Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Krótka opowiastka o tym jak NIE należy podjeżdżać do STOPu

Krótka opowiastka o tym jak NIE należy podjeżdżać do STOPu

Data: 2009-06-14 21:29:57
Autor: MichałG
Krótka opowiastka o tym jak NIE należy podjeżdżać do STOPu
Wojtek pisze:


Normalnie, dałem pokaz dzisiaj :) Nawet koloru blond się uśmiała - niezły miałem bajer ;) Fiufiu
Montujecie jakieś piekielne mechanizmy... to potem problemy same..   ;-0

pozdrawiam niedzielnie
Michał

Data: 2009-06-15 04:35:01
Autor: frank.castle0407@googlemail.com
Krótka opowiastka o tym jak NIE należy podjeż dżać do STOPu
Wojtek pisze:

Normalnie, dałem pokaz dzisiaj :) Nawet koloru blond się uśmiała -
niezły miałem bajer ;) Fiufiu

No to zglebiajac na chwile temat - jakis cieciuch ze szkoly nauki
jazdy narzekal, ze tak duzo eLek jest psutych przez innych kierowcow,
glownie z powodu wjechania w tylek, kiedy eLka wciska hamulec przed
znakime stop, albo na zoltym. Wydaje mi sie, ze kierowcy/uzytkownicy
drog traktuja skrzyzowania podobnie - niewazne czy jest stop czy nie,
przeciez powinno sie udac wszystko zobaczyc "wtaczajac" sie na
skrzyzowanie.

Na rowerze mialem taki sam problem - bylem pewny, ze zdaze zobaczyc,
itd. W koncu zmienilem podejscie. Dojezdzajac do lini STOP nie
azczynam sie toczac rozgladac na lewo i prawo, tylko upatruje sobie
miejsce gdzie sie zatrzymam, gdzie postawie noge, i wtedy dopiero
sobie ogladam cale skrzyzowanie. Dziala! Polecam!

*czego oczy nie widza...)

Krótka opowiastka o tym jak NIE należy podjeżdżać do STOPu

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona