Data: 2010-12-04 17:15:58 | |
Autor: J.F. | |
Ksztalt i ilosc lopat smigla | |
On Fri, 3 Dec 2010 10:00:00 +0100, Huaskar wrote:
Panowie, powiedzcie laikom w sposob dla nich zrozumialy dlaczego przez cale dziesieciolecia smigla lotnicze mialy tylko 2-3 lopaty i to o tak malej powierzchni? Nie bylbym pewien - w koncu to sie za dolara sprzedaje, nie ma tam miejsca na myslenie :-) Odwrotnie - to smigla samolotow sa dopracowane. Na ile sie orientuje to po prostu jedna lopata wplywa negatywnie na druga. Dlatego w zaleznosci od warunkow sa stosowane rozne uklady, i nie mozna wyciagnac prostego wniosku ze "powierzchnia za mala". Spojrz na elektrownie wiatrowe - sa smigla dwulopatowe, sa trojlopatowe, a 4-lopatowych nie widzialem. Widac sie nie oplaca. J. |
|
Data: 2010-12-04 17:07:37 | |
Autor: Jarosław Sokołowski | |
Ksztalt i ilosc lopat smigla | |
Pan J.F napisał:
Spojrz na elektrownie wiatrowe - sa smigla dwulopatowe, sa Te co z nimi walczył niejaki Don Kichot z Manczy, przeważnie były czterołopatowe. -- Jarek |
|
Data: 2010-12-06 11:02:02 | |
Autor: J.F. | |
Ksztalt i ilosc lopat smigla | |
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał w
Pan J.F napisał: No, faktycznie. Ciekawe czy to wynikalo z doswiadczenia ze takie najlepsze, wolnoobrotowosci (lozyska ?), tradycji, czy trudnosci wykonawczych 3 lopat ? J. |
|
Data: 2010-12-06 11:48:09 | |
Autor: /dev/SU45 | |
Ksztalt i ilosc lopat smigla | |
Ciekawe czy to wynikalo z doswiadczenia ze takie najlepsze, http://guidedtour.windpower.org/en/tour/design/concepts.htm http://www.scientificamerican.com/article.cfm?id=wind-turbine-fan-blades |
|
Data: 2010-12-06 12:38:41 | |
Autor: Jarosław Sokołowski | |
Ksztalt i ilosc lopat smigla | |
Pan J.F. napisał:
Spojrz na elektrownie wiatrowe - sa smigla dwulopatowe, saTe co z nimi walczył niejaki Don Kichot z Manczy, przeważnie W technologii drewna struganego zrobienie nieparzystej liczny łopat jest praktycznie awykonalne. W każdym razie nie warto. Jarek -- Bić w te skrzydła dwa, te skrzydła, co Bezczelnie w niebo sterczą I wciąż się zda, wciąż ci się zda, Że śmieją się szyderczo |
|
Data: 2010-12-06 14:28:54 | |
Autor: J.F. | |
Ksztalt i ilosc lopat smigla | |
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał
Pan J.F. napisał: Usiluje sie dopatrzec jak tam piasta wyglada .. i nie widze :-) Nie bylo zadnych konstrukcji z wkladanymi pojedynczymi skrzydlami ? byly i wiecej lopatowe http://en.wikipedia.org/wiki/Windmill "If a four sail windmill suffers a damaged sail, the one opposite can be removed and the mill will work with two sails, generating about 60% of the power that it would with all four sails. A six sail mill can run with two, three, four or six sails. An eight sail mill can run with two, four, six or eight sails, thus allowing a number of options if an accident occurs. A five sail mill can only run with all five sails. If one is damaged then the mill is stopped until it is replaced. A tu widac konstrukcje piasty http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/6/6b/Bierkowice_Muzeum_-_dwa_wiatraki.JPG No chyba ze to juz nowozytne dodatki, aby ladnie wygladalo .. J. |
|
Data: 2010-12-06 14:07:04 | |
Autor: Jarosław Sokołowski | |
Ksztalt i ilosc lopat smigla | |
Pan J.F. napisał:
W technologii drewna struganego zrobienie nieparzystej liczny łopat jest praktycznie awykonalne. W każdym razie nie warto. No to chyba najwyższy czas wybrać się do jakiego skansenu. Wiatrak miał zwykle takiego drąga długiego, którym był jakoby przekłuty. W środku ułożony na łożach, też zwykle drewnianych, czasem jakim żelastwem wzmocnionych alibo wyściełanych materiałem zmniejszającym tarcie, jako to skóra, słonina czy mydła wszelakie. Do onego drąga łatwo jest przysposobić drugi drąg poprzeczny, do którego na obu końcach mocuje się skrzydła. A potem jeszcze następny na krzyż, albo nawet dwa, na kształt płatka śniegu. Drąg ten główny mógł wystawać daleko przed miejsce zaczepienia skrzydeł. Wtedy od jego końca dało się ku każdemu płatu poprowadzić powróz albo tykę leszczynową. Wiązania te dawały odpór napierającemu od przodu wiatrowi, podtrzymując je gdzieś w połowie długości. Wynalazek ten pozwalał również na montowanie każdego skrzydła na osobnym drągu. A tu widac konstrukcje piasty Tu mozna obejrzeć części składowe mechanizmu. http://www.naterki.pl/skansen/wiatrak Jarek -- Wielka jest Twoja menażeria, Lecz proszę, dojrzyj nas o Panie, Gdy nam już po donkiszoteriach, Przyjdzie spierniczeć i skapcanieć. |
|
Data: 2010-12-06 20:25:12 | |
Autor: Dariusz K. Ładziak | |
Ksztalt i ilosc lopat smigla | |
Użytkownik J.F. napisał:
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał w Zmniejszenie liczby łopat skutkuje przy zadanej średnicy śmigła zmniejszeniem mocy na wale przy danej prędkości wiatru. Wolnoobrotowy wiatrak ma stosunkowo małe oddziaływanie między łopatami - w efekcie podwojenie liczby łopat praktycznie podwaja moc na wale. Dwie łopaty byłyby nieopłacalne - taka sama konstrukcja nośna a kamienie młyńskie albo mniejsze albo wolniej kręcone - czyli mniejsza wydajność mielenia. A trzy łopaty wymagają znacznie dokładniejszego trzymania geometrii - w śmigle czterołopatowym wystarczy że przeciwległe łopaty są w jednej linii i ważą podobnie, druga para w stosunku do pierwszej może być w zasadzie pod dowolnym kątem byle aerodynamicznie zbyt nie przeszkadzała. Widać tak im było najwygodniej - zwiększanie ilości łopat w przypadku wolnoobrotowej turbiny wiatrowej daje wzrost mocy prawie liniowy. Amerykańskie turbiny do studni miały tych łopat mnóstwo. Ciekawe jest co innego - że wiatraki miały tak prostą konstrukcję śmigów podczas gdy turbiny wodne potrafiono konstruować w sposób znakomity - widziałem kiedyś zdjęcia trzynastowiecznych drewnianych turbin wodnych z młyna w południowo - wschodnich Niemczech. Klasyczna antykawitacyjna turbina Kaplana wystrugana z drewna - stały skok, stałe przekrycie po promieniu, odgięcie antykawitacyjne - ciekaw jestem czy w tunelu w którym pracowała były umieszczone kierownice? -- Darek |
|
Data: 2010-12-07 11:46:42 | |
