Data: 2010-10-16 21:07:13 | |
Autor: Artur2 | |
Krytyka odziezy rowerowej | |
OdzieĹĽ "rowerowa", mimo, ĹĽe sprawia wraĹĽenie "high-tech" przez swoje pstrokate
kolorki i obcisłość, jest bardzo słaba pod względem funkcjonalnym! Chcąc kupić coś sensownego trzeba szukać w sklepach outdoorowych, bo: 1. Po co superobcisłe bluzy i przede wszystkim spodnie na rower? Ruchy na rowerze są mocno ograniczone. Np. chodząc po górach wykonuje się dużo większy zakres ruchów nogami niż jadąc rowerem. Ale jakoś nie widziałem by w sklepach outdoorowych proponowali ludziom spodnie-kalesony. Owszem, nogawka przy łydce musi być wąska lub jakoś związana, poza tym spodnie mogą być normalnej szerokości. 2. Brakuje zabezpieczenia przeciwwiatrowego. Obcisłe spodnie "zimowe" są wykonane z grubej ale przewiewnej tkaniny. A szczególnie na rowerze podstawą powinna być ochrona przed wiatrem (cienki, gęsto tkany materiał), wewnętrzne docieplenie jako opcja na zimno. Z kolei jeżeli już bluzy i spodnie zimowe mają zabezpieczenie przeciwwiatrowe, to jest to membrana o lichej oddychalności - będziemy mokrzy od potu po przejechaniu paru km. 3. Koszulki rowerowe z którymi miałem do czynienia były wykonane z nieprzyjemnego poliestru (ocierały sutki - nie zdarzyło mi się to w koszulkach termoaktywnych "outdoorwych"). Tyle uwag - mimo, że ubrania rowerowe wielu odstraszają obcisłością i pstrokatością, nie rekompensują tego w żaden sposób funkcjonalnością... Zgoda, czy też jest coś na obronę? |
|
Data: 2010-10-16 16:00:29 | |
Autor: Michał Wolff | |
Krytyka odziezy rowerowej | |
On 16 PaĽ, 23:07, Artur2 <selfsor...@REMOVEgmail.com> wrote:
1. Po co superobcisłe bluzy i przede wszystkim spodnie na rower? Ruchy na A jak my¶lisz? Producenci się zmówili i robi± głównie takie, a ciemni ludzie je kupuj±? Tak trudno zrozumieć, że po prostu dla większo¶ci ludzi s± zdecydowanie wygodniejsze i dlatego takie się wła¶nie produkuje? Od tego że Tobie nie pasuj± jeszcze daleko do ogólnych wniosków na temat odzieży rowerowej. Owszem, nogawka przy łydce musi być w±ska lub jako¶ zwi±zana, poza tym spodnie Mog± być też obcisłe, żeby nie łopotały na wietrze, żeby nie robiły niepotrzebnych oporów, żeby pozwalały efektywniej kręcić 2. Brakuje zabezpieczenia przeciwwiatrowego. Obcisłe spodnie "zimowe" s± Kiepsko się znasz na odzieży rowerowej je¶li wstawiasz takie teksty. S± dziesi±tki nieprzewiewnych obcisłych spodni z rozmaitymi membranami. I uprzedzaj±c Twoje obawy - wcale nie s± za gor±ce, je¶li stosuje się w odpowiednich do ich przeznaczenia temperaturach (czyli poniżej 10'C). Inna sprawa, że nogi w czasie wysiłku marzn± w niewielkim stopniu, więc wiele osób przy temperaturach powyżej zera obchodzi się bez membran. Z kolei jeżeli już bluzy i spodnie zimowe Jak masz kurteczkę za 25zł - to tak. Ale dobra kurtka przeciwwietrzna z membran± oddycha doskonale, zapocić się można tylko przy bardzo mocnym wysiłku. 3. Koszulki rowerowe z którymi miałem do czynienia były wykonane z Może warto trochę schudn±ć? ;) Tyle uwag - mimo, że ubrania rowerowe wielu odstraszaj± obcisło¶ci± i Dobry żart - tynfa wart! -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2010-10-16 21:59:49 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Krytyka odziezy rowerowej | |
On 2010-10-16, Artur2 wrote:
Odzież "rowerowa", mimo, że sprawia wrażenie "high-tech" przez swoje pstrokate Obcisłe spodnie potrafią znacząco podnieść komfort pedałowania - nic się nie zahacza ani nie zawadza w żadnym miejscu, a przez to, że materiał nie rusza się wobec ciała, nie traci się energii na szuranie tymże. I też druga rzecz - obcisłe gacie stanowią dają mniejszy opór aerodynamiczny. 2. Brakuje zabezpieczenia przeciwwiatrowego. Obcisłe spodnie "zimowe" są Najzwyczajniej źle szukasz. Są i cieplejsze, trudnoprzewiewne, są też membranowe o zupełnie wystarczającej oddychalności. 3. Koszulki rowerowe z którymi miałem do czynienia były wykonane z Trafiłeś na jakieś badziewie. :) -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2010-10-16 22:34:54 | |
Autor: Artur2 | |
Krytyka odziezy rowerowej | |
Saturday, 16 Oct, Jan Srzednicki:
Obcisłe spodnie potrafią znacząco podnieść komfort pedałowania - nic się Jeżdzę tylko w luźnych spodniach i nigdy mi nic nie zahacza - po zabezpieczeniu końcówek spodni przed korbą i łańcuchem. Argument o traceniu energii przez szuranie materiałem jest ciekawy :P. I też druga rzecz - obcisłe gacie stanowią dają mniejszy opór A to miałem dodać, że nie mówię o wyczynowcach, ich jestem w stanie zrozumieć. 3. Koszulki rowerowe z którymi miałem do czynienia były wykonane z Trafiłeś na jakieś badziewie. :) To były koszulki Berknera. |
|
Data: 2010-10-17 01:00:46 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Krytyka odziezy rowerowej | |
On 2010-10-16, Artur2 wrote:
Saturday, 16 Oct, Jan Srzednicki: To wspaniale! Co więcej, możesz tak dalej jeździć i nikt nie zmusi Cię do tej okropnej lajkry! Świat jest taki piękny! Argument o traceniu energii przez szuranie materiałem jest ciekawy :P. Ależ jak najbardziej prawdziwy. I też druga rzecz - obcisłe gacie stanowią dają mniejszy opór Znaczy sugerujesz, że na niewyczynowców opór powietrza nie działa? 3. Koszulki rowerowe z którymi miałem do czynienia były wykonane z Berkner to szorstkie i niemiłe badziewie. -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2010-10-17 01:13:27 | |
Autor: Andrzej W. | |
Krytyka odziezy rowerowej | |
W dniu 2010-10-16 23:59, Jan Srzednicki pisze:
3. Koszulki rowerowe z którymi miałem do czynienia były wykonane z Mi się to zdarzało w koszulkach z Lidla. Po całym dniu jazdy miałem je nieźle poharatane. -- Pozdrawiam, Andrzej |
|
Data: 2010-10-16 23:51:10 | |
Autor: Kret z domu | |
Krytyka odziezy rowerowej | |
Użytkownik "Artur2" <selfsorted@REMOVEgmail.com> napisał w wiadomo¶ci news:i9d461$pr4$1inews.gazeta.pl...
Odzież "rowerowa", mimo, że sprawia wrażenie "high-tech" przez swoje pstrokate Mało wiesz, mało widziałe¶, mało chodzisz po górach (ale to taka moja opinia) Owszem, nogawka przy łydce musi być w±ska lub jako¶ zwi±zana, poza tym spodnie Po co by robiły za żagiel na wietrze ??
Prponuje zaznajomic sie z materiałami typu windstoper i np zobaczyć co z tego robi firma biemme.
Mało wiesz, mało widziałe¶, mało jeĽdzisz na rowerze (ale to taka moja opinia)
Mało wiesz, mało widziałe¶, mało jeĽdzisz na rowerze (ale to taka moja opinia) A tak na poparcie zobacz jakie ciuchy robi± firmy takie jak: biemme, gorebikewear, nalini, czy nawet shimano, adidas czy nike -- Pozdrawiam Przemek www.kluchojady.waw.pl |
|
Data: 2010-10-16 22:28:48 | |
Autor: Artur2 | |
Krytyka odziezy rowerowej | |
Saturday, 16 Oct, Kret z domu:
Prponuje zaznajomic sie z materia³ami typu windstoper i np zobaczyæ co z tego robi firma biemme. Windstopper to też membrana, oddycha słabo. 3. Koszulki rowerowe z którymi mia³em do czynienia by³y wykonane zMa³o wiesz, ma³o widzia³e¶, ma³o je¼dzisz na rowerze (ale to taka moja opinia) Hehe, no megamaniakiem nie jestem i na pewno z megamaniakami w obcisłych gatkach się nie dogadam :P. Robię po te 5kkm rocznie i po kilku próbach ubrań rowerowych po prostu mówię DOŚĆ. Zapewne można znaleźć coś lepszego niż to, co mi wpadło w ręce, dlatego pytam się innych czy tylko mi się nie udało tego znaleźć. Podaj mi konkretny przykład BEZMEMBRANOWYCH rowerowych spodni nadających się na zimę (z ewentualnym własnym dociepleniem w postaci termoaktywnych kalesonów) odpornych na wiatr. |
|
Data: 2010-10-16 16:12:18 | |
Autor: Michał Wolff | |
Krytyka odziezy rowerowej | |
On 17 PaĽ, 00:28, Artur2 <selfsor...@REMOVEgmail.com> wrote:
Windstopper to też membrana, oddycha słabo. Nie masz pojęcia o membranach, pod pojęciem windstoppera masz na my¶li ciężk± kurtkę outdorow±. A stosuje się j± także w super-leciutkich (200g) "ceratkowych" kurteczkach na wiatr. JeĽdziłem i w jednym i w drugim - i różnica w oddychalno¶ć jest ogromna, w grubszej kurtce zapocisz się szybko, w cienkiej w ogóle - a obe maj± t± sam± membranę. Podaj mi konkretny przykład BEZMEMBRANOWYCH rowerowych spodni Znowu wychopdzi Twoja nieznajomo¶ć tematu. Oszukałe¶ się raz na jakiej¶ membranie - i generalizujesz. Dobrze dobrane spodnie czy to z membran± czy bez - spokojnie daj± radę, bez zapocenia. Gotowych recept nie ma - każdy inaczej się poci i przy innej temperaturze zmienia spodnie cieńsze na grubsze. Ja z reguły zakładam takie spodnie ok. 10-12'C, wcze¶niej jeżdżę w krótkich (ewentualnie z nogawkami). Ale przy większym wysiłku (typu podjazd nie ma potrzeby stosowania długich spodni nawet w niskich temperaturach (np. w krótkich spodniach wjeżdżałem na Falzarego i Pordoi przy 1-2'C): http://picasaweb.google.com/wilku150/MarcoweAlpy2010#5456226776825877074 Na zdjęciu masz też kurteczkę windstoperow±, która nie miała żadnych problemów z oddychaniem nawet na tak długich, wielokilometrowych podjazdach. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2010-10-17 01:04:10 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Krytyka odziezy rowerowej | |
On 2010-10-16, Artur2 wrote:
Podaj mi konkretny przykład BEZMEMBRANOWYCH rowerowych spodni Ja podam. Santini Breeze Xtreme. -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2010-10-17 01:36:13 | |
Autor: Michoo | |
Krytyka odziezy rowerowej | |
W dniu 17.10.2010 00:28, Artur2 pisze:
Saturday, 16 Oct, Kret z domu:Nie zgodzę się - miałem dzisiaj kila rzeczy do załatwienia i w efekcie zrobiłem 4 przejazdy po 6.5 kilometra ze średnią prędkością ~24. Pocę się zazwyczaj straszliwie, więc normalnie jeżdżę w koszulce termo i w razie potrzeby polarze (strasznie przewiewnym), ale że było 7*C i zimny wiatr to pożyczyłem od kumpla windstopper z oryginalnego gore. Na miejsce dojeżdżałem lekko zmachany, ale suchy, spływałem dopiero po tym jak zdjąłem bluzę i usiadłem spokojnie (przy czym bluzę miałem lekko ~5cm rozpiętą pod pachami). Dla porównania - w wakacje jeździłem trochę do pracy na rowerze - po jeździe w deszczu w kurtce p-deszczowej (podobno oddychalność 2litry/dobę) docierałem w stanie "mocno wilgotnym". Marsz po górach w takiej kurtce nie powodował znaczącego pocenia się. Ponieważ planuję w dalszym ciągu dojeżdżać rowerem rozpocząłem właśnie polowanie na windstopper ;) Podaj mi konkretny przykład BEZMEMBRANOWYCH rowerowych spodniA to chętnie też się dowiem, bo mi strasznie dzisiaj kolana schłodziło. -- Pozdrawiam Michoo |
|
Data: 2010-10-17 10:18:16 | |
Autor: solar | |
Krytyka odziezy rowerowej | |
W dniu 2010-10-17 00:28, Artur2 pisze:
Windstopper to też membrana, oddycha słabo. To już kompletnie nie wiesz, co piszesz. Pewnie miałeś kontakt, jak napisał Wolff, z grubymi kurtkami outdoor, które oprócz samej membrany WS posiadają warstwy docieplające i wodochronne. Mam 3 kurtki WS, 2 Biemme i Gore Bike - są to najlepiej oddychające ciuchy (kurtki), jakie znam. Podaj mi konkretny przykład BEZMEMBRANOWYCH rowerowych spodni Obcisłe spodnie bez membrany nigdy nie będą całkowicie wiatrochronne. Ja np., oprócz membranowych Endura, mam spodnie Rizzi. Już nie do kupienia, z termolycry, z dodatkowo ocieplonymi kolanami. Jeżdżę w w nich od 6 lat. Poniżej -5C zakładam pod spód kalesony z PowerDry i do -15C spokojnie dają radę. Biemme robi podobne spodnie z materiału SuperRoubaix. Możesz zresztą poczytać na mojej stronie o niepstrokatych i niekoniecznie obcisłych ciuchach na zimę. Od Breknera ja trzymam się z daleka. Zresztą wystarczy poczytać opinie o jego kurtkach - oddychalność mają w większości symboliczną. -- Solar www.solar.blurp.org GG 1834424 "Kobieta powinna zasłaniać oblicze, bowiem nie zostało ono stworzone na podobieństwo Boga." św. Bernard |
|
Data: 2010-10-20 06:52:18 | |
Autor: amrac | |
Krytyka odziezy rowerowej | |
W dniu 17.10.2010 00:28, Artur2 pisze:
5kkm Ile? |
|
Data: 2010-10-17 00:24:43 | |
Autor: solar | |
Krytyka odziezy rowerowej | |
W dniu 2010-10-16 23:07, Artur2 pisze:
Tyle uwag - mimo, że ubrania rowerowe wielu odstraszają obcisłością i Masz mocno ograniczoną znajomość ciuchów rowerowych. Są ciuchy nieobcisłe, niepstrokate, nieprzewiewne i oddychające. A dobry krój rowerowy to długie rękawy, przedłużane plecy, wzmocnienia w odpowiednich miejscach, kieszenie w odpowiednich miejscach, odpowiednie dopasowanie do sylwetki, żeby nie furgotały jak uszy Prosiaczka na wietrze i nie cisnęły w pozycji rowerowej. Ciuchy rowerowe muszą mieć większą oddychalność od ciuchów outdoorowych i co za tym idzie, mniejszą wodoodporność, mniejszą grubość i większą wytrzymałość. -- Solar www.solar.blurp.org GG 1834424 "Nie podobało mi się, że inteligentni ludzie wierzą tylko dlatego, że inni inteligentni ludzie też wierzą." prof. James D. Watson |
