Data: 2010-09-12 12:17:32 | |
Autor: Stach | |
[PROSBA] Krew | |
W dniu 2010-09-11 18:03, Chris pisze:
"W zwiÄ zku z wypadkiem PawĹa Wertela i koniecznoĹciÄ przeprowadzenia Z ciekawoĹci, jak to wyglÄ da? Pacjent potrzebuje krwi, Ĺźeby przeĹźyÄ i jeĹli siÄ wystarczajÄ ca liczba znajomych dawcĂłw nie znajdzie to on jej NIE dostanie?? Stach |
|
Data: 2010-09-12 13:31:54 | |
Autor: Jacek | |
[PROSBA] Krew | |
Stach pisze:
Z ciekawoĹci, jak to wyglÄ da? Wiadomo Ĺźe dostanie, ale jakoĹ trzeba bank krwi zapeĹniaÄ, wiÄc takie akcje majÄ miejsce. TeĹź oddawaĹem krew dla koleĹźanki ktĂłra miaĹa mieÄ przeszczep wÄ troby i wiadomo byĹo Ĺźe to czy oddam krew czy nie nie determinuje jej operacji. -- Jacek |
|
Data: 2010-09-12 12:55:46 | |
Autor: Budzik | |
[PROSBA] Krew | |
Użytkownik Jacek jackrzyzak@wyborcza.pl ...
nigdy tego nie zrozumiem.Z ciekawości, jak to wygląda?Wiadomo że dostanie, ale jakoś trzeba bank krwi zapełniać, więc takie akcje mają miejsce. Też oddawałem krew dla koleżanki która miała mieć przeszczep wątroby i wiadomo było że to czy oddam krew czy nie nie determinuje jej operacji. oodanie krwi nic nie kosztuje, trwa jakąs godzine. A imo to ciagle brakuje krwi. Czy znieczulica spoleczna jest az tak duza? |
|
Data: 2010-09-12 15:19:53 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
[PROSBA] Krew | |
Budzik pisze:
nigdy tego nie zrozumiem. Samo oddanie może godzinę. A znaleźć tę stację, dotrzeć tam, a potem wrócić? Pamiętaj, że po oddaniu krwi zasadniczo nie powinieneś siadać za kierownicą. |
|
Data: 2010-09-12 15:26:13 | |
Autor: MadMan | |
[PROSBA] Krew | |
Dnia Sun, 12 Sep 2010 15:19:53 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
Pamiętaj, że po oddaniu krwi zasadniczo nie powinieneś siadać za Ee, bez przesady. Zależy - pierwszy raz jak oddawałem to byłem słaby, następne oddania poszły gładko. To już prędzej na rower bym się bał wsiąść. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 |
|
Data: 2010-09-12 15:35:40 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
[PROSBA] Krew | |
MadMan pisze:
Dnia Sun, 12 Sep 2010 15:19:53 +0200, Andrzej Lawa napisał(a): Wiesz, teoretycznie po kielichu też niektórzy samochodem jeżdżą. Skoro za pobrane krwi przysługuje cały wolny dzień, to oznacza to, że człowiek nie jest w pełni sprawny. |
|
Data: 2010-09-12 16:09:04 | |
Autor: J.F. | |
[PROSBA] Krew | |
On Sun, 12 Sep 2010 15:35:40 +0200, Andrzej Lawa wrote:
MadMan pisze: Albo znaczy ze komunistyczna wladza popiera krwiodawstwo. Bo imperialistyczny wyzyskiwacz ma oczywiscie w d* ze pracownika nie bylo w szczytnym celu - jest absencja i premia sie nie nalezy :-) Oczywiscie jest jeszcze roznica czy pracownik ciezko pracuje fizycznie, czy pierdzi w stolek, czy jeszcze ma odpowiedzialne stanowisko i lepiej zeby nie zaslabl. J. |
|
Data: 2010-09-12 16:55:38 | |
Autor: Budzik | |
[PROSBA] Krew | |
Użytkownik Andrzej Lawa alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com ...
oddawałes kiedys krew?Pamiętaj, że po oddaniu krwi zasadniczo nie powinieneś siadać za imo to wszystko zalezy od organizmu - ja np. nie mam zadnego problemu z wykonywaniem normalnych czynnosci i nigdy nie przyszło mi do gowy brac dnai wolnego za oddanie krwi. A jazda samochodem - cóz - groźniejsze jest zmeczenie. |
|
Data: 2010-09-12 20:48:53 | |
Autor: Bydlę | |
[PROSBA] Krew | |
Budzik wrote:
> Użytkownik Andrzej Lawa alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com ... > > >>>>Pamiętaj, że po oddaniu krwi zasadniczo nie powinieneś siadać za >>>>kierownicą. >>> >>>Ee, bez przesady. Zależy - pierwszy raz jak oddawałem to byłem słaby, >>>następne oddania poszły gładko. To już prędzej na rower bym się bał >>>wsiąść. >>> >> >>Wiesz, teoretycznie po kielichu też niektórzy samochodem jeżdżą. >> >>Skoro za pobrane krwi przysługuje cały wolny dzień, to oznacza to, że >>człowiek nie jest w pełni sprawny. >> > > oddawałes kiedys krew? > imo to wszystko zalezy od organizmu No właśnie - jedni mdleją, inni mają ochotę na schabowego, a jeszcze inni nagle pragną się rozmnażać (autentyk!) -- Bydlę |
|
Data: 2010-09-12 22:46:16 | |
Autor: BartekK | |
[PROSBA] Krew | |
W dniu 2010-09-12 20:48, BydlÄ pisze:
> oddawaĹes kiedys krew?Ale dotyczy to samca czy samicy? :> -- | Bartlomiej Kuzniewski | sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/ | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173 |
|
Data: 2010-09-13 11:11:15 | |
Autor: BydlÄ | |
[PROSBA] Krew | |
BartekK wrote:
W dniu 2010-09-12 20:48, BydlÄ pisze:Samiec ma ochotÄ. Regularnie. :-) -- BydlÄ |
|
Data: 2010-09-13 18:44:42 | |
Autor: Shrek | |
[PROSBA] Krew | |
MadMan pisze:
Ee, bez przesady. Zależy - pierwszy raz jak oddawałem to byłem słaby, Eee tam, rowerem pojechałem ze stacji krwiodawstwa do pracy. Shrek. |
|
Data: 2010-09-12 16:55:33 | |
Autor: Budzik | |
[PROSBA] Krew | |
Użytkownik Andrzej Lawa alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com ...
nigdy tego nie zrozumiem. samo oddanie, to w odpowiednich miejscach 40 minut. ale masz racje - dojechac to druga godzina - masakra ... ;-P |
|
Data: 2010-09-12 15:41:35 | |
Autor: kogutek | |
[PROSBA] Krew | |
Użytkownik Jacek jackrzyzak@wyborcza.pl ...Nie znieczulica tylko ktoś sobie super interes zrobił na darmowym surowcu. Do tego krwią i specyfikami z niej robionymi bardzo źle się gospodaruje. Niedawno był program w TV. Pielęgniarki mówiły ze w przypadku dzieci potrzeba czasami śladowe ilości. A pakują po ćwierć litra. To biorą 100ml i reszta do wyrzucenia. Był wypadek. Potrzebują dla niego na wszelki wypadek trochę krwi, osocza abo płytek. Ile tego potrzebują? A tak z litr krwi, może półtora. Tyle to najbliższa rodzina może oddać. Jak przeżyje, bo niby dlaczego miałaby nie przeżyć skoro operacja ma być dopiero we wtorek, czyli nie jest w stanie bardzo ciężkim. To może po operacji, jak wyzdrowieje oddać co mu dali. Pomijam drobny szczegół że każdy może oddać w dłuższym czasie z półtora litra krwi dla siebie, na wszelki wypadek. -- |
|
Data: 2010-09-12 16:55:39 | |
Autor: Budzik | |
[PROSBA] Krew | |
Użytkownik kogutek kogutek4@vp.pl ...
>> Z ciekawości, jak to wygląda? Nie znieczulica tylko ktoś sobie super interes zrobił na darmowym niewatpliwie twoja odpowiedz jest pieknym przykładem tej znieczulicy. |
|
Data: 2010-09-12 19:52:11 | |
Autor: kogutek4 | |
[PROSBA] Krew | |
Użytkownik kogutek kogutek4@vp.pl ...W czarnej dziurze mam to co napisałeś. Mam oddane ponad 3 litry krwi. Na kwitach jest zapisane że dla mnie. Jak ja mogę tak mieć to każdy też może. Żenujące są prośby o krew. Sam nic nigdy dla innych a nawet dla siebie nie zrobił i trzeba mu dać bo żałosna informacja że miał wypadek. Wychodzi że na własne życzenie miał wypadek. Jak z tekstu by wynikało że był ofiarą wypadku to może mógłbym się zastanowić czy z mojej puli coś mu pożyczyć. Krew kosztuje 200 złotych za jednostkę. To niedrogo. Niejeden specyfik w tabletkach kosztuje więcej. -- |
|
Data: 2010-09-12 20:55:34 | |
Autor: Budzik | |
[PROSBA] Krew | |
Użytkownik kogutek4@vp.pl ...
>> >> Z ciekawości, jak to wygląda? W czarnej dziurze mam to co napisałeś. o jak ładnie... Mam oddane ponad 3 litry krwi. o łał!!! Rozumiem, ze w momencie kiedy bedzie potrzeba czwartego litra dla cebie - lekarz ma odejsc od stolu? Na kwitach jest zapisane że dla mnie. Jak ja mogę tak mieć to każdy jakby ludzie oddawali krew, to zdne kwity, rejestry itp nie byłby potrzebne. Żenujące są prośby o krew. o tym pisałem od poczatku. Sam nic nigdy dla innych a nawet A ja oddałem kilkanascie litrów i nie mam kwitów. Jakbym był tym motocyklistą, to bys o mnie napisał to samo. Zenada. A generalnie pomysł jest ciekawy - ja mam tylko jedna prosbe. Ja chce wziac na siebie zrobienie tego projektu, zatrudnie 20 dyrektorów, zrobie przetarg na zbudowanie systemu bazy danych, wszystko po to, zeby zbudowac baze informacji komu sie krew nalezy a komu nie. A ci, co umra i nie splaca długu - bedziemy rodzine scigac. W sumie moze podepniemy to pod fundusz alimentacyjny? Kolejna machina urzednicza - biurokraci beda sie cieszyc! |
|
Data: 2010-09-13 00:35:23 | |
Autor: kogutek | |
[PROSBA] Krew | |
A generalnie pomysł jest ciekawy - ja mam tylko jedna prosbe.do PO się zapisz albo innej bandy. Jak wyczują że można na takim pomyśle przekręcić jakąś konkretną kasę to może zrobisz taki projekt. -- |
|
Data: 2010-09-15 05:08:16 | |
Autor: Budzik | |
[PROSBA] Krew | |
Osobnik posiadający mail kogutek44@vp.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
aha, won z polityka! -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Jestem mały Talibanek, mam granatów cały dzbanek, nuklearną walizeczkę i wąglika probóweczkę. Raz, dwa, trzy, dziś Allacha spotkasz Ty ! |
|
Data: 2010-09-13 01:54:25 | |
Autor: amos | |
Krew | |
On 12 Wrz, 22:55, Budzik <budzi...@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
wrote: A ja oddałem kilkanascie litrów i nie mam kwitów.Dokladnie tak, przeciez wsiasc na motocykl to tak jak przylozyc sobie pistolet do glowy. Bo w autach to ludzie nie gina. Bo na rowerach to luszie nie gina. Bo piesi to nie gina. Typowe podejscie krzyska-niemiaszka: zlamal przepis, smial mnie wyprzedzic?! Niech zdycha w rowie... -- amos |
|
Data: 2010-09-12 16:35:20 | |
Autor: J.F. | |
[PROSBA] Krew | |
On Sun, 12 Sep 2010 12:55:46 +0000 (UTC), Budzik wrote:
nigdy tego nie zrozumiem. Wiesz, brakuje albo i nie brakuje, cholera wie jak to jest naprawde. Na razie nie slyszalem zeby lekarze mowili ze pacjent im umarl bo krwi zabraklo. Jakos jednak jest. Inna sprawa ze tato czekal tydzien na operacje, bo trzeba bylo poczekac az jego grupa krwi przyjdzie. Ciekaw jestem co by bylo gdyby sie okazalo ze potrzebuje tej krwi wiecej niz nie bylo jego krwi na stanie. Czy znieczulica spoleczna jest az tak duza? To nie tylko o znieczulice chodzi. Powiedmy ze naszla mnie ochota zachowac sie spolecznie i oddac krew. Wpisuje w googla "gdzie oddac krew we wroclawiu" .. i nie znajduje. Wyszukalem w koncu - czynne pon-pia od 8 do 14-tej. Ja wyciagam wniosek ze oni mojej krwi nie chca. To sytuacja sprzed kilku lat, teraz gugiel znajduje, stacja czynna do 18 oraz w soboty. Akcje wyjazdowe ladnie opisane http://www.rckik.wroclaw.pl/index.php?status=11 Ale w Legnicy to krwi chyba nie chca - czynne do 11. Kiedys bylo odwrotnie. Moze pracownicy z KGHM wystarczajaco duzo oddaja, zawsze to sposob na wolny dzien. J. |
|
Data: 2010-09-12 16:44:05 | |
Autor: kogutek | |
[PROSBA] Krew | |
On Sun, 12 Sep 2010 12:55:46 +0000 (UTC), Budzik wrote: >nigdy tego nie zrozumiem.Kiedyś. Jak państwo handlowało krwią i sprzedawało ją za granicę. Oczywiście to niedobre socjalistyczne państwo. To krew można było zwyczajnie sprzedać w stacji krwiodawstwa. Różne kwaśniaki i ich kolesie potrzebują Twojej krwi. Bo dobrze na niej zarabiają. A najlepiej zarabiają jak jest darmo. Jakoś w niemczech nikomu nie przeszkadza że można sprzedać swoją krew. Kupują, przerabiają, sprzedają ichniemu NFZetowi i wszystko gra. -- |
|
Data: 2010-09-12 16:58:52 | |
Autor: J.F. | |
[PROSBA] Krew | |
On Sun, 12 Sep 2010 16:44:05 +0200, kogutek wrote:
On Sun, 12 Sep 2010 12:55:46 +0000 (UTC), Budzik wrote: Ale w Legnicy to krwi chyba nie chca - czynne do 11. Kiedys bylo Kiedyś. Jak państwo handlowało krwią i sprzedawało ją za granicę. Oczywiście to Kiedys to raptem pare lat temu. Nic sie chyba nie zmienilo w kwestii wlascicielstwa, co najwyzej uruchomiono te stacje frakcjonowania, co to byla osobna afera. Jakoś w niemczech nikomu A mozna ? Bo juz widzialem dementi ze u nich tez jest krwiodawstwo honorowe. A nasz NFZ tez summa summarum placi za krew, co najwyzej mniej, bo surowiec za darmo. J. |
|
Data: 2010-09-12 17:04:54 | |
Autor: kogutek | |
[PROSBA] Krew | |
On Sun, 12 Sep 2010 16:44:05 +0200, kogutek wrote: >> On Sun, 12 Sep 2010 12:55:46 +0000 (UTC), Budzik wrote: >> Ale w Legnicy to krwi chyba nie chca - czynne do 11. Kiedys byloMożna w niemczech legalnie sprzedać krew. Honorowe nie zapewnia zapotrzebowania. Krew jest tam normalnym towarem rynkowym. Jak mają za dużo to cena spada jak za mało to rośnie. To zdrowy układ. Aspirynę robi się z kartofli. To dlaczego rolnicy nie oddają honorowo kartofli do fabryki aspiryny? -- |
|
Data: 2010-09-12 16:55:40 | |
Autor: Budzik | |
[PROSBA] Krew | |
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...
To sytuacja sprzed kilku lat, teraz gugiel znajduje, stacja czynna do w Poznaniu zdecydowanie polecam akcje wyjazdowe - szybko, sprawnie i jakos tak przyjemniej niz w centrum na marcelinskiej, gdzie rzeczywiscie organizacja jest fatalna. |
|
Data: 2010-09-12 20:46:09 | |
Autor: Bydlę | |
[PROSBA] Krew | |
Budzik wrote:
> oodanie krwi nic nie kosztuje, trwa jakąs godzine. To nie tak, to trochę utrudnia radosne uprawnie farmy na fejbóku i wysyłanie SMS-ów o treści POMAGAM. > A imo to ciagle brakuje krwi. Bo natura nie skontruowała innej metody... > Czy znieczulica spoleczna jest az tak duza? Nie - tyle, że do lenistwa musisz dołączyć potężną niewiedzę na ten temat - nawet w tym wątku gardłujący za oddawniem krwi opowiadają głupoty na ten temat. Napisałeś, że nigdy nie zrozumiesz, więc nie wiem, czy mam sens wyjaśnianie. ;-) -- Bydlę |
|
Data: 2010-09-12 20:55:37 | |
Autor: Budzik | |
[PROSBA] Krew | |
Użytkownik Bydlę bydle@bydle.com ...
Napisałeś, że nigdy nie zrozumiesz, więc nie wiem, czy mam sens zamiast wyjasnic - idz oddac krew! :) |
|
Data: 2010-09-13 11:12:12 | |
Autor: Bydlę | |
[PROSBA] Krew | |
Budzik wrote:
> Użytkownik Bydlę bydle@bydle.com ... > > >>Napisałeś, że nigdy nie zrozumiesz, więc nie wiem, czy mam sens >>wyjaśnianie. ;-) > > > zamiast wyjasnic - idz oddac krew! :) Zbyt często nie można, więc zrobię to zwykłym trybem. :-) -- Bydlę |
|
Data: 2010-09-15 05:08:29 | |
Autor: Budzik | |
[PROSBA] Krew | |
Osobnik posiadający mail bydle@bydle.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
>>Napisałeś, że nigdy nie zrozumiesz, więc nie wiem, czy mam sens6 x w roku to całkiem sporo -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "No bo jest tak: ludzie dzielą się na trzy grupy: tych, którzy umieją liczyć i tych, którzy nie umieją." Aneta Baran |
|
Data: 2010-09-12 14:02:21 | |
Autor: Alf/red/ | |
[PROSBA] Krew | |
W dniu 2010-09-12 12:17, Stach pisze:
jeĹli siÄ wystarczajÄ ca Opóźniane sÄ planowe operacje, gdzie nie ma zagroĹźenia Ĺźycia... i w ten sposĂłb kolejka jest rok, na przykĹad. -- Alf/red/ |
|
Data: 2010-09-12 16:39:13 | |
Autor: J.F. | |
[PROSBA] Krew | |
On Sun, 12 Sep 2010 14:02:21 +0200, Alf/red/ wrote:
W dniu 2010-09-12 12:17, Stach pisze: Kolejka i tak jest na rok z braku funduszy w NFZ. Co najwyzej ten z grupa 0 polezy pare dni dluzej, a AB zalatwia w pierwszej kolejnosci. J. |
|
Data: 2010-09-12 20:43:26 | |
Autor: BydlÄ | |
[PROSBA] Krew | |
Stach wrote:
Z ciekawoĹci, jak to wyglÄ da? Normanie - nie ma znaczeni kto i ile oddaĹ. Pokolenie gĹupkĂłw nam wyrosĹo i sieje jakieĹ idiotyczne bzdury na ten temat. Pacjent potrzebuje krwi, Ĺźeby przeĹźyÄ i jeĹli siÄ wystarczajÄ ca Dostanie, a liczba znajomych nie ma znaczenia. -- BydlÄ |
|
Data: 2010-09-12 13:37:31 | |
Autor: WS | |
Krew | |
On 12 Wrz, 20:43, Bydlę <by...@bydle.com> wrote:
Pacjent potrzebuje krwi, żeby przeżyć i jeśli się wystarczająca W takim wypadku dostanie, ale przy jakis operacjach "planowych" robia lub moga robic problemy... zapewne jak zwykle chodzi o kase... krew jest droga ( http://edgp.gazetaprawna.pl/index.php?act=mprasa&sub=article&id=255920 ), podobno oplaty za krew to spora czesc zadluzenia szpitali, wiec pewnie te "karteczki" od dawcow umozliwiaja jakas wymiane/zmniejszenie kosztow... i sa mile widziane przez lekarzy ;) WS |
|
Data: 2010-09-13 00:00:20 | |
Autor: kogutek | |
Krew | |
On 12 Wrz, 20:43, Bydlę <by...@bydle.com> wrote:http://edgp.gazetaprawna.pl/index.php?act=mprasa&sub=article&id=255920 ), podobno oplaty za krew to spora czesc zadluzenia szpitali, wiecKrew nie jest droga. Niejeden antybiotyk przy pełnej odpłatności będzie droższy od krwi. Te karteczki pozwalają na przeprowadzanie większej ilości operacji. bezpośrednio łykają na tym lekarze. Z ceną krwi i preparatów z niej robionych jest tak. Mają one cenę rynkową. Za tyle można ją kupić w Europie. Ale jak surowiec do przerobu ma się prawie darmo to zysk jest większy i można być konkurencyjnym. Podejrzewam ze jak by dobrze policzyć i rozsądnie gospodarować krwią to od honorowych dawców by jej wystarczyło albo zabrakło bardzo mało. Ale jak wszyscy co mają być operowani mają, nazwijmy to umownie, swoją krew. To firmy zajmujące się przerobem mają bardzo dużo w bardzo niskiej cenie od honorowych krwiodawców. To ładny przekręt bazujący na naiwniakach i pięknych hasłach. Nie siłą a sztuką frajerów w dupę tłuką. -- |
|
Data: 2010-09-12 15:13:26 | |
Autor: WS | |
Krew | |
On 13 Wrz, 00:00, "kogutek" <kogute...@vp.pl> wrote:
To tym sposobem zwieksza sie po prostu ilosc honorowych krwiodawcow, wiec nie ma co narzekac... WS PS. zdaje sie (tzn.gdzies czytalem), ze w niektoych krajach nie pobiera sie krwi odplatnie- tylko "honorowo" - zmniejsza to ryzyko zakazenia (odplatnie to oddaja raczej "menele", a testy na HIV, zotlaczke itp wykrywaja je dopiero po jakims czasie od zakazenia...) |
|
Data: 2010-09-13 00:30:14 | |
Autor: kogutek | |
Krew | |
On 13 Wrz, 00:00, "kogutek" <kogute...@vp.pl> wrote:Z adidasem w krwi dali sobie dawno radę. Gorzej z żółtaczkami, bo wirusowi żółtaczki sterylizacja specjalnie nie przeszkadza. -- |
|
Data: 2010-09-13 11:10:09 | |
Autor: Bydlę | |
Krew | |
WS wrote:
> On 12 Wrz, 20:43, Bydlę <by...@bydle.com> wrote: > >>Pacjent potrzebuje krwi, żeby przeżyć i jeśli się wystarczająca >> >>>liczba znajomych dawców nie znajdzie to on jej NIE dostanie?? >> >>Dostanie, a liczba znajomych nie ma znaczenia. > > > W takim wypadku dostanie, ale przy jakis operacjach "planowych" robia > lub moga robic problemy Kłamać nt. rzekomego braku krwi zawsze mogą. To nie mienia tego, że krew dostarcza się, jeśli jest potrzebna. Bez względu na liczbę znajomych. :-) -- Bydlę |
|
Data: 2010-09-12 22:37:14 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
[PROSBA] Krew | |
W dniu 2010-09-12 20:43, BydlÄ pisze:
(...) Pacjent potrzebuje krwi, Ĺźeby przeĹźyÄ i jeĹli siÄ wystarczajÄ ca CoĹ tam pisaĹeĹ, Ĺźe masz o tym pojÄcie... Owszem, pacjent z wypadku dostanie potrzebnÄ krew, ale z racji jej deficytu operacje planowane mogÄ zostaÄ przesuniÄte w czasie. Jak widaÄ akcja w postaci 'oddaj krew na..' ma sens i nie jest to nawoĹywanie idiotĂłw do pomocy idiocie. |
|
Data: 2010-09-12 23:32:31 | |
Autor: J.F. | |
[PROSBA] Krew | |
On Sun, 12 Sep 2010 22:37:14 +0200, Artur Maśląg wrote:
Coś tam pisałeś, że masz o tym pojęcie... Owszem, pacjent z wypadku Tylko spojrz na to szerzej i syntetycznie - do czego sie to sprowadza i co oznacza: stacje nie potrafia sobie zorganizowac marketingu i przerzucaja na rodzine i przyjaciol poszkdowanych. No chyba ze haslo "potrzebna krew" dziala lepiej. A swoja droga to czemu sobie szpitale nie zorganizuja wlasnej zbiorki krwi, skoro krew taka droga ? J. |
|
Data: 2010-09-13 00:23:12 | |
Autor: kogutek | |
[PROSBA] Krew | |
On Sun, 12 Sep 2010 22:37:14 +0200, Artur Maśląg wrote: >Coś tam pisałeś, że masz o tym pojęcie... Owszem, pacjent z wypadkuNie zorganizują bo jest im krew niepotrzebna. Nie mieli by co z nią zrobić. Szpitale potrzebują preparaty otrzymywane z krwi. Po co komuś wpompować 5 litrów jak mu brakuje jednego ze składników w ilości 100ml. Krew nie jest bardzo droga. Preparaty z niej robione też nie są specjalnie drogie. Myk polega na tym że kupuje je instytucja państwowa w ilościach hurtowych. Ty nie założysz sobie firmy przetwarzającej krew. To nie jest specjalnie trudne. Podstawowe wyposażenie to wirówki. A nawet jak byś założył taką firmę spełniającą wszystkie warunki. To od ciebie nie kupią. Bo kupią drożej od kolesi polityków mających takie firmy. Przypomnij sobie kto był umoczony w jakieś centrum produkcji osocza. Sprawa przyschła ale nie postawił bym brudu spod paznokcia że nie działa pod inną nazwą. Każda niegospodarność to kasa dla tych co mają kasę z przerobu krwi. W TV pielęgniarki mówiły że opakowania są za duże. Dla dzieci potrzeba mniejszych opakowań. Bo są mniejsze niż dorośli. A opakowania jak dla dorosłych dostają. Zużyją 20% a reszta do kosza. Znowu dla dorosłych jak trzeba dać inną ilość niż opakowanie to nie idzie dobrać bo nie ma mniejszych. I jak ktoś potrzebuje trochę więcej niż opakowanie to zużywają dwa. A z tego drugiego większa cześć trafia na śmietnik. -- |
|
Data: 2010-09-13 12:54:23 | |
Autor: Bartłomiej Kacprzak | |
[PROSBA] Krew | |
Użytkownik "kogutek" <kogutek44@vp.pl> napisał w wiadomości news:7d75.000000e6.4c8d52d0newsgate.onet.pl... Ty wez juz nie pisz glupot czlowieku, bo ktos pomysli, ze masz o tym jakies pojecie.On Sun, 12 Sep 2010 22:37:14 +0200, Artur Maśląg wrote:Nie zorganizują bo jest im krew niepotrzebna. Nie mieli by co z nią zrobić. Zeby szpital mial krew u siebie musi miec bank krwi, a jak sobie wyobrazasz magazyn z potrzebna iloscia w szpitalu? -- Bartek Niebieska9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2010-09-13 14:58:57 | |
Autor: kogutek | |
[PROSBA] Krew | |
Po co zmieniasz temat? Masz w tym jakiś interes, czy mało kumaty jesteś i nie potrafisz zrozumieć co inni napisali? Co ja napisałem? Że w szpitalach krew jest mało potrzebna. Za to specyfiki z niej otrzymywane tak. Do tego potrzebne są firmy przetwarzające krew. Praca prosta i dobrze się na niej zarabia. Ty pieprzysz o jakiś magazynach z krwią w szpitalach. Po co im magazyn jak by nawet nie potrafili przetworzyć krwi na potrzebne produkty. Dlatego szpitale w Polsce nie zajmują się pobieraniem krwi żeby ją przetwarzać. Świeża krew i konserwowana ale nie przetworzona ma bardzo małe zastosowanie w leczeniu ludzi. -- |
|
Data: 2010-09-14 07:06:49 | |
Autor: J.F. | |
[PROSBA] Krew | |
On Mon, 13 Sep 2010 12:54:23 +0200, Bartłomiej Kacprzak wrote:
Ty wez juz nie pisz glupot czlowieku, bo ktos pomysli, ze masz o tym jakies pojecie. piec lodowek zamiast jednej jak dzisiaj ? J. |
|
Data: 2010-09-14 08:55:03 | |
Autor: Bartłomiej Kacprzak | |
[PROSBA] Krew | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hj0u86lpbh0qgp4b8lou7oulnoec6j55un4ax.com... On Mon, 13 Sep 2010 12:54:23 +0200, Bartłomiej Kacprzak wrote:I dla duzego szpitala piecdziesiat? To nie jest latwiej prowadzic jedna stacje krwiodawstwa? -- Bartek Niebieska9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2010-09-13 19:02:13 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
[PROSBA] Krew | |
W dniu 2010-09-12 23:32, J.F. pisze:
(...) Tylko spojrz na to szerzej i syntetycznie - do czego sie to sprowadza JeĹźeli dla Ciebie to jest spojrzenie szersze i syntetyczne, to ja naprawdÄ nie bardzo wiem jak na to odpowiedzieÄ, poniewaĹź juĹź samo hasĹo 'marketing' brzmi delikatnie nie na miejscu - traktowanie krwi jako towaru uwaĹźam za grube nieporozumienie. Niemcy co prawda stosujÄ rĂłwnieĹź pĹatnoĹÄ za oddanÄ krew/osocze, ale poszczegĂłlnych dawcĂłw doĹÄ skutecznie pilnujÄ , by nie staĹo siÄ to ĹşrĂłdĹem zarobku itd., poniewaĹź takie rzeczy kuszÄ raczej tylko element (potencjalnie zagroĹźony róşnymi chorobami krwiopochodnymi, choÄ na czÄĹÄ z nich sÄ metody), a nie ludzie stanowiÄ cy zdecydowanÄ wiÄkszoĹÄ spoĹeczeĹstwa. W Polsce z kolei moĹźna odliczyÄ za kaĹźdy litr oddanej krwi 130zĹ od dochodu (ale tylko honorowo). Co ciekawsze, w Polsce teĹź jest moĹźliwe odpĹatne oddawanie krwi, ale nie znam realiĂłw tego marginesu - podobno ~0,2% krwi jest w tej formie oddawanej. PĹacÄ podobno tyle samo - ekwiwalent za litr krwi to te 130PLN. No chyba ze haslo "potrzebna krew" dziala lepiej. http://www.blood.co.uk/ "96% of us rely on the other 4% to give blood. Please donât leave it to someone else." Brzmi lepiej? Tyle, Ĺźe w Polsce mamy poniĹźej 2% dawcĂłw - w zeszĹym roku byĹo ich podobno ~700 tysiÄcy. Nie wiem dokĹadnie jak to jest liczone, ale opieram siÄ na danych podawanych przez stosowne instytucje. Podobno sytuacja siÄ poprawia w zwiÄ zku akcjami promocyjnymi prowadzonymi przez PCK i stacje krwiodawstwa - czytaj byĹo duĹźo gorzej. A swoja droga to czemu sobie szpitale nie zorganizuja wlasnej zbiorki Szpitale? Wolne Ĺźarty - co szpitale miaĹyby niby robiÄ z krwiÄ pobranÄ od dawcĂłw? O ile nic siÄ nie zmieniĹo, w Polsce jedynÄ instytucjÄ uprawnionÄ do tego postÄpowania jest Narodowe Centrum Krwi http://www.nck.gov.pl/. RealizacjÄ fizycznÄ zapewniajÄ Regionalne Centra Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa http://www.nck.gov.pl/index.php?page=rckik. |
|
Data: 2010-09-14 07:59:34 | |
Autor: J.F. | |
[PROSBA] Krew | |
On Mon, 13 Sep 2010 19:02:13 +0200, Artur MaĹlÄ
g wrote:
W dniu 2010-09-12 23:32, J.F. pisze: Ale sciagniecie honorowego dawcy do punktu pobierania to jak najbardziej marketing. I nie musi byc kosztowny, bo media tez traktuja sprawe honorowo. Tylko trzeba zrozumiec potrzeby klienta, tzn dostawcy :-) No chyba ze haslo "potrzebna krew" dziala lepiej.http://www.blood.co.uk/ Dla mnie zdecydowanie lepiej niz "potrzebna krew dla rannego, chetni (z dowolna grupa) zglosza sie do centrum krwiodawstwa i podadza nazwisko ..". Nie czuje sie oszukiwany. Tyle, Ĺźe w Polsce mamy poniĹźej 2% dawcĂłw Coz chcesz zalamal sie dotychczasowy model marketingu "po sniadaniu cala kompania zglosi sie na dobrowolne oddanie krwi". A swoja droga .. krwi u nas koniec koncow nie brakuje, wypadkow drogowych ponoc znacznie wiecej .. to co oni w tej Anglii z ta krwia robia ? Preparaty na eksport ? Czy lepiej miec 2% klientow, ale wiernych ? A swoja droga to czemu sobie szpitale nie zorganizuja wlasnej zbiorkiSzpitale? Wolne Ĺźarty - co szpitale miaĹyby niby robiÄ z krwiÄ pobranÄ No jak to co ? Do lodowki, a potem w pacjenta. Albo oddac RCK, ale w drodze wymiany, po co placic :-P O ile nic siÄ nie zmieniĹo, w Polsce jedynÄ instytucjÄ Brzmi monopolistycznie :-) J. |
|
Data: 2010-09-14 09:02:11 | |
Autor: Artur 'futrzak' MaĹlÄ g | |
[PROSBA] Krew | |
W dniu 2010-09-14 07:59, J.F. pisze:
(...) Ale sciagniecie honorowego dawcy do punktu pobierania to jak Nie, tutaj raczej moĹźna mĂłwiÄ tylko o promocji idei, a nie marketingu jako takim. (...) Dla mnie zdecydowanie lepiej niz "potrzebna krew dla rannego, chetni Jak moĹźesz siÄ czuÄ oszukiwany, skoro nie bierzesz w tym udziaĹu? Zapytaj tych ktĂłrzy oddali krew z deklaracjÄ 'dla kogo' jak siÄ czujÄ . |
|
Data: 2010-09-14 13:20:27 | |
Autor: J.F. | |
[PROSBA] Krew | |
UĹźytkownik "Artur 'futrzak' MaĹlÄ
g" <futrzak@polbox.com> napisaĹ
W dniu 2010-09-14 07:59, J.F. pisze: Osobiscie stosuje szerokie znaczenie pojecia marketing i to tez sie nadaje :-) W kazdym badz razie srodki stosowane bylyby podobne - reklama, informacja, dopasowanie :-) Dla mnie zdecydowanie lepiej niz "potrzebna krew dla rannego, chetniJak moĹźesz siÄ czuÄ oszukiwany, skoro nie bierzesz w tym udziaĹu? No normalnie - oni chca zebym przyszedl i oddal krew dla konkretnego pacjenta z imienia i nazwiska, a ja wiem ze moja krew dla niego nie pojdzie, to chyba mam prawo sie czuc oszukany ? Zapytaj tych ktĂłrzy oddali krew z deklaracjÄ 'dla kogo' jak siÄ czujÄ . Szczegolnie jak sie dowiedza ze ich dar tak naprawde posluzyl do zwiekszenia zarobkow tym lekarzom, ktorzy sie tak zle rannym zajeli :-) Nie, no dobra, przesadzam - krew sie komus potrzebujacemu przydala, a personel szpitala moze akurat byl calkiem dobry :-) J. |
|
Data: 2010-09-14 13:24:21 | |
Autor: Cavallino | |
[PROSBA] Krew | |
UĹźytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:
No normalnie - oni chca zebym przyszedl i oddal krew dla konkretnego pacjenta z imienia i nazwiska, a ja wiem ze moja krew dla niego nie pojdzie, to chyba mam prawo sie czuc oszukany ? Znaczy jak Ci bank wypĹaci pieniÄ dze inne fizycznie, od tych ktĂłre wpĹacaĹeĹ, to ich za oszustwo teĹź pozwiesz? |
|
Data: 2010-09-15 00:02:03 | |
Autor: J.F. | |
[PROSBA] Krew | |
On Tue, 14 Sep 2010 13:24:21 +0200, Cavallino wrote:
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news: Jak twoja krew uratuje zycie straznikowi gminnemu wracajacemu z udanego polowania na ekspresowce to tez nie bedziesz czul roznicy ? :-P J. |
|
Data: 2010-09-15 00:08:15 | |
Autor: Cavallino | |
[PROSBA] Krew | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:p3sv86p6u3g0il4bcvp91e8je1vlgud8l34ax.com...
On Tue, 14 Sep 2010 13:24:21 +0200, Cavallino wrote: Nie uratuje, spokojna głowa. ;-) |
|
Data: 2010-09-14 20:31:53 | |
Autor: RadekNet | |
[PROSBA] Krew | |
W dniu 12.09.2010 12:17, Stach pisze:
W dniu 2010-09-11 18:03, Chris pisze: ehh bo to takie p.. kotka za pomoca mlotka. Tzn sama akcja oddawania krwi jest jak najbardziej ok, ale nie jest to tak, ze oddajesz krew dla konkretnej osoby - po prostu Twoja krew trafia do banku. A potrzebujacy otrzyma wlasciwa krew niezaleznie czy ktos "jemu" ja odda czy nie. -- Radek Wrodarczyk |