Wiemy, że PiS i Kaczyński wykorzystują religię do własnych, politycznych
celĂłw.
Jednak i sam kościół włazi Kaczorowi w zad, i to bez ostatniego
namaszczenia.
Wiecie zapewne, że nad procesją niosącą z pl. Piłsudskiego do Wilanowa
(Świątynia Opatrzności Bożej) relikwie Popiełuszki powiewał ogromny
transparent ”Jarosław dobrem zwycięży”. Zastanawiam się co ma wspólnego
PiS z Popiełuszką a tym bardziej Kaczyński?
Inna sprawa, że tak głośno okrzyczana parodia procesji Miała wg.
kościoła zgromadzić ok. 300 tys. wiernych a zgromadziła wg. policji
niecałe 100 tys. osób. Zaś liczbę chętnych wziąć udział w przemarszu,
którą kościół oceniał na 50 tys. osób ostatecznie wzięło udział ok. 9
tys. wiernych.
Zapewne z powodu tak olbrzymiego poparcia wśród Polaków kościół schował
głowę w piasek i wcale się tym ”osiągnięciem” nie chwalił, bo niby czym?
Nie należy wierzyć w tak liczne poparcie kościoła jak on sam głosi! Że
niby 95% Polaków deklaruje wiarę katolicką!
To jest cwany wybieg kościelnych speców od dezinformacji. Oni straszą
nas samymi nami.
Jeżeli aktualnie oni mają poparcie 20% oszołomów (fundamentalistów) i
20% ofiar dezinformacji to góra. Ich jest znacznie mniej niż podają. Nie
należy się ich bać. Dopiero ostre wystąpienia przeciw nim spowodują
pokazanie obrazu prawdy. Ich jest malutko, tylko robią wielkie zadymy
jak ta pod Pałacem Prezydenckim.
Gdyby każdy z przybyłej młodzieży raz spluną w ich kierunku, to nie
tylko pogasły by wszystkie znicze ale i ta garstka fundamentalistów
spłynęła by wraz z potokiem śliny do Wisły. I krzyż z nimi!
Amen.

W dniu 2010-08-10 18:06, Zirhan pisze:

Wiemy, że PiS i Kaczyński wykorzystują religię do własnych, politycznych
celĂłw.
Jednak i sam kościół włazi Kaczorowi w zad, i to bez ostatniego
namaszczenia.
Wiecie zapewne, że nad procesją niosącą z pl. Piłsudskiego do Wilanowa
(Świątynia Opatrzności Bożej) relikwie Popiełuszki powiewał ogromny
transparent ”Jarosław dobrem zwycięży”.. Zastanawiam się co ma wspólnego
PiS z Popiełuszką a tym bardziej Kaczyński?
Inna sprawa, że tak głośno okrzyczana parodia procesji Miała wg.
kościoła zgromadzić ok. 300 tys. wiernych a zgromadziła wg. policji
niecałe 100 tys. osób. Zaś liczbę chętnych wziąć udział w przemarszu,
którą kościół oceniał na 50 tys. osób ostatecznie wzięło udział ok. 9
tys. wiernych.
Zapewne z powodu tak olbrzymiego poparcia wśród Polaków kościół schował
głowę w piasek i wcale się tym ”osiągnięciem” nie chwalił, bo niby czym?
Nie należy wierzyć w tak liczne poparcie kościoła jak on sam głosi! Że
niby 95% Polaków deklaruje wiarę katolicką!
To jest cwany wybieg kościelnych speców od dezinformacji. Oni straszą
nas samymi nami.
Jeżeli aktualnie oni mają poparcie 20% oszołomów (fundamentalistów) i
20% ofiar dezinformacji to góra. Ich jest znacznie mniej niż podają. Nie
należy się ich bać. Dopiero ostre wystąpienia przeciw nim spowodują
pokazanie obrazu prawdy. Ich jest malutko, tylko robią wielkie zadymy
jak ta pod Pałacem Prezydenckim.
Gdyby każdy z przybyłej młodzieży raz spluną w ich kierunku, to nie
tylko pogasły by wszystkie znicze ale i ta garstka fundamentalistów
spłynęła by wraz z potokiem śliny do Wisły. I krzyż z nimi!
Amen.

Ach, ty jestes ten drugi ciul.

Zirhan, Zahir, ja was glaby nie rozrozniam.

R.