http://wolnosc24.pl/2017/05/22/krakowscy-taksowkarze-walcza-z-uberem-zniszczyli-samochody-prywatnych-kierowcow-kilkadziesiat-tysiecy-zlotych-strat/

Krakowscy kierowcy Ubera zostali zaatakowani przez taksówkarzy. Teraz firma transportowa domaga się reakcji krakowskiego magistratu w tej sprawie.

Krakowscy taksówkarze zrzeszeni w związkach zawodowych, utworzyli tzw. Grupę Antyprzewozową, w ramach której starają się walczyć z kierowcami Ubera.

Walka ta przybiera formy dosłowne, tak jak kilka dni temu, kiedy kierowcy Ubera zostali zatrzymani i napadnięci, a ich samochodu zniszczono.

Zobacz także: Korwin broni Ubera: ,,Rząd chce wrócić do PRL-u! To moja sprawa czy wybiorę taksówkę czy Ubera" [VIDEO]

Przedstawicielka korporacji Magdalena Szulc podkreśla, że zachowanie napastników wobec kierowców i pasażerów Ubera jest godne potępienia i wymaga reakcji ze strony władz miejskich. Szkody kierowców wyceniono na ponad 30 tysięcy złotych.

Zdaniem Ubera wypowiedzi pracowników urzędu miasta świadczą o ich przyzwoleniu na tego typu precedensy. Odpowiedział na to przewodniczący krakowskiego związku zawodowego NSZZ Solidarność '80 sekcja taksówkarzy.

Nie można całego środowiska taksówkarskiego obciążać winą zbiorową za jednostkowe akty wandalizmu - powiedział Andrzej Badoch. Jak widać zdaniem Pana przewodniczącego utworzenie grupy, której oficjalnym celem jest walka z kierowcami Ubera to ,,jednostkowe akty wandalizmu".

Czytaj więcej: Już od przyszłego roku nie pojedziemy Uberem? Rząd i związki zawodowe taksówkarzy chcą zarżnąć tańszą firmę przewozową

Krakowska policja prowadzi obecnie dwa postępowania o uszkodzenie mienia należącego do kierowców Ubera. W pierwszym przypadku straty związane ze zniszczeniem samochodu oszacowano na 30 tys. zł, a w drugim na 500 zł.


--
General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".