|
Data: 2014-07-16 07:00:17 |
Autor: Budzik |
Krzywa gêba Kaczora. |
Użytkownik stevep stevep011@invalid.tkdami.net ...
# Jarosław Kaczyński łże jak najęty. Nawet w tak drobnej kwestii, jak obiady, gdy chciał podkreślić na konferencji prasowej, że jego rząd
nie był rozrzutny, jak obecny, który jada w restauracjach (z
podsłuchami). Kaczyński:
Nie lubię mówić o takich rzeczach, ale kiedy ja byłem premierem to
jadłem wyjątkowo – przepraszam, że tak mówię – ohydne obiady w
kancelarii premiera. I chociaż twarz mi wykręcało, to jadłem.
Koniaków wypiliśmy przez ten czas z moim udziałem może z jedną
butelkę. Bo czasem trzeba było zapraszać wicepremierów i do czegoś
ich przekonać. I to wszystko. Cygar nie palę. Naprawdę zupełnie inny
styl. I to u nas powstawały bardzo ostre sprawy, kiedy ktoś chciał
coś zjeść za pieniądze państwowe – mówił prezes PiS.
Sugerujesz, ze:
- obiady nie mogły się zmienic w czasie?
- to co smakuje jednemu nie moze nie smakować drugiemu?
Nie przesadzasz w najezdzaniu?
To mają być merytoryczne argumenty? Przedszkole...
|
|
|
Data: 2014-07-17 03:54:41 |
Autor: stevep |
Krzywa gęba Kaczora. |
W dniu .07.2014 o 09:00 Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> pisze:
Użytkownik stevep stevep011@invalid.tkdami.net ...
# Jarosław Kaczyński łże jak najęty. Nawet w tak drobnej kwestii, jak
obiady, gdy chciał podkreślić na konferencji prasowej, że jego rząd
nie był rozrzutny, jak obecny, który jada w restauracjach (z
podsłuchami).
Kaczyński:
Nie lubię mówić o takich rzeczach, ale kiedy ja byłem premierem to
jadłem wyjątkowo – przepraszam, że tak mówię – ohydne obiady w
kancelarii premiera. I chociaż twarz mi wykręcało, to jadłem.
Koniaków wypiliśmy przez ten czas z moim udziałem może z jedną
butelkę. Bo czasem trzeba było zapraszać wicepremierów i do czegoś
ich przekonać. I to wszystko. Cygar nie palę. Naprawdę zupełnie inny
styl. I to u nas powstawały bardzo ostre sprawy, kiedy ktoś chciał
coś zjeść za pieniądze państwowe – mówił prezes PiS.
Sugerujesz, ze:
- obiady nie mogły się zmienic w czasie?
- to co smakuje jednemu nie moze nie smakować drugiemu?
Nie przesadzasz w najezdzaniu?
To mają być merytoryczne argumenty? Przedszkole...
Sugeruje, że wynurzenia Kaczora to czysty idiotyzm zapewne poparty rauszem po wypiciu armaniaku (winiaku) do kotleta.
--
stevep
-- -- -
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/
|
|