|
Data: 2010-10-17 00:27:42 | |
Autor: bans | |
Krytyka odziezy rowerowej | |
W dniu 2010-10-16 23:07, Artur2 pisze:
Zgoda, czy też jest co¶ na obronę? Twoje zarzuty kupy się nie trzymaj±. -- bans |
|
Data: 2010-10-17 15:31:45 | |
Autor: Wojtek Sobociński | |
Krytyka odziezy rowerowej | |
W dniu 2010-10-17 00:27, bans pisze:
W dniu 2010-10-16 23:07, Artur2 pisze: Przecież to oczywista bardzo niezręczna prowokacja. -- Wojtek Sobociński Full szosa 2 sztywniaki XTZ 750 '91 Podkowa Le¶na |
|
Data: 2010-10-17 02:49:32 | |
Autor: Wojek | |
Krytyka odziezy rowerowej | |
Artur2 pisze:
3. Koszulki rowerowe z którymi miałem do czynienia były wykonane z Zapewne trafiłeś na jakąś tandetę co się czasami zdarza. W mojej kolekcji tandety wylądowała ostatnio opaska: http://www.krajek.pl/User.do?a=8&p=KrajekW394 ktoś nie pomyślał i ta część co zasłania ucho jest od zewnątrz szorstka i przy 25km/h wytwarza taki szum, że po 10 minutach mam dość. pozdr. w. |
|
Data: 2010-10-17 06:43:56 | |
Autor: MadMan | |
Krytyka odziezy rowerowej | |
Dnia Sat, 16 Oct 2010 21:07:13 +0000 (UTC), Artur2 napisał(a):
Tyle uwag - mimo, że ubrania rowerowe wielu odstraszaj± obcisło¶ci± i Już ci napisali, ja tylko dodam od siebie - ani jeden mój ciuch rowerowy nie jest pstrokaty, szczyt pstrokato¶ci to biała koszulka z czerwonymi paskami po bokach. Funkcjonalno¶ć wszystkich moich ubrań rowerowych jest wysoka na tyle, że w normalnych koszulkach brakuje mi kieszeni na plecach... -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 |
|
Data: 2010-10-17 10:08:25 | |
Autor: Rowerex | |
Krytyka odziezy rowerowej | |
On 16 PaĽ, 22:07, Artur2 <selfsor...@REMOVEgmail.com> wrote:
Odzież "rowerowa", mimo, że sprawia wrażenie "high-tech" przez swoje pstrokate Wyrokiem Wielkiego Preclowego S±du Inkwizycyjnego zostajesz skazany ma TORRRTURRRYY! Fotel! Przynie¶cie WYGODNY FOTEL! Niech Cierpiiiiii MĘCZARRRRRNIEEEEEE!!! ;-) Tyle uwag - mimo, że ubrania rowerowe wielu odstraszaj± obcisło¶ci± i Je¶li _mowa_o_jesieni_lub_zimie_, to IMHO czasami nie warto przepłacać i pakować się w zaawansowane technicznie ubiory od stóp do głów. Wystarczaj±ca jest dobra kurtka z Windstoppera (ja wolę luĽne kurtki, bo ostatnio pod kurtk± wożę plecak z bukłakiem - mam wtedy fajnego garba :-), no i dobra czapka wełniana, może być z wstawk± przeciwwiatrow±, ale nie musi, bo podstawowy Buff pod czapk± rewelacyjnie chroni od wiatru. Co do gaci, to ja tam wolę byle co, zwykłe bawełniane rajtuzy i spodnie dresowe kupione gdzie¶ na targu - mało to kosztuje, spokojnie daje radę nawet przy kilkunastostopniowym mrozie i jest równie trwałe, a może i trwalsze od niejednych wydziwianych i drogich gaci. A co do lekkich kurtek z WS, to nie ma co liczyć na jak±¶ super trwało¶ć. Od ładnych kilku lat używam bardzo lekkiej wiatrówki kurtki Gore Bike Wear z WS (nie pamiętam nazwy modelu) i przez kilka lat działała rewelacyjnie, ale w cieniutkiej membranie powoli pojawiały się pęknięcia, a po ostatniej zimie i wio¶nie praktycznie zostały z niej tylko strzępy... Póki nie będzie mrozów będę w niej jeszcze jeĽdził bo przodu i na rękawach trochę podartego WS jeszcze zostało. Ostatnio kupiłem kurtkę Biemme Sequoia, również z WS, wagowo jest dużo cięższa i ponoć z grubszego WS. Ile poci±gnie Biemme, trudno powiedzieć, bo membrana nie jest widoczna. Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2010-10-17 20:17:13 | |
Autor: Wojtek Sobociński | |
Krytyka odziezy rowerowej | |
A co do lekkich kurtek z WS, to nie ma co liczyć na jak±¶ super Ja mam firmow± kurtkę airbike, producent to vitesse. Nie mogę narzekać, prawdę mówi±c. Ostatni± zimę w kurierce używałem jej praktycznie codziennie i muszę powiedzieć, że poza lekkim zmechaceniem na ramieniu (od torby) nic jej nie dolega. Mój kumpel też w takiej jeĽdzi, kupili¶my w tym samym czasie ale on nie rzucił kurierki i jego kurtka też daje radę. Można zaobserwować go w wawie :) -- Wojtek Sobociński Full szosa 2 sztywniaki XTZ 750 '91 Podkowa Le¶na |
|
Data: 2010-10-18 10:35:09 | |
Autor: Rowerex | |
Krytyka odziezy rowerowej | |
On 17 PaĽ, 19:17, Wojtek Sobociński <sob...@gazeta.pl> wrote:
> A co do lekkich kurtek z WS, to nie ma co liczyć na jak±¶ super A prałe¶ j± 3 razy w tygodniu? Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2010-10-18 22:30:20 | |
Autor: Wojtek Sobociński | |
Krytyka odziezy rowerowej | |
W dniu 2010-10-18 19:35, Rowerex pisze:
On 17 PaĽ, 19:17, Wojtek Sobociński<sob...@gazeta.pl> wrote: 2-3 razy. -- Wojtek Sobociński Full szosa 2 sztywniaki XTZ 750 '91 Podkowa Le¶na |
|
Data: 2010-10-18 07:53:44 | |
Autor: Kosu | |
Krytyka odziezy rowerowej | |
On 2010-10-17 19:08, Rowerex wrote:
Je¶li _mowa_o_jesieni_lub_zimie_, to IMHO czasami nie warto przepłacać Do mojego zimowego stylu jazdy (2-4h na rowerze, głównie żeby sobie pokręcić i się zmęczyć, bo nie używam roweru do komunikacji i raczej nie wyjeżdżam poza miasto) starcza co¶ takiego: - buty jak w lecie - typowe turystyczne SPDy Shimano, - grube skarpety byle jakie (najczę¶ciej te, które nosiłem poprzedniego dnia ;]), - polarowe leginsy Decathlon (zakładam pod nie krótkie gatki z pieluch±, też Decathlon), - jakie¶ tanie ortaliony przy deszczu (w te wakacje się rozleciały, więc i tak muszę co¶ kupić), - koszulka zależnie od temperatury: letnia, bawełniany t-shirt, ew. bielizna termiczna, - bluza turystyczna z microfibry (HiMountain) lub jaki¶ polar 100, - tania przeciwdeszczówka z Decathlona, - podróba Buff z Horyzontu, - kask lub czapka (zacnej outdoorowej firmy Cottonfield, rocznik bodaj 2001 :]). No i za 0 zł (wszystko to rowerowe ciuchy letnie lub tanie turystyczne, których sporo kupuję do zdzierania w górach, więc nie żal) mam zestaw, który wystarcza mi gdzie¶ do -10*C. Przy dużych mrozach nie jeżdżę, ale ciuchy turystyczne w domu mam gdzie¶ do -40*C, więc dałoby radę ^^. Oczywi¶cie można też i¶ć drog± pełnego komfortu, który będzie kosztował trochę więcej, ale oczywi¶cie nie jest to jedyna możliwa droga :) pozdrawiam, PK |
|
Data: 2010-10-17 15:47:16 | |
Autor: Kosu | |
Krytyka odziezy rowerowej | |
On 2010-10-16 23:07, Artur2 wrote:
1. Po co superobcisłe bluzy i przede wszystkim spodnie na rower? Ruchy na Po pierwsze: Przylegające ubrania rowerowe są takie z dwóch powodów: aby możliwie zmniejszyć opór powietrza i aby ułatwić im odprowadzanie potu ze skóry. Po drugie: Obcisłe ciuchy outdoorowe to oczywiście norma i np. wyczynowi alpiniści chodzą w kalesonach od początku "wyczynu", czyli ze 200 lat. To że Panu nie proponują takich spodni wynika z tego, że turystyka górska jest "normalna", czyli ludzie chodzą w tym co mają. Kolarstwo w Polsce jest wieśniacko-wyczynowe, co się przejawia m.in. tak, że wszyscy kupują rowery do XC zamiast miejskich czy trekkingowych. Na trekkingu można jeździć w jeansach, ale do XC to już kupuje się obcisłe gacie z pieluchą i tak dalej (inna rzecz, że czasem nie ma wyjścia, bo najlepiej w Polsce sprzedają się twarde siodełka rodem z szosy). Odrębną kwestią jest to, że ciuchy rowerowe od outdoorowych różni generalnie cena. Nie są tak zaawansowane i dopieszczone jakościowo jak choćby te do wspinaczki. Za to kiedy porównujemy produkty o podobnej jakości - te rowerowe najczęściej będą droższe. Ale to najczęściej nie jest zależne od konsumenta, a problemem jest po prostu specyfika polskiego rynku. Ubrania rowerowe są u nas bardzo drogie (zresztą tak jak rowery). 2. Brakuje zabezpieczenia przeciwwiatrowego. Obcisłe spodnie "zimowe" są Tego punktu nie rozumiem. Optymalne ciuchy na zimowe pedałowanie oczywiście istnieją. Może po prostu Ty ich nie masz. Trzeba było przemyśleć zakupy, a nie teraz jęczeć na grupie, że się zrobiło zimno. 3. Koszulki rowerowe z którymi miałem do czynienia były wykonane z Trzeba było kupić lepsze. Albo przyjrzeć się tym posiadanym. Np. Biemme przyszywa swoje logo w takim miejscu i taką nicią, że rzeczywiście może obcierać sutek. Ale odprucie czegoś takiego nie jest szczególnie trudne. Zresztą u mnie było przyszyte naprawdę badziewnie i zacząłem podejrzewać, że może właśnie odpruwanie jest naturalną czynnością zalecaną przez producenta ^^ Zgoda, czy też jest coś na obronę? Na obronę jest oczywiście wiedza. Zawsze przed zabraniem głosu dobrze jest na dany temat coś wiedzieć. Żeby nie opierać się tylko o swoje - w tym wypadku negatywne - odczucia. pozdrawiam, PK |
|
Data: 2010-10-17 18:27:42 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Krytyka odziezy rowerowej | |
Artur2 bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje/kwiczy (niepotrzebne skre¶lić):
2. Brakuje zabezpieczenia przeciwwiatrowego. Obcisłe spodnie "zimowe" s± Przyznajesz niniejszym, że nie miałe¶ na tyłu spodni rowerowych przeciwwiatrowych. To w zasadzie tak, jakby pastwić się, że bawełniana kurtka nie chroni przed deszczem. -- Pozdrowienia, | Próżno¶ repliki się spodziewał Marek 'marcus075' Karweta | Nie dam ci prztyczka ani klapsa. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Nie powiem nawet pies cię j***ł, Tuwima c(z)ytuję z przyjemno¶ci± | Bo to mezalians byłby dla psa. |
|
Data: 2010-10-17 10:10:56 | |
Autor: Rowerex | |
Krytyka odziezy rowerowej | |
On 17 PaĽ, 17:27, Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi-
sp...@gmail.com> wrote: Artur2 bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje/kwiczy (niepotrzebne skre¶lić): Przyznał się! PRZYZNAŁ! OTO Wielki Trybunale JEGO DOWÓD WINY! WINNY JEST! WINNY! ;-) Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2010-10-18 09:05:47 | |
Autor: Rafał Muszczynko | |
Krytyka odziezy rowerowej | |
Artur2 <selfsorted@REMOVEgmail.com> napisał(a):
Owszem, nogawka przy Ĺ�ydce musi byÄ� wÄ�ska lub jakoĹ� zwiÄ�zana, poza tym spo Chyba, że jeĽdzisz rowerem poziomym. Wtedy spodnie o normalnej szeroko¶ci mog± się brudzić w miejscu innym niż łydka (u mnie uwalone smarem było całe prawe udo). Ja np tylko dlatego jeżdżę w obcisłych gatkach. Wcze¶niej na pionie przez lata jeĽdziłem w polarowych spodniach i było ok. 2. Brakuje zabezpieczenia przeciwwiatrowego. ObcisĹ�e spodnie "zimowe" sÄ� Nie zaobserwowałem. U mnie ciuchy rowerowe zmniejszyły pocenie się pleców niemal do zera. A na poziomie to do¶ć spory problem był, bo fotelik nieprzewiewny ;-) Z tym, że mnie przewiewa też nie mam problemów. A zdarza mi się jeĽdzić nawet przy -30 (choć ostatnio takich temperatur zim± jakby mniej). 3. Koszulki rowerowe z ktĂłrymi miaĹ�em do czynienia byĹ�y wykonane z Nie zaobserwowałem obtarć nigdzie. Tyle uwag - mimo, ĹĽe ubrania rowerowe wielu odstraszajÄ� obcisĹ�oĹ�ciÄ� i Z ubraniem rowerowym jest jak z ubraniem normalnym - trzeba je starannie pod siebie dobrać, a to nie jest łatwe. Ale zgodzę się, że odstraszaj± ludzi. Tworz± wrażenie, że bez tego absolutnie nie da się jeĽdzić. Tymczasem spokojnie się da. No i ja też wybieram te "niepstrokate" - jak już płacę za ciuch 200zł, to nie po to by być darmow± reklam± dla jakiej¶ firmy. -- |
|
Data: 2010-10-18 04:56:17 | |
Autor: Michał Wolff | |
Krytyka odziezy rowerowej | |
On 18 PaĽ, 11:05, "Rafał Muszczynko" <rowerora...@NOSPAM.gazeta.pl>
wrote: Z tym, że mnie przewiewa też nie mam problemów. A zdarza mi się jeĽdzić nawet Trochę chyba popłyn±łe¶. Rekordowa temperatura dla Warszawy to -31'C, za naszej kadencji to raczej tyle nie było. Poniżej -20'C to w Polsce już spora rzadko¶ć, choć ostatniej zimy były takie temperatury, temperatury rzędu -30'C to mog± być o 5 rano przy gruncie. Ale zgodzę się, że odstraszaj± ludzi. Tworz± wrażenie, że bez tego absolutnie Je¶li już mowa o tym co odstrasza - to rower poziomy jest w tej klasyfikacji daleko przed jakimkolwiek strojem kolarskim. JeĽdziłem w tym roku wiele z koleg± na takim rowerze i w każdym miasteczku budził sensację, ci±gle słyszy się idiotyczne komentarze itd. Kolega zbudował ten rower dlatego, że niewygodnie było mu na zwykłym - teraz ma wygodę, ale z powrotem zacz±ł szukać optymalnego siodła, tak mu to na nerwy działa. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl
|
|