Data: 2009-12-10 00:37:34 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Kraków: sąd ukarał rowerzystę z a... zbyt szybką jazdę | |
On Thu, 10 Dec 2009, "Mikołaj \"Miki\" Menke" wrote:
http://www.gazetakrakowska.pl/krakow/196246,krakow-sad-ukaral-rowerzyste-za-zbyt-szybka-jazde,id,t.html Znaczy mocno przekroczył prędkość *dozwoloną*? Bo o ile się orientuję, dopiero takie cóś może (w "typowych") wypadkach kwalifikować się jako "kierowca nie mógł przewidzieć". - Gdyby obwiniony jechał wolniej, zdążyłby na czas wyhamować To przecież dotyczy 100% jadących drogą z pierwszeństwem, IMVHO. - mówił w czasie rozprawy biegły Marek Reza. Jego zdaniem to kierowca BMW miał w tym wypadku pierwszeństwo. Jak dodał, kierująca samochodem nie musiała spodziewać się, że zza stojących samochodów wyjedzie rower. Ciekawe co by powiedział na pytanie o to, czy w razie kolizji z motocyklem (jadącym z prędkością dopuszczalną) też podtrzymałby tezę że "mogła się nie spodziewać". Ech... pzdr, Gotfryd |
|