Witam

Posiadam rower do XC Kross Level A6. Jeżdże nim po lesie, pagórkach a czasami po asfalcie. Przy tym ostatnim na dłuższą metę (powyżej 20km) dokuczają mi ręce (drętwieją). Są zbyt mocno obciążone. Rama to 21' przy wzroście 178cm. Większość osób powie, że za duża. Przymierzałem się jednak do 19' i była ona na mnie za mała, gdyż mam długie nogi w stosunku do tułowia. Trzeba było zmienić sztycę na dłuższą, więc wziąłem 21'. Teraz gdy dłużej pojeździłem stwierdziłem, że faktycznie lepiej byłoby zakupić dłuższą sztycę, niż kombinować za zbyt dużą odległością do kierownicy. Pomiędzy 19' a 21' jest 14mm różnicy. Pomyślałem, że może skrócić mostek i podnieść nieco jego kąt nachylenia (aktualnie 110 i 5 stopni). Czy taki będzie dobry do takiego roweru jak mam, czy zepsuje sens jazdy na nim?

http://www.allegro.pl/item601088793_nowy_wspornik_mostek_kierownicy_31_8_kalloy_2009.html

Może jakieś inne uwagi co moge zrobić na chwilę obecną?

Aha mam mostek truvativa xr dł. 60mm kąt 5st. i jest git.

To może lepiej ten mostek o długości 75mm i kąciek 12 stopni?

http://www.allegro.pl/item610745986_truvativ_xr_9_wersji_xc_mtb_fr_enduro_hit_wys_0.html

Cena taka sama jak tego kalloy 60mm i 20 stopni.

Które mostki lepsze, truvativ czy kalloy?

Dnia 14.04.2009 11:53 użytkownik Kuba Stasiak napisał :

Aha mam mostek truvativa xr dł. 60mm kąt 5st. i jest git.

To może lepiej ten mostek o długości 75mm i kąciek 12 stopni?

http://www.allegro.pl/item610745986_truvativ_xr_9_wersji_xc_mtb_fr_enduro_hit_wys_0.html Cena taka sama jak tego kalloy 60mm i 20 stopni.

Które mostki lepsze, truvativ czy kalloy?

Raczej Truvativ jest lepszy. Kalloy, Zoom itp. to najniższa półka z tzw. markowych.

--
http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846

Użytkownik "Kuba Stasiak"  napisał w wiadomości >

Posiadam rower do XC Kross Level A6. Jeżdże nim po lesie, pagórkach a czasami po asfalcie. Przy tym ostatnim na dłuższą metę (powyżej 20km) dokuczają mi ręce (drętwieją). Są zbyt mocno obciążone.

raczej nie za bardzo obciążone ale w nie naturalnej pozycji,

Rama to 21' ..... Przymierzałem się jednak  do 19 ....trzeba było zmienić sztycę na dłuższą, więc wziąłem 21'

ta w myśl zasady łatwiej kijek pocieniować niż poźniej pogrubasić,

Czy taki będzie dobry do ....takiego roweru jak mam, czy zepsuje sens jazdy na nim?
Może jakieś inne uwagi co moge zrobić na chwilę obecną?

mostek podpasuje, ale jak zamierzasz jeździć XC to niestety nie masz innego wyjścia jak zmiana ramy bo skrócenie geomerii przez taki mostek mija się z celem,  rozkład masy nie będzie właściwy i przez krótki mostek rower będzie bardziej nerwowy. Nie powiedziane też, że ręcę przestaną boleć.

Pozdr
eslo

On 2009-04-14, eslo <eslo@op.pl> wrote:

Czy taki będzie dobry do ....takiego roweru jak mam, czy zepsuje sens jazdy na nim?
Może jakieś inne uwagi co moge zrobić na chwilę obecną?

mostek podpasuje, ale jak zamierzasz jeździć XC to niestety nie masz innego wyjścia jak zmiana ramy bo skrócenie geomerii przez taki mostek mija się z celem,  rozkład masy nie będzie właściwy i przez krótki mostek rower będzie bardziej nerwowy. Nie powiedziane też, że ręcę przestaną boleć.

Przez krótszy mostek rower automatycznie bardziej nerwowy?

Może mi coś umyka, ale zakładając ta samą odległość efektywną
siodełko-mostek, to przeciez dłuższa rama z krótszym mostkiem będzie
miała większy rozstaw kół, co za tym idzie będzie spokojniejsza (ale
gorsza na podjazdach, lepsza na zjazdach).

Więc, co mi umyka?

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Dnia Tue, 14 Apr 2009 12:57:21 +0200, eslo napisał(a):

skrócenie geomerii przez taki mostek mija się z celem,  rozkład masy nie będzie właściwy i przez krótki mostek rower będzie bardziej nerwowy.

znowu...
Rower nie stanie sie bardziej nerwowy bo niby jak. Zmiana mostka czy
kierownicy nie ma żadnego przeca wpływu na trakcje. Owszem zmienia sie
nieco sposób prowadzenia i pozycja ale na boga - nie zmiania sie ani kąt
główki, ani trail, ani offset ani baza kół. Nie zmienia sie nic co tak
naprawdę ma wpływ na trakcje roweru i jego zachowanie. Zmienia sie rozkład mas? No moze - ale minimalnie - to po pierwsze. A po
drugie to masa przesuwa sie do tyłu wiec raczej jesli już to raczej
uspokaja. --
www.warszawski.info

QRT napisał:

Rower nie stanie sie bardziej nerwowy bo niby jak. Zmiana mostka czy
kierownicy nie ma żadnego przeca wpływu na trakcje. Owszem zmienia sie
nieco sposób prowadzenia i pozycja ale na boga - nie zmiania sie ani kąt
główki, ani trail, ani offset ani baza kół. Nie zmienia sie nic co tak
naprawdę ma wpływ na trakcje roweru i jego zachowanie.

Nie jestem fizykiem więc nie chce się wdawać w techniczną gadaninę "dlaczego". Ale z własnego doświadczenia, jak i choćby i lubej, wiem że zmiana mostka a konkretnie jego długości ma olbrzymie znaczenie na prowadzenie roweru. W naszych przypadkach "wydłużenie" mostków dało o wiele pewniejsze sterowanie, zwłaszcza na np. technicznych zjazdach. Luba swego czasu wywracała się non stop w piachach czy na żwirach, przy dłuższym mostku to zjawisko prawie nie występuje :)

Pzdr
A.

Dnia Tue, 14 Apr 2009 14:06:12 +0200, Alfer_z_pracy napisał(a):

QRT napisał:

Rower nie stanie sie bardziej nerwowy bo niby jak. Zmiana mostka czy
kierownicy nie ma żadnego przeca wpływu na trakcje. Owszem zmienia sie
nieco sposób prowadzenia i pozycja ale na boga - nie zmiania sie ani kąt
główki, ani trail, ani offset ani baza kół. Nie zmienia sie nic co tak
naprawdę ma wpływ na trakcje roweru i jego zachowanie.

Nie jestem fizykiem więc nie chce się wdawać w techniczną gadaninę "dlaczego". Ale z własnego doświadczenia, jak i choćby i lubej, wiem że zmiana mostka a konkretnie jego długości ma olbrzymie znaczenie na prowadzenie roweru. W naszych przypadkach "wydłużenie" mostków dało o wiele pewniejsze sterowanie, zwłaszcza na np. technicznych zjazdach. Luba swego czasu wywracała się non stop w piachach czy na żwirach, przy dłuższym mostku to zjawisko prawie nie występuje :)

ja to z praktyki moge powiedzieć iż przy wiekszej predkości nigdy nie udało
mi sie zrobić pewnego zakrętu pomimo różnych długośći mostków. Pomogła
dopiero zmiana roweru :)

--
www.warszawski.info

QRT napisał:

ja to z praktyki moge powiedzieć iż przy wiekszej predkości nigdy nie udało
mi sie zrobić pewnego zakrętu pomimo różnych długośći mostków. Pomogła
dopiero zmiana roweru :)

Ba, idąc tym tropem jeszcze skuteczniejszym byłaby zmiana... rowerzysty :-)

Pzdr
A.

Dnia Tue, 14 Apr 2009 14:29:00 +0200, Alfer_z_pracy napisał(a):

QRT napisał:

ja to z praktyki moge powiedzieć iż przy wiekszej predkości nigdy nie udało
mi sie zrobić pewnego zakrętu pomimo różnych długośći mostków. Pomogła
dopiero zmiana roweru :)

Ba, idąc tym tropem jeszcze skuteczniejszym byłaby zmiana... rowerzysty :-)

a tam. ograniczeń geometrii sie nie przeskoczy. A zmiana mostka/kierownicy
powoduje tylko zmianę "czucia" roweru czy też sposobu prowadzenia.  Ale ja to osobiście raczej mostki skracam niż wydłużam.

--
www.warszawski.info

Alfer_z_pracy wrote:
[...]

Luba swego czasu wywracała się non stop w piachach czy na żwirach, przy dłuższym mostku to zjawisko prawie nie występuje :)

Dluzszy mostek - dluzsza dzwignia.


--
PoZdR

++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

"Don't try any other colors, red's the only one that works."

– Sheldon Brown, 1944-2008

++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Użytkownik "Alfer_z_pracy" <alferwywalto@mp.pl> napisał w wiadomości news:gs1up5$160$1nemesis.news.neostrada.pl...

Nie jestem fizykiem więc nie chce się wdawać w techniczną gadaninę "dlaczego". Ale z własnego doświadczenia, jak i choćby i lubej, wiem że zmiana mostka a konkretnie jego długości ma olbrzymie znaczenie na prowadzenie roweru. W naszych przypadkach "wydłużenie" mostków dało o wiele pewniejsze sterowanie, zwłaszcza na np. technicznych zjazdach. Luba swego czasu wywracała się non stop w piachach czy na żwirach, przy dłuższym mostku to zjawisko prawie nie występuje :)

Dokładnie o to mi chodziło, można to nazwać efektywnością pozycji

pozdr
eslo

Rower nie stanie sie bardziej nerwowy bo niby jak. Zmiana mostka czy
kierownicy nie ma żadnego przeca wpływu na trakcje. Owszem zmienia sie
nieco sposób prowadzenia i pozycja ale na boga - nie zmiania sie ani kąt
główki, ani trail, ani offset ani baza kół. Nie zmienia sie nic co tak
naprawdę ma wpływ na trakcje roweru i jego zachowanie.

no masz racje nie zmienia sie  geometria a pozycja na rowerze - czyli sposób prowadzenia, a jeśli chodzi o rower do XC to zdecydowanie się to zmieni.

pozdr
eslo

Może jakieś inne uwagi co moge zrobić na chwilę obecną?

Cale rece Ci dretwieja czy tylko dlonie?
Ja mialem problem tylko z tym drugim,
wyeliminowalem poprzez:

- wymieniajac amor podnioslem mostek na pierścieniach dystansujacych o jakies 2 cm
- zamontwalem krotki mostek z duzym katem ku gorze
- zmienilem gripy na profilowane pod dlonie
- staram sie zachowywac zasade, wszystko w linii prostej - klamki hamulcow, dlon, reszta reki

....po tych operacjach nie narzekam, chociaz z poczatku b.dziwnie sie jezdzilo
(dla porownania wymiarowego, rama 19,5 wzrost 182).

Ogolnie sam sobie wszystko musisz dopasowac do siebie, nikt Ci raczej zlotej recepty
nie poda. Kieruj sie tym aby zmniejszyc ciezar na rece no i pilnuje sie aby na kierownicy
trzymac dlonie prosto.

Pozdrawiam
Maciek