w sensie prawnym kim jest ksiądz (siostra zakonna)?
czy są jakieś urzędowe legitymacje ?

--

Użytkownik "Imiennika" <imiennika@vp.pl> napisał w wiadomości news:395f.0000049f.4b096f2cnewsgate.onet.pl...

w sensie prawnym kim jest ksiądz (siostra zakonna)?
czy są jakieś urzędowe legitymacje ?

W odniesieniu do księży oraz zakonników, którzy mają święcenia kapłańskie (nie wszyscy je mają) legitymują się oni tzw. świadectwem celebry wydanym o ile się orientuję przez biskupa. Pozostałe osoby są członkami stowarzyszeń i również posiadają odpowiednie dokumenty. Dokumenty te nie są wydawane przez urzędy państwowe.

Dnia Sun, 22 Nov 2009 18:10:02 +0100, Robert Tomasik napisał(a):

W odniesieniu do księży oraz zakonników, którzy mają święcenia kapłańskie (nie wszyscy je mają) legitymują się oni tzw. świadectwem celebry wydanym o ile się orientuję przez biskupa. Pozostałe osoby są członkami stowarzyszeń i również posiadają odpowiednie dokumenty. Dokumenty te nie są wydawane przez urzędy państwowe.

często osoby duchowne unikają mandatów za jazdę bez zapiętych pasów;
nie chcę robić z tego reguły, ale odnoszę wrażenie że funkcjonariusze
organów administracji państwowej traktują osoby duchowne nieco łagodniej
niż przeciętnego obywatela.

Ucieczka w szaty duchowne była sposobem na uniknięcie zasadniczej służby
wojskowej w tamtych czasach.

--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' Warszawa - Ursynow
grupy.3mam.net 'Kontakt' dla e-poczty
Antyki http://foto.3mam.net/antyki/antyki_3.php

Krzysztof 'kw1618' z Warszawy pisze:

często osoby duchowne unikają mandatów za jazdę bez zapiętych pasów;

> nie chcę robić z tego reguły, ale odnoszę wrażenie że funkcjonariusze
> organów administracji państwowej traktują osoby duchowne nieco łagodniej
> niż przeciętnego obywatela.
(...)

Wiesz o tym z doświadczenia, czy prowadziłeś/znasz na ten temat badania? Jakieś źródło?
pwz

Dnia Sun, 22 Nov 2009 18:31:38 +0100, pwz napisał(a):

Wiesz o tym z doświadczenia, czy prowadziłeś/znasz na ten temat badania? Jakieś źródło?
pwz

Znajomy wiózł księdza i został zatrzymany do rutynowej kontroli drogowej.
Czytając lokalną prasę można przeczytać notki, że księdzu się upiekło.
Kolega zwrócił uwagę, że była jakaś obława lub akcja specjalna,
legitymowano praktycznie 95% przechodniów w określonym przedziale wiekowym,
a ksiądz nie został zaproszony do czynności.


--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' Warszawa - Ursynow
grupy.3mam.net 'Kontakt' dla e-poczty
http://foto.3mam.net/album2/Lowicz/index7.php

Krzysztof 'kw1618' z Warszawy pisze:

Dnia Sun, 22 Nov 2009 18:31:38 +0100, pwz napisał(a):

Wiesz o tym z doświadczenia, czy prowadziłeś/znasz na ten temat badania? Jakieś źródło?
pwz

Znajomy wiózł księdza i został zatrzymany do rutynowej kontroli drogowej.
Czytając lokalną prasę można przeczytać notki, że księdzu się upiekło.
Kolega zwrócił uwagę, że była jakaś obława lub akcja specjalna,
legitymowano praktycznie 95% przechodniów w określonym przedziale wiekowym,
a ksiądz nie został zaproszony do czynności.

No popatrz, a ja mam zupełnie inne doświadczenia. Mam znajomego księdza, który dostał maksymalny mandat za wykroczenie. Gdyby był 'cywilem', może by mu się upiekło.
Pytam zatem ponownie: czy ktoś prowadził/zna jakieś rzetelne badania w przedmiotowej kwestii?
pwz

Użytkownik "pwz" <dyskusyjneto_wytnij@drv.pl> napisał w wiadomości news:hec0hl$rvn$1inews.gazeta.pl...

Krzysztof 'kw1618' z Warszawy pisze:

Dnia Sun, 22 Nov 2009 18:31:38 +0100, pwz napisał(a):

Wiesz o tym z doświadczenia, czy prowadziłeś/znasz na ten temat badania? Jakieś źródło?

Znajomy wiózł księdza i został zatrzymany do rutynowej kontroli drogowej.
Czytając lokalną prasę można przeczytać notki, że księdzu się upiekło.
Kolega zwrócił uwagę, że była jakaś obława lub akcja specjalna,
legitymowano praktycznie 95% przechodniów w określonym przedziale wiekowym,
a ksiądz nie został zaproszony do czynności.

No popatrz, a ja mam zupełnie inne doświadczenia. Mam znajomego księdza, który dostał maksymalny mandat za wykroczenie. Gdyby był 'cywilem', może by mu się upiekło.
Pytam zatem ponownie: czy ktoś prowadził/zna jakieś rzetelne badania w przedmiotowej kwestii?

A jak sobie tego typu badania wyobrażasz?

Robert Tomasik pisze:
(...)

Pytam zatem ponownie: czy ktoś prowadził/zna jakieś rzetelne badania w przedmiotowej kwestii?

A jak sobie tego typu badania wyobrażasz?

Mogę zaprojektować, ale to kosztuje.
pwz

Użytkownik "pwz" <dyskusyjneto_wytnij@drv.pl> napisał w wiadomości news:hed8gd$8q9$2inews.gazeta.pl...

Robert Tomasik pisze:
(...)

Pytam zatem ponownie: czy ktoś prowadził/zna jakieś rzetelne badania w przedmiotowej kwestii?

A jak sobie tego typu badania wyobrażasz?

Mogę zaprojektować, ale to kosztuje.

To po co bez sensu pytania zadajesz?

Robert Tomasik pisze:

Pytam zatem ponownie: czy ktoś prowadził/zna jakieś rzetelne badania
w przedmiotowej kwestii?

A jak sobie tego typu badania wyobrażasz?

Mogę zaprojektować, ale to kosztuje.

To po co bez sensu pytania zadajesz?

Bo to modne. Na Onecie to komentarze antychrześcijańskie można spotkać
pod dowolnymi notkami, łącznie z tymi o Islamie. Dla niektórych dzień
bez ataku na Boga, Chrystusa czy ich wyznawców to dzień stracony. No ale
powiedział Pan: Oto Ja posyłam was jak owce między wilki, bądźcie tedy
roztropni jak węże i niewinni jak gołębice. I strzeżcie się ludzi,
albowiem będą was wydawać sądom i biczować w swoich synagogach.

--
Przemysław Adam Śmiejek

"Przemysław Adam Śmiejek" <niechce@spamu.pl> wrote in message news:heessn$sen$1news.interia.pl...

Robert Tomasik pisze:

Pytam zatem ponownie: czy ktoś prowadził/zna jakieś rzetelne badania
w przedmiotowej kwestii?

A jak sobie tego typu badania wyobrażasz?

Mogę zaprojektować, ale to kosztuje.

To po co bez sensu pytania zadajesz?

Bo to modne. Na Onecie to komentarze antychrześcijańskie można spotkać
pod dowolnymi notkami, łącznie z tymi o Islamie. Dla niektórych dzień
bez ataku na Boga, Chrystusa czy ich wyznawców to dzień stracony. No ale
powiedział Pan: Oto Ja posyłam was jak owce między wilki, bądźcie tedy
roztropni jak węże i niewinni jak gołębice. I strzeżcie się ludzi,
albowiem będą was wydawać sądom i biczować w swoich synagogach.

Daj sobie spokój z tymi katolickimi sloganami.


--
Radek

shat pisze:

Bo to modne. Na Onecie to komentarze antychrześcijańskie można spotkać
pod dowolnymi notkami, łącznie z tymi o Islamie. Dla niektórych dzień
bez ataku na Boga, Chrystusa czy ich wyznawców to dzień stracony. No ale
powiedział Pan: Oto Ja posyłam was jak owce między wilki, bądźcie tedy
roztropni jak węże i niewinni jak gołębice. I strzeżcie się ludzi,
albowiem będą was wydawać sądom i biczować w swoich synagogach.

Daj sobie spokój z tymi katolickimi sloganami.

idź precz shatanie. Nie przestraszysz mnie.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Przemysław Adam Śmiejek napisal:

idĹş precz shatanie. Nie przestraszysz mnie.

Odbilo ci, Tristan?
--
Pozdrawiam,

Jacek

Użytkownik "Jacek_P" <Lato-i-Upal@cyf-kr.edu.pl> napisał w wiadomości news:hehe4t$u8n$2srv.cyf-kr.edu.pl...

Odbilo ci, Tristan?

a czy kiedykolwiek bylo inaczej?

szerszen napisal:

Użytkownik "Jacek_P" <Lato-i-Upal@cyf-kr.edu.pl> napisał w wiadomości news:hehe4t$u8n$2srv.cyf-kr.edu.pl...
> Odbilo ci, Tristan?
a czy kiedykolwiek bylo inaczej?

Bylo. Niestety dawno :(
--
Pozdrawiam,

Jacek

Użytkownik "Jacek_P" <Lato-i-Upal@cyf-kr.edu.pl> napisał w wiadomości news:hejuqd$a0i$1srv.cyf-kr.edu.pl...

Bylo. Niestety dawno :(

to chyba jeszcze za pierwszego piasta

szerszen pisze:

Użytkownik "Jacek_P" <Lato-i-Upal@cyf-kr.edu.pl> napisał w wiadomości news:hejuqd$a0i$1srv.cyf-kr.edu.pl...

Bylo. Niestety dawno :(

to chyba jeszcze za pierwszego piasta

No ja pamiętam. Słabo, słabo ale jednak...

Kolejny dowód na to, że kiedyś było lepiej a teraz wszystko schodzi na psy. :-)

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813

In article <hegtd1$15n$1@inews.gazeta.pl>, "shat" <asas@ssss.pl> wrote:

"Przemysław Adam Śmiejek" <niechce@spamu.pl> wrote in message news:heessn$sen$1news.interia.pl...
> Robert Tomasik pisze:
>>>>> Pytam zatem ponownie: czy ktoś prowadził/zna jakieś rzetelne badania
>>>>> w przedmiotowej kwestii?
>>>> A jak sobie tego typu badania wyobrażasz?
>>> Mogę zaprojektować, ale to kosztuje.
>> To po co bez sensu pytania zadajesz?
>
> Bo to modne. Na Onecie to komentarze antychrześcijańskie można spotkać
> pod dowolnymi notkami, łącznie z tymi o Islamie. Dla niektórych dzień
> bez ataku na Boga, Chrystusa czy ich wyznawców to dzień stracony. No ale
> powiedział Pan: Oto Ja posyłam was jak owce między wilki, bądźcie tedy
> roztropni jak węże i niewinni jak gołębice. I strzeżcie się ludzi,
> albowiem będą was wydawać sądom i biczować w swoich synagogach.

Daj sobie spokój z tymi katolickimi sloganami.

E, to chyba z wczesnejszych czasow pochodzi.


TA

Krzysztof 'kw1618' z Warszawy wrote:

Dnia Sun, 22 Nov 2009 18:31:38 +0100, pwz napisał(a):

Wiesz o tym z doświadczenia, czy prowadziłeś/znasz na ten temat badania? Jakieś źródło?
pwz

Znajomy wiózł księdza i został zatrzymany do rutynowej kontroli drogowej.
Czytając lokalną prasę można przeczytać notki, że księdzu się upiekło.
Kolega zwrócił uwagę, że była jakaś obława lub akcja specjalna,
legitymowano praktycznie 95% przechodniów w określonym przedziale wiekowym,
a ksiądz nie został zaproszony do czynności.

ba, skądś te 5% nielegitymowanych przecież musi wziąć.

On Sun, 22 Nov 2009, Krzysztof 'kw1618' z Warszawy wrote:

Kolega zwrócił uwagę, że była jakaś obława lub akcja specjalna,
legitymowano praktycznie 95% przechodniów w określonym przedziale wiekowym,

  Taka "akcja" stanowi nieporozumienie.
  O ile można zrozumieć, że robi się poszukiwanie z 0,5% kontrolowanych
"pasujących do wzorca", to przy 95% można z góry założyć, że sprawa
jest na tyle istotna, iż kontrolowany będzie starał się znaleźć
w tych 5%. Więc kontrolować tak naprawdę należałoby właśnie te 5%
które "nie wygląda na potrzebne" :P

pzdr, Gotfryd

Krzysztof 'kw1618' z Warszawy pisze:

Dnia Sun, 22 Nov 2009 18:10:02 +0100, Robert Tomasik napisał(a):

W odniesieniu do księży oraz zakonników, którzy mają święcenia kapłańskie (nie wszyscy je mają) legitymują się oni tzw. świadectwem celebry wydanym o ile się orientuję przez biskupa. Pozostałe osoby są członkami stowarzyszeń i również posiadają odpowiednie dokumenty. Dokumenty te nie są wydawane przez urzędy państwowe.

często osoby duchowne unikają mandatów za jazdę bez zapiętych pasów;
nie chcę robić z tego reguły, ale odnoszę wrażenie że funkcjonariusze
organów administracji państwowej traktują osoby duchowne nieco łagodniej
niż przeciętnego obywatela.

Dokładnie dokładnie... Zresztą gdzieś tam w oficjalnych instrukcjach dla policji jest szczegółowo napisane "sprawdzić czy nie ksiądz". Sam widziałem, na własne oczy - to film był, ale pewnie dokumentalny.

;)

Tomasz Pyra pisze:

Dokładnie dokładnie... Zresztą gdzieś tam w oficjalnych instrukcjach dla policji jest szczegółowo napisane "sprawdzić czy nie ksiądz". Sam widziałem, na własne oczy - to film był, ale pewnie dokumentalny.

;)

Miś to był... Chyba.
pwz

Órzytkownik "Tomasz Pyra" napisał:

Dokładnie dokładnie... Zresztą gdzieś tam w oficjalnych instrukcjach dla
policji jest szczegółowo napisane "sprawdzić czy nie ksiądz". Sam
widziałem, na własne oczy - to film był, ale pewnie dokumentalny ;)

kiedyś jak był ksiądz to mieli wieszać kamień do szyi i do rzeki, a teraz
jak juz mają swoich agentów to każą jechać, ewentualnie sprawdzają czy swój,
czy nie swój i w zależności od tego odpowiednie działanie:O)

Dnia Sun, 22 Nov 2009 18:28:52 +0100, Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
napisał(a):

często osoby duchowne unikają mandatów za jazdę bez zapiętych pasów;
nie chcę robić z tego reguły, ale odnoszę wrażenie że funkcjonariusze
organów administracji państwowej traktują osoby duchowne nieco łagodniej
niż przeciętnego obywatela.

To raczej nie kwestia byćis funkcjonariuszem, a tego czy gościu jest
'wierzącym praktykującym'. Bo jak to to księdzu mandat dać? Wyspowiadać
bysię potem musiał., A nie daj boże jeszcze publicznie ksiądz z ambony
opowie o incydencie.

--
marcin

zly pisze:

To raczej nie kwestia byćis funkcjonariuszem, a tego czy gościu jest
'wierzącym praktykującym'. Bo jak to to księdzu mandat dać? Wyspowiadać
bysię potem musiał.

   To jakiś grzech jest?


--
Liwiusz

Dnia Mon, 23 Nov 2009 10:35:04 +0100, Liwiusz napisał(a):

   To jakiś grzech jest?

Występowanie przeciw księdzu i aktywne działanie na jego niekorzyść? :)
--
marcin

zly pisze:

Dnia Mon, 23 Nov 2009 10:35:04 +0100, Liwiusz napisał(a):

   To jakiś grzech jest?

Występowanie przeciw księdzu i aktywne działanie na jego niekorzyść? :)

    Ale przecież mandat nie spełnia tych warunków :)

--
Liwiusz

Dnia Mon, 23 Nov 2009 10:49:25 +0100, Liwiusz napisał(a):

    Ale przecież mandat nie spełnia tych warunków :)

E tam. Wczuj się w mentalność :)
--
marcin

Użytkownik "zly" <bozupabylazaslona@NOpocztaSPAM.fm> napisał w wiadomości news:2v7yc6ruh7lf.dlgpiki.fixed...

Dnia Mon, 23 Nov 2009 10:49:25 +0100, Liwiusz napisał(a):

    Ale przecież mandat nie spełnia tych warunków :)

E tam. Wczuj się w mentalność :)

Zakładając, że mandat słuszny, to raczej ksiądz się powinien wstydzić,a nie policjant.

W odniesieniu do księży oraz zakonników, którzy mają święcenia kapłańskie (nie wszyscy je mają) legitymują się oni tzw. świadectwem celebry wydanym o ile się orientuję przez biskupa. Pozostałe osoby są członkami stowarzyszeń i również posiadają odpowiednie dokumenty. Dokumenty te nie są wydawane przez urzędy państwowe.

a dokumenty te dają jakieś przywileje ?
Osoba duchowna ma większe szanse ?

--

Imiennika pisze:

W odniesieniu do księży oraz zakonników, którzy mają święcenia kapłańskie (nie wszyscy je mają) legitymują się oni tzw. świadectwem celebry wydanym o ile się orientuję przez biskupa. Pozostałe osoby są członkami stowarzyszeń i również posiadają odpowiednie dokumenty. Dokumenty te nie są wydawane przez urzędy państwowe.

a dokumenty te dają jakieś przywileje ?

Nie.

Osoba duchowna ma większe szanse ?

Na otrzymanie takich dokumentów? Tak. ;)

--
spp

Użytkownik "Imiennika" <imiennika@vp.pl> napisał w wiadomości news:395f.000004a3.4b0975bfnewsgate.onet.pl...

W odniesieniu do księży oraz zakonników, którzy mają święcenia kapłańskie
(nie wszyscy je mają) legitymują się oni tzw. świadectwem celebry wydanym o
ile się orientuję przez biskupa. Pozostałe osoby są członkami stowarzyszeń
i również posiadają odpowiednie dokumenty. Dokumenty te nie są wydawane
przez urzędy państwowe.

a dokumenty te dają jakieś przywileje ?

Pewnie odpowiednich miejscach tak. Przykładowo podczas Mszy Świętej masz szansę na miejsce po drugiej stronie ołtarza. Z tego co wiem ma się jeszcze sznase na prawie darmowe noclegi w różnych domach zakonnych.

Osoba duchowna ma większe szanse ?

Na co? Na zbawienie duszy?

Robert Tomasik napisal:

Na co? Na zbawienie duszy?

Na to, ze w przypadku wiekszosci przestepstw zakon wyekspediuje cie
w nieznane blizej miejsce, a wladze nie wystawia listu gonczego
w przeciwienstwie do tzw. 'zwyklego' obywatela, ktory zostanie
zadolowany profilaktycznie na 3 miesiace, a dowolny sad to przyklepie.
--
Pozdrawiam,

Jacek

Użytkownik "Jacek_P" <Lato-i-Upal@cyf-kr.edu.pl> napisał w wiadomości news:hec25v$oui$1srv.cyf-kr.edu.pl...

Robert Tomasik napisal:

Na co? Na zbawienie duszy?

Na to, ze w przypadku wiekszosci przestepstw zakon wyekspediuje cie
w nieznane blizej miejsce, a wladze nie wystawia listu gonczego
w przeciwienstwie do tzw. 'zwyklego' obywatela, ktory zostanie
zadolowany profilaktycznie na 3 miesiace, a dowolny sad to przyklepie.

Co do pomocy zakonu, to nie potrafię tu zająć stanowiska. Co so listu gończego, to jest on najczęściej konsekwencją wyekspediowania gościa w n/n miejsce. I to zasadniczo nie za bardzo zależy od kogokowleik. Jak się podejrzany nie zgłąsza, to się wystawia list gończy. Oczywiście czasem może to nastąpić nieco szybciej, a czasem wolniej. W odniesieniu do osoby duchownej pewnie wolniej, ale to kwestia nie jednego, a dwóch bezskutecznych wezwań może być i tyle.

Co do aresztu, to w wypadku osoby duchownej może wchodzić w rachubę ewentualne poręczenie.

Dnia Sun, 22 Nov 2009 19:40:58 +0100, Robert Tomasik napisał(a):
/.../

Osoba duchowna ma większe szanse ?

Na co? Na zbawienie duszy?

Na zbawienie duszy mniejsze.

--
http://nowy.tezeusz.pl/blog/smok.eustachy
http://pclinuxos.org.pl/

Użytkownik "Imiennika" <imiennika@vp.pl> napisał w wiadomości news:395f.000004a3.4b0975bfnewsgate.onet.pl...

Osoba duchowna ma większe szanse ?

na duzo nieopodatkowanej kasy napewno

Użytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał w wiadomości news:hedu0s$re6$1news.task.gda.pl...

Osoba duchowna ma większe szanse ?

na duzo nieopodatkowanej kasy napewno

W tym szaleństwie jest pewna metoda. I tak wierni by ten podatek drugi raz zapłacili.