Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Kraków - Poznań

Kraków - Poznań

Data: 2010-03-30 11:49:45
Autor: Cavallino
Kraków - Poznań
Użytkownik <grzegorz_gawronWYTNIJTO@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:3461.00001067.4bb1c7adnewsgate.onet.pl...
Witam,

w dzień wolny od pracy będę jechał tą trasą.
Mam oczywiście prośbę o doradzenie którędy jechać, i ile czasu założyć na
podróż.

W Poznaniu jadę do hali MTP.

Moje opcje:
1. przez Łódź
2. przez Wrocław
3. przez Bytom, DK11

wydaje mi się że najlepiej będzie DK11, kiedyś jechałem A4 i później przez
Wrocław, i był dramat na odcinku Wrocław - Poznań.

Na DK11 dramat będziesz miał na całym odcinku.
A tego dramatu między Poznaniem a Wrocławiem jakoś nie bardzo widuję.
W razie czego można w Rawiczu skręcić i gnać przez Gostyń.

IMO 2 albo 1.
3 odpada.
No chyba że kogoś pasjonuje jazda między ciężarówami z węglem.
Jak nie płacisz za paliwo i autostrady to z kolei warto wariantem 1.

Data: 2010-03-30 13:00:39
Autor: J.F.
Kraków - Poznań
On Tue, 30 Mar 2010 11:49:45 +0200,  Cavallino wrote:
w dzień wolny od pracy będę jechał tą trasą. [...]
wydaje mi się że najlepiej będzie DK11, kiedyś jechałem A4 i później przez
Wrocław, i był dramat na odcinku Wrocław - Poznań.

Na DK11 dramat będziesz miał na całym odcinku.
A tego dramatu między Poznaniem a Wrocławiem jakoś nie bardzo widuję.

Droga z Wrocka do Trzebnicy jest w remoncie i tam jest teraz dramat.

Aczkolwiek w dzien wolny od pracy moze byc roznie. I 11 chyba
pusciejsza, i ten korek od Bielan do Wrocka :-)

Fajnie sie gna A4, ale dalej z Wrocka do Poznania faktycznie dramat.

J.

Data: 2010-03-30 13:05:24
Autor: Cavallino
Kraków - Poznań
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:b0m3r5tl4pehkl91k2glfnm8t7gce7ij9e4ax.com...
On Tue, 30 Mar 2010 11:49:45 +0200,  Cavallino wrote:
w dzień wolny od pracy będę jechał tą trasą. [...]
wydaje mi się że najlepiej będzie DK11, kiedyś jechałem A4 i później przez
Wrocław, i był dramat na odcinku Wrocław - Poznań.

Na DK11 dramat będziesz miał na całym odcinku.
A tego dramatu między Poznaniem a Wrocławiem jakoś nie bardzo widuję.

Droga z Wrocka do Trzebnicy jest w remoncie i tam jest teraz dramat.

Znaczy jest gorzej niż było?
Bo IMO nie bardzo się da. ;-)
Zawsze pozostaje objazd Wrocka od wschodu, z wyjazdem właśnie w Trzebnicy.


Aczkolwiek w dzien wolny od pracy moze byc roznie. I 11 chyba
pusciejsza, i ten korek od Bielan do Wrocka :-)

Fajnie sie gna A4, ale dalej z Wrocka do Poznania faktycznie dramat.

Jak już to z Wrocka do Trzebnicy.
Reszta taka sama jak cała DK11 (z małymi wyjątkami).

Data: 2010-03-30 17:54:35
Autor: Borys Pogoreło
Kraków - Poznań
Dnia Tue, 30 Mar 2010 13:00:39 +0200, J.F. napisał(a):

Aczkolwiek w dzien wolny od pracy moze byc roznie. I 11 chyba
pusciejsza, i ten korek od Bielan do Wrocka :-)

 Po co ma nadkładać drogi i wjeżdżać od Bielan? Wrocław Wschód, później
Krakowska, trzymać się DK8 do Toruńskiej i prosto na północ.

Fajnie sie gna A4, ale dalej z Wrocka do Poznania faktycznie dramat.

 Byle do Trzebnicy, później już z górki.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Data: 2010-03-30 19:01:55
Autor: J.F.
Kraków - Poznań
On Tue, 30 Mar 2010 17:54:35 +0200,  Borys Pogoreło wrote:
Dnia Tue, 30 Mar 2010 13:00:39 +0200, J.F. napisał(a):
Aczkolwiek w dzien wolny od pracy moze byc roznie. I 11 chyba
pusciejsza, i ten korek od Bielan do Wrocka :-)

Po co ma nadkładać drogi i wjeżdżać od Bielan? Wrocław Wschód, później
Krakowska, trzymać się DK8 do Toruńskiej i prosto na północ.

Bo tam jakas ch* droga prowadzi i dluga.
Fajnie sie gna A4, ale dalej z Wrocka do Poznania faktycznie dramat.
Byle do Trzebnicy, później już z górki.

Z gorki owszem, ale dramat. Droga krajowa, kon by sie usmial.
Ale zwykly dramat, do Trzebnicy duzy dramat :-)

J.

Data: 2010-03-30 22:03:17
Autor: Borys Pogoreło
Kraków - Poznań
Dnia Tue, 30 Mar 2010 19:01:55 +0200, J.F. napisał(a):

Po co ma nadkładać drogi i wjeżdżać od Bielan? Wrocław Wschód, później
Krakowska, trzymać się DK8 do Toruńskiej i prosto na północ.

Bo tam jakas ch* droga prowadzi i dluga.

 Najlepsza nie jest, to fakt, ale zawsze krócej. Do tego omijasz korek na
Bielanach, remont Wyścigowej/korkowanie się na OŚ. Pierwsze światła masz
dopiero na Armii Krajowej, kolejne przy Niskich Łąkach a dalej to już jakoś
idzie.

Fajnie sie gna A4, ale dalej z Wrocka do Poznania faktycznie dramat.
Byle do Trzebnicy, później już z górki.

Z gorki owszem, ale dramat. Droga krajowa, kon by sie usmial.
Ale zwykly dramat, do Trzebnicy duzy dramat :-)

 Ja w sumie jestem przyzwyczajony, bo ten odcinek DK5 znam na pamięć... Ale
też aż *tak* tragicznie nie jest :) Da się przejechać w godzinę od tablicy
Wrocław do Leszno nie naciągając zanadto przepisów - pod warunkiem, że nie
ma sznura aut w obie strony.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Data: 2010-03-30 23:37:33
Autor: J.F.
Kraków - Poznań
On Tue, 30 Mar 2010 22:03:17 +0200,  Borys Pogoreło wrote:
Dnia Tue, 30 Mar 2010 19:01:55 +0200, J.F. napisał(a):
Po co ma nadkładać drogi i wjeżdżać od Bielan? Wrocław Wschód, później
Krakowska, trzymać się DK8 do Toruńskiej i prosto na północ.

Bo tam jakas ch* droga prowadzi i dluga.

Najlepsza nie jest, to fakt, ale zawsze krócej.

Po zjechaniu z autostrady bardzo zle sie jedzie tamta droga, wolno
jakos :-)

Co do odleglosci to nie jestem pewien ile krotsza - zalezy od trasy.

Do tego omijasz korek na Bielanach, remont Wyścigowej/korkowanie się na OŚ. Pierwsze światła masz dopiero na Armii Krajowej

Ale na Bielanach nie zawsze masz korek, a jak miniesz piersze, to
nastepne na ktorych stoisz sa dopiero na Hallera.

Gilu cos ostatnio narzekal ze do centrum w 5 minut dojechal :-)

Za to jak wjedziesz od Buforowej .. to masz "cale centrum" do
przejechania.

J.

Data: 2010-03-31 00:44:04
Autor: Borys Pogoreło
Kraków - Poznań
Dnia Tue, 30 Mar 2010 23:37:33 +0200, J.F. napisał(a):

Po zjechaniu z autostrady bardzo zle sie jedzie tamta droga, wolno
jakos :-)

 A na Karkonoskiej tniesz 120? ;)

Do tego omijasz korek na Bielanach, remont Wyścigowej/korkowanie się na OŚ. Pierwsze światła masz dopiero na Armii Krajowej

Ale na Bielanach nie zawsze masz korek, a jak miniesz piersze, to
nastepne na ktorych stoisz sa dopiero na Hallera.

