Data: 2010-01-24 17:55:42 | |
Autor: Tomasz Ziec | |
Krem na zimę (mrozy) | |
Hej,
Czy możecie mi polecić jakiś krem (głównie chodzi mi o twarz) na zimę i obecnie panujące mrozy? Nigdy czegoś takiego nie używałem ale po ostatnim wypadzie i kilkunastostopniowych mrozach moje usta są nieźle spękane. Także szukam czegoś czym mógłbym posmarować twarz i wargi aby chronić je przed mrozem (do stosowania w trakcie wycieczki, nie po). Słyszałem że wystarczy krem z wit. A, ale czy ktoś to może potwierdzić? Ewentualnie polecić coś konkretnego? Pozdrawiam, Tomasz Zięć. -- -+= m4sh =+- Tomasz Zięć |
|
Data: 2010-01-24 18:18:15 | |
Autor: Andrzej Kłos | |
Krem na zimę (mrozy) | |
Tomasz Ziec pisze:
Czy możecie mi polecić jakiś krem (głównie chodzi mi o twarz) na zimę stary patent naszych wypraw himalajskich (z czasów ho, ho...): maść z kasztanowca, robiona, w DC np.: w aptece na ul. Miłej (tej homeopatycznej, jeżeli jeszcze jest tam jakaś inna). Niesamowicie skuteczna, rewelacyjnie chroni twarz od zimna i jego skutków, idealna również na posiekane i popękane ręce (z powodu mrozu i innych zjawisk) i na inne tak poranione części ciała. Ma wady: zapach nie każdemu pasuje (a właściwie nikomu). andy_nek |
|
Data: 2010-01-24 10:07:32 | |
Autor: Marek | |
Krem na zimę (mrozy) | |
Może wystarczy wazelina kosmetyczna? Jest obojętna dla skóry, a
skutecznie chroni (natłuszcza) jej powierzchnię. -- Marek |
|
Data: 2010-01-24 23:38:23 | |
Autor: Dariusz K. Ładziak | |
Krem na zimę (mrozy) | |
Użytkownik Marek napisał:
Może wystarczy wazelina kosmetyczna? Jest obojętna dla skóry, a Niech cię ręka Boska broni! Wazelina to czyste węglowodory - czyli substancje całkowicie obce organizmowi ludzkiemu. W tych zastosowaniach najlepiej sprawdzają się substancje o charakterze tłuszczy (trójglicerydy wyższych kwasów karboksylowych) i prostsze estry tych kwasów - dobrze spisuja się preparaty na bazie oleju lnianego, paru innych olejów roślinnych, takoż na bazie tłuszczy i wosków zwierzęcych pozyskiwanych ze skór i sierści (np. lanolina). Dosyć istotnym składnikiem takich mieszanek jest tlenek cynku - dający sporą ochronę przed promieniowaniem UV - bo w warunkach górskich i na dokładkę zimowych (odbicie wszystkiego co od Słońca dotarło przez śnieg -czyli prawie podwójna dawka promieniowania, w tym UV) jednym z głównych problemów ze skórą (a głównie z granicą skóra - śluzówka) jest reakcja na promieniowanie UV. Wspomożenie preparatu barwnikami blokującymi UV też nie zaszkodzi. Tak więc maść cynkowa na bazie naturalnych tłuszczy i wosków roślinnych i zwierzęcych - w najprostszym wariancie maść cynkowa dla niemowląt. Bez cynku - chociażby Linomag. I unikać wszelakich kremów nawilżających - nawet Nivea wprowadza za duży depozyt wody w skórę, to potem marznie i uszkadza komórki skóry. -- Darek |
|
Data: 2010-01-24 23:51:24 | |
Autor: Zbynek Ltd. | |
Krem na zimę (mrozy) | |
Dariusz K. Ładziak napisał(a) :
A te 40% wazeliny nie przeszkadza? http://www.i-apteka.pl/product-pol-838-LINOMAG-20-masc-30g.html -- Pozdrawiam Zbyszek PGP key: 0x78E9C79E |
|
Data: 2010-01-25 13:47:00 | |
Autor: Dariusz K. Ładziak | |
Krem na zimę (mrozy) | |
Użytkownik Zbynek Ltd. napisał:
Dariusz K. Ładziak napisał(a) : To Linomag tak na psy zeszedł? czas umierać! A na serio - 40% to jeszcze obleci, problem zaczyna się przy smarowaniu sama wazeliną - wchłaniać się nie wchłania, tłuszcz ze skóry wymywa - po usunięciu warstwy wazeliny skóra jest ciut bezbronna. Jako jeden z wielu składników nie musi mieć tak negatywnego wpływu. -- Darek |
|
Data: 2010-01-25 14:40:46 | |
Autor: Zbynek Ltd. | |
Krem na zimę (mrozy) | |
Dariusz K. Ładziak napisał(a) :
Użytkownik Zbynek Ltd. napisał: Później znalazłem jeszcze tę polecaną maść cynkową - 90% wazeliny. http://www.aptekaotc.pl/p/pl/1178/masc_cynkowa_-_20_g.html To już rzeczywiście mogiła ;-) -- Pozdrawiam Zbyszek PGP key: 0x78E9C79E |
|
Data: 2010-01-24 20:00:17 | |
Autor: Zbynek Ltd. | |
Krem na zimę (mrozy) | |
Cześć
Tomasz Ziec napisał(a) :
Mi pani w aptece poleciła Dermosan. Krem półtłusty. Ale obawiam się, że mimo wszystko pani się nie za bardzo znała. Ponieważ krem ten zawiera wodę. Może bardziej nadaje się na plażę. Latem. Podobno na bardzo duży mróz ma być krem bez wody, która zamarzając po wniknięciu w skórę rozsadza ją. -- Pozdrawiam Zbyszek PGP key: 0x78E9C79E |
|
Data: 2010-01-24 20:34:52 | |
Autor: Ola 'Astarael' Stangreciak | |
Krem na zimę (mrozy) | |
Zbynek Ltd. pisze:
Cześć Podobno na bardzo duży mróz ma być krem bez wody, która zamarzając Mit. Każdy krem zawiera wodę, ale wyparowuje ona bardzo szybko po nałożeniu kremu - jest tylko nośnikiem. A odnośnie wątku - dobry, tłusty krem da radę. Celuj w kremy z napisem "na zimę", takie z dodatkiem np. wosku pszczelego. Trochę tego jest na rynku. Albo w takie z napisem "do bardzo suchej skóry". :-) No i wazelina jako taka też daje radę. Ale ja nie jestem jej fanem ;-) Pozdrawiam, Astarael/siostra znaczy |
|
Data: 2010-01-24 20:02:43 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Krem na zimę (mrozy) | |
Tomasz Ziec bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):
Także szukam czegoś czym mógłbym posmarować twarz i wargi aby Do ust polecam sztyft ochronny (czyt.: szminkę) Neutrogena. -- Pozdrowienia, | Próżnoś repliki się spodziewał Marek 'marcus075' Karweta | Nie dam ci prztyczka ani klapsa. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Nie powiem nawet pies cię j***ł, Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | bo to mezalians byłby dla psa. |
|
Data: 2010-01-25 00:53:44 | |
Autor: Depesz | |
Krem na zimę (mrozy) | |
Użytkownik "Tomasz Ziec" <mash@elsat.net.pl> napisał w wiadomości news:287475852.20100124175542elsat.net.pl...
Hej, Bedac w gorach na nartach smaruje usta kremem Aquastop http://tinyurl.com/ya2k8pv Nie pekaja na mrozie. |
|
Data: 2010-01-25 08:42:31 | |
Autor: Bbjk | |
Krem na zimę (mrozy) | |
Depesz pisze:
Czy możecie mi polecić jakiś krem (głównie chodzi mi o twarz) na zimę Wybierając krem na mróz sprawdź, czy ma dobre składniki natłuszczające, np.wosk pszczeli, masło kakaowe, karite albo oleje roślinne, jest mnóstwo rozmaitych kremów na mróz, tanich i drogich, więc trudno podać nazwę "jedynie słusznego". Jeśli obawiasz się, czy krem nie zetnie się na mrozie i nie podrażni Ci twarzy - włóż go na noc do zamrażarki i sprawdź, jak poradzi sobie z mrozem, czy nie zamarznie i czy się nie rozwarstwi. Ja polecam masło czyste karite. Znakomicie chroni, nie nawilża, nie jest kłopotliwe. Kupujesz w aptece lub sklepie zielarskim, lub w internecie, można też nałożyć na twarz czyste masło kakaowe, ale je musisz zmiękczyć przed posmarowaniem. Też świetne jest na wargi. Jeśli już wyziębisz skórę, posmaruj ją maścią z arniki, a dłonie lub stopy wymocz w gorącej wodzie z łyżeczką sproszkowanej gorczycy. -- Basia http://bajarka.fotolog.pl/ |
|