Autor: Robek | |
Ksztalt i ilosc lopat smigla | |
W dniu 2010-12-06 20:25, "Dariusz K. Ĺadziak" pisze:
UĹźytkownik J.F. napisaĹ:
MoĹźe praca w wodzie danej turbiny dawaĹa konstruktorom moĹźliwoĹÄ Ĺatwej obserwacji zachowania siÄ przepĹywajÄ cej wody. DotÄ d strugali w drewnie aĹź byĹo idealnie, w przypadku powietrza nic nie widaÄ :) Robek |
|
Data: 2010-12-07 22:44:09 | |
Autor: Dariusz K. Ładziak | |
Ksztalt i ilosc lopat smigla | |
Użytkownik Robek napisał:
W dniu 2010-12-06 20:25, "Dariusz K. Ładziak" pisze: To jest myśl - ale jak zobaczyłem zdjęcia resztek tych turbin (niekompletne łopaty, tylko kawałek wieńca zewnętrznego, był konieczny bo drewniane łopaty jednak nie mają wystarczającej wytrzymałości żeby tylko od strony piasty je wiązać) - to stwierdziłem że komputer inaczej by tego nie policzył. -- Darek |
|
Data: 2010-12-08 00:00:07 | |
Autor: J.F. | |
Ksztalt i ilosc lopat smigla | |
On Mon, 06 Dec 2010 20:25:12 +0100, Dariusz K. Ładziak wrote:
Użytkownik J.F. napisał: W wiki podaja ze na 2 lopatach moc spadala do 60% .. czyli na 4 wzrastala 1.67 raza. Rzeklbym nieoplacalne :-) Ale moze tanszy jeden wiatrak 4-ro lopatowy niz 2 wiatraki dwulopatowe, albo tanszy 4-lop od 2-lop 30% wyzszego .. Widać tak im było najwygodniej - zwiększanie ilości łopat w przypadku wolnoobrotowej turbiny wiatrowej daje wzrost mocy prawie liniowy. Amerykańskie turbiny do studni miały tych łopat mnóstwo. No ale jakos tak lata uplynely, aerodynamika zrobila postep i takich turbin sie nie uzywa. Kiepskie sa ? Ciekawe jest co innego - że wiatraki miały tak prostą konstrukcję śmigów Moze nie az tak prosta, bo popatrzylem na pare zdjec .. albo to nowe konstrukcje, albo cos tam z lotniczego profilu bylo. podczas gdy turbiny wodne potrafiono konstruować w sposób znakomity - widziałem kiedyś zdjęcia trzynastowiecznych drewnianych turbin wodnych z młyna w południowo - wschodnich Niemczech. Klasyczna antykawitacyjna turbina Kaplana wystrugana z drewna - stały skok, stałe przekrycie po promieniu, odgięcie antykawitacyjne - ciekaw jestem czy w tunelu w którym pracowała były umieszczone kierownice? No ale czekaj ... jesli sie nie myle to pozniejsze mlyny mialy raczej proste kola wodne. Statki na sruby tez musialy troche poczekac. J. |
|
Data: 2010-12-04 17:29:14 | |
Autor: PeJot | |
Ksztalt i ilosc lopat smigla | |
W dniu 2010-12-04 17:15, J.F. pisze:
Spojrz na elektrownie wiatrowe - sa smigla dwulopatowe, sa JednoĹopatowe teĹź. I to chyba nie z winy ksiÄgowego. -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "DopĂłki nie skorzystaĹem z Internetu, nie wiedziaĹem, Ĺźe na Ĺwiecie jest tylu idiotĂłw" StanisĹaw Lem |
|
Data: 2010-12-04 22:37:57 | |
Autor: ag-spam | |
Ksztalt i ilosc lopat smigla | |
PeJot <PeJot@o2.pl> wrote:
W dniu 2010-12-04 17:15, J.F. pisze: Tylko, Ĺźe to trochÄ bardziej skomplikowane. * wentylatory majÄ generowaÄ jak najwiÄkszy ruch powietrza, a nie jakikolwiek "ciÄ g". * Ĺopaty w elektrowniach wiatrowych majÄ dawaÄ najlepsze przeĹoĹźenie siĹy wiatru na obrĂłt, a dodatkowo obecnie z reguĹy przy ich projektowaniu obecnie uzglÄdnia siÄ rĂłwnieĹź rozĹoĹźenie w caĹej farmie. StÄ d nie maksymalizuje siÄ uzysku jednostkowego tylko grupowy. * ĹmigĹo czy w samolocie czy w helikopterze ma za cel utworzenie ciÄ gu w konkretnÄ stronÄ i na dodatek o ile dobrze pamiÄtam przy duĹźych jego obrotach powietrze zachowuje siÄ dosyÄ specyficznie. Reszta to juĹź wynik symulacji, eksperymentĂłw, obliczeĹ. PoszukaÄ w sieci filmikĂłw z eksperymentĂłw z przepĹywem przez róşne rodzaje Ĺopat i tyle. No chyba, Ĺźe istniejÄ jakieĹ w miarÄ proste wzory opisujÄ ce, ale o to chyba najlepiej na fizyce spytaÄ. SwojÄ drogÄ ĹmigĹo jednokrotne to wynik prawdopodobnie jakoĹci uĹźywanych obecnie materiaĹĂłw, a nie po prostu wynik "symulacji". To ostatnie to mĂłj wniosek z luĹşnych danych jakie znam, a nie jakieĹ wiarygodne dane. Po prostu wektory dziaĹajÄ ce na mechanizm pÄdny w takim przypadku wymagajÄ odpowiedniej jakoĹci i precyzji jeĹli system ma byÄ bezpieczny. SwojÄ drogÄ pytanie trochÄ przypomina: dlaczego wszyscy do rozwiÄ zywania krzyşówek nie uĹźywajÄ dĹugopisĂłw przecieĹź powszechnie wiadomo, Ĺźe sÄ lepsze od oĹĂłwkĂłw. ;-) Artur GĂłrniak |
|
Data: 2010-12-04 22:37:04 | |
Autor: Krzysztof Chajęcki | |
Ksztalt i ilosc lopat smigla | |
Dnia Sat, 04 Dec 2010 22:37:57 +0100, ag-spam napisał(a):
nie tak dawno na innej grupie osoba, którą uważam za kompetentną napisała o śrubie napędowej, że najlepsza byłaby jednopłatowa, ale są "drobne" problemy z wyważeniem... i coś w tym jest.... ;-) A różnica do śmigła to w zasadzie gęstość ośrodka.... ;-)Spojrz na elektrownie wiatrowe - sa smigla dwulopatowe, saJednołopatowe też. I to chyba nie z winy księgowego. Swoją drogą pytanie trochę przypomina: dlaczego wszyscy do rozwiązywania zależy gdzie... Amerykanie wydali miliony na skonstruowanie długopisu do pisania w kosmosie, Rosjanie dali kosmonautom ołówki.... ;-) -- pzdr meping ;-) |
|
Data: 2010-12-04 23:00:00 | |
Autor: Jarosław Sokołowski | |
Ksztalt i ilosc lopat smigla | |
Pan Krzysztof Chajęcki napisał:
nie tak dawno na innej grupie osoba, którą uważam za kompetentną Jak byłem w Wenecji, to widziałem jak gościu popylał po kanale gondolą. W rękach trzymał taką śrubę jednopłatową. ale są "drobne" problemy z wyważeniem... i coś w tym jest.... ;-) Jakoś się trzymał na nogach. I jeszcze śpiewał przy tym. A różnica do śmigła to w zasadzie gęstość ośrodka.... ;-) Mam trochę czasopism lotniczych z lat dwudziestych i trzydziestych, kupiłem wraz z domem od przedwojennego lotnika. Można tam przeczytać, że samolot napędzany jest śrubą. -- Jarek |
|
Data: 2010-12-05 01:27:07 | |
Autor: Marcin Kantorek | |
Ksztalt i ilosc lopat smigla | |
W dniu 2010-12-05 00:00, Jarosław Sokołowski pisze:
Jakoś się trzymał na nogach. I jeszcze śpiewał przy tym. Nic trudnego, do opanowania w 5 min. góra. Z wyjątkiem śpiewania :) Mam trochę czasopism lotniczych z lat dwudziestych i trzydziestych, Ówcześnie prawda, dziś niekoniecznie, ale nie o tym. Twój gondolier z Wenecji używał (tadam!) powierzchni nośnej płata swego wiosła do: a) napędu gondoli (zazwyczaj przy tragicznym kącie natarcia płata, lecz ze względu na gęstość ośrodka zupełnie akceptowalną) oraz do b) sterowania gondolą (w ruchu "powrotnym" płata) Wcale podobnie, jak porusza się śmigłowiec. Tylko teraz nie wiem, czy w ew. dyskusji dalszej mam bronić tezy, że wenecka gondola jest napędzana śrubą, czy wprost przeciwnie :) -- Marcin 'Cypis' Kantorek | /|) '-/_\ ~~~~~~ http://www.DINO.merigold.pl ~~~~~~~~'===='~~~~~~~~~ |
|
Data: 2010-12-05 00:49:40 | |
Autor: Jarosław Sokołowski | |
Ksztalt i ilosc lopat smigla | |
Pan Marcin Kantorek napisał:
Jakoś się trzymał na nogach. I jeszcze śpiewał przy tym. Jak ktoś jest Kantorek, to i ze śpiewaniem sobie poradzi. Takim niedużym przynajmniej. Mam trochę czasopism lotniczych z lat dwudziestych i trzydziestych, No tak to nazywali kiedyś, cóż poradzę. Terminologi wtedy lotnictwo nie miało jeszcze własnej, jakoś musieli tego kręciołka nazywać. Dopiero później ktoś wymyślił "śmigło". Twój gondolier z Wenecji używał (tadam!) powierzchni nośnej płata swego wiosła do: Mówią ludzie co się znają, że śmigłowiec nie ma śmigła, tylko wirnik. Tak jest bardziej uczenie. Podobno. Tylko teraz nie wiem, czy w ew. dyskusji dalszej mam bronić tezy, Ja w takich sytuacjach zwykle rzucam monetą. -- Jarek |
|
Data: 2010-12-05 02:38:49 | |
Autor: Marcin Kantorek | |
Ksztalt i ilosc lopat smigla | |
W dniu 2010-12-05 01:49, Jarosław Sokołowski pisze:
Jak ktoś jest Kantorek, to i ze śpiewaniem sobie poradzi. Takim niedużym Ooo, przepraszam! Ja jestem od niedużej wymiany walut! (hint: mebel; ostatecznie: pomieszczenie) No tak to nazywali kiedyś, cóż poradzę. Terminologi wtedy lotnictwo Ale jest to wycinek śruby? Cóż, że strasznie krótki to wycinek... Nieprawdaż? Twój gondolier z Wenecji używał (tadam!) powierzchni nośnej płata swego Czyli bardziej uczenie będzie rzec, że gondolier posługuje się wirnikiem? (tylko ciiii, bo przyjdzie Myszek, i jeszcze udowodni, że tak) :) Tylko teraz nie wiem, czy w ew. dyskusji dalszej mam bronić tezy, Dobra dobra. Już kilka razy rzuciłem monetą i potem nie mogłem jej znaleźć. Kasa w kantorku musi się zgadzać! Nie namówisz mnie... :) -- Marcin 'Cypis' Kantorek | /|) '-/_\ ~~~~~~ http://www.DINO.merigold.pl ~~~~~~~~'===='~~~~~~~~~ |
|
Data: 2010-12-05 12:54:07 | |
Autor: Jarosław Sokołowski | |
Ksztalt i ilosc lopat smigla | |
Pan Marcin Kantorek napisał:
No tak to nazywali kiedyś, cóż poradzę. Terminologi wtedy lotnictwo We wspomnianej literaturze, co mi została po p.Władysławie, są obrazki, na których machiny latające zaopatrzone są w całkiem spore wycinki śrub. Tak coś w okolicach 360°. -- Jarek |
|
Data: 2010-12-14 10:45:09 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Ksztalt i ilosc lopat smigla | |
"Marcin Kantorek" ideqf3$7ug$1@inews.gazeta.pl Ale jest to wycinek śruby? Cóż, że strasznie krótki to wycinek... Nieprawdaż? Dosłownie śruby? Nie jest. Ale tej ze statków -- być może jest. Im dalej od osi, tym inny kąt natarcia. W śrubach (dosłownych) tak nie jest. Śmigło trochę przypomina skręcone skrzydło samolotowe. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-12-05 12:38:10 | |
Autor: PL(N)umber_One | |
Ksztalt i ilosc lopat smigla | |
Jarosław Sokołowski <jaros@lasek.waw.pl> napisał(a):
No tak to nazywali kiedyś, cóż poradzę. Terminologi wtedy lotnictwoLotnictwo, w owych czasach, nie tylko nie miało terminologi, ale nawet nazwy. Jeszcze na początlu lat dwudziestych, odpowiedni departament w naszym Ministerstwie Spraw Wojskowych, nosił nazwę Departamentu Żeglugi Napowietrznej. Lotników nazywano często aviatorami, a mechaników aparatszoferami. Co do śmigła, to w bardzo starych publikacjach też spotykałem "śrubę". PP -- |
|
Data: 2010-12-05 08:07:31 | |
Autor: Mikolaj Machowski | |
Ksztalt i ilosc lopat smigla | |
JarosĹaw SokoĹowski napisaĹ:
Pan Krzysztof ChajÄcki napisaĹ: Gondole sÄ napÄdzane na "pych". m. |
|
Data: 2010-12-05 12:53:35 | |
Autor: Jarosław Sokołowski | |
Ksztalt i ilosc lopat smigla | |
Pan Mikolaj Machowski napisał:
nie tak dawno na innej grupie osoba, którą uważam za kompetentną Gondola ma napęd hybrydowy -- na otwartych wodach śrubą jednopłatową, a w ciasnych kanałach metodą pychowo-odścienną (realizowaną przy pomocy tej samej śruby lub trzonka od niej). -- Jarek |
|
Data: 2010-12-06 00:56:04 | |
Autor: Marcin Kantorek | |
Ksztalt i ilosc lopat smigla | |
W dniu 2010-12-05 13:53, Jarosław Sokołowski pisze:
Gondola ma napęd hybrydowy -- na otwartych wodach śrubą jednopłatową, A bywa i tak, że pilot pojazdu nogą się odepchnie, gdyby groziło złamanie śruby (...? wirnika? co w końcu ustaliliśmy?) lub gdy tak jest zwyczajnie wygodniej. -- Marcin 'Cypis' Kantorek | /|) '-/_\ ~~~~~~ http://www.DINO.merigold.pl ~~~~~~~~'===='~~~~~~~~~ |
|
Data: 2010-12-05 00:40:42 | |
Autor: ag-spam | |
Ksztalt i ilosc lopat smigla | |
Krzysztof ChajÄcki <krzysztof.chajecki@gmail.com> wrote:
Dnia Sat, 04 Dec 2010 22:37:57 +0100, ag-spam napisaĹ(a): http://ours.jogger.pl/2010/01/02/rosjanie-olowek-i-dlugopis-nasa/ PowyĹźsza wersja wydaje siÄ byÄ bardziej prawdopodobna. SprawdziĹem rĂłwnieĹź, Ĺźe pisak, a przynajmniej jego dziadek powstaĹ w 1940, a na poczÄ tku lat 50-tych zostaĹ ulepszony i w zasadzie chyba byĹ w miarÄ Ĺatwo dostÄpny na rynku. Pozdrawiam. Artur GĂłrniak |
|
Data: 2010-12-06 01:06:12 | |
Autor: Dariusz K. Ładziak | |
Ksztalt i ilosc lopat smigla | |
Użytkownik Krzysztof Chajęcki napisał:
Dnia Sat, 04 Dec 2010 22:37:57 +0100, ag-spam napisał(a): Nie tylko. Poza gęstością masz jeszcze nieściśliwość (jeśli śrubę odpowiednio głęboko zanurzysz). O ile można pominąć ściśliwość powietrza w wentylatorze osiowym to w przypadku śmigła (znacznie większe obciążenie przekroju przepływu mocą) już nie. -- Darek |
|
Data: 2010-12-06 18:21:49 | |
Autor: Krzysztof Chajęcki | |
Ksztalt i ilosc lopat smigla | |
Dnia Mon, 06 Dec 2010 01:06:12 +0100, Dariusz K. Ładziak napisał(a):
Nie tylko. Poza gęstością masz jeszcze nieściśliwość (jeśli śrubę ZTCW przy prędkościach przepływu poniżej ok. 0.8 macha powietrze jest nieściśliwe... -- pzdr meping |
|