Data: 2010-12-07 13:28:22 | |
Autor: Johnson | |
Kruk nka telefonicznie | |
Y pisze:
Zapaci dug. -- @2010 Johnson Przeciwko nudzie nawet bogowie walczyli daremnie. |
|
Data: 2010-12-07 13:49:41 | |
Autor: Y | |
Kruk nka telefonicznie | |
On 07.12.2010 13:28, Johnson wrote:
Co z tym zrobi??Zapaci dug. Kolejny kretyn. Jeszcze sam zacznij pajacu wydzwania, e masz jak moj wierzytelno. pzdr |
|
Data: 2010-12-07 16:25:00 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Kruk nka telefonicznie | |
Uytkownik "Johnson" <johnson@nospam.pl> napisa w wiadomoci news:idl98v$4fk$2inews.gazeta.pl...
Y pisze:Skoro dugu nie uznaje, to nie bya najcelniejsza rada :-) |
|
Data: 2010-12-07 16:30:41 | |
Autor: Johnson | |
Kruk nka telefonicznie | |
Robert Tomasik pisze:
Skoro dugu nie uznaje, to nie bya najcelniejsza rada :-) Nie wane czy celna, ale skuteczna :0 -- @2010 Johnson Przeciwko nudzie nawet bogowie walczyli daremnie. |
|
Data: 2010-12-07 12:14:46 | |
Autor: witek | |
Kruk nka telefonicznie | |
On 12/7/2010 9:30 AM, Johnson wrote:
Robert Tomasik pisze: ale zysk do kosztw mao optymalny. |
|
Data: 2010-12-07 20:44:25 | |
Autor: niusy.pl | |
Kruk nka telefonicznie | |
Uytkownik "Johnson" <johnson@nospam.pl> Skoro dugu nie uznaje, to nie bya najcelniejsza rada :-) Skd wiesz, e skuteczna ?! |
|
Data: 2010-12-07 20:54:15 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Kruk nka telefonicznie | |
W dniu 07.12.2010 20:44, niusy.pl pisze:
Doradca jest zapewne jakim windykatorkiem, wic dla niego skuteczna ;-> Potem moe sobie wymyli jaki nowy dug i na nowo windykowa. |
|
Data: 2010-12-09 09:30:04 | |
Autor: Nostradamus | |
Kruk nka telefonicznie | |
Uytkownik "niusy.pl" napisa w wiadomoci grup dyskusyjnych:idm2r1$u5s$1@news.net.icm.edu.pl...
Uytkownik "Johnson" <johnson@nospam.pl> Skoro dugu nie uznaje, to nie bya najcelniejsza rada :-) Skd wiesz, e skuteczna ?! Bo siano z papci wyszo ;)) |
|
Data: 2010-12-07 21:31:30 | |
Autor: Alek | |
Kruk nka telefonicznie | |
Uytkownik "Johnson" <johnson@nospam.pl> napisa
Popierasz ciganie haraczy? Pod wzgldem skutecznoci nieze byoby ukatrupienie upierdliwego dzwonnika, te by popar? |
|
Data: 2010-12-08 02:41:18 | |
Autor: Rafał \"SP\" Gil | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-07 21:31, Alek pisze:
Popierasz ściąganie haraczy? Popierasz uchylanie się od zapłaty za usługi, które wykonałeś ? Załóż DG :) Nie uwierzyłbyś ilu "biznesmenów" liczy na to, że wierzyciel nie wyrobi się z pozwem przed terminem przedawnienia ... Ja się zgadzam z tym, że pojawiają się w sprzedaży nie istniejące długi ... ale gdyby to było "w większości" firmy windykacyjne nie miałyby życia. Rzeczywiście nie istniejące długi to promil. Reszta to ludzie, którym podwinęła się noga, ale mają "honor" i chcą zapłacić to co "wzięli" ... pozostała reszta będąca w zdecydowanej większości to ci, którzy: - przejechali bez biletu po raz enty ... - zaciągnęli kredyt/pożyczkę z zamiarem niespłacania (niestety zamiar dość trudny do udowodnienia) - "natłukli impulsów" na pornolinie oraz konkursy (łoj matko, jak to się biednym emerytom zdarza - przecie wygram te 10 000 obiecane za hajzera, i spokojnie te 2 000 zapłacę) - etc ... Tak, to moje subiektywne spojrzenie. -- Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008 |
|
Data: 2010-12-08 03:01:20 | |
Autor: Arek | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-08 02:41, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
[..] Rzeczywiście nie istniejące długi to promil. Reszta to ludzie, którym Po pierwsze to bzdury gadasz. Promil to są istniejące długi, oczywiście mówimy o tym co chcą ściągnąć windykatorskie firmy. - zaciągnęli kredyt/pożyczkę z zamiarem niespłacania (niestety zamiar Tym razem wierutne bzdury gadasz. Takie sprawy u nas w sądach lecą z automatu. Wyrok: - 2 lata w zawiasach i obowiązek spłacenia z odsetkami, haraczami i wszystkim co sobie banki dopiszą. Tak, to moje subiektywne spojrzenie. I całkowicie błędne. Arek -- http://www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2010-12-08 07:45:04 | |
Autor: Henry(k) | |
Kruk nęka telefonicznie | |
Dnia Wed, 08 Dec 2010 03:01:20 +0100, Arek napisa(a):
Promil to s istniejce dugi, oczywicie mwimy o tym co chc cign Bzdura - firmy windykacyjne kupuj list dunikw, a nie j wymylaj. Tylko okazyjnie zdarzaj si "dugi" wynikajce z bdw w systemach firm pierwotnych - gdy raportowany jest dug ktry faktycznie nie istnia, ale nikt nie zada sobie trudu dopilnowania eby to wyprostowa od razu i taki "dug" wdruje dalej (oczywicie w firmie windykacyjnej nie ma ju moliwoci wyjanienia e to bd). Henry |
|
Data: 2010-12-08 07:59:29 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Kruk nka telefonicznie | |
W dniu 08.12.2010 07:45, Henry(k) pisze:
Bzdura - firmy windykacyjne kupuj list dunikw, a nie j wymylaj. Tylko te firemki windykacyjne doskonale zdaj sobie z tego spraw i chtnie bior takie faszywe dugi. |
|
Data: 2010-12-08 09:05:44 | |
Autor: Liwiusz | |
Kruk nka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-08 07:59, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 08.12.2010 07:45, Henry(k) pisze: Bzdura ;) Wystarczajco wiele problemw jest z istniejcymi dugami, aby kto chtnie bra jeszcze nieistniejce dugi. -- Liwiusz |
|
Data: 2010-12-08 09:15:30 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Kruk nka telefonicznie | |
W dniu 08.12.2010 09:05, Liwiusz pisze:
Tylko te firemki windykacyjne doskonale zdaj sobie z tego spraw i Zaley za jak cen. Bior tanio i jaki odsetek frajerw zawsze zapaci. Ile byo tutaj takich spraw o np. rzekomo nieoddany dekoder C+ albo o reklamowany rachunek telefoniczny, na ktr to reklamacj operator nie raczy odpowiedzie, za to potem tanio taki "dug" spyli jakiemu windykatorkowi. |
|
Data: 2010-12-08 09:48:27 | |
Autor: Liwiusz | |
Kruk nka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-08 09:15, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 08.12.2010 09:05, Liwiusz pisze: Skoro s to nieistniejce dugi, to s one za darmo, kady windykator moe je sobie generowa w dowolnej iloci z dowolnego tytuu. Ale nikt tego nie robi (a jeli robi, to nie nazywa si to dugiem, tylko haraczem), dziwne, co? Ile byo tutaj takich spraw o np. rzekomo nieoddany dekoder C+ albo o A co to ma do tezy, jakoby windykatorzy chtnie brali nieistniejce dugi? -- Liwiusz |
|
Data: 2010-12-08 12:09:26 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Kruk nka telefonicznie | |
W dniu 08.12.2010 09:48, Liwiusz pisze:
W dniu 2010-12-08 09:15, Andrzej Lawa pisze: Patrz niej. Ile byo tutaj takich spraw o np. rzekomo nieoddany dekoder C+ albo o To s wanie nieistniejce dugi. Wynike z nieuczciwoci lub nierzetelnoci rzekomego wierzyciela. |
|
Data: 2010-12-08 12:36:07 | |
Autor: Liwiusz | |
Kruk nka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-08 12:09, Andrzej Lawa pisze:
To s wanie nieistniejce dugi. Wynike z nieuczciwoci lub Takie si zdarzaj, ale Ty twierdzisz, e windykatorzy chtnie takie bior, czyli e wiedz, i dug nie istnieje. A tak nie jest. -- Liwiusz |
|
Data: 2010-12-08 12:45:21 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Kruk nka telefonicznie | |
W dniu 08.12.2010 12:36, Liwiusz pisze:
W dniu 2010-12-08 12:09, Andrzej Lawa pisze: Bior jak leci kady pretekst na "dug" wiedzc, e takie sytuacje zdarzaj si regularnie, a potem - nadal maj tak wiedz - zoliwie nkaj liczc na to, e kto zapaci "dla witego spokoju" nie wnikajc, czy jest to co nalenego, czy te nie. |
|
Data: 2010-12-08 13:03:56 | |
Autor: Liwiusz | |
Kruk nka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-08 12:45, Andrzej Lawa pisze:
Bior jak leci kady pretekst na "dug" wiedzc, e takie sytuacje Bior, wiedzc, e s takie sytuacje - zgadzam si. Alternatyw jest niebranie niczego. Majc wiedz dalej daj - zgadzam si, poniewa ta "wiedza" to tylko owiadczenie dunika. Jedyne co mona im zarzuci, to to - e "nkaj" a nie id do sdu. Nadal podtrzymuj swoje zdanie: windykatorom nie zaley na nieistniejcych dugach. -- Liwiusz |
|
Data: 2010-12-08 13:10:54 | |
Autor: Arek | |
Kruk nka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-08 13:03, Liwiusz pisze:
[..] Nadal podtrzymuj swoje zdanie: windykatorom nie zaley na Bzdura. Windykatorom jest wszystko jedno czy dug istnieje czy nie. Dla nich istotne jest tylko czy frajer zapaci czy nie zapaci. Co do Kruka to Polkomtel wymyli sobie kary umowne i jego windykatorzy nachodzili bogu ducha winnych ludzi straszc ich, e przyszli spisa majtek, e dunik popeni przestpstwo (sic!) i jak nie zapaci to czeka go sprawa karna, nachodzili w pracy i mwili o (rzekomych) dugach pracodawcy i wsppracownikom, robili ostentacyjne zdjcia, dzwonili po rodzicach itd. Opisaem to u siebie http://www.arnoldbuzdygan.com/?p=735 Jeszcze raz podkrel - wszystko to nie za jakie niezapacone faktury, lecz za wymylony sobie przez Polkomtel dug. I robili to z pen wiadomoci co prbuj "windykowa" czyli wyudzi. Arek -- http://www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2010-12-08 13:16:03 | |
Autor: Liwiusz | |
Kruk nka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-08 13:10, Arek pisze:
W dniu 2010-12-08 13:03, Liwiusz pisze: Do tego nie trzeba firmy windykacyjnej, wystarczy skrzykn kilku kolegw z siowni. Jeszcze raz podkrel - wszystko to nie za jakie niezapacone faktury, Obawiam si, e statystyczny pracownik windykacji jest zbyt tpy, aby rozwaa niuanse prawne. -- Liwiusz |
|
Data: 2010-12-08 13:24:07 | |
Autor: Arek | |
Kruk nka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-08 13:16, Liwiusz pisze:
Do tego nie trzeba firmy windykacyjnej, wystarczy skrzykn kilku I pewnie dua cz firm tak genez wanie ma. Obawiam si, e statystyczny pracownik windykacji jest zbyt tpy, aby Skoro prbowali wmwi ludziom, e popenili PRZESTPSTWO i grozi im sprawa (sic!) karna to znaczy, e doskonale wiedzieli za czym a. Arek -- http://www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2010-12-09 08:42:01 | |
Autor: niusy.pl | |
Kruk nka telefonicznie | |
Uytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> Nadal podtrzymuj swoje zdanie: windykatorom nie zaley na Co innego robi firmy windykacyjne jak chodzi o przedawnione zobowizania ? |
|
Data: 2010-12-08 13:48:08 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Kruk nka telefonicznie | |
W dniu 08.12.2010 13:03, Liwiusz pisze:
W dniu 2010-12-08 12:45, Andrzej Lawa pisze: Jak nie jak tak - taki nieistniejcy dug to super sprawa, bo kto ma potwierdzenie spacenia nieistniejcego dugu? We udowadniaj, e nie jeste wielbdem. |
|
Data: 2010-12-08 14:57:38 | |
Autor: Mordzia | |
Kruk nka telefonicznie | |
"Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisa w wiadomoci
We udowadniaj, e nie jeste wielbdem. A czy to przypadkiem nie wierzyciel udowadnia, e jeste mu co winien? |
|
Data: 2010-12-08 15:04:27 | |
Autor: Arek | |
Kruk nka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-08 14:57, Mordzia pisze:
A czy to przypadkiem nie wierzyciel udowadnia, e jeste mu co winien? W normalny kraju - tak. W Polsce - nie. Arek -- http://www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2010-12-09 12:29:41 | |
Autor: Mordzia | |
Kruk nka telefonicznie | |
Uytkownik "Arek" <arek@eteria.net> napisa w wiadomoci news:ido39e$372$2inews.gazeta.pl... W dniu 2010-12-08 14:57, Mordzia pisze: Ale masz jakie wsparcie? :> |
|
Data: 2010-12-09 15:31:17 | |
Autor: Tomek Gowacki | |
Kruk nka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-09 12:29, Mordzia pisze:
C, to ja wespr przypadkiem "z dowiadczenia" - swojego czasu jaka dziwna firma wysyaa poczt zwyk jakie kalendarze czy co w ten dese. Do niepenosprawnych inwalidw. Brali nie wiadomo skd adresy i wysyali. Z faktur w rodku. Poszo do mieci po ogldzinach. Jakie byo zdziwienie, jak po 2 latach albo lepiej przychodzi list od windykatora, e tej firmie wisi si 70 z :) Po odpowiedzi, e niech najpierw przyl informacj kto czego i za co da, windykator przez telefon odpowiedzia, e nie maj takiej informacji i nie udaje im si skontaktowa z firm od tych kalendarzy, ale jednak trzeba zapaci. Zapewne firma bazowa nieistniejc od dawna. Co wcale nie szkodzi tej windykacji przypomina si co jaki czas, ale co ciekawe, z coraz mniejsz kwot zobowizania (70z, potem ok.44 z, potem co ok. 30 z i na tym stano). Promocja taka. Mona? Mona. Chore. Pozdr, Tomek |
|
Data: 2010-12-09 19:49:58 | |
Autor: Krzysztof | |
Kruk nka telefonicznie | |
"Tomek Gowacki" <t_gl_nospam_wyalto@wytnijto_o2.pl> napisa w wiadomoci news:idqp7s$336$1portraits.wsisiz.edu.pl...
Co wcale nie szkodzi tej windykacji przypomina si co jaki czas, To niech si przypominaj, jak lubi. Jakie to ma przeoenie na wyegzekwowanie tego dugu? Mona? Mona. Chore. Pewnie, e mona, ale nie w tym rzecz, bo Mordzia zdaje si pyta(a?) czy to przypadkiem nie wierzyciel udowadnia autentyczno dugu, a nie dunik, e nie jest wielbdem. K. |
|
Data: 2010-12-09 20:17:24 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Kruk nka telefonicznie | |
W dniu 09.12.2010 19:49, Krzysztof pisze:
Mona? Mona. Chore. Tak, tylko popularna jest sytuacja, e windykatorek-wierzyciel "uprawdopodabnia" dug przedstawiajc np. rzekomo niezapacon autentyczn faktur po np. 5 latach. Kady normalny czowiek kwitka ju dawno nie ma i windykatorek domaga si udowodnienia, e rzekomy dunik faktycznie zapaci - i grozi "konsekwencjami". |
|
Data: 2010-12-09 21:24:13 | |
Autor: Krzysztof | |
Kruk nka telefonicznie | |
"Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisa
Tak, tylko popularna jest sytuacja, e windykatorek-wierzyciel A to si nie przedawnia po tym czasie (jeli nie wczeniej)? Swoj drog mona odeprze zarzut zadajc pytanie dlaczego rzekomy wierzyciel a tak dugo zwleka z wystpieniem o zapat? To raczej mao prawdopodobne, by kto by a tak wyrozumiay. Kady normalny czowiek kwitka ju dawno nie ma No to ja nale do tych nienormalnych ;-) Potwierdzenia z banku trzymam na dysku, stare, papierowe w segregatorach. Wywalam wanie po 5 latach. A dodatkowo co roku, u waniejszych dostawcw usug (operatorzy tel., media, administracja itp) prosz o "potwierdzenia salda" albo inn informacj, e na taki, a taki dzie jestemy rozliczeni do zera. Nikt nie robi problemu, cho za pierwszym razem do dziwnie patrzyli, e prywatna osoba da takich rzeczy. K. |
|
Data: 2010-12-09 22:11:19 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Kruk nka telefonicznie | |
W dniu 09.12.2010 21:24, Krzysztof pisze:
Tak, tylko popularna jest sytuacja, e windykatorek-wierzyciel Wanie sk w tym, e si przedawnia. Ale co z tego? Zarzut przedawnienia musi podnie rzekomy dunik. Pomijajc to, e s sztuczki eby mu to uniemoliwi (pisaem przed chwil o tym) to i tak do KRD mona wpisa i uporczywie domaga si zwrotu rzekomego dugu. I udowodnij, e zapacie. Swoj drog mona odeprze zarzut zadajc pytanie dlaczego rzekomy Wolny kraj - wierzyciel ma pene prawo by cierpliwy. A to, co sdzia wysnuje na podstawie "dowiadczenia yciowego" zaley od humoru, pogody, dnia miesica, ukadw midzyludzkich oraz ukadw gwiazd. Kady normalny czowiek kwitka ju dawno nie ma Spoko wodza, firma zgosi si po 10 latach ;) A dodatkowo co roku, u waniejszych dostawcw usug (operatorzy tel., Popatrz na to, co pisa Robert Tomasik: tepsa najpierw przysaa potwierdzenie salda na zero... a po jakim czasie na minus. Pretekst jest. |
|
Data: 2010-12-10 11:02:55 | |
Autor: Krzysztof | |
Kruk nka telefonicznie | |
"Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisa
A to si nie przedawnia po tym czasie (jeli nie wczeniej)? Wanie sk w tym, e si przedawnia. Ale co z tego? No i dobrze, robi to, wic gdzie pojawia si kolejny problem? Pomijajc to, e s sztuczki eby mu to uniemoliwi (pisaem przed KRD bardzo czsto sam usuwa wpisy na prob rzekomego dunika, wystarczy przesa im wiarygodne uzasadnienie swojej proby (w tym przypadku zoenie zarzutu przedawnienia). Popatrz na to, co pisa Robert Tomasik: tepsa najpierw przysaa Ale przysali zdaje si po krtkim czasie. Mg im wyj babol. Jeli jednak mam kilka potwierdze z kolejnych lat, to mog mnie co najwyej w dup pocaowa. Ew. ja im zasugerowa, e maj burdel w ksigach, skoro im po latach wychodz takie kwiatki, a to si do kontroli skarbowej kwalifikuje. K. |
|
Data: 2010-12-10 13:16:48 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Kruk nka telefonicznie | |
W dniu 10.12.2010 11:02, Krzysztof pisze:
A to si nie przedawnia po tym czasie (jeli nie wczeniej)? Patrz niej. Plus dodatkowa fatyga dla rzekomego dunika. Pomijajc to, e s sztuczki eby mu to uniemoliwi (pisaem przed O'RLY? Popatrz na to, co pisa Robert Tomasik: tepsa najpierw przysaa ROTFL |
|
Data: 2010-12-10 13:31:16 | |
Autor: Krzysztof | |
Kruk nka telefonicznie | |
"Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisa w
Patrz niej. Plus dodatkowa fatyga dla rzekomego dunika. Fatyga zapewne, ale na to akurat nie ma si adnego wpywu. Tak sam fatyg jest bieganie z dowodem zapaty, eby udowodni swoj niewinno. KRD bardzo czsto sam usuwa wpisy na prob rzekomego dunika, O'RLY? Oszywisie. Info przekazane przez konsultanta z KRD (alkoholu nie wyczuem). Tylko podkrelam - to nie ma by owiadczenie typu "jestem niewinny!", tylko konkrety (zarzutu przedawnienia jak najbardziej spenia kryteria tudzie dowd zapaty). KRD naprawd nie ma adnego interesu w gromadzeniu faszywych informacji. Jeszcze gdyby kto im paci dniwk z tego tytuu, to zrozumiabym, e im zaley, ale tak... Kas bior za wpisy, usunicia, zapytania i obsug ryczatow. Ew. ja im zasugerowa, e maj burdel w ksigach, skoro im po latach ROTFL Zdziwiby si. K. |
|
Data: 2010-12-09 22:16:37 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Kruk nka telefonicznie | |
Uytkownik "Krzysztof" <kdoriain@antyspam.pl> napisa w wiadomoci news:idrdtd$m3k$1news.onet.pl...
"Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisa Chyba nie przeledzie wtku od pocztku. W tym wanie problem, e tu dyskutujemy o opijaniu przedawnienia poprzez zapisy w BIG. Niby przedawnione, ale wierzyciel strraszy BIG-iem. program, ktry odpowiada w kko to samo. Swoj drog mona odeprze zarzut zadajc pytanie dlaczego rzekomy wierzyciel a tak dugo zwleka z wystpieniem o zapat? Masz racj w sensownej dyskusji. Ale z tymi windykatorami adna dyskusja nie ma sensu. Tam siedzi program komputerowy albow najlepszym razie pgowek umiejacy nacisn ENTER. Standardowa odpowied nr 1. To raczej mao prawdopodobne, by kto by a tak wyrozumiay. Ja te tak miaem. opisaem tu w tym wtku, jak si naciem na tym. |
|
Data: 2010-12-09 16:19:46 | |
Autor: Arek | |
Kruk nka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-09 12:29, Mordzia pisze:
Ale masz jakie wsparcie? :> A chcesz si przekona? Wylij mi na email swoje dane. Zaatwi na Ciebie nakaz zapaty. Arek -- http://www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2010-12-09 19:49:37 | |
Autor: Krzysztof | |
Kruk nka telefonicznie | |
"Arek" <arek@eteria.net> napisa
A chcesz si przekona? Jest rnica midzy wysaniem nieuzasadnionego nakazu zapaty, a wyegzekwowaniem go. A tu zdaje si o skuteczn egzekucj dugu chodzi, a nie o generowanie i rozsyanie faszywek na zasadzie "a nu jaki gupol si nabierze". K. |
|
Data: 2010-12-09 20:06:00 | |
Autor: Arek | |
Kruk nka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-09 19:49, Krzysztof pisze:
Jest rnica midzy wysaniem nieuzasadnionego nakazu zapaty, a Ale w tej czci wtku chodzi o to, e ja jako wierzyciel wcale nie musz udowodni, eby uzyska nakazu zapaty. Wystarczy UPRAWDOPODOBNIENIE dugu, wic wystarczy, e koleanka poda mi swoje dane ebym mg zoy pozew i ju :) A tu zdaje si o skuteczn egzekucj dugu chodzi, Wanie. I udowodni, e koleanka si nie obroni przed faszywym dugiem jaki wygeneruj :) Arek -- http://www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2010-12-09 21:09:03 | |
Autor: Krzysztof | |
Kruk nka telefonicznie | |
"Arek" <arek@eteria.net> napisa
Ale w tej czci wtku chodzi o to, e ja jako wierzyciel wcale nie musz udowodni, eby uzyska nakazu zapaty. Ale jakim sposobem miaoby nastpi to uprawdopodobnienie? Bo samo owiadczenie, e kto jest Ci co duny, to "troszk" za mao. Chyba, e masz na myli procedury ukraiskie, ale chyba nie o tym mowa :) wic wystarczy, e koleanka poda mi swoje dane ebym mg zoy pozew i ju :) To pozew moesz sobie zoy nawet na swojego psa, tylko co dalej? A tu zdaje si o skuteczn egzekucj dugu chodzi, Wanie. I udowodni, e koleanka si nie obroni przed faszywym Taaa... a wistak i tak dalej. Ale z drugiej strony moe daj mi namiar na siebie - mam do zaatwienia kilka spraw z gatunku beznadziejnych i nikt z windykatorw nie chce si ich podj ;-) Zapac w cenie godziwej ;-) K. |
|
Data: 2010-12-09 21:24:17 | |
Autor: Arek | |
Kruk nka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-09 21:09, Krzysztof pisze:
Ale jakim sposobem miaoby nastpi to uprawdopodobnienie? To ju pozostawi sobie, nie bd mimo woli publicznie podpowiada komu kto mgby to wykorzysta masowo. To pozew moesz sobie zoy nawet na swojego psa, tylko co dalej? Dostan nakaz zapaty. Koleanka odwoa si i albo wygra albo przegra, zaley od humoru sdziego, w kadym bd razie - szanse p na p. Taaa... a wistak i tak dalej. Swoje dane te moesz mi poda: arnold@buzdygan.com jeli chcesz si przekona :) Ale z drugiej strony moe daj mi namiar na siebie - mam do zaatwienia Nie zajmuj si ciganiem kasy od nieszcznikw. :) Zakadam, e przedmwczyni jest wypacalna na jak kwot. pozdrawiam Arek -- http://www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2010-12-09 21:47:18 | |
Autor: Krzysztof | |
Kruk nka telefonicznie | |
"Arek" <arek@eteria.net> napisa
To ju pozostawi sobie, nie bd mimo woli publicznie podpowiada komu kto mgby to wykorzysta masowo. Nie chodzi mi o szczegy, tylko o wytumaczenie, na czym oglnie polega uprawdopodobnienie dugu? Bo jak sdz wanie na tym, by przedstawi wiarygodne, rzetelne i niepodwaalne_dowody_, e faktycznie taki dug ma miejsce. To pozew moesz sobie zoy nawet na swojego psa, tylko co dalej? Dostan nakaz zapaty. Tylko i wycznie na podstawie zoenia pozwu? Sdy tak beztrosko generuj nakazy zapaty w sposb masowy, bez wnikania, kto, co i czy faktycznie? Swoje dane te moesz mi poda: arnold@buzdygan.com jeli chcesz si Jestem niewypacalny, wic bez sensu si nalatasz ;-) Ale z drugiej strony moe daj mi namiar na siebie - mam do zaatwienia Nie zajmuj si ciganiem kasy od nieszcznikw. :) Zaraz tam nieszcznikw. Gwarantuj, e s przy kasie :) Zakadam, e przedmwczyni jest wypacalna na jak kwot. Oni te. Problem polega wanie na udowodnieniu, e dug istnieje :) K. |
|
Data: 2010-12-09 22:06:39 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Kruk nka telefonicznie | |
W dniu 09.12.2010 21:47, Krzysztof pisze:
To ju pozostawi sobie, nie bd mimo woli publicznie podpowiada Niestety nie. Wystarczy pokaza jak cho troch prawdopodobn poszlak, e dana osoba (lub kto podobnie si nazywajcy) mg kiedy mie takie zobowizanie (i nie jest istotne, czy je spaci). To pozew moesz sobie zoy nawet na swojego psa, tylko co dalej? W trybie uproszczonym po uprawdopodobnieniu (patrz wyej) - owszem. Zasadniczo w tym momencie powiniene dosta poczt list polecony z informacj zwrotn, e taki wyrok zapad i e teraz naley si szybko odwoa. I teraz haczyk: wystarczy, e rzekomy dug zosta kupiony od tepsy lub podobnej firmy i firma ma dane czowieka, ktry jej abonentem by np. 6 lat wczeniej. W midzyczasie umowa zostaa rozwizana, czowiek zmieni adres... ale co z tego? Powd podaje ostatni znany mu adres. Powinien sprawdzi w centralnej bazie adresowej, ale po co? Lepiej jest, jak zawiadomienie przyjdzie pod zy adres, nie zostanie zwrcone z adnotacj "adresat nieznany" tylko "niepodjte w terminie", z mocy prawa zostanie uznane za prawidowo dorczone, wyrok si uprawomocni, komornik zajmie np. pensj... I nawet jak da si to potem odkrci to firma windykacyjna w midzyczasie moe zdy znikn. I kto odda nieprawidowo zajte przez komornika pienidze? Na pewno nie komornik, bo on dziaa zgodnie z procedur. |
|
Data: 2010-12-09 23:51:14 | |
Autor: Arek | |
Kruk nka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-09 21:47, Krzysztof pisze:
Nie chodzi mi o szczegy, tylko o wytumaczenie, na czym> oglnie polega uprawdopodobnienie dugu? Poniewa nie chc podpowiada potencjalnym oszustom jak mona si atwo i "legalnie" wzbogaci to Ci powiem jak robi Polkomtel SA 1. Podpisujesz umow na telefon (abonament lub mix). 2. Po jakim czasie Polkomtel zrywa z Tob umow twierdzc, e naruszye regulamin. 3. Po 3 latach przysya NOT KSIGOW obciajc Ci np. 15 tys. zotych. 4. Po roku daje spraw do KRUK S.A., windykatorzy Kruka atakuj w domu i pracy zdumionych byych klientw Polkomtel S.A. Cz z nich przestraszona paci, cz nie. 5. Polkomtel S.A. daje spraw do sdu. W papierach przedstawia CUDZE bilingi na gigantyczn kwot. Na tych kserach bilingw przykryte zostay dane prawdziwych osb, a naklejone nr telefonw atakowanych delikwentw. 6. Sdy z automatu daj nakazy zapaty. 7. Paci kolejna rzesza przestraszonych i niekumatych. 8. Ci bardziej kumaci pisz sprzeciw do nakazu zapaty. 9. Jeeli sprawa pozostaje w warszawskim sdzie to... przegrywaj! 10. Prokuratura, UKE, UOKiK... nic nie robi. Media - odmawiaj zajciem si tematem (kto by chcia straci budet reklamowy od Polkomtela?) Masz jeszcze inne pytania? Bo jak sdz wanie na tym, by przedstawi wiarygodne, rzetelne i Nie trzeba adnych. Wystarczy sowo przeciw sowu i reszta zaley od sdziego. Tylko i wycznie na podstawie zoenia pozwu? Tak. Nawet nie wnikajc czy Pan o imieniu X i nazwisku Y to rzeczywicie TEN pan X Y. Maj to gboko w tyku, nawet w jakiej gazecie by wywiad z sdzi na ten temat. Zaraz tam nieszcznikw. Gwarantuj, e s przy kasie :) To w czym problem, eby ich zwindykowa? Oni te. Problem polega wanie na udowodnieniu, e dug istnieje :) aden problem. Arek -- http://www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2010-12-10 00:05:28 | |
Autor: RadoslawF | |
Kruk nka telefonicznie | |
Dnia 2010-12-09 23:51, Uytkownik Arek napisa:
Nie chodzi mi o szczegy, tylko o wytumaczenie, na czym> oglnie polega uprawdopodobnienie dugu? Ja mam. Numer z punktu 5 to moe zrobi jaki cienki bolek a nie firma ktra przychody ma z czego innego. Kolejna sprawa to nie bardzo wierz aby sd opiera si na jakich kserokopiach. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-12-10 00:24:43 | |
Autor: Arek | |
Kruk nka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-10 00:05, RadoslawF pisze:
Ja mam. Zaoysz si? To podam sygnatur :) Arek -- http://www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2010-12-10 10:26:31 | |
Autor: RadoslawF | |
Kruk nka telefonicznie | |
Dnia 2010-12-10 00:24, Uytkownik Arek napisa:
Ja mam. A co mi z sygnatury sprawy na drugom kocu kraju ? Mylisz e pojad i w sdzie mi z chci udostpni akta z dowodami ktrymi s podobno ksera ? Czy aby na pewno stron by Polkomtel czy moe jednak jaki krzak ? Pozdrawiam |
|
Data: 2010-12-10 10:58:41 | |
Autor: Arek | |
Kruk nka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-10 10:26, RadoslawF pisze:
A co mi z sygnatury sprawy na drugom kocu kraju ? Te sprawy s w wikszoci w Warszawie. Nie wiem gdzie mieszkasz. Mylisz e pojad i w sdzie mi z chci udostpni akta A mylisz, e ja wycign akta z sdu!? Moesz tam jedynie przyjecha i je sobie przegldn. Czy aby na pewno stron by Polkomtel czy moe jednak jaki Na pewno Polkomtel :) Arek -- http://www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2010-12-10 11:06:22 | |
Autor: Krzysztof | |
Kruk nka telefonicznie | |
Uytkownik "Arek" <arek@eteria.net> napisa w wiadomoci news:idstkm$r7r$1inews.gazeta.pl... Na pewno Polkomtel :) Wniosek - nie zadawa si z Polkomtelem :) K. |
|
Data: 2010-12-10 11:07:18 | |
Autor: Arek | |
Kruk nka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-10 11:06, Krzysztof pisze:
Wniosek - nie zadawa si z Polkomtelem :) Zdecydowanie sensowny wniosek. Tylko kto o tym wiedzia 5 lat temu? Arek -- http://www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2010-12-10 00:36:26 | |
Autor: Krzysztof | |
Kruk nka telefonicznie | |
"Arek" <arek@eteria.net> napisa w wiadomoci news:idrmh7$7is$1inews.gazeta.pl...
10. Prokuratura, UKE, UOKiK... nic nie robi. Dlaczego? Czym tumacz swoj niemoc? Nie trzeba adnych. Wystarczy sowo przeciw sowu i reszta zaley od sdziego. Dziwne to wszystko, co piszesz, w kontekcie tego, w jaki sposb mi zdarza si walczy z dunikami i do jakiego stopnia wiarygodne i niepodwaalne dowody musz przedstawia, by udowodni istnienie dugu, bo inaczej nikt tego nawet nie ruszy. K. |
|
Data: 2010-12-10 00:46:49 | |
Autor: Arek | |
Kruk nka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-10 00:36, Krzysztof pisze:
Dlaczego? Czym tumacz swoj niemoc? Niczym. Prokuratura umarza nie dopatrujc si przestpstwa, a UOKiK i UKE po prostu milcz. Dziwne to wszystko, co piszesz, w kontekcie tego, w jaki sposb mi Tak wanie jako jest u nas, e jak chc Ci wydyma to sdy przyklepi ochoczo, a jak Ty dochodzisz swojego to... te Ci wydymaj :( Arek -- http://www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2010-12-09 08:39:39 | |
Autor: niusy.pl | |
Kruk nka telefonicznie | |
Uytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> Bior jak leci kady pretekst na "dug" wiedzc, e takie sytuacje Co po drugiej stronie ? |
|
Data: 2010-12-08 13:05:37 | |
Autor: Arek | |
Kruk nka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-08 12:36, Liwiusz pisze:
Takie si zdarzaj, ale Ty twierdzisz, e windykatorzy chtnie takie Prosz... nie wciskaj nam, e Ziemia jest paska. Arek -- http://www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2010-12-08 13:08:34 | |
Autor: Liwiusz | |
Kruk nka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-08 13:05, Arek pisze:
W dniu 2010-12-08 12:36, Liwiusz pisze: Wzajemnie ;) -- Liwiusz |
|
Data: 2010-12-08 13:03:54 | |
Autor: Arek | |
Kruk nka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-08 09:48, Liwiusz pisze:
Skoro s to nieistniejce dugi, to s one za darmo, kady windykator Prosz Ci Liwisz - nie traktuj ludzi na tej grupie jakby wczoraj wypadli sroce spod ogona. Proceder windykacji nieistniejcych dugw jest w Polsce MASOWY. A teraz dziki sdowi elektronicznemu wkroczy na zupenie nowy poziom. Arek -- http://www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2010-12-08 13:08:07 | |
Autor: Liwiusz | |
Kruk nka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-08 13:03, Arek pisze:
W dniu 2010-12-08 09:48, Liwiusz pisze: I dobrze, przynajmniej si sprawa wyklaruje. Dzi skadaem pozew w e-sdzie i mia sygnatur ponad 600 tysicy od pocztku roku. Troch si windykatorzy pobawi, a si skocz pozwy z dugami sprzed lat, z ktrymi nie chciao si i do normalnego sdu. -- Liwiusz |
|
Data: 2010-12-08 13:12:39 | |
Autor: Arek | |
Kruk nka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-08 13:08, Liwiusz pisze:
I dobrze, przynajmniej si sprawa wyklaruje. Dzi skadaem pozew w Co si niby wyklaruje? To ordynarne dymanie ludzi, na zasadzie: nie bdzie go, wyjecha, nie odbierze, nie odwoa si, albo przerazi grunt, e dziki temu JAKA cz zapaci. Nawet jak nic nie bya winna. Arek -- http://www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2010-12-08 23:05:17 | |
Autor: Rafał \"SP\" Gil | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-08 13:12, Arek pisze:
Co się niby wyklaruje? To ordynarne dymanie ludzi, na zasadzie: A o przywróceniu terminu słyszał ? -- Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008 |
|
Data: 2010-12-09 08:46:30 | |
Autor: niusy.pl | |
Kruk nęka telefonicznie | |
Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" <usenet@motopower.pl> Co się niby wyklaruje? To ordynarne dymanie ludzi, na zasadzie: Chyba czy dymani słyszeli |
|
Data: 2010-12-09 13:30:37 | |
Autor: Icek | |
Kruk nęka telefonicznie | |
> Co się niby wyklaruje? To ordynarne dymanie ludzi, na zasadzie: a jak nie przywrócą ? To nie jest obligatoryjne. A jak powód dostarczył nieaktualny adres pozwanego ? Pozwany dowiaduje się gdy znika mu kasa z konta. Przywrócenie terminu CI nie przysługuje bo pozew niegdy nie został doręczony (mogę Ci zeskanować). Doręczenie wyroku też Ci nie przysługuje bo pozostaje w aktach sprawy ze skutkiem doręczenia. Jedyne co Ci przysługuje to wznowienie. A tu decyzja jest bardzo często negatywna. Przeszedłem ostatnio całą taką procedurę wykorzystując wszystkie możliwe środki. Icek |
|
Data: 2010-12-09 13:46:29 | |
Autor: Liwiusz | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-09 13:30, Icek pisze:
Przeszedłem ostatnio całą taką procedurę wykorzystując wszystkie możliwe Zażalenie na postanowienie o nadaniu klauzuli wykonalności również? -- Liwiusz |
|
Data: 2010-12-09 14:57:37 | |
Autor: Icek | |
Kruk nęka telefonicznie | |
> Przeszedłem ostatnio całą taką procedurę wykorzystując wszystkie możliwe powód gdy tylko powziął informację, że podał adres pozwanego, który jest mocno nieaktualny (od jakiś 4 lat) zawiesił egzekucję ze względu na możliwość utraty tego tytułu. Nie zmienia to faktu, że pierwszą transzą zajął połowę "długu" Czekam na rozstrzygnięcie wznowienia. Będzie lada dzień. Icek |
|
Data: 2010-12-10 20:21:15 | |
Autor: kam | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-09 14:57, Icek pisze:
Czekam na rozstrzygnięcie wznowienia. powinno się zakończyć odrzuceniem skargi KG |
|
Data: 2010-12-11 10:35:32 | |
Autor: Icek | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-09 14:57, Icek pisze: no więc jaka procedura dla osób, które prawidłowo zadbały o meldunek czy rejestrację, powiadomiła partnera w biznesie o nowym adresie po czym powód wskazuje jako adres DG nieaktualny na 2,5 roku (na dzień wniesienia pozwu) adres pozwanego ? Wezwanie wysyła prawidłowo (na dobry adres) ale już w pozwie wskazuje jako adres adres nieaktualny. Icek |
|
Data: 2010-12-11 20:15:29 | |
Autor: kam | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-11 10:35, Icek pisze:
no więc jaka procedura dla osób, które prawidłowo zadbały o meldunek czy wniesienie sprzeciwu od nakazu zapłaty czy wyroku zaocznego z argumentacją podważającą skuteczność doręczenia KG |
|
Data: 2010-12-14 10:31:33 | |
Autor: Icek | |
Kruk nęka telefonicznie | |
> no więc jaka procedura dla osób, które prawidłowo zadbały o meldunek czypowód > wskazuje jako adres DG nieaktualny na 2,5 roku (na dzień wniesieniapozwu) > adres pozwanego ? Wezwanie wysyła prawidłowo (na dobry adres) ale już w w jakim terminie ? Icek |
|
Data: 2010-12-14 10:45:19 | |
Autor: kam | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-14 10:31, Icek pisze:
wniesienie sprzeciwu od nakazu zapłaty czy wyroku zaocznego z Odpowiednim licząc od doręczenia, ale jeśli kwestionujesz skuteczność doręczenia, to w każdym, bo termin nigdy nie zaczął biec. Doręczenie przez awizo to tylko domniemanie doręczenia, które może zostać podważone, także przy wniesieniu sprzeciwu. KG |
|
Data: 2010-12-14 17:19:46 | |
Autor: Icek | |
Kruk nęka telefonicznie | |
>> wniesienie sprzeciwu od nakazu zapłaty czy wyroku zaocznego z ale masz jakieś doświadczenie czy tylko teoretyczną wiedzę wyniosłeś ze studiów ? bez obrazy ale to nie działa. Dowiadujesz się jak znika Ci kasa z konta. Idziesz do sądu i możesz gówno załatwić Icek |
|
Data: 2010-12-14 20:01:25 | |
Autor: kam | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-14 17:19, Icek pisze:
ale masz jakieś doświadczenie mam bez obrazy ale to nie działa. wiem że niekiedy nie działa inna sprawa że próbujących tak załatwić sprawę jest mało Dowiadujesz się jak znika Ci kasa z konta. jak potrafisz, to możesz załatwić tyle że idąc do sądu niewiele zrobisz KG |
|
Data: 2010-12-16 11:15:29 | |
Autor: Icek | |
Kruk nęka telefonicznie | |
> Dowiadujesz się jak znika Ci kasa z konta. ani razu jeszcze w tym wątku chyba nie napisałeś konkretu. Proszę podaj działającą drogę. Byłoby dobrze, żebyś podparł się jeszcze czymś więcej niż tylko widzimisię. Icek |
|
Data: 2010-12-10 20:21:10 | |
Autor: kam | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-09 13:30, Icek pisze:
A jak powód dostarczył nieaktualny adres pozwanego ? Pozwany dowiaduje się to nie tak choć nie przeczę, że niestety są sądy, które tak działają KG |
|
Data: 2010-12-11 10:37:16 | |
Autor: Icek | |
Kruk nęka telefonicznie | |
> A jak powód dostarczył nieaktualny adres pozwanego ? Pozwany dowiadujesię > gdy znika mu kasa z konta. Przywrócenie terminu CI nie przysługuje bopozew > niegdy nie został doręczony (mogę Ci zeskanować). Doręczenie wyroku teżCi > nie przysługuje bo pozostaje w aktach sprawy ze skutkiem doręczenia.Jedyne > co Ci przysługuje to wznowienie. A tu decyzja jest bardzo częstonegatywna.
a jak? Icek |
|
Data: 2010-12-09 16:27:21 | |
Autor: Arek | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-08 23:05, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
A o przywróceniu terminu słyszał ? Ale o jakim przywróceniu terminu mówisz skoro pisma z sądu przyszły na prawidłowy adres a gostek się nie wymeldował? Arek -- http://www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2010-12-10 02:40:04 | |
Autor: Rafał \"SP\" Gil | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-09 16:27, Arek pisze:
Ale o jakim przywróceniu terminu mówisz skoro pisma z sądu A co ma meldunek do skutecznego powiadomienia ? BUZDYGAN - Wy w peerelu kurwa kwitniecie ... -- Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008 |
|
Data: 2010-12-10 11:06:15 | |
Autor: Arek | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-10 02:40, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
A co ma meldunek do skutecznego powiadomienia ? A Ty rżniesz głupa, albo co gorsza nim jesteś w tym zakresie, albo chcesz ludzi w błąd wprowadzić bo leży to w Twoim interesie. Od PRLu nic się nie zmieniło w tym zakresie, wręcz przeciwnie. Pismo z sądu wysłane na adres ZAMELDOWANIA uznawane jest za DORĘCZONE i żadne tłumaczenia, że się mieszkało gdzie indziej sąd nie przyjmie (masz obowiązek się przemeldować) ani tego, że się wyjechało za granicę bo także masz obowiązek taki wyjazd ZGŁOSIĆ. I tyle w temacie. Arek -- http://www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2010-12-10 12:23:11 | |
Autor: RadoslawF | |
Kruk nka telefonicznie | |
Dnia 2010-12-10 11:06, Uytkownik Arek napisa:
A Ty rniesz gupa, albo co gorsza nim jeste w tym zakresie, Przepraszam, gdzie mam zgosi ten wyjazd za granic ? Czy "za granica" to chodzi o granice kraju czy UE ? A jak to wyjazd nad jezioro czy tylko w gry to te mam gdzie zgosi ? Pozdrawiam |
|
Data: 2010-12-10 12:27:26 | |
Autor: Liwiusz | |
Kruk nka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-10 12:23, RadoslawF pisze:
Dnia 2010-12-10 11:06, Uytkownik Arek napisa: Nigdzie nie musisz skada, ale masz mie penomocnika do odbioru i si broni. Tak przynajmniej orzek pewien sd, jak prowadzcy DG zakoczy j, wyjecha dookoa wiata i w tym czasie popyn z prawomocnymi nakazami na due kwoty. -- Liwiusz |
|
Data: 2010-12-10 13:03:22 | |
Autor: Arek | |
Kruk nka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-10 12:23, RadoslawF pisze:
Przepraszam, gdzie mam zgosi ten wyjazd za granic ? Do urzdu gminy. Czy "za granica" to chodzi o granice kraju czy UE ? Za granic Polski. A jak to wyjazd nad jezioro czy tylko w gry to te mam Nie. Ale to bdzie Twj problem gdy nie odbierzesz awiza i nakaz si uprawomocni. Ju go nie zaskarysz. Arek -- http://www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2010-12-10 17:05:08 | |
Autor: RadoslawF | |
Kruk nka telefonicznie | |
Dnia 2010-12-10 13:03, Uytkownik Arek napisa:
Przepraszam, gdzie mam zgosi ten wyjazd za granic ? Po co i w jakim celu ? Zmieni to co w opisywanym przypadku ? Czy "za granica" to chodzi o granice kraju czy UE ? Jak wyjedam na duej ni tydzie to kto z rodziny dostaje klucze, kota podla, kwiaty nakarmi i obowizkowo odebra poczt i dzwoni jakby byo co powanego/pilnego. Ale jak niektrzy zamiast myle wol psioczy e majc pecha to mona cegwk w gow na rodku jezdni dosta to nie moja wina. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-12-10 17:22:17 | |
Autor: Arek | |
Kruk nka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-10 17:05, RadoslawF pisze:
Po co i w jakim celu ? Da mu szans na przywrcenie terminu sprzeciwu. Jak wyjedam na duej ni tydzie to kto z rodziny dostaje Fajnie. Ale nie wszyscy maj kota w domu i tak rodzin, albo w ogle rodzin. Ale jak niektrzy zamiast myle wol psioczy e majc pecha Teraz to farmazonisz. Ludzie maj prawo y swobodnie,a nie przewidywa rne puapki systemu. W UCZCIWYM systemie prawnym istnieje OBOWIZEK wrczenia pozwu Pozwanemu i tyle w temacie. Arek -- http://www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2010-12-10 17:58:33 | |
Autor: Icek | |
Kruk nka telefonicznie | |
Teraz to farmazonisz. Ludzie maj prawo y swobodnie,a nie przewidywa w polskim systemie to by oznaczao, e kto znika i nie da si go pozwa a polak oszuka to potrafi Icek |
|
Data: 2010-12-10 18:06:45 | |
Autor: Arek | |
Kruk nka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-10 17:58, Icek pisze:
w polskim systemie to by oznaczao, e kto znika i nie da si go pozwa W takiej Ameryce - coby poda tylko wysoce rozwinity kraj - jako nie ma meldunkw i innych takich, a pozew TRZEBA dorczy. Arek -- http://www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2010-12-10 21:50:56 | |
Autor: RadoslawF | |
Kruk nka telefonicznie | |
Dnia 2010-12-10 18:06, Uytkownik Arek napisa:
w polskim systemie to by oznaczao, e kto znika i nie da si go pozwa W polskich realiach znaczyo by to e listonosz odfajkuje e dorczy. Dopiero wtedy by paka jaka niesprawiedliwo i bezprawie. :-) Pozdrawiam |
|
Data: 2010-12-10 21:54:45 | |
Autor: Arek | |
Kruk nka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-10 21:50, RadoslawF pisze:
W polskich realiach znaczyo by to e listonosz odfajkuje Jaki listonosz? Ty masz potwierdzi. Arek -- http://www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2010-12-10 23:27:42 | |
Autor: RadoslawF | |
Kruk nka telefonicznie | |
Dnia 2010-12-10 21:54, Uytkownik Arek napisa:
W polskich realiach znaczyo by to e listonosz odfajkuje Z oczywistych wzgldw spory procent otrzymujcych nie potwierdzi. Tam gdzie takie prawo funkcjonuje (USA) przyjmuje si owiadczenie osoby dostarczajcej e dostarczya. Czyli jak listonosz odfajkuje e dostarczy to sd przyjmuje e dostarczono. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-12-10 23:44:17 | |
Autor: Arek | |
Kruk nka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-10 23:27, RadoslawF pisze:
Z oczywistych wzgldw spory procent otrzymujcych nie potwierdzi. Tyle, e wtedy listonosz bdzie mia wiadomo, e popenia przestpstwo. Dzisiaj wyrzuca awiza do kuba bo mu si nie chce chodzi i.. nic mu nie grozi. A delikwent ma przerbane. Poza tym zdaje si, e byy plany by powoa sdowych dorczycieli oraz eby zrobi scentralizowany serwer gdzie kady moe wpisa pod jakim adresem mu dorcza korespondencj. I tak wanie powinni zrobi. Arek -- http://www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2010-12-11 10:25:22 | |
Autor: RadoslawF | |
Kruk nka telefonicznie | |
Dnia 2010-12-10 23:44, Uytkownik Arek napisa:
Z oczywistych wzgldw spory procent otrzymujcych nie potwierdzi. Kara jak jest zwolnienie z pracy jest nie mniej skuteczna a jest jak jest. Poza tym zdaje si, e byy plany by powoa sdowych dorczycieli oraz Zapacisz za takie co ? Jaki procent populacji skorzysta z tego ? Pozdrawiam |
|
Data: 2010-12-11 10:41:04 | |
Autor: Icek | |
Kruk nka telefonicznie | |
> Poza tym zdaje si, e byy plany by powoa sdowych dorczycieli oraz duo. Teraz ju taka ewidencja funkcjonuje i nazywa si PESEL. Wystarczy doda pola adres w postpowaniu administracyjnym, adres w postpowaniu karnym, adres w postpowaniu cywilnym, adres w postpowaniu gospodarczym oraz ew penomocnik do dorcze Twj interes aby dane w systemie byy aktualne pod warunkiem, e sdy bd _bezwzgldnie_ sprawdza zgodno danych z rejestrem. Korespondencja dorczona na inny adres powinna by bez znaczenia. Terez niby jest adres zameldowania czy adres siedziby ale i tak sdy kad na to laske i nie sprawdzaj. Icek |
|
Data: 2010-12-11 12:16:46 | |
Autor: RadoslawF | |
Kruk nka telefonicznie | |
Dnia 2010-12-11 10:41, Uytkownik Icek napisa:
Poza tym zdaje si, e byy plany by powoa sdowych dorczycieli orazZapacisz za takie co ? W przypadku firm nie tak bardzo kad. W przypadku osb fizycznych faktycznie wyglda tona patologi, tyle e jeli problem dotyczy kilku przypadkw rocznie to nie robi bym z tego problemu. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-12-11 12:43:03 | |
Autor: Liwiusz | |
Kruk nka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-11 12:16, RadoslawF pisze:
W przypadku firm nie tak bardzo kad. Kilka przypadkw rocznie, dobry art ;) -- Liwiusz |
|
Data: 2010-12-11 12:50:40 | |
Autor: Arek | |
Kruk nka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-11 10:25, RadoslawF pisze:
Kara jak jest zwolnienie z pracy jest nie mniej skuteczna a Jakie zwolnienie z pracy!? U mnie listonosze z zasady wrzucaj awiza - jak im si chce - do skrzynki cho w domu praktycznie zawsze kto jest. Ale przej po klatce? Nie! Do tego musz systematycznie co tydzie chodzi na poczt i sprawdza czy nie ma poleconych bo ju kilka razy odebraem takie, cho awiza do nich nie byo. Kto straci prac? Nie bd mieszny, nikt nawet nie zosta skarcony. Zapacisz za takie co ? Poczta te kosztuje a procent duy. Arek -- http://www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2010-12-14 23:52:16 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Kruk nka telefonicznie | |
On Sat, 11 Dec 2010, RadoslawF wrote:
Dnia 2010-12-10 23:44, Uytkownik Arek napisa: Podstawowa rnica jest taka, e przy postpowaniu karnym jeste stron. A przy wersji ze zwolnieniu z pracy jeste... no wanie. Poza tym zdaje si, e byy plany by powoa sdowych dorczycieli O ile si nie myl, niektre urzdy, sdw nie wyczajc, prboway stosowa tak technologi. Dlatego, e wychodzia taniej... Niekoniecznie zawsze (pewnie stosowali mix - "lokalnych i blisko" swoim pracownikiem, dalszy zasig - poczt). pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2010-12-15 10:02:10 | |
Autor: RadoslawF | |
Kruk nka telefonicznie | |
Dnia 2010-12-14 23:52, Uytkownik Gotfryd Smolik news napisa:
Tyle, e wtedy listonosz bdzie mia wiadomo, e popenia przestpstwo. Dodaj e w tym przypadku zwolnieniu dyscyplinarnym. Poza tym zdaje si, e byy plany by powoa sdowych dorczycieli Jaki niedouczony prawnik uzna e taniej bdzie roznosi listy pracownikiem sdu 10z/h ni listonoszem 7zl/h. Z rwnie ciekawych pomysw ludzi majcych pensje z budetu pastwa jest produkowanie kopert na wasny uytek. Bo pracownik zrobi to "taniej" ni specjalizowana maszyna. :-) Pozdrawiam |
|
Data: 2010-12-15 12:11:50 | |
Autor: niusy.pl | |
Kruk nka telefonicznie | |
Uytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> Poza tym zdaje si, e byy plany by powoa sdowych dorczycieli A sdy pac listonoszom za godziny noszenia ??? |
|
Data: 2010-12-15 15:57:05 | |
Autor: RadoslawF | |
Kruk nka telefonicznie | |
Dnia 2010-12-15 12:11, Uytkownik niusy.pl napisa:
Nie mam pojcia jak ciekaw umow podpisa sd z poczt. Ale skoro opacao si wysya wasnego pracownika to musiaa by naprawd ciekawa. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-12-15 18:58:30 | |
Autor: niusy.pl | |
Kruk nka telefonicznie | |
Uytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> O ile si nie myl, niektre urzdy, sdw nie wyczajc, prboway cennikowe 5z (mniej wicej) za list ... 8h x 10z/h=80z/5z ... 16 listw/dzie |
|
Data: 2010-12-15 19:49:54 | |
Autor: RadoslawF | |
Kruk nka telefonicznie | |
Dnia 2010-12-15 18:58, Uytkownik niusy.pl napisa:
Za optymistycznie, 10z/h to dostaje pracownik, pracodawce pracownik kosztuje to wicej. Plus dopaci za komunikacj miejsk lub inny rodek transportu. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-12-15 21:39:28 | |
Autor: niusy.pl | |
Kruk nka telefonicznie | |
Uytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> Jaki niedouczony prawnik uzna e taniej bdzie roznosi 80x20dni roboczych=1600z/miesic kosztu pracodawcy za peny etat Plus dopaci za komunikacj Piechtochd ? |
|
Data: 2010-12-15 22:47:13 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Kruk nka telefonicznie | |
Uytkownik "niusy.pl" <dsfds@niusy.pl.invalid> napisa w wiadomoci news:ieb924$6aa$1news.net.icm.edu.pl...
eby nie wiem co nie wymyli, to taniej od poczty si tego nie da zrobi, bo poczta roznosi te wezwania niejako "przy okazji" wic taniej si tego robi nie da. Z drugiej strony poczta po prostu troch za wysoko posza z cenami wzgldem kosztu tej swojej usugi i std tego typu pomysy. Obecnie co koo 6 z bior za polecony. Poczta bazuje na mocno krzywdzcej ustawie o zakazie konkurencji dla niej. STd te bzdury z blaszkami przy rachunkach. Naparwd a si prosi akcja z wysaniem tych blaszek do miniterstwa lub premiera. Jakby dostali tony zomu, to moe kto by pokombinowa, e to bez sensowne jest, a poczta i inni operatorzy musieliby zej z cenami w d. |
|
Data: 2010-12-15 23:12:08 | |
Autor: RadoslawF | |
Kruk nka telefonicznie | |
Dnia 2010-12-15 22:47, Uytkownik Robert Tomasik napisa:
80x20dni roboczych=1600z/miesic kosztu pracodawcy za peny etatZa optymistycznie, 10z/h to dostaje pracownik, pracodawcecennikowe 5z (mniej wicej) za list ... 8h x 10z/h=80z/5z ... 16 listw/dzieNie mam pojcia jak ciekaw umow podpisa sd z poczt.Jaki niedouczony prawnik uzna e taniej bdzie roznosiA sdy pac listonoszom za godziny noszenia ??? Tak z ciekawoci po co te blaszki doklejaj ? Dostaje je od jakiego czasu doklejone do kopert z rachunkami. Kto chce poczcie ciej zrobi czy jak ? Pozdrawiam |
|
Data: 2010-12-15 23:29:36 | |
Autor: animka | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-15 23:12, RadoslawF pisze:
Dnia 2010-12-15 22:47, Użytkownik Robert Tomasik napisał: Czasami tak INPOST robi. Te blaszki raczej są po to, żeby złodziej nie mógł wyciągnąć listu z czyjejś skrzynki. -- animka |
|
Data: 2010-12-15 23:49:58 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 15.12.2010 23:29, animka pisze:
Tak z ciekawości po co te blaszki doklejają ? Ty na prawdę jesteś jakaś głupia... |
|
Data: 2010-12-16 08:46:22 | |
Autor: qwerty | |
Kruk nęka telefonicznie | |
Użytkownik "animka" <animka@to.nie.ja.wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:iebfgn$tq3$1@node1.news.atman.pl...
Czasami tak INPOST robi. Te blaszki raczej są po to, żeby złodziej nie mógł wyciągnąć listu z czyjejś skrzynki. Nie, no. Animka teraz przeszłaś samą siebie. Twoja matka w czasie ciąży spożywała alkohol? |
|
Data: 2010-12-16 11:02:08 | |
Autor: RadoslawF | |
Kruk nka telefonicznie | |
Dnia 2010-12-16 08:46, Uytkownik qwerty napisa:
Czasami tak INPOST robi. Te blaszki raczej s po to, eby zodziej nie mg wycign listu z czyjej skrzynki. Jak zwykle nie wiedziaa, jak zwykle zgadywaa, jak zwykle nietrafnie i jak zwykle napisaa to na grup. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-12-16 12:42:38 | |
Autor: animka | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-16 08:46, qwerty pisze:
Użytkownik "animka"<animka@to.nie.ja.wp.pl> napisał w wiadomości grup Chyba Twoja i dlatego masz takie skojarzenia. Pochodzisz z patologicznej rodziny? A jakie macie u siebie skrzynki na listy? Teraz są takie, że złodziej może łatwo list wyciagnąć, a ta blaszka jest dla obciążenia listu, jak ciężarek. -- animka |
|
Data: 2010-12-16 08:55:37 | |
Autor: niusy.pl | |
Kruk nęka telefonicznie | |
Użytkownik "animka" <animka@to.nie.ja.wp.pl> Tak z ciekawości po co te blaszki doklejają ? Czasami tak INPOST robi. Te blaszki raczej są po to, żeby złodziej nie mógł wyciągnąć listu z czyjejś skrzynki. -- ROTFL |
|
Data: 2010-12-16 12:43:41 | |
Autor: animka | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-16 08:55, niusy.pl pisze:
No tak, u was na wsi Unia Europejska nie zakazała zmieniać skrzynek na płotach. -- animka |
|
Data: 2010-12-15 23:51:20 | |
Autor: Arek | |
Kruk nka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-15 23:12, RadoslawF pisze:
Tak z ciekawoci po co te blaszki doklejaj ? Poczta ma ustawowy monopol na przesyki do 50g. Dlatego wrzucali blaszki , teraz ich za to pogonili , wic doczaj notesik. Arek -- http://www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2010-12-16 08:56:55 | |
Autor: niusy.pl | |
Kruk nka telefonicznie | |
Uytkownik "Arek" <arek@eteria.net> Tak z ciekawoci po co te blaszki doklejaj ? Ale e blaszki nieekoligiczne s a notes tak ? :-) |
|
Data: 2010-12-16 02:22:10 | |
Autor: Matt | |
Kruk nka telefonicznie | |
On 16 Gru, 08:56, "niusy.pl" <ds...@niusy.pl.invalid> wrote:
> Poczta ma ustawowy monopol na przesy ki do 50g. Chodzi o to, e blaszka nie jest czci przesyki - a notes tak. -- Regards Matt |
|
Data: 2010-12-18 18:54:35 | |
Autor: niusy.pl | |
Kruk nka telefonicznie | |
Uytkownik "Matt" <mateusz.wojcik@gmail.com> > Poczta ma ustawowy monopol na przesy ki do 50g. Chodzi o to, e blaszka nie jest czci przesyki - a notes tak. -- No ale ... jak notes ma by czci przesyki ? Nadawca go docza ? Poczta w imieniu tego ? |
|
Data: 2010-12-28 10:45:28 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Kruk nka telefonicznie | |
On Sat, 18 Dec 2010, niusy.pl wrote:
Zwyczajnie ;) Nadawca go docza ? Nadawca. Np. Plus tak robi - do czci faktur za telefon docza makulatur (znaczy reklamy), do czci cienkie notesy (przynajmniej poytek z tego jaki). Poczta w imieniu tego ? Nienienie, poczta to by adujcego notesy najchtniej wsadzia za kraty :) - to firmy ktre usiuj z poczt konkurowa. Chodzi o drobiazg: pastwo by chciao aby "jako" si zorganizowao (samo) docieranie przesyek w rne miejsca, w ktre si to nie opaca, przynajmniej bezporednio (operatorowi, bo za maa gsto klientw). Wieki temu pastwa doszy do tego, e "lokalna" nieopacalno nie umniejsza globalnej opacalnoci, ale teraz pastwo by chciao eby rodki na to byy "skd", a nie z kiesy krlewskiej :P Dopki by monopol na poczt, dziaao to "jako" (klienci przesyajcy list z miasta do miasta dopacali do listu wysyanego w gusz). Przy prbie prywatyzacji trzeba pomyle *JAK* zrekompensowa koszt tego listu do guszy... a do tego wida nikt si nie pali. cilej: dotd nie pali. By moe jak znajdzie si zainteresowany, to pojawi si i lobby ktre to rozwie (i przy okazji zarobi :>). pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2010-12-28 11:28:06 | |
Autor: witek | |
Kruk nka telefonicznie | |
On 12/28/2010 3:45 AM, Gotfryd Smolik news wrote:
Przy prbie prywatyzacji trzeba pomyle *JAK* zrekompensowa koszt bardzo prosto. kazdy operator, bedzie musia xxx% odpalic panstwu na cele dostarczania listow do gluszy dla firmy, ktra zadeklaruje sie lub musi to robic z definicji. |
|
Data: 2010-12-15 23:56:37 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Kruk nka telefonicznie | |
W dniu 15.12.2010 23:12, RadoslawF pisze:
Tak z ciekawoci po co te blaszki doklejaj ? Te z blaszkami to akurat nie poczta polska wrzuca do skrzynki. Taki np. InPost przykleja je do swoich przesyek, eby list przekroczy prg wagowy, powyej ktrego poczta polska nie ma ustawowego monopolu. Swoj szos majc w robocie porwnanie dorcze w wykonaniu listonosza z poczty polskiej i dorczycielki z InPostu - to ja wol dopaca ni naraa adresatw na taki personel. Baba dosownie robia nam awantury, e w jednym budynku jest kilka firm i ona musi chodzi i roznosi po wszystkich. A jakie miaa pretensje, jak kto le zaadresowa albo przysa na nieaktualny ju adres... Listonosze te bywaj rni, ale jeszcze nigdy nie spotkaem a takiego "folkloru". |
|
Data: 2010-12-16 08:54:41 | |
Autor: niusy.pl | |
Kruk nka telefonicznie | |
Uytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> 80x20dni roboczych=1600z/miesic kosztu pracodawcy za peny etatZa optymistycznie, 10z/h to dostaje pracownik, pracodawcecennikowe 5z (mniej wicej) za list ... 8h x 10z/h=80z/5z ... 16 listw/dzieNie mam pojcia jak ciekaw umow podpisa sd z poczt.Jaki niedouczony prawnik uzna e taniej bdzie roznosiA sdy pac listonoszom za godziny noszenia ??? Jak nie jak tak ? Wychodzi, e wystarczy 16 listw dziennie by byo taniej. Z drugiej strony poczta po prostu troch za wysoko posza z cenami wzgldem kosztu tej swojej usugi i std tego typu pomysy. Ta ich usuga znaczco szersza jest od tego, co chce akurat ten klient. Obecnie co koo 6 z bior za polecony. Poczta bazuje na mocno krzywdzcej ustawie o zakazie konkurencji dla niej. STd te bzdury z blaszkami przy rachunkach. Naparwd a si prosi akcja z wysaniem tych blaszek do miniterstwa lub premiera. Jakby dostali tony zomu, to moe kto by pokombinowa, e to bez sensowne jest, a poczta i inni operatorzy musieliby zej z cenami w d. Ilu masz tych operatorw by zechcieli zej z cenami ? |
|
Data: 2010-12-15 19:08:05 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Kruk nka telefonicznie | |
Uytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisa w wiadomoci news:iea06l$jlq$1node1.news.atman.pl...
Dnia 2010-12-14 23:52, Uytkownik Gotfryd Smolik news napisa: Ale czemu taniej. Specyfika tzw. budetwki. rodki na zatrudnienie s, a na zakup kopert nie ma. |
|
Data: 2010-12-15 19:59:20 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Kruk nka telefonicznie | |
On Wed, 15 Dec 2010, RadoslawF wrote:
Jaki niedouczony prawnik uzna e taniej bdzie roznosi Prowokujesz do zoliwoci :>, bo tu nie prawa trzeba, a arytmetyki - i to wcale nie maturalnej. Powiadasz, e sd paci *listonoszowi* 7 z/h, czy moe jednak paci *poczcie* kilka z od *sztuki listu*? Pracownik 10z/h powiedzmy wyjdzie "brutto brutto" (ze "skadkami pracodawcy", urlopem, 15% narzutem na obsug administracyjn itp ze 20 z/h. Ile dorcze na dzie (powiedzmy: 7h efektywnego roznoszenia) wystarczy zrobi, aby to si zaczo opaca? produkowanie kopert na wasny uytek. A to faktycznie moe si nie uda zrobi taniej ;) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2010-12-18 19:31:02 | |
Autor: kam | |
Kruk nka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-15 19:59, Gotfryd Smolik news pisze:
Ile dorcze na dzie (powiedzmy: 7h efektywnego liczy si jeszcze efektywno i szybko dorczania oraz wiele przesyek pod jeden adres, co w sdach czste KG |
|
Data: 2010-12-19 14:20:32 | |
Autor: Icek | |
[OT]cena pracy | |
Uytkownik "kam" <k@k.pl> napisa w wiadomoci
news:ieiui9$dt7$1news.onet.pl... W dniu 2010-12-15 19:59, Gotfryd Smolik news pisze: jak dyskutujemy o wysokoci wynagrodzenia to zazwyczaj pada "nieuczciwy pracodawca" albo "wredny ch.. co mao paci" bo od strony pracownika to ten pracownik powinien zabrabiac 4000 zotych ne rk aby dao si godziwie y i wychowywa dzieci. Z drugiej strony jako recenzent pracy instytucji publicznych chcemy paci takiemu listonoszowi 7 zotych brutto za godzin pracy czyli jakie 1176 (w granicach minimalnej krajowej). Jaka jest wielka Wasza obuda jak do kadego tematu da si dorobi argumentacj tak aby zawsze wyszo tak jak ma by. Prywatny jak paci 1500 na rk to jest zodziej, oszuc, nacigasz, wyzyskiwacz. Jak Pastwowy paci 7-10 zotych na 1h pracy to jest OK ?? Icek |
|
Data: 2010-12-19 19:26:16 | |
Autor: niusy.pl | |
[OT]cena pracy | |
Uytkownik "Icek" <icek@do.pl>
Chyba Ci si nudzi. |
|
Data: 2010-12-28 11:00:37 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
[OT]cena pracy | |
On Sun, 19 Dec 2010, Icek wrote:
Z drugiej strony jako recenzent pracy instytucji publicznych chcemy paci A moe by si przyjrza tematowi? Bo byo o tym, e jak kto ma kilkaset "lokalnych" przesyek na terenie miasta tygodniowo, to OPACA SI wynaj wasnego pracownika za *t sam pensj* co pensja listonosza. Oczywicie, jeden i drugi moe zarabia zarwno czsto przytaczan (z modelu chiskiego) "misk ryu", jak i (zarabia) tyle co prezez KGHM. Czy tak czy inaczej - poczta bdzie miaa narzut. Swj, na instytucj, *niezaleny* od tego e pracownikowi przysuguje urlop, chorobowe, ZUSy trzeba zapaci itede. I niezalenie od tego ile pracownik zarabia (acz tego narzutu procentowa wysoko rzecz jasna moe wypa inaczej w zalenoci od zarobku, ale to jedynie wpynie na prg opacalnoci zrobienia "wasnej poczty"). Jaka jest wielka Wasza obuda Nasza? :O Zmie w dyskusji wysoko zarobkw 3x, podnie ceny listw i bdziesz mia ten sam wynik. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2010-12-13 11:15:54 | |
Autor: niusy.pl | |
Kruk nka telefonicznie | |
Uytkownik "Arek" <arek@eteria.net> W UCZCIWYM systemie prawnym istnieje OBOWIZEK wrczenia pozwu Pozwanemu i tyle w temacie. Ten amerykaski wbrew pozorom ma sens |
|
Data: 2010-12-10 17:57:52 | |
Autor: Icek | |
Kruk nka telefonicznie | |
>> Przepraszam, gdzie mam zgosi ten wyjazd za granic ? nigdy sie nie przeprowadzae ? A jak si wyprowadzisz i po 2-3 latach przyjdzie taki nakaz na stary adres ? Icek |
|
Data: 2010-12-10 21:56:26 | |
Autor: RadoslawF | |
Kruk nka telefonicznie | |
Dnia 2010-12-10 17:57, Uytkownik Icek napisa:
Jak wyjedam na duej ni tydzie to kto z rodziny dostajeA jak to wyjazd nad jezioro czy tylko w gry to te mamNie. Ale to bdzie Twj problem gdy nie odbierzesz awiza i nakaz si W moim przypadku to co przyjdzie na stary adres zostanie odesane na aktualny, tak wiem zaraz zapaczesz e to niepewne bo nieudacznicy tego nie potrafi sobie zorganizowa. Cakiem jak sprawdzenia skrzynki pocztowej przez rodzin lub uczynn ssiadk. Zdaje sobie spraw e moe zaistnie zbieg okolicznoci ktry doprowadzi mnie do opisywanej sytuacji. Tyle e ja zamiast paka z tego powodu na grupach potrafi sobie tak zorganizowa aby zminimalizowa szans na co takiego. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-12-10 22:00:56 | |
Autor: Liwiusz | |
Kruk nka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-10 21:56, RadoslawF pisze:
W moim przypadku to co przyjdzie na stary adres zostanie odesane Jest taka usuga w poczcie polskiej? -- Liwiusz |
|
Data: 2010-12-10 22:05:41 | |
Autor: Arek | |
Kruk nka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-10 22:00, Liwiusz pisze:
Jest taka usuga w poczcie polskiej? Jest. Trwa miesic :) Arek -- http://www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2010-12-11 10:43:47 | |
Autor: Icek | |
Kruk nka telefonicznie | |
> Jest taka usuga w poczcie polskiej? ale nie dla korespondencji sdowo administracyjnej Icek |
|
Data: 2010-12-11 10:54:35 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
Kruk nęka telefonicznie | |
On 2010-12-10, Arek <arek@eteria.net> wrote:
[...] Jest taka usuga w poczcie polskiej? Usuga dosyania moe trwa rok (sam korzystam), potem trzeba si przej i mona przeduy. Aczkolwiek z zastrzeeniem, e nie dotyczy to pism sdowych, czy US nadanych na warunkach specjalnych. -- Wojciech Bacer proteus@post.pl |
|
Data: 2010-12-10 23:30:30 | |
Autor: RadoslawF | |
Kruk nka telefonicznie | |
Dnia 2010-12-10 22:00, Uytkownik Liwiusz napisa:
W moim przypadku to co przyjdzie na stary adres zostanie odesane Wtpi, wystarczy dogada si z osob ktra teraz mieszka pod moim starym adresem eby odsyaa lub dzwonia e co przyszo. W dziecistwie o takich rozwizaniach z dziewitnastego wieku czytaem w ksikach. Uwaasz e w dwudziestym pierwszym nie zadziaaj ? Pozdrawiam |
|
Data: 2010-12-10 23:58:11 | |
Autor: Liwiusz | |
Kruk nka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-10 23:30, RadoslawF pisze:
Dnia 2010-12-10 22:00, Uytkownik Liwiusz napisa: Jak bdzie awizo, to nie odele, wrci jako nieodebrane, chyba e RadoslawF pofatyguje si na poczt (musi jednak mieszka niedaleko ;) ) W dziecistwie o takich rozwizaniach z dziewitnastego wieku "Nie powiemy skd jest ten awizowany list i nie moemy go zwrci tylko z tego powodu, e pan mwi, e adresat ju tu nie mieszka". -- Liwiusz |
|
Data: 2010-12-11 10:30:02 | |
Autor: RadoslawF | |
Kruk nka telefonicznie | |
Dnia 2010-12-10 23:58, Uytkownik Liwiusz napisa:
W moim przypadku to co przyjdzie na stary adres zostanie odesane Dlatego napisaem odsyaj lub dzwoni e co przyszo. Ja mam informacj i podejmuje decyzj czy pofatygowa si na poczt czy nie. W praktyce dotychczas przez kilkanacie lat polecony z awizem trafi si tylko jeden raz i zmotywowa mnie do uaktualnienia adresu u firm wsppracujcych ze mn w jaki sposb. W dziecistwie o takich rozwizaniach z dziewitnastego wieku Praktyka jest taka e uprzejmy listonosz powiedzia skd by awizowany list. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-12-11 10:46:29 | |
Autor: Icek | |
Kruk nka telefonicznie | |
Wtpi, wystarczy dogada si z osob ktra teraz mieszka pod a jak nikt nie mieszka ? A jak kto wyjecha ? Przeprowadzam si w jakie nowe miejsce, nie spodziewam si poczty. Dopiero si remontuje. Remont potrwa ze 2-3 miesice. W tym czasie przychodzi pare awiz. Ja tego nie widze, nie zgaszam. To nie chodzi o to eby obywatel si pilnowa tylko eby system dziaa sprawnie. Icek |
|
Data: 2010-12-11 12:19:10 | |
Autor: RadoslawF | |
Kruk nka telefonicznie | |
Dnia 2010-12-11 10:46, Uytkownik Icek napisa:
To nie chodzi o to eby obywatel si pilnowa tylko eby system dziaa Teoretycznie tak, tylko jeli problem dotyczy kilku przypadkw na rok to nie zawraca bym sobie tym gowy. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-12-11 15:19:08 | |
Autor: Icek | |
Kruk nka telefonicznie | |
> To nie chodzi o to eby obywatel si pilnowa tylko eby system dziaa ale to nie jest kilka przypadkow. Zakladajac ze tylko 1% ludzi opuszcza miejsce zameldowania na dluzej niz 14 dni albo sie przeprowadza to dla EPU to jest juz 6 tys przypadkow rocznie Jak dodasz do tego wszystkie sprawy jakie zawisy przed sdami przez rok to si robi tego za duo Icek |
|
Data: 2010-12-11 16:33:37 | |
Autor: RadoslawF | |
Kruk nka telefonicznie | |
Dnia 2010-12-11 15:19, Uytkownik Icek napisa:
Teoretycznie tak, tylko jeli problem dotyczy kilku przypadkwale to nie jest kilka przypadkow. Zakladajac ze tylko 1% ludzi opuszcza Chopie ile ty masz lat e uwaasz e do tego procenta "wyjechanych" przychodzi takie pismo i e kada sprawa w sdzie jest o jakie zalege/nieistniejce zobowizania ? Pozdrawiam |
|
Data: 2010-12-14 10:34:46 | |
Autor: Icek | |
Kruk nka telefonicznie | |
>> Teoretycznie tak, tylko jeli problem dotyczy kilku przypadkwEPU > to jest juz 6 tys przypadkow rocznieto > si robi tego za duo sdze, e sporo spraw z przedziau 50-10k pln jest przedawniona sdz, e jest sporo spraw w ktrych potrzebne jest prawo do obrony. Tak naprawde gdyby nawet tylko jedna osoba by niesusznie skazana to uwaam to za niesprawiedliwo Icek |
|
Data: 2010-12-10 22:05:24 | |
Autor: Arek | |
Kruk nka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-10 21:56, RadoslawF pisze:
W moim przypadku to co przyjdzie na stary adres zostanie odesane Ledwie przez miesic mj ty wielki spryciarzu. Arek -- http://www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2010-12-10 23:32:01 | |
Autor: RadoslawF | |
Kruk nka telefonicznie | |
Dnia 2010-12-10 22:05, Uytkownik Arek napisa:
W moim przypadku to co przyjdzie na stary adres zostanie odesane Dla tumanw nie potraficych myle samodzielnie. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-12-10 23:49:15 | |
Autor: Arek | |
Kruk nka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-10 23:32, RadoslawF pisze:
Dla tumanw nie potraficych myle samodzielnie. Lotny geniuszu - ju sobie wymylie, e Twoimi interesami na poziomie otrzymywanej poczty musi si zajmowa Twoja rodzina. Teraz jeszcze, e jacy obcy ludzie, ktrzy mieli tego farta, e zamieszkali tam gdzie Ty wczeniej mieszkae. Oczywicie jak oni si wynios to Ty dopadniesz nastpnych mieszkacw i tak przez 10 lat ? Co jeszcze wymylisz "mdrego", na dowd tego, e ludziom nie gro problemy w zwizku z naszym systemem dymania rzekomych dunikw przez przyjcie fikcji skutecznego dorczenia? Arek -- http://www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2010-12-11 10:35:54 | |
Autor: RadoslawF | |
Kruk nka telefonicznie | |
Dnia 2010-12-10 23:49, Uytkownik Arek napisa:
Dla tumanw nie potraficych myle samodzielnie. Raczej nie musz, ostatni przesyka przysza na stary adres siedem lat po mojej przeprowadzce a pi lat temu. :-) Co jeszcze wymylisz "mdrego", na dowd tego, e ludziom nie gro problemy w zwizku z naszym systemem dymania rzekomych dunikw przez przyjcie fikcji skutecznego dorczenia? To nie tyle jest system dymania ile kretynizm ludzi nie potraficymi si dogada z innymi ludmi. Niektrzy jak ty nawet nie pomyleli o takiej moliwoci a teraz prezentuj swoja gupot publicznie. Rb tak dalej a czytajce te wypowiedzi dokonaj oceny. :-) Pozdrawiam |
|
Data: 2010-12-11 12:20:26 | |
Autor: RadoslawF | |
Kruk nka telefonicznie | |
Dnia 2010-12-11 10:35, Uytkownik RadoslawF napisa:
To nie tyle jest system dymania ile kretynizm ludzi nie potraficymi Miao by czytajcy a nie czytajce. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-12-11 12:41:53 | |
Autor: Arek | |
Kruk nka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-11 10:35, RadoslawF pisze:
To nie tyle jest system dymania ile kretynizm ludzi nie potraficymi Oczywicie. Ty ju sobie wiadectwo wystawie. Jak podroniesz to moe zrozumiesz, e fikcja dorczenia narusza prawo ludzi do sdu, a take to, e inni ludzie powiedz Ci po prostu "spadaj!", bo nie wszyscy bd chcieli by pilnujcymi TWOICH interesw niewolnikami. Ale to bardzo mizerne "moe" bo ludzie z mentalnoci niewolnika raczej nie zmieniaj si. Arek -- http://www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2010-12-11 16:37:23 | |
Autor: RadoslawF | |
Kruk nka telefonicznie | |
Dnia 2010-12-11 12:41, Uytkownik Arek napisa:
To nie tyle jest system dymania ile kretynizm ludzi nie potraficymi Ja o swoje interesy dbam, ty nie potrafisz. Gdyby tak byo organizowa by poprawk to tej "fikcji". Ale skoro wolisz o tym paka na grupie to jeste . Ty ju wiesz czym jeste. :-) Pozdrawiam |
|
Data: 2010-12-11 15:25:35 | |
Autor: Icek | |
Kruk nka telefonicznie | |
> Co jeszcze wymylisz "mdrego", na dowd tego, e ludziom nie gro 1) ale to nie jest rozwizanie!! Wynajmujesz mieszkanie studenckie na rok. W czasie tego roku kupujesz komrke. Po roku wyprowadzasz si. Podajesz operatorowi nowy adres zameldowania. W pewnym momencie operator ma co do Ciebie. Wezwanie wysya Ci na prawidowy adres jednak do windykacji przekazuje adres z umowy. Po 2 latach przez mieszkanie studenckie miao ju 2 lub 3 inne osoby tam mieszkajce. Kadego informujesz, e jak przyjdzie awizo do Ciebie to trzeba dzwoni ?? 2) zostajesz wyrzucony przez waciciela mieszkania (bo za gono, bo sprowadzasz nieznane dziewczyny, bo masz internet a to jest zo - powod jest masa albo poprostu waciciel hce tam zamieszka albo da to mieszkanie dla swojego dziecka. Rozstajesz si w zoci i niezgodzie. Sdzisz, e taki kolo zadzwoni ? 3) Operator moe celowo podawa w pozwie Twj nieaktualny adres. Doskonale bowiem wie, e jak zostanie pozostawiony w aktach ze skutkiem dorczenia to nie podniesiesz przedawnienia. A nawet jak ju podniesiesz (bo uda Ci si odkrci spraw w co wtpi) to operator ju ma kase i Ci jej nie odda bo po przedawnieniu dug jest nadal (przedawnienie nie zaspokaja wierzyciela) Icek |
|
Data: 2010-12-11 16:35:16 | |
Autor: RadoslawF | |
Kruk nka telefonicznie | |
Dnia 2010-12-11 15:25, Uytkownik Icek napisa:
Co jeszcze wymylisz "mdrego", na dowd tego, e ludziom nie groTo nie tyle jest system dymania ile kretynizm ludzi nie potraficymi A ile spotkae przypadkw takich jak opisane z wezwaniami do sdu za nieistniejce zobowizania ? Pozdrawiam |
|
Data: 2010-12-11 16:42:53 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Kruk nka telefonicznie | |
Uytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisa w wiadomoci news:ie05nm$ibe$2node1.news.atman.pl...
A ile spotkae przypadkw takich jak opisane z wezwaniami do W mojej ocenie ju jeden jedyny taki przypadek jest powanym problemem, bowiem jeli udaje si w jednym wypadku uzyska prawomocny tytu wykonawczy na nieistniejace zobowizanie, to podwaa to wiar w rzetelno caego systemu. W praktyce tych nakazw zapaty sdy wydaj wiele, wic pewnie skala problemu mieci si znacznie poniej 1% wszystkich wydanych. Ale i to jest problemem. |
|
Data: 2010-12-14 10:35:45 | |
Autor: Icek | |
Kruk nka telefonicznie | |
A ile spotkae przypadkw takich jak opisane z wezwaniami do w moim yciu 2 razy. Dotyczyy moich najbliszych. Do dzi walcze ze skutkami. Icek |
|
Data: 2010-12-14 12:00:43 | |
Autor: RadoslawF | |
Kruk nka telefonicznie | |
Dnia 2010-12-14 10:35, Uytkownik Icek napisa:
A ile spotkae przypadkw takich jak opisane z wezwaniami do Do dzi to znaczy ile czasu rok, dwa, pi ? Pozdrawiam |
|
Data: 2010-12-14 17:21:14 | |
Autor: Icek | |
Kruk nka telefonicznie | |
>> A ile spotkae przypadkw takich jak opisane z wezwaniami do przemeldowanie 2004 roku, wezwanie do zapaty 2007 rok (na waciwy adres), pozew 2007 rok (na niewaciwy adres), dowiaduje si o klauzuli wykonalnoci 2007 rok. Zblia si koniec 2010 roku i nie ma prawomocnego rozstrzygnicia kwestii czy proces ruszy Icek |
|
Data: 2010-12-09 13:23:43 | |
Autor: Icek | |
Kruk nka telefonicznie | |
> I dobrze, przynajmniej si sprawa wyklaruje. Dzi skadaem pozew w nie piszac juz o zmianie adresu Icek |
|
Data: 2010-12-12 20:59:27 | |
Autor: Dysiek | |
Kruk nka telefonicznie | |
I dobrze, przynajmniej si sprawa wyklaruje. Dzi skadaem pozew w e-sdzie i mia sygnatur ponad 600 tysicy od pocztku roku. Troch si windykatorzy pobawi, a si skocz pozwy z dugami sprzed lat, z ktrymi nie chciao si i do normalnego sdu. To jeszcze mam takie pytanie. Dzisiaj przez e-sad zglosilem egzekucje komornicza, ale nie zaznaczylem zeby komornik ustalal z czego moze sciagac naleznosc tylko w dziale inne informacje wpisalem mu co ma zrobic (banki + CEPiK). Chyba tak moze byc, prawda? To moj pierwszy i mam nadzieje ostatni pozew wiec sie pytam :-) Pozdrawiam Dysiek |
|
Data: 2010-12-08 15:10:23 | |
Autor: Y | |
Kruk nka telefonicznie | |
On 08.12.2010 09:48, Liwiusz wrote:
Skoro s to nieistniejce dugi, to s one za darmo, kady windykator Nie. IMHO Podstaw jest wmwienie rzekomemu dunikowi, e jest dunikiem rzeczywistym. Potem trzeba tylko popracowa, eby spaci. Dlatego nikt nie generuje tych dugw z sufitu tylko za niewielki procent lub nawet promil skupuje, bo musz one pochodzi z rzeczywicie istniejcych umw. Moja teciowa niegdy zapacia haracz jakiemu windykatorowi, ktry kupi/obsugiwa dug od Polkomtela za rzekom kar umown. Potem UOKiK uzna naliczenie za bezzasadne. Ale kobiecina zapacia, bo j zastraszyli. I nie miao znaczenia, e p rodziny jej to odradzao. Zapacia haracz dla witego spokoju. pzdr |
|
Data: 2010-12-08 13:02:11 | |
Autor: Arek | |
Kruk nka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-08 09:05, Liwiusz pisze:
Bzdura ;) Wystarczajco wiele problemw jest z istniejcymi> dugami, aby kto chtnie bra jeszcze nieistniejce dugi. Bzdura. Nie ma adnych problemw z nieistniejcymi dugami, a wrcz przeciwnie. Bo w Polsce: a) sdy klepi jak leci, a potem Pan si odwouj, jak nie to pa b) prokuratura odmawia cigania prb wyudzania pienidzy za rzekome dugi. Arek -- http://www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2010-12-08 13:05:50 | |
Autor: Liwiusz | |
Kruk nka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-08 13:02, Arek pisze:
W dniu 2010-12-08 09:05, Liwiusz pisze: Ju pisaem - po co takim nieistniejcym dugiem zawraca sobie gow z Wierzycielem, spisywa umow, jeszcze pewnie co paci za wykup, jak mona go sobie wygenerowa samemu. E-sd i dalej - tysice pozww od nieistniejcych umw poyczek. Skoro to taki dobry interes... b) prokuratura odmawia cigania prb wyudzania pienidzy za rzekome dugi. O prosz, czyli sztandarowe rady z pl.soc.prawo mona sobie wsadzi gdzie? ;) -- Liwiusz |
|
Data: 2010-12-08 13:15:03 | |
Autor: Arek | |
Kruk nka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-08 13:05, Liwiusz pisze:
Ju pisaem - po co takim nieistniejcym dugiem zawraca sobie gow z Bo sprawa sdowa kosztuje wpisowe - kilka procent rzekomego dugu kiedy, teraz w elektronicznym duo mniej (nie chce mi si sprawdza o ile) mona go sobie wygenerowa samemu. E-sd i dalej - tysice pozww od Pewnie dobry, bo zaczo si to rozkrca. O prosz, czyli sztandarowe rady z pl.soc.prawo mona sobie wsadzi Tzn. ? O jakich konkretnie radach mwisz? Arek -- http://www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2010-12-08 13:18:57 | |
Autor: Liwiusz | |
Kruk nka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-08 13:15, Arek pisze:
W dniu 2010-12-08 13:05, Liwiusz pisze: W e- kosztuje 1/4 standardowej opaty (ale te nie mniej ni 30z). Nie o to jednak pytaem. Po co KRUK ma chodzi po Polkomtelach i szuka nieistniejcych dugw (z windykacji ktrych osiga rzekomo orgazm), skoro moe sam wymyli dug? mona go sobie wygenerowa samemu. E-sd i dalej - tysice pozww od O nasaniu prokuratora na "wyudzaczy" dugw. -- Liwiusz |
|
Data: 2010-12-08 13:28:46 | |
Autor: Arek | |
Kruk nka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-08 13:18, Liwiusz pisze:
W e- kosztuje 1/4 standardowej opaty (ale te nie mniej ni 30z). Nie Bo w sdzie trzeba ten dug UPRAWDOPODOBNI. Przydaje wic si JAKA umowa, Polkomtele itp. firmy s jak znalaz. O nasaniu prokuratora na "wyudzaczy" dugw. Zawsze warto sprbowa - a nu widelec KTRY z nich si wreszcie wemie do roboty do jakiej zosta powoany? Arek -- http://www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2010-12-08 15:56:27 | |
Autor: RadoslawF | |
Kruk nka telefonicznie | |
Dnia 2010-12-08 13:28, Uytkownik Arek napisa:
W e- kosztuje 1/4 standardowej opaty (ale te nie mniej ni 30z). Nie Bredzisz. Nie wystarczy uprawdopodobni, ten dug trzeba udowodni. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-12-08 16:20:08 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Kruk nka telefonicznie | |
Uytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisa w wiadomoci news:ido6as$t0g$3node1.news.atman.pl...
Dnia 2010-12-08 13:28, Uytkownik Arek napisa: W wypadku postpowania nakazowego do wydania nakazu wystarczy uprawdopodobni. |
|
Data: 2010-12-08 16:31:50 | |
Autor: Liwiusz | |
Kruk nka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-08 16:20, Robert Tomasik pisze:
Uytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisa w wiadomoci Chyba raczej upominawczego. W nakazowym sdzia bardzo dokadnie bada nad dowodami :) -- Liwiusz |
|
Data: 2010-12-08 16:39:55 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Kruk nka telefonicznie | |
Uytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisa w wiadomoci news:ido8d6$2av$2news.onet.pl...
W dniu 2010-12-08 16:20, Robert Tomasik pisze: Na co? Dostarczasz faktur i niby z czego sdzia ma wydedukowa, czy dunik za ni zapaci? - Pomijam oczywisty przykad, gdy na fakturze wzmiankowano jej uregulowanie. |
|
Data: 2010-12-08 16:52:05 | |
Autor: Liwiusz | |
Kruk nka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-08 16:39, Robert Tomasik pisze:
Uytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisa w Sama faktura to za mao na nakazowe. Musi by zaakceptowany rachunek (niech bdzie faktura, cho s wtpliwoci, czy podpis na fakturze oznacza uznanie roszczenia) i jeszcze wezwanie do spenienia wiadczenia. Faszywe uprawdopodobnienie powyszego to po prostu sfaszowanie podpisu. wiadomie mao kto si odway. -- Liwiusz |
|
Data: 2010-12-08 17:00:13 | |
Autor: Arek | |
Kruk nka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-08 16:52, Liwiusz pisze:
Sama faktura to za mao na nakazowe. Musi by zaakceptowany rachunek Tyle, e dzi nie trzeba podpisywa faktur. Arek -- http://www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2010-12-08 17:02:31 | |
Autor: Liwiusz | |
Kruk nka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-08 17:00, Arek pisze:
W dniu 2010-12-08 16:52, Liwiusz pisze: Nie trzeba, tylko co z tego? -- Liwiusz |
|
Data: 2010-12-08 17:38:19 | |
Autor: Massai | |
Kruk nka telefonicznie | |
Arek wrote:
W dniu 2010-12-08 16:52, Liwiusz pisze: I w zwizku z tym niepodpisana faktura na niewiele si przyda w takim postpowaniu. Dlatego warto dawa do podpisu. -- Pozdro Massai |
|
Data: 2010-12-08 19:14:51 | |
Autor: Liwiusz | |
Kruk nka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-08 18:38, Massai pisze:
Arek wrote: Ja zawsze polecam weksel w takiej sytuacji. Nie aden in blanco, tylko zupeny. -- Liwiusz |
|
Data: 2010-12-11 14:31:39 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Kruk nka telefonicznie | |
On Wed, 8 Dec 2010, Arek wrote:
W dniu 2010-12-08 16:52, Liwiusz pisze:[...]
....co w niczym nie zmienia faktu, e podpisany przez odpowiedni osob kwit to "zaakceptowany" - na logik, to wraz z zanikniciem obowizku podpisania faktury jej podpisania *nabrao* takiego charakteru, ktry przypisywano podpisowi poprzednio. Znaczy obrona odbiorcy "podpisaem bo przepisy nakazuj" (moliwa w czasach kiedy faktycznie nakazyway) stracia racj bytu. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2010-12-08 18:35:10 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Kruk nka telefonicznie | |
Uytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisa w wiadomoci news:ido9j4$6no$1news.onet.pl...
W dniu 2010-12-08 16:39, Robert Tomasik pisze: Ale nadal aden z tych dokumentw tak naprawd nie weryfikuje, e dunik nie uregulowa nalenoci. Mnie chodzi o sytuacj, przy ktrej uzyskuj nakaz zapaty na faktyczn naleno, tyle, e ju wczeniej uregulowan. |
|
Data: 2010-12-09 13:35:36 | |
Autor: Icek | |
Kruk nka telefonicznie | |
Ale nadal aden z tych dokumentw tak naprawd nie weryfikuje, e dunik wzywasz dunika, skadasz pozew, dunik paci, dostajesz nakaz zapaty, idziesz do komornika Icek |
|
Data: 2010-12-09 16:28:04 | |
Autor: Arek | |
Kruk nka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-08 15:56, RadoslawF pisze:
Bredzisz. Mylisz si okrutnie i wprowadzasz innych w bd. W Polsce wystarczy uprawdopodobni i masz nakaz zapaty ja ta lala. Arek -- http://www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2010-12-10 02:40:46 | |
Autor: Rafał \"SP\" Gil | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-09 16:28, Arek pisze:
Mylisz się okrutnie i wprowadzasz innych w błąd. Zgadza się. Wystarczy uiprawdopodobnić. Po sprzeciwie/zarzutach - trzeba udowodnić. Jeśli ktoś jest debil nie podnosi żadnych zarzutów. -- Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008 |
|
Data: 2010-12-10 09:42:52 | |
Autor: Icek | |
Kruk nęka telefonicznie | |
> Mylisz się okrutnie i wprowadzasz innych w błąd. ale mozesz sie nie dowiedziec o koniecznosci złożenia sprzeciwu. 1. wyprowadziłeś się, przemeldowałeś się i nikt tego nie sprawdza 2. zmieniłeś miejsce prowadzenia DG i nikt aktualności wpisu nie sprawdza chyba, że listonosz zwróci "wyprowadził się" co się praktycznie zdarza tylko na wsi gdezie ludzie się znają. W blokowisku jest tylko "nieodebrane w terminie", "awizowano powtórnie" 3. mieszkasz gdzie mieszkasz ale wyjechałeś na 15 dni na wakacje. Jak lecisz na 2 tygodnie z odlotem z innego miejsca to też starczy bo często ktoś nocuje pierwszą noc pod lotniskiem ;) 4. Powód podał błędny adres (literówka, czeski błąd), koperta dotarła zamiast pod 52 to pod 25 i po temacie. Kwitek wraca do sądu, pozostaje w aktach ze skutkiem doręczenia Wystarczy, że sąd zwracałby uwagę na aktualność wpisu lub sam sprawdzałby wpis w odpowiednim rejestrze. Aktualność rejestru to oczywiście kwestia pozwanego i trzebaby pilnować aby adres do doręczeń (zameldowania, siedziby, pełnomocnika do doręczeń lub inny) był aktualny Icek |
|
Data: 2010-12-10 20:23:46 | |
Autor: kam | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-10 09:42, Icek pisze:
Wystarczy, że sąd zwracałby uwagę na aktualność wpisu lub sam sprawdzałby jakby sąd miał jeszcze bezpośredni dostęp do danych meldunkowych... KG |
|
Data: 2010-12-11 10:47:51 | |
Autor: Icek | |
Kruk nęka telefonicznie | |
> Wystarczy, że sąd zwracałby uwagę na aktualność wpisu lub samsprawdzałby > wpis w odpowiednim rejestrze. Aktualność rejestru to oczywiście kwestiasiedziby, > pełnomocnika do doręczeń lub inny) był aktualny wystarczy aby sprawdzał aktualność dostarczanego przez powoda wpisu czy wypisu z rejestru Icek |
|
Data: 2010-12-12 12:39:45 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 10.12.2010 20:23, kam pisze:
jakby sąd miał jeszcze bezpośredni dostęp do danych meldunkowych... Centralna Baza Adresowa przestała działać? |
|
Data: 2010-12-12 13:16:33 | |
Autor: kam | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-12 12:39, Andrzej Lawa pisze:
jakby sąd miał jeszcze bezpośredni dostęp do danych meldunkowych...Centralna Baza Adresowa przestała działać? pod taką nazwą od dłuższego czasu a z bezpośredniością takiego dostępu nie najlepiej o czasie otrzymywania odpowiedzi lepiej nie wspominać KG |
|
Data: 2010-12-12 18:35:32 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Kruk nęka telefonicznie | |
Użytkownik "kam" <k@k.pl> napisał w wiadomości news:ie2ec6$lrj$2news.onet.pl...
W dniu 2010-12-12 12:39, Andrzej Lawa pisze: Wydaje mi się, że co do zasady przy drobnej korekcie przepisów sąd mógłby mieć dostęp on line do bazy. Policja przecież ma w czasie rzeczywistym. Kwestia zmiany przepisów, ale uważam, że mogłoby to być niezłym rozwiązaniem. Piszesz pozew i podajesz załóżmy PESEL, albo pełne znane Ci dane, a sąd sam sobie sprawdza adres i wysyła powiadomienie o pozwie. Odcięło by się te opisywane tu w innym wątku kombinanie z uzyskiwaniem nakazów zapłąty na przedawnione roszczenia poprzez utrudnienie złożenia dłużnikowi złożenia sprzeciwu. |
|
Data: 2010-12-13 08:37:16 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 12.12.2010 13:16, kam pisze:
W dniu 2010-12-12 12:39, Andrzej Lawa pisze: W każdym razie dla policji działa i to zdaje się on-line, więc dlaczego nie mogłoby i dla sądu? |
|
Data: 2010-12-13 17:33:47 | |
Autor: kam | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-13 08:37, Andrzej Lawa pisze:
W każdym razie dla policji działa i to zdaje się on-line, więc dlaczego też chciałbym wiedzieć... KG |
|
Data: 2010-12-13 17:33:38 | |
Autor: Arek | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-13 17:33, kam pisze:
też chciałbym wiedzieć... Ci mogę odpowiedzieć. Bo wszystko w naszym kraju jest ustawione pod strzyżenie owieczek. Ku chwale Władzy! Arek -- http://www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2010-12-09 08:49:54 | |
Autor: niusy.pl | |
Kruk nka telefonicznie | |
Uytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> Bzdura ;) Wystarczajco wiele problemw jest z istniejcymi> dugami, aby kto chtnie bra jeszcze nieistniejce dugi. By nie cigano
Fajnie si w domu siedzi, ale na dworze mrz. |
|
Data: 2010-12-08 14:42:49 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Kruk nka telefonicznie | |
Uytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisa w wiadomoci news:4cff2cf8$1news.home.net.pl...
W dniu 08.12.2010 07:45, Henry(k) pisze: Nie zgodz si z Tob w tej materii. Firmy windykacyjne dugi kupuj hurtowo za jaki tam procent dugu. Ten procent wyznacza si empirycznie poprzez ocen prawdopodobiestwa odzyskania dugu. Prawdopodobiestwo odzyskania nieistniejcego faktycznie dugu - w mojej subiektywnej opinii, bo danymi nei dysponuj - jest raco mniejsza ni odzyskania takiego, do ktego poczuwa si dunik. JEli wic w bazie danych jest ile fikcyjnych, to firma windykacyjna normalnie zostaa oszukana, bo przepacia. Zreszt uwaam, e jakim tam sposobem jest zoenie zawiadomienia o oszustwie na szkod windykatora. Sposobem, bo pozorny dunik w kontakcie z windykacj bedzie si "kopa z koniem", a prokurator szybko zarzda wyjanienia od pierwotnego wierzyciela i sparw wyjani. |
|
Data: 2010-12-08 15:02:55 | |
Autor: Arek | |
Kruk nka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-08 14:42, Robert Tomasik pisze:
Nie zgodz si z Tob w tej materii. Firmy windykacyjne dugi kupuj Niby przez kogo i jak szkod? NIE MA w Polsce firmy, ktra KUPUJE dugi PACC za nie z gry. Wic cay Twj wywd to jest gdybanie co by byo jakby byo. Arek -- http://www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2010-12-08 15:07:53 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Kruk nka telefonicznie | |
Uytkownik "Arek" <arek@eteria.net> napisa w wiadomoci news:ido36i$372$1inews.gazeta.pl...
W dniu 2010-12-08 14:42, Robert Tomasik pisze: artujesz? Ju na pocztku lat 90-tych takie istniay, bo miaem okazj w niej krtko pracowa. Nie chce mi si teraz szuka. Zreszt nawet, jeli wiadcz jedynie usug za prowizj od odzysku, to te zostaj oszukane, wic to w moim wywodzie niczego nie zmienia. |
|
Data: 2010-12-09 16:30:53 | |
Autor: Arek | |
Kruk nka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-08 15:07, Robert Tomasik pisze:
artujesz? Ju na pocztku lat 90-tych takie istniay, bo miaem okazj By moe 20 lat temu jakie takie istniay pacc 1 z (dzisiejsz) za pakiet dugw na miliony. Ale od co najmniej 15 lat takich firm NIE MA. Arek -- http://www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2010-12-08 15:14:10 | |
Autor: Liwiusz | |
Kruk nka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-08 15:02, Arek pisze:
Niby przez kogo i jak szkod? Zaprzeczam :) -- Liwiusz |
|
Data: 2010-12-11 14:34:28 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Kruk nka telefonicznie | |
On Wed, 8 Dec 2010, Liwiusz wrote:
W dniu 2010-12-08 15:02, Arek pisze: To byo dobre :) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2010-12-08 23:08:37 | |
Autor: Rafał \"SP\" Gil | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-08 15:02, Arek pisze:
NIE MA w Polsce firmy, która KUPUJE długi PŁACĄC za nie z góry. Ehhh ... a ty mi zarzucałeś bredzenie. Jesteś paranoikiem czy jak ? -- Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008 |
|
Data: 2010-12-09 16:26:33 | |
Autor: Arek | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-08 23:08, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
W dniu 2010-12-08 15:02, Arek pisze: Tak? To wskaż mi nazwę firmy, która SKUPUJE długi PŁACĄC za nie z góry. Arek -- http://www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2010-12-09 19:11:35 | |
Autor: Liwiusz | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-09 16:26, Arek pisze:
W dniu 2010-12-08 23:08, "Rafał \"SP\" Gil" pisze: Integral Collections. Nawet mi osobiście zdarzało się kupić wierzytelność. Kiedyś czytałem na stronach Polskiego Związku Faktorów, że w 2008r. zrzeszone tam 13 firm kupiło około 2000 wierzytelności. -- Liwiusz |
|
Data: 2010-12-09 20:13:47 | |
Autor: Arek | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-09 19:11, Liwiusz pisze:
Integral Collections. 1. Nie kupują długów osób fizycznych tylko z obrotu gospodarczego. 2. Napisałem do nich, że chcę im sprzedać długi Polkomtela wobec mnie. Chyba wypłacalna firma? Zobaczymy czy naprawdę skupują :) Arek -- http://www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2010-12-09 20:45:35 | |
Autor: Liwiusz | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-09 20:13, Arek pisze:
W dniu 2010-12-09 19:11, Liwiusz pisze: Nie stawiałeś takiego ograniczenia ;) 2. Napisałem do nich, że chcę im sprzedać długi Polkomtela wobec mnie. Standardowo jeśli to jeden dłużnik, to musi to być 10 tysięcy, jeśli wielu, to w pakiecie minimum 20 tysięcy i przynajmniej po 5 tysięcy od każdego dłużnika. -- Liwiusz |
|
Data: 2010-12-09 21:09:06 | |
Autor: Arek | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-09 20:45, Liwiusz pisze:
Standardowo jeśli to jeden dłużnik, to musi to być 10 tysięcy, jeśli To dług wielomilionowy, więc bez obaw w tym zakresie :) Arek -- http://www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2010-12-10 02:45:29 | |
Autor: Rafał \"SP\" Gil | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-09 21:09, Arek pisze:
To dług wielomilionowy, więc bez obaw w tym zakresie :) To nie jest "portfel długów" ... to jest gówno na dzień dobry .. Skup się. -- Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008 |
|
Data: 2010-12-10 02:44:45 | |
Autor: Rafał \"SP\" Gil | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-09 20:13, Arek pisze:
1. Nie kupują długów osób fizycznych tylko z obrotu gospodarczego. Areczku - wybacz, ale poważne firmy windykacyjne, o których piszemy (wątek zaczął się od kruka) nie skupują frajerskich długów od frajerów. Skup się - jeśli masz pakiet do sprzedaży (powiedzmy min. 50 000 dłużników na minimum kilkanaście milionów PLN, możnaby się zastanowić). Nie dziw się, że przeciętna "duża" firma windykacyjna potraktuje Cię w tym zakresie, tak jak wiki potraktowało Cię w zakresie pewnej definicji. -- Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008 |
|
Data: 2010-12-10 11:01:30 | |
Autor: Arek | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-10 02:44, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
Areczku - wybacz, ale poważne firmy windykacyjne, o których piszemy Acha - czyli lepiej im "kupić" wątpliwe długi 50 tys. owieczek do wydymania niż rzeczywisty dług Polkomtela. Bo Polkomtela się nie wydyma na nieznajomości prawa, prawda? Nie dziw się, że przeciętna "duża" firma windykacyjna potraktuje Cię w Taaa.... taa... jasne. Już sobie dorabiaj ideologię, ale my tu na grupie nie jesteśmy debilami wbrew temu co sądzisz. ŻADNA firma windykacja NIE KUPUJE długów. Arek -- http://www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2010-12-10 11:12:34 | |
Autor: Krzysztof | |
Kruk nęka telefonicznie | |
"Arek" <arek@eteria.net> napisał w wiadomości news:idstpu$r7r$2inews.gazeta.pl...
ŻADNA firma windykacja NIE KUPUJE długów. Właśnie zniknąłeś Intrum Justitia, który odkupił od nas dług circa pięć lat temu oraz niewielką firmę http://bfp.com.pl/, która wielokrotnie proponowała nam odkupienie wierzytelności, ale na dość złodziejskich warunkach, więc nie skorzystaliśmy. K. |
|
Data: 2010-12-10 12:24:17 | |
Autor: RadoslawF | |
Kruk nka telefonicznie | |
Dnia 2010-12-10 11:12, Uytkownik Krzysztof napisa:
ADNA firma windykacja NIE KUPUJE dugw. Zaraz dowiesz si e chodzio nie o dug tylko o zobowizanie finansowe. :-) Pozdrawiam |
|
Data: 2010-12-10 13:15:28 | |
Autor: Arek | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-10 11:12, Krzysztof pisze:
Właśnie zniknąłeś Intrum Justitia,[..] Tak mi przykro :) Arek -- http://www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2010-12-10 13:23:52 | |
Autor: Krzysztof | |
Kruk nęka telefonicznie | |
Użytkownik "Arek" <arek@eteria.net> napisał w wiadomości news:idt5l4$qgq$1inews.gazeta.pl... W dniu 2010-12-10 11:12, Krzysztof pisze: Im pewnie też :) K. |
|
Data: 2010-12-10 02:42:45 | |
Autor: Rafał \"SP\" Gil | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-09 16:26, Arek pisze:
Tak? To wskaż mi nazwę firmy, która SKUPUJE długi PŁACĄC za nieNIE MA w Polsce firmy, która KUPUJE długi PŁACĄC za nie z góry.Ehhh ... a ty mi zarzucałeś bredzenie. Best, Kruk, Ultimo, Intrum, CPP, ... Ty to naprawdę jesteś nienormalny. Dajmy na to taki bank PKO BP/ING/GETIN. Ogłasza przetarg ... stają firmy do przetargu ... i trwa licytacja, jak na allegro, kto da więcej. Ten kto da więcej bierze długi - PO ZAPŁACIE. -- Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008 |
|
Data: 2010-12-10 10:31:18 | |
Autor: Krzysztof | |
Kruk nęka telefonicznie | |
Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" <usenet@motopower.pl> napisał Best, Kruk, Ultimo, Intrum, CPP, ... Ty to naprawdę jesteś nienormalny. No właśnie też nie rozumiem wątpliwości Arka. Skup długów z zasady opiera się na zapłacie z góry, a tym samym pozbyciu zbywcy problemów, co się potem z tym długiem dalej dzieje. Co innego tradycyjna windykacja. K. |
|
Data: 2010-12-10 11:02:28 | |
Autor: Arek | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-10 02:42, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
Best, Kruk, Ultimo, Intrum, CPP, ... Ty to naprawdę jesteś nienormalny. Nie rozśmieszaj mnie - ŻADNA z wymienionych przez Ciebie firm nie kupuje długów płacąc za nie z góry. Dajmy na to taki bank PKO BP/ING/GETIN. Ogłasza przetarg ... stają firmy Buacha cha cha cha cha cha !!!!!!!!! Mógłbyś bajki pisać! Arek -- http://www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2010-12-09 13:38:59 | |
Autor: Icek | |
Kruk nka telefonicznie | |
Nie zgodz si z Tob w tej materii. Firmy windykacyjne dugi kupujfikcyjnych, to firma windykacyjna normalnie zostaa oszukana, bo przepacia. Zreszt ale nie o taki fikcyjny dug chodzi Idziesz do operatora gsm, kupujesz telefon, wykonujesz duo pocze, operator obcia ci kwot 2000 zotych za kierowanie ruchu hurtowego do operatora. Nie idzie do sdu bo przegra. Nka wic akwizytorami. Jeden na 1000 zapaci bo wie, e robi le i nie chce mie problemw. Mao kto zapci. Taki dug kry pniej z 10 lat pomidzy krukami i innymi takimi. W mojej ocenie dug nieistniejcy i hipotetyczny jednak w obrocie istniejcy Icek |
|
Data: 2010-12-08 19:28:47 | |
Autor: | |
Kruk nka telefonicznie | |
Dokadnie, trzy przykady z ycia:
1. Faktury z UPC przez kilka miesicy po skutecznym wypowiedzeniu umowy. Raz babka z biura UPC (znalezienie numeru do nich graniczyo z cudem, "po znajomoci" do zdobycia 0-32cotam) si sypna, e rzeczywicie otrzymali faks z wypowiedzeniem, i szczliwie ta rozmowa bya nagrana na dyktafonie podczonym do telefonu. 2. Niemal identyczna sytuacja z TPSA, gdzie nigdy nie wczyli sygnau w zamwionych numerach, a po fakcie domagali si zapaty za rok z hakiem. 3. Bank, pracownik telefonicznie zapewnia o przedueniu kredytu odnawialnego (przy dyrektorze kama w ywe oczy, ale znw byo nagranie z telefonu na dyktafon), a oddzia postawi w stan egzekucji Q..wa, cae ycie waciwie powinno si nagrywa dla celw dowodowych ;-)) -- -- - | Tylko okazyjnie zdarzaj si "dugi" wynikajce z bdw w systemach firm pierwotnych - gdy raportowany jest dug ktry faktycznie nie istnia, ale nikt nie zada sobie trudu dopilnowania eby to wyprostowa od razu i taki "dug" wdruje dalej. |
|
Data: 2010-12-08 08:39:07 | |
Autor: Alek | |
Kruk nęka telefonicznie | |
Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" <usenet@motopower.pl> napisał
Normalną drogą dochodzenia roszczeń jest sąd. Wiem, że nie zawsze jest to skuteczne, ale to jest pierwszy krok. Wtedy przynajmniej nie ma wątpliwości czy dług istnieje i czy dłużnik nie płaci bo nie chce/nie może czy też dlatego że długu nie uznaje. Tymczasem tu mamy informację, że "Nie przyjmują do wiadomości nieakceptowania zobowiązania ani nie idą do sądu." W tym momencie działania windykatora sa bardzo wątpliwe, zwłaszcza, że w oczywisty sposób mają charakter nękania. Ja się zgadzam z tym, że pojawiają się w sprzedaży nie istniejące długi ... ale gdyby to było "w większości" firmy windykacyjne nie miałyby życia. Nie mówimy o większości tylko o konkretnym przypadku. |
|
Data: 2010-12-08 09:58:50 | |
Autor: Rafał \"SP\" Gil | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-08 08:39, Alek pisze:
Nie uwierzyłbyś ilu "biznesmenów" liczy na to, że wierzycielNormalną drogą dochodzenia roszczeń jest sąd. Zgadza się. Zważ tylko na jedną różnicę. Załóżmy wbrew temu co twierdzi wątkotwórca, że jednak dług istnieje. Jak widzisz możliwość dochodzenia długu na drodze sądowej, skoro "biznesemn" osiągnął swój cel i przed sądem z uśmiechem podnosi zarzut przedawnienia ? Wiem, że nie Czysto hipotetycznie. Dług jest wysoki i nieprzedawniony - jaki sens dowalać komuś koszty postępowania nakazowego + zastępstwa ? Wtedy W tym rzecz, że: prawdą jest, że firmy windykacyjne masowo skupują *długi przedawnione*. Nieprawdą jest, że firmy windykacyjne skupują długi *nie istniejące*. Wystarczająco wesoło mają z racji tego, że za winklem stoi uokik z giodem pod rękę ,bo firma windykacyjna "nękająca za *nieistniejący* dług" to prosta do załatwienia ofiara. Tymczasem tu mamy informację, że "Nie przyjmują do Nieakceptowanie zobowiązania przez dłużnika a nieistnienie zobowiązania to dwie różne rzeczy. Nosz kur* ... pl.soc.prawo, wszyscy wzięli się na opowiadanie jakie to kokosy firmy windykacyjne robią na *nieistniejących* długach, których ściągnięcie zleca "róskimi nińdżom" a nikt nie wpadł na pomysł podpowiedzieć dłużnikowi by zgłosił się do prokuratury ?? Przecież próba odzyskania *nieistniejącego* długu podlega pod paragrafy z KK. tym momencie działania windykatora sa bardzo wątpliwe, Racja - jak pożyczę komuś stówę, to nie mam prawa domagać się jej zwrotu, bo jest to nękanie. Jedyna dopuszczalna metoda windykacji to zdrowaśki na czas. Nie mówimy o większości tylko o konkretnym przypadku. Ale ja nie zauważyłem by wątkotwórca zasugerował, że dług nie istnieje. On nie akceptuje zobowiązania ;) Ja nie akceptuję PISu i PO. Zdelegalizować ? -- Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008 |
|
Data: 2010-12-08 14:51:57 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Kruk nęka telefonicznie | |
Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" <usenet@motopower.pl> napisał w wiadomości news:idnhc4$nhm$1node1.news.atman.pl...
W dniu 2010-12-08 08:39, Alek pisze: Nijak. Po to wymyślono przedawnienie. Co zrobisz, jak nagle jakiś geniusz wpisze Cie jutro do rejestru jako dłużnika neizapłąconej faktury sprzed 10 lat? Papierów już nie masz. W sądzie wygrasz, ale nikt Cię nie pozywa. Przedawnienie ma zabezpieczyć przed oszustwami polegającymi na tym, że ktoś wyciąga jakieś stare rzeczy licząc na to, że dłużnik nie ma dowodów przeciwnych. Brak ograniczenia przedawnienia w rejestrach naruszył to zabezpieczenie. |
|
Data: 2010-12-08 15:18:27 | |
Autor: Y | |
Kruk nęka telefonicznie | |
On 08.12.2010 14:51, Robert Tomasik wrote:
Nijak. Po to wymyślono przedawnienie. Co zrobisz, jak nagle jakiś Wężykiem, Jasiu. To jedna z najważniejszych uwag w tym wątku. pzdr |
|
Data: 2010-12-08 23:10:04 | |
Autor: Rafał \"SP\" Gil | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-08 14:51, Robert Tomasik pisze:
Nijak. Po to wymyślono przedawnienie. Co zrobisz, jak nagle Ale wiem, że nie zapłaciłem... -- Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008 |
|
Data: 2010-12-09 08:31:39 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 08.12.2010 23:10, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
W dniu 2010-12-08 14:51, Robert Tomasik pisze: No, skoro masz zwyczaj nie płacić to inna sprawa. Ale to twój indywidualny przypadek ;-> |
|
Data: 2010-12-09 09:21:20 | |
Autor: niusy.pl | |
Kruk nęka telefonicznie | |
Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" <usenet@motopower.pl> Nijak. Po to wymyślono przedawnienie. Co zrobisz, jak nagle Wierzyciel miał 10 lat na dochodzenie |
|
Data: 2010-12-09 14:16:33 | |
Autor: Rafał \"SP\" Gil | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-09 09:21, niusy.pl pisze:
Ale wiem, że nie zapłaciłem...Wierzyciel miał 10 lat na dochodzenie ... przed sądem... -- Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008 |
|
Data: 2010-12-09 18:39:00 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 09.12.2010 14:16, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
W dniu 2010-12-09 09:21, niusy.pl pisze: I jak przez 10 lat, wiedząc że termin minie, nie ruszył się do sądu, to oznacza że mu nie zależało albo i tak nie mógłby w sądzie udowodnić zasadności roszczenia. |
|
Data: 2010-12-10 02:49:45 | |
Autor: Rafał \"SP\" Gil | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-09 18:39, Andrzej Lawa pisze:
I jak przez 10 lat, wiedząc że termin minie, nie ruszył się do sądu, to... przed sądem...Ale wiem, że nie zapłaciłem...Wierzyciel miał 10 lat na dochodzenie Odpuść Andrzej. Załóżmy, że zakładasz DG ... handlujesz na allegro, jesteś odbiorcą dostawcą ... interes fajnie idzie ... Nagle się okazuje, że ludzie słabo płacą. Sprawdź sobie ile kosztuje dobra aplikacja do monitoringu wierzytelności, windyuacji etc. Z Twych słów wynika, że zanim zaczniesz w PL jakiekolwiek zarabianie pieniędzy musisz uzbierać na powitanie hajs na program do nadzoru należności. To jest chore. Przeciętna firma w biznesplanie myśli o "świadczeniu usług" a nie rozkminia jakie rozwiązania windykacyjne stosować. "Windykatorzy" są o tyle "dziwnymi" firmami, że rozpoczynając biznes, właśnie zastanawiają się nad tym jak windykować. Odpowiedz mi: Zakładasz warzywniak na osiedlu ... robisz biznesplan ... oceniasz, że na czysto wyciągniesz około 4500 PLN .... czy w tym biznesplanie umieściłbyś ruskich/drechów do odzyskiwania należności od tych co lekko mało płynni są ??? -- Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008 |
|
Data: 2010-12-10 09:04:14 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 10.12.2010 02:49, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
Załóżmy, że zakładasz DG ... handlujesz na allegro, jesteś odbiorcą MySQL jest nieodpłatny - a spokojnie można sobie całą ewidencję i kontrolę na gołej bazie danych zrobić. Jakbym chciał mieć elegancko, to dzień-dwa na zrobienie sobie międzymordzia w Lazarusie. Z Twych słów wynika, że zanim zaczniesz w PL jakiekolwiek zarabianie Chore to jest to, że chcesz aby za twój brak umiejętności organizacyjnych płacili niewinni. [ciach] Odpowiedz mi: Zakładasz warzywniak na osiedlu ... robisz biznesplan ... A kto ci każe sprzedawać na kredyt? |
|
Data: 2010-12-10 08:41:31 | |
Autor: niusy.pl | |
Kruk nęka telefonicznie | |
Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" <usenet@motopower.pl> Ale wiem, że nie zapłaciłem...Wierzyciel miał 10 lat na dochodzenie A gdzie nie ? |
|
Data: 2010-12-09 08:59:08 | |
Autor: niusy.pl | |
Kruk nęka telefonicznie | |
Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" <usenet@motopower.pl> Nie uwierzyłbyś ilu "biznesmenów" liczy na to, że wierzycielNormalną drogą dochodzenia roszczeń jest sąd. Po to jest przedawnienie. Wszyscy wiedzą kiedy następuje. |
|
Data: 2010-12-09 14:17:12 | |
Autor: Rafał \"SP\" Gil | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-09 08:59, niusy.pl pisze:
Po to jest przedawnienie. Wszyscy wiedzą kiedy następuje. Przedawnienie nie jest równoznaczne z *zniknięcie* -- Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008 |
|
Data: 2010-12-10 08:54:01 | |
Autor: niusy.pl | |
Kruk nęka telefonicznie | |
Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" <usenet@motopower.pl> Po to jest przedawnienie. Wszyscy wiedzą kiedy następuje. No i co z tego ? |
|
Data: 2010-12-08 14:49:12 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Kruk nęka telefonicznie | |
Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:idncmu$jag$1news.onet.pl...
Moim zdaniem błędem w ustawie było dopuszczenie do ewidencjonowania przez BIK-i i temu podobne instytucje niezweryfikowanych przez prawomocne orzeczenie informacji w dodatku bez pozostawienia rzekoimemy wierzycielowi praktycznej możliwości obrony w tym zakresie. Sposobów rozwiazania widzę kilka, ale żadnegoz nich nie zastosowano. Przykłaowo: - w razie sprzeciwu dłużnika wpisanego do rejestru, wpis się "zawiesza" do czasu przedstawienia prawomocnego tytułu; - na wniosek dłużnika sąd wzywa wierzyciela do udowodnienia długu i ewentualnie orzeka wykreślenie, a koszty tego ponosi rzekomy wierzyciel; - jakiś przepis karny, pozwalajacy ścigać osoby bezpodstawnie wpisujące dłużników. Brak takich procedur spowodował, ze już nikt poważnie tych rejestrów nei traktuje, bo to jest kupa śmieci. |
|
Data: 2010-12-08 15:10:58 | |
Autor: Liwiusz | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-08 14:49, Robert Tomasik pisze:
- jakiś przepis karny, pozwalajacy ścigać osoby bezpodstawnie wpisujące Jest. Brak takich procedur spowodował, ze już nikt poważnie tych rejestrów nei Nikt tego poważnie nie traktuje przede wszystkim dlatego, że mało kto z tego korzysta. Co daje baza dłużników zawierająca tylko 10% z nich? -- Liwiusz |
|
Data: 2010-12-08 15:50:15 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Kruk nęka telefonicznie | |
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:ido3lk$f8t$1news.onet.pl...
W dniu 2010-12-08 14:49, Robert Tomasik pisze: Podpowiesz gdzie szukać? |
|
Data: 2010-12-08 16:36:55 | |
Autor: Liwiusz | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-08 15:50, Robert Tomasik pisze:
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w USTAWA z dnia 9 kwietnia 2010 r. o udostępnianiu informacji gospodarczych i wymianie danych gospodarczych Art. 48. 1. Kto przekazuje do biura nieprawdziwą informację gospodarczą, podlega grzywnie do 30 000 złotych. -- Liwiusz |
|
Data: 2010-12-09 13:42:19 | |
Autor: Icek | |
Kruk nęka telefonicznie | |
>>> - jakiś przepis karny, pozwalajacy ścigać osoby bezpodstawniewpisujące >>> dłużników. buahahaha. A kogos juz ukarali w naszym _dzikim_ kraju za takie cos ? I teraz powiedz, ze brak ukarania dowodzi, ze taki proceder nie ma miejsca ;) Icek |
|
Data: 2010-12-08 15:16:45 | |
Autor: Y | |
Kruk nęka telefonicznie | |
On 08.12.2010 14:49, Robert Tomasik wrote:
Brak takich procedur spowodował, ze już nikt poważnie tych rejestrów nei Kupa śmieci z siłą przymusu. Korzystające z tego firmy traktują rejestr na zasadzie grupowego narzędzia przymusu. Taka biznesowa zmowa. pzdr |
|
Data: 2010-12-08 23:11:53 | |
Autor: Rafał \"SP\" Gil | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-08 14:49, Robert Tomasik pisze:
- w razie sprzeciwu dłużnika wpisanego do rejestru, wpis się A co w sytuacji, gdy : jest dług. Dług się przedawnia. W postępowaniu sądowym dłużnik przyznaje się, że nie zapłacił bo zapomniał/nie chciało mu się .... ale podnosi zarzut przedawnienia. Właśnie po to min. BIGi mają możliwość trzymania informacji o wierzytelnościach przedawnionych. Brak takich procedur spowodował, ze już nikt poważnie tych Kupa nie kupa, "biznesmenom" już skutecznie utrudnia życie. -- Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008 |
|
Data: 2010-12-08 23:50:09 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Kruk nęka telefonicznie | |
Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" <usenet@motopower.pl> napisał w wiadomości news:4D0002A9.5050302motopower.pl...
W dniu 2010-12-08 14:49, Robert Tomasik pisze: Wiesz, w takim wypadku jestem w stanie to zrozumieć. No ale to jakaś paranoja, by liczyć na aż taką uczciwość z załozenia Twojego nieuczciwego biznesmena. Skoro może podnieść zarzut przedawnienia, to po co ma w ogóle wypowiadać się na temat istnienia długu?
A kto normalny ufa temu stekowi bzdur? Gdyby ta baza zawierała faktyczne wierzytelności, to stanowiłaby bez wątpienia sporą pomoc ograniczającą możliwość działania nieuczciwym biznesmenom. W mojej ocenie wymagana byłaby korekta polegając na gromadzeniu informacji również informacji o podmiotach, w których władzach zasiadają biznesmeni z władz spółek prawa handlowego wpisanych do rejestru. W chwili obecnej w tej bazie powpisywano wszystkich studentów, gapowiczów, abonentów telefonii komórkowej i czort wie kogo jeszcze, których wierzytelności są cokolwiek wątpliwe, a wierzyciel nie odwarzy sie z tym iść do sądu, bo bardzo szybko okazałoby się, że nie ma zadnych dowodów. No to wpisujemy ich do rejestru i straszymy, że ich życie będzie przekreślone. W sdyie mona pryegra, albo wygrać - ale na bazie rzeczowych argumentów. Nad tym,co w BIK-u tak naprawdę nikt nie ma kontroli. Biznesmen - oszust znajdzie tuzin sposobów, by sie personalnie nie znaleźć w rejestrach. Znajdzie się tam jego spółka, ale nie on sam. A to jest faktyczne zagrożenie dla systemu gospodarczego. Gapowicz zaprzeczający roszczeniu nie ma możlwiości obrony. BIK sie wypina, ze on tylko rejestruje. Wierzyciel oczekuje udowodnienia, że nie jest wierzycielem, co w rażący sposób łamie podstawowe zasady prawne, że to wierzyciel powinien dowieść wierzytelności. Weź się zastanów i powiedz, jakie zagrożenie dla systemu gospodarczego stanowi student, który podpisał umowę, nie poszedł do szkoły i nagle po 5 latach ktos sobie przypomina, że nie zapłacił czesnego? In conkreto szkoła powinna wykreślić studenta z listy studentów po kilku nieobecnościach, bo tak jest w regulaminach tych uczelni. Ewentualnie dochodzić roszczeń bezpośrednio po zdarzeniu przed sądem. Po kilku latach, to tak naprawdę nawet nie da się stwierdzić, czy student zapłacił, czy nie. Sam student kwitów pewnie nie trzyma. Przepis karny przywołany tutaj o wpisywaniu nieprawdziwych informacji moim zdaniem jest martwy. Nie wiem, czy w Polsce kogokolwiek skazano z tego artykułu. Kluczowym tu jest możliwość wykazania celowości działania. Zawsze się okaże, że winę za niewykreślenie Kowalskiego z rejestru ponosi pani Zosia, a zgłoszenie podpisał pan Franek, który biedny nie wiedział, że to nie jest dłużnik. Osobiście sądzę, że stan się zmieni, gdy w rejestrach znajdzie sie któryś z posłów czy innych prominentów. Bo moim zdaniem obecne unormowanie prawne jest mocno niekonstytucyjne, bowiem nakłada na rzekomego dłużnika piętno bez dania mu realnych możliwości obrony. |
|
Data: 2010-12-09 00:07:10 | |
Autor: animka | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-08 23:50, Robert Tomasik pisze:
BIK sie wypina, A GIODO? Wypnie się? -- animka |
|
Data: 2010-12-09 00:18:59 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Kruk nęka telefonicznie | |
Użytkownik "animka" <animka@to.nie.ja.wp.pl> napisał w wiadomości news:idp336$4j2$1node1.news.atman.pl...
W dniu 2010-12-08 23:50, Robert Tomasik pisze: BIK sie wypina,A GIODO? Wypnie się? Moim zdaniem tak,. bo to nie ich wina, że ustawa jest źle napisana. |
|
Data: 2010-12-09 00:15:44 | |
Autor: Liwiusz | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-08 23:50, Robert Tomasik pisze:
Przepis karny przywołany tutaj o wpisywaniu nieprawdziwych informacji Są pojedyncze sprawy na policji, bo ludzie z KRD są przesłuchiwani jako świadkowie, ale nie powiem Ci jak się kończą. -- Liwiusz |
|
Data: 2010-12-09 00:53:58 | |
Autor: Rafał \"SP\" Gil | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-08 23:50, Robert Tomasik pisze:
jest dług. Dług się przedawnia. W postępowaniu sądowym dłużnik A co z "zobowiązaniem naturalnym" ? Czyli tylko i wyłącznie dlatego, że nie możesz dochodzić zobowiązania na drodze sądowej, masz odpuścić pieniądze, które komuś pożyczyłeś ? a wierzyciel nie odwarzy sie z tym iść do sądu, bo bardzo szybko No i tutaj uparłeś się na jedną rzecz. Zaciekle twierdzisz, że firmy windykacyjne ścigają ludzi za nieistniejące zobowiązania. Jesteś w dużym błędzie, gdyż w sytuacji opisanej przez Ciebie sprawa jest banalnie prosta do wyjaśnienia ze strony dłużnika ... Piszesz o gapowiczach. Kiedy gapowicz "nie ma zadłużenia" ? Statystycznie wtedy i tylko wtedy gdy ktoś jechał na jego dane (kradzione dokumenty) ... Uważam, że banda studenciaków jeżdżąca bez biletu powinna jak najbardziej lądować w BIGach ... widać ich nastawienie do zobowiązań jakich się podejmują lekkoduchy. OK ... można pozwać studenciaka ... i co mu zajmiesz w drodze egzekucji ? Chińskie zupki z Radomia zmagazynowane pod tapczanem w akademiku? Przecież taki studenciak jest praktycznie nieściągalny latami ... Wrypanie go do BIGu "uprzyjemni" mu prawdopodobnie życie w przyszłości. - oszust znajdzie tuzin sposobów, by sie personalnie nie znaleźć Nie uwierzysz ile osób lawiruje od samego początku by tylko nie spłacić ratalki za odkurzacz/lodówkę. jest faktyczne zagrożenie dla systemu gospodarczego. Gapowicz Ma możliwość obrony, czego jestem zaciekłym przykładem. 1 - bujał się ktoś regularnie na moim starym dowodzie osobistym, gdzie fotka była prehistoryczna ... kanary spisywały w ślepo, ale za każdym razem wygrywałem proces sądowy z przewoźnikiem, który mnie pozywał. A pozywali mnie regularnie, mimo, że u źródła przedstawiałem dokumenty z postępowania prokuratorskiego .... Jasna sprawa, że pierwotni wierzyciele sprzedawali to dalej, ale wierzyciele wtórni mają lęki w związku z ogólną nagonką na nich przez uokiki i inne dziki ;). Wolą rozpatrzeć "reklamację" dłużnika na korzyść dłużnika jeśli nie mają przeciw niemu "koronnych dowodów". Ty zaś wysnuwasz wnioski, że wierzyciele wtórni , niczym pijana małpa z brzytwą biegają zrozpaczeni po rynku szukając min na które mogliby się wpieprzyć. udowodnienia, że nie jest wierzycielem, co w rażący sposób łamie Wskaż 20 znanych ci przypadków, skoro to taka masówa. Weź się zastanów i powiedz, jakie zagrożenie dla systemu W regulaminach jest, że ma prawo a nie obowiązek. Ewentualnie dochodzić roszczeń Aaaa ... to już każdą wierzytelność trzeba dochodzić przed sądem. No tak. Jestem jakiś poryty z tego wniosek, bo swoje zobowiązania reguluję bez przymusu sądowego. Nie dostanę jakiejś faktury - dzwonię do wierzyciela i proszę o duplikat bo nie dotarła. Skończony idiota ze mnie skoro przyjąłem, że biorąc na się zobowiązanie wypadałoby się z niego wywiązać. rejestrach znajdzie sie któryś z posłów czy innych prominentów. Już są. I to tacy którzy w procesie sądowym nie zaprzeczyli istnieniu zobowiązania, a po prostu podnieśli zarzut przedawnienia :). Bo moim zdaniem obecne unormowanie prawne jest mocno No tak. Każdy wierzyciel kombinuje jakby tu tylko dłużnikowi uniemożliwić spełnienie należnego świadczenia. -- Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008 |
|
Data: 2010-12-09 01:49:41 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Kruk nęka telefonicznie | |
Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" <usenet@motopower.pl> napisał w wiadomości news:idp5qg$530$1node1.news.atman.pl...
A co z "zobowiązaniem naturalnym" ? Czyli tylko i wyłącznie dlatego, że nie możesz dochodzić zobowiązania na drodze sądowej, masz odpuścić pieniądze, które komuś pożyczyłeś ? Nie, zdecydowanie nie o to chodzi. Jesli masz wierzytelnośc, to mozesz jej dochodzć przed sądem. Firmy mają na to 3 lata. osoba fizyczna 10. Jesli uważamy, że to za krótko, to wydłużmy te okresy. No ale jawnie, by wszyscy wiedzieli, o co chodzi.
A gdzie ja to napisałem? Ja jedynie stoję na stanowisku, że prawo powinno im to uniemożliwiać skuteczniej, niż obecnie. Jesteś w dużym błędzie, gdyż w sytuacji opisanej przez Ciebie sprawa jest banalnie prosta do wyjaśnienia ze strony dłużnika ... Zwłaszcza po kilku latach od domniemanego zdarzenia :-)
A co ze spisywaniem przez kontrolerów z oświadczenia ustnego, czy wręcz z sufitu? Co z szeregiem niejasności w taryfach i wynikajacych z tego wydumanych roszczeniach. Poczytaj po grupach, co się dzieje. Nie mnie oceniać, kto ma rację, bo tu nie o to chodzi. Co przeszkadza wierzycielowi wystąpić o nakaz zapłaty? Potem wpisujemy do tego BIG i tyle.
Ależ wiem doskonale, jaka jest skala zjawiska. Ale tutaj mamy bankowe tytuły wykonawcze. Czemu tego nie robić sensownie?
Ale Cię pozywał. Miałeś szansę obrony. A pozywali mnie regularnie, mimo, że u źródła przedstawiałem dokumenty z postępowania prokuratorskiego ... Jasna sprawa, że pierwotni wierzyciele sprzedawali to dalej, ale wierzyciele wtórni mają lęki w związku z ogólną nagonką na nich przez uokiki i inne dziki ;). Wolą rozpatrzeć "reklamację" dłużnika na korzyść dłużnika jeśli nie mają przeciw niemu "koronnych dowodów". Ty zaś wysnuwasz wnioski, że wierzyciele wtórni , niczym pijana małpa z brzytwą biegają zrozpaczeni po rynku szukając min na które mogliby się wpieprzyć.Bo to tak właśnie wygląda, jeśli przejrzeć archiwum. Oczywiście, obraz tu możemy mieć wypatrzony. Przecież na grupę trafiają tylko ci, którzy mają problemy. Ale nawet kilku powoduje, że zaczynam się zastanawiać nad sensownością obecnego rozwiązania. udowodnienia, że nie jest wierzycielem, co w rażący sposób łamie Jak niby? Z imienia i nazwiska? Czy mam Ci poszukać w archiwum wątków. Zresztą przeważnie rzekomi dłużnicy nawet nie wiedzą, że są w tej radośnie tworzonej ewidencji.
Wiem. I uważasz, że to normalne, że uczelnia przez 5 lat oczekuje na przyjście na zajęcia studenta, który nigdy nie przyszedł na żadne zajęcia? A oni tak czekają i sobie wystawiają faktury. Ale nie wysyłają mu, bo jeszcze by się wypisał. Tylko czekają. Moze przyjdzie. Problemem nie jest tu naruszenie prawa, tylko akurat etyki i zdrowego rozsądku. Ale mnie nie o to chodzi. Jeśli ktoś jest tak głupi, ze podpisuje umowę i się nie zastanawia nad jej skutkami, to już jego problem. Ja jedynie domagam sie ochrony tych normalnych. Załóżmy, że zrezygnujesz z uczelni. Opłacisz co trzeba. Wypowiesz umowę. Ile masz te dokumenty trzymać? No bo w obecnym stanie, to w dowolnym momencie jakiś idiota może wyskoczyć, żeś winien mu za dwa kolejne lata. Jak znajdziesz kwit, to najwyżej napisze, że widocznie się pomylił.
Ależ to normalne, że należy regulować bez sądu. Ale jak gość ich nie reguluje przez 3 lata, to szanse na to, ze dobrowolnie nagle ureguluje w czwartym roku uważam za znikome. I to nie uznajac długu, bo jak uzna, to przerwie przedawnienie.
No właśnie. Czy to oznacza, że nie uregulowali należności? Czy to oznacza, że uznają roszczenie? Moze po prostu nie chciało im się kopać z koniem i po latach udawadniać, że nie są żółwiem.
Nie o to chodzi ni doskonale wiesz o tym.. |
|
Data: 2010-12-09 03:20:58 | |
Autor: Rafał \"SP\" Gil | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-09 01:49, Robert Tomasik pisze:
A co z "zobowiązaniem naturalnym" ? Czyli tylko i wyłącznieNie, zdecydowanie nie o to chodzi. Jesli masz wierzytelnośc, to Wysyłasz pozew ... dostajesz NZ ... do sądu wraca zwrotka, że adresat (pozwany) wyprowadził się ... mimo, że wg BEL(CBA) posiada *tam* stały meldunek. Windykator wysyła człowieka na miejsce, który organoleptycznie stwierdza, że wesołek żyje, mieszka ... tylko automagicznie nie może pobrać przesyłek sądowych ... wiatry wieją :) A gdzie ja to napisałem? Ja jedynie stoję na stanowisku, żea wierzyciel nie odwarzy sie z tym iść do sądu, bo bardzo szybkoNo i tutaj uparłeś się na jedną rzecz. Zaciekle twierdzisz, że I uniemożliwia, nawet w kwestii wzmiankowanego EPU. Problemem jest to, że znaczna większość, jeśli nie "statystycznie wszyscy" kupieni dłużnicy, to cwaniaki, które z premedytacją uchylają się od zapłaty za swoje zobowiązania. Dam Ci troszkę inny przykład, z kategorii "przejazdów na gapę". Wiesz dlaczego w pociągach wali moczem, a tabor wali PRLem ? Bo od skur*ysyna ludzi jeździło zaciekle na gapę. Dlaczego ? Bo PKP nie posiadało infrastruktury komputerowej do masowego zarządzania wierzytelnościami, i ludzie z PREMEDYTACJĄ z tego korzystali. Przychodził w końcu po latach pozew (jeśli przyszedł) i wesołek, który *latami* jeździł za free podnosi zarzut przedawnienia. PKP aktualnie z tego co się orientuję ma "maszynkę", która z automatu pozywa dłużników na tydzień przed przedawnieniem się sprawy ... Fajnie, nie ? Ale Ty jeździsz wagonami z prlu walącymi moczem. I nie ważne, czy był (gapowicz) to student, "biznesmen" babcia, kulejorz, ufo ... ludzie z premedytacją walili w człona i naciągali PKP na przejazdy bezbiletowe. A teraz następuje sprzedaż wierzytelności do windykatora ... i lament, że trafia się do BIGu za wierzytelność sprzed 10 lat ;) Jesteś w dużym błędzie, gdyż w sytuacji opisanej przez CiebieZwłaszcza po kilku latach od domniemanego zdarzenia :-) A co ze spisywaniem przez kontrolerów z oświadczenia ustnego, Mogę poczytać, i czytam. Jest jedna kwestia. Poczytaj na grupie pl.regionalne.wroclaw opinie o prezydenciku dutkiewiczu z wrocławia. Polecam posty na jego temat z okresu jednego roku przed aktualnymi wyborami samorządowymi. A później zajrzyj na stronę komisji wyborczej i sprawdź, czy ponownie wybrało go 37 % mieszkańców, czy 73. Zważ również że 1 dłużnik, który nie potrafi złożyć zdania złożonego na piśmie nie potrafi wyjaśnić wierzycielowi swojej sytuacji, więc wali żalami na grupie. Myślisz że 1000 innych po pozytywnym rozwiązaniu takiej sprawy wyleci natychmiast na usnet wychwalać pod niebiosa wierzyciela, za życiowe i rozsądne podejście do tematu ? nie o to chodzi. Co przeszkadza wierzycielowi wystąpić o nakaz Co przeszkadza ? A to, że gro dłużników nie wiedzieć dlaczego dziwnym trasem ma oficjalne wynagrodzenie od lat równe co do złotówki z minimalnym wynagrodzeniem ustawowym w danym roku czy kwotą wolną od zajęcia. A to, że np uzyskanie NZ spowoduje, że na "wejście" wierzyciel zapłaci od kilkuset zł do kilku tysięcy zł kosztów postępowania ... potem opłaci poszukiwanie majątku dłużnika komornikowi, zapłaci za czynności i dowie się, że egzekucja jest nieskuteczna. Dłużnik nieruchomości nie posiada, w CEPIK dupa, zatrudniony na część etatu uzyskując kwotę wolną od zajęcia ... co nie zmienia faktu, że do pracy dojeżdża najnowszą beemką trójką ;) Ależ wiem doskonale, jaka jest skala zjawiska. Ale tutaj mamy- oszust znajdzie tuzin sposobów, by sie personalnie nie znaleźćNie uwierzysz ile osób lawiruje od samego początku by tylko Zajrzyj do ustawy o FI , i do niej sprzed NOWELI. Powiedz mi jaki zapis z ustawy znikł (o czym dokładnie). Naprowadzę Cię - chodzi o skrót (STE) (teraz mówię o sytuacji wierzycieli wtórnych). Jeśli nie złapiesz o co mi chodzi, służę wyjaśnieniami na privie ... Ale Cię pozywał. Miałeś szansę obrony.jest faktyczne zagrożenie dla systemu gospodarczego. GapowiczMa możliwość obrony, czego jestem zaciekłym przykładem. 1 - LOL ... i co z tego, że się obroniłem :). Przykład - wrocławski ZDIK / ZDIUM. Pozwał mnie, uzyskał NAKAZ ZAPŁATY, "odwołałem się" ... Powód wycofał pozew ze zrzeczeniem się roszczenia. I fajno ... ale rok później dostaję od rzeczonego ZDIKU / ZDIUMU wezwanie przedegzekucyjne, gdzie powołują się na uchylony NZ ... Jutro mnie sprzedadzą firmie windykacyjnej ... i się wytłumaczę klnąc na czym ziemia stoi. Myślisz, że wierzyciel wtórny za przeproszeniem całą noc będzie się onanizował z radości, że sprzedano mu dług, który nie istnieje, i że przedstawiciele handlowi nocami kombinowali co by tu tylko zrobić by kupić nieistniejący dług ? Do tego sprowadzono dyskusję za sprawą min. A.B., który paranoicznie twierdzi, że (cytuję) " Bzdura. Windykatorom jest wszystko jedno czy dług istnieje czy nie. " Bo to tak właśnie wygląda, jeśli przejrzeć archiwum. Oczywiście, j.w. spójrz, że znaczna większość nie pyta jak postępować by się odwalili i przyjęli do wiadomości że dług nie istnieje, tylko co zrobić żeby nie zapłacić ... po jakim czasie przedawnia się to i to, etc ... między innymi p.s.p. właśnie utwierdza mnie cały czas w przekonaniu, że to jest przekrój polskiego dłużnika ... nabrać ponad stan, i potem kombinować. W regulaminach jest, że ma prawo a nie obowiązek.Wiem. I uważasz, że to normalne, że uczelnia przez 5 lat WIesz, biorę abonament w super promocji na 2 lata i nigdy nie włączam telefonu. Ależ jestem zdziwiony, że każą mi płacić "za jakieś rozmowy, znaczy się tzw abonament (jak się później okaże) " jak ja nie rozmawiałem... faktury. Ale nie wysyłają mu, bo jeszcze by się wypisał. W mojej opinii wygląda to tak, że wysyłają do 3 zwrotki "adresat wyprowadził się" ... bo się studentowi zapomło powiadomić uczelnię, że znów zmienił miejsce waletowania. czekają. Moze przyjdzie. Problemem nie jest tu naruszenie prawa, Nie jest dla ciebie naruszeniem zdrowego rozsądku - zapisać się na coś płatnego i nie dziwić się, że nie "przychodzi nic do płacenia" ? Dajmy na to taki pobieraczek ;) , natychmiast wzywa do zapłaty - i pacz pan jaki lament, jakie tam skulwiele siedzą, że ważą się miesiąc po terminie płatności żądać zapłaty ;) dokumenty trzymać? No bo w obecnym stanie, to w dowolnym Przyjmijmy, że tym idiotą jest: - urząd skarbowy - organ ścigania W PL odpowiedź jaka mi się nasuwa to : na tyle, ile jest to możliwe. 2 rzecz. Mam kilkadziesiąt zamkniętych (spłaconych) umów kredytowych za sobą. Nie przeszkadzają mi w mieszkaniu na półce 3 segregatory, w których mam umowę (dowód zawarcia umowy) i dokument od wierzyciela, że umowa została przeze mnie zrealizowana w całości (dokument w którym potwierdzają spłatę). Wiesz, nie wezmę miliona sztuk kredytów, więc w tych 3 segregatorach zmieści się spokojnie (po ryzie papieru na sztukę) dokumentacji na około 1 000 umów, które zawrę. Już są. I to tacy którzy w procesie sądowym nie zaprzeczyliNo właśnie. Czy to oznacza, że nie uregulowali należności? Czy W uzasadnieniu wyroku widziałem ... "sąd zważył co następuje ... pozwany nie zaprzeczył ... pozwany nie spłacił ... pozwany podniósł słuszny zarzut przedawnienia" ... I masz wyrok stwierdzający, że wierzytelność istnieje, określający kwotę której dziad nie zapłacił ... i se na lodówkę to naklej. Pozostaje BIG + art 3 UoUIG. się kopać z koniem i po latach udawadniać, że nie są żółwiem. Raczej płacić, ale to inna kwestia. Internet pod strzechami. Zważ jak przez kilka ostatnich lat na psp wzrósł odsetek zapytań o przedawnienia właśnie. Jest światełko w tunelu, więc szaleją :). Dobranoc ! -- Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008 |
|
Data: 2010-12-09 10:40:53 | |
Autor: niusy.pl | |
Kruk nęka telefonicznie | |
Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" <usenet@motopower.pl>
Ohohoo. Kiedyś pomyłkowo zaniżyłem kwotę wpłaty o 10zł by po przed upływem miesiąca doświadczyć wyłączenia usługi. Myślałem nawet by do sądu podać za realne straty, ale ... czy ja mam na to czas ???
Po prostu znaleźli sposób na zarabianie pieniędzy na usługach, które zwykle darmowe są.
Ale jakich kredytów ? Chyba nie zdajesz sobie sprawy z mnogości umów jakie zawierasz przy okazji życia. Tego nie da się ogarnąć !!! |
|
Data: 2010-12-09 14:18:27 | |
Autor: Rafał \"SP\" Gil | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-09 10:40, niusy.pl pisze:
Ale jakich kredytów ? Chyba nie zdajesz sobie sprawy z mnogości Jeśli ty nie ogarniasz umów, które zawierasz , wybacz, dzieli nas przepaść. Ja ogarniam. -- Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008 |
|
Data: 2010-12-09 16:18:20 | |
Autor: Arek | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-09 14:18, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
Jeśli ty nie ogarniasz umów, które zawierasz , wybacz, dzieli nas Jasne. I weksli in blanco też nigdy żadnych nie podpisałeś? Oj... podpisałeś!? No to nie ogarniasz. Arek -- http://www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2010-12-09 17:26:41 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Kruk nęka telefonicznie | |
Użytkownik "Arek" <arek@eteria.net> napisał w wiadomości news:idqs00$q17$1inews.gazeta.pl...
W dniu 2010-12-09 14:18, "Rafał \"SP\" Gil" pisze: Może nie podpisał.Mnie by coś takiego w życiu do głowy nie przyszło. Może dlatego, że pierwsza większa sprawa gospodarcza, z jaką miałem do czynienia właśnie była związana z wekslami in blanco. |
|
Data: 2010-12-09 19:14:53 | |
Autor: Liwiusz | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-09 17:26, Robert Tomasik pisze:
Może nie podpisał.Mnie by coś takiego w życiu do głowy nie przyszło. Coś ciekawego tam się działo? ;) -- Liwiusz |
|
Data: 2010-12-09 20:12:54 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Kruk nęka telefonicznie | |
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:idr6at$c8u$2news.onet.pl...
W dniu 2010-12-09 17:26, Robert Tomasik pisze: No? Jedyny mi znany przypadek, gdy w sposób masowy oszukano nie kredytodawców, a kredytobiorców - musieli zwrócić swój dług 5 razy pięciu róznym osobom. |
|
Data: 2010-12-10 02:51:21 | |
Autor: Rafał \"SP\" Gil | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-09 16:18, Arek pisze:
Jasne. I weksli in blanco też nigdy żadnych nie podpisałeś? Oj kurwa .... Buzdygan będzie w szoku - NIE PODPISAŁEM. Podpisałem wypełnione z wyraźnym napisem "NIE NA ZLECENIE". To, że dajesz się dymać nie oznacza, że każdy jest kurwą. Kumasz ? Oj... podpisałeś!? No to nie ogarniasz. A jakie liczby w sobotę będą w dużym ? -- Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008 |
|
Data: 2010-12-10 10:53:03 | |
Autor: Arek | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-10 02:51, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
Oj kurwa .... Buzdygan będzie w szoku - NIE PODPISAŁEM. Podpisałem Czyli nie ogarniasz :) WYDAJE Ci się, że jak podpisałeś "nie na zlecenie" to jest cacy. BUACHA CHA CHA CHA CHA ! Arek -- http://www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2010-12-10 01:13:48 | |
Autor: mvoicem | |
Kruk nęka telefonicznie | |
(09.12.2010 14:18), "Rafał \"SP\" Gil" wrote:
W dniu 2010-12-09 10:40, niusy.pl pisze: Albo zawierasz mało umów, albo masz wyjątkowo szeroki segregator. Ja zbieram wszystkie umowy które zawieram pisemnie (no prawie, biletów kolejowych np. nie kolekcjonuję :D) i oprócz kredytowych (których jest niewiele), są umowy o przechowanie opon, umowy o dostarczenie lodówki, pralki, prowadzenia rachunku bankowego itd, itp. Jeden/dwa segregatory za rok, 5 lat - cała półka. I ile mam je trzymać żeby nie bać się że mnie np. firma współpracująca z Ikeą nie pozwała za X lat że nie zapłaciłem za dostawę mebli? p. m. |
|
Data: 2010-12-10 10:22:17 | |
Autor: Krzysztof | |
Kruk nęka telefonicznie | |
"mvoicem" <mvoicem@gmail.com> napisał
Jeden/dwa segregatory za rok, 5 lat - cała półka. I ile mam je trzymać Skany i na dysk, jeśli faktycznie psychoza strachu przed egzekutorem nieistniejącego długu jest tak duża :) żeby nie bać się że mnie np. firma współpracująca z Ikeą nie pozwała za Dostarczyła Ci meble i zostawiła je na miejscu bez przyjęcia zapłaty z góry? Jacyś niedzisiejsi ;-) Może też złożyć na nich pozew z tytułu niespłaconego długu za naprawę samochodu dostawczego? K. |
|
Data: 2010-12-10 11:18:57 | |
Autor: niusy.pl | |
Kruk nęka telefonicznie | |
Użytkownik "Krzysztof" <kdoriain@antyspam.pl> Jeden/dwa segregatory za rok, 5 lat - cała półka. I ile mam je trzymać I co, do sądu też skany ? jeśli faktycznie psychoza strachu przed egzekutorem nieistniejącego długu jest tak duża :) To świadomość a nie psychoza. |
|
Data: 2010-12-10 11:30:39 | |
Autor: Liwiusz | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-10 11:18, niusy.pl pisze:
Do sądu przedawnienie, skany do ewentualnego KRD. -- Liwiusz |
|
Data: 2010-12-13 10:58:43 | |
Autor: niusy.pl | |
Kruk nęka telefonicznie | |
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> Jeden/dwa segregatory za rok, 5 lat - cała półka. I ile mam je trzymać Ale do przedawnienia i tak trzeba je trzymać. 10 lat to dużo. Nie dziwi jak chodzi o umowę o znacznej wartości, ale parkowanie w mieście ??? Poza tym KRD też przecież może wymagać dowodu a nie skanu. |
|
Data: 2010-12-13 11:06:01 | |
Autor: Liwiusz | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-13 10:58, niusy.pl pisze:
Myślę, że skan by mu wystarczył. Zwłaszcza, że alternatywą jest sprawa karna, a tam wystarczy skan, aby sprawdzić, czy taka wpłata faktycznie miała miejsce. -- Liwiusz |
|
Data: 2010-12-10 12:09:27 | |
Autor: Krzysztof | |
Kruk nęka telefonicznie | |
Użytkownik "niusy.pl" <dsfds@niusy.pl.invalid> napisał w wiadomości news:idsuqi$1p4$1news.net.icm.edu.pl...
Przecież sami wmawiacie, że w sądzie wystarczy ksero czy podróbki bilingów, żeby uprawdopodobnić dług. Chcesz teraz powiedzieć, że te same sądy zakwestionują skany dowodów zapłaty? Zaskakujący relatywizm. K.
|
|
Data: 2010-12-13 11:10:57 | |
Autor: niusy.pl | |
Kruk nęka telefonicznie | |
Użytkownik "Krzysztof" <kdoriain@antyspam.pl> Jeden/dwa segregatory za rok, 5 lat - cała półka. I ile mam je trzymać Uprawdopodobnić a nie udowodnić. Chcesz teraz powiedzieć, że te same sądy zakwestionują skany dowodów zapłaty? Zaskakujący relatywizm. Kto mówi, że sądy ? Zainteresowana strona podważy dowód w postaci skanu jeśli tylko będzie miała taką okazję. Problem w tym, że może jej nie mieć. |
|
Data: 2010-12-10 12:11:33 | |
Autor: Krzysztof | |
Kruk nęka telefonicznie | |
Użytkownik "niusy.pl" <dsfds@niusy.pl.invalid> napisał w wiadomości news:idsuqi$1p4$1news.net.icm.edu.pl... Użytkownik "Krzysztof" <kdoriain@antyspam.pl> jeśli faktycznie psychoza strachu przed egzekutorem nieistniejącego długu jest tak duża :) To świadomość a nie psychoza. Skoro środki prewencji w postaci segragatorów czy skanów Ci nie pasują, to co w takim razie robisz z tą świadomością oprócz jej "mania"? K. |
|
Data: 2010-12-13 11:14:26 | |
Autor: niusy.pl | |
Kruk nęka telefonicznie | |
Użytkownik "Krzysztof" <kdoriain@antyspam.pl> jeśli faktycznie psychoza strachu przed egzekutorem nieistniejącego długu jest tak duża :) Ale do czego niby nie pasują ? Było o przedawnianiu zobowiązań by nie trzeba było zbierać papierów z całego życia. to co w takim razie robisz z tą świadomością oprócz jej "mania"? ??? |
|
Data: 2010-12-10 19:58:41 | |
Autor: mvoicem | |
Kruk nęka telefonicznie | |
(10.12.2010 10:22), Krzysztof wrote:
"mvoicem" <mvoicem@gmail.com> napisał Żadna tam psychoza, tylko wykazuję że zasada "przedawnienie nie jest potrzebne porządnym ludziom, bo dbają o dokumentację" prowadzi do ogromnych, przepastnych archiwów. A skany i na dysk, to raz że kupa roboty (o ile nie masz jakiegoś superszybkiego skanera), dwa - że w ciągu 5 lat miałem 3 pady dysku w tym raz przypadkowo na raz z backupem". Papier jest jednak trwalszy - dom się rzadziej pali i zalewa niż dyski padają.
W Ikei płaciłem "z dołu". Poza tym, 2x jeszcze dostarczano mi meble gdzie wręcz nie było możliwości zapłaty z góry. Poza tym, nawet jakby była - to czego to dowodzi? Tak czy inaczej - trzeba mieć potwierdzenie. Może też złożyć na nich pozew z tytułu niespłaconego długu za naprawę To ja jednak wolę żeby przedawnienie działało w KRD i innych biurach dłużników. p. m. |
|
Data: 2010-12-13 11:30:49 | |
Autor: niusy.pl | |
Kruk nęka telefonicznie | |
Użytkownik "mvoicem" <mvoicem@gmail.com>
Się lepiej zastanów do czego wystarczy ten skan. |
|
Data: 2010-12-10 08:54:20 | |
Autor: niusy.pl | |
Kruk nęka telefonicznie | |
Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" <usenet@motopower.pl> Ale jakich kredytów ? Chyba nie zdajesz sobie sprawy z mnogości Bredzisz |
|
Data: 2010-12-09 17:24:39 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Kruk nęka telefonicznie | |
Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" <usenet@motopower.pl> napisał w wiadomości news:idpee4$65q$1node1.news.atman.pl...
Wysyłasz pozew ... dostajesz NZ ... do sądu wraca zwrotka, że adresat (pozwany) wyprowadził się ... mimo, że wg BEL(CBA) posiada *tam* stały meldunek. Windykator wysyła człowieka na miejsce, który organoleptycznie stwierdza, że wesołek żyje, mieszka ... tylko automagicznie nie może pobrać przesyłek sądowych ... wiatry wieją :) Problem znany. Ale na to są odpowiednie procedury sądowe i wpisywanie "na pałę" gościa do rejestru rzekomych dłużników w mojej ocenie nie naparwi tego. I uniemożliwia, nawet w kwestii wzmiankowanego EPU. Problemem jest to, że znaczna większość, jeśli nie "statystycznie wszyscy" kupieni dłużnicy, to cwaniaki, które z premedytacją uchylają się od zapłaty za swoje zobowiązania.Dla mnie nie jest problemem ta znakomita większość, ale ta mneijszość, która wpada przy okazji do wspólnego z nimi worka. Tu upatruję problemu, a już kilka razy miałem doczynienia z tego typu osobami, któe przychodziły po pomoc. Oczywiście mam świadomość, że rzeczywisty dłużnik po pomoc nie przychodzi i stąd rozkłąd prawdopodobieństwa mam wypatrzony.
Bo to jest po prostu bez sensu i tyle. CZemu nie sprzed 100 lat - wówczas też nie było komputerów.
Pewnie, że nie. Ale ja stoję na stanowisku, że lepiej, by 10 winnych pozostało na wolności, niż jeden niewinny skazany.
Ale to już inna skala problemu. Wersja minimum mojego postrulatu, to zawieszenie wpisu na rządanie rzekomego dłużnika i uzależnienie jego ujawnienia od przedstawienia tytułu wykonawczego.
Adres jest jawny i mozesz spokojnie słać na priv. nie siedzę z FI i musiałbym się przez to przekopywać. Odnoszę wrażenie, że Ty się orientujesz dobrze.
No widzisz? I o zablokowanie takich praktyk mi chodzi. Bo z jednej strony są krzywdzące dla tych rzekomych dłużników, a z drugiej strony podważają wiarygodność bazy danych. Wiesz, nie wezmę miliona sztuk kredytów, więc w tych 3 segregatorach zmieści się spokojnie (po ryzie papieru na sztukę) dokumentacji na około 1 000 umów, które zawrę. No to się wyżalę :-) Raz w życiu zapalciłem drugi raz rachunek, co do kórego jestem niemal pewien, że płaciłem go wcześniej. To było gdzieś koło 1995 roku Pod koniec roku TP Sa przysłało takie potwierdzenie salda, z którego wynikało, że stwierdzają, że nie jestem im dłużny nic na koniec 1995 roku. Ucieszyłem się. Poczułem wyjątkowo. Potwierdzenie salda zachowałem, ale wywaliłem tych kilkadziesiąt rachunków za telefon z poprzedniego okresu. Internetu się wóczas nei rozlcizało, więc jaki był sens to przechowywać. Płaciłem je na poczcie gotówką. Moją radość zmąciło, gdy po tygodniu dostałem podobny dokument, z którego wynikało, że nie uregulowałem rachunku za któryś tam miesiąc w 1994 roku i saldo na koniec tego roku jest ileś tam. Zadzwoniłem do nich, jak to możliwe, więc mi wyjaśniono, że oni każdy rok bilansują osobno i jak nie zapłącę albo nie przedstawię kwitka z poczty, to mi telefon odetną. Nie chciało m isię kopać z koniem i zapłaciłem. W uzasadnieniu wyroku widziałem ... "sąd zważył co następuje ... pozwany nie zaprzeczył ... pozwany nie spłacił ... pozwany podniósł słuszny zarzut przedawnienia" ... I masz wyrok stwierdzający, że wierzytelność istnieje, określający kwotę której dziad nie zapłacił ... i se na lodówkę to naklej. Pozostaje BIG + art 3 UoUIG. Tyle, ze teraz trzebaby było badać, czemu nie zaprzeczył. Zauważ, że by skutecxznie zaprzeczyć, trzeba na mocy art. 6 kc przedstawić przeciwny dowód. W wypadku przez nas omawianym dowód zapłaty. A jak sie nie ma? No to się podnosi przedawnienie i nie wdaje w ogóle w spór co do istnienia wierzytelności, bo to sensu nie ma - prawnego. BIG ma w g... tak naparwdę, czy dłużnik zaprzeczył, czy nie i i tak wpisze dłużnika na podstawie faktury. |
|
Data: 2010-12-10 03:12:33 | |
Autor: Rafał \"SP\" Gil | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-09 17:24, Robert Tomasik pisze:
LOL ... i co z tego, że się obroniłem :). Przykład -No widzisz? I o zablokowanie takich praktyk mi chodzi. Bo z Ale ale ... jebaliśmy "windykatorów" czyli wierzycieli wtórnych. Jeśli chodzi o mnie - jak mnie "sprzedadzą" - ja tylko na tym zarobię. W ogóle nie przeszkadza mi to. Jest tylko jedna kwestia - ja się interesuję swoimi sprawami :) wdaje w ogóle w spór co do istnienia wierzytelności, bo to sensu Wyrok o którym mówię, to efekt 19 rozpraw ;) I tu osovbiście dostałem piany na pysku ... dłużnik podnosił wszelkie możliwe zarzuty ... a sąd uwalał je sam hobbystycznie, po czym uchylił NZ z tyt. pewnego brakuy formalnego ... no ale żyjemy w PL. Odskoczę od dyskusji - marzy mi się "precedens" .... Dziś SN w identycznych sprawach mówi LEWO, albo PRAWO. Mamy klauzule zakazane - Ale dotyczą one konkretu, mimo, że inny podmiot ową klauzulę skopiował do swojej umowy. Odpuśćmy ... Wierzyciele dymają dłużników, dłużnicy dymają wierzycieli. Ja pracuję w tematyce "długów" od 12 lat, i mam swój pogląd ... dłużnik będzie miał swój pogląd ;) ... a tylko krowa zdania nie zmieni ;P BIG ma w g... tak naparwdę, czy dłużnik No ... i z tego "wtórni" korzystają. Zapewniam Cię również, że przedstawiając (nie, nie dowody) uprawdopodobnienie swej wersji przed wtórnym - pozbędziesz się problemu na amen. Pierwotny chce zarobić na sprzedaży pakietu, więc do granic możliwości uprawdopodobnia istnienie pakietu. Wtórny zaś, dla własnego bezpieczeństwa jest skłonny sprawy "wątpliwe" rozpatrywać na rzecz dłużników ... Użyłem jednak słowa *rozpatrywać*. By coś rozpatrzeć - musi się zjawić sygnał od dłużnika, a nie materiał w TVN UWAGA, czy na p.s.p. -- Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008 |
|
Data: 2010-12-10 09:58:10 | |
Autor: niusy.pl | |
Kruk nęka telefonicznie | |
Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" <usenet@motopower.pl> No widzisz? I o zablokowanie takich praktyk mi chodzi. Bo z Co w nich twojego ? MZ spędzasz życie na mało istotnych pierdołach. |
|
Data: 2010-12-10 17:34:46 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Kruk nęka telefonicznie | |
Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" <usenet@motopower.pl> napisał w wiadomości news:ids2ae$p6e$1node1.news.atman.pl...
Użyłem jednak słowa *rozpatrywać*. By coś rozpatrzeć - musi się zjawić sygnał od dłużnika, a nie materiał w TVN UWAGA, czy na p.s.p. Nie zgadzam się z Twoimi tezami. Problemem w wypadku windykatorów jest to, że jakikolwiek kontakt z nimi rzekomego dłużnika utwierdza ich w tym, że ten dłużnik traktujeich poważnie. A to wydłuża cały proces udowodnienia im, że nie mają racji. Dawniej podpowiadałem potrzebujacym, by raz napsiali do windykacji wyjaśnienie. Teraz niestety dochdozę do wniosku, ze to zła taktyka. Teraz trzeba po prostu czekać na pozew do sądu, a wcześniej tą ich radosną twórczość omijać z daleka. Bo jak zadzwonisz, to mądry inaczej będzie dzwonił kilka razy na dzień i negocjował. I nie przyjmuje do wiadomości faktu, że dłużnik nie uznaje długu. Podstawowym faktem jest to, że polski system parwny nie znajduje dla tych windykatorów za bardzo miejsca i tyle. |
|
Data: 2010-12-09 10:15:21 | |
Autor: niusy.pl | |
Kruk nęka telefonicznie | |
Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> A co z "zobowiązaniem naturalnym" ? Czyli tylko i wyłącznie dlatego, że nie możesz dochodzić zobowiązania na drodze sądowej, masz odpuścić pieniądze, które komuś pożyczyłeś ? Już tyle wystarczy by się srodze zmęczyć magazynowaniem papierów. |
|
Data: 2010-12-09 17:31:50 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Kruk nęka telefonicznie | |
Użytkownik "niusy.pl" <dsfds@niusy.pl.invalid> napisał w wiadomości news:idq6na$smb$1news.net.icm.edu.pl...
Bez wątpienia. Ale w każdym razie wiadomo, o co chodzi. |
|
Data: 2010-12-09 08:38:47 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 09.12.2010 00:53, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
A co z "zobowiązaniem naturalnym" ? Czyli tylko i wyłącznie dlatego, że Skoro ktoś przez kilka lat nie pofatygował się z choćby złożeniem pozwu, to znaczy, że mu nie zależy - nawet jeśli faktycznie pożyczył i nie dostał z powrotem. a wierzyciel nie odwarzy sie z tym iść do sądu, bo bardzo szybko W jaki niby sposób, hmm? |
|
Data: 2010-12-09 14:22:16 | |
Autor: Rafał \"SP\" Gil | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-09 08:38, Andrzej Lawa pisze:
Skoro ktoś przez kilka lat nie pofatygował się z choćby złożeniem pozwu, Hmmm ... wpada ziutek na psp i pyta: "sąsiad wjeżdża mi na miedza, czy mogę go pozwać żeby nie wjeżdżał" ... Ciekawi mnie dlaczego ciągle padają propozycje "idź i pogadaj na spokojnie" ... a tu widzę w tym wątku jakiś magnetyzm ;) Sądy nadźgano neodymowymi magnesami. Ano łazi się teraz do EPU, łazi i to masowo. Dłużnik podnosi zarzut przedawnienia, nakaz jest uchylany. I co ? I nic - jest nadal dłużnikiem :), prawo daje wierzycielom inne legalne metody nacisku , tj BIGi etc. Wierzyciel ma prawo dopominać się do końca świata o swoje pieniądze. W jaki niby sposób, hmm?a wierzyciel nie odwarzy sie z tym iść do sądu, bo bardzo szybkoNo i tutaj uparłeś się na jedną rzecz. Zaciekle twierdzisz, że firmy No w taki, że przedstawiasz całą sprawę wierzycielowi wtórnemu popierając się wszystkimi dowodami jakie posiadasz. -- Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008 |
|
Data: 2010-12-09 18:50:59 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 09.12.2010 14:22, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
Ano łazi się teraz do EPU, łazi i to masowo. Dłużnik podnosi zarzut Taaaak. Trzymaj człowieku potwierdzenia zapłaty przez pokolenia, bo jakiś windykatorek po 200 latach zacznie dochodzić rzekomo nie zapłaconego przez pradziadka ostatniego abonamentu za telefon. W jaki niby sposób, hmm?a wierzyciel nie odwarzy sie z tym iść do sądu, bo bardzo szybkoNo i tutaj uparłeś się na jedną rzecz. Zaciekle twierdzisz, że firmy Odpornyś na wiedzę i trudny do zarąbania. Zrozum, człowieku: nikt normalny i zdrowy psychicznie nie będzie trzymał pokwitowań za każdą duperelę przez pokolenia! Najgorliwsi czekają do przedawnienia plus margines bezpieczeństwa i wyrzucają to w cholerę. I co, jakiś mój prapraprawnuk miałby udowadniać, że nie jest wielbłądem, tj. że ja jednak zapłaciłem ten rachunek wygrzebany teraz przez jakiegoś pazernego windykatorzynę z firmy "Gil i spółka"? Wszak długi się dziedziczy... |
|
Data: 2010-12-10 03:16:26 | |
Autor: Rafał \"SP\" Gil | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-09 18:50, Andrzej Lawa pisze:
Taaaak. Trzymaj człowieku potwierdzenia zapłaty przez pokolenia, bo A niemce nie chcą ci ziemi jebnąć ? :) Sorry, ale teraz mówię nie o PL prawie cywilnym , a o międzynarodowym prawie. Warto było trzymać papiery latami ... i widzę, że do Ciebie to nie dociera. No w taki, że przedstawiasz całą sprawę wierzycielowi wtórnemuOdpornyś na wiedzę i trudny do zarąbania. Ej ... bez wycieczek, bo ci po ortach pojadę ... Zrozum, człowieku: nikt normalny i zdrowy psychicznie nie będzie trzymał Nikt normalny nie wypieprza takich kwitów po roku ... Najgorliwsi czekają do przedawnienia plus margines bezpieczeństwa i Ja tam odkładam, i zapominam ... nie zdarza mi się, by w dniu "przedawnienia" coś przerwało mi sen i powiedziało: Gil, dziś nadszedł dzień wywalenia dowodu wpłaty nr XYZ/44/23?ytr/05 I co, jakiś mój prapraprawnuk miałby udowadniać, że nie jest wielbłądem, No .... dziedziczy się ... a spadku nie przyjmujesz 5 lat po urodzeniu zdechlaka, a kilkadziesiąt po :)\ No albo dba się o swe interesy, ale się nie dba. -- Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008 |
|
Data: 2010-12-10 09:10:08 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 10.12.2010 03:16, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
Taaaak. Trzymaj człowieku potwierdzenia zapłaty przez pokolenia, bo Tia, każdy rachuneczek, każdy kwitek za każdą zamawianą usługę. Czyżbyś budował hale magazynowe i chciał je wynajmować ludziom do przechowywania kwitków za telefon z ostatnich pokoleń? No w taki, że przedstawiasz całą sprawę wierzycielowi wtórnemuOdpornyś na wiedzę i trudny do zarąbania. Go ahead - make my day ;-> Zrozum, człowieku: nikt normalny i zdrowy psychicznie nie będzie trzymał Czytaj uważniej i nie imputuj mi swoich urojeń. Pisałem o kilku latach - w kontekście przedawnienia. Najgorliwsi czekają do przedawnienia plus margines bezpieczeństwa i A ja myślałem, że to ja nie mam talentu do organizacji dokumentów... A teraz ty przebijasz dno na metr wbijasz się w muł... Dobra rada: dokumenty zbierać w pojemniki oznaczone latami. Jak jeszcze porozdzielasz je wg. przedawnienia, to już w ogóle po problemie. I co, jakiś mój prapraprawnuk miałby udowadniać, że nie jest wielbłądem, O czym ty teraz bredzisz? No albo dba się o swe interesy, ale się nie dba. Należy dbać, ale ty chcesz zmusić ludzi do popadnięcia w psychozę natręctw i zbieranie wszystkich kwitków przez stulecia. |
|
Data: 2010-12-10 10:43:05 | |
Autor: Krzysztof | |
Kruk nęka telefonicznie | |
"Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał
Należy dbać, ale ty chcesz zmusić ludzi do popadnięcia w psychozę Ale przecież nikt Ci nie każe tego zbierać (swoją drogą to naprawdę nie jest jakiś wyczyn), tylko to zdaje się Ty jesteś zwolennikiem tezy, że nawet po 10 latach przyjdą po Ciebie nocą i pięścią w drzwi załomocą :) Zatem jak się bronisz przed taką ewentualnością? K. |
|
Data: 2010-12-10 13:15:16 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 10.12.2010 10:43, Krzysztof pisze:
Ale przecież nikt Ci nie każe tego zbierać (swoją drogą to naprawdę nie No ale przecież właśnie tak robią, że nagle po iluś tam latach jakiś windykator zaczyna się czegoś domagać. Od tego się zaczął wątek - skup się. |
|
Data: 2010-12-10 13:23:28 | |
Autor: Krzysztof | |
Kruk nęka telefonicznie | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:4d0219fc$1news.home.net.pl... W dniu 10.12.2010 10:43, Krzysztof pisze: Ja to wiem, ale chciałbym dodatkowo wiedzieć, w jaki sposób zabezpieczają się przed tym Ci, dla których archiwizowanie dowodów wpłat jest absurdalne. K. |
|
Data: 2010-12-10 10:01:55 | |
Autor: niusy.pl | |
Kruk nęka telefonicznie | |
Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" <usenet@motopower.pl>
Jakie interesy ? Ty robisz coś oprócz zbierania umów i "pieprzenia się" z tymi długami ??? |
|
Data: 2010-12-09 10:09:08 | |
Autor: niusy.pl | |
Kruk nęka telefonicznie | |
Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" <usenet@motopower.pl> A co z "zobowiązaniem naturalnym" ? Czyli tylko i wyłącznie dlatego, że nie możesz dochodzić zobowiązania na drodze sądowej, masz odpuścić pieniądze, które komuś pożyczyłeś ? A co, chcesz 100 lat za gościem chodzić ? Jeszcze zależy o jakich pieniądzach mowa. Drobne zadłużenia nie zasługują na poświęcanie całego życia.
Muszę potwierdzić, że póki co, nie trafiło mi się albo komuś z bliskich ściganie za istniejące zobowiązanie a właśnie za nieistniejące, faktem, że wynikające z niezapłacenia w terminie, ale ostatecznie zapłaconego. Więc coś na rzeczy jest. Jesteś w dużym błędzie, gdyż w sytuacji opisanej przez Ciebie sprawa jest banalnie prosta do wyjaśnienia ze strony dłużnika ... Chłopie, jak tego się nie da wyjaśnić z wierzycielem to co dopiero z windykatorem. Jeszcze inne typowe przypadki na jakie możesz trafić to zajęcia wynagrodzeń czy kont bankowych za mandaty karne np takie z niewidocznych zdjęć z fotoradarów. Takie mechanizmy służą wyłącznie wymuszaniu. Nic wspólnego nie mają z uczciwością.
Wiecznie taki goły nie będzie. Jak się dorobi to spłaci. Może z własnej chęci. Bo go będzie stać. BIG chyba nie wskazuje na ile kogoś stać, prawda ? - oszust znajdzie tuzin sposobów, by sie personalnie nie znaleźć A ile jest firm, które udzielają pożyczek wiedząc dobrze, że klienta nie stać. Czemu to ma służyć ?
I to jest ok ? Nie szkoda Ci życia ? ... Jasna sprawa, że pierwotni wierzyciele sprzedawali to dalej, ale wierzyciele wtórni mają lęki w związku z ogólną nagonką na nich przez uokiki i inne dziki ;). Wolą rozpatrzeć "reklamację" dłużnika na korzyść dłużnika jeśli nie mają przeciw niemu "koronnych dowodów". No i czego u Ciebie brakowało by ten koronny dowód był ? Ty zaś wysnuwasz wnioski, że wierzyciele wtórni , niczym pijana małpa z brzytwą biegają zrozpaczeni po rynku szukając min na które mogliby się wpieprzyć. Oni te długi kupują. Jak dla mnie chodzi tylko o to, że istniejące mechanizmy sprzyjają dręczeniu spokojnych ludzi. Firmy windykacyjne są tylko jednym z trybików.
W windykatorni (a nie wszędzie) to może być "masówa" tylko chyba nikt z nas nie pracuje tam.
Jak Ci przez miesiąc nie będzie działał telefon i operator nie zechce uwzględnić reklamacji to pogadamy. Choć ... Ty chyba do sądu polecisz bo lubisz. |
|
Data: 2010-12-09 14:26:52 | |
Autor: Rafał \"SP\" Gil | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-09 10:09, niusy.pl pisze:
A co, chcesz 100 lat za gościem chodzić ? Jeszcze zależy o Skoro tak uważasz to oznacza, że tak uważasz. Jesteś w dużym błędzie, gdyż w sytuacji opisanej przez CiebieChłopie, jak tego się nie da wyjaśnić z wierzycielem to co A przekraczanie dozwolonej prędkości rozumiem jest krokiem na drodze przepoczwarzenia w hybrydę papieża z matką teresą. Wiecznie taki goły nie będzie. Jak się dorobi to spłaci. Może z Czyli pozywać, i czekać 7 lat ? :) ROTFL. Jak Ci przez miesiąc nie będzie działał telefon i operator nie Tyle się naklepałeś, tyle namędrkowałeś żeby wyciągnąć wnioski stojące na przeciwnym biegunie. Wiesz, jeśli nie jesteś imbecylem widzących wszędzie "onych" i umiesz złożyć zdanie składające się z więcej niż 3 słów - sąd bywa często zbędny. Możesz nie zrozumieć. -- Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008 |
|
Data: 2010-12-10 09:02:15 | |
Autor: niusy.pl | |
Kruk nęka telefonicznie | |
Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" <usenet@motopower.pl> ... Jeśli nie jesteś trolem to pewnie wyjaśnisz mi głębię swojego wywodu. |
|
Data: 2010-12-09 08:30:29 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 08.12.2010 23:11, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
W dniu 2010-12-08 14:49, Robert Tomasik pisze: Bez sensu. "To było tak dawno, że nie mam żadnych dowodów zapłaty, ale jestem przekonany, że było to zapłacone. Z ostrożności procesowej chciałbym podnieść jednak zarzut przedawnienia roszczenia." I co, tobie się podoba sytuacja, w której człowiek faktycznie zapłacił, tylko nie ma dokumentów (bo się przedawniło, więc je zmielił i oddał do skupu makulatury) jest oskarżany bycie wielbłądem i jest wpisywany na listę wielbłądów póki nie udowodni, że nim nie jest? Po to jest to całe przedawnienie, żeby nie trzeba było pamiętać i trzymać dokumentów. |
|
Data: 2010-12-09 14:28:40 | |
Autor: Rafał \"SP\" Gil | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-09 08:30, Andrzej Lawa pisze:
Bez sensu. Regularnie w takich sytuacjach wierzyciele mają pisma od dłużnika, w których opisuje on, że nie może zapłacić z powodu takiego a takiego, gdzie proszę o nie wstępowanie na sądówkę/egzekucję etc ... Po to jest to całe przedawnienie, żeby nie trzeba było pamiętać i He he ... Nie, nie po to. -- Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008 |
|
Data: 2010-12-09 14:34:20 | |
Autor: Liwiusz | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-09 14:28, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
Po to jest to całe przedawnienie, żeby nie trzeba było pamiętać i A po co, wg Ciebie? -- Liwiusz |
|
Data: 2010-12-09 18:45:53 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 09.12.2010 14:28, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
"To było tak dawno, że nie mam żadnych dowodów zapłaty, ale jestem Tylko że takie oświadczenie przerywa bieg przedawnienia - nie wiedziałeś o tym? Zatem piszesz nie na temat. Po to jest to całe przedawnienie, żeby nie trzeba było pamiętać i Między innymi po to. |
|
Data: 2010-12-10 03:17:48 | |
Autor: Rafał \"SP\" Gil | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 2010-12-09 18:45, Andrzej Lawa pisze:
Tylko że takie oświadczenie przerywa bieg przedawnienia - nie wiedziałeś Oj co to to nie ... to nie jest uznanie ... Zatem piszesz nie na temat. A wręcz przeciwnie. Trudno jest przed sądem udowodnić, że takie pismo to uznanie długu i przerwanie biegu. Między innymi po to.Po to jest to całe przedawnienie, żeby nie trzeba było pamiętać iHe he ... Nie, nie po to. .... -- Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008 |
|
Data: 2010-12-10 09:00:10 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Kruk nęka telefonicznie | |
W dniu 10.12.2010 03:17, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
Tylko że takie oświadczenie przerywa bieg przedawnienia - nie wiedziałeś O'RLY? Zatem piszesz nie na temat. Ale masz jakieś wsparcie? Między innymi po to.Po to jest to całe przedawnienie, żeby nie trzeba było pamiętać iHe he ... Nie, nie po to. No to po co, hmm? |
|
Data: 2010-12-10 09:48:49 | |
Autor: Icek | |
Kruk nęka telefonicznie | |
> Tylko że takie oświadczenie przerywa bieg przedawnienia - nie wiedziałeś taaaa, do tego firma windykacyjna wpłąca sobie 100 złotych na poczcie, podaje dane wpłącającego, do tego jest pismo, ze prosi o wpłątę na raty i po temacie. Jak dług jest kilkunastotysięczny to się opłaca Icek |
|
Data: 2010-12-09 09:31:00 | |
Autor: niusy.pl | |
Kruk nęka telefonicznie | |
Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" <usenet@motopower.pl> - w razie sprzeciwu dłużnika wpisanego do rejestru, wpis się ... a potem przypomina mu się, że co prawda nie zapłacił na czas a dopiero po wezwaniu, ale dokumentów oczywiście już nie ma...
... i właśnie dlatego długi przedawnione nie powinny się w nim znaleźć.
Do tego nie potrzeba wpisywać w nim długów przedawnionych. Wierzyciel ma naprawdę dużo czasu by zobowiązania dochodzić. |