Data: 2011-09-06 10:44:57 | |
Autor: jędrek | |
Kraków, rdza na drzwiach przy uszczelkach - dobry lakiernik? | |
Na grupie regionalnej krakowskiej ostatnio ktoś polecał:
Braci Malisz na ul. Kosocickiej w Krakowie W Libertowie pana Szeligę na ul. Srebrnej Polecani oczywiście oni byli jako także wysokocenowi. Kierując się tylko ceną możemy dojść do kwot i 5tys ;) Kieruję się jakością i takiego kogoś szukam. Jak to w każdej dziedzinie "fachówców" od brania kasy na pęczki..., od dobrze wykonanej roboty tyle co kot napłakał. Przykład pierwszy z brzegu: http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?p=1514685 Pierw gościa zachwalali a potem gromy się posypały. Jak na dziś dzień wygląda zestawienie dobrych lakierników krakowskich i kto może potwierdzić lub zaprzeczyć jakości? Polecić kogoś innego sprawdzonego? Sprawdzony czyli ktoś taki kto nam malował np 3 lata temu coś i to coś do dziś pięknie się trzyma. Chciałbym pomalować drzwi i dwa punkty na wysokości szyby przy obu czarnych uszczelkach. Lewe i prawe drzwi pasażera, płynie po nich sobie woda i w jeden przelewa się już na drugą stronę uszczelki - w miejscu rdzy - i po deszczu woda stoi na progu drzwi jakby na półce, trzymana przez czarną uszczelkę - po otwarciu wylewa się. Fiesta mk6 rocznik 2002. Pomalować tak aby się nie okazało, że po pół roku wszystko od nowa rude i psu na budę malowanie. Kilka lat wstecz miałem nieprzyjemność korzystać z ASO na Rzemieślniczej - amatorszczyzna na max - szyb potem nie mogłem domyć z bezbarwnego lakieru (tysiące bezbarwnych kropek na wszystkich szybach) jakim mi zachlapali malując coś pistoletem na sąsiednim stanowisku. Szukam kogoś u kogo fachowość i klasa to nie certyfikat na ścianie tylko umiejętności i rzetelność przy normalnej cenie. Czyli gość, który starannie umie oczyścić rdzę, przygotować podłoże do pokrycia lakierem i porządnie pomalować. Jest ktoś taki w Krakowie czy sami partacze? Czasami lepiej dołożyć 2-3 stówki, zostawić auto na kilka dni i mieć zrobione konkretnie niż płacić za nic i wkurzać się, że po pół roku takie samo dziadostwo się robi na blasze, bo ktoś zaszpachlował rdzę i nakrył lakierem... Wygląd rdzy na drzwiach: http://andx.w.interia.pl/FiestaKoroz...iUszczelka.jpg http://andx.w.interia.pl/FiestaKorozjaLeweDrzwiDol.jpg Czy biała uszczelka (to chyba jakiś silikon?) wisząca mi obecnie na dole drzwi pozostaje po malowaniu? usuwa się ją? Nakłada nową? Bo obecnie wraz z odpadającym lakierem również odpadła. Generalnie Ford ośmiesza się tą 12 letnią gwarancją blachy. Oczywiście przeglądów po 2 latach od zakupu już nie robiłem, bo stwierdziłem, że szkoda na to kasy. Jeżeli coś ma 12 lat to pierwsze malutkie punkciki korozji rozumiem jak w 13 roku od wyprodukowania się zaczynają pojawiać a nie po 9 latach cały dolny pas drzwi w korozji - wstyd i brzydka wizytówka. |
|
Data: 2011-09-06 11:50:43 | |
Autor: Papkin | |
Kraków, rdza na drzwiach przy uszczelkach - dobry lakiernik? | |
Jeżeli coś ma 12 lat to pierwsze malutkie punkciki korozji rozumiem Zalosne :( Sorry ze nie pomoge ale robilem puga w KIM we Wroclawiu i da sie zrobic auto IDEALNIE, sladu na oko nie widac, miaja 5rok od wykonanania naprawy (chuj cofal i mi przeoral drzwi i niestety kawalek blotnika, a chuj bo ZWIAL i musialo isc z mojego AC) i nadal wyglada pieknie. Da sie? Da. A co do marki to znam starsze samochody, te "od macochy" w koncernie VAG gdzie nie uswiadczysz grama rdzy na lakierze. Da sie? Da. |
|