 Za to jak już masz korek, to masz go też dalej przez całe miasto...
Wschodnia trasa powinna być lepsza pod tym względem. Na mapie tylko 3km
różnicy, więc w nocy pewnie szybciej będzie przez Bielany i OŚ.

Gilu cos ostatnio narzekal ze do centrum w 5 minut dojechal :-)

 Ale za to o której godzinie... Wtedy to każdy cwany ;)

Za to jak wjedziesz od Buforowej .. to masz "cale centrum" do
przejechania.

 Tylko jeśli będziesz się pchał jak każe Automapa - ze szkodą dla czasu i
zawieszenia (prowadzi przez Pomorską). Niby krócej, ale IMO lepiej przez
Toruńską.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Data: 2010-03-31 10:12:29
Autor: J.F.
Kraków - Poznań
On Wed, 31 Mar 2010 00:44:04 +0200,  Borys Pogoreło wrote:
Dnia Tue, 30 Mar 2010 23:37:33 +0200, J.F. napisał(a):
Po zjechaniu z autostrady bardzo zle sie jedzie tamta droga, wolno
jakos :-)
A na Karkonoskiej tniesz 120? ;)

No nie, ale pol drogi jednak autostrada, a dopiero drugie pol z
predkoscia 60 :-)

Ale na Bielanach nie zawsze masz korek, a jak miniesz piersze, to
nastepne na ktorych stoisz sa dopiero na Hallera.
Za to jak już masz korek, to masz go też dalej przez całe miasto...

Niekoniecznie. A jak masz przez cale miasto, to i pewnie i od
Buforowej bedzie korek.

Gilu cos ostatnio narzekal ze do centrum w 5 minut dojechal :-)
Ale za to o której godzinie... Wtedy to każdy cwany ;)

Godzina byla pozna, ale cos mu ustawili zielona fale wlasnie na 120.
A to widac nawet dla niego za szybko :-)

Za to jak wjedziesz od Buforowej .. to masz "cale centrum" do
przejechania.
Tylko jeśli będziesz się pchał jak każe Automapa - ze szkodą dla czasu i
zawieszenia (prowadzi przez Pomorską). Niby krócej, ale IMO lepiej przez
Toruńską.

Pod tym smiesznym wiaduktem na Boya ? Tam ogole jest cala masa mozliwosci. Mozna pojechac przez
Kowalska-Redycka, mozna przez AK-Hallera, mozna przez Zaporoska - i
trudno powiedziec co lepsze.

J.

Data: 2010-03-31 13:10:24
Autor: Borys Pogoreło
Kraków - Poznań
Dnia Wed, 31 Mar 2010 10:12:29 +0200, J.F. napisał(a):

Niekoniecznie. A jak masz przez cale miasto, to i pewnie i od
Buforowej bedzie korek.

 Nie wiem czy nie lepiej stać tam niż na Hallera :)

Pod tym smiesznym wiaduktem na Boya ?

 Tak, ale tam nigdy nie widziałem korka.

Tam ogole jest cala masa mozliwosci. Mozna pojechac przez
Kowalska-Redycka, mozna przez AK-Hallera, mozna przez Zaporoska - i
trudno powiedziec co lepsze.

 Zawsze gdzieś musisz przeciąć linię kolejową. Przez Kowalską bardzo duże
ryzyko utknięcia na zamkniętym przejeździe - a masz ich nawet trzy po
drodze. Pociągi towarowe jadą tam długie i powoli.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Data: 2010-04-05 21:33:01
Autor: Borys Pogoreło
Kraków - Poznań
Dnia Tue, 30 Mar 2010 23:37:33 +0200, J.F. napisał(a):

Najlepsza nie jest, to fakt, ale zawsze krócej.

Po zjechaniu z autostrady bardzo zle sie jedzie tamta droga, wolno
jakos :-)

 Oj, BARDZO źle. Zdecydowanie odradzam tę trasę póki co - przejechałem się
nią w obie strony. Takich dziur (rozmiaru i liczby) nie widziałem jeszcze
nigdzie (no, może poza Żmigrodzką tuż przed jej przebudową).

 Pierwszy przejazd miałem po zmroku, więc przeżycia x2.

 Jechać przez Bielany.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Kraków - Poznań

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona