjnych:ncscsm$19q8$1@gioia.aioe.org...
W dniu 2016-03-22 o 20:39, Tomasz Gorbaczuk pisze:
Ile masz dzieci i w jakim wieku?
A to czegoś ma dowodzić?
Parka, 9 i 13 teraz. Co roku samochodem po Europie na wakacje "od zawsze".

Samochodem.
A teraz sie spakuj w dwie, no - 3  walizki :-)

J.

Data: 2016-03-23 17:14:50
Autor: Cavallino
KrakĂłw ParyĹĽ z dwĂłjkÄ… maluchĂłw 4 Q1|B.Ąj
W dniu 23.03.2016 o 10:02, J.F. pisze:
Użytkownik "LEPEK"  napisał w wiadomo¶ci grup
dyskusyjnych:ncscsm$19q8$1@gioia.aioe.org...
W dniu 2016-03-22 o 20:39, Tomasz Gorbaczuk pisze:
Ile masz dzieci i w jakim wieku?
A to czego¶ ma dowodzić?
Parka, 9 i 13 teraz. Co roku samochodem po Europie na wakacje "od
zawsze".

Samochodem.
A teraz sie spakuj w dwie, no - 3  walizki :-)

Nie ma problemu.
Co najwyżej trzeba babę pogonić od tej roboty, bo sobie nie radzi i samemu się pakować.

W 5 osób,z  tego 4 dorosłe i 1 nastolatka, spakowali¶my się do Ceeda 5D, nawet na tylnej półce za wiele nie leżało.

Data: 2016-03-23 18:01:48
Autor: J.F.
Kraków Paryż z dwójk± maluchów 4 i 6 lat.
Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:ncufdo$sq0$2@node1.news.atman.pl...
W dniu 23.03.2016 o 10:02, J.F. pisze:
Użytkownik "LEPEK"  napisał w wiadomo¶ci grup
Ile masz dzieci i w jakim wieku?
A to czego¶ ma dowodzić?
Parka, 9 i 13 teraz. Co roku samochodem po Europie na wakacje "od
zawsze".
Samochodem.
A teraz sie spakuj w dwie, no - 3  walizki :-)

Nie ma problemu.
W 5 osób,z  tego 4 dorosłe i 1 nastolatka, spakowali¶my się do Ceeda 5D, nawet na tylnej półce za wiele nie leżało.

Nie nastolatka - 4-ro latka.

Ja tam duze kombi zaladowalem po dach.
Ale mlody mial i nocnik i rowerek, i pilke, i pare innych zabawek :-)

J.

Data: 2016-03-23 22:59:03
Autor: Cavallino
KrakĂłw ParyĹĽ z dwĂłjkÄ… maluchĂłw 4 Q1|B.Ąj
W dniu 23.03.2016 o 18:01, J.F. pisze:
Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomo¶ci grup
dyskusyjnych:ncufdo$sq0$2@node1.news.atman.pl...
W dniu 23.03.2016 o 10:02, J.F. pisze:
Użytkownik "LEPEK"  napisał w wiadomo¶ci grup
Ile masz dzieci i w jakim wieku?
A to czego¶ ma dowodzić?
Parka, 9 i 13 teraz. Co roku samochodem po Europie na wakacje "od
zawsze".
Samochodem.
A teraz sie spakuj w dwie, no - 3  walizki :-)

Nie ma problemu.
W 5 osób,z  tego 4 dorosłe i 1 nastolatka, spakowali¶my się do Ceeda
5D, nawet na tylnej półce za wiele nie leżało.

Nie nastolatka - 4-ro latka.

Z 4 latkiem też jeĽdzili¶my, ale w czwórkę, bo syn nie miał swojej dziewczyny - nadal bez problemu.


Ja tam duze kombi zaladowalem po dach.

Bo pakować się to trzeba umić. ;-)

Ale mlody mial i nocnik i rowerek, i pilke, i pare innych zabawek :-)

Było jeszcze łódĽ motorow± do ¶rodka spróbować zapakować i narzekać na mało miejsca....

Data: 2016-03-23 20:03:54
Autor: LEPEK
KrakĂłw ParyĹĽ z dwĂłjkÄ… maluchĂłw 4 Q1|B.Ąj
W dniu 2016-03-23 o 10:02, J.F. pisze:

Samochodem.
A teraz sie spakuj w dwie, no - 3  walizki :-)

Wła¶nie m. in. dlatego jeżdżę samochodem ;) Ale w dużych miastach wolę zbiorkom.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01
Avensis ADT250 1ADFTV sedan'08
Majesty YP125R SE068  sqter'08
MX-5 II NB FL  B6-ZE  rdstr'03

Data: 2016-03-23 22:30:10
Autor: J.F.
Kraków Paryż z dwójk± maluchów 4 i 6 lat.
Użytkownik "LEPEK"  napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:ncup4g$11dk$1@gioia.aioe.org...
W dniu 2016-03-23 o 10:02, J.F. pisze:
Samochodem.
A teraz sie spakuj w dwie, no - 3  walizki :-)

Wła¶nie m. in. dlatego jeżdżę samochodem ;) Ale w dużych miastach wolę zbiorkom.

No fakt - kiedys ze dwie godziny jezdzilem po Barcelonie szukajac jakiegokolwiek miejsca do parkowania ... i nie bylo, albo ja niedoswiadczony i nie wiedzialem jak szukac ...

J.

Data: 2016-03-24 14:55:42
Autor: Chris
KrakĂłw ParyĹĽ z dwĂłjkÄ… maluchĂłw 4 Q1|B.Ąj
W dniu 2016-03-23 o 22:30, J.F. pisze:
Użytkownik "LEPEK"  napisał w wiadomo¶ci grup
dyskusyjnych:ncup4g$11dk$1@gioia.aioe.org...
W dniu 2016-03-23 o 10:02, J.F. pisze:
Samochodem.
A teraz sie spakuj w dwie, no - 3  walizki :-)

Wła¶nie m. in. dlatego jeżdżę samochodem ;) Ale w dużych miastach wolę
zbiorkom.

No fakt - kiedys ze dwie godziny jezdzilem po Barcelonie szukajac
jakiegokolwiek miejsca do parkowania ... i nie bylo, albo ja
niedoswiadczony i nie wiedzialem jak szukac ...

Ja bez navi (dawno temu) Paryż objechałem 3 razy w ¶rodku nocy i zw±tpiłem, poczekałem do rana aż metro ruszy i pojechali¶my (byli¶my we dwoje) pod adres i dopiero wtedy z pilotem udało się dojechać pod wskazany adres :)

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
SprawdĽ VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

Data: 2016-03-24 08:50:38
Autor: Bolko
Kraków Paryż z dwójk± maluchów 4 i 6 lat.
> Ja bez navi (dawno temu) Paryż objechałem 3 razy w ¶rodku nocy i a to nie miałes mapy?

Data: 2016-03-25 09:41:36
Autor: Chris
KrakĂłw ParyĹĽ z dwĂłjkÄ… maluchĂłw 4 Q1|B.Ąj
W dniu 2016-03-24 o 16:50, Bolko pisze:
  > Ja bez navi (dawno temu) Paryż objechałem 3 razy w ¶rodku nocy i

a to nie miałes mapy?

Nie, ale patrz±c na sieć dróg pewnie dużo by mi nie dała o 3 czy 4 w nocy .. poza tym byłem padnięty bo troszkę czasu się jechało (od granicy PL do Paryża non stop Fiatem 125p, to było dawno temu)

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
SprawdĽ VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

Data: 2016-03-23 20:37:05
Autor: Tomasz Gorbaczuk
KrakĂłw ParyĹĽ z dwĂłjkÄ… maluchĂłw 4 i 6 la t.
W dniu .03.2016 o 22:22 LEPEK <gdzies@wsi.pl> pisze:


Ile masz dzieci i w jakim wieku?

A to czego¶ ma dowodzić?
Parka, 9 i 13 teraz. Co roku samochodem po Europie na wakacje "od  zawsze".

Nie, bez urazy - my¶lałem, że jeste¶ singlem, który doradza wakacyjny  transport rodzinie 2 +2 lub 3 :-)

Ja to już chyba za stary jestem i za leniwy, nigdy nie mogę zrozumieć  ludzi, którzy wybieraj± na wakacjach zatłoczone metro lub poci±g  (zwłaszcza na południu EU) gdy mog± sobie spokojnie podjechać swoim autem,  z klim±, przyjemn± muzyk±, wygodnymi fotelami w miłym towarzystwie ;-) Jak  jestem na wakacjach, nigdzie mi się nie spieszy, mogę sobie nawet postać w  korku ;-)


TG

Data: 2016-03-23 22:28:23
Autor: J.F.
Kraków Paryż z dwójk± maluchów 4 i 6 lat.
Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk"  napisał
W dniu .03.2016 o 22:22 LEPEK <gdzies@wsi.pl> pisze:
Ile masz dzieci i w jakim wieku?
A to czego¶ ma dowodzić?
Parka, 9 i 13 teraz. Co roku samochodem po Europie na wakacje "od zawsze".

Nie, bez urazy - my¶lałem, że jeste¶ singlem, który doradza wakacyjny transport rodzinie 2 +2 lub 3 :-)

Ja to już chyba za stary jestem i za leniwy, nigdy nie mogę zrozumieć ludzi, którzy wybieraj± na wakacjach zatłoczone metro lub poci±g (zwłaszcza na południu EU) gdy mog± sobie spokojnie podjechać swoim autem,  z klim±, przyjemn± muzyk±, wygodnymi fotelami w miłym towarzystwie ;-) Jak  jestem na wakacjach, nigdzie mi się nie spieszy, mogę sobie nawet postać w  korku ;-)

Eee - zaraz zaraz, bo jeszcze ktos pomysli ze korki sa rzadkie, a samochodem jedzie sie przyjemnie.
Austria, Wlochy polnocne, Chorwacja - przyjemnie.
Jak jednak wybieramy sie dalej i przyjdzie dobe spedzic w aucie, to przestaje byc przyjemnie i sie zaczyna czlowiekowi spieszyc.
Albo noclegu szukac i z doby robia sie trzy dni  ...

J.

Data: 2016-03-24 06:48:06
Autor: Tomasz Gorbaczuk
KrakĂłw ParyĹĽ z dwĂłjkÄ… maluchĂłw 4 i 6 la t.
W dniu .03.2016 o 22:28 J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> pisze:


Ja to już chyba za stary jestem i za leniwy, nigdy nie mogę zrozumieć  ludzi, którzy wybieraj± na wakacjach zatłoczone metro lub poci±g  (zwłaszcza na południu EU) gdy mog± sobie spokojnie podjechać swoim  autem,  z klim±, przyjemn± muzyk±, wygodnymi fotelami w miłym  towarzystwie ;-) Jak  jestem na wakacjach, nigdzie mi się nie spieszy,  mogę sobie nawet postać w  korku ;-)

Eee - zaraz zaraz, bo jeszcze ktos pomysli ze korki sa rzadkie, a  samochodem jedzie sie przyjemnie.

Tu już co kto lubi :-) Można poł±czyć przyjemne z pożytecznym.
Korki s± wszędzie, ale korki to też pojęcie względne. To co dla mnie jest  normalnym turlaniem się po dużym mie¶cie - dla moich znajomych/rodziny  mieszkaj±cych w małych miasteczkach jest "mega korkiem".
"Stałem" (turlałem się na jedynce)  wielokrotnie w korkach za granic± -  ale przeważnie to były trasy wylotowe z metropolii, obwodnice (i wjazdy na  nie)  lub autostrady (niemieckie :-) )
W centrach miast da się przeżyć (jestem przyzwyczajony do ¶redniej  18-25km/h).

Austria, Wlochy polnocne, Chorwacja - przyjemnie.
Jak jednak wybieramy sie dalej i przyjdzie dobe spedzic w aucie, to  przestaje byc przyjemnie i sie zaczyna czlowiekowi spieszyc.
Albo noclegu szukac i z doby robia sie trzy dni  ...

Ja nikogo nie zachęcam do dalekich tras (choć sam takie robię i nikt w  rodzinie nie narzeka).
Ale jak kto¶ planuje trasę do Paryża czy Rzymu to zakładam, że jeĽdził już  dalej niż wkoło swojego komina i wie czego się po sobie spodziewać i wie  czy pojedzie 15-20h non stop czy też musi zrobić 3 przerwy na drzemkę.

TG

Data: 2016-03-24 17:45:57
Autor: Cavallino
KrakĂłw ParyĹĽ z dwĂłjkÄ… maluchĂłw 4 Q1|B.Ąj
W dniu 24.03.2016 o 06:48, Tomasz Gorbaczuk pisze:
W dniu .03.2016 o 22:28 J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> pisze:


Ja to już chyba za stary jestem i za leniwy, nigdy nie mogę zrozumieć
ludzi, którzy wybieraj± na wakacjach zatłoczone metro lub poci±g
(zwłaszcza na południu EU) gdy mog± sobie spokojnie podjechać swoim
autem,  z klim±, przyjemn± muzyk±, wygodnymi fotelami w miłym
towarzystwie ;-) Jak  jestem na wakacjach, nigdzie mi się nie
spieszy, mogę sobie nawet postać w  korku ;-)

Eee - zaraz zaraz, bo jeszcze ktos pomysli ze korki sa rzadkie, a
samochodem jedzie sie przyjemnie.

Tu już co kto lubi :-) Można poł±czyć przyjemne z pożytecznym.
Korki s± wszędzie, ale korki to też pojęcie względne. To co dla mnie
jest normalnym turlaniem się po dużym mie¶cie - dla moich
znajomych/rodziny mieszkaj±cych w małych miasteczkach jest "mega korkiem".
"Stałem" (turlałem się na jedynce)  wielokrotnie w korkach za granic± -
ale przeważnie to były trasy wylotowe z metropolii, obwodnice (i wjazdy
na nie)  lub autostrady (niemieckie :-) )
W centrach miast da się przeżyć (jestem przyzwyczajony do ¶redniej
18-25km/h).


W Paryżu to z buta szło się szybciej niż jechały samochody.
I to tak w sporej czę¶ci centrum miałem podobne obserwacje.

Data: 2016-03-24 09:06:03
Autor: cef
KrakĂłw ParyĹĽ z dwĂłjkÄ… maluchĂłw 4 Q1|B.Ąj
W dniu 2016-03-23 o 20:37, Tomasz Gorbaczuk pisze:

Ja to już chyba za stary jestem i za leniwy, nigdy nie mogę zrozumieć
ludzi, którzy wybierają na wakacjach zatłoczone metro lub pociąg
(zwłaszcza na południu EU) gdy mogą sobie spokojnie podjechać swoim
autem, z klimą, przyjemną muzyką, wygodnymi fotelami w miłym
towarzystwie ;-)

To mi przypomina tych, którzy jad± na wczasy w Egipcie czy innym kurorcie
i spędzaj± tydzień w hotelu all incl...poznaj±c tylko zej¶cie na plażę i do hotelowego baru. Mógłby¶ równie dobrze spędzić taki urlop w garażu.

Ja będ±c w obcym kraju lubię sobie pojeĽdzić ich metrem, poci±gami,
autobusami czy stateczkiem. Zobaczyć jak to funkcjonuje,
jak się kupuje bilety, jak się korzysta, ile to kosztuje czy jest czysto,
jacy ludzie jeżdż±, czy jest zatłoczone i kiedy.
Bo to jest największ± dla mnie warto¶ci± z wyjazdu, żeby zobaczyć jak dane miasto funkcjonuje, jak wygl±da w codziennym ruchu, jakie ma rozwi±zania itp
Poznanie infrastruktury parkingowej też jest ważne, ale to ograniczyłbym
jedynie do 10% planowanych atrakcji.

  Przejazd autem od parkingu do parkingu
pomiędzy kluczowymi zabytkami miasta, to trochę jak
obejrzenie pocztówek w fotelu po przejechaniu z parkingu pod dom.

W sumie jak bardzo lubisz siedzieć w aucie, to nikt Ci nie zabroni.

Data: 2016-03-24 18:20:29
Autor: Tomasz Gorbaczuk
KrakĂłw ParyĹĽ z dwĂłjkÄ… maluchĂłw 4 i 6 la t.
W dniu .03.2016 o 09:06 cef <cezfar@interia.pl> pisze:


To mi przypomina tych, którzy jad± na wczasy w Egipcie czy innym kurorcie
i spędzaj± tydzień w hotelu all incl...poznaj±c tylko zej¶cie na plażę i  do hotelowego baru. Mógłby¶ równie dobrze spędzić taki urlop w garażu.

Zapewniam Cię, że nie po to się tłukę autem 3kkm w jedn± stronę aby potem  stać cały tydzień  na parkingu. Wszystkie wakacyjne wypady sam sobie  organizuję, rodzina nie narzeka na brak atrakcji.

Ja będ±c w obcym kraju lubię sobie pojeĽdzić ich metrem, poci±gami,
autobusami czy stateczkiem. Zobaczyć jak to funkcjonuje,
jak się kupuje bilety, jak się korzysta, ile to kosztuje czy jest czysto,
jacy ludzie jeżdż±, czy jest zatłoczone i kiedy.

Pierwszy, drugi raz może i było to ciekawe. Gdy to była jeszcze jaka¶  egzotyka - typu Indie, Malezja, Australia. Ale rozmawiamy o samochodowych  wypadach wokół komina. Czym się różni życie ludzi w Paryżu od Rzymu? -  wszędzie to samo.
Mnie bardziej interesuj± pomniki przyrody, natura, megality, parki  narodowe, widokowe miejsca - jestem w stanie pojechać na wakacjach 500km w  jedn± stronę dla którego¶ z powyższych celów.
Wracam do "bazy" i za 2-3 dni robię kolejny taki wypad, przy okazji  wpadaj±c np. do Madrytu ;-)


Bo to jest największ± dla mnie warto¶ci± z wyjazdu, żeby zobaczyć jak  dane miasto funkcjonuje, jak wygl±da w codziennym ruchu, jakie ma  rozwi±zania itp
Poznanie infrastruktury parkingowej też jest ważne, ale to ograniczyłbym
jedynie do 10% planowanych atrakcji.

Przejazd autem od parkingu do parkingu
pomiędzy kluczowymi zabytkami miasta, to trochę jak
obejrzenie pocztówek w fotelu po przejechaniu z parkingu pod dom.

W sumie jak bardzo lubisz siedzieć w aucie, to nikt Ci nie zabroni.

Nie narzekam, wolę sobie posiedzieć w klimatyzowanej kabinie niż wisieć na  poręczy w zatłoczonym metrze czy poci±gu.

Każdy ma prawo do wypoczynku na swój sposób. Ja nikogo nie namawiam do  mojego - staram się tylko obalać stereotypy powielane wielokrotnie i na  tej grupie. Poruszaj±c się autem po dużym mie¶cie mam zdecydowanie więcej  możliwo¶ci niż Ty. Mogę robić to wszystko co ty (po zostawieniu auta na  parkingu)-  podjechać gdzie¶ metrem, poci±giem, pospacerować, posiedzieć w  parku. Jak mi się znudzi i zmienię plany mogę się swobodnie przemie¶cić do  atrakcji na obrzeżach miasta (oceanarium, planetarium, part rozrywki) lub  pojechać gdzie¶ na dowolne inne zadupie.
Samochód mnie w niczym nie ogranicza, Ty zwiedzaj±c miasto zbiorkom em i  tak - tak jak ja wracam do auta musisz wrócić do swojej kwatery/hotelu. Ja  swoj± kwaterę mam zawsze przy sobie, nie ogranicza mnie pogoda, pora dnia  - jestem całkowicie niezależny.


TG

Data: 2016-03-24 20:02:24
Autor: cef
KrakĂłw ParyĹĽ z dwĂłjkÄ… maluchĂłw 4 Q1|B.Ąj
W dniu 2016-03-24 o 18:20, Tomasz Gorbaczuk pisze:

Nie narzekam, wolę sobie posiedzieć w klimatyzowanej kabinie niż
wisieć na poręczy w zatłoczonym metrze czy pociągu.

KaĹĽdy ma prawo do wypoczynku na swĂłj sposĂłb. Ja nikogo nie namawiam
do mojego - staram się tylko obalać stereotypy powielane wielokrotnie
i na tej grupie. Poruszając się autem po dużym mieście mam
zdecydowanie więcej możliwości niż Ty.

Tu akurat bym się spierał.
Możemy się kiedy¶ umówić gdzie¶ i przetestować :-)
To nie jest stereotyp, że metrem będzie szybciej.
Ja tam za wiele nie podróżuję - ale w tych kilku większych europejskich miastach byłem samochodem i w żadnym, ale to w żadnym z nich samochodem nie jest szybciej. Jest wygodnie mieć to auto w pobliżu (żeby może czasem jak piszesz gdzie¶ podskoczyć) ale na 100% wszędzie w swoim zasięgu metro jest szybsze.

  MogÄ™ robić to wszystko co
ty (po zostawieniu auta na parkingu)-  podjechać gdzieĹ› metrem,
pociągiem, pospacerować, posiedzieć w parku. Jak mi się znudzi i
zmienię plany mogę się swobodnie przemieścić do atrakcji na
obrzeĹĽach miasta (oceanarium, planetarium, part rozrywki) lub
pojechać gdzieś na dowolne inne zadupie.

Zapewniam Cię, że je¶li to s± atrakcje, to s± sensownie skomunikowane z centrum.

SamochĂłd mnie w niczym nie ogranicza, Ty zwiedzajÄ…c miasto zbiorkom em
i tak - tak jak ja wracam do auta musisz wrócić do swojej
kwatery/hotelu. Ja swojÄ… kwaterÄ™ mam zawsze przy sobie, nie ogranicza
mnie pogoda, pora dnia - jestem całkowicie niezależny.

No nie mów, że jeszcze ¶pisz w tym aucie.

Data: 2016-03-24 21:03:24
Autor: re
Kraków Paryż z dwójk± maluchów 4 i 6 lat.


Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk"

....
W sumie jak bardzo lubisz siedzieć w aucie, to nikt Ci nie zabroni.

Nie narzekam, wolę sobie posiedzieć w klimatyzowanej kabinie niż wisieć na
poręczy w zatłoczonym metrze czy poci±gu.

Każdy ma prawo do wypoczynku na swój sposób. Ja nikogo nie namawiam do
mojego - staram się tylko obalać stereotypy powielane wielokrotnie i na
tej grupie. Poruszaj±c się autem po dużym mie¶cie mam zdecydowanie więcej
możliwo¶ci niż Ty. Mogę robić to wszystko co ty (po zostawieniu auta na
parkingu)-  podjechać gdzie¶ metrem, poci±giem, pospacerować, posiedzieć w
parku. Jak mi się znudzi i zmienię plany mogę się swobodnie przemie¶cić do
atrakcji na obrzeżach miasta (oceanarium, planetarium, part rozrywki) lub
pojechać gdzie¶ na dowolne inne zadupie.
Samochód mnie w niczym nie ogranicza, Ty zwiedzaj±c miasto zbiorkom em i
tak - tak jak ja wracam do auta musisz wrócić do swojej kwatery/hotelu. Ja
swoj± kwaterę mam zawsze przy sobie, nie ogranicza mnie pogoda, pora dnia
- jestem całkowicie niezależny.
-- -
Mnie przekonuje :-)

O wozie Drzymały możecie przeczytać http://niusy.pl/9p4 :-)

Data: 2016-03-24 17:41:53
Autor: LEPEK
KrakĂłw ParyĹĽ z dwĂłjkÄ… maluchĂłw 4 Q1|B.Ąj
W dniu 2016-03-23 o 20:37, Tomasz Gorbaczuk pisze:

Nie, bez urazy - my¶lałem, że jeste¶ singlem, który doradza wakacyjny
transport rodzinie 2 +2 lub 3 :-)

Tak się domy¶lałem ;)

Ja to już chyba za stary jestem i za leniwy, nigdy nie mogę zrozumieć
ludzi, którzy wybieraj± na wakacjach zatłoczone metro lub poci±g
(zwłaszcza na południu EU) gdy mog± sobie spokojnie podjechać swoim
autem, z klim±, przyjemn± muzyk±, wygodnymi fotelami w miłym
towarzystwie ;-) Jak jestem na wakacjach, nigdzie mi się nie spieszy,
mogę sobie nawet postać w korku ;-)

Ano, to zależy, kto co lubi.
Ja wolę w takim obcym dużym mie¶cie (podobnie jak cef ) poznać je niejako od ¶rodka. Poza tym lubię jeĽdzić dobrze zorganizowanymi zbiorkomami. A i maj± one zalety, o których pisałem (szybko¶ć, brak konieczno¶ci powrotu w to samo miejsce, brak konieczno¶ci kręcenia się w poszukiwaniu miejsca do zaparkowania). A po dwóch - trzech dniach dojazdu na raty przerwa od kierownicy też mi pomaga :)

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01
Avensis ADT250 1ADFTV sedan'08
Majesty YP125R SE068  sqter'08
MX-5 II NB FL  B6-ZE  rdstr'03

Data: 2016-03-23 09:42:16
Autor: Chris
KrakĂłw ParyĹĽ z dwĂłjkÄ… maluchĂłw 4 Q1|B.Ąj
W dniu 2016-03-22 o 07:16, Tomasz Gorbaczuk pisze:

Jak widać każdemu się co innego "opłaca".
W dobie wszędobylskiej nawigacji nie ma znaczenia, czy duże miasto jest
znane - czy obce. Przynajmniej dla mnie nie ma znaczenia.

W Paryżu masz tunele które mają rozjazdy a tam już navi nie działa a bez znajomości miasta może pojechać złą droga i się pogubić.

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
SprawdĹş VIN, wyposaĹĽenie, przebieg, historiÄ™ pojazdu.

Data: 2016-03-23 17:15:13
Autor: Cavallino
KrakĂłw ParyĹĽ z dwĂłjkÄ… maluchĂłw 4 Q1|B.Ąj
W dniu 23.03.2016 o 09:42, Chris pisze:
W dniu 2016-03-22 o 07:16, Tomasz Gorbaczuk pisze:

Jak widać każdemu się co innego "opłaca".
W dobie wszędobylskiej nawigacji nie ma znaczenia, czy duże miasto jest
znane - czy obce. Przynajmniej dla mnie nie ma znaczenia.

W Paryżu masz tunele które maj± rozjazdy a tam już navi nie działa

Zmień navi.

Data: 2016-03-23 18:27:03
Autor: Tomasz Gorbaczuk
KrakĂłw ParyĹĽ z dwĂłjkÄ… maluchĂłw 4 i 6 la t.
W dniu .03.2016 o 17:15 Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> pisze:

W dniu 23.03.2016 o 09:42, Chris pisze:
W dniu 2016-03-22 o 07:16, Tomasz Gorbaczuk pisze:

Jak widać każdemu się co innego "opłaca".
W dobie wszędobylskiej nawigacji nie ma znaczenia, czy duże miasto jest
znane - czy obce. Przynajmniej dla mnie nie ma znaczenia.

W Paryżu masz tunele które maj± rozjazdy a tam już navi nie działa

Zmień navi.


Dokładnie, moja "prowadzi" w tunelu, zakłada, że jadę z maksymaln±  dopuszczaln± i jak jest rozjazd to na nim nawiguje.
Tunele z rozjazdami widziałem też w Wiedniu, Barcelonie i gdzie¶ jeszcze,  nie było problemów.

TG

Data: 2016-03-23 22:22:26
Autor: J.F.
Kraków Paryż z dwójk± maluchów 4 i 6 lat.
Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk"  napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:op.yesf3dwmg01fvf@l-089.harvard.local...
W dniu .03.2016 o 17:15 Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> pisze:
W Paryżu masz tunele które maj± rozjazdy a tam już navi nie działa
Zmień navi.

Dokładnie, moja "prowadzi" w tunelu, zakłada, że jadę z maksymaln± dopuszczaln± i jak jest rozjazd to na nim nawiguje.

Pomyslalby kto, ze korek w miescie to jest cos tak rzadkiego, ze nie warto o tym wspominac ...


J.

Data: 2016-03-24 06:54:04
Autor: Tomasz Gorbaczuk
KrakĂłw ParyĹĽ z dwĂłjkÄ… maluchĂłw 4 i 6 la t.
W dniu .03.2016 o 22:22 J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> pisze:



Dokładnie, moja "prowadzi" w tunelu, zakłada, że jadę z maksymaln±  dopuszczaln± i jak jest rozjazd to na nim nawiguje.

Pomyslalby kto, ze korek w miescie to jest cos tak rzadkiego, ze nie  warto o tym wspominac ...

Nawet jak postoisz w tunelu w tym korku to chyba zapamiętasz, ze navi pół  godziny temu pokazywała zjazd  na a15? A nawet jak się trafi drugi rozjazd  pod ziemi± nie w tym miejscu co pokazywała nawigacja to nie będzie to  jaki¶ problem. Nie masz w tunelach węzłów co 200 metrów z pełnymi  koniczynkami (pewnie zaraz mi co¶ wynajdziesz w guglach :-) ).

TG

Data: 2016-03-24 09:12:10
Autor: cef
KrakĂłw ParyĹĽ z dwĂłjkÄ… maluchĂłw 4 Q1|B.Ąj
W dniu 2016-03-24 o 06:54, Tomasz Gorbaczuk pisze:

Dokładnie, moja "prowadzi" w tunelu, zakłada, że jadę z
maksymalnÄ… dopuszczalnÄ… i jak jest rozjazd to na nim nawiguje.

Pomyslalby kto, ze korek w miescie to jest cos tak rzadkiego, ze nie
warto o tym wspominac ...

Nawet jak postoisz w tunelu w tym korku to chyba zapamiętasz, ze navi
pół godziny temu pokazywaĹ‚a zjazd  na a15? A nawet jak siÄ™ trafi
drugi rozjazd pod ziemią nie w tym miejscu co pokazywała nawigacja
to nie będzie to jakiś problem. Nie masz w tunelach węzłów co 200
metrów z pełnymi koniczynkami (pewnie zaraz mi coś wynajdziesz w
guglach :-) ).

Czasem widzę jak zachowuj± się różne nawigacje
na miejskich trasach, które znam i je¶li takie same
pomysły nawigacyjne maj± w większych metropoliach,
to nie ufałbym im za grosz.
I nadal nie bardzo sobie wyobrażam, żeby np w tym Paryzu
przemie¶cić się szybciej tam gdzie chcę autem.

Data: 2016-03-24 18:31:02
Autor: Tomasz Gorbaczuk
KrakĂłw ParyĹĽ z dwĂłjkÄ… maluchĂłw 4 i 6 la t.
W dniu .03.2016 o 09:12 cef <cezfar@interia.pl> pisze:


Czasem widzę jak zachowuj± się różne nawigacje
na miejskich trasach, które znam i je¶li takie same
pomysły nawigacyjne maj± w większych metropoliach,
to nie ufałbym im za grosz.

Jazda z nawigacj± to sztuka, której się trzeba nauczyć..
Nigdy nie jeżdżę w 100% tras± wyznaczon± przez nawigację - czasami  wystarczy zdrowy rozs±dek aby nawet w całkowicie obcym mie¶cie wytypować  trasę lepiej od niej.
Dzięki nawigacji ma się jednak komfort, w razie pomyłki, pokaże jak trafić  do celu.


TG

Data: 2016-03-30 15:25:01
Autor: radekp@konto.pl
Kraków Paryż z dwójk± maluchów 4 i 6 lat.
Thu, 24 Mar 2016 18:31:02 +0100, w <op.yeuax0kig01fvf@l-089.harvard.local>,
"Tomasz Gorbaczuk" <gorbi@adres.pl> napisał(-a):

Nigdy nie jeżdżę w 100% tras± wyznaczon± przez nawigację - czasami  wystarczy zdrowy rozs±dek aby nawet w całkowicie obcym mie¶cie wytypować  trasę lepiej od niej.

To znaczy głównie tyle, że masz kiepsk± nawigację.

Data: 2016-03-30 18:31:34
Autor: Tomasz Gorbaczuk
KrakĂłw ParyĹĽ z dwĂłjkÄ… maluchĂłw 4 i 6 la t.
W dniu .03.2016 o 15:25 radekp@konto.pl <radekp@konto.pl> pisze:

Thu, 24 Mar 2016 18:31:02 +0100, w  <op.yeuax0kig01fvf@l-089.harvard.local>,
"Tomasz Gorbaczuk" <gorbi@adres.pl> napisał(-a):

Nigdy nie jeżdżę w 100% tras± wyznaczon± przez nawigację - czasami
wystarczy zdrowy rozs±dek aby nawet w całkowicie obcym mie¶cie wytypować
trasę lepiej od niej.

To znaczy głównie tyle, że masz kiepsk± nawigację.


Być może - używam Navigona (na WinCE i android), NaviExperta (android),  Here Maps (android), Google maps (android) i sporadycznie (ostatnio bardzo  sporadycznie) Automapy (WinCE).
W EU tylko Navigon, w PL każda z powyższych.

TG

Data: 2016-03-24 10:53:33
Autor: J.F.
Kraków Paryż z dwójk± maluchów 4 i 6 lat.
Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk"  napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:op.yeteoej2g01fvf@l-089.harvard.local...
W dniu .03.2016 o 22:22 J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> pisze:
Dokładnie, moja "prowadzi" w tunelu, zakłada, że jadę z maksymaln± dopuszczaln± i jak jest rozjazd to na nim nawiguje.

Pomyslalby kto, ze korek w miescie to jest cos tak rzadkiego, ze nie  warto o tym wspominac ...

Nawet jak postoisz w tunelu w tym korku to chyba zapamiętasz, ze navi pół  godziny temu pokazywała zjazd  na a15?

Pewnie nie. Pol godziny duzo czasu, a jak sie nie bede spodziewal, to zapomne.
Szczegolnie ze ... ta nawigacja nie poszla dalej i nie pokazuje, ze juz wyjezdzam z tunelu ?

A nawet jak się trafi drugi rozjazd  pod ziemi± nie w tym miejscu co pokazywała nawigacja to nie będzie to  jaki¶ problem. Nie masz w tunelach węzłów co 200 metrów z pełnymi  koniczynkami (pewnie zaraz mi co¶ wynajdziesz w guglach :-) ).

A prosze
https://www.google.pl/maps/@48.8708783,2.1576406,17.08z
https://www.google.pl/maps/@48.8317746,2.1481536,16.45z

Koniczynka niepotrzebna - wystarczy, ze beda dwa rozjazdy. I moga byc nawet o kilometr.
Na jednym masz skrecic w prawo, na drugim w lewo, nawigacja najpierw mysli ze jest przed pierwszym potem ze przed drugim, a Ty stoisz na poczatku.
A jak juz wpadli na tunel z rozjazdem, to kiedys zrobia dwa. Francuzi jak widac ten etap juz przeskoczyli :-)

To ma sens w nawigacji wbudowanej w samochod, ktora ma dodatkowo impulsy z kol.
Albo dwa accespointy wifi i niech je sobie google zindeksuje :-)

J.

Data: 2016-03-24 14:48:33
Autor: Chris
KrakĂłw ParyĹĽ z dwĂłjkÄ… maluchĂłw 4 Q1|B.Ąj
W dniu 2016-03-23 o 17:15, Cavallino pisze:
W dniu 23.03.2016 o 09:42, Chris pisze:
W dniu 2016-03-22 o 07:16, Tomasz Gorbaczuk pisze:

Jak widać każdemu się co innego "opłaca".
W dobie wszędobylskiej nawigacji nie ma znaczenia, czy duże miasto jest
znane - czy obce. Przynajmniej dla mnie nie ma znaczenia.

W Paryżu masz tunele które maj± rozjazdy a tam już navi nie działa

Zmień navi.

Możliwe że działa bo dawno nie byłem w Paryżu :)
Ale jak byłem tam o zdecydowanie lepiej mi się jeĽdziło metrem niż autem.

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
SprawdĽ VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

Data: 2016-03-22 00:40:31
Autor: Bolko
Kraków Paryż z dwójk± maluchów 4 i 6 lat.

Je¶li chcesz jeĽdzić w okolice Paryża - zastanów się czy nie będzie taniej i łatwiej polecieć i pożyczyć samochód na miejscu. Do parku Asterixa i Disneylandu daje się dojechać kolejk±. BTW w Disneylandzie tłumy ludzi i długie kolejki do atrakcji, nawet mocno poza sezonie.

No wła¶nie Disnejyland chciałbym zaliczyć w kwietniu w ci±gu tygodnia,
a na weekend pojechać do Paryża.
Z powrotem pojechać do Verdun.

Data: 2016-03-22 08:57:05
Autor: Chris
KrakĂłw ParyĹĽ z dwĂłjkÄ… maluchĂłw 4 Q1|B.Ąj
W dniu 2016-03-22 o 08:40, Bolko pisze:

Je¶li chcesz jeĽdzić w okolice Paryża - zastanów się czy nie będzie taniej i
łatwiej polecieć i pożyczyć samochód na miejscu. Do parku Asterixa i
Disneylandu daje się dojechać kolejk±. BTW w Disneylandzie tłumy ludzi i
długie kolejki do atrakcji, nawet mocno poza sezonie.

No wła¶nie Disnejyland chciałbym zaliczyć w kwietniu w ci±gu tygodnia,
a na weekend pojechać do Paryża.

Do Disneya jedziesz kolej± z Paryża pod samo wej¶cie. Bardziej się opłaca niż jazda samochodem (korki, opłaty parkingowe).

Z powrotem pojechać do Verdun.

Tu nie byłem to się nie wypowiem.

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
SprawdĽ VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

Kraków Paryż z dwójk± maluchów 4 i 6 lat.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona