Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.lotnictwo   »   Ksztalt i ilosc lopat smigla

Ksztalt i ilosc lopat smigla

Data: 2010-12-04 17:15:58
Autor: J.F.
Ksztalt i ilosc lopat smigla
On Fri, 3 Dec 2010 10:00:00 +0100,  Huaskar wrote:
Panowie, powiedzcie laikom w sposob dla nich zrozumialy dlaczego przez cale dziesieciolecia smigla lotnicze mialy tylko 2-3 lopaty i to o tak malej powierzchni?
Gdy przyjrzymy sie np. wentylatorom do procesorow, uderza duza liczba lopat, powierzchnia i specyficzny ksztalt. A przeciez metoda prob i bledow ksztalty te daly w koncu optymalny przeplyw powietrza.

Nie bylbym pewien - w koncu to sie za dolara sprzedaje, nie ma tam
miejsca na myslenie :-)

Odwrotnie - to smigla samolotow sa dopracowane.


Na ile sie orientuje to po prostu jedna lopata wplywa negatywnie na
druga. Dlatego w zaleznosci od warunkow sa stosowane rozne uklady, i
nie mozna wyciagnac prostego wniosku ze "powierzchnia za mala".

Spojrz na elektrownie wiatrowe - sa smigla dwulopatowe, sa
trojlopatowe, a 4-lopatowych nie widzialem. Widac sie nie oplaca.

J.

Data: 2010-12-04 17:07:37
Autor: Jarosław Sokołowski
Ksztalt i ilosc lopat smigla
Pan J.F napisał:

Spojrz na elektrownie wiatrowe - sa smigla dwulopatowe, sa
trojlopatowe, a 4-lopatowych nie widzialem. Widac sie nie oplaca.

Te co z nimi walczył niejaki Don Kichot z Manczy, przeważnie były
czterołopatowe.

--
Jarek

Data: 2010-12-06 11:02:02
Autor: J.F.
Ksztalt i ilosc lopat smigla
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał w
Pan J.F napisał:
Spojrz na elektrownie wiatrowe - sa smigla dwulopatowe, sa
trojlopatowe, a 4-lopatowych nie widzialem. Widac sie nie oplaca.
Te co z nimi walczył niejaki Don Kichot z Manczy, przeważnie były
czterołopatowe.

No, faktycznie.

Ciekawe czy to wynikalo z doswiadczenia ze takie najlepsze, wolnoobrotowosci (lozyska ?), tradycji, czy trudnosci wykonawczych 3 lopat ?

J.

Data: 2010-12-06 11:48:09
Autor: /dev/SU45
Ksztalt i ilosc lopat smigla
Ciekawe czy to wynikalo z doswiadczenia ze takie najlepsze,
wolnoobrotowosci (lozyska ?), tradycji, czy trudnosci wykonawczych 3
lopat ?

http://guidedtour.windpower.org/en/tour/design/concepts.htm

http://www.scientificamerican.com/article.cfm?id=wind-turbine-fan-blades

Data: 2010-12-06 12:38:41
Autor: Jarosław Sokołowski
Ksztalt i ilosc lopat smigla
Pan J.F. napisał:

Spojrz na elektrownie wiatrowe - sa smigla dwulopatowe, sa
trojlopatowe, a 4-lopatowych nie widzialem. Widac sie nie oplaca.
Te co z nimi walczył niejaki Don Kichot z Manczy, przeważnie
były czterołopatowe.

No, faktycznie.

Ciekawe czy to wynikalo z doswiadczenia ze takie najlepsze, wolnoobrotowosci (lozyska ?), tradycji, czy trudnosci wykonawczych 3 lopat ?

W technologii drewna struganego zrobienie nieparzystej liczny łopat
jest praktycznie awykonalne. W każdym razie nie warto.

Jarek

--
Bić w te skrzydła dwa, te skrzydła, co
Bezczelnie w niebo sterczą
I wciąż się zda, wciąż ci się zda,
Że śmieją się szyderczo

Data: 2010-12-06 14:28:54
Autor: J.F.
Ksztalt i ilosc lopat smigla
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał
Pan J.F. napisał:
Te co z nimi walczył niejaki Don Kichot z Manczy, przeważnie
były czterołopatowe.
Ciekawe czy to wynikalo z doswiadczenia ze takie najlepsze,
wolnoobrotowosci (lozyska ?), tradycji, czy trudnosci wykonawczych
3 lopat ?

W technologii drewna struganego zrobienie nieparzystej liczny łopat
jest praktycznie awykonalne. W każdym razie nie warto.

Usiluje sie dopatrzec jak tam piasta wyglada .. i nie widze :-)
Nie bylo zadnych konstrukcji z wkladanymi pojedynczymi skrzydlami ?


byly i wiecej lopatowe http://en.wikipedia.org/wiki/Windmill

"If a four sail windmill suffers a damaged sail, the one opposite can be removed and the mill will work with two sails, generating about 60% of the power that it would with all four sails. A six sail mill can run with two, three, four or six sails. An eight sail mill can run with two, four, six or eight sails, thus allowing a number of options if an accident occurs. A five sail mill can only run with all five sails. If one is damaged then the mill is stopped until it is replaced.

A tu widac konstrukcje piasty
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/6/6b/Bierkowice_Muzeum_-_dwa_wiatraki.JPG

No chyba ze to juz nowozytne dodatki, aby ladnie wygladalo ..

J.

Data: 2010-12-06 14:07:04
Autor: Jarosław Sokołowski
Ksztalt i ilosc lopat smigla
Pan J.F. napisał:

W technologii drewna struganego zrobienie nieparzystej liczny łopat jest praktycznie awykonalne. W każdym razie nie warto.

Usiluje sie dopatrzec jak tam piasta wyglada .. i nie widze :-)
Nie bylo zadnych konstrukcji z wkladanymi pojedynczymi skrzydlami ?

No to chyba najwyższy czas wybrać się do jakiego skansenu. Wiatrak
miał zwykle takiego drąga długiego, którym był jakoby przekłuty.
W środku ułożony na łożach, też zwykle drewnianych, czasem jakim
żelastwem wzmocnionych alibo wyściełanych materiałem zmniejszającym
tarcie, jako to skóra, słonina czy mydła wszelakie. Do onego drąga
łatwo jest przysposobić drugi drąg poprzeczny, do którego na obu
końcach mocuje się skrzydła. A potem jeszcze następny na krzyż,
albo nawet dwa, na kształt płatka śniegu.

Drąg ten główny mógł wystawać daleko przed miejsce zaczepienia
skrzydeł. Wtedy od jego końca dało się ku każdemu płatu poprowadzić
powróz albo tykę leszczynową. Wiązania te dawały odpór napierającemu
od przodu wiatrowi, podtrzymując je gdzieś w połowie długości.
Wynalazek ten pozwalał również na montowanie każdego skrzydła na
osobnym drągu.

A tu widac konstrukcje piasty
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/6/6b/Bierkowice_Muzeum_-_dwa_wiatraki.JPG

Tu mozna obejrzeć części składowe mechanizmu.

http://www.naterki.pl/skansen/wiatrak

Jarek

--
Wielka jest Twoja menażeria,
Lecz proszę, dojrzyj nas o Panie,
Gdy nam już po donkiszoteriach,
Przyjdzie spierniczeć i skapcanieć.

Data: 2010-12-06 20:25:12
Autor: Dariusz K. Ładziak
Ksztalt i ilosc lopat smigla
Użytkownik J.F. napisał:
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał w
Pan J.F napisał:
Spojrz na elektrownie wiatrowe - sa smigla dwulopatowe, sa
trojlopatowe, a 4-lopatowych nie widzialem. Widac sie nie oplaca.
Te co z nimi walczył niejaki Don Kichot z Manczy, przeważnie były
czterołopatowe.

No, faktycznie.

Ciekawe czy to wynikalo z doswiadczenia ze takie najlepsze,
wolnoobrotowosci (lozyska ?), tradycji, czy trudnosci wykonawczych 3
lopat ?

Zmniejszenie liczby łopat skutkuje przy zadanej średnicy śmigła zmniejszeniem mocy na wale przy danej prędkości wiatru. Wolnoobrotowy wiatrak ma stosunkowo małe oddziaływanie między łopatami - w efekcie podwojenie liczby łopat praktycznie podwaja moc na wale. Dwie łopaty byłyby nieopłacalne - taka sama konstrukcja nośna a kamienie młyńskie albo mniejsze albo wolniej kręcone - czyli mniejsza wydajność mielenia. A trzy łopaty wymagają znacznie dokładniejszego trzymania geometrii - w śmigle czterołopatowym wystarczy że przeciwległe łopaty są w jednej linii i ważą podobnie, druga para w stosunku do pierwszej może być w zasadzie pod dowolnym kątem byle aerodynamicznie zbyt nie przeszkadzała.

Widać tak im było najwygodniej - zwiększanie ilości łopat w przypadku wolnoobrotowej turbiny wiatrowej daje wzrost mocy prawie liniowy. Amerykańskie turbiny do studni miały tych łopat mnóstwo.

Ciekawe jest co innego - że wiatraki miały tak prostą konstrukcję śmigów podczas gdy turbiny wodne potrafiono konstruować w sposób znakomity - widziałem kiedyś zdjęcia trzynastowiecznych drewnianych turbin wodnych z młyna w południowo - wschodnich Niemczech. Klasyczna antykawitacyjna turbina Kaplana wystrugana z drewna - stały skok, stałe przekrycie po promieniu, odgięcie antykawitacyjne - ciekaw jestem czy w tunelu w którym pracowała były umieszczone kierownice?

--
Darek

Data: 2010-12-07 11:46:42
Autor: Robek
Ksztalt i ilosc lopat smigla
W dniu 2010-12-06 20:25, "Dariusz K. Ładziak" pisze:
Użytkownik J.F. napisał:
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał w
Pan J.F napisał:


Ciekawe jest co innego - że wiatraki miały tak prostą konstrukcję śmigów
podczas gdy turbiny wodne potrafiono konstruować w sposób znakomity -
widziałem kiedyś zdjęcia trzynastowiecznych drewnianych turbin wodnych z
młyna w południowo - wschodnich Niemczech. Klasyczna antykawitacyjna
turbina Kaplana wystrugana z drewna - stały skok, stałe przekrycie po
promieniu, odgięcie antykawitacyjne - ciekaw jestem czy w tunelu w
którym pracowała były umieszczone kierownice?


Może praca w wodzie danej turbiny dawała konstruktorom możliwość łatwej obserwacji zachowania się przepływającej wody. Dotąd strugali w drewnie aż było idealnie, w przypadku powietrza nic nie widać :)

Robek

Data: 2010-12-07 22:44:09
Autor: Dariusz K. Ładziak
Ksztalt i ilosc lopat smigla
Użytkownik Robek napisał:
W dniu 2010-12-06 20:25, "Dariusz K. Ładziak" pisze:
Użytkownik J.F. napisał:
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał w
Pan J.F napisał:


Ciekawe jest co innego - że wiatraki miały tak prostą konstrukcję śmigów
podczas gdy turbiny wodne potrafiono konstruować w sposób znakomity -
widziałem kiedyś zdjęcia trzynastowiecznych drewnianych turbin wodnych z
młyna w południowo - wschodnich Niemczech. Klasyczna antykawitacyjna
turbina Kaplana wystrugana z drewna - stały skok, stałe przekrycie po
promieniu, odgięcie antykawitacyjne - ciekaw jestem czy w tunelu w
którym pracowała były umieszczone kierownice?


Może praca w wodzie danej turbiny dawała konstruktorom możliwość łatwej
obserwacji zachowania się przepływającej wody. Dotąd strugali w drewnie
aż było idealnie, w przypadku powietrza nic nie widać :)

To jest myśl - ale jak zobaczyłem zdjęcia resztek tych turbin (niekompletne łopaty, tylko kawałek wieńca zewnętrznego, był konieczny bo drewniane łopaty jednak nie mają wystarczającej wytrzymałości żeby tylko od strony piasty je wiązać) - to stwierdziłem że komputer inaczej by tego nie policzył.

--
Darek

Data: 2010-12-08 00:00:07
Autor: J.F.
Ksztalt i ilosc lopat smigla
On Mon, 06 Dec 2010 20:25:12 +0100,  Dariusz K. Ładziak wrote:
Użytkownik J.F. napisał:
Ciekawe czy to wynikalo z doswiadczenia ze takie najlepsze,
wolnoobrotowosci (lozyska ?), tradycji, czy trudnosci wykonawczych 3
lopat ?

Zmniejszenie liczby łopat skutkuje przy zadanej średnicy śmigła zmniejszeniem mocy na wale przy danej prędkości wiatru. Wolnoobrotowy wiatrak ma stosunkowo małe oddziaływanie między łopatami - w efekcie podwojenie liczby łopat praktycznie podwaja moc na wale. Dwie łopaty byłyby nieopłacalne - taka sama konstrukcja nośna a kamienie młyńskie albo mniejsze albo wolniej kręcone - czyli mniejsza wydajność mielenia.

W wiki podaja ze na 2 lopatach moc spadala do 60% .. czyli na 4
wzrastala 1.67 raza. Rzeklbym nieoplacalne :-)

Ale moze tanszy jeden wiatrak 4-ro lopatowy niz 2 wiatraki
dwulopatowe, albo tanszy 4-lop od 2-lop 30% wyzszego ..

Widać tak im było najwygodniej - zwiększanie ilości łopat w przypadku wolnoobrotowej turbiny wiatrowej daje wzrost mocy prawie liniowy. Amerykańskie turbiny do studni miały tych łopat mnóstwo.

No ale jakos tak lata uplynely, aerodynamika zrobila postep i takich
turbin sie nie uzywa. Kiepskie sa ?
Ciekawe jest co innego - że wiatraki miały tak prostą konstrukcję śmigów

Moze nie az tak prosta, bo popatrzylem na pare zdjec .. albo to nowe
konstrukcje, albo cos tam z lotniczego profilu bylo.

podczas gdy turbiny wodne potrafiono konstruować w sposób znakomity - widziałem kiedyś zdjęcia trzynastowiecznych drewnianych turbin wodnych z młyna w południowo - wschodnich Niemczech. Klasyczna antykawitacyjna turbina Kaplana wystrugana z drewna - stały skok, stałe przekrycie po promieniu, odgięcie antykawitacyjne - ciekaw jestem czy w tunelu w którym pracowała były umieszczone kierownice?

No ale czekaj ... jesli sie nie myle to pozniejsze mlyny mialy raczej
proste kola wodne. Statki na sruby tez musialy troche poczekac.

J.

Data: 2010-12-04 17:29:14
Autor: PeJot
Ksztalt i ilosc lopat smigla
W dniu 2010-12-04 17:15, J.F. pisze:

Spojrz na elektrownie wiatrowe - sa smigla dwulopatowe, sa
trojlopatowe, a 4-lopatowych nie widzialem. Widac sie nie oplaca.

Jednołopatowe też. I to chyba nie z winy księgowego.


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2010-12-04 22:37:57
Autor: ag-spam
Ksztalt i ilosc lopat smigla
PeJot <PeJot@o2.pl> wrote:
W dniu 2010-12-04 17:15, J.F. pisze:
Spojrz na elektrownie wiatrowe - sa smigla dwulopatowe, sa
trojlopatowe, a 4-lopatowych nie widzialem. Widac sie nie oplaca.
Jednołopatowe też. I to chyba nie z winy księgowego.

Tylko, że to trochę bardziej skomplikowane.

* wentylatory mają generować jak największy ruch powietrza,
  a nie jakikolwiek "ciąg".
* łopaty w elektrowniach wiatrowych mają dawać najlepsze przełożenie
  siły wiatru na obrĂłt, a dodatkowo obecnie z reguły przy ich
  projektowaniu obecnie uzględnia się rĂłwnieĹź rozłoĹźenie w całej farmie.
  Stąd nie maksymalizuje się uzysku jednostkowego tylko grupowy.
* śmigło czy w samolocie czy w helikopterze ma za cel utworzenie
  ciągu w konkretną stronę i na dodatek o ile dobrze pamiętam
  przy duĹźych jego obrotach powietrze zachowuje się dosyć specyficznie.

Reszta to już wynik symulacji, eksperymentów, obliczeń.
Poszukać w sieci filmików z eksperymentów z przepływem przez różne
rodzaje łopat i tyle.

No chyba, że istnieją jakieś w miarę proste wzory opisujące,
ale o to chyba najlepiej na fizyce spytać.

Swoją drogą śmigło jednokrotne to wynik prawdopodobnie jakości
używanych obecnie materiałów, a nie po prostu wynik "symulacji".
To ostatnie to mĂłj wniosek z luĹşnych danych jakie znam,
a nie jakieś wiarygodne dane. Po prostu wektory działające
na mechanizm pędny w takim przypadku wymagają odpowiedniej
jakości i precyzji jeśli system ma być bezpieczny.

Swoją drogą pytanie trochę przypomina:
dlaczego wszyscy do rozwiązywania krzyżówek nie używają długopisów
przecież powszechnie wiadomo, że są lepsze od ołówków. ;-)

Artur GĂłrniak

Data: 2010-12-04 22:37:04
Autor: Krzysztof Chajęcki
Ksztalt i ilosc lopat smigla
Dnia Sat, 04 Dec 2010 22:37:57 +0100, ag-spam napisał(a):


Spojrz na elektrownie wiatrowe - sa smigla dwulopatowe, sa
trojlopatowe, a 4-lopatowych nie widzialem. Widac sie nie oplaca.
Jednołopatowe też. I to chyba nie z winy księgowego.

Tylko, że to trochę bardziej skomplikowane.

nie tak dawno na innej grupie osoba, którą uważam za kompetentną napisała o śrubie napędowej, że najlepsza byłaby jednopłatowa, ale są "drobne" problemy z wyważeniem... i coś w tym jest.... ;-) A różnica do śmigła to w zasadzie gęstość ośrodka.... ;-)


Swoją drogą pytanie trochę przypomina: dlaczego wszyscy do rozwiązywania
krzyżówek nie używają długopisów przecież powszechnie wiadomo, że są
lepsze od ołówków. ;-)

zależy gdzie... Amerykanie wydali miliony na skonstruowanie długopisu do pisania w kosmosie, Rosjanie dali kosmonautom ołówki.... ;-)

--
pzdr
meping ;-)

Data: 2010-12-04 23:00:00
Autor: Jarosław Sokołowski
Ksztalt i ilosc lopat smigla
Pan Krzysztof Chajęcki napisał:

nie tak dawno na innej grupie osoba, którą uważam za kompetentną
napisała o śrubie napędowej, że najlepsza byłaby jednopłatowa,

Jak byłem w Wenecji, to widziałem jak gościu popylał po kanale
gondolą. W rękach trzymał taką śrubę jednopłatową.

ale są "drobne" problemy z wyważeniem... i coś w tym jest.... ;-)

Jakoś się trzymał na nogach. I jeszcze śpiewał przy tym.

A różnica do śmigła to w zasadzie gęstość ośrodka.... ;-)

Mam trochę czasopism lotniczych z lat dwudziestych i trzydziestych,
kupiłem wraz z domem od przedwojennego lotnika. Można tam przeczytać,
że samolot napędzany jest śrubą.

--
Jarek

Data: 2010-12-05 01:27:07
Autor: Marcin Kantorek
Ksztalt i ilosc lopat smigla
W dniu 2010-12-05 00:00, Jarosław Sokołowski pisze:

Jakoś się trzymał na nogach. I jeszcze śpiewał przy tym.

Nic trudnego, do opanowania w 5 min. góra. Z wyjątkiem śpiewania :)

Mam trochę czasopism lotniczych z lat dwudziestych i trzydziestych,
kupiłem wraz z domem od przedwojennego lotnika. Można tam przeczytać,
że samolot napędzany jest śrubą.

Ówcześnie prawda, dziś niekoniecznie, ale nie o tym.

Twój gondolier z Wenecji używał (tadam!) powierzchni nośnej płata swego wiosła do:
a) napędu gondoli (zazwyczaj przy tragicznym kącie natarcia płata, lecz ze względu na gęstość ośrodka zupełnie akceptowalną) oraz do
b) sterowania gondolą (w ruchu "powrotnym" płata)

Wcale podobnie, jak porusza się śmigłowiec.

Tylko teraz nie wiem, czy w ew. dyskusji dalszej mam bronić tezy, że wenecka gondola jest napędzana śrubą, czy wprost przeciwnie :)

--

            Marcin 'Cypis' Kantorek              |
                                                /|)
                                               '-/_\
   ~~~~~~ http://www.DINO.merigold.pl ~~~~~~~~'===='~~~~~~~~~

Data: 2010-12-05 00:49:40
Autor: Jarosław Sokołowski
Ksztalt i ilosc lopat smigla
Pan Marcin Kantorek napisał:

Jakoś się trzymał na nogach. I jeszcze śpiewał przy tym.

Nic trudnego, do opanowania w 5 min. góra. Z wyjątkiem śpiewania :)

Jak ktoś jest Kantorek, to i ze śpiewaniem sobie poradzi. Takim niedużym
przynajmniej.

Mam trochę czasopism lotniczych z lat dwudziestych i trzydziestych,
kupiłem wraz z domem od przedwojennego lotnika. Można tam przeczytać,
że samolot napędzany jest śrubą.

Ówcześnie prawda, dziś niekoniecznie, ale nie o tym.

No tak to nazywali kiedyś, cóż poradzę. Terminologi wtedy lotnictwo
nie miało jeszcze własnej, jakoś musieli tego kręciołka nazywać.
Dopiero później ktoś wymyślił "śmigło".

Twój gondolier z Wenecji używał (tadam!) powierzchni nośnej płata swego wiosła do:
a) napędu gondoli (zazwyczaj przy tragicznym kącie natarcia płata, lecz ze względu na gęstość ośrodka zupełnie akceptowalną) oraz do
b) sterowania gondolą (w ruchu "powrotnym" płata)

Wcale podobnie, jak porusza się śmigłowiec.

Mówią ludzie co się znają, że śmigłowiec nie ma śmigła, tylko wirnik.
Tak jest bardziej uczenie. Podobno.

Tylko teraz nie wiem, czy w ew. dyskusji dalszej mam bronić tezy,
że wenecka gondola jest napędzana śrubą, czy wprost przeciwnie :)

Ja w takich sytuacjach zwykle rzucam monetą.

--
Jarek

Data: 2010-12-05 02:38:49
Autor: Marcin Kantorek
Ksztalt i ilosc lopat smigla
W dniu 2010-12-05 01:49, Jarosław Sokołowski pisze:

Jak ktoś jest Kantorek, to i ze śpiewaniem sobie poradzi. Takim niedużym
przynajmniej.

Ooo, przepraszam! Ja jestem od niedużej wymiany walut! (hint: mebel; ostatecznie: pomieszczenie)

No tak to nazywali kiedyś, cóż poradzę. Terminologi wtedy lotnictwo
nie miało jeszcze własnej, jakoś musieli tego kręciołka nazywać.
Dopiero później ktoś wymyślił "śmigło".

Ale jest to wycinek śruby? Cóż, że strasznie krótki to wycinek... Nieprawdaż?

Twój gondolier z Wenecji używał (tadam!) powierzchni nośnej płata swego
wiosła do:
a) napędu gondoli (zazwyczaj przy tragicznym kącie natarcia płata, lecz
ze względu na gęstość ośrodka zupełnie akceptowalną) oraz do
b) sterowania gondolą (w ruchu "powrotnym" płata)

Wcale podobnie, jak porusza się śmigłowiec.

Mówią ludzie co się znają, że śmigłowiec nie ma śmigła, tylko wirnik.
Tak jest bardziej uczenie. Podobno.

Czyli bardziej uczenie będzie rzec, że gondolier posługuje się wirnikiem?

(tylko ciiii, bo przyjdzie Myszek, i jeszcze udowodni, że tak)
:)

Tylko teraz nie wiem, czy w ew. dyskusji dalszej mam bronić tezy,
że wenecka gondola jest napędzana śrubą, czy wprost przeciwnie :)

Ja w takich sytuacjach zwykle rzucam monetą.

Dobra dobra. Już kilka razy rzuciłem monetą i potem nie mogłem jej znaleźć. Kasa w kantorku musi się zgadzać! Nie namówisz mnie...
:)

--

            Marcin 'Cypis' Kantorek              |
                                                /|)
                                               '-/_\
   ~~~~~~ http://www.DINO.merigold.pl ~~~~~~~~'===='~~~~~~~~~

Data: 2010-12-05 12:54:07
Autor: Jarosław Sokołowski
Ksztalt i ilosc lopat smigla
Pan Marcin Kantorek napisał:

No tak to nazywali kiedyś, cóż poradzę. Terminologi wtedy lotnictwo
nie miało jeszcze własnej, jakoś musieli tego kręciołka nazywać.
Dopiero później ktoś wymyślił "śmigło".

Ale jest to wycinek śruby? Cóż, że strasznie krótki to wycinek... Nieprawdaż?

We wspomnianej literaturze, co mi została po p.Władysławie, są obrazki,
na których machiny latające zaopatrzone są w całkiem spore wycinki śrub.
Tak coś w okolicach 360°.

--
Jarek

Data: 2010-12-14 10:45:09
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Ksztalt i ilosc lopat smigla

"Marcin Kantorek" ideqf3$7ug$1@inews.gazeta.pl

Ale jest to wycinek śruby? Cóż, że strasznie krótki to wycinek... Nieprawdaż?

Dosłownie śruby? Nie jest. Ale tej ze statków -- być może jest.
Im dalej od osi, tym inny kąt natarcia. W śrubach (dosłownych)
tak nie jest. Śmigło trochę przypomina skręcone skrzydło samolotowe.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2010-12-05 12:38:10
Autor: PL(N)umber_One
Ksztalt i ilosc lopat smigla
Jarosław Sokołowski <jaros@lasek.waw.pl> napisał(a):
No tak to nazywali kiedyś, cóż poradzę. Terminologi wtedy lotnictwo
nie miało jeszcze własnej, jakoś musieli tego kręciołka nazywać.
Dopiero później ktoś wymyślił "śmigło".

Lotnictwo, w owych czasach, nie tylko nie miało terminologi, ale nawet nazwy.
Jeszcze na początlu lat dwudziestych, odpowiedni departament w naszym Ministerstwie Spraw Wojskowych, nosił nazwę Departamentu Żeglugi Napowietrznej.
Lotników nazywano często aviatorami, a mechaników aparatszoferami.
Co do śmigła, to w bardzo starych publikacjach też spotykałem "śrubę". PP

--


Data: 2010-12-05 08:07:31
Autor: Mikolaj Machowski
Ksztalt i ilosc lopat smigla
Jarosław Sokołowski napisał:
Pan Krzysztof Chajęcki napisał:

nie tak dawno na innej grupie osoba, którą uważam za kompetentną
napisała o śrubie napędowej, że najlepsza byłaby jednopłatowa,

Jak byłem w Wenecji, to widziałem jak gościu popylał po kanale
gondolą. W rękach trzymał taką śrubę jednopłatową.

Gondole są napędzane na "pych".

m.

Data: 2010-12-05 12:53:35
Autor: Jarosław Sokołowski
Ksztalt i ilosc lopat smigla
Pan Mikolaj Machowski napisał:

nie tak dawno na innej grupie osoba, którą uważam za kompetentną
napisała o śrubie napędowej, że najlepsza byłaby jednopłatowa,

Jak byłem w Wenecji, to widziałem jak gościu popylał po kanale
gondolą. W rękach trzymał taką śrubę jednopłatową.

Gondole są napędzane na "pych".

Gondola ma napęd hybrydowy -- na otwartych wodach śrubą jednopłatową,
a w ciasnych kanałach metodą pychowo-odścienną (realizowaną przy pomocy
tej samej śruby lub trzonka od niej).

--
Jarek

Data: 2010-12-06 00:56:04
Autor: Marcin Kantorek
Ksztalt i ilosc lopat smigla
W dniu 2010-12-05 13:53, Jarosław Sokołowski pisze:

Gondola ma napęd hybrydowy -- na otwartych wodach śrubą jednopłatową,
a w ciasnych kanałach metodą pychowo-odścienną (realizowaną przy pomocy
tej samej śruby lub trzonka od niej).

A bywa i tak, że pilot pojazdu nogą się odepchnie, gdyby groziło złamanie śruby (...? wirnika? co w końcu ustaliliśmy?) lub gdy tak jest zwyczajnie wygodniej.

--

            Marcin 'Cypis' Kantorek              |
                                                /|)
                                               '-/_\
   ~~~~~~ http://www.DINO.merigold.pl ~~~~~~~~'===='~~~~~~~~~

Data: 2010-12-05 00:40:42
Autor: ag-spam
Ksztalt i ilosc lopat smigla
Krzysztof Chajęcki <krzysztof.chajecki@gmail.com> wrote:
Dnia Sat, 04 Dec 2010 22:37:57 +0100, ag-spam napisał(a):
Swoją drogą pytanie trochę przypomina: dlaczego wszyscy do rozwiązywania
krzyżówek nie używają długopisów przecież powszechnie wiadomo, że są
lepsze od ołówków. ;-)
zależy gdzie... Amerykanie wydali miliony na skonstruowanie długopisu do pisania w kosmosie, Rosjanie dali kosmonautom ołówki.... ;-)

http://ours.jogger.pl/2010/01/02/rosjanie-olowek-i-dlugopis-nasa/
Powyższa wersja wydaje się być bardziej prawdopodobna.

Sprawdziłem również, że pisak, a przynajmniej jego dziadek powstał
w 1940, a na początku lat 50-tych został ulepszony i w zasadzie
chyba był w miarę łatwo dostępny na rynku.

Pozdrawiam.

Artur GĂłrniak

Data: 2010-12-06 01:06:12
Autor: Dariusz K. Ładziak
Ksztalt i ilosc lopat smigla
Użytkownik Krzysztof Chajęcki napisał:
Dnia Sat, 04 Dec 2010 22:37:57 +0100, ag-spam napisał(a):


Spojrz na elektrownie wiatrowe - sa smigla dwulopatowe, sa
trojlopatowe, a 4-lopatowych nie widzialem. Widac sie nie oplaca.
Jednołopatowe też. I to chyba nie z winy księgowego.

Tylko, że to trochę bardziej skomplikowane.

nie tak dawno na innej grupie osoba, którą uważam za kompetentną napisała
o śrubie napędowej, że najlepsza byłaby jednopłatowa, ale są "drobne"
problemy z wyważeniem... i coś w tym jest.... ;-) A różnica do śmigła to
w zasadzie gęstość ośrodka.... ;-)

Nie tylko. Poza gęstością masz jeszcze nieściśliwość (jeśli śrubę odpowiednio głęboko zanurzysz). O ile można pominąć ściśliwość powietrza w wentylatorze osiowym to w przypadku śmigła (znacznie większe obciążenie przekroju przepływu mocą) już nie.

--
Darek

Data: 2010-12-06 18:21:49
Autor: Krzysztof Chajęcki
Ksztalt i ilosc lopat smigla
Dnia Mon, 06 Dec 2010 01:06:12 +0100, Dariusz K. Ładziak napisał(a):


Nie tylko. Poza gęstością masz jeszcze nieściśliwość (jeśli śrubę
odpowiednio głęboko zanurzysz). O ile można pominąć ściśliwość powietrza
w wentylatorze osiowym to w przypadku śmigła (znacznie większe
obciążenie przekroju przepływu mocą) już nie.

ZTCW przy prędkościach przepływu poniżej ok. 0.8 macha powietrze jest nieściśliwe... --
pzdr
meping

Ksztalt i ilosc lopat smigla

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona