Data: 2009-05-27 17:37:17 | |
Autor: cirrus | |
Krwawy "idol". | |
# Mając zaledwie 29 lat, pierwszy raz zastrzelił człowieka. Od tego czasu zabijanie stało się prawdziwą pasją El Commendante. Mordował dzieci, kobiety i bezbronnych mężczyzn. W swoim testamencie gloryfikował nienawiść, która "czyni z człowieka bezwzględną maszynę do zabijania". Jest odpowiedzialny za dziesiątki krwawych zabójstw, gwałtów i tortur. Idol setek tysięcy rozwydrzonych wyrostków, infantylnych prezenterek telewizyjnych i domorosłych, lewicowych "historyków". We wtorek minęła 77. rocznica urodzin jednego z najbardziej okrutnych zbrodniarzy XX wieku - Ernesta Guevary "Che".
"(...) Karabin jest bronią zalecaną do strzelania z balkonów, tarasów i podwórek do celów cywilnych" (sic!) - mawiał Che Guevara, ojciec współczesnego terroryzmu, osławiony zabójca, który - nie grzesząc odwagą w walce - jednocześnie okazywał się sadystycznym, wyrachowanym katem, który pastwił się nad wziętymi do niewoli przeciwnikami socjalistycznej rewolucji. Tchórz, zabójca dzieci - tak postać urodzonego 14 czerwca 1928 r. El Commendante charakteryzuje Humberto Fontova, autor opublikowanej niedawno w Stanach Zjednoczonych głośnej książki "Fidel; Hollywood´s Favorite Tyrant", poświęconej lewicowym, totalitarnym sympatiom hollywoodzkich aktorów. Jednak nie tylko wśród establishmentu Hollywood, coraz silniej popadającego w uwielbienie dla lewicowych zbrodniarzy i bandytów, Che Guevara zdobywa rosnącą popularność. Niestety, również i w Polsce nienormalnie normalnym widokiem stał się obraz kilkunastoletniego młodzieńca czy utapirowanej panienki odzianych w koszulkę z obowiązkowo nadrukowanym wizerunkiem głowy socjalistycznego guru Che. W specjalnym przemówieniu po śmierci Guevary jego wielki przyjaciel Fidel Castro, do dziś trzymający Kubę żelazną pięścią komunistycznego totalitaryzmu, powiedział: "W przyszłości przykład Che będzie powszechny. Znikną narodowe flagi, nacjonalizm i egoizm narodowy, tak jak zniknęły one z jego serca i umysłu". Ponura wizja kubańskiego satrapy, niestety, się spełnia. Modę na gloryfikowanie Guevary szerzą niezbyt inteligentne, niezbyt wykształcone, ale za to zawsze dyspozycyjne gwiazdeczki szklanego ekranu. Jak również skądinąd znakomity muzyk Carlos Santana, który na uroczystość wręczenia Oskarów przyszedł ubrany w koszulkę z nadrukowanym wizerunkiem Che Guevary. I nie przeszkadzało mu bynajmniej to, że właśnie reżim El Commendante zakwalifikował na Kubie słuchanie piosenek Santany jako przestępstw. W swojej książce, w specjalnym liście do Santany, Humberto Fontova napisał: "... w połowie lat 60. Fidel i twoja czarująca ikona z koszulki zakładali na Kubie obozy koncentracyjne dla między innymi ´elementów antysocjalistycznych´ i ´młodocianych przestępców´. Poza przedstawicielami cyganerii artystycznej i homoseksualistami, obozy te zapełniali ´roqueros´, którzy w oczach Che i Fidela byli równie bezużyteczni, jak ´młodociani przestępcy´. ´Roquero´ - to nieszczęsny młodzian, który próbował na Kubie słuchać jankesko-imperialistycznej muzyki. Compadre Carlos?". Noszenie koszulki z Che, tak jak kupno "Dzienników motocyklowych" - zakłamanego, fałszywego obrazu młodości tego rewolucjonisty, stało się "trendy" i "cool" w środowisku rozpieszczonych nuworyszy. Niektórzy powołują się przy tym na słowa Jeana Paula Sartre´a, który Ernesta Guevarę nazwał "najpiękniejszą postacią naszych czasów". Problem pojawia się tak naprawdę dopiero wówczas, gdy wielbicielowi Guevary zadać pytanie o to, kim był naprawdę El Commendante. Analiza historyczna i biograficzna faktów dotyczących życia tego "bohatera lewicy" nie pozostawia cienia wątpliwości - Guevara był bezlitosnym, okrutnym mordercą, który z zabijania uczynił prawdziwy festyn szalonej nienawiści socjalistów. Dzisiaj szacuje się, że ofiarami Ernesta Che Guevary padło około 1700 osób zakatowanych, zamordowanych osobiście lub na bezpośrednie polecenie idola światowego lewactwa. "Pewnego ranka zaskoczył i obudził nas straszny dźwięk otwieranych zardzewiałych drzwi, a strażnicy Che wrzucili do celi nowego więźnia. Miał obitą i pokrytą krwią twarz. Wytrzeszczał jedynie oczy. To był chłopiec, nie mógł być starszy niż 12, no, może 14 lat. (...) Próbowałem bronić tatę - wykrztusił zakrwawiony chłopiec. Próbowałem powstrzymać tych komunistycznych s..., aby go nie zabijali. Ale i tak wysłali go przed pluton. (...) Wkrótce powróciły bandziory Che, otworzyły się zardzewiałe drzwi i wywlekli z celi mężnego chłopca. Wszyscy rzuciliśmy się do okna, które wychodziło na plac egzekucji. Nie mogliśmy uwierzyć, że go zamordują! (...) Wtedy zobaczyliśmy, że Che wyjmuje pistolet z kabury. Wydawało się, że to nie może się zdarzyć. Ale Che podniósł pistolet, przyłożył lufę do karku chłopca i strzelił. Kula niemalże oderwała chłopcu głowę. (... ) Gdy morderstwo zostało zakończone, Che spojrzał na nas, podniósł pistolet i - bam, bam, bam - opróżnił magazynek w naszym kierunku. Kilku z nas odniosło rany od jego strzałów (...)" - tak kilka lat temu w artykule opublikowanym na łamach "El Nuevo Herold" opisywał swoje wspomnienia z uwięzienia przez Che Guevarę - Pierre San Martin, mężczyzna, któremu udało się przeżyć gehennę więzienia i tortur w wykonaniu socjalistycznego "bohatera". Czternastoletni chłopiec torturowany i zamordowany przez El Commendante tylko dlatego, że miał odwagę prosić o życie dla własnego ojca, nie był pierwszą ofiarą Guevary. I nie ostatnią. El Commendante kochał zabijanie. I tak naprawdę było mu wszystko jedno, czy krew, którą napawał oczy, płynie ze zwłok zamordowanego przeciwnika socjalizmu, czy też ofiarą tego psychopaty jest wierny mu wyznawca. Pascal Fontanie, współautor słynnej "Czarnej księgi komunizmu", opisuje inny przypadek zamordowania przez Ernesta Guevarę zaledwie kilkunastoletniego chłopca, żołnierza jednego z oddziałów podległych Che. Powód zabójstwa był prozaiczny i porażający w swoim okrucieństwie - głodny chłopiec z oddziału guerillas ukradł porcję jedzenia. "Nienawiść to element walki (...) przekracza naturalne granice człowieka i zamienia go (...) w bezwzględną maszynę do zabijania. Tacy muszą być nasi żołnierze" - pisał w swoim testamencie Che. I taki właśnie był - bezwzględną, pozbawioną wyższych uczuć, psychopatyczną maszyną do zabijania. W imię własnych porachunków, ale nade wszystko w imię socjalizmu. # Ze strony: http://tnij.org/dg12 W 1957 roku po raz pierwszy własnoręcznie zabił człowieka. Kiedy sam ginął w 1967 roku, brudny, przerażony, błagający o litość w dżungli opodal wioski La Higuera, jego sumienie obciążała śmierć, według różnych źródeł, od 700 do 1700 osób. Już po obaleniu legalnego rządu kubańskiego Fulgencio Batisty, Guevara został mianowany komendantem więzienia La Cabana. Tam osobiście nadzorował przesłuchania, tortury i egzekucje. Więźniowie, którzy przeżyli gehennę Cabany, wspominają w swoich pamiętnikach i listach, iż Guevara w upojeniu alkoholowym znajdował niezwykłą, wręcz masochistyczną, przyjemność w osobistym zadawaniu śmierci tym, których reżim Castro uznał za wrogów systemu. Jako prokurator El Commendante wydawał właściwie tylko dwa wyroki: wieloletnie więzienie lub - co zdarzało się o wiele częściej - śmierć oskarżonego. Jako szef kubańskiego Banku Centralnego Guevara odpowiedzialny jest za zrujnowanie gospodarki tego kraju i głód dziesiątek tysięcy Kubańczyków. Będąc prawą ręką Fidela Castro, zakładał obozy koncentracyjne i specjalne obozy resocjalizacyjne przeznaczone głównie dla młodych ludzi. Śmiertelność w tych obozach pracy przekraczała 50 procent. W wywiadach dla mediów Guevara podkreślał, iż jest gotów poświęcić życie wszystkich Kubańczyków, byle światowy socjalizm mógł tryumfować. W 1962 roku Che z wielkim żalem przyjął wycofanie z terenu Kuby sowieckich pocisków wyposażonych w głowice nuklearne. W wywiadzie dla jednej z zachodnich gazet mówi, że chętnie wystrzeliłby je w cel. Całą rozmowę przytacza "Los Angeles Daily News": "Gdyby rakiety były w moich rękach, zostałyby odpalone i trafiłyby w cele, na które były nakierowane - powiedział Che. Gdy dziennikarz zwrócił mu uwagę, że amerykański odwet zniszczyłby przecież całą Kubę, odpowiedział: "Być może. Tak mogłyby potoczyć się wydarzenia. Ale cel zostałby osiągnięty. Razem z nami na dnie oceanu wylądowałby również jankeski imperializm" (sic!). -- stevep |
|
Data: 2009-05-27 17:46:26 | |
Autor: mkarwan | |
Krwawy "idol". | |
Użytkownik "cirrus" <cirrus@tinvalid.kdami.net> napisał w wiadomości news:gvjk93$cal$1news.vectranet.pl... Czemu spamujesz psp, to kolejny siódmy już twój nowy wątek. Rano w ciągu 30 minut rozpocząłeś 6 nowych wątków. Codziennie rano spamujesz psp. Po co to robisz? Złośliwie? A może jest durniem który nie rozumie tego co robi? |
|
Data: 2009-05-27 18:39:10 | |
Autor: Diabełson | |
Krwawy "idol". | |
mkarwan pisze:
mkurwan jestes żałosny - przyganiał spamerski kocioł garnkowi -- ! POSŁUSZEŃSTVVÓ ! ! ÓÓÓ ! VV.VV. ! -- - józnet jest nasz ! APD ! ÓÓÓ ! |
|
Data: 2009-05-27 18:42:04 | |
Autor: Lorn | |
Krwawy "idol". | |
Diabełson pisze:
mkarwan pisze: Niekoniecznie. mkarwan trzyma się zasad... Trzy wątki na dobę. :> -- Immortal silence gathers illusions inside... |
|
Data: 2009-05-27 18:45:52 | |
Autor: Diabełson | |
Krwawy "idol". | |
Lorn pisze:
Diabełson pisze:nie liczę rozbitych aut na lawecie, nie liczę głupich postów w juznecie -- ! POSŁUSZEŃSTVVÓ ! ! ÓÓÓ ! VV.VV. ! -- - józnet jest nasz ! APD ! ÓÓÓ ! |
|
Data: 2009-05-27 23:16:36 | |
Autor: jadrys | |
Krwawy "idol". | |
cirrus pisze:
To już nie bełkot, to propagandowy rzygowiny.. -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. |
|
Data: 2009-05-27 21:49:20 | |
Autor: Hans Kloss | |
Krwawy | |
jadrys <che@yahoo.com> napisał(a):
To już nie bełkot, to propagandowy rzygowiny.. To jest łagodna wersja prawdy o twoim idolu ;). Bydle było po prostu psychopatycznym mordercą co potwierdzają dziesiątki (moze nawet setki) naocznych świadków jego wyczynów. A człowiek który go rozwalił nie zrobił tego ani za górę jankeskich dolarów ani z powodów ideowych tylko po to żeby pomścić śmierć swoich przyjaciół. J-23 -- |
|
Data: 2009-05-28 00:07:20 | |
Autor: jadrys | |
Krwawy | |
Hans Kloss pisze:
jadrys <che@yahoo.com> napisał(a): To dlaczego czekał na decyzję Waszyngtonu co do egzekucji 4 dni? -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. |
|
Data: 2009-05-27 15:59:38 | |
Autor: mrdevilyn | |
Krwawy | |
On 28 Maj, 00:07, jadrys <c...@yahoo.com> wrote:
To dlaczego czekał na decyzję Waszyngtonu co do egzekucji 4 dni? Nie wiem (i ty pewnie też) czy decyzja przyszła z Waszyngtonu czy od prezydenta Boliwii. Wiem ze obawiał się realnie odbicia Castro, wiem że był zdyscyplinowanym zołnierzem który nie rozwaliłby samowolnie nawet najbardziej znienawidzonego wroga gdyby przełozeni mieli wobec więźnia inne plany. Najwyraźniej nie mieli innych.... i trudno im się dziwić, jakie plany moznaby dzisiaj miec wobec np. schwytanego ibn Ladena? Chyba tylko wyciągnięcie wszystkiego co wie a potem rozwałka.. Trzymanie takiego gada w więzieniu to kuszenie losu i czekanie na moment gdy np. jego koleżkowie wezmą w jakiejs szkole 300 dzieci jako zakładników i będą co godzinkę zabijać jedno żadając uwolnienia "towarzysza". J-23 |
|
Data: 2009-05-28 09:12:45 | |
Autor: jadrys | |
Krwawy | |
mrdevilyn@gmail.com pisze:
On 28 Maj, 00:07, jadrys <c...@yahoo.com> wrote: Wiadomo tylko że CIA koordynowała akcję armii Boliwijskiej przeciw niemu. Wiem ze obawiał się realnie odbicia Castro, wiem Dziwne - trochę wcześniej piszesz że zrobił to z zemsty.. Wiesz Hans- przeczytałem na temat wyzwoleńczej walki Guevary tony książek, obejrzałem dziesiątki filmów i jakoś nie kojarzę tego Twojego żołnierza mordercę zabijającego związanego nawet nie swojego przeciwnika ( CHE nie walczył z żołnierzami). Czyżby wyczyny tego dzielnego wojaka-mordercy pojawiły się niedawno w Wikipedii? Najwyraźniej nie mieli innych.... i trudno im się Typowe prawicowe pitolenie.. Czy w waszym zachowaniu nie ma miejsca na uczciwy proces? Rozumiem że rozwałkę cara Mikołaja też popierasz? J-23 -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. |
|
Data: 2009-05-28 09:45:18 | |
Autor: Hans Kloss | |
Krwawy | |
jadrys <che@yahoo.com> napisał(a):
Dziwne - trochę wcześniej piszesz że zrobił to z zemsty..Dla zemsty to on się zgłosił do tej akcji na ochotnika. Inni nie zabardzo się do tego kwapili obawiając sie poźniejszych konsekwencji zwłaszcza dla swoich rodzin. Wiesz Hans- przeczytałem na temat wyzwoleńczej walki Guevary tony książek, obejrzałem dziesiątki filmówPrzez kogo napisanych i nakręconych, czy aby nie przez fanatycznych aopologetów wszelkich rewolucji i lewactwa? Spójrz prawdzie w oczy-komu innemu chciałoby się pisać ksiązki i kręcic filmy o takim typie? Jakims wyjątkiem był tu chyba ten film dokumentalny (kręcony bodaj przez jakichs Szwedów), tez nieźle lewicujący ale starający sie uszanować choćby podstawowe zasady obiektywizmu. Czyżby wyczyny tego dzielnego wojaka-mordercy pojawiły się niedawno w Wikipedii?Ujawnił sie pod koniec lat 90tych, w 2001 powstał film dokumentalny z jego udziałem. A twoja negatywna opinia o wikipedii jest IMO zupełnie nie uszasadniona. Typowe prawicowe pitolenie.. Czy w waszym zachowaniu nie ma miejsca na uczciwy proces? Rozumiem że rozwałkę cara Mikołaja też popierasz?Niby dlaczego mam popierać czerwone barbarzyństwo? A uczciwy proces to jest luksus który czerwonej bandzie "rewolucjonistów" i terrorystów po prostu nie przysługuje. Swoją działalnościa i negowaniem istniejącego porządku postawili się poza nawiasem społeczeństwa i cywilizacji, stali się jak zwierzęta i powinno się ich scigać i zabijac jak wsciekłe psy- bez sądów, bez zbędnych ceregieli i bez rozczulania się. Jak sobie zresztą wyobrażasz uczciwy proces takiego Hitlera czy Goeringa? Przeciez ich nie obowiązywało prawo angielskie czy amerykańskie, obowiązujacego wówczas prawa międzynarodowego starali się przestrzegać (przestrzegali go zresztą w stopniu o wiele większym niz np. sowieci) a wobec prawa III Rzeszy byli jak najbardziej w porządku (sami je zresztą stanowili). Robiac im uczciwy proces (nie sądową farsę jak w Norymberdze) musiałbyś ich wypuścić bo niby z jakiego kodeksu i z jakiego paragrafu mialbyś ich skazac? ;)). Podobnie z ibn Ladenem. Jego postępowanie w myśl prawa szariatu jest jak najbardziej prawidłowe, jako obywatela saudyjskiego nie obowiązuje go prawo amerykańskie, swoje "zbrodnie" popelnia poza terytorium USA.. każdy obiektywny, bezstronny sąd powinien go wiec uwolnić od winy i kary. Zapomnij wiec o uczciwych procesach "rewolucjonistów". J-23 -- |
|
Data: 2009-05-28 13:11:28 | |
Autor: jadrys | |
Krwawy | |
Hans Kloss pisze:
jadrys <che@yahoo.com> napisał(a): Teraz wchodzi na ekrany kin fabularyzowany dokument pt. CHE (The Argentine) podobno wiernie ukazujący życiorys Guevary.. Tylko wielkie pytanie czy ci co o tym decydują u nas dopuszczą go na ekrany naszych kin.. Nie chciałbym go oglądać w Niemczech, tym bardziej że nie najlepiej znam niemiecki.. A jednak prawdziwa..
Widzę że czerwonego nie, ale czarne jak najbardziej.. A uczciwy proces to jest luksus który czerwonej bandzie "rewolucjonistów" i terrorystów po prostu nie przysługuje. Swoją działalnościa i negowaniem istniejącego porządku postawili się poza nawiasem społeczeństwa i cywilizacji, stali się jak zwierzęta i powinno się ich scigać i zabijac jak wsciekłe psy- bez sądów, bez zbędnych ceregieli i bez rozczulania się. Bez komentarza.. Jak sobie zresztą wyobrażasz uczciwy proces takiego Hitlera czy Goeringa? Przeciez ich nie obowiązywało prawo angielskie czy amerykańskie, obowiązujacego wówczas prawa międzynarodowego starali się przestrzegać (przestrzegali go zresztą w stopniu o wiele większym niz np. sowieci) a wobec prawa III Rzeszy byli jak najbardziej w porządku (sami je zresztą stanowili). Robiac im uczciwy proces (nie sądową farsę jak w Norymberdze) musiałbyś ich wypuścić bo niby z jakiego kodeksu i z jakiego paragrafu mialbyś ich skazac? ;)).To jest (czy był) jakiś kodeks karny który sankcjonuje mordowanie? I nie sądzę żeby proces w Norymberdze był "farsą".. Podobnie z ibn Ladenem. Jego postępowanie w myśl prawa szariatu jest jak najbardziej prawidłowe, jako obywatela saudyjskiego nie obowiązuje go prawo amerykańskie, swoje "zbrodnie" popelnia poza terytorium USA.. każdy obiektywny, bezstronny sąd powinien go wiec uwolnić od winy i kary.Żadne prawo nie pozwala mordować bezkarnie.. -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. |
|
Data: 2009-05-28 12:24:09 | |
Autor: Hans Kloss | |
Krwawy | |
jadrys <che@yahoo.com> napisał(a):
A jednak prawdziwa..Niemniej jednak fałszywa. To jest (czy był) jakiś kodeks karny który sankcjonuje mordowanie?Znasz prawodawstwo III rzeszy? Bo to jemu podlegali Hitler, Goering i ich koledzy. I nie sądzę żeby proces w Norymberdze był "farsą"..O przestepstwa z jakiego artykułu jakiego kodeksu ostkarzeni byli podsądni, na jakiej podstawie prawnej? I dlaczego byli sądzeni przez swoich wrogów z niedawnej wojny od których nijak nie mogli oczekiwać obiektywizmu? ;) Żadne prawo nie pozwala mordować bezkarnie.. Nieprawda, prawo szariatu pozwala. Oczywiście wg teg prawa nie jest to zadne morderstwo, podobnie jak wg naszego nie jest nim pozbawienie życia napastnika w samoobronie albo uśmiercenie kogoś w wyniku działania nie zamierzonego. Ale także zwyklego zabójstwa mozna dokonac w całkowitej zgodności z prawem- skrobanka, zabicie wrogiego żołnierza na wojnie, zabicie uciekającego przestępcy przez policjanta.... J-23 -- |
|
Data: 2009-05-28 15:15:35 | |
Autor: jadrys | |
Krwawy | |
Hans Kloss pisze:
jadrys <che@yahoo.com> napisał(a): Po łebkach, ale nie widzę tam paragrafów które by pozwalały na bezkarne mordowanie.. Chodziło przede wszystkim o ludobójstwo.. No fakt nie powinni być sądzeni przez "stronę", i przez to nie można tego nazwać sprawiedliwym procesem tylko aktem zemsty.. Ale to trudno nazwać morderstwem.. -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. |
|
Data: 2009-05-29 16:15:14 | |
Autor: Hans Kloss | |
Krwawy | |
jadrys <che@yahoo.com> napisał(a):
Po łebkach, ale nie widzę tam paragrafów które by pozwalały na bezkarne mordowanie.. Hitler nikogo nie zamordował, ani Goering, co do tego chyba wszyscy będą zgodni. Żaden z nich nie wydał nawet rozkazu zeby kogokolwiek zamordować- bezstronny i uczciwy sąd na bank uwolniłby ich od zarzutu morderstwa czy choćby współudziału. Chodziło przede wszystkim o ludobójstwo.. "Ludobójtwo"? Jaki to paragraf z jakiego kodeksu karnego? Bo jeżeli mnie pamięć nie myli to takiego przestępstwa nie przewidywał ŻADEN kodeks karny obowiązujący do 1945 roku. Ten termin został ukuty ad hoc z okazji farsy norymberskiej i spopularyzowany w latach poźniejszych. Jakie masz zdanie na temat sądzenia ludzi za przestępstwo, które przestępstwem w momencie jego dokonywania nie było? Ale to trudno nazwać morderstwem..Dla porządnego buddysty KAŻDE pozbawienie zycia drugiego człowieka jest morderstwem, nawet takie dokonane w obronie własnej. J-23 PS. Mam już ten film o Guevarze. Nazywa się: Sacrificio: Who Betrayed Che Guevara, po szwedzku ale są angielskie napisy (i hiszpańskie też). Właśnie ogladam, zaczyna się przemówieniem Guevary o klasie robotniczej miast i wsi ludu pracującego...bełot zupełnie taki jakby to towarzysz Gomułka przemawiał. Btw. towarzysza Gomułke znał całkiem dobrze dziadek mojej zony, niestety już nie żyje, ona zapamiętała tylko kilka historyjek o nim a były tego ponoć dziesiątki bo ludzie sobie często łacha z Władzia ciągnęli. -- |
|
Data: 2009-05-29 19:34:52 | |
Autor: jadrys | |
Krwawy | |
Hans Kloss pisze:
jadrys <che@yahoo.com> napisał(a):Jak wyżej wymienieni nie wydali to rzeczywiście bezstronny sąd mógłby oddalić zarzuty. Ale szef OKW Kaitel to jednak słusznie został powieszony , jego słynny rozkaz o rozstrzeliwaniu jeńców radzieckich.. Jak najbardziej negatywne.. Bo czyż nie jest tak: dozwolone jest wszystko to czego prawo w danej chwili nie zabrania..
Nie widzę nic w tym złego - wielcy ludzie przeważnie ni są dobrymi mówcami.. Btw. towarzysza Gomułke znał całkiem dobrze dziadek mojej zony, niestety już nie żyje, ona zapamiętała tylko kilka historyjek o nim a były tego ponoć dziesiątki bo ludzie sobie często łacha z Władzia ciągnęli.Mój ojciec mówił że go spotkał osobiście. -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. |
|
Data: 2009-05-29 18:53:27 | |
Autor: Hans Kloss | |
Krwawy | |
jadrys <che@yahoo.com> napisał(a):
Ale szef OKW Kaitel to jednak słusznie został powieszony , jego słynny rozkaz o rozstrzeliwaniu jeńców radzieckich.. Rosjanie robili dokładnie to samo i to jako pierwsi, co łatwo byłoby na uczciwym procesie udowodnić (ot, chocby sprawa mordu w Katyniu). Nie podpisali zresztą konwencji genewskiej więc ich jeńców nie chroniło zadne prawo międzynarodowe i dopuszczalna była zasada wzajemności. Jak najbardziej negatywne.. Bo czyż nie jest tak: dozwolone jest wszystko to czego prawo w danej chwili nie zabrania.. Więc sam widzisz.... masowych morderców należałoby prawdopodobnie uwolnić od winy. Takich się ie sadzi, ich sie po prostu zabija. Dotyczy to wszelkiej masci rewolucjonistów, terrorystów, Zbrodniczych przywódców w rodzaju Pol- Pota czy Hitlera itp. Sądy, kodeksy i domniemanie niewinności to pomysły skrojone na miare przeciętnego człowieka, tych niezwykłych nalezy traktować wyjątkowo ;). Nie widzę nic w tym złego - wielcy ludzie przeważnie ni są dobrymi mówcami.. Nie chodzi o to jak mówi ale CO mówi. Wyświechtane, oklepane komunistyczne frazesy żywcem spisane z miliona podobnych partyjnych przemówień. J-23 -- |
|
Data: 2009-05-30 23:31:53 | |
Autor: jadrys | |
Krwawy | |
Hans Kloss pisze:
jadrys <che@yahoo.com> napisał(a): Naprawdę pierwsze słyszę żeby ktoś u sowietów wydał oficjalny rozkaz rozstrzeliwania niemieckich jeńców wojennych..
Oj Hans, chyba nie tędy droga. To i może przez to nie był przywódcą jakiejś partii, ale dobrym żołnierzem rewolucji.. -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. |
|
Data: 2009-05-30 16:38:52 | |
Autor: mrdevilyn | |
Krwawy | |
On 30 Maj, 23:31, jadrys <c...@yahoo.com> wrote:
Naprawdę pierwsze słyszę żeby ktoś u sowietów wydał oficjalny rozkaz ROTFL. Spytaj dowolnego byłego krasnoarmiejca od starsziny wzwyż, to usłyszysz. Ale zeby nie było wątpliwości- ja do nich nie mam pretensji. Ani do Niemców że widząc co rusy wyprawiają z niemieckimi jeńcami robili z ruskimi to samo. Btw. słyszales o słynnym rozkazie Stalina że kazdego żolnierza w niemieckiej niewoli krassnaja armia ma traktować jak zdrajcę? I traktowali, rozwalali swoich za to ze się dali zlapać Niemcom. Btw2- o rozkazie rozwalenia polskich jeńców w Katyniu też nikt nie słyszał do czasu aż Jelcyn przyznał że taki rozkaz jest w strzeżonych zbiorach archiwalnych. Btw3. A może słyszałeś o zsyłaniu niemieckich jeńców na powolne zdychanie do sowieckich kopalni uranu? Oj Hans, chyba nie tędy droga.No tak, zawsze można takiego Hitlera czy Carlosa uwolnić od winy i kary. On niewinny, on przeciez dla idei.....Albo zorganizować farsę sądową upewniając młodzież że takie pojęcia jak "niezawisły sąd" "prawo do rzetelnej obrony" czy "domniemanie niewinności" to frazesy funta klaków nie warte. To i może przez to nie był przywódcą jakiejś partii, ale dobrym żołnierzem rewolucji.. A to na pewno. Podobnie jak Heydrich był doskonałym żołnierzem fuehrera. Wiesz co zrobił jak Czesi zorganizowali na niego ten słynny zamach? Wyciągnął, juz bedąc ranny, pistolet i zacząła się ostrzeliwać a potem ŚCIGAĆ sam jeden uciekających zamachowców. Być może ten wysiłek fizyczny przyczynił się później do jego śmierci w szpitalu. Doskonały, twardy i odważny żołnierz. Gdyby przeżył zamach to po schwytaniu nalezało go więc, przez szacunek dla tej odwagi, rozstrzelac a nie powiesić jak innych. J-23 |
|
Data: 2009-05-31 20:41:00 | |
Autor: jadrys | |
Krwawy | |
mrdevilyn@gmail.com pisze:
On 30 Maj, 23:31, jadrys <c...@yahoo.com> wrote: Chłopie, Ty nie wiesz ci mówisz - zbiry faszystowskie przechodząc przez Białoruś na przeciągu kilkudziesięciu kilometrów palili wszystkie wsie i zabijali wszystko co żywe.. Btw. słyszales o słynnym rozkazie Nie słyszałem. Słyszałem natomiast że z wielką determinacją ścigał i eliminował po całym świecie "własowców".. I traktowali, rozwalali swoich za to ze się Nie ZSRR zaczął tą wojnę.. Jednak co do tego mordu Katyńskiego to nie widzę dla tej kanalii Stalina żadnego usprawiedliwienia..
Wiesz, nawet bym zrozumiał kogoś osobiście poszkodowanego wykonywującego "samosąd", ale skąd tyla zapalczywości w osobach trzecich których osobiście sprawa nie dotyczy. Niestety ja dla morderców niewinnych nie mam żadnego szacunku.. -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. |
|
Data: 2009-05-31 21:48:39 | |
Autor: Hans Kloss | |
Krwawy | |
jadrys <che@yahoo.com> napisał(a):
Chłopie, Ty nie wiesz ci mówisz - zbiry faszystowskieOpowiedziec ci jak ruska "partyzantka" podszywający się pod Ukraińców wyrzynała polskie wsie na wschodzie? Opowiedzieć ci skąd upowcy mieli pepesze? Nie słyszałem.To usłysz, bo taki był osobisty rozkaz Stalina. m.in. ze względu na ten rozkaz nie wymienił swojego wziętego do niewoli syna na von Paulusa. Nie ZSRR zaczął tą wojnę..KPISZ CZY O DROGE PYTASZ? Ribbentrop pojechał do Moskwy i uzgodnił wspólne uderzenie na Polskę i podział jej terytoriów, po czym sowieci uczynili dokładnie to co z Niemcami ustalili. Jak nie oni zaczeli TO KTO?? Jednak co do tego mordu Katyńskiego to nie widzę dla tej kanalii Stalina żadnego usprawiedliwienia..A ja widzę. Tzn. nie tyle usprawiedliwienie co raczej wyjasnienie- ROBILI TO CO ZWYKLE ROBIĄ KOMUNIŚCI. Z polskimi jeńcami zrobili dokładnie to samo co przedtem zrobili z dziesiątkami tysięcy swoich "białych" rodaków i co później robili z jeńcami niemieckimi a jeszcze później z niemieckimi kobietami, dziećmi i cywilami. Wiesz, nawet bym zrozumiał kogoś osobiście poszkodowanego wykonywującego "samosąd", ale skąd tyla zapalczywości w osobach trzecich których osobiście sprawa nie dotyczy. Jakby ci czerwoni 2/3 rodziny wymordowali to wiedziałbyć że należy na zimne dmuchać. Lepsze 1000 czerwonych w dole z wapnem niż kolejne miliony niewinnych ludzi zamęczonychh przez te zwierzęta. Niestety ja dla morderców niewinnych nie mam żadnego szacunku.. To skąd u ciebie tyle podziwu dla Guevary? J-23 -- |
|
Data: 2009-06-01 08:29:51 | |
Autor: jadrys | |
Krwawy | |
Hans Kloss pisze:
jadrys <che@yahoo.com> napisał(a): Ruska to znaczy Rosyjska? Hans pomyśl logicznie - poco ruski mieliby "wyrzynać polskie wsie" Pepesze w tamtym czasie nietrudno było zdobyć w taki czy inny sposób.. Znacznie bardziej intryguje mnie pytanie - skąd w czasie rebelii w Jugosławii separatyści chorwaccy mieli czołgi?
Widać po tym że facet jaki był taki był, jednak nie czerpał osobistych korzyści z tej wojny. Samo wysłanie syna na front o czymś świadczy.
Mówię o wojnie ZSRR- Niemcy. A tak swoją drogą - jaki pakt podpisała Polska z hitlerowcami w sprawie aneksji Czechosłowacji?
Jednak w moich oczach usprawiedliwienia nie ma tylko ten bezsensowny mord w Katyniu. W pozostałych sprawach o których piszesz chodziło przede wszystkim o zemstę. Czy mieli Saszki i Wanie puścić płazem swoje pomordowane rodziny, spalone wsie itd? Przede wszystkim z jego bezinteresowności - mógłby być kimś wielkim, opływać w bogactwa, ale on wolał walczyć jako żołnierz z karabinem w ręku.. Zaprawdę powiadam Ci że mało jest takich ludzi na świecie.. -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. |
|
Data: 2009-06-01 07:39:03 | |
Autor: Hans Kloss | |
Krwawy | |
jadrys <che@yahoo.com> napisał(a):
Hans pomyśl logicznie - poco ruski mieliby "wyrzynać polskie wsie" Dla postrachu, żeby inne mieszkajace tam Polaczki dostarczały im bez oporu samogonu, żarcia i kobiet. Oprócz teg prawdopodobie dostali taki rozkaz z naczalstwa, bo na tych ziemiach Polaczków miało docelowo nie byc. Pepesze w tamtym czasie nietrudno było zdobyć w taki czy inny sposób..Mój ojciec widział jak Niemcy we Lwowie zlikwidowali tajną zbrojownię UPA w cerkwi świetego Jura. Wynosili stamtąd całe naręcza broni, wśród której rospoznał tylko charakterystyczne pepesze. Tego były dziesiątki i setki, niemcy co najmniej 2 ciężarówki bronią załadowali. Znacznie bardziej intryguje mnie pytanie - skąd w czasie rebelii w Jugosławii separatyści chorwaccy mieli czołgi? A co w tym intrygującego- od Niemców. Mnie bardziej intryguje jak Niemcy namówili Clintona do poparcia tej wojny? Ameryka nie miła w tym żadnego interesu, a nawet jakby wręcz przeciwnie. Widać po tym że facet jaki był taki był, jednak nie czerpał osobistych korzyści z tej wojny. Samo wysłanie syna na front o czymś świadczy. Innymi słowy wariat, szaleniec. Mówię o wojnie ZSRR- Niemcy.Mi bardzo do przekonani trafia teza Suworowa że ruscy podwieźli juz w 41 pod granicę z niemcami cały sprzęt, amunicje i prowiant. Wojsko ruskie siedziało j w wagonach gotowe do przyjazdu nad granicę gdy Hitler, ostrzeżony przez swój wywiad co sie święci, dał rozkaz do ataku- w bezsensownej porze roku, wlaściwie bez przygotowania. Alternatywna teza że oszalał a wraz z nim całe niemieckie dowództwo wydaje mi się znacznie mniej prawdopodobna. A tak swoją drogą - jaki pakt podpisała Polska z hitlerowcami w sprawie aneksji Czechosłowacji? Normalny, Polska miała zupełnie oficjalne pretensje graniczne do Czechosłowacji. Sowieci do nas takowych nie zgłaszali, mieliśmy z nimi podpisany traktat graniczny. J-23 -- |
|
Data: 2009-06-01 11:57:54 | |
Autor: jadrys | |
Krwawy | |
Hans Kloss pisze:
jadrys <che@yahoo.com> napisał(a): E tam, gdyby sowieci coś postanowili, to by to raczej to wykonali. Co niby by im mogło stanąć na przeszkodzie?
Może banderowcy zdobyli jakiś sowiecki arsenał, może kupili, możliwości jest wiele. Jedno jest pewne sowieci walczyli z UPA. Miała miała, to właśnie oni dostarczyli czołgi za pośrednictwem makaroniarzy. A miała dla tego że jankesi nie chcieli mieć w tym rejonie świata zbyt silnego sojusznika Rosji. To raczej szwaby nie mieli żadnego interesu. W każdym z ideowców tkwi ziarno szaleństwa.
Tak prawdę mówiąc to nawet nie słyszałem o "tezie Suworowa", i myślę że to kompletna bzdura . A Hitler wcale nie oszalał, po prostu liczył że przed zimą zdobędzie Moskwę i ZSRR się podda . Normalny, to znaczy jaki? Usiedli Beck i Ribbentrop przy mapie i zakreślili co kto bierze? Czy może ten podział łupów odbył się na wyższym szczeblu? -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. |
|
Data: 2009-06-01 11:30:14 | |
Autor: Hans Kloss | |
Krwawy | |
jadrys <che@yahoo.com> napisał(a):
E tam, gdyby sowieci coś postanowili, to by to raczej to wykonali. Co niby by im mogło stanąć na przeszkodzie? Wykonali ale później. Pod okupacją niemiecka mieli ograniczone możliwości manewru, poza tym pierwszoplanowym zadaniem sowieckiej partyzantki była dywersja. Może banderowcy zdobyli jakiś sowiecki arsenał, może kupili, możliwości jest wiele. Jedno jest pewne sowieci walczyli z UPA. Dostali broń od sowietów. Pokłocili się i zaczeli ze sobą walczyć później. Przecież antypolskie organizacje ukraińskich nacjonalistów, z których powstała UPA były finansowane i animowane przez sowiecką agenturę jeszcze przed wojną. Tak prawdę mówiąc to nawet nie słyszałem o "tezie Suworowa", i myślę że to kompletna bzdura. O tyle nie bzdura ze atak poprzedziły silne bombardowania sowieckich magazynów przygranicznych, co zgodnie potwierdzaj wszyscy świadkowie. A Hitler wcale nie oszalał, po prostu liczył że przed zimą zdobędzie Moskwę i ZSRR się podda.Dlaczego zatem nie zaczął ataku WCZESNIEJ, logika wskazałaby kwiecień jako optymalny termin? Czy może ten podział łupów odbył się na wyższym szczeblu?Na wyższymższym na pewno nie, nie przyglądałem się sprawie ale na pewno nie było w tej sprawie nawet osobistego spotkania ministrów. Podejrzewam że uzgodnienia zostały dokonane za pośrednictwem naszej ambasady w berlinie albo niemieckiej ambasady w Warszawie. J-23 -- |
|
Data: 2009-06-01 14:23:25 | |
Autor: jadrys | |
Krwawy | |
Hans Kloss pisze:
jadrys <che@yahoo.com> napisał(a): Niestety dla Twojej teorii - dywersja to było *jedyne* zadanie sowieckiej partyzantki.
Wiesz że hasło UPA brzmiało - Smiert Lacham żydam i komunistam? Ale nie wykluczam że sowieckie służby wykorzystywały UPA do doraźnych celów.. Przecież nawiasem pisząc to te sqr..le siebie byli warci..
Możliwe że w strefie przygranicznej były jakieś obiekty militarne przecież Stalin nie był naiwnym idiotą sądzącym że Hitler zostawi ZSRR w spokoju.. Jednak na pewno atak Hitlera nie był atakiem wyprzedzającym. Wtedy jeszcze liczył że pokona GB i to było wtedy jego celem nr. 1. A ja myślę że mógł być zawarty pakt w tej sprawie.. -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. |
|
Data: 2009-06-01 14:44:56 | |
Autor: Vic | |
Krwawy | |
jadrys wrote:
MoĹźliwe Ĺźe w strefie przygranicznej byĹy jakieĹ obiekty militarne przecieĹź Stalin nie byĹ naiwnym idiotÄ sÄ dzÄ cym Ĺźe Hitler zostawi ZSRR w spokoju.. Wszystko, kompletnie wszystko swiadczy o tym, ze istotnie byl atakiem wyprzedzajacym. A to nie byly "jakies obiekty militarne" tylko ogromne ilosci sprzetu, ktory byl sprzetem niemalze wylacznie do dzialan ofensywnych. Do obrony nadawal sie slabo, stad tak ogromne straty radzieckie w pierwszym okresie wojny. Armia radziecka skoncentrowana przy granicy NIE NADAWALA sie do obrony. Bo i nie do obrony zostala tam skoncentrowana... -- Vic ĐŁ ĐОНŃка и ĐżŃикаС ŃĐ°ŃŃкаС ;) |
|
Data: 2009-06-01 14:56:13 | |
Autor: jadrys | |
Krwawy | |
Vic pisze:
jadrys wrote: No dobrze, przyznam ci racjÄ jeĹli mi wymienisz parÄ typĂłw uzbrojenia do dziaĹaĹ ofensywnych bÄdÄ cych na wyposaĹźeniu armii czerwonej w 1941 roku.. Tylko mi nie mĂłw o tych tankietkach z tektury i tych nielicznych ciÄĹźkich czoĹgach KW xxx osiÄ gajÄ cych prÄdkoĹÄ kilku km/h.. Rosja w ogĂłle nie byĹa gotowa do Ĺźadnej wojny, ani obronnej ani tym bardziej ofensywnej.. -- Kapitalizm jest chorobÄ (zarazÄ ) z ktĂłrÄ naleĹźy walczyÄ.. |
|
Data: 2009-06-02 08:04:40 | |
Autor: Marek | |
Krwawy | |
jadrys pisze:
Vic pisze: ChĹopie, ty nie wiesz o czym piszesz. Nie kompromituj sie bardziej, chociaĹź o to moĹźe byÄ trudno. ZSRR przed 2 wojna Ĺwiatowa miaĹo najwiÄcej czoĹgĂłw na Ĺwiecie, najwiÄcej samolotĂłw, najlepsze wojska powietrzno desantowe. Niemcy podczas ataku na ZSRR w 41 roku, nie posiadali ANI JEDNEGO czoĹgu, ktĂłry mĂłgĹby mierzyÄ sie z czoĹgami KW. CO do ofensywnego charakteru armii czerwonej, nikt nie ma najmniejszych wÄ tpliwoĹci (nie liczÄ c ciebie), Suworow wielokrotnie powtarzaĹ, ze po podpisaniu paktu Ribbentrop-Molotow, rozebrano Linie Stalina ktĂłra miaĹa sĹuĹźyÄ obronie zachodniej granicy ZSRR. Wez ty sie najpierw za przeczytanie jakiejĹ ksiÄ Ĺźki historycznej, na poczÄ tek moĹźe coĹ Normana Davisa, bo narazie powtarzasz jakieĹ bzdury. Co do towarzysza Che, to dostaĹ to na co zasĹuĹźyĹ. CIA prawdopodobnie miaĹo w tym swĂłj udziaĹ i bardzo dobrze. Che byĹ jak wĹciekĹy pies, morderca bez skrupuĹĂłw. Marek |
|
Data: 2009-06-02 12:39:56 | |
Autor: jadrys | |
Krwawy | |
Marek pisze:
jadrys pisze: Faktycznie Che byĹ jak wĹciekĹy pies dla wyzyskiwaczy, normalni ludzie to wiedzÄ , i za to wĹaĹnie go ceniÄ i szanujÄ .. Do twojej oceny armii sowieckiej nie bÄdÄ siÄ ustosunkowywaĹ poniewaĹź prawie wszystko co napisaĹeĹ to bzdury wyssane z palca.. Za wyjÄ tkiem tej iloĹci tzw. "czoĹgĂłw". Ale byĹy to takie czoĹgi ktĂłre po uderzeniu pocisku kalibru 88mm. zmieniaĹy siÄ w stertÄ tektury.. -- Kapitalizm jest chorobÄ (zarazÄ ) z ktĂłrÄ naleĹźy walczyÄ.. |
|
Data: 2009-06-02 13:35:00 | |
Autor: Marek | |
Krwawy | |
jadrys pisze:
Tylko zatwardziaĹe komuchy go ceniÄ i szanujÄ . Do twojej oceny armii sowieckiej nie bÄdÄ siÄ ustosunkowywaĹ poniewaĹź prawie wszystko co napisaĹeĹ to bzdury wyssane z palca.. Za wyjÄ tkiem tej iloĹci tzw. "czoĹgĂłw". Ale byĹy to takie czoĹgi ktĂłre po uderzeniu pocisku kalibru 88mm. zmieniaĹy siÄ w stertÄ tektury.. Pierwszy link z brzegu http://pl.wikipedia.org/wiki/Armia_Czerwona Poczytaj chociaĹź to, skoro ksiÄ Ĺźek nie czytasz. A tu cytat dotyczÄ cy tzw. "czoĹgĂłw" "W chwili rozpoczÄcia niemieckiej inwazji na ZwiÄ zek Radziecki Armia Czerwona dysponowaĹa 508 czoĹgami KW. Ich opancerzenie okazaĹo siÄ na tyle skuteczne, Ĺźe Niemcy nie byli w stanie zniszczyÄ ich za pomocÄ wĹasnych czoĹgĂłw i broni przeciwpancernej i musieli polegaÄ na wsparciu lotniczym i artylerii przeciwlotniczej lub na haubicach kalibru 105 mm w przypadku napotkania tych czoĹgĂłw." Marek |
|
Data: 2009-06-02 14:58:57 | |
Autor: Vic | |
Krwawy | |
Marek wrote:
Poczytaj chociaĹź to, skoro ksiÄ Ĺźek nie czytasz. Marek, odpusc sobie. Juz go wczesniej namawialem do przeczytania "Wojny domowej w Rosji" Swaina, ale tez nie chcial. Rozumiesz, on jest na emeryturze - czasu mu brakuje na czytanie... -- Vic ĐŁ ĐОНŃка и ĐżŃикаС ŃĐ°ŃŃкаС ;) |
|
Data: 2009-06-02 17:38:52 | |
Autor: jadrys | |
Krwawy | |
Vic pisze:
Marek wrote: Nie mogÄ czytaÄ tego co mi podsuwacie. Gdybym to zaczÄ Ĺ robiÄ i jeszcze na dodatek liznÄ Ĺ trochÄ Herberta, to juĹź bym byĹ "wasz". Literatura propagandowa to potÄga.. -- Kapitalizm jest chorobÄ (zarazÄ ) z ktĂłrÄ naleĹźy walczyÄ.. |
|
Data: 2009-06-03 05:55:15 | |
Autor: cirrus | |
Krwawy | |
Użytkownik "jadrys" <che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:h03h27$g0a$1news.task.gda.pl...
Vic pisze: Wszystko co nie jest zgodne z twoimi wyobrażeniami to propaganda. -- stevep |
|
Data: 2009-06-03 09:24:50 | |
Autor: jadrys | |
Krwawy | |
cirrus pisze:
Użytkownik "jadrys" <che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:h03h27$g0a$1news.task.gda.pl... Przecież widzę że zdecydowana większość grupowiczów to tumany, nie głupi ale tumany. A skąd to ich otumanienie - ano dają posłuch bzdetom Herberta, słuchają Kaczmarskiego itd. Ja jestem od tego wolny i przez to mam jasny umysł.. -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. |
|
Data: 2009-06-03 11:14:22 | |
Autor: Marek | |
Krwawy | |
Vic pisze:
Marek wrote: ZauwaĹźyĹem. Faktycznie jakbym rozmawiaĹ ze ĹcianÄ :/ pozdrawiam Marek |
|
Data: 2009-06-02 15:47:32 | |
Autor: Pit Kowalski albo Nowak | |
Krwawy | |
Marek wrote:
jadrys pisze: Albo ten: http://pl.wikipedia.org/wiki/KW-1 #v+ Po ataku Rzeszy na Związek Radziecki w 1941 roku Armia Czerwona dysponowała 639 czołgami KW-1. [...] Zdarzyło się, że pojedynczy KW-1 zatrzymał sporą niemiecka grupę pancerną na 2 dni koło Ostrowa w obwodzie pskowskim. #v- Ruskie w chwili ataku miały ok 1500 T-34, KW-1 i KW-2 uważanych za lepsze niż niemieckie PzKpfw III. Razem Ruskie miały wg. różnych źródeł 11 000 - 28 000 czołgów. Niemcy zaatakowali liczbą ok. 3400 - 3600 wszystkich czołgów, a wiele z nich w starciu z T-34 nie miała większych szans. Ruskie miały też takie maszynki: http://pl.wikipedia.org/wiki/BT-7 #v+ Czołgi BT (ros. ???????????? ???? "bystrochodnyj tank" - czołg szybkobieżny) to seria czołgów lekkich produkowanych w Związku Radzieckim w atach 1932-41. Znane były jako "betka" lub "betjuszka". Czołgi BT mogły się poruszać zarówno na gąsienicach jak i na kołach, zdjęcie gąsienic i przejście na tryb kołowy zajmowało około 30 minut. [...] Wyprodukowano 1884 czołgów BT-5, 5328 BT-7 i 706 BT-8." #v- Po co ruskim było potrzebne ponad 7000 czołgów zdolnych jeździć na kołach, jeśli po rosyjskich drogach, które przecież miały być podobno tylko bronione, to nawet na gąsienicach trudno było się poruszać? Po niemieckim ataku na ZSRR wiele z tych czołgów porzucono, co dodatkowo świadczy o tym, że do obrony się nie nadawały, a co za tym idzie świadczy również o tym, że ZSRR planowało atak, a do wojny obronnej były słabo przygotowane. Ja pamiętam, że jak byłem w wojsku za czasów PRL-la, to nas uczono na taktyce głównie atakowania, co mnie trochę "dziwiło" ;), gdyż nasza formacja raczej była do wsparcia taktycznego a nie do działań bezpośrednich. Poza tym w szkole zawsze mówiono nam, że armie UW są pokojowe, służą do obrony socjalizma i daleko im do imperialistycznych wojsk NATO, których głównym trzonem w Europie była Bundeswera, która z kolei, z tego co pamiętam, była armią przede wszystkim defensywną. -- Pit |
|
Data: 2009-06-02 17:48:20 | |
Autor: jadrys | |
Krwawy | |
Pit Kowalski albo Nowak pisze:
Marek wrote:Oj Pit, z całym szacunkiem- ręce opadają, przestań Ty swoje zdanie opierać na danych z Wikipedii. Nie zauważyłeś jeszcze że ona w stosunkowo niedługim czasie stała się tubą propagandową? -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. |
|
Data: 2009-06-03 06:03:39 | |
Autor: cirrus | |
Krwawy | |
Użytkownik "jadrys" <che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:h03hjv$h6e$1news.task.gda.pl...
Pit Kowalski albo Nowak pisze: Tu masz dane z innego źródła: # Już w czerwcu 1941 roku Stalin dysponował najsilniejszą armią na świecie, zarówno pod względem liczby żołnierzy, jak i broni pancernej oraz lotnictwa. Ot, proste zestawienie: 22 czerwca 1941 roku Wehrmacht rzucił przeciw ZSRR 2,5 mln żołnierzy, podczas gdy w zachodnich okręgach wojskowych było 4,2 mln czerwonoarmistów. Jeśli Trzecia Rzesza mogła rzucić przeciw ZSRR 3680 czołgów i pojazdów pancernych, to Armia Czerwona tylko na granicy zachodniej dysponowała prawie 13 tys. maszyn, a wśród nich było 1475 nowoczesnych czołgów T-34 i KW. Niemiecki Wehrmacht nie miał jeszcze czołgów o podobnych osiągach i walorach bojowych. Przewaga radziecka w lotnictwie była jeszcze większa: jeśli Luftwaffe mogła posłać na front wschodni tylko 1830 samolotów, to Stalin miał ich - biorąc pod uwagę tylko zachodnie okręgi wojskowe - 10 tys. Czy tak ogromna przewaga w uzbrojeniu miała służyć ZSRR wyłącznie do obrony przed Trzecią Rzeszą? # Ze strony: http://www.mowiawieki.pl/artykul.html?id_artykul=2215 -- stevep |
|
Data: 2009-06-03 09:30:13 | |
Autor: jadrys | |
Krwawy | |
cirrus pisze:
Użytkownik "jadrys" <che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:h03hjv$h6e$1news.task.gda.pl... Niestety Stefan, aż mi to głupio ci to wypominać ale dane ze strony www.mowiawieki.pl to czysty przedruk zakłamanych bzdur z Wiki.. -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. |
|
Data: 2009-06-03 16:14:12 | |
Autor: Pit Kowalski albo Nowak | |
Krwawy | |
jadrys wrote:
Oj Pit, z całym szacunkiem- ręce opadają, przestań Ty swoje zdanie No tak, jak coś jest nie po myśli jadrysiowej, to jest to tuba propagandowa, a jak jest po myśli, to jest wporzo. Podaj zatem dane z jakiegoś jadrysiowego źródła. -- Pit |
|
Data: 2009-06-03 18:58:41 | |
Autor: jadrys | |
Krwawy | |
Pit Kowalski albo Nowak pisze:
jadrys wrote: źródłem moich danych jest moja głowa i regał z paroma tysiącami książek. Internetowych danych nie podam ponieważ o internecie to mam tylko mgliste pojęcie, zupełnie się nie znam na tych wszystkich wyszukiwarkach, przeglądarkach czy jakichś tam googlach.. -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. |
|
Data: 2009-06-03 23:44:15 | |
Autor: Pit Kowalski albo Nowak | |
Krwawy | |
jadrys wrote:
źródłem moich danych jest moja głowa i regał z paroma tysiącami No to wal z głowy, albo z tych książek. -- Pit |
|
Data: 2009-06-04 09:00:46 | |
Autor: jadrys | |
Krwawy | |
Pit Kowalski albo Nowak pisze:
jadrys wrote: Dobra, będę podawał linki do mojej głowy.. :-P -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. |
|
Data: 2009-06-04 10:23:58 | |
Autor: Pit Kowalski albo Nowak | |
Krwawy | |
jadrys wrote:
Pit Kowalski albo Nowak pisze: Tych akurat nie musisz, bo chyba każdy wie, że ona jest w Moskwie. ;) -- Pit |
|
Data: 2009-06-04 10:44:14 | |
Autor: Vic | |
Krwawy | |
Pit Kowalski albo Nowak wrote:
Tych akurat nie musisz, bo chyba kaĹźdy wie, Ĺźe ona jest w Moskwie. ;) Nie ma juz tej Moskwy, w ktorej jest glowa Jadrysa... -- Vic ĐŁ ĐОНŃка и ĐżŃикаС ŃĐ°ŃŃкаС ;) |
|
Data: 2009-06-04 12:19:30 | |
Autor: Pit Kowalski albo Nowak | |
Krwawy | |
Vic wrote:
Pit Kowalski albo Nowak wrote: Jest, jest i jeszcze się ozwie... ;) -- Pit |
|
Data: 2009-06-03 07:55:58 | |
Autor: Marek | |
Krwawy | |
Pit Kowalski albo Nowak pisze:
Ja pamiętam, że jak byłem w wojsku za czasów PRL-la, to nas uczono na Masz całkowitą racje. Plany Układu Warszawskiego zakładały atak dywizji pancernych na zachód, dlatego tez trzon sil Bundeswery stanowiły śmigłowce do zwalczania pojazdów pancernych. Wystarczy obejrzeć jakikolwiek film z ćwiczeń wojsk UW - zazwyczaj jest to atak silami pancernymi, złożonymi z czołgów T-72 przy wsparciu piechoty oraz piechoty zmechanizowanej. pozdrawiam Marek |
|
Data: 2009-06-03 09:42:53 | |
Autor: jadrys | |
Krwawy | |
Marek pisze:
Pit Kowalski albo Nowak pisze: A skąd ty to do diabła wiesz? Że tak łatwo przyznajesz rację Pit-owi? UW Się rozpadł i co wyprawia ten "pokojowo" nastawiony pakt NOTO ze swoim rzekomo defensywnym uzbrojeniem? Ci bandyci siedzieli jak mysz pod miotłą tylko dlatego że się bali wojsk układu Warszawskiego.. To NATO zostało utworzone do obrony imperialistycznych interesów tzw.demokracji zachodnich i doprawdy nie wiem co my w nim robimy. -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. |
|
Data: 2009-06-02 17:34:46 | |
Autor: jadrys | |
Krwawy | |
Marek pisze:
jadrys pisze: W takim wypadku to "tylko" moĹźna liczyÄ w milionach o ile nie w miliardach na caĹej ziemi..
Jakie ZSRR miaĹ terytorium? A znaczna(wiÄkszoĹÄ) czÄĹÄ tych czoĹgĂłw byĹa na dalekim wschodzie (wojna z JaponiÄ wisiaĹa na wĹosku) . Ich opancerzenie okazaĹo siÄ na tyle skuteczne, Ĺźe Niemcy nie byli w stanie zniszczyÄ ich za pomocÄ wĹasnych czoĹgĂłw i broni przeciwpancernej i musieli polegaÄ na wsparciu lotniczym i artylerii przeciwlotniczej lub na haubicach kalibru 105 mm w przypadku napotkania tych czoĹgĂłw." SkÄ d takie wiadomoĹci? Haubice do niszczenia czoĹgĂłw? Wiedz Ĺźe do haubic nie uĹźywa siÄ amunicji przeciwpancernej ani kumulacyjnej, takimi nabojami strzela artyleria pĹasko torowa. Natomiast Niemcy mieli na wyposaĹźeniu swojej armii armatÄ ktĂłrej nie oparĹ siÄ Ĺźaden czoĹg II wojny Ĺwiatowej - byĹo niÄ uniwersalne dziaĹo kalibru 88mm.
-- Kapitalizm jest chorobÄ (zarazÄ ) z ktĂłrÄ naleĹźy walczyÄ.. |
|
Data: 2009-06-03 07:49:39 | |
Autor: Marek | |
Krwawy | |
jadrys pisze:
Marek pisze: W kwadrylionach w caĹej galaktyce.
Najpierw piszesz ze tych czoĹgĂłw NIE BYĹO, teraz znowu ze byĹy na dalekim wschodzie... rÄce opadajÄ . Zaraz pewnie napiszesz, ze komunizm jest dobry, tylko te wypaczenia i tym podobne bzdury... Ich opancerzenie okazaĹo siÄ na tyle skuteczne, Ĺźe Niemcy nie byli w stanie zniszczyÄ ich za pomocÄ wĹasnych czoĹgĂłw i broni przeciwpancernej i musieli polegaÄ na wsparciu lotniczym i artylerii przeciwlotniczej lub na haubicach kalibru 105 mm w przypadku napotkania tych czoĹgĂłw." To nie byĹo podstawowe zastosowanie haubicy. Niemcy uĹźywali ich do zwalczania czoĹgĂłw bo ĹťADNA ARMATA nie potrafiĹa zniszczyÄ czoĹgu KW. Czy ty potrafisz czytaÄ ??? DziaĹo przeciwlotnicze kal 88 mm oczywiĹcie byĹo wykorzystywane do niszczenia czoĹgĂłw, ale po pierwsze byĹo ich niewiele, byĹy bardzo kĹopotliwe w transporcie, a w ZSRR drogi byĹy maĹo przejezdne. Poza tym armaty te byĹy wykorzystywane gĹownie na froncie w afryce pĂłĹnocnej i europie zachodniej, gdzie miaĹy idealne warunki. Milo by byĹo, gdybyĹ swoje rewelacje raczyĹ poprzeÄ jakimĹ ĹşrĂłdĹem, bo to co tobie sie wydaje nie jest wystarczajÄ ce. Marek |
|
Data: 2009-06-03 09:57:36 | |
Autor: jadrys | |
Krwawy | |
Marek pisze:
jadrys pisze: Niewykluczone..
Gdzie napisaĹem Ĺźe sowieci nie mieli czoĹgĂłw KW xx ? PisaĹem rĂłwnieĹź i to podtrzymuje Ĺźe wiÄkszoĹÄ ich czoĹgĂłw to byĹy sĹabo opancerzone tankietki.. Zaraz pewnie napiszesz, ze komunizm jest dobry, tylko te wypaczenia i tym podobne bzdury... Tak, zaĹoĹźenia komunizmu sÄ jak najbardziej sĹuszne..
Mimo tych Twoich zupeĹnie sĹusznych zastrzeĹźeĹ czoĹgi KW byĹy niszczone przez dziaĹa kalibru 88mm.
Moje ĹşrĂłdĹa informacji posiadam w gĹowie.. :-P -- Kapitalizm jest chorobÄ (zarazÄ ) z ktĂłrÄ naleĹźy walczyÄ.. |
|
Data: 2009-06-03 11:15:22 | |
Autor: Marek | |
Krwawy | |
jadrys pisze:
Tak, zaĹoĹźenia komunizmu sÄ jak najbardziej sĹuszne.. I na tym moĹźemy zakoĹczyÄ dyskusjÄ. zdrĂłwka ĹźyczÄ Marek |
|
Data: 2009-06-03 13:03:58 | |
Autor: jadrys | |
Krwawy | |
Marek pisze:
jadrys pisze: Wzajemnie. -- Kapitalizm jest chorobÄ (zarazÄ ) z ktĂłrÄ naleĹźy walczyÄ.. |
|
Data: 2009-06-01 11:30:59 | |
Autor: Hans Kloss | |
Krwawy | |
jadrys <che@yahoo.com> napisał(a):
E tam, gdyby sowieci coś postanowili, to by to raczej to wykonali. Co niby by im mogło stanąć na przeszkodzie? Wykonali ale później. Pod okupacją niemiecka mieli ograniczone możliwości manewru, poza tym pierwszoplanowym zadaniem sowieckiej partyzantki była dywersja. Może banderowcy zdobyli jakiś sowiecki arsenał, może kupili, możliwości jest wiele. Jedno jest pewne sowieci walczyli z UPA. Dostali broń od sowietów. Pokłocili się i zaczeli ze sobą walczyć później. Przecież antypolskie organizacje ukraińskich nacjonalistów, z których powstała UPA były finansowane i animowane przez sowiecką agenturę jeszcze przed wojną. Tak prawdę mówiąc to nawet nie słyszałem o "tezie Suworowa", i myślę że to kompletna bzdura. O tyle nie bzdura ze atak poprzedziły silne bombardowania sowieckich magazynów przygranicznych, co zgodnie potwierdzaj wszyscy świadkowie. A Hitler wcale nie oszalał, po prostu liczył że przed zimą zdobędzie Moskwę i ZSRR się podda.Dlaczego zatem nie zaczął ataku WCZESNIEJ, logika wskazałaby kwiecień jako optymalny termin? Czy może ten podział łupów odbył się na wyższym szczeblu?Na wyższym na pewno nie, nie przyglądałem się sprawie ale prawie na pewno nie było w tej sprawie nawet osobistego spotkania ministrów SZ. Podejrzewam że uzgodnienia zostały dokonane za pośrednictwem naszej ambasady w berlinie albo niemieckiej ambasady w Warszawie. J-23 -- |
|
Data: 2009-05-30 23:37:22 | |
Autor: Panslavista | |
Krwawy | |
Użytkownik "jadrys" <che@yahoo.com> napisał w wiadomości
news:gvs8k5$soo$1news.task.gda.pl... Naprawdę pierwsze słyszę żeby ktoś u sowietów wydał oficjalny rozkaz Owszem, SSmanów z tatuażami. |
|
Data: 2009-05-30 16:42:42 | |
Autor: mrdevilyn | |
Krwawy | |
On 30 Maj, 23:37, "Panslavista" <panslavi...@wp.pl> wrote:
Owszem, SSmanów z tatuażami.Marzycielu... oni rozwalali wszystko co było umundurowane na czarno, czołgistów też ;). Nic mi nie wiadomo zeby w czasie wojny sowiet się jakimis tatuażami przejmował. A zwykłych jeńców przestali rozwalać prawdopodobie dlatego ze rozpaczliwie potrzebowali rąk do pracy w kopalniach a nie powodowani jakimiś odruchami humanitarnymi. J-23 |
|
Data: 2009-05-31 05:35:54 | |
Autor: Panslavista | |
Krwawy | |
Użytkownik <mrdevilyn@gmail.com> napisał w wiadomości news:6fb7b7ac-8e80-4748-b197-fcf17e7e7c30n8g2000vbb.googlegroups.com... On 30 Maj, 23:37, "Panslavista" <panslavi...@wp.pl> wrote: Owszem, SSmanów z tatuażami.Marzycielu... oni rozwalali wszystko co było umundurowane na czarno, czołgistów też ;). Nic mi nie wiadomo zeby w czasie wojny sowiet się jakimis tatuażami przejmował. A zwykłych jeńców przestali rozwalać prawdopodobie dlatego ze rozpaczliwie potrzebowali rąk do pracy w kopalniach a nie powodowani jakimiś odruchami humanitarnymi. J-23 E tam, czołgistów rozpoznawali, mundury nie były nawet tego samego kroju. |
|
Data: 2009-05-31 05:04:16 | |
Autor: mrdevilyn | |
Krwawy | |
On 31 Maj, 05:35, "Panslavista" <panslavi...@wp.pl> wrote:
E tam, czołgistów rozpoznawali, mundury nie były nawet tego samego kroju. Właśnie chodzi o to że często NIE ROZPOZNAWALI, taka to była ciemnota ;). Mam na ten temat śmieszne opowiastki z pierwszej ręki tj. od mojego wujka który służył w II Armii. Zresztą rozwalanie jeńców (podobnie jak gwałcenie kobiet) to byla u nich normalka, nie potrezbowali do tego zadnych rozkazów ;). Wystarczyła pewnośc że nikomu za to włos z głowy nie spadnie i tak było w rzeczywistości. J-23 |
|
Data: 2009-05-31 20:19:42 | |
Autor: jadrys | |
Krwawy | |
mrdevilyn@gmail.com pisze:
On 30 Maj, 23:37, "Panslavista" <panslavi...@wp.pl> wrote: Ach ci biedni naziści.. Co oni musieli wycierpieć przez tych sowietów.. -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. |
|
Data: 2009-05-31 00:35:57 | |
Autor: jadrys | |
Krwawy | |
Panslavista pisze:
Użytkownik "jadrys" <che@yahoo.com> napisał w wiadomości Kto wydał taki rozkaz? Bo z tego co wiem w II wś tylko Niemcy wydali oficjalny rozkaz o rozstrzeliwaniu jeńców wojennych. Oczywiście piszę o europejskiej strefie działań wojennych.. -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. |
|
Data: 2009-05-30 16:53:19 | |
Autor: mrdevilyn | |
Krwawy | |
On 31 Maj, 00:35, jadrys <c...@yahoo.com> wrote:
Bo z tego co wiem w II wś tylko Niemcy wydali Nie jeńców wojennych tylko schytanych do niewoli politruków. Bezpośrednim powodem wydania tego rozkazu były liczne doniesienia że to komisarze polityczni byli głównymi sprawcami egzekucji na niemieckich jeńcach, często nawet wbrew rozkazom sowieckich dowódców liniowych. J-23 |
|
Data: 2009-05-31 20:16:45 | |
Autor: jadrys | |
Krwawy | |
mrdevilyn@gmail.com pisze:
On 31 Maj, 00:35, jadrys <c...@yahoo.com> wrote: Czyli taki komisarz to już nie jeniec? I nie próbuj Hans usprawiedliwiać barbarzyństwa hitlerowców. Wg. planów Hitlera wszyscy Słowianie po Żydach i cyganach, wcześniej czy później mieli przejść ich śladem przez komin krematorium.. -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. |
|
Data: 2009-06-01 09:10:28 | |
Autor: Vic | |
Krwawy | |
jadrys wrote:
Czyli taki komisarz to juĹź nie jeniec? Rosjanie z rozmyslem nie podpisali konwencji genewskiej, wiec ich zolnierzom nie przyslugiwala jakas szczegolna ochrona po wzieciu do niewoli. A Niemcom nie ma co sie dziwic, ze eliminowali politrukow. To nawet z korzyscia dla ogolu radzieckiego spoleczenstwa - wiadomo, politruk to najwieksza szuja. I nie prĂłbuj Hans usprawiedliwiaÄ barbarzyĹstwa hitlerowcĂłw Jadrys, ty nagminnie usprawiedliwiasz barbarzynstwa komunistow. A barbarzynstwa komunistow nie sa mniejsze niz barbarzynstwa hitlerowcow. -- Vic ĐŁ ĐОНŃка и ĐżŃикаС ŃĐ°ŃŃкаС ;) |
|
Data: 2009-06-01 12:01:16 | |
Autor: jadrys | |
Krwawy | |
Vic pisze:
jadrys wrote: No tak, nie podpisali wiÄc ich moĹźna byĹo bezkarnie mordowaÄ.. Wiesz Vic, czasem to mnie przeraĹźasz.. Ĺťadnych zbrodni nie usprawiedliwiam.. -- Kapitalizm jest chorobÄ (zarazÄ ) z ktĂłrÄ naleĹźy walczyÄ.. |
|
Data: 2009-05-31 05:33:26 | |
Autor: Panslavista | |
Krwawy | |
Użytkownik "jadrys" <che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:gvscc9$avp$1news.task.gda.pl... Panslavista pisze: Nie na wszystko były rozkazy. Był jeszcze wojenny usus. |
|
Data: 2009-05-28 00:00:43 | |
Autor: jadrys | |
Krwawy "idol". | |
jadrys pisze:
cirrus pisze: Miało być *propagandowe* rzygowiny. -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. |