Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Krzysztof Wyszkowski orzekł

Krzysztof Wyszkowski orzekł

Data: 2010-09-04 11:18:26
Autor: Bogdan Idzikowski
Krzysztof Wyszkowski orzekł
sobota, 04 września 2010

Krzysztof Wyszkowski orzekł z całą mocą swego (teoretycznego mocno) autorytetu, że w sprawach historii Sierpnia i Solidarności wszyscy kłamią i wszyscy byli zdrajcami. Zwłaszcza zaś kłamie Wałęsa, Lis i Krzywonos. Wszyscy zaś ci Oni, także ci nie wymienieni, nie odegrali żadnej roli w tamtym strajku, a co najwyżej byli uciążliwymi statystami, dziś przypisującymi sobie zasługi. Prawdziwymi i jedynymi bohaterami tamtych wydarzeń byli. tak, tak, łatwo to odgadnąć. Tylko Lech Kaczyński oraz Anna Walentynowicz zasługują na hołdy i na miano Ojca i Matki polskiej rewolucji. Reszta to swołocz, agentura i zdrajcy ojczyzny, tudzież robotniczej klasy.

I tak sobie myślę. Okey, powiedzmy, że nie wierzę ani Wałęsie ani Lisowi, ani Krzywonos. Tylko dlaczego do diabła miałabym wierzyć jakiemuś Wyszkowskiemu? Życiorys opozycyjny ma na tyle standardowy i plastyczny, że każdego można by taką notką obdzielić. Same ogólniki i ble, ble, ble. Poza tym swoją całkiem już współczesną działalnością, ów Wyszkowski po wielokroć w moich oczach dowiódł, iż jest krętaczem, hucpiarzem i zadymiarzem. Z jakich więc powodów ten siwy, nerwowo trzepiący oczami i jąkający się gościu, ma być wiarygodniejszy od Wałęsy czy Lisa, czy Borusewicza? Jeśli więc mam być szczery, to przy dużej dozie niechęci i krytycyzmu wobec Wałęsy, wolę jednak jego wersje, niźli wersję owego Wyszkowskiego, chodzącego na pasku diabli wiedzą kogo. Poza tym. Kaczyński bohaterem sierpnia??? No, nie. logiki nie można tak łatwo oszukać.

09:04, revelstein

http://revelstein.blox.pl/html


--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
"Jak nie wyląduję(my), to mnie zabije(ją)"

Data: 2010-09-04 11:28:53
Autor: awe
Krzysztof Wyszkowski orzekł

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@sz.home.pl> napisał w wiadomości news:4c820ee4$1news.home.net.pl...
sobota, 04 września 2010

Krzysztof Wyszkowski orzekł z całą mocą swego (teoretycznego mocno) autorytetu, że w sprawach historii Sierpnia i Solidarności wszyscy kłamią i wszyscy byli zdrajcami. Zwłaszcza zaś kłamie Wałęsa, Lis i Krzywonos. Wszyscy zaś ci Oni, także ci nie wymienieni, nie odegrali żadnej roli w tamtym strajku, a co najwyżej byli uciążliwymi statystami, dziś przypisującymi sobie zasługi. Prawdziwymi i jedynymi bohaterami tamtych wydarzeń byli. tak, tak, łatwo to odgadnąć. Tylko Lech Kaczyński oraz Anna Walentynowicz zasługują na hołdy i na miano Ojca i Matki polskiej rewolucji. Reszta to swołocz, agentura i zdrajcy ojczyzny, tudzież robotniczej klasy.

I tak sobie myślę. Okey, powiedzmy, że nie wierzę ani Wałęsie ani Lisowi, ani Krzywonos. Tylko dlaczego do diabła miałabym wierzyć jakiemuś Wyszkowskiemu? Życiorys opozycyjny ma na tyle standardowy i plastyczny, że każdego można by taką notką obdzielić. Same ogólniki i ble, ble, ble. Poza tym swoją całkiem już współczesną działalnością, ów Wyszkowski po wielokroć w moich oczach dowiódł, iż jest krętaczem, hucpiarzem i zadymiarzem. Z jakich więc powodów ten siwy, nerwowo trzepiący oczami i jąkający się gościu, ma być wiarygodniejszy od Wałęsy czy Lisa, czy Borusewicza? Jeśli więc mam być szczery, to przy dużej dozie niechęci i krytycyzmu wobec Wałęsy, wolę jednak jego wersje, niźli wersję owego Wyszkowskiego, chodzącego na pasku diabli wiedzą kogo. Poza tym. Kaczyński bohaterem sierpnia??? No, nie. logiki nie można tak łatwo oszukać.

09:04, revelstein

http://revelstein.blox.pl/html


-- -- -- -- -- -- -
sa dokumenty, dowody i relacje - co tu podsylasz jakiegos niedowiarka...podaj mu odpowiednie linki, numery akt to sie uspokoi. podaj mu tez wypowiedzi Walentynowicz o Krzywonos co tu dzisiaj czy wczoraj byly puszczane z youtube.
awe

Krzysztof Wyszkowski orzekł

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona