Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Ks. Chrostowski o żydach: nie ma dwóch równoległych dróg zbawienia

Ks. Chrostowski o żydach: nie ma dwóch równoległych dróg zbawienia

Data: 2016-05-12 17:25:23
Autor: mkarwan
Ks. Chrostowski o żydach: nie ma dwóch równoległych dróg zbawienia
Ks. prof. Waldemar Chrostowski w rozmowie z "Rzeczpospolitą" odniósł się do dokumentu wydanego przez Watykan w 50. rocznicę deklaracji "Nostra aetate".
Liberalne media manipulując tekstem dokumentu ogłosiły, że Kościół zakazał nawracać Żydów na wiarę chrześcijańską.

Z okazji 50. rocznicy opublikowania deklaracji o stosunku Kościoła Katolickiego do religii niechrześcijańskich Stolica Apostolska wydała dokument poruszający m.in. kwestię ewangelizacji żydów zatytułowany "Dary łaski i wezwanie Boże są nieodwołalne.
Refleksje nad kwestiami teologicznymi z zakresu relacji katolicko-żydowskich z okazji 50. rocznicy Nostra aetate".
Media zinterpretowały go jako wezwanie do zaprzestania nawracania narodu pierwszego wybrania.
Czy rzeczywiście katolicy mają zaniechać wysiłków mających na celu pokazanie Żydom, że Jezus jest mesjaszem?

Ks. Waldemar Chrostowski w rozmowie z "Rzeczpospolitą" podkreśla, że w centrum relacji katolicko-żydowski do tej pory znajdowały się dwa podstawowe punkty -

Pierwszy, o którym jest mowa w "Nostra aetate", to Szoah.
Zakładano, że skoro Żydzi przeszli przez tak straszliwe doświadczenie należy ich traktować jak nader obolałych i w kontaktach z nimi nie powinno poruszać się spraw dla nich drażliwych i trudnych.
Żydzi taką postawę zręcznie wykorzystywali, czyniąc z Szoah pierwszorzędny, a czasem jedyny przedmiot dialogu.

Drugi punkt to utworzenie Izraela. - powiedział ks. Chrostowski.

W dialogu katolicyzmu z judaizmem kładziono nacisk na fakt, że u podstaw obu religii leży Księga Pisma Świętego.
- Jednak chrześcijaństwo to religia Jezusa Chrystusa, zakorzeniona w stopniowym objawianiu się Boga w czasach Starego Testamentu i Jego definitywnym objawieniu się w Jezusie Chrystusie - stwierdził ks. Waldemar Chrostowski.

Ks. prof. Chrostowski podkreśla, że jeśli człowiek urodzony przez żydówkę przyjmie chrzest, to przestaje być Żydem.
Judaizm uznaje więc ewangelizacje za. próbę wynaradowiania.
- Przecież w I wieku, gdy rodziła się i krzepła wiara w Jezusa Chrystusa, ówcześni Żydzi nie kwestionowali żydowskości swoich rodaków, którzy jako pierwsi przyjęli Ewangelię, czyli apostołów i judeochrześcijan (.)
Radykalna zmiana nadeszła wraz z judaizmem rabinicznym.
Wyłonił się on wskutek dramatycznych wydarzeń w kontekście zburzenia świątyni jerozolimskiej w roku 70 - tłumaczył duchowny.
Nastąpiła wówczas diametralna przebudowa religii Żydów, jasno zostało zdefiniowane, że być Żydem oznacza nie być chrześcijaninem.

Powszechność zbawczej misji Chrystusa stanowi fundament Kościoła Katolickiego - przypomina ks. prof. Waldemar Chrostowski.
Dobra Nowina Ewangelii jest skierowana do ludzi wszystkich ras i języków, a więc również do Żydów.
Należy jednak wziąć pod uwagę ich szczególną rolę w Starym Przymierzu.
Jak możemy przeczytać w niedawno wydanym watykańskim dokumencie, "Kościół jest więc zobowiązany, aby postrzegać ewangelizację Żydów, którzy wierzą w jednego Boga, w odmienny sposób niż ludzi innych religii i światopoglądów".
Co znaczy, wobec żydów należy użyć innej optyki niż w przypadku buddystów, mahometan czy ateistów.
Pytanie - według Watykanu - nie brzmi "czy ewangelizować wyznawców  judaizmu?", tylko "w jaki sposób?".

Dalej w tym samym dokumencie czytamy, "mówiąc konkretnie, znaczy to, że Kościół nie popiera żadnego zinstytucjonalizowanego dzieła misyjnego skierowanego do Żydów".
Nie oznacza to całkowitego odrzucenia idei nawracania Żydów, a jedynie podkreślenie szczególnej formy tej ewangelizacji, gdyż - jak twierdzą autorzy dokumentu - "chrześcijanie są powołani do dawania świadectwa swojej wiary w Jezusa Chrystusa również wobec Żydów".
- Dokument watykański nie neguje potrzeby ewangelizacji, ale nie poprzestaje na płaszczyźnie instytucjonalnej i uwypukla koniczność osobistego świadectwa chrześcijan dawanego wszystkim, a w szczególny sposób Żydom - zauważył ks. Chrostowski.

Ks. prof. Waldemar Chrostowski przypomina przedwojenną koncepcje dwóch dróg zbawienia.
Według niej chrześcijaństwo jest drogą zbawienia dla nie-żydów, prowadzącą przez Syna do Ojca.
Żydzi natomiast, którzy zawsze mieliby być blisko Ojca, nie potrzebują pośrednictwa Syna.
- Takie głosy pojawiają się kręgach "kościoła otwartego" i były lansowane na łamach "Tygodnika Powszechnego", "Gazecie Wyborczej", "Znaku" czy "Więzi".
Postulują, by zostawić Żydów w spokoju, bo ich drogę zbawienia stanowi ich religia - powiedział ks. Chrostowski.
Także dokument Watykanu stwierdza, że taka teoria "w gruncie rzeczy godzi w same fundamenty wiary chrześcijańskiej".
- Niema dwóch równoległych dróg zbawienia! - podkreśla duchowny.

Po Soborze Watykańskim II koncepcje dwóch dróg zbawienia przeniesiono także na inne religie.
- Gdybyśmy ów "nowoczesny" pogląd przedstawili graficznie, zobaczylibyśmy, że wszyscy ludzie wyruszają z odmiennego punktu i chociaż deklarują, że mają jeden cel, to każdy idzie w innym kierunku.
Pojawia się pytanie, jak można idąc w zupełnie różne strony dojść do tego samego celu.
Ale nad tą kwestią zwolennicy ideologizowania chrześcijaństwa się nie zastanawiają - tłumaczy ks. Chrostowski.

Tydzień przed ogłoszeniem przez Watykan dokumentu opublikowany został list otwarty sygnowany przez kilkudziesięciu rabinów, którzy wyrazili zadowolenie, że Kościół wycofał się z działań prozelickich.
- Kościół włącza się w dialog ze względu na Żydów, a Żydzi odwzajemniają to nastawienie ze względu na siebie - stwierdził biblista.
Rabini piszą, że obie religie "mają za sobą dwa tysiące lat wzajemnej wrogości i wyobcowania".
Użycie wyrażenia "wzajemnej wrogości" oznacza uznanie przez nich, że na Żydach również spoczywa odpowiedzialność za izolację.
Jednocześnie na pozytywny odbiór nauczania Jana Pawła II i Benedykta XVI przez Żydów wskazuje nazwanie chrześcijan "braćmi i siostrami".
Rabini twierdzą jednak, że Szoah był wynikiem wielkowiekowej wrogości i odrzucenia przez chrześcijan.
- Takie ujęcie zwalnia od refleksji nad naturą narodowego socjalizmu i tym, że ofiarami tej ideologii byli również chrześcijanie - zauważa ks. Waldemar Chrostowski.

źródło http://www.pch24.pl/ks-- chrostowski-o-zydach-- nie-ma-dwoch-rownoleglych-drog-zbawienia-,40983,i.html#ixzz48SGNVhB8

Data: 2016-05-12 08:54:46
Autor: Jakub A. Krzewicki
Ks. Chrostowski o żydach: nie ma dwóch równol egłych dróg zbawienia
W dniu czwartek, 12 maja 2016 17:25:24 UTC+2 użytkownik mkarwan napisał:
 
Ks. prof. Chrostowski podkreśla, że jeśli człowiek urodzony przez żydówkę przyjmie chrzest, to przestaje być Żydem.
Judaizm uznaje więc ewangelizacje za. próbę wynaradowiania..
- Przecież w I wieku, gdy rodziła się i krzepła wiara w Jezusa Chrystusa, ówcześni Żydzi nie kwestionowali żydowskości swoich rodaków, którzy jako pierwsi przyjęli Ewangelię, czyli apostołów i judeochrześcijan (.)
Radykalna zmiana nadeszła wraz z judaizmem rabinicznym.
Wyłonił się on wskutek dramatycznych wydarzeń w kontekście zburzenia świątyni jerozolimskiej w roku 70 - tłumaczył duchowny.
Nastąpiła wówczas diametralna przebudowa religii Żydów, jasno zostało zdefiniowane, że być Żydem oznacza nie być chrześcijaninem.

źródło http://www.pch24.pl/ks-- chrostowski-o-zydach-- nie-ma-dwoch-rownoleglych-drog-zbawienia-,40983,i.html#ixzz48SGNVhB8

Pytanie dlaczego Żydzi tak sądzą. A to dlatego, iż chrześcijaństwo stało się
do czasu zburzenia tejże świątyni również religią niektórych Rzymian, a nawet
bardziej religią Rzymian niż Żydów. Dopóki Rzymianie pozostawiali Jerozolimę
w spokoju, chrześcijaństwo było środkiem wpływów Żydów na Rzymian. Kiedy
wpływ ten okazał się nieskuteczny, zostało przez żydostwo odrzucone jako rzecz
należąca do Rzymian, burzycieli świątyni Żydów. Tak więc odrzucenie
chrześcijaństwa przez żydostwo było racjonalne i ksiądz Chrostowski niezależnie
od ewolucji żydostwa, które poszło w latach późniejszych w niemiłym kierunku
imperialistyczno-materialistycznym (plutokracja) bardzo niesłusznie ma fakt
tego odrzucenia akurat żydostwu za złe - kieruje się tu emocjami religijnymi,
nie realizmem. Z drugiej strony samo chrześcijaństwo było długo odrzucane przez
główny nurt Rzymian jako właśnie żydowskie, ze względu na monoteizm jahwistyczny
nie przystające do MOS MAIORVM i właśnie do spółki z judaizmem było jednym
z czynników, które osłabiły od wewnątrz Imperium Romanum wydając je na pastwę
barbarzyńców. Skali tego antyrzymskiego wpływu nie umniejszają późniejsze
lamenty chrześcijańskich autorów nad upadkiem Rzymu jak w Państwie Bożym
Aureliusza Augustyna czy w Pocieszeniu Filozofii Boecjusza. Daremne żale,
próżny trud - mleko się rozlało, ogień cywilizacji łacińskiej będzie się
od tego czasu wypalał, dogorywał, nieważne czy przez 500 lat czy może przez
1500 aż do dziś. To jest źródło, do którego nie ma już dopływu, to morze się
wyczerpie, albowiem Rzym jest martwy, a procesy życiowe, które w nim zachodzą
mają charakter putrefakcji. To samo można powiedzieć zresztą o żydostwie
i islamie.

W miejsce tych trzech wchodzi CNT (cywilizacja naukowo-techniczna) - z korzeniami na Dalekim Wschodzie, gdzie też pojawił się jej początek.

Data: 2016-05-13 02:39:31
Autor: andal
Ks. Chrostowski o żydach: nie ma dwóch równoległych dróg zbawienia
On Thu, 12 May 2016 08:54:46 -0700, Jakub A. Krzewicki wrote:

Z drugiej strony samo chrześcijaństwo było długo odrzucane przez główny
nurt Rzymian jako właśnie żydowskie, ze względu na monoteizm
jahwistyczny nie przystające do MOS MAIORVM i właśnie do spółki z
judaizmem było jednym z czynników, które osłabiły od wewnątrz Imperium
Romanum wydając je na pastwę barbarzyńców.

rozrastanie sie imperium, divide et impera, korupcja i zboczenie elit
wykonczyly rzym tak jak teraz wykanczaja cywilizacje chrzescijanska

Data: 2016-05-12 19:55:58
Autor: Jakub A. Krzewicki
Ks. Chrostowski o żydach: nie ma dwóch równol egłych dróg zbawienia
W dniu piątek, 13 maja 2016 04:39:36 UTC+2 użytkownik andal napisał:
On Thu, 12 May 2016 08:54:46 -0700, Jakub A. Krzewicki wrote:

> Z drugiej strony samo chrześcijaństwo było długo odrzucane przez główny
> nurt Rzymian jako właśnie żydowskie, ze względu na monoteizm
> jahwistyczny nie przystające do MOS MAIORVM i właśnie do spółki z
> judaizmem było jednym z czynników, które osłabiły od wewnątrz Imperium
> Romanum wydając je na pastwę barbarzyńców.

rozrastanie sie imperium, divide et impera, korupcja i zboczenie elit
wykonczyly rzym tak jak teraz wykanczaja cywilizacje chrzescijanska

Też.

Ks. Chrostowski o żydach: nie ma dwóch równoległych dróg zbawienia

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona