Data: 2014-12-17 09:36:17 | |
Autor: Michal 'Amra' Macierzynski | |
Kronika mojej walki o prepaid PKO Junior :) czyli ciekawostka która może zaciekawić pana Macierzyński ego :) | |
W dniu środa, 17 grudnia 2014 13:18:56 UTC+1 użytkownik zarząd komplementariusza napisał:
==> zobaczymy, jakie będą efekty złożonej reklamacji Oczywiscie masz racje, pracownik musiał coś nie przejeść szkolenia. Jutro skontaktuje sie z oddzialem - i beda juz wiedzieli, ze mozna sprzedawac doroslym :) |
|
Data: 2014-12-17 14:45:13 | |
Autor: zarząd komplementariusza | |
Kronika mojej walki o prepaid PKO Junior :) czyli ciekawostka która może zaciekawić pana Macierzyński ego :) | |
Oczywiscie masz racje, pracownik musiał coś nie przejeść szkolenia. do tej pory byłem w 4 oddziałach w Jeleniej Górze i w tamtym jednym we Wrocławiu i we wszystkich pięciu jednomyślnie mi odmówiono. Jest to więc problem chyba ogólnopolski ze zrozumieniem regulaminu akurat na tamtym wrocławskim oddziale w galerii dominikańskiej tak bardzo mi nie zależy (bardziej prosiłbym o poinstruowanie pracowników z jeleniej góry z oddziału pierwszego na ul. różyckiego 6, gdyż tam bywam najczęsciej (i chcę zrobić sam sobie prezent świąteczny w postaci tej "dziecięcej karty") |
|
Data: 2014-12-17 18:43:24 | |
Autor: xbartx | |
Kronika mojej walki o prepaid PKO Junior :) czyli ciekawostka która może zaciekawić pana Macierzyński ego :) | |
W dniu 17.12.2014 o 18:36, Michal 'Amra' Macierzynski pisze:
Oczywiscie masz racje, pracownik musiał coś nie przejeść szkolenia. Ja bym ich do nagrody zgłosił za czujność. Skoro karta Junior to gdzieś się jakiś 'pełnolatek', żeby nie powiedzieć, stary ramol pcha ;) -- xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough Xenocide |