Data: 2014-05-23 00:27:01 | |
Autor: miś z okienka | |
Król Donbasu przeciw separatystom | |
Jeden z najbogatszych ludzi na świecie wezwał do zwalczania prorosyjskich
bojówek w Donbasie. "To oszuści, którzy wzięli jako zakładników cały Donbas i terroryzują go. Myślę, że szybko zostaną przepędzeni" - napisał w oświadczeniu Rinat Achmetow na internetowej stronie swojego holdingu System Capital Management (SKM). W samym rejonie Donbasu w jego firmach zatrudnionych jest ok. 300 tys. robotników, głównie w przemyśle ciężkim. Jego biznes jest w większości zorientowany na rynek Unii i Bliskiego Wschodu (przede wszystkim Turcję), do Rosji eksportuje jedynie 16 proc. produkcji. - Rinat Achmetow nagle zmienił retorykę z jednej prostej przyczyny: w Donbasie panuje chaos i nikt nie kontroluje sytuacji - mówi "Rz" Aleksandr Kliużew, doniecki politolog z Komitetu Wyborców Ukrainy. - A na ulice Doniecka została wyprowadzona ciężka technika: czołgi, transportery opancerzone. Achmetow rozumie, że w każdej chwili może zrobić się gorąco i nastał moment, by zająć jednoznaczną pozycję. W nocy z 8 na 9 maja oddziały separatystów zaatakowały Mariupol. W przeciwieństwie do innych miejsc tutaj zostali rozbici w walkach ulicznych, w których armia użyła nawet ciężkiej broni. W Mariupolu znajdują się trzy duże fabryki należące do Achmetowa oraz będący również jego własnością port, przez który wywozi produkcję swoich fabryk. Miejscowi mówią, że miasto jest jego perłą w koronie. Atak na miasto oznaczał wypowiedzenie mu wojny. ze strony: http://www.rp.pl/artykul/40,1111696-Miliardy-przeciw-separatystom.html |
|
Data: 2014-05-23 10:50:06 | |
Autor: Mark'Woydak | |
Król Donbasu przeciw separatystom | |
Użytkownik "miś z okienka" <miszokienka@.pl> napisał w wiadomości
news:llltju$v8o$1node1.news.atman.pl... Jeden z najbogatszych ludzi na świecie wezwał do zwalczania prorosyjskich To proste. Przyłączenie Donbasu do Putina będzie skutkować tym że Rimat wybierze się w asysyście putinowskich ochroniarzy na kilkuletnią wycieczkę do jednej ze SPA na obszarze Syberii. A tam o wypadke na mydle nie jest trudno. MW |
|