Witajcie,

pewnie wielu z Was miało doświadczenia związane z braniem kredytu
hipotecznego, dlatego chciałem się dowiedzieć czy korzystniejsze
warunki zaproponuje mi pracownik banku czy może pośrednik finansowy
załatwiający wszystkie etapy za mnie?

Problem polega na tym, że wniosek o kredyt chciałem złożyć do 6 banków
i chodzenie od drzwi do drzwi każdego jest upierdliwe. No ale jeśli
warto to chyba się przemogę. Jakie są Wasze doświadczenia w tym
temacie?

On 23 Lip, 10:50, Arek <public.a...@gmail.com> wrote:

Witajcie,

pewnie wielu z Was miało doświadczenia związane z braniem kredytu
hipotecznego, dlatego chciałem się dowiedzieć czy korzystniejsze
warunki zaproponuje mi pracownik banku czy może pośrednik finansowy
załatwiający wszystkie etapy za mnie?

Problem polega na tym, że wniosek o kredyt chciałem złożyć do 6 banków
i chodzenie od drzwi do drzwi każdego jest upierdliwe. No ale jeśli
warto to chyba się przemogę. Jakie są Wasze doświadczenia w tym
temacie?

Po pierwsze, nie wiem, czy to sam sens składanie wniosku aż do tylu
banków, ale - może rzeczywiście będziesz miał możliwość porównania
ofert i różnice będą spore. Co do pośrednika czy bezpośrednio - ja
brałem w Expanderze i akurat mam złe doświadczenia. Doradca tak
ogólnie znał wymagania banków - czyli, jakie dokumenty musi wziąć, ale
nie miał pojęcia, jaka dokładnie procedura przebiega w samym banku.

Ja chciałem kredyt na budowę i potrzebowałem kwoty X. Mówię mu, czy
bank przyjmie kwotę, bo jest ona niższa niż budowa domu - chciałem
resztę uzupełnić środkami własnymi. On - oczywiście, że tak, to bank
niech się martwi, że Pan za te pieniądze dom wybuduje. A więc
kosztorys poszedł - po tygodniu zwrot, bank stwierdził, że jest to
kwota za niska + udokumentowanie środków własnych... potem kłopoty z
obiegiem dokumentów między expanderem a bankiem, ale chociaż pierwsza
transza poszła szybko.

Gdy sprawdziłem w międzyczasie w samym banku, to powiedziano mi, że
taki pierwotny mój kosztorys nigdy by nie przeszedł, bo oni z
założenia mniej więcej są w stanie określić, jak bank wycenia
nieruchomość. I od razu można byłoby poprawić. Ogólnie - miałbym dwa
tygodnie szybciej pieniądze.

Druga sytuacja: złożyłem też jednocześnie wniosek do innego banku,
doradca zapewniał, że wycena zrobiona przeze mnie będzie potrzebna
dopiero w dalekim etapie, a on jest w stanie załatwić, że nawet po
decyzji kredytowej (pierwszy bank wycenę robił sam). Po tygodniu
dzwoni, że niestety - żeby bank w ogóle rozpatrzył wniosek, potrzeba
jest jednak zrobiona na mój koszt wycena już w tym momencie. Bank więc
odpuściłem.

Trzecia sprawa - kredyt mam w GE i wiem już dlaczego zawsze Expander
proponuje GE :) Nie o tym jednak - dopiero przy kolejnej - bodaj
trzeciej - rozmowie dowiedziałem się, że szacowane przez doradcę
oprocentowanie (niskie) będzie możliwe, gdy jednocześnie wykupię
polisę - mniej więcej 300 zł miesięcznie dodatkowo na przyszłość!
Jeśli nie, to autmatycznie oprocentowanie rośnie do poziomu mniej
atrakcyjnego... Ale wniosek już w banku, lada chwila rozpatrzenie...
więc czekam. Z polisy zrezygnowałem, mam droższy nieco kredyt, ale i
tak się cieszę, bo GE ładnie obniżał oprocentowanie franka, gdy stopy
spadały :)

******

To moje doświadczenia, ale znam ludzi, którzy z pośredników są
zadowoleni.

Michał

Hmmm, rozważałem także Expandera (Finamo odpadł zaraz na początku bo
dziewczynka tam pracująca tak nakłamała, że aż przykro). Rozumiem, że
mam być wyczulony na GE oraz kontrolować załatwianie sprawy na każdym
etapie aby nie zostać z ręką w nocniku i niezałatwionym kredytem?

Składam do tylu banków bo interesuje mnie kredyt w walucie
(najprawdopodobniej EUR) i nie wiem czy wytypowany przeze mnie DB mi
go udzieli, a jak napisalem powyżej, nie chcę zostać na lodzie.

pozdrawiam

Odpowiedź jest niemal JEDNA:

Prowizja niższa bezpośrednio.
Marża niższa przez pośrednika.
JaC


-- -- -

czy korzystniejsze warunki zaproponuje mi bank czy może pośrednik finansowy

Użytkownik "ąćęłńóśźż" <usun_to@wp.eu> napisał w wiadomości news:h49m53$fg7$1news.wp.pl...
Odpowiedź jest niemal JEDNA:

Prowizja niższa bezpośrednio.
Marża niższa przez pośrednika.

Nieprawda


--
Pozdrawiam

Krzysiek

Arek pisze:

Witajcie,

pewnie wielu z Was miało doświadczenia związane z braniem kredytu
hipotecznego, dlatego chciałem się dowiedzieć czy korzystniejsze
warunki zaproponuje mi pracownik banku czy może pośrednik finansowy
załatwiający wszystkie etapy za mnie?

Problem polega na tym, że wniosek o kredyt chciałem złożyć do 6 banków
i chodzenie od drzwi do drzwi każdego jest upierdliwe. No ale jeśli
warto to chyba się przemogę. Jakie są Wasze doświadczenia w tym
temacie?

ja chodzilem po bankach - zaden nie chcial dac, poszedlem do Notus i okazalo sie ze w bph dostane, ale +0.2% do marzy ze wzgledu na 'odstepstwo' - chodzilo o to ze jeden w kredytobiorcow (~35% dochodu) nie spelnial wymogu umowy >3m-ce .

Potem poszedlem po kredyt na inna nieruchomosc - znacznie tansza i juz posrednik nie mial dla mnie czasu :) (stwierdzil ze zaden bank nie ma dla mnie oferty) - przeszedlem sie po bankach i znalazlem dwie w 100% spelniajace moje wymagania - ostatecznie wybralem znowu BPH :)

ale to bylo dawno temu. od tej pory sporo sie pozmienialo ;)

w kazdym razie nic nie szkodzi poznac oferte posrednika,

powodzenia na łowach kredytowych
--
Tomasz

Dnia 2009-07-23 17:01,  Tomasz stwierdził, że:

ja chodzilem po bankach - zaden nie chcial dac, poszedlem do Notus i okazalo sie ze w bph dostane

Ja również mam dobre doświadczenia z Notusem.

p.
--
Marcin Nowakowski
MCR@IRC, ICQ UIN: 53375070, GG: 1824096, GSM: +48 722 099970, mcr[at]wroclaw[dot]net[dot]pl

Arek wrote:

Witajcie,

pewnie wielu z Was miało doświadczenia związane z braniem kredytu hipotecznego, dlatego chciałem się dowiedzieć czy korzystniejsze warunki zaproponuje mi pracownik banku czy może pośrednik finansowy załatwiający wszystkie etapy za mnie?

Korzystniejsze warunki - to zalezy. Zasadniczo u posrednika powinny byc
nie gorsze - niektore banki daja nieco lepsza oferte posrednikom, inne
nie rozrozniaja czy klient z ulicy czy z Expandera. Wsrod tych drugich OIDP sa Deutsche i Nordea. DnB Nord chyba w ogole nie ma ofercie posrednikow, a kredyty ma bardzo dobre (z poprawka naczas rozpatrywania).


Co do zalatwiania etapow za Ciebie - rozmawialem dzisiaj z doradca z DB, i generalnie nie jest zadowolony z klientow podsylanych od posrednikow. Uzasadnial to tym, ze posrednik nie wszystko ogarnia, przeoczy czasem zmiane warunkow (a te ostatnio aktualizuja sie co dwa dni), a kazde dosylanie dokumentow sie przedluza (posrednik do banku + bank do analityka). Jezeli faktycznie jestes zagoniony, to mozna sprobowac, jezeli masz chwile, to polecam samodzielne zalatwienie spraw.

Problem polega na tym, że wniosek o kredyt chciałem złożyć do 6 banków i chodzenie od drzwi do drzwi każdego jest upierdliwe. No ale
 jeśli warto to chyba się przemogę. Jakie są Wasze doświadczenia w
tym temacie?

Dlaczego az 6? Wybierz dwa z najlepsza oferta, i do tego 3 jako zelazna rezerwa (czyli moge byc gorsze warunki, ale liberalne podejscie do zdolnosci - ja tutaj zawsze stawiam na PKO BP, ktory wymaga 2-3 dokumentow na krzyz i predzej czy pozniej daje odpowiedz pozytywna).


Wieslaw

Użytkownik "Arek" <public.arkh@gmail.com> napisał w wiadomości news:1298cc7e-97fe-4ee7-881a-92f902c0bb4eb15g2000yqd.googlegroups.com...
Problem polega na tym, że wniosek o kredyt chciałem złożyć do 6 banków
i chodzenie od drzwi do drzwi każdego jest upierdliwe. No ale jeśli
warto to chyba się przemogę. Jakie są Wasze doświadczenia w tym
temacie?

+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Osobiscie uwazam, ze korzystanie z pomocy doradcow to strata czasu. W jednym czasie korzystalem z pomocy trzech doradców i kazdy sugerowal kredyt w zupelnie innym banku, nie moglem oprzec sie wrazeniu, ze jednak niektore banki niektorym posrednikom proponuje troche lepsze prowizje. Jak ostatecznie przyszlo co do czego, to korzystalismy z Notusa i tam doradca po jakims czasie uczciwie przyznal, ze nie moze wynegocjowac dla nas takich warunkow, jakie sami juz sobie wynegocjowalismy (no ale oboje z zona wykonujemy dosc specyficzne zawody, ktore akurat ulatwialy negocjacje z bankami). Zreszta niektore banki, ktore maja (mialy) dosc ciekawe oferty w ogole nie wspolpracowaly z posrednikami (w tamtycm czasie np. Bank Pocztowy i DnB Nord).

Pozdrawiam, Beniowa

Arek pisze:

Witajcie,

pewnie wielu z Was miało doświadczenia związane z braniem kredytu
hipotecznego, dlatego chciałem się dowiedzieć czy korzystniejsze
warunki zaproponuje mi pracownik banku czy może pośrednik finansowy
załatwiający wszystkie etapy za mnie?

Problem polega na tym, że wniosek o kredyt chciałem złożyć do 6 banków
i chodzenie od drzwi do drzwi każdego jest upierdliwe. No ale jeśli
warto to chyba się przemogę. Jakie są Wasze doświadczenia w tym
temacie?

Nie ma czegos takiego w Polsce jak doradca finansowy, poniewaz za doradzanie nikt nie placi gdzie ztcw przykladowo w niemczech koszt takiej uslugi to 400-2000 euro . Wybierajac sie do Opena, Expandera, A-Z, Finamo itd wiesz ze wspolpracownik tych firm (wszyscy maja umowy agencyjne) musi cos sprzedac inaczej pojdzie pod most. Oferta tych platform posredniczacych jest w gruncie rzeczy bardzo podobna ale tak naprawde ZAWSZE LICZY SIE CZLOWIEK, wszedzie w kazdej instytucji znajdzie sie ktos kto zechce ci podlozyc mine, niekompetentny pracownik banku rowniez moze zniszczyc cala inwestycje.
W tym momencie sugerowalbym kazdemu aby uwaznie wybieral czlowieka z ktorym tak naprawde robi biznes, jesli doradca przedstawia Ci jedna oferte to na 100% jest to oferta korzystna dla niego, ale na 100% sa tez tacy , ktorzy pokaza Ci wszystko co maja, podpowiedza co i jak tak ze Sam podejmiesz decyzje.

PS: Cokolwiek zrobisz nie skladaj wniosku do 6 bankow, mozesz sobie zaszkodzic a nic dobrego z tego nie wyniknie, wybierz gora 3.
Pisane oczywiscie z tej ciemnej strony mocy ; ]

Pozdrawiam Rhao

PS: Cokolwiek zrobisz nie skladaj wniosku do 6 bankow, mozesz sobie
zaszkodzic a nic dobrego z tego nie wyniknie, wybierz gora 3.
Pisane oczywiscie z tej ciemnej strony mocy ; ]

Pozdrawiam Rhao

A dlaczego mogę sobie zaszkodzić składając do 6 banków? Tak naprawdę
wnioski już poszły, pomógł mi w tym pracownik Expandera, który wydał
mi się najbardziej kompetentny ze wszystkich pośredników których
odwiedziłem.

A dlaczego mogę sobie zaszkodzić składając do 6 banków? Tak naprawdę
wnioski już poszły, pomógł mi w tym pracownik Expandera, który wydał
mi się najbardziej kompetentny ze wszystkich pośredników których
odwiedziłem.

Jak możesz sobie zaszkodzić? Złożyłem wnioski do 4 banków i źle na tym nie wyszedłem.


--
pozdrawiam
RobertS

"RobertS" <bob75@xpostx.pl> wrote in message news:h4h9on$2nvi$1opal.icpnet.pl...

A dlaczego mogę sobie zaszkodzić składając do 6 banków? Tak naprawdę
wnioski już poszły, pomógł mi w tym pracownik Expandera, który wydał
mi się najbardziej kompetentny ze wszystkich pośredników których
odwiedziłem.

Jak możesz sobie zaszkodzić? Złożyłem wnioski do 4 banków i źle na tym nie wyszedłem.

Znam system scoringowy, ktory bierze pod uwage liczbe zarejestrowanych w BIK zapytan dotyczacych wnioskow. Jesli liczba ta przekracza X, wniosek jest automatycznie odrzucany. Moze sie okazac, ze najlepsza oferta nie bedzie dostepna, bo banki z gorsza zlozyly zapytania wczesniej.

MK

"MK" <macka@interia.pl> writes:

[...]

Znam system scoringowy, ktory bierze pod uwage liczbe zarejestrowanych
w BIK zapytan dotyczacych wnioskow. Jesli liczba ta przekracza X,

I ów system _decyduje_ o hipotecznych? Czy może o nieco mniejszych?
KJ


--
You never know how many friends you have until you rent a house on the beach.

"Kamil "Jońca"" <kjonca@poczta.onet.pl> wrote in message news:871vo3us7m.fsfalfa.kjonca...

I ów system _decyduje_ o hipotecznych? Czy może o nieco mniejszych?

W zadnym wypadku nie decyduje system, a analityk :)... a nawet kilku :).

MK

Znam system scoringowy, ktory bierze pod uwage liczbe zarejestrowanych w BIK zapytan dotyczacych wnioskow. Jesli liczba ta przekracza X, wniosek jest automatycznie odrzucany. Moze sie okazac, ze najlepsza oferta nie bedzie dostepna, bo banki z gorsza zlozyly zapytania wczesniej.

MK

Znasz jeden taki system czy może wszystkie? I nie bardzo rozumiem jaki wpływ na przyznawalność kredytów może mieć liczba zarejestrowanych zapytań? Zapytanie to jeszcze nie zobowiązanie...

--
pozdrawiam
RobertS

"RobertS" <bob75@xpostx.pl> wrote in message news:h4idhe$1527$1opal.icpnet.pl...

Znasz jeden taki system czy może wszystkie?

Nie znam wszystkich systemow.

I nie bardzo rozumiem jaki wpływ na przyznawalność kredytów może mieć liczba zarejestrowanych zapytań? Zapytanie to jeszcze nie zobowiązanie...

Jasne, ale wydajac decyzje chyba trzeba miec pelna informacje o zdolnosci kredytowej, a w przypadku gdy zapytanie bylo chwile wczesniej trudno powiedziec czy kredyt zostal przyznany czy tez nie. Oczywiscie jest jeszcze kwestia zabezpieczenia...

MK

Użytkownik "MK" <macka@interia.pl> napisał w wiadomości news:h4hav4$hlp$1news.wp.pl...

Znam system scoringowy, ktory bierze pod uwage liczbe zarejestrowanych w BIK zapytan dotyczacych wnioskow. Jesli liczba ta przekracza X, wniosek jest automatycznie odrzucany. Moze sie okazac, ze najlepsza oferta nie bedzie dostepna, bo banki z gorsza zlozyly zapytania wczesniej.

Z tego, co sie orientuje duza liczba zapytan jest okolicznoscia obciazajaca przy malych kredytach i okolicznoscia ulatwiajaca uzyskanie kredytu przy hipotecznych.

Pozdrawiam, Grzegorz

Kontaktowałem się ze "swoim" pośrednikiem. Podobno scoringi tak
działają, ale dla kredytów gotówkowych a nie hipotecznych. Zresztą
mówił, że są klienci którzy składają do 8 banków równocześnie i kredyt
dostają.

"arkh" <public.arkh@gmail.com> wrote in message news:14e89a43-2b2b-45f9-9ca4-88b6c97622b3h31g2000yqd.googlegroups.com...

Kontaktowałem się ze "swoim" pośrednikiem. Podobno scoringi tak
działają, ale dla kredytów gotówkowych a nie hipotecznych.

Skoro 'podobno' to musi wiedziec co mowi ;).

Zresztą
mówił, że są klienci którzy składają do 8 banków równocześnie i kredyt
dostają.

We wszystkich 8?

MK