Do obecnego Sejmu IX kadencji weszło pięć ugrupowań, które sobie uporządkujemy pierwszymi literami alfabetu łacińskiego - zaczynając od zwycięskiego PiS-u i kończąc na najmniej licznej w poselskich ławach Konfederacji. Tak się składa, że żadne z obecnych w Sejmie ugrupowań nie jest monolitem, dlatego do poszczególnych liter będziemy dodawać cyfry arabskie w celu rozróżniania poszczególnych frakcji (bądź jak kto woli - przystawek). Cyfrą zero oznaczać będziemy rdzeń strukturalny każdego z ugrupowań, natomiast kolejne cyfry znaczyć będą frakcje coraz bardziej oddalone od rdzenia. A więc jedziemy:

A0 - PiS;   A1 - ziobrzyści;   A2 - gowiniści..
B0 - PO;   B1 - nowośmieszni;  B2 - zieloni;  B3 - czerwoni;) B4 - tęczowi;))    Buuu ha-ha!
C0 - SLD;  C1 - biedroniowcy; C2 - zandbergowcy.
D0 - PSL;  D1 - kukizowcy.
E0 - JKM;  E1 - konserwatywni liberałowie; E2 - narodowcy; E3 - turbolechici i płaskoziemcy od Grzegorza Brauna :-DD

Pożartowawszy nieco, przejdźmy już poważnie do analizy możliwych roszad i przetasowań jakie w tej kadencji Sejmu mogą się wydarzyć.

Zacznijmy od formacji D, która w tym układzie jest najbardziej egzotycznym sojuszem. Jeśli Kosiniak - Kamysz zostanie prezydentem RP, to Paweł Kukiz będzie się go trzymał dokąd go tamten będzie potrzebował. Jednak trudno spodziewać się tego, aby reszta jego grupy długo wytrzymała w tym polityczno mafijnym środowisku - raczej będą spoglądać w kierunku formacji E, być może też w kierunku nieco sekciarskiej formacji A.

Rządząca formacja A zdaje się być trzymana twardą ręką pana prezesa (niedawne odstępstwo Gowina wygląda na dogadane). Jednak gdy zaczną tracić na popularności, to możemy być pewni, że grupa A2 będzie coraz śmielej balansować i - jak jej nazwa sama wskazuje - zaczną szukać porozumienia z frakcjami z innych formacji. Na kogo mogą liczyć? Myślę ze mogliby się skumać z grupą E1 (bez Korwina!), oraz z pojedynczymi parlamentarzystami formacji B.

Dlaczego z pojedynczymi? Dlatego że rdzeń tej formacji jest najmniej ideowym środowiskiem w Polsce. Trzymają ich jedynie wspólne interesy, które obecnie słabną z roku na rok. Do tego dochodzi groźba rozłamu z powodu rywalizacji pomiędzy Zdrojewskim a Schetyną.
Rolę głównej przystawki pełni tutaj grupa B1, która dzisiaj wydaje się być całkowicie skonsumowana przez platformiany rdzeń. Jednak cała formacja B ma sens istnienia wtedy, gdy przerasta ona swoją popularnością lewicową formację C.  Albowiem zarówno rdzeń B0 jak i późniejsza grupa B1 powstały na zlecenie peerelowskiej wsiarni, a związki ze środowiskiem peerelowskich służb są tam silne do dziś..

Ktoś mógłby powiedzieć, że to formacja C posiada najwięcej takich związków, co nie do końca jest prawdą, jako że rdzeń C0 można dzisiaj śmiało nazwać sierotami po wsiarzach. Już na początku naszego stulecia wsiarnia olała zużytą lewicę stawiając na budowę nowego politycznego zaplecza pod bardziej prawicowymi sztandarami. A skoro wsiarnia dawno ich olała, to znaczy że są mniej groźni od B (nawet wtedy, gdy zaczną zasysać składniki B).
Natomiast frakcja C1 powstała na jednorazowy użytek pana Biedronia, a po jego euro-sukcesie została już praktycznie wchłonięta przez C0. Czegoś takiego nie można jednak powiedzieć o grupie C2, która jest autonomicznym ugrupowaniem lewicowym traktującym całą formację C jako tymczasowy pojazd, jaki pozwolił im zaistnieć w Sejmie. Jeśli więc rdzeń tego pojazdu zacznie ujawniać swoje prawdziwe czerwono-burżuazyjne oblicze, to można spodziewać się tego, że grupa C2 od niego odpłynie w kierunku... No właśnie? Być może w kierunku D0, które pozbywszy się kukizowców, przestanie zgrywać bogoojczyźnianych patriotów.

Pozostała do omówienia formacja E, czyli Konfederacja, która pod względem ideowym jest dosyć zróżnicowana, lecz trzyma ich w kupie wysokie morale (wiadomo - polityczna świerzynka). Do rozłamu może tam dojść w wyniku zaostrzającej się sytuacji międzynarodowej i związanej z tym konieczności zajęcia jednoznacznego stanowiska wobec konfliktu Rosja - NATO. Dla grupy E1 byłaby to niezła okoliczność ku temu, aby uwolnić się od logiki króla szachowego, czyli od doktryny geopolitycznego korwinizmu.

**
Wiele wskazuje na to, że do czasu wyborów prezydenckich w większości obozów politycznych dominować będzie konsolidacja, więc znaczących sejmowych roszad możemy się w tym czasie nie spodziewać. Natomiast później wszystko zależeć będzie od wyniku tych wyborów, jak również od zewnętrznych wichrów w światowej gospodarce i polityce, oraz od tego, jak sobie z tymi wichrami poradzą sternicy z rządzącej formacji A.

Jeśli PiS zacznie znacząco tracić w sondażach, to spotka się z merytoryczną krytyką ze strony grupy A2 i całej formacji E (do ataków ze strony B, C i D wszyscy już przywykli, więc mało kto ich w ogóle zauważy). To spowoduje zbliżenie pomiędzy grupami A2 i E1 - do tego tamdemu mogliby dołączyć jacyś kukizowcy z D1 (bez lidera) i pojedynczy parlamentarzyści z A0, B0, (być może też ktoś spośród senatorów). Gdyby w Sejmie stworzyli nowy klub, mogliby liczyć na ponad 20 mandatów.
Osłabiony Kaczyński poprosi ich o koalicję, żeby ratować mniejszościowy rząd. Będzie jednak musiał zapomnieć o rozdawaniu socjalu, zamykaniu sklepów w niedzielę i o paru innych rzeczach, które wprowadzał na prośbę katolickiego kleru i związków zawodowych. Jeśli taka koalicja powstanie, polityka wewnętrzna kraju nieco się zmieni, lecz pozostanie zachowana polityka zagraniczna. Nowa liberalno-konserwatywna partia powstała wokół osi A2 - E1 miałaby szanse wysunąć się na czoło sondaży.

A jeśli premierowi Morawieckiemu nadal będzie się udawało wiązać koniec z końcem? Wtedy A2 będzie siedzieć cicho i cała rządząca formacja niewiele straci. Natomiast nastąpi zupełny rozkład formacji B. Większość odejdzie stamtąd do grupy D0 (jeszcze nie wiemy, jak będzie się nazywać ta nowa wsiarska atrapa) wydmuchując z jej okolic resztki kukizowców. Część pójdzie także do C0, bo po tylu latach to już żaden wstyd, zwłaszcza gdy ktoś tam zaczynał swoją polityczną karierę.
I wtedy PiS znowu nie będzie miał z kim przegrać. Tym bardziej, że Konfederacja po okresie świeżości zacznie tracić na wadze. A nawet może się rozpaść z powodu występów Korwina i Brauna, tudzież jakichś nowych teorii domorosłych 'endeków'.

Na koniec link do prognozy dr. Jerzego Targalskiego, na której oparłem własne rozważania:
https://m.youtube.com/watch?v=UljdAeWHIGc
https://youtube.com/watch?v=UljdAeWHIGc

użytkownik Jacek Bialy napisał:
 

A jeśli premierowi Morawieckiemu nadal będzie się udawało wiązać koniec z końcem?

Forsy na rozdawnictwo ma starczyć jeszcze na 3 ostatecznie 4 lata.

Idealnie by było gdyby Dudeł przegrał, wtedy Kidawka zawetuje wszystko
co nie po myśli peło i będzie jak dawniej, żadnych reform, żadnych zmian.
Pisiorstwo będzie kryte i powie: my chcieliśmy, ale prezydent/owa zawetowała.
I tak w 3 1/2 RP pozostanie po staremu.


A co nakradniem, to nasze:)!


Przypomnij se te obietnice pisowe. Zmienim my konstytucję, Dudeł odbuduje pałac Saski, a ilu pełowców zamkniem na setki lat! Ło ho!

A jeśli premierowi Morawieckiemu nadal będzie się udawało wiązać koniec z końcem? 

   -- - Forsy na rozdawnictwo ma starczyć jeszcze na 3 ostatecznie 4 lata.

Ja się dziwię, że im starczyło do wyborów, ale nie o to chodzi... Na zachodzie hajlują, synagogi palą; na wschodzie Gwardiejska Pancerna szykuje się do wymarszu (na razie tylko do Białorusi), a tutaj wuj Sam nie będzie wiecznie swoich zakładników trzymał...   Jeśli mamy przetrwać następną burzę, musimy w ciągu paru lat mieć armię, która odstraszy łobuz?w od naszych granic, a na to potrzeba pieniędzy. Tylko kto to zagwarantuje?  Predzej uwierzę w komuchów niż w PO.  Z drugiej strony mamy Konfederację, gdzie obowiązuje korwinizm-putinizm, więc pozostaje PiS. Dlatego trzeba ich j*bać ostro, żeby nie zaczęli kraść jak platformiarze, których media zagłaskały na śmierć.

JB

W dniu 04.12.2019 o 19:49, Jacek Bialy pisze:

    -- - Forsy na rozdawnictwo ma starczyć jeszcze na 3 ostatecznie 4 lata.

dziwne, na zachodzie t.zw. benefity funkcjonują od dekad i mają się świetnie, świadczą o tym tłumy migrantów niekoniecznie legalnych, czyżby agenciak konopny przewidywał krach zachodnich benefitów  ?:)

    -- - Forsy na rozdawnictwo ma starczyć jeszcze na 3 ostatecznie 4 lata. 

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

To nie mój tekst, więc nie mnie odpowiadaj.


         -- - dziwne, na zachodzie t.zw
.. benefity funkcjonują od dekad (...)
-- -- -- -- -- -- -- -

Bo oni od dekad rozwoju mogą sobie odcinać kupony, a my co najwyżej od peerelka i czeciej ubeckiej. JB

         -- - dziwne, na zachodzie t.zw
 
.. benefity funkcjonują od dekad (...) 
-- -- -- -- -- -- -- - 

Bo oni od dekad rozwoju mogą sobie odcinać kupony, a my co najwyżej od peerelka i czeciej ubeckiej. 
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Poza tym mieszkają w bardziej ustronnych miejscach, więc łożyć  na armię nie potrzebują.

JB

W dniu 04.12.2019 o 20:12, Jacek Bialy pisze:

     -- - Forsy na rozdawnictwo ma starczyć jeszcze na 3 ostatecznie 4 lata.

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

To nie mój tekst, więc nie mnie odpowiadaj.


          -- - dziwne, na zachodzie t.zw
. benefity funkcjonują od dekad (...)
-- -- -- -- -- -- -- -

Bo oni od dekad rozwoju mogą sobie odcinać kupony, a my co najwyżej od peerelka i czeciej ubeckiej.

UB

czyli jak wy ubecy dojdziecie znowu do władzy to obetniecie, dlatego elektorat nigdy was nie wybierze, a jeśli ktoś obetnie benefity to ludzie obetną tego kogoś również:)

          -- - dziwne, na zachodzie t.zw

 

. benefity funkcjonują od dekad (...) 
-- -- -- -- -- -- -- - 
 
Bo oni od dekad rozwoju mogą sobie odcinać kupony, a my co najwyżej od peerelka i czeciej ubeckiej. 
 
UB 
 

czyli jak wy ubecy dojdziecie znowu do władzy to obetniecie, dlatego 
elektorat nigdy was nie wybierze, a jeśli ktoś obetnie benefity to 
ludzie obetną tego kogoś również:)
-- -- -- -- -- -- -- -- --

Zauważ podsuwalski głupku, że Platforma + PSL + SLD dostali razem połowę głosów, w tym również od ludzi, którzy pobierają 500+  Wstręt do prawdy bywa silniejszy niż pragnienie benefitów. Dlatego są ludzie, którzy uwierzą we wszystko, a potem pozwolą sobie zabrać wszystko, byle już więcej nie słuchać o wyklętych i o sowieckiej okupacji, i jeszcze o tym, że to właśnie oni byli, są i pozostaną tej okupacji produktem końcowym. Dlatego nie zdziw się, gdy pewnego dnia wybiorą sobie jakąś nową wsiarską atrapę partii politycznej, która ich oskubie do gołych tyłków, lecz zwróci sowieciarskie poczucie godności, które zabrał im PiS.

JB

W dniu 04.12.2019 o 20:48, Jacek Bialy pisze:

Zauważ podsuwalski głupku, że Platforma + PSL + SLD dostali razem połowę głosów, w tym również od ludzi, którzy pobierają 500+  Wstręt do prawdy bywa silniejszy niż pragnienie benefitów.

:)))))))))))))))))))))

W dniu 2019-12-04 o 18:17, Konopny pisze:

użytkownik Jacek Bialy napisał:
 

A jeśli premierowi Morawieckiemu nadal będzie się udawało wiązać koniec z końcem?

Forsy na rozdawnictwo ma starczyć jeszcze na 3 ostatecznie 4 lata.

Idealnie by było gdyby Dudeł przegrał, wtedy Kidawka zawetuje wszystko
co nie po myśli peło i będzie jak dawniej, żadnych reform, żadnych zmian.
Pisiorstwo będzie kryte i powie: my chcieliśmy, ale prezydent/owa zawetowała.
I tak w 3 1/2 RP pozostanie po staremu.


A co nakradniem, to nasze:)!

To zawołanie PiS! ;-)))


--
Runt

W dniu wtorek, 3 grudnia 2019 22:54:53 UTC+1 użytkownik Jacek Bialy napisał:

Do obecnego Sejmu IX kadencji weszło [...]

Ciach! Aferzyści i złodzieje!
To jest cala analiza Sejmu od co najmniej 12 lat, jeśli nie całego okresu III RP.
Niestety brak współczesnego Marszałka Piłsudskiego, który sobie ot tak!... wziąłby i się zamachnął na tę całą fajdanitis poslinis.

Skład Sejmu można określić jednym zdaniem, jak nie urok, to sraczka albo przemarsz wojsk sowieckich / USrAńskich (niepotrzebne skreślić). Jak nie Palikot i Niesiołowski, to Pawłowiczka i Piotrowicz. Jak Pawłowiczkę i Piotrowicza wywiało, to zostaje Myszka Agresorka i wchodzi Jachira. Czy przy takim składzie naszej izby niższej parlamentu można uchwalać dobre ustawy, czy same buble prawne. jak oni w ogóle myślą przetrwać nadchodzący ponoć kryzys? Niestety nie mogę przesłać klawiaturą obrazka, jak się łapie za głowę, ale chyba jest to oczywista reakcja każdego myślącego człowieka.

W dniu wtorek, 3 grudnia 2019 22:54:53 UTC+1 użytkownik Jacek Bialy napisał: 

Do obecnego Sejmu IX kadencji weszło [...] 

    -- - Ciach! Aferzyści i złodzieje! 

To pan się naprawdę obudził panie Jakubie...  Dobrze pamiętam entuzjazm, jaki towarzyszył powołaniu rządu Kiszcza.... - oj bardzo przepraszam, bo przecież każdy wie, że chodzi tutaj o rząd Tadeusza Mazowieckiego. Także Wałęsa budził ogromne nadzieję - tu również przyznam, że nie moje. I w ogóle wszyscy patrzyli bokiem doradzając więcej pozytywnego myślenia, a teraz oni wszyscy mają wrażenie, jakby ktoś na nich nasrał...
Różnica pomiędzy PiS i PO jest taka, że tych pierwszych opiniotwórcza psiarnia chciała zagryźć na śmierć, więc nauczyli się trochę pilnować, natomiast tych drugich zagłaskała na śmierć. Kwintesencją tego zagłaskania była wypowiedź Michnika na temat zakonnicy na pasach w kontekście ostatnich wyborów prezydenckich. To Michnik stworzył polską lemingozę, więc Michnik miał prawo ją uśmiercić - nie warto po nich rozpaczać.

   -- - To jest cala analiza Sejmu od co najmniej 12 lat, jeśli nie całego okresu III RP. 
Niestety brak współczesnego Marszałka Piłsudskiego, który sobie ot tak!... wziąłby i się zamachnął na tę całą fajdanitis poslinis. 
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Coś podobnego?!  A niby skąd taki współczesny Piłsudski miałby się wziąć? Może miał się wyczołgać spod walca komunizmu razem z nami wszystkimi?
Prawdzie trzeba spojrzeć w oczy, ale nicto baśka.. Jak nowej wojny nie będzie, to jakoś do siebie dojdziemy.

JB

W dniu środa, 4 grudnia 2019 22:24:57 UTC+1 użytkownik Jacek Bialy napisał:

Coś podobnego?!  A niby skąd taki współczesny Piłsudski miałby się wziąć? Może miał się wyczołgać spod walca komunizmu razem z nami wszystkimi?

Dziadek Marszałek też nie dorastał w wolnej Polsce tylko w Kongresówce pod butem Rosji carskiej. To może spod czerwonego kamasza też jakiś zbrojny sanator a nuż a widelec wyjdzie?

Dziadek Marszałek też nie dorastał w wolnej Polsce tylko w Kongresówce pod butem Rosji carskiej. To może spod czerwonego kamasza też jakiś zbrojny sanator a nuż a widelec wyjdzie? -- -
Ob-stawiam Goralika Banasika na p.Rezydencika herbu noz+widelec MarSZALek jak znalazl ;)

W dniu środa, 4 grudnia 2019 22:24:57 UTC+1 użytkownik Jacek Bialy napisał:

Coś podobnego?!  A niby skąd taki współczesny Piłsudski miałby się wziąć? Może miał się wyczołgać spod walca komunizmu razem z nami wszystkimi? 

    -- - Dziadek Marszałek też nie dorastał w wolnej Polsce


Miał wielkie szczęście, że przyszło mu dorastać w kraju cywilizowanym, choć niesuwerennym - wielu mogłoby mu tego pozazdrościć..

     -- - tylko w Kongresówce pod butem Rosji carskiej. To może spod czerwonego kamasza też jakiś zbrojny sanator a nuż a widelec wyjdzie? 


W Kongresówce wyrastali normalni ludzie, którzy wiedzieli, do czego służy karabin. Peerel był zagrodą dla bydła i oprócz nielicznych wyjątków bydło robocze wyhodował..
Peerelczykom najbardziej przeszkadzała inflacja. Gdyby Piłsudski zgodził się na plan Balcerowicza w roku 1918, to dwa lata później nie miałby wokół siebie żołnierzy. Taka jest różnica pomiędzy homo sapiens a homo sovieticus, że pośród tych drugich piłsudscy się nie rodzą.

JB

W dniu 04.12.2019 o 22:24, Jacek Bialy pisze:

Coś podobnego?!  A niby skąd taki współczesny Piłsudski miałby się wziąć? Może miał się wyczołgać spod walca komunizmu razem z nami wszystkimi?
Prawdzie trzeba spojrzeć w oczy, ale nicto baśka.. Jak nowej wojny nie będzie, to jakoś do siebie dojdziemy.

UB

w czasie wojny wiadomo kto rządzi, tylko ubek tego nie wie:)

On Wed, 04 Dec 2019 13:24:56 -0800, Jacek Bialy wrote:

W dniu wtorek, 3 grudnia 2019 22:54:53 UTC+1 użytkownik Jacek Bialy
napisał:

Do obecnego Sejmu IX kadencji weszło [...]

    -- - Ciach! Aferzyści i złodzieje!

To pan się naprawdę obudził panie Jakubie...  Dobrze pamiętam entuzjazm,
jaki towarzyszył powołaniu rządu Kiszcza... - oj bardzo przepraszam, bo
przecież każdy wie, że chodzi tutaj o rząd Tadeusza Mazowieckiego. Także
Wałęsa budził ogromne nadzieję - tu również przyznam, że nie moje. I w
ogóle wszyscy patrzyli bokiem doradzając więcej pozytywnego myślenia, a
teraz oni wszyscy mają wrażenie, jakby ktoś na nich nasrał... Różnica
pomiędzy PiS i PO jest taka, że tych pierwszych opiniotwórcza psiarnia
chciała zagryźć na śmierć, więc nauczyli się trochę pilnować, natomiast
tych drugich zagłaskała na śmierć. Kwintesencją tego zagłaskania była
wypowiedź Michnika na temat zakonnicy na pasach w kontekście ostatnich
wyborów prezydenckich. To Michnik stworzył polską lemingozę, więc
Michnik miał prawo ją uśmiercić - nie warto po nich rozpaczać.

   -- - To jest cala analiza Sejmu od co najmniej 12 lat, jeśli nie
   całego okresu III RP.
Niestety brak współczesnego Marszałka Piłsudskiego, który sobie ot
tak!... wziąłby i się zamachnął na tę całą fajdanitis poslinis.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Coś podobnego?!  A niby skąd taki współczesny Piłsudski miałby się
wziąć? Może miał się wyczołgać spod walca komunizmu razem z nami
wszystkimi?
Prawdzie trzeba spojrzeć w oczy, ale nicto baśka.. Jak nowej wojny nie
będzie, to jakoś do siebie dojdziemy.

JB

za 100 lat

albo po pol litra i sto lat

W dniu 04.12.2019 o 21:38, Jakub A. Krzewicki pisze:

Niestety nie mogę przesłać klawiaturą obrazka, jak się łapie za głowę, ale chyba jest to oczywista reakcja każdego myślącego człowieka.

https://imgur.com/t/ascii/p6VieL7

ale ale freedom of speech w Norway ponoć najwyższy, a Bolanda na 59 miejscu w ratingu, ciekawe jakie kryteria przyjęto, chodzi zapewne o politpoprawność, bo w Norway n.p. porywa się dzieci z rodzin zagranicznych i nie wolno o tym tam pisać:)

On Wed, 04 Dec 2019 12:38:06 -0800, Jakub A. Krzewicki wrote:

W dniu wtorek, 3 grudnia 2019 22:54:53 UTC+1 użytkownik Jacek Bialy
napisał:

Do obecnego Sejmu IX kadencji weszło [...]

Ciach! Aferzyści i złodzieje!
To jest cala analiza Sejmu od co najmniej 12 lat, jeśli nie całego
okresu III RP.
Niestety brak współczesnego Marszałka Piłsudskiego, który sobie ot
tak!... wziąłby i się zamachnął na tę całą fajdanitis poslinis.

Skład Sejmu można określić jednym zdaniem, jak nie urok, to sraczka albo
przemarsz wojsk sowieckich / USrAńskich (niepotrzebne skreślić). Jak nie
Palikot i Niesiołowski, to Pawłowiczka i Piotrowicz. Jak Pawłowiczkę i
Piotrowicza wywiało, to zostaje Myszka Agresorka i wchodzi Jachira. Czy
przy takim składzie naszej izby niższej parlamentu można uchwalać dobre
ustawy, czy same buble prawne. jak oni w ogóle myślą przetrwać
nadchodzący ponoć kryzys? Niestety nie mogę przesłać klawiaturą obrazka,
jak się łapie za głowę, ale chyba jest to oczywista reakcja każdego
myślącego człowieka.

ty wstretny antysemito

tylko bys za glowe lapal, niech to tylko Trela zauwazy