Data: 2017-03-06 22:38:26 | |
Autor: Yogi\(n\) | |
Kraków - Zielona Góra - którędy? | |
Użytkownik "adam" <adabi@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:o9kcqh$pcj$1node2.news.atman.pl... Witam, Ja zawsze jeżdżę (jeżeli omijam Wrocław) A4-ka i na północ,w stronę Lubina Zjazd z A4 - ostatni przed Legnicą (to znaczy natępny jest już na Legnicę). Na 36-kę wpadam w Prochowicach. Jeżeli nie omijam Wrocławia, to do Leśnicy, przez Środę Śląską i tą samą drogą dalej. W okolicy Lubina/Polkowic uwaga na psiarnię, lubią się tam czaić. Trasa jest pewnie nadal miejscami rozkopana (ostatnio jechałem tam w listopadzie), ale w całości przejezdna bez korków. No chyba, że ktoś ma bardziej aktualną wiedzę na temat ew. prac drogowych - od Głogowa mniej więcej do samej Zielonej. -- Yogi(n) |
|
Data: 2017-03-06 22:53:41 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Kraków - Zielona Góra - którędy? | |
Mon, 6 Mar 2017 22:38:26 +0100, w <58bdd6db$0$644$65785112@news.neostrada.pl>,
"Yogi\(n\)" <yogi_n@kwasorud.pl> napisał(-a):
To jest właśnie zjazd Wądroże Wielkie. Na 36-kę wpadam w Prochowicach. NA DK94, która później przechodzi w DK36. Jeżeli nie omijam Wrocławia, to do Leśnicy, przez Środę Śląską i tą samą drogą dalej. Ale przy trasie z Krakowa to nie ma sensu. |
|
Data: 2017-03-07 10:30:58 | |
Autor: Yogi\(n\) | |
Kraków - Zielona Góra - którędy? | |
Użytkownik <radekp@konto.pl> napisał w wiadomości news:8hmrbc1nkp8siebbn9vnmbet3c9uob0bgq4ax.com... Mon, 6 Mar 2017 22:38:26 +0100, w <58bdd6db$0$644$65785112@news.neostrada.pl>, "Yogi\(n\)" <yogi_n@kwasorud.pl> napisał(-a): Możliwe, nie mam pamięci do takich rzeczy. Co ważne, to IMO najlepsze miejsce na zjechanie z A4.Użytkownik "adam" <adabi@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości Od Prochowic to już jest DK36, a o takim odcinku mowa. DK94 odbija na Legnicę właśnie w Prochowicach. Ale rzeczywiście, przez jakieś 400 metrów jedzie się jeszcze DK94, a od Prochowic do Lubina DK36. Potem staje się ona 3-ką a przed Zieloną Górą S3-ką. Nie ma sensu, jeśli chce się ominąć Wrocław (o czym pisałem). Ja nie zawsze chcę, bo to moje rodzinne miasto i b. często do Zielonej Góry, Szczecina czy nad morze jeżdżę przez Wrocław. Ostatnio nawet z Borów Tucholskich wracałem przez Wrocław ;-) Inna sprawa, że najczęściej ten kawałek (tj. do Leśnicy) pokonuję późnym wieczorem czy nocą, więc nie jest zakorkowany. -- Yogi(n) |
|
Data: 2017-03-06 23:57:49 | |
Autor: J.F. | |
Kraków - Zielona Góra - którędy? | |
Dnia Mon, 6 Mar 2017 22:38:26 +0100, Yogi(n) napisał(a):
Użytkownik "adam" <adabi@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości Mamy we Wroclawiu wielki korek do Lesnicy, w godzinach 7-20. Lepiej omijac. Najlepiej chyba zjazdem Wadroze - Prochowice. Pchac sie do Legnicy nie polecam - do Lubina droga mierna, w Lubinie trzeba sie przebijac. J. |
|
Data: 2017-03-07 20:25:51 | |
Autor: adam | |
KrakĂłw - Zielona GĂłra - ktĂłrÄdy? | |
Ja zawsze jeżdżę (jeżeli omijam Wrocław) A4-ka i na północ,w stronę No ok, czyli zjadę na Wądroże i Prochowice ale i tak przez Lubin muszę jechać, od tamtej strony nie będzie korka? Będę w tych okolicach około dwudziestej. pzdr Adam |
|
Data: 2017-03-07 20:31:06 | |
Autor: J.F. | |
Kraków - Zielona Góra - którędy? | |
Użytkownik "adam" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:o9n1g2$vh2$1@node1.news.atman.pl...
Mamy we Wroclawiu wielki korek do Lesnicy, w godzinach 7-20. To jest glowna droga (94 z Wroclawia), wiec dosc przejezdna. Jadac od Legnicy musisz sie dopiero na nia wbic. Będę w tych okolicach około dwudziestej. A to w ogole powinno byc juz po korkach. J. |
|
Data: 2017-03-07 20:40:15 | |
Autor: adam | |
KrakĂłw - Zielona GĂłra - ktĂłrÄdy? | |
W dniu 2017-03-07 o 20:31, J.F. pisze:
Użytkownik "adam" napisał w wiadomości grup Dzięki |
|
Data: 2017-03-07 20:33:23 | |
Autor: Yogi\(n\) | |
Kraków - Zielona Góra - którędy? | |
Użytkownik "adam" <adabi@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:o9n1g2$vh2$1node1.news.atman.pl... No ok, czyli zjadę na Wądroże i Prochowice ale i tak przez Lubin muszę jechać, od tamtej strony nie będzie korka? Będę w tych okolicach około dwudziestej. Lubin ma obwodnicę i jest dwupasmowa. Jeśli tam nie kopią, to będzie "luźno". Uważaj tylko na ograniczenia, bo gliniarze lubińscy i polkowiccy dyżurują całą dobę. Czasami stoją już w Miłosnej. Cała ta trasa (to znaczy Prochowice-Zielona Góra) jest dość przyjemna, przypomina mi zakopiankę - tylko bez korków. No i mniej zawijasów w poziomie i pionie. -- Yogi(n) |
|
Data: 2017-03-07 20:40:23 | |
Autor: adam | |
KrakĂłw - Zielona GĂłra - ktĂłrÄdy? | |
W dniu 2017-03-07 o 20:33, Yogi(n) pisze:
Dzięki |
|