Witam serdecznie
W najbliższym czasie będę brał kredyt hipoteczny i wiele wskazuje że wybór padnie na bank Millenium. Prosiłbym o opinie osób które mają w tym banku kredyt hipoteczny czy są zawiedzenie z powodu np. ukrytych jakiś opłat które pojawiają się po 2-3 miesiącach a nie byli wcześniej o nich informowali albo o innych "niespodziankach" które wyszły w trakcie. Z informacji które ja uzyskałem dodatkowymi kosztami są:
1. ubezpieczenie nieruchomości od ognia i innych zdarzeń losowych,
2. prowizja od udzielonego kredytu,
3. rzeczoznawca,
4. ubezpieczenie pomostowe do czasu dostarczenia wpisu do hipoteki,
5. ubezpieczenie na życie

czy osobom korzystam z tego banku pojawiły się jeszcze jakies inne opłaty??

czy opłaca się samemu załatwiać ubezpieczenie nieruchomości oraz ubezpieczenie na życie i wychodzi to taniej niż to co bank proponuje??

z góry dziękuje za informacje

Dominik napisal(a):

1. ubezpieczenie nieruchomości od ognia i innych zdarzeń losowych,
2. prowizja od udzielonego kredytu,
3. rzeczoznawca,
4. ubezpieczenie pomostowe do czasu dostarczenia wpisu do hipoteki,
5. ubezpieczenie na Ĺźycie

czy osobom korzystam z tego banku pojawiły się jeszcze jakies inne opłaty??

czy opłaca się samemu załatwiać ubezpieczenie nieruchomości oraz ubezpieczenie na życie i wychodzi to taniej niż to co bank proponuje??

Ja mam w Mille hipoteczny, brany na poczatku 2006r. Ogolnie nie mam
zastrzezen, nie pamietam juz wysokosci prowizji ale byla akceptowalna.
Rzeczoznawca wtedy byl 'za darmo' (czytaj: w cenie kredytu).
Ubezpieczenie pomostowe oczywiscie bylo, ale po dostarczeniu dokumentu
natychmiast wykasowali. Dają konto ROR VIP (czy jak to sie zwalo), gdzie
wszystkie uslugi za darmo. Ogolnie OK, ale warunki mogly sie przez te 3
lata zmienić. --
pozdrawiam, Zbylut
* Usenet news. Learn what you know, share what you don't *

Moje doświadczenia są w miarę pozytywne, choć z kredytem rok temu wyniosłem się gdzie indziej.

Co do ubezpieczeń - ja pozostałem przy proponowanych przez nich, sami zakładają wtedy zlecenia stałe i wszystkie opłaty robią się same. W efekcie mniej kłopotu z dostarczaniem polis, cesją, etc. Jak masz znajomego agenta ubezp. to porównaj warunki i wysokość składek, ale ja w tym przypadku pozostał bym przy ubezpieczeniu grupowym z millennium.

Po 2-3 miesiącach żadna opłata z powietrza Cię nie zaskoczy. Ew. po 3 latach ponowne ubezpieczenie niskiego wkładu własnego (ale tego typu ubezpieczeń już chyba nie ma?). Jeśli obiecałeś zlikwidowanie jakiś produktów kredytowych, mogą poprosić o zaświadczenia, które mogą być płatne.

Co do pozahipotecznych spraw, jeśli nic się nie zmieniło, w pakiecie dosyć dobre i funkcjonalne konto premium bez opłat; jak są obroty na koncie, raz na jakiś czas oferta bez wizyty w oddziale (kk, debet, kredyt gotówkowy); a po stronie wad, dziwna analiza kredytowa, gdy czegoś będziesz potrzebował, a akurat nie będzie dla Ciebie oferty - z dnia na dzień inne dostępne kwoty, lub całkowity brak zdolności kredytowej.

Acha, jesli zamierzasz po jakimś czasie renegocjować warunki,  millenium jest całkowicie odporne na pogróżki o odejściu.

Pozdro,
R.
--
Wiadomość wysłana z serwisu Money.pl Zajrzyj na http://msp.money.pl

Dominik <dominikz1983[usun_to]@interia.pl> napisał(a):

czy opłaca się samemu załatwiać ubezpieczenie nieruchomości oraz ubezpieczenie na życie i wychodzi to taniej niż to co bank proponuje??

Jest ok. Opłaty takie, jak wymieniłeś. Ubezp. nieruchomości wychodzi podobnie, nie wiem jak z życiówką. Ale wygoda jest - sami wszystko ściągają bez potrzeby dostarczania nowych polis/cesji. Wszystko działa jak w zegarku. Tylko oferta teraz średnia. Nawet bardzo. Marża najniżej 1.60% (w niewielu przypadkach), więc kiepsko.

--

zycie_po_zyciu.WYTNIJ@gazeta.pl pisze:

Dominik <dominikz1983[usun_to]@interia.pl> napisał(a):

czy opłaca się samemu załatwiać ubezpieczenie nieruchomości oraz ubezpieczenie na życie i wychodzi to taniej niż to co bank proponuje??

Jest ok. Opłaty takie, jak wymieniłeś. Ubezp. nieruchomości wychodzi podobnie, nie wiem jak z życiówką. Ale wygoda jest - sami wszystko ściągają bez potrzeby dostarczania nowych polis/cesji. Wszystko działa jak w zegarku. Tylko oferta teraz średnia. Nawet bardzo. Marża najniżej 1.60% (w niewielu przypadkach), więc kiepsko.

w innych bankach marże są powyżej 2% teraz więc milenium jest jedynym który daje poniżej 2%. Czyli żadnych innych opłat nie ma po za tymi:
1. rata kapitałowo-odsetkowa
2. ubezpieczenie pomostowe
3. ubezpieczenie niskiego wkładu własnego
4. ubezpieczenie nieruchomości
5. ubezpieczenie na życie
6. prowizja od udzielonego kredytu
7. rzeczoznawca

chodzi mi czy nie ma jakiś opłat o których teraz nie mówią np. za wyciąg bankowy, albo za...coś nie wiem jaki podać przykład...

i czy w ogóle oplaca się bawić i szukać samemu innego ubezpieczyciela jeśli chodzi o ubez. mieszkana i na życie (czy roczna składka wychodzi taka czy może różnice są znaczące czyli oszczędność w roku przynajmniej 100 zł)

Dominik wrote:

w innych bankach marże są powyżej 2% teraz więc milenium jest jedynym
który daje poniżej 2%. Czyli żadnych innych opłat nie ma po za tymi:
1. rata kapitałowo-odsetkowa
2. ubezpieczenie pomostowe
3. ubezpieczenie niskiego wkładu własnego
4. ubezpieczenie nieruchomości
5. ubezpieczenie na Ĺźycie
6. prowizja od udzielonego kredytu
7. rzeczoznawca

chodzi mi czy nie ma jakiś opłat o których teraz nie mówią np. za wyciąg
bankowy, albo za...coś nie wiem jaki podać przykład...

nie spotkalem, a mam kredyt od 2005. co do wyciagow, to jesli bedziesz
mial tam konto do kredytu i uruchomiony dostep internetowy, to wszelkie
wyciagi sobie w pdf-ach sciagniesz i nic do skrzynki ci listonosz
nosic nie bedzie.

Paweł pisze:

Dominik wrote:

w innych bankach marże są powyżej 2% teraz więc milenium jest jedynym
który daje poniżej 2%. Czyli żadnych innych opłat nie ma po za tymi:
1. rata kapitałowo-odsetkowa
2. ubezpieczenie pomostowe
3. ubezpieczenie niskiego wkładu własnego
4. ubezpieczenie nieruchomości
5. ubezpieczenie na Ĺźycie
6. prowizja od udzielonego kredytu
7. rzeczoznawca

chodzi mi czy nie ma jakiś opłat o których teraz nie mówią np. za wyciąg
bankowy, albo za...coś nie wiem jaki podać przykład...

nie spotkalem, a mam kredyt od 2005. co do wyciagow, to jesli bedziesz
mial tam konto do kredytu i uruchomiony dostep internetowy, to wszelkie
wyciagi sobie w pdf-ach sciagniesz i nic do skrzynki ci listonosz
nosic nie bedzie.

to jest tylko przyklad a zadnych innych niespodzianek (opłat innych) nie miales???

Dominik wrote:

Paweł pisze:

Dominik wrote:

w innych bankach marże są powyżej 2% teraz więc milenium jest jedynym
który daje poniżej 2%. Czyli żadnych innych opłat nie ma po za tymi:
1. rata kapitałowo-odsetkowa
2. ubezpieczenie pomostowe
3. ubezpieczenie niskiego wkładu własnego
4. ubezpieczenie nieruchomości
5. ubezpieczenie na Ĺźycie
6. prowizja od udzielonego kredytu
7. rzeczoznawca

chodzi mi czy nie ma jakiś opłat o których teraz nie mówią np. za wyciąg
bankowy, albo za...coś nie wiem jaki podać przykład...

nie spotkalem, a mam kredyt od 2005. co do wyciagow, to jesli bedziesz
mial tam konto do kredytu i uruchomiony dostep internetowy, to wszelkie
wyciagi sobie w pdf-ach sciagniesz i nic do skrzynki ci listonosz
nosic nie bedzie.

to jest tylko przyklad a zadnych innych niespodzianek (opłat innych) nie
miales???

zadnych niespodziewanych oplat nie mialem.

Dominik pisze:

zycie_po_zyciu.WYTNIJ@gazeta.pl pisze:

Dominik <dominikz1983[usun_to]@interia.pl> napisał(a):

czy opłaca się samemu załatwiać ubezpieczenie nieruchomości oraz ubezpieczenie na życie i wychodzi to taniej niż to co bank proponuje??

Jest ok. Opłaty takie, jak wymieniłeś. Ubezp. nieruchomości wychodzi podobnie, nie wiem jak z życiówką. Ale wygoda jest - sami wszystko ściągają bez potrzeby dostarczania nowych polis/cesji. Wszystko działa jak w zegarku. Tylko oferta teraz średnia. Nawet bardzo. Marża najniżej 1.60% (w niewielu przypadkach), więc kiepsko.

w innych bankach marże są powyżej 2% teraz więc milenium jest jedynym który daje poniżej 2%. Czyli żadnych innych opłat nie ma po za tymi:
1. rata kapitałowo-odsetkowa
2. ubezpieczenie pomostowe
3. ubezpieczenie niskiego wkładu własnego
4. ubezpieczenie nieruchomości
5. ubezpieczenie na życie
6. prowizja od udzielonego kredytu
7. rzeczoznawca

chodzi mi czy nie ma jakiś opłat o których teraz nie mówią np. za wyciąg bankowy, albo za...coś nie wiem jaki podać przykład...

z takich drobiazgów to nieobowiązkowa karta do konta jakbyś chciał je uczynić swoim głównym kontem
aneks płatny zgodnie z aktualnym toip czyli różnie może być ;)
to ubezpieczenie nieruchomości obejmuje tylko tzw mury

Dominik <dominikz1983[usun_to]@interia.pl> napisał(a):

w innych bankach marże są powyżej 2% teraz więc milenium jest jedynym który daje poniżej 2%.

Mylisz się. W BZ WBK masz 1,35% dla każdego ltv i dla każdej kwoty (warunek
20% wkład własny). Nawet doliczając wysoką prowizję (3,5%), to i tak wychodzi
jedna z lepszych ofert na rynku.

chodzi mi czy nie ma jakiś opłat o których teraz nie mówią np. za wyciąg bankowy, albo za...coś nie wiem jaki podać przykład...

Nie ma. Co prawda mogą wprowadzić np. opłatę za konto, bo to wymaga tylko
zmiany cennika. Na razie jest ok. Fajne konto (przelewy za free, bankomaty
mille, cash4you i bzwbk za darmo), karta 20/rok. Fajny system internetowy.
Kredytówka może też być za darmo, mnie zwalniają z opłaty od początku posiadania.

i czy w ogóle oplaca się bawić i szukać samemu innego ubezpieczyciela jeśli chodzi o ubez. mieszkana i na życie (czy roczna składka wychodzi taka czy może różnice są znaczące czyli oszczędność w roku przynajmniej 100 zł)

Według mnie nie opłaca się. Ale sprawdź sam dla konkretnego przypadku.

--

zycie_po_zyciu.WYTNIJ@gazeta.pl pisze:

Dominik <dominikz1983[usun_to]@interia.pl> napisał(a):

w innych bankach marże są powyżej 2% teraz więc milenium jest jedynym który daje poniżej 2%.

Mylisz się. W BZ WBK masz 1,35% dla każdego ltv i dla każdej kwoty (warunek
20% wkład własny). Nawet doliczając wysoką prowizję (3,5%), to i tak wychodzi
jedna z lepszych ofert na rynku.

chodzi mi czy nie ma jakiś opłat o których teraz nie mówią np. za wyciąg bankowy, albo za...coś nie wiem jaki podać przykład...

Nie ma. Co prawda mogą wprowadzić np. opłatę za konto, bo to wymaga tylko
zmiany cennika. Na razie jest ok. Fajne konto (przelewy za free, bankomaty
mille, cash4you i bzwbk za darmo), karta 20/rok. Fajny system internetowy.
Kredytówka może też być za darmo, mnie zwalniają z opłaty od początku posiadania.

i czy w ogóle oplaca się bawić i szukać samemu innego ubezpieczyciela jeśli chodzi o ubez. mieszkana i na życie (czy roczna składka wychodzi taka czy może różnice są znaczące czyli oszczędność w roku przynajmniej 100 zł)

Według mnie nie opłaca się. Ale sprawdź sam dla konkretnego przypadku.

zeby dostać kredyt w bz wbk na zakup mieszkania na rynku pierwotnym (czyli mój przypadek) dana spoldzielnia (w moj przypadku) musi byc na liscie zaufanych inwestorow. na tej liscie sa jedynie ci inwestorzy ktorzy maja zaciagniety kredyt w bz wbk - wiec bank bz wbk odpada.

Dominik <dominikz1983[usun_to]@interia.pl> napisał(a):

zeby dostać kredyt w bz wbk na zakup mieszkania na rynku pierwotnym (czyli mój przypadek) dana spoldzielnia (w moj przypadku) musi byc na liscie zaufanych inwestorow. na tej liscie sa jedynie ci inwestorzy ktorzy maja zaciagniety kredyt w bz wbk - wiec bank bz wbk odpada.

Nieprawda. Kto Ci takich bzdur naopowiadał? U deweloperów, którzy mają kredyty w bzwbk, możesz zaciągnąć kredyt na 100% wartości. U reszty są dwa przypadki:
- obecność na liście warunków specjalnych -> duzi dew. z danego regionu, od iluś lat na rynku, brak strat w księgach, min. kilkaset mieszkań oddanych, itd. - jeśli ktoś się nie łapie na ww., to mieszkanie musi być już ukończone (podpisanie AN), żeby bz wbk wypłaciło kasę.

Pewnie masz ten drugi przypadek, prawda?

A wracają do mille, to moim zdaniem warto. Kosztów się nie bój, dodatkowych nie ma. Wyłącz tylko wszysktie ubezp., jak ci będą zakładać rachunek w oddziale.

--

Ponieważ wśród ubezpieczeń wymieniłeś jedno, z którym mam do dziś problem, to jest w sumie jedna rzecz, na którą mógłbyś zwrócić baczniejszą uwagę - ubezpieczenie niskiego wkładu własnego. Przyjrzyj się zapisowi regulującemu sposób opłacania składki i trwania ochrony ubezpieczenowej - czy jest część zapisu mówiąca o sposobie postępowania, gdy wartość nieruchomości wzrośnie przed upływem trzech lat (o ile wciąż na tyle się ubezpiecza).

U mnie po roku był aneks do umowy i powtórna wycena i mimo tego, iż wkład własny wzrósł do ponad 30% (wartość progowa ubezpieczenia) nie chcieli zwrócić nadpłaconej składki mimo zapisów KC nakazujących zwrot.

Zobacz, czy ta część umowy reguluje taką sytuację, czy wciąż zawiera jedynie informację o konieczności powtórnej zapłaty składki po 3 latach gdyby wkład własny wzrósł.

Pozdro,
R.
--
Wiadomość wysłana z serwisu Money.pl Zajrzyj na http://msp.money.pl

radamanthys pisze:

Ponieważ wśród ubezpieczeń wymieniłeś jedno, z którym mam do dziś problem, to jest w sumie jedna rzecz, na którą mógłbyś zwrócić baczniejszą uwagę - ubezpieczenie niskiego wkładu własnego. Przyjrzyj się zapisowi regulującemu sposób opłacania składki i trwania ochrony ubezpieczenowej - czy jest część zapisu mówiąca o sposobie postępowania, gdy wartość nieruchomości wzrośnie przed upływem trzech lat (o ile wciąż na tyle się ubezpiecza).

U mnie po roku był aneks do umowy i powtórna wycena i mimo tego, iż wkład własny wzrósł do ponad 30% (wartość progowa ubezpieczenia) nie chcieli zwrócić nadpłaconej składki mimo zapisów KC nakazujących zwrot.

Zobacz, czy ta część umowy reguluje taką sytuację, czy wciąż zawiera jedynie informację o konieczności powtórnej zapłaty składki po 3 latach gdyby wkład własny wzrósł.

Pozdro,
R.

u mnie z ubezpieczeniem od niskiego wkladu nie bedzie bo prog ten przekraczam z nawiazka wiec od tego nie beda mnie ubezpieczac, nie rozumiem jednego zapisu ktory cytujesz "zy wciąż zawiera jedynie informację o konieczności powtórnej zapłaty składki po 3 latach gdyby wkład własny wzrósł", ale jak wklad wlasny moze wzrosnac skoro on jest na poczatku???

jesli chodzi o ubezpieczenie od nieruchomosci i zycie wybrales to co Ci proponowalo millenium (teraz proponuja pzu w obydwu przypadkach) nieruchomosci 22 zł, pzu 24 zl oczywiscie co miesiac, czy lepiej szukac samemu innego bo wyjdzie duzo taniej???

zycie_po_zyciu.WYTNIJ@gazeta.pl pisze:

Dominik <dominikz1983[usun_to]@interia.pl> napisał(a):

zeby dostać kredyt w bz wbk na zakup mieszkania na rynku pierwotnym (czyli mój przypadek) dana spoldzielnia (w moj przypadku) musi byc na liscie zaufanych inwestorow. na tej liscie sa jedynie ci inwestorzy ktorzy maja zaciagniety kredyt w bz wbk - wiec bank bz wbk odpada.

Nieprawda. Kto Ci takich bzdur naopowiadał? U deweloperów, którzy mają kredyty w bzwbk, możesz zaciągnąć kredyt na 100% wartości. U reszty są dwa przypadki:
- obecność na liście warunków specjalnych -> duzi dew. z danego regionu, od iluś lat na rynku, brak strat w księgach, min. kilkaset mieszkań oddanych, itd. - jeśli ktoś się nie łapie na ww., to mieszkanie musi być już ukończone (podpisanie AN), żeby bz wbk wypłaciło kasę.

Pewnie masz ten drugi przypadek, prawda?

A wracają do mille, to moim zdaniem warto. Kosztów się nie bój, dodatkowych nie ma. Wyłącz tylko wszysktie ubezp., jak ci będą zakładać rachunek w oddziale.

w moim przypadku ja akt notarialny bede mial dopiero za pol roku tyle spoldzielni zajmie zalatwianie formalnosci a wplacic musze kase do konca przyszlego miesiaca, a bzwbk nie wyplaci kasy puki nie ma aktu wiec niestety temat jest w moim przypadku zakonczony i dla banku nie liczy sie ze ta spoldzielnia ma wieloletnia tradycje i zbudowala xxx budownow u mnie w miescie a nawet ich nie interesuje to ze budynek w ktorym chce zamieszkac juz jest wybudowany i trawaja jedynie prace wykonczeniowe na zewnatrz...takie sa fakty z bankiem bz wbk

jesli chodzi o millenium to jak mam wylaczyc wszystkie ubezpieczenia?? skoro oni je wymagaja (ubez. nieruchomosci, ubezpie na zycie, ubezpieczenie pomostowe)...czy moze chodzi ci oto ze taniej bedzie jak sam zalatwie i poszukam ubezpieczyciela ktory ubezpieczy mury i zycie??

Dominik <dominikz1983[usun_to]@interia.pl> napisał(a):

jesli chodzi o millenium to jak mam wylaczyc wszystkie ubezpieczenia?? skoro oni je wymagaja (ubez. nieruchomosci, ubezpie na zycie, ubezpieczenie pomostowe)...czy moze chodzi ci oto ze taniej bedzie jak sam zalatwie i poszukam ubezpieczyciela ktory ubezpieczy mury i zycie??

Przecież napisałem:
"Wyłącz tylko wszysktie ubezp., jak ci będą zakładać rachunek w oddziale." Ubezpieczenia do rachunku, do karty deb. czy kredytowej.

A co szukania samemu ubezp. na życie/mieszkania już pisałem. Nie pytaj się każdego o to samo kilka razy :-) Tylko sprawdź na konkrentym przypadku. Czy taniej jest w BM czy u agenta. U mnie taniej wyszło w BM.

--

Użytkownik "Dominik" <"dominikz1983[usun_to]"@interia.pl> napisał w wiadomości news:h0t1gk$q7i$1news.onet.pl...

z góry dziękuje za informacje

Nie wiem jak teraz ale dwa lata temu jak sie ubiegałem o kredyt to w mille chcieli oprócz ubezpieczenie od ognia itp jescze ubezpieczenie na życie, pobierali prowizje, kasowali za rzeczoznawce, chcieli mnóstwo dokumentów a wkońcu obnizyli kwote kredytu na taka za jaka nie wybudowałbym stanu surowego. I wszystko trwało strasznie długo.
Równolegle złożłem wnioski w BPH i Polbanku. Wybrałem Polbank- oprowizja 0zł wycena 0zł, ubezpieczenie od ognia mogłem wybrac gdzie chciałem itp. Oprócz odsetek zadnych innych kosztów nie było. Obsłużyli mnie sprawnie, w miare szybko i transze wypłacali bez problemów.
Ale nie wiem jak jest teraz- ja brałem dwa lata temu, kase dostałem, jak uzyskałem wpis dosłalem im odpis z kw i teraz tylko spłacam raty a oni nic innego nie wymagają.


--
Pozdrawiam

Kris