Data: 2010-02-12 20:52:27 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
KtĂłre rowery sÄ szybsze - 26" czy 28"? | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "#:-) gps"
Które rowery są szybsze - 26" czy 28"? Żadne. Rower sam ze siebie nie jest szybki. Szybki może być co najwyżej człowiek na rowerze. -- \-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / | Kruk@epsilon.eu.org | | http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \ |
|
Data: 2010-02-12 12:00:57 | |
Autor: Rowerex | |
Które rowery są szybsze - 26" czy 28"? | |
On 12 Lut, 20:52, Mariusz Kruk <Mariusz.K...@epsilon.eu.org> wrote:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "#:-) gps" Szybki może być co najwyżej człowiek na rowerze. Zwłaszcza gdy podłożem jest szybki żwir, zwany szutrem ;-) Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2010-02-12 12:20:30 | |
Autor: tadek | |
Które rowery są szybsze - 26" czy 28"? | |
On 12 Lut, 21:00, Rowerex <rowe...@op.pl> wrote:
On 12 Lut, 20:52, Mariusz Kruk <Mariusz.K...@epsilon.eu.org> wrote: Oczywiście jechałem na trasie asfalt + szuter+ trochę bruku.. Trasa bardziej sprzyjająca dla trekinga. W końcu treging nie jest do jeżdżenia po dużych wertepach |
|
Data: 2010-02-12 22:48:32 | |
Autor: Coaster | |
Które rowery są szybsze - 26" czy 28"? | |
Rowerex wrote:
On 12 Lut, 20:52, Mariusz Kruk <Mariusz.K...@epsilon.eu.org> wrote: Zjechales na pobocze tematu ;-) -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "If you find yourself standing to accelerate, on level ground, it is a sign that your gear is too high or that your saddle is too low." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2010-02-12 12:17:35 | |
Autor: tadek | |
Które rowery są szybsze - 26" czy 28"? | |
On 12 Lut, 20:52, Mariusz Kruk <Mariusz.K...@epsilon.eu.org> wrote:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "#:-) gps" to dlaczego w TDF nie było żadnego kolarza na "góralu"? |
|
Data: 2010-02-12 12:44:11 | |
Autor: Rowerex | |
Które rowery są szybsze - 26" czy 28"? | |
On 12 Lut, 21:17, tadek <tadekl...@poczta.onet.pl> wrote:
On 12 Lut, 20:52, Mariusz Kruk <Mariusz.K...@epsilon.eu.org> wrote: Trzeba by zajrzeć do regulaminów UCI - najprawdopodobniej zawodnika na innym rowerze niż typowa szosówka z barankiem nie dopuszczono by do etapu ze startu wspólnego. Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2010-02-12 13:50:08 | |
Autor: Michał Wolff | |
Które rowery są szybsze - 26" czy 28"? | |
On 12 Lut, 21:44, Rowerex <rowe...@op.pl> wrote:
Trzeba by zajrzeć do regulaminów UCI - najprawdopodobniej zawodnika na Jak nabardziej wolno jechać na rowerze z kołami 559mm (tak samo jak w MTB wolno jeździć na 26 i na 29) i jak pisałem były takie próby. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2010-02-13 16:46:45 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
KtĂłre rowery sÄ szybsze - 26" czy 28"? | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "tadek"
>Które rowery są szybsze - 26" czy 28"?to dlaczego w TDF nie było żadnego kolarza na "góralu"? Prawdopodobnie z wielu powodów, które niekoniecznie muszą być bezpośrednio związane z wielkością kół. -- \-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / | Kruk@epsilon.eu.org | | http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \ |
|
Data: 2010-02-12 13:48:03 | |
Autor: Michał Wolff | |
Które rowery są szybsze - 26" czy 28"? | |
On 12 Lut, 20:52, Mariusz Kruk <Mariusz.K...@epsilon.eu.org> wrote:
Żadne. Rower sam ze siebie nie jest szybki. Szybki może być co najwyżej Jak go spuścisz z górki bez kierowcy i z zablokowaną kierownicą - to któryś szybszy jednak będzie Panie Miłośniku Czepiania Się Do Szczegółów. Ja nie będę się bawić w analizy fizyczne, bo to tylko pożywka dla Krukowatych - dam przykład z praktyki. Parę lat temu w TdF próbowano na górskich etapach roweru na 26 calach (i to zawodnik walczący wówczas o zwycięstwo Joseba Beloki), pomysł się nie sprawdził i nie przyjął zupełnie, z czego można wysnuć prosty wniosek że taki rower jest wolniejszy, skoro walczący o sekundy zawodnicy, dysponujący doskonałym zapleczem techniczno-naukowym, chęctnie stosujący każdą nowinkę techniczną nie zdecydowali się go stosować. W triathlonie czasem stosuje się też rower na kołach 570mm (typowe 26 to 559mm), idea jest taka, że jeżdżący bez cienia triathloniści są dzięki temu nieco niżsi i mają mniejszy opór. Ale ostatnio nawet i w triathlonie zaczyna rządzić 622mm, u szosowców na czasówkach jest od zawsze. Różnice nie są wielkie, ale są na korzyść 622mm, ale warto też zauwarzyć że będą to różnice znaczące może dla zawodowców, dla turysty właściwie symboliczne, przy tych samych oponach i wadze roweru rozmiar nie ma większego znaczenia. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2010-02-13 15:56:59 | |
Autor: ...::QRT::... | |
Które rowery są szybsze - 26" czy 28"? | |
Dnia Fri, 12 Feb 2010 13:48:03 -0800 (PST), Michał Wolff napisał(a):
A jakie to ma znaczenie? Wydaje mi sie iż wysokość roweru zależy bardziej od wysokości supportu a nie wielkości koła. |
|
Data: 2010-02-13 16:49:45 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
KtĂłre rowery sÄ szybsze - 26" czy 28"? | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Michał Wolff"
Żadne. Rower sam ze siebie nie jest szybki. Szybki może być co najwyżejJak go spuścisz z górki bez kierowcy i z zablokowaną kierownicą - to Oczywiście - któryś się szybciej wywali. BTW, dla maksymalnej prędkości z góry podstawowe znaczenie ma ceteris paribus masa pojazdu. Ja nie będę się bawić w analizy fizyczne, A to nic nowego. bo to tylko pożywka dla Nie dość, że chamski gówniarz, to jeszcze nie zna polskiego. Nic nowego. - dam przykład z praktyki. Parę lat temu w TdF próbowano Oczywiście. Po wyrwaniu piątej nogi pchła straciła słuch. Różnice nie są wielkie, ale są na korzyść 622mm, ale warto też Przy czym należy zauważyć, że stwierdzenie "przy tych samych oponach" jeśli mówimy o różnych rozmiarach kół jest mocno niejednoznaczne. -- /\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ \ Kruk@epsilon.eu.org / / http://epsilon.eu.org/ \ \/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/ |
|
Data: 2010-02-13 08:55:42 | |
Autor: Michał Wolff | |
Które rowery są szybsze - 26" czy 28"? | |
On 13 Lut, 16:49, Mariusz Kruk <Mariusz.K...@epsilon.eu.org> wrote:
Oczywi cie - kt ry si szybciej wywali. Nie ważne, ale któryś będzie szybszy, więc się pomyliłeś. Tak samo na płaskim któryś z tych rowerów z przyłożoną idealnie tą samą mocą - też będzie szybszy. BTW, dla maksymalnej pr dko ci z g ry podstawowe znaczenie ma ceteris Bzdura. Podstawowe znaczenie ma kształt i wysokość roweru i to jakie wygeneruje opory aerodynamiczne. Rower z sakwami ważącymi 30kg nie ma na zjeździe żadnych szans z tym samym rowerem bez sakw. Na ostatnim wyjeździe w Alpy zaliczaliśmy z kolegą masę wielokilometrowych zjazdów i mogłem sobie zaobserwować jak wielką różnicę robią opory, wystarczyło, że kumpel jechał w szerokich cywilnych spodenkach, zamiast w rowerowych - i różnica w prędkości była zauważalna gołym okiem. Masa też ma wpływ, ale porównując jej wpływ na prędkość na zjeździe z oporami powietrza - można powiedzieć że jest pomijalny, skoro rower o 30kg cięższy zjeżdża dużo wolniej, będzie miała wpływ jedynie przy tych samych oporach, a i to niewielki. Nie dość , że chamski gówniarz, to jeszcze nie zna polskiego. Nic nowego. A to nie wyście drogi Mariuszu przypadkiem zarzekali się na preclu, że ze mną już nigdy słowa nie zamienicie? Gdzie Wasze słowo? Jak to dawniej mawiano - "kobyłka u płota". Nie lubisz chamstwa - to nie prowokuj, to złośliwie nie dogaduj ludziom co zapomnieli postawić przecinka, zrobili literówkę, czy w pośpiechu źle napisali jednostkę. Jesteś tak upierdliwy, że po prostu ludzie przestają Cię trawić, kiedyś się czarka przelewa. Oczywiście. Po wyrwaniu piątej nogi pchła straciła słuch. No i widzisz - to jest ten problem z Tobą, dlatego tak ludzi wkurzasz, dlatego Cię po chamsku traktują. Wieczny przemądrzały profesorek, wieczny teoretyk. Daję przykład z zawodów światowej klasy, o grube pieniądze, z miliardową publicznością, gdzie o wyniku decydują sekundy, gdzie zawodnicy na podjeździe wyrzucają nawet puste bidony by zyskać parę gramów - Ty go zbywasz głupim żartem. Dobrze czujesz się w świecie wzorków, nie daj Boże ktoś da przykład z praktyki - to zawsze się doczeka takiego inteligentnego komentarza. Taki przykład po prostu przesądza który rower jest szybszy w REALNYCH warunkach szosowych zawodów rowerowych. I w niczym to nie zmienia praw fizyki, bo tych się zmienić nie da. Który z parametrów roweru na większych kołach decyduje - trudno mi powiedzieć, może to że na jednym obrocie koła przejedziemy troszkę więcej, może taki styl kręcenia jest wydajniejszy? Bardzo trudno powiedzieć który z elemetów przesądza, ale da się powiedzieć, że przesądza na korzyść 28 cali. Nie jesteś głupim człowiekiem, dobrze wiesz jak się rozwijała nauka, często najpierw było doświadczenie, dopiero później jego teoretyczny opis; gdyby naukowcy zamykali oczy na fakty, ignorowali każde praktyczne doświadczenie (jak to robisz bezustannie) - to rozwój nauki byłby znacznie wolniejszy. Przy czym należy zauważyć , że stwierdzenie "przy tych samych oponach" Nie udawaj, że nie zrozumiałeś o co chodzi. Oczywiście, że 26 nigdy nie będzie takie samo jak 28, w tym wypadku chodzi o to samo ciśnienie i szerokość. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2010-02-13 18:54:09 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
KtĂłre rowery sÄ szybsze - 26" czy 28"? | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Michał Wolff"
Oczywi cie - kt ry si szybciej wywali.Nie ważne, Nie toperz? ale któryś będzie szybszy, więc się pomyliłeś. Najpierw zdefiniuj "szybszy". Na razie nie ma czego porównywać. Tak samo na Co nie znaczy, że zależy to tylko i wyłącznie od rozmiaru kół. Przypomnę ci taki trudny zwrot - ceteris paribus. Wiem, że go nie lubisz, ale spróbuj pomyśleć o co w tym chodzi. BTW, dla maksymalnej pr dko ci z g ry podstawowe znaczenie ma ceterisBzdura. Podstawowe znaczenie ma kształt i wysokość roweru i to jakie A, kolega znowu nie doczytał. No niestety. Jak się nie rozumie połowy zdania, to się tworzy jakieś dziwne teorie. Ale to nic nowego. Rower z sakwami ważącymi 30kg nie ma Oczywiście. Masa książki ma wpływ na jej poziom, bo "Kod Da Vinci" jest grubszy od "Zamku". Nie dość , że chamski gówniarz, to jeszcze nie zna polskiego. Nic nowego.A to nie wyście drogi Mariuszu przypadkiem zarzekali się na preclu, że Jakbyś nie wyłaził z kf-a, to bym cię nawet nie zauważył. Gdzie Wasze słowo? Jak to Akurat do przecinków, czy literówek czepiam się jedynie czasem przy okazji. czy w pośpiechu źle napisali jednostkę. Nie wierzę, że "w pośpiechu". Po prostu bezmyślność w społeczeństwie jest duża. Co zresztą potwierdzasz swoją manifestowaną niechęcią do "ceterisa paribusa". Oczywiście. Po wyrwaniu piątej nogi pchła straciła słuch.No i widzisz - to jest ten problem z Tobą, dlatego tak ludzi wkurzasz, Oczywiście. Czymże cię w tym wątku tak sprowokowałem do wycierania sobie gęby moim nazwiskiem? Wieczny przemądrzały profesorek, Widzisz. Tam gdzie mi zależy, mogę się silić na delikatność. Komuś, kto po raz fafnasty nie potrafi zrozumieć podstaw logicznego wnioskowania, po prostu mi się nie chce tłumaczyć. A żart nie był głupi, tylko był dobrą analogią. Ale pewnie tego jak zwykle nie dostrzeżesz. Dobrze czujesz się w Nie, misiek. Dobrze się czuję umiejąc logicznie rozumować. I interpretować rzeczywistość. Taki przykład po prostu Owszem. A niebieskie rowery są najszybsze. Albo czerwone. Tylko to nie ma żadnej wartości poznawczej. I w niczym to nie zmienia praw fizyki, bo tych się Bzdura. Można co najwyżej powiedzieć, że konkretni ludzie na konkretnych rowerach osiągają lepsze rezultaty. Aczkolwiek mocno niepewnym jest na ile ma to związek z rozmiarem koła, a na ile z pierdyliardem innych czynników. Nie jesteś głupim człowiekiem, dobrze I właśnie dlatego kiedyś ludzie rozumowali na zasadzie "benzyna się pali, drewno się pali, zatem benzyna jest z drewna (albo na odwrót)". Poczytaj o historii nauki. I poczytaj o metodologii naukowej. Doświadczenie ma sens o ile jest dobrze zaprojektowane i powtarzalne. A dobrze zaprojektowane doświadczenie zakłada m.in. ceteris paribus (a przynajmniej zbliżenie się do tego, czasem nieosiągalnego, ideału). Przy czym należy zauważyć , że stwierdzenie "przy tych samych oponach"Nie udawaj, że nie zrozumiałeś o co chodzi. Nie udaję. Zauważ, że to można interpretować różnie. Oczywiście, że 26 nigdy Ano właśnie. w tym wypadku chodzi o to samo ciśnienie Uuuuuuóóóó... To bardzo mało parametrów. A grubość, a co za tym idzie ilość powietrza w oponie? Poza tym, ciśnienie przy samym rowerze, czy przy rowerze obciążonym? -- Kruk@ -\ | }-> epsilon.eu.org | http:// -/ | | |
|
Data: 2010-02-13 13:14:31 | |
Autor: Michał Wolff | |
Które rowery są szybsze - 26" czy 28"? | |
On 13 Lut, 18:54, Mariusz Kruk <Mariusz.K...@epsilon.eu.org> wrote:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Michał Wolff" Nie - ptasi onanista ;) Najpierw zdefiniuj "szybszy". Na razie nie ma czego porównywać. W te zabawy baw się w innym towarzystwie niespełniony nauczycielu. Zapędziłeś się - to się przyznaj, nie przynudzasz. Za dużo dyskusji widziałem z Twoim udziałem by się w nie zagłębiać; na końcu zawsze się dowiadujemy, że jak nie ma na coś danego wzorku - to koniec zabawy, możemy powiedzieć tylko że wiemy że nic nie wiemy. Co nie znaczy, że zależy to tylko i wyłącznie od rozmiaru kół.. Przypomnę A Ty na pewno wiesz co znaczy? Zdajesz sobie sprawę, że w tym przypadku nie można go w ogóle zastosować? Że nie da się zbudować roweru na 26 i 28 w którym wszystkie inne cechy byłyby takie same? Że większe koła wymuszą inne opory aerodynamiczne, inną sylwetkę na rowerze, inne przełożenie siły - zmienią praktycznie wszystkie cechy roweru? Że rozmawiamy o tym czy szybszy jest cały gotowy rower na 28 czy 26, a nie o wpływie na to samej zmiany kół? Zalecam więcej jazdy na rowerze, mniej teorii Jakbyś nie wyłaził z kf-a, to bym cię nawet nie zauważył. Zdecydowałeś się odpowiedzieć na mój post, to była Twoja świadoma decyzja, nie mogłeś sobie darować mimo wcześniej danej obietnicy, więc nie tłumacz się tak żałośnie; kobyłka czeka u płota. Nie wierzę, że "w pośpiechu". Po prostu bezmyślność w społeczeństwie Chęć do pouczania innych i wykazywania swojej wyższości dużo większa, dlatego właśnie mimo szumnych zapowiedzi o kf-ie zdecydowałeś się odpowiadać na moje posty. Oczywiście. Czymże cię w tym wątku tak sprowokowałem do wycierania sobie Wariata strugasz? Żeby to był jeden raz - to bym tego nawet nie zauważył, ale Twoje wszystkie posty są w ten sam wkurzający deseń.. Widzisz. Tam gdzie mi zależy, mogę się silić na delikatność. Komuś, kto To po co z tym kimś dyskutujesz? Jak umiesz logicznie wnioskować - to chyba powineneś wpaść jak się to kończy? Potrzeba onanizmu za duża? >Dobrze czujesz się w To wytłumacz mi na jakiej podstawie sztaby szkoleniowe wszystkich zawodowych grup uznały, że nie warto stosować roweru na kołach 26 w TdF? Bo taka tradycja? Bo rzucili kośćmi? Gdybyś został trenerem kolarskim - to jaki sprzęt byś zalecił zawodnikowi, jakbyś się zabrał do jego wyboru? Owszem. A niebieskie rowery są najszybsze. Albo czerwone. Wymyśl coś lepszego, bo naprawdę można zasnąć, z tym kolorem to już tyle razy wyjeżdżałeś, że aż wstyd to kolejny raz czytać; rozbaw chociaż raz publikę! Bzdura. Można co najwyżej powiedzieć, że konkretni ludzie na konkretnych Nie pochrzanił Ci się przypadkiem temat dyskusji? Autor się pytał które rowery będą szybsze - na kołach 26 czy 28, a nie o wpływ na to wielkości koła. I właśnie dlatego kiedyś ludzie rozumowali na zasadzie "benzyna się pali, Już Ci napisałem gdzie sobie to ceteris paribus możesz w tym przypadku wsadzić. Nie ma mowy o jakimkolwiek zbliżeniu się do ideału, bo zmiana wielkosci koła decyduje jednocześnie o zmianie praktycznie wszystkich istotnych parametrów w rowerze, im większa różnica w rozmiarze kół tym większe będą różnice we wszystkich parametrach. Masz ludzi startujących w najpoważniejszych zawodach za idiotów? Stoją za nimi potężne zaplecza naukowe, doping czasem tak zaawansowany, że nie są go w stanie wykryć najlepsze laboratoria. Myślisz, że tacy ludzie uznali, że rower 26 się nie nada bo jeden zawodnik na nim gorzej wypadł, albo akurat była nieodpowiednia faza księżyca? Wybór odpowiedniego sprzętu to kluczowa sprawa dla osiągów, Armstrong był znany z tego, że zmieniał ustawienie kciuków na kierownicy dla mniejszych oporów, wszystko po szczegółowych analizach w tunelach aerodynamicznych. I mam prawo zakładać że w równie poważny sposób potraktowano sprawę wyboru rozmiaru roweru. Ja po prostu podaję gotowe rozwiązanie stosowane w kolarstwie szosowym , gdzie liczy się walka o każdą sekundę. Można z tego doświadczenia skorzystać, można jak Ty twierdzić, że nie ma 100% dowodów w postaci wzorków - to nic się nie da powiedzieć. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2010-02-15 09:08:51 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
KtĂłre rowery sÄ szybsze - 26" czy 28"? | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Michał Wolff"
Najpierw zdefiniuj "szybszy". Na razie nie ma czego porównywać.W te zabawy baw się w innym towarzystwie niespełniony nauczycielu. Nigdzie się nie zapędziłem. "szybszy" może oznaczać dużo rzeczy. Na razie pytanie jest postawione tak, że nie da się na nie udzielić jednoznacznej rzetelnej odpowiedzi. Za dużo dyskusji Bardzo mi przykro, że często rzeczywiście tak jest. A próby wyciągania wniosków z mocno niepełnej informacji w sposób urągający jakiemukolwiek poczuciu intelektualnej przyzwoitości są bezsensowne. Co nie znaczy, że zależy to tylko i wyłącznie od rozmiaru kół. PrzypomnęA Ty na pewno wiesz co znaczy? Zdajesz sobie sprawę, że w tym Da się zminimalizować wpływ innych czynników. O ile się dobrze ustali co chcemy mierzyć. A że nikomu się nie chce - nie moja wina. Że Bzdura. O ile minimalna różnica w oporach ruchu wynikająca z różnicy powierzchni przekroju koła będzie może mierzalna (choć zapewne pomijalna), o tyle sylwetka jak najbardziej może być ta sama. inne przełożenie siły Jak już wielokrotnie pisałem, przełożenie można dobrać takie, żeby wielkość koła nie miała różnicy. Elementarna fizyka w zakresie maszyn prostych. - zmienią praktycznie wszystkie cechy To jest w ogóle nieporównywalne. (w sensie w ogólności, a nie porównanie między dwoma konkretnymi rowerami) Jakbyś nie wyłaził z kf-a, to bym cię nawet nie zauważył.Zdecydowałeś się odpowiedzieć na mój post, to była Twoja świadoma Nie "tłumaczę się", bo nie mam komu i z czego. Wyjaśniam tylko dlaczego w tym wypadku w ogóle widziałem twój post. Nie wierzę, że "w pośpiechu". Po prostu bezmyślność w społeczeństwieChęć do pouczania innych i wykazywania swojej wyższości dużo większa, Nie. Po prostu jest szansa, że ktoś myślący czasem zauważy moje sprostowanie głupot, które wymyślają spece od wnioskowania "benzyna jest z drewna". Możesz to sobie nazwać moją małą misją, jak ci to poprawi humor. Oczywiście. Czymże cię w tym wątku tak sprowokowałem do wycierania sobieWariata strugasz? Żeby to był jeden raz - to bym tego nawet nie No popatrz. Nie dyskutowałem z tobą od pewnego czasu już. A ty i tak zdecydowałeś się przypieprzać się do mojego nazwiska. Żałosne. Widzisz. Tam gdzie mi zależy, mogę się silić na delikatność. Komuś, ktoTo po co z tym kimś dyskutujesz? Patrz wyżej. Jak umiesz logicznie wnioskować - to Wow. Zaraz będzie "huh huh, he said 'penis'". Dorośnij. >Dobrze czujesz się wTo wytłumacz mi na jakiej podstawie sztaby szkoleniowe wszystkich Wytłumacz mi dlaczego ulica pod moim blokiem jest dwukierunkowa, a nie jedno-. O ile ty możesz zacząć się wdawać w bezpodstawne domysły, ja po prostu stwierdzę, że nie mam dostatecznych danych, żeby uczciwie na to odpowiedzieć. Owszem, mogę próbować wymyślać możliwe uzasadnienia, ale to będą tylko spekulacje. Bo taka tradycja? Bo rzucili kośćmi? Gdybyś został trenerem To by pewnie zależało od stosunku zysku do kosztów. Owszem. A niebieskie rowery są najszybsze. Albo czerwone.Wymyśl coś lepszego, bo naprawdę można zasnąć, z tym kolorem to już Aż wstyd, że nie rozumiesz. Po tylu razach. Cóż, nie każdemu jest dane. Bzdura. Można co najwyżej powiedzieć, że konkretni ludzie na konkretnychNie pochrzanił Ci się przypadkiem temat dyskusji? Autor się pytał Oczywiście, przecież pytanie "czy rowery 28 są szybsze od rowerów 26" wcale nie jest pytaniem o to czy rowery na kołach 28 są szybsze od rowerów na kołach 26 (z dokładnośćią do definicji "szybszości"). Jassssne. I właśnie dlatego kiedyś ludzie rozumowali na zasadzie "benzyna się pali,Już Ci napisałem gdzie sobie to ceteris paribus możesz w tym przypadku Oczywiście. Przecież nie można zrobić dobrego doświadczenia, bo jeszcze udałoby się coś w nim sprawdzić. Widzisz, na tym polega doświadczenie, że się je projektuje pod kątem testowania pewnej hipotezy. I dlatego izoluje się pozostałe czynniki. To wcale nie oznacza, np. że rower musi być prosto ze sklepu. im większa różnica w rozmiarze kół tym Bzdura. Patrz wyżej. Masz ludzi Myślę, że powinieneś powtórzyć podstawy logiki. Zaprzeczeniem zdania "zawodnik na rowerze 28" osiąga lepsze czasu" nie jest "zawodnik na rowerze 26" osiąga lepsze czasy". Wybór odpowiedniego sprzętu Wiesz, był tu taki jeden, który z miesiąc temu przekonywał mnie, że w F1 stosuje się małe koła żeby był mniejszy moment bezwładnośći. Tak na marginesie: Owszem, przypadkowo, możesz mieć rację. Ale to trochę tak, jak ludzie mający strasznie skomplikowane systemy wyliczania "bardziej prawdopodobnych" kombinacji w totolotku też mają szansę trafić szóstkę. Tyle, że z dokładnie takim samym prawdopodobieństwem, jak każdy inny. -- Kruk@ -\ | }-> epsilon.eu.org | http:// -/ | | |
|
Data: 2010-02-15 06:48:46 | |
Autor: Michał Wolff | |
Które rowery są szybsze - 26" czy 28"? | |
On 15 Lut, 09:08, Mariusz Kruk <Mariusz.K...@epsilon.eu.org> wrote:
Nigdzie się nie zapędziłem. "szybszy" może oznaczać dużo rzeczy. Na Nie nudź. Bardzo mi przykro, że często rzeczywiście tak jest. A próby wyciągania Nie nudź. Bzdura. O ile minimalna różnica w oporach ruchu wynikająca z różnicy Rower na 26 który ma dać tą samą sylwetkę co rower na 28 - będzie zwykłym potworkiem, na tej samej zasadzie można zbudować rower na kołach 16 cali co da tą samą sylwetkę. Jeszcze raz przypominam pytanie autora wątku "Które rowery są szybsze - 26" czy 28"? A przez to rozumie się rower najbardziej zoptymalizowany do danego rozmiaru kół, a nie ramę do roweru 28 z kołami 26 - bo takie coś nie ma żadnego sensownego zastosowania, nie wykorzysta się ani potencjału większej ramy, ani potencjału mniejszych kół; taki rower będzie wolniejszy zarówno od zoptymalizowanego 26 jak i 28. Rower 26 ma swoje plusy (mniejsza waga, mniejsze opory aerodynamiczne) - ale jeśli rzeczywiście jest rowerem 26, a nie potworkiem z większą ramą niż tego wymagają koła, pisałem już że jedynym poważnym zastosowaniem kół 571mm jest triathlon, w tych typach zawodów gdzie przepisy zabraniają draftingu i mniejsze opory aerodynamiczne (uzyskiwane na nieco niższych rowerach) są kluczowe. Przykład TdF jasno pokazuje, że zoptymalizowany szosowy rower 28 jest szybszy od zoptymalizowanego roweru szosowego 26 - i o tym pisałem. O ile minimalna różnica w oporach ruchu wynikająca z różnicy Znowu wykazujesz nieznajomość praktyki kolarskiej. Koła 571mm wymyślono i pierwszy raz stosowano w zawodach torowych w drużynie (gdzie o wyniku czasem decydują ułamki sekund). I stosowano owe koła JEDYNIE z przodu (z tyłu 622m)- tylko i wyłącznie ze względu na opory aerodynamiczne. > To jest w ogóle nieporównywalne. (w sensie w ogólności, a nie porównanie między dwoma konkretnymi rowerami) A niby dlaczego jest nieporównywalne, jeśli kryterium jest średnia prędkość? Ferrari z maluchem też można porównać pod tym kątem. Któryś z zoptymalizowanych rowerów, 26 czy 28 jest szybszy, a doświadczenia z TdF pokazują że jest to rower 28 > Nie "tłumaczę się", bo nie mam komu i z czego. Wyjaśniam tylko dlaczego w tym wypadku w ogóle widziałem twój post. Czyli jak rozumiem fakt ujrzenia mojego posta jest równoznaczny z przymusem odpowiedzi nań? :)) Nie chodzi o to, że widziałeś - tylko że na niego odpowiedziałeś, łamiąc wcześniej dane słowo. Kobyłka dalej czeka u płota... Nie. Po prostu jest szansa, że ktoś myślący czasem zauważy moje Ktoś myślący zauważy przede wszystkim, że nie dyskutujesz na temat drogi Kruku. No popatrz. Nie dyskutowałem z tobą od pewnego czasu już. A ty i tak I robię to z pełną premedytacją mój ptaszku :)) Nic tak nie wkurza kostycznych profesorków oderwanych od rzeczywistości jak tego typu uwagi, nie jesteś wyjątkiem. Zdaję sobie sprawę, że wymaganie od Ciebie przynajmniej odrobiny luzu i dystansu wobec własnego nazwiska jest wymaganiem niemożliwego, ale podejmując dyskusję z moją osobą - podpisujesz również zgodę na zabawy językiem i dołączenie do zwierzyńca Wilka :)) A jaki żal, że Cię zabrakło w mojej dyskusji z Pawłem Paroniem, gdzie rozważaliśmy wpływ moich długich wąsów na orientację seksualną, to były czasy! Dorośnij. Nie mam najmniejszego zamiaru, wolę się pośmiać ze świętego oburzania Krukowatego :)) Owszem, mogę próbować wymyślać możliwe uzasadnienia, ale "Za darmo udowadniam, że wiemy, że nic nie wiemy. Czepliwość w promocji" - tak powinna wyglądać Twoja sygnaturka w internecie. Podstawowa różnica między nami jest taka, że ja dużo jeżdżę na rowerze, Ty jeździsz co kot napłakał (a i to dawno i nieprawda). Dlatego mnie przekonują doświadczenia praktyczne, bez dowodów matematycznych, praktyczne doświadczenia zawodowych kolarzy; Ciebie nie. Mi wystarcza wysokie prawdopodobieństwo (jakie daje mi zaufanie do profesjonalizmu grup kolarskich i ich naukowego zaplecza), dla Ciebie nie ma znaczenia. Ode mnie ludzie dowiedzą się praktycznych argumentów, od Ciebie dowiedzą się że skoro nie mamy wyników badań potwierdzających daną tezę, więc nie mamy prawa mówić, że rower na kołach 10 cali będzie wolniejszy od roweru na kołach 28 cali. Oczywiście. Przecież nie można zrobić dobrego doświadczenia, bo jeszcze Ale po jakiego grzyba ma ktoś robić takie doświadczenie??? Nikomu nie jest potrzebna do szczęścia wiadomość jak się będzie sprawował rower z ramą 28 i kołami 26, z przeliczonymi przełożeniami. W praktyce liczy się czy szybszy jest zoptymalizowany rower 26 czy 28 Myślę, że powinieneś powtórzyć podstawy logiki. No Kruku - takiego komplementu to ja się po Tobie nie spodziewałem! I jeszcze taka uwaga na marginesie - czy logicznym jest namawianie do powtórki logiki człowieka, któremu się wielokrotnie zarzucało jej kompletną nieznajomość? Zalecam głębokie studia nad znaczeniem słowa "powtórzyć" :)) -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2010-02-15 16:13:17 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
KtĂłre rowery sÄ szybsze - 26" czy 28"? | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Michał Wolff"
Nigdzie się nie zapędziłem. "szybszy" może oznaczać dużo rzeczy. NaNie nudź. LOL. Bzdura. O ile minimalna różnica w oporach ruchu wynikająca z różnicyRower na 26 który ma dać tą samą sylwetkę co rower na 28 - będzie Owszem. I wtedy będziesz mieć pewne podstawy do wnioskowania na temat wpływu wielkości kół na cośtam. Jeszcze raz przypominam pytanie Piękny manewr usiłujesz zrobić, ale nie ze mną tutaj "rozumie się". Może ty coś rozumiesiesz, ale albo można to interpretować jako pytanie o różnicę wynikającą z wielkości kół, albo pytanie o całe ogólne klasy rozwiązań określane jako "rowery 26" i "rowery 28", w którym to przypadku nie da się udzielić jednoznacznej odpowiedzi. a nie ramę do roweru 28 z kołami 26 - bo takie coś nie ma żadnego Bzdura. Weź sobie przyzwoity rower 28" i porównaj go z jakimś 26" koszmarkiem z tesco. Zobaczysz co będzie miało większą masę. (BTW, od masy zależy przyśpieszenie; prędkość maksymalna nie powinna, zwłaszcza przy tej klasie różnic). - ale jeśli Napisz jeszcze, TdF pokazuje, że wybór imienia ma wpływ na wyniki sportowe, bo jasno widać, że sportowcy o imieniu Lance wygrywają TdF, a sportowcy o imieniu Zdzisław - nie. O ile minimalna różnica w oporach ruchu wynikająca z różnicyZnowu wykazujesz nieznajomość praktyki kolarskiej. Koła 571mm Jak przeuroczo wyciąłeś resztę zdania. Zastanów się przy okazji co oznacza "pomijalny". > To jest w ogóle nieporównywalne. (w sensie w ogólności, a nie Dlatego, że to tak jakbyś zapytał co jest szybsze - pociągi czy samochody. Są różne pociągi i różne samochody. Pytanie tak ogólne jest bez sensu. Ferrari z maluchem też można porównać pod tym kątem. Któryś Bzzzzt. Wrong. W jednym zdaniu piszesz o porównywaniu dwu konkretnych rzeczy, w drugim o całych klasach. Dodajmy, że doświadczenia TdF można sobie zwinąć w rulonik i przetestować znaczenie słowa czopek, ponieważ rowery nie są, jak to określiłeś, zoptymalizowane. Przepisy nie pozwalają. > Nie "tłumaczę się", bo nie mam komu i z czego. Wyjaśniam tylko Przypomnij mi gdzie dawałem słowo, że nigdy na nic ci nie odpowiem. Bo że wrzucałem cię do kf-a pewnie znajdziesz. Nie. Po prostu jest szansa, że ktoś myślący czasem zauważy mojeKtoś myślący zauważy przede wszystkim, że nie dyskutujesz na temat Jechanie po czyimś nazwisku to już naprawdę poziom wczesnej podstawówki. Nic tak nie wkurza kostycznych profesorków oderwanych od Mnie to nie wkurza. Mnie to po prostu zniesmacza. Ale to już twój wybór. Sam sobie wystawiasz świadectwo takimi gówniarskimi zagrywkami. Zdaję sobie sprawę, że wymaganie od Ciebie przynajmniej odrobiny luzu Czym innym jest dystans wobec własnego nazwiska, a czym innym czepianie się cudzego. Dlatego mnie przekonują doświadczenia praktyczne, bez dowodów Niech zgadnę - stosujesz homeopatię? Bo przecież wystarcza ci wysokie prawdopodobieństwo jakie daje ci zaufanie do profesjonalizmu itede itepe? Oczywiście. Przecież nie można zrobić dobrego doświadczenia, bo jeszczeAle po jakiego grzyba ma ktoś robić takie doświadczenie??? Oczywiście. Przecież wiedza jest nudna. Nikomu nie Większości nie jest potrzebna do szczęścia wiedza, co udowadniasz wspaniale raz po raz. A w praktyce okazuje się często, że efekt placebo rządzi. I jeszcze taka uwaga na marginesie - czy logicznym jest namawianie do Owszem. Logika była w programie matematyki w pierwszej bodajże klasie liceum. Może choć teraz coś zrozumiesz. A teraz wrzucam cię głębiej do kf-a. Już nawet w odpowiedzi mi nie wyleziesz. Pa. -- \-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / | Kruk@epsilon.eu.org | | http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \ |
|
Data: 2010-02-15 09:12:08 | |
Autor: Michał Wolff | |
Które rowery są szybsze - 26" czy 28"? | |
On 15 Lut, 16:13, Mariusz Kruk <Mariusz.K...@epsilon.eu.org> wrote:
Pi kny manewr usi ujesz zrobi , ale nie ze mn tutaj "rozumie si ". Mo e Nie odwracaj kota ogonem, poza Tobą mało kogo teoria interesuje, na tej grupie na szczęście prawdziwi rowerzyści przeważają. A gps bez wątpienia się do nich zalicza. Bzdura. We sobie przyzwoity rower 28" i por wnaj go z jakim 26" Pisałem o porównaniu zoptymalizowanego roweru szosowego 26 z zoptymalizowanym rowerem szosowym 28 - ale widać za mało razy, żebyś to pojął. Napisz jeszcze, TdF pokazuje, e wyb r imienia ma wp yw na wyniki Zapomniałeś jeszcze dodać, że wygrywają sportowcy o imieniu Lance na rowerze 28, choć rower 26 jest dozowlony, Jak przeuroczo wyci e reszt zdania. Zastan w si przy okazji co Pisałem wyraźnie, że różnice pomiędzy 26 i 28 są bardzo małe, interesujące właściwie tylko sportowców, szybko o tym zapomniałeś. Ale w warunkach szosowej jazdy są jednak na korzyść 28. Dlatego, e to tak jakby zapyta co jest szybsze - poci gi czy Wcale nie jest bez sensu, skoro ogromne ilości rowerzystów interesuje
Bzzzzt. Wrong. W jednym zdaniu piszesz o por wnywaniu dwu konkretnych Cały Kruk! Żeby chcieć czepić się do tego zdania - to trzeba być Tobą. Wydawało mi się że dla każdego będzie oczywiste, że w tym zdaniu miałem na myśli "doświadczenia z TdF pokazują, że jest to zoptymalizowany rower 28", ale nie doceniłem poziomu czepliwości latającego bractwa. :)) Przypomnij mi gdzie dawa em s owo, e nigdy na nic ci nie odpowiem. Liczyłeś pewnie, że mi się nie będzie chciało dłubać w archiwum? Niestety masz pecha, mam dobrą pamięć :)) Mariusz Kruk w poście z dnia 22.X.2009 17:20 "Z uwagi na spadający coraz niżej poziom Twoich wypowiedzi (aż takiego czepiania się nazwiska, szczerze mówiąc, nie spodziewałem się), ODPOWIADAM PO RAZ OSTATNI. Potem wpadasz na samo dno KF-u." Kobyłka dalej czeka u płota, choć nie dziś się urodziłem, więc oczywiście wiem co zakraczesz w kolejnej wypowiedzi, że to obietnica dotycząca jednej konkretnej dyskusji Jechanie po czyim nazwisku to ju naprawd poziom wczesnej podstaw wki. Dla odmiany zabawię się na chwilę w Skrzydlatego. Co rozumiesz przez poziom? Jak możemy to zdefiniowiać? Czy aby nie jest to pojęcie z deczka względne? Co rozumiesz przez wczesną podstawówkę? Masz jakieś badania potwierdzające, że jest charakterystyczne akurat dla tej grupy wiekowej? Czyżbyśmy się obracali w brzydkiej strefie spekulacji? Mnie to nie wkurza. Kłamać to Ty nie bardzo umiesz <krakanie>misiaczku</krakanie> Czym innym jest dystans wobec w asnego nazwiska, a czym innym czepianie Jak chciałeś zostać moralizatorem, to trzeba się było zatrudnić na przyzwoitkę. Ja jestem idealnie impregnowany na Tego typu zarzuty Twojego autorstwa; jeśli tego jeszcze nie zauważyłeś to traktuję Cię jako upierdliwego komara kąsającego tą grupę, by wyssać trochę soków potrzebnych do podreperowania własnego ego - i tłukę bez jakichkolwiek wyrzutów sumienia. Mam po prostu nieuleczalną awersję do teoretyków rowerowych. Niech zgadn - stosujesz homeopati ? Ja pierdziu! Czekałem, czekałem - i się doczekałem! HOMEOPATIA!!! Nie ma dyskusji w której Mariusz Kruk po nią nie sięgnie! No i Cię rozczaruję - ja niczego nie stosuję, bo w ogóle nie choruję, zacznij jeździć na rowerze - to się przekonasz jak to jest. No ale puściłem trochę wodze fantazji - Mariusz Kruk się nigdy nie przekona, bo przecież nie ma wzorku na to że rower uodparnia, więc dla niego to oczywiście homeopatia jak każda inna, on woli stary, dobry antybiotyk w żyłę dać :)) Oczywi cie. Przecie wiedza jest nudna. Był taki naukowiec (nie zmyślam!) który udowodnił jaki materiał ubrań najczęściej się zbiera w pępku. To co postulujesz to ten sam ciężar gatunkowy, po prostu nauka przez duże N. Wi kszo ci nie jest potrzebna do szcz cia wiedza, co udowadniasz No ba! I nawet na TdF wygrywa! Biedni, ciemni zawodnicy! Żeby Mariusz Kruk został trenerem naszej "sbornej" - to już byśmy potęgą kolarską byli. Owszem. Logika by a w programie matematyki w pierwszej bodaj e klasie Pochlebiasz mi zakładając, że liceum ukończyłem... A teraz wrzucam ci g biej do kf-a. Ju nawet w odpowiedzi mi nie Jak to mawiał Bohun "Kozackie słowo nie dym, więc zdzierżę!" Tylko z Mariusza Kruka taki kozak jak z koziej d... -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2010-02-15 17:47:19 | |
Autor: Maciej | |
Które rowery s� szybsze - 26"czy 28"? | |
>Wybór odpowiedniego sprzętu Był i jest. Formuła 1 nadal ma małe koła i nadal liczą się w niej przyspieszenia, które dają małe koła (mające mniejszy moment bezwładności). Ale Ty Mariusz żyjesz na Księżycu albo na innej planecie gdzie grawitacja nie ma wpływu na dynamikę koła. Tylko u nas Ziemian grawitacja ma znaczenie dla ciała poruszającego się ruchem obrotowym - Twoje rowery Mariusz jeżdżą toto-lotkiem bez grawitacji. A Ty Mariusz oczywiście siedzisz nadal w klasie i bawisz się tym ciężarkiem suwanym na promieniu i patrzysz jak raz kręci się szybciej, raz wolniej i żadnych wniosków nie wysnuwasz. No ale tak już Mariusz masz. A wracając do rowerów - rowery na 28" jeżdżą szybciej. Teorii już dość - pora na praktykę. Kolarki są tego dowodem. No chyba że ktoś nie jeździł na różnych kołach to będzie udowadniał co innego. Nawet rower miejski 28" jeździ szybciej niz rower miejski 26". Nie musi być kolarka. Jeździłem bardzo dużo w Holandii na 26" rowerem miejskim i dopiero po przesiadce na 28" doganiam kolarzy. A oni jeżdżą szybko. Jeśli Marusz uważasz że to tylko kwestia przełożenie to specjalnie dla Ciebie przygotowano ten rower: http://picasaweb.google.com/lh/photo/n3Z1w56TnAipE2IQWBjbQA?feat=directlink Jak chcesz to zorganizujemy zawody z dziećmi i przegonisz wszystkich tym rowerkiem. -- |
|
Data: 2010-02-15 09:42:56 | |
Autor: Rowerex | |
Które rowery s� szybsze - 26"czy 28" ? | |
On 15 Lut, 17:47, "Maciej" <zeno...@poczta.onet.pl> wrote:
A wracając do rowerów - rowery na 28" jeżdżą szybciej. Teorii już dość - pora na Jedna poważna luka - zmieniałeś rowery, a nie rozmiary koła w konkretnym rowerze. Statystycznie wyszło Ci, że było szybciej, a praktycznie takie porównanie z_naukowego_punktu_widzenia jest śmiechu warte. Celowo podkreśliłem te kilka słów, ponieważ ze względu na mnogość zmiennych należałoby do tego podejść w sposób jak najbardziej profesjonalny, eliminując czynniki, które mogą w jakikolwiek sposób zaważyć na wynikach. Różne rowery używane w Twoim teście, rowery o zupełnie nieznanych różnicach (innych niż koła), to czynniki _nie_do_pominięcia_, które dyskwalifikują ostateczny werdykt. Jeśli Marusz uważasz że to tylko kwestia przełożenie to I miałby wielkie szanse przegonić wszystkich (tak na marginesie, ciekawi mnie co ciekawego oferują takie rowery - szczególnie wiele ich na dalekowschodnich stronach rowerowych, głownie chyba japońskich, przynajmniej takie odnoszę wrażenie). Wracając do tematu, nie opowiadam się za żadną opcją ze względu na zbyt wiele czynników zmieniających wynik na korzyść lub na niekorzyść jednego lub drugiego rozmiaru. Jeśli mamy do czegoś dojść, to podejdźmy do sprawy poważnie, czyli naukowo (tylko czy to jest wykonalne)? Nie mamy żadnej metody badawczej, której nie dałoby się podważyć, ba, nawet nikt nie pokusił się o jej zaproponowanie. Kolejne wielkie "ba", nikt nawet nie napisał co chcemy porównać, w jakich warunkach: teren, szosa, betonowa autostrada, szosa z dziurami, teren miejski, mieszany, może kocie łby? Zróbmy zbiórkę poważne badania (min. fafnaście tysięcy zielonych), zlećmy poważnemu instytutowi, to się coś z tego urodzi :-p Że co, że wyścigi zrobimy? Dajcie spokój, toż to dziecinada i amatorskie kłótnie na temat wyższości Świąt Bożego Narodzenia na Świętami Wielkiej Nocy. Zamiast dziecinnych kłótni rodem z piaskownicy i generowania zbędnego ruchu w sieci, może by tak poszukać w internecie porządnych wyników badań, które ktoś już kiedyś przeprowadził? Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2010-02-16 08:10:28 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
KtÄĹre rowery sĂ� szybsze - 26"czy 28"? | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Rowerex"
Jedna poważna luka - zmieniałeś rowery, a nie rozmiary koła w No i widzisz, niektórym tego po prostu nie wytłumaczysz. Oni swoje wiedzą i już. I miałby wielkie szanse przegonić wszystkich (tak na marginesie, Owszem, rowery na małych kółkach są mocno popularne w Japonii, ale podejrzewam, że to przede wszystkim kwestia lansu. Podobnie jak np. http://www.funnycoolstuff.com/2006/11/02/japanese-gangster-car/ Wracając do tematu, nie opowiadam się za żadną opcją ze względu na Żeby było zabawniej, moi pożal się boże dyskutanci nie raczyli zauważyć, że ja nie atakuję ich tez samych w sobie, a jedynie metodę "dowodzenia" tychże. Bo wcale nie jest pewnym czy oni nie mają racji. Przez przypadek. Jeśli mamy do czegoś dojść, to podejdźmy do sprawy poważnie, czyli O ile ujednolicenie nawierzchni jest rzeczą względnie prostą, o tyle najpierw należałoby ustalic co rozumiemy przez "rower jest szybszy". Chodzi nam o prędkość maksymalną? Czy może o prędkość średnią na zadanym odcinku? A może średnią w danym czasie? A może jeszcze coś innego. Że co, że wyścigi zrobimy? Dajcie spokój, toż to dziecinada i Jesteś nadętym profesorkiem teoretykiem i nie jeździsz na rowerze! Zamiast dziecinnych kłótni rodem z piaskownicy Ładną konkluzję mamy tu: http://www.northroadbicycle.com/articles/wheel_size.html "With tires, like most things bikes, I believe I can construct tests that will make winners out of almost anything and give conflicting conclusions." (swoją drogą, ładnie opisane dlaczego "28 jest szybsze niż 26" jest bzdurne w tej postaci) -- \.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\ ..\.Kruk@epsilon.eu.org.\.\. \.http://epsilon.eu.org/\.\ ..\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\. |
|
Data: 2010-02-16 02:31:33 | |
Autor: Rowerex | |
Które rowery s� szybsze - 26"czy 28" ? | |
On 16 Lut, 08:10, Mariusz Kruk <Mariusz.K...@epsilon.eu.org> wrote:
Jesteś nadętym profesorkiem teoretykiem i nie jeździsz na rowerze! Czyli odwieczny konflikt nauki i wiary ;-) Tak poważniej, to w tej dyskusji zaczęły się ścierać filozofie i światopoglądy, a przy takim doborze dyskutantów trudno uniknąć konfliktów. 'Praktyk amator' powie tak: "obstawiam, że to będzie na pewno szybsze", a powie, bo ma takie doświadczenia i tak mu mówią ogólne statystyki. 'Przekorny, nadęty naukowiec' powie tak: "no niby tak, z reguły to jest szybsze, tylko dlaczego, czy zawsze, co zrobić by tamto jednak było szybsze, a to wolniejsze, w ogóle pokażcie mi jedno i drugie, to podejmę decyzję co obstawić" A kto ma rację? Ano obydwaj będą równie często zaliczali trafienia i równie często zaliczali pudła. Praktyk Amator będzie się mylił na zasadzie losowego prawdopodobieństwa lub z powodu nie brania pod uwagę pewnych ważnych naukowych czynników, a będzie trafiał z powodu posiadanego doświadczenia i zapewne tam gdzie naukowiec zaliczy pudła. Naukowiec zaś będzie się mylił ze względu na błędnie opracowane teorie, a trafiał będzie tam gdzie jego teorie się sprawdzą i zapewne tam gdzie to praktyk zaliczy pudła. No ale obydwaj się zgodzą, że koła 26" i koła 28" jednak ciągle się kręcą.... :-P Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2010-02-16 11:58:23 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
KtÄĹre rowery sĂ� szybsze - 26"czy 28"? | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Rowerex"
Jesteś nadętym profesorkiem teoretykiem i nie jeździsz na rowerze!Czyli odwieczny konflikt nauki i wiary ;-) Nie do końca. Bardziej konflikt dyscypliny z magią. 'Praktyk amator' powie tak: "obstawiam, że to będzie na pewno Przy czym "statystyki" oznaczają często np. wybiórczo zapamiętane obserwacje. I to nie jest złośliwość w stosunku do kogokolwiek. Po prostu tak działamy. 'Przekorny, nadęty naukowiec' powie tak: "no niby tak, z reguły to Oczywiście. Pisałem już w tym wątku - możliwe, że ceteris paribus 28" koła okażą się "szybsze" niż 26" (co by ta szybszość nie miała znaczyć). Ale to trzeba byłoby rzetelnie sprawdzić. Naukowiec zaś będzie się mylił ze względu na błędnie opracowane Oczywiście. Tak to wygląda - opracowuje się teorie, sprawdza je empirycznie i potwierdza lub obala. Taki lajf. No ale obydwaj się zgodzą, że koła 26" i koła 28" jednak ciągle się Chyba że za mocno skręcimy piastę ;-) -- \.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\ ..\.Kruk@epsilon.eu.org.\.\. \.http://epsilon.eu.org/\.\ ..\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\. |
|
Data: 2010-02-16 07:53:57 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
KtĂłre rowery s?� szybsze - 26"czy 28"? | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Maciej"
Wiesz, był tu taki jeden, który z miesiąc temu przekonywał mnie, że w F1Był i jest. Formuła 1 nadal ma małe koła i nadal liczą się w niej Tak, tak. I dlatego pewnie przepisy ograniczają _z góry_ rozmiar kół. Śnij dalej. Ale O, wracamy do bezwładności grawitacyjnej. Pysznie, motyla noga. Tylko u nas Ziemian grawitacja ma znaczenie dla ciała Owszem, chyba tylko u ciebie. - Twoje rowery Mariusz jeżdżą toto-lotkiem Jak już dorośniesz, poczytaj o takim pojęciu jak energia. A może kiedyś dojdziesz do zasady jej zachowania. A wracając do rowerów - rowery na 28" jeżdżą szybciej. Bzdura. Teorii już dość - pora na Czytaj - "Nie wiem co napisać, więc wylosuję kilka przykładów, które przypadkowo pasują do mojej tezy". Kolarki są tego dowodem. No chyba że ktoś nie jeździł na różnych Tak, tak. Przez tę sławetną bezwładność grawitacyjną kół. http://picasaweb.google.com/lh/photo/n3Z1w56TnAipE2IQWBjbQA?feat=directlink Jakbyś jeszcze coś sensownego w komentarzu napisał, to może miałoby to sens. -- \.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\ ..\.Kruk@epsilon.eu.org.\.\. \.http://epsilon.eu.org/\.\ ..\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\. |
|
Data: 2010-03-03 01:40:38 | |
Autor: Maciej | |
Które rowery s� szybsze - 26"czy 28"? | |
Mariusz Kruk do tablicy!
Leniu patentowany! Marzycielu i człowieku z fantazją. Nawet nie chce Ci się policzyć tego co wcześniej napisałem. Nie masz kalkulatora - taki z Ciebie marzyciel. Ek=1/2*1/2*m (R^2+r^2)* W^2 (W to prędkość kątowa "omega") Ek - energia kinetyczna m - masa R - promień zewnętrzny (promień zewnętrzny obręczy) r - promień wewnętrzny (promień wewnętrzny obręczy) W ("Omega") - prędkość kątowa obręczy (W = V/R, V - prędkość w m/s, R - promień obręczy) Obręcze rowerowe. obręcz 28" (622mm): m=0,8kg obręcz o wysokości 2cm (promień zewnętrzny obręczy 622mm, wewnętrzny 602mm) prędkość kątowa dla 25km/h = (6,94m/s)/(0,622m)=11,15rad/s Otrzymasz: Ek=1/2x1/2x0,8([0,622/2]^2+[0,602/2]^2)x11,15^2=....? -- -> wynik dla obręczy 28" (622mm) 1/4x0,8x0,187322x124,32=4,65 A teraz takie dane: obręcz 26 (559mm)": m=0,7kg TEJ SAMEJ KLASY OBRĘCZ NIE WAŻY TYLE SAMO GDY MA MNIEJSZĄ ŚREDNICĘ obręcz o wysokości 2cm (promień zewnętrzny obręczy 559mm, wewnętrzny 539mm) prędkość kątowa dla 25km/h = (6,94 m/s)/(0,559m)= 12,41rad/s Otrzymasz: Ek=1/2x1/2x0,7([0,559/2]^2+[0,539/2]^2)x12,41^2=.....? -- -> dla obręczy 26" (559mm) 1/4x0,7x0,1507505x154=4,06 Zejdź z księżyca i włącz silniejszą grawitację. Masz kalkulator to sobie policz, bo popełniłeś błąd marzyciela uznając że skoro ciężarek suwający się po zmiennym promieniu pręta ma zawsze taka samą MASĘ i energię i zmniejsza/zwiększa się tylko SAMA prędkość kątowa to to samo będzie się działo w stosunku do kół roweru. O zmianie momentu bezwładności na większym promieniu niestety już zapomniałeś. Ale to nic. Moment bezwładności to dla Ciebie temat tabu, grawitacja na Księżycu słabsza. To nic. To policz przynajmniej samą energię kinetyczną dla roweru, a nie dla ciężarka. Koło roweru 26" tej samej klasy NIE MA TEJ SAMEJ MASY co koło 28". I NIE KRĘCI SIĘ TYLKO W POWIETRZU jak ciężarek z doświadczenia. Tyko kręci się I TOCZY SIĘ PO ZIEMI, ma do pokonania opór toczny i przebywa drogę. I wykazuje moment bezwładności. Ach sorry - miało być bez grawitacji, czyli bez momentu bezwładności. No dobra - skupmy się zatem tylko na pierwszej rzeczy - czyli na energii kinetycznej. Dla mnie 4,65>4,06. No ale z wypiekami na twarzy czekam na Twoje mądrości Mariusz w tej kwestii. Pewnie mam jeździć samym ciężarkiem suwanym na pręcie jak w doświadczeniu. I mam jeździć bez obręczy, bez opon i bez dętek to wtedy będziesz miał rację. Tylko że rowery takie nie są. Nawet jeśli zamontujesz im suwany ciężarek to i tak masz nadal obręcze i opony. Ceteris Paribus. -- |
|
Data: 2010-03-03 08:20:21 | |
Autor: MichałG | |
Które rowery s� sz ybsze - 26"czy 28"? | |
Maciej pisze:
Mariusz Kruk do tablicy! Przeczytaj teraz co napisałeś i zastanów sie (1 minute) co chciałeś tym udowodnić ..... a potem porównaj z tematem wątku. Pozdrawiam Michał |
|
Data: 2010-03-03 09:53:58 | |
Autor: Coaster | |
Które rowery s� sz ybsze - 26"czy 28"? | |
MichałG wrote:
Maciej pisze: Daj spokoj. Pozwol mu marzyc. I tak juz nikt go nie bierze powaznie... Dobrze, ze nie projektuje spadochronow ;-) http://en.wikipedia.org/wiki/Franz_Reichelt -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "The average Joe bike guy is head to toe spandex and rides in race costumes, believing that he's going faster, or that without it his crotch would be scraped raw, or that he'd be go slow without the shoes." Grant Petersen/Rivendell Bicycle Works ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2010-03-03 10:45:12 | |
Autor: Maciej | |
Które rowery s� szybsze - 26"czy 28"? | |
>> Mariusz Kruk do tablicy! Jeżeli ktoś popełnił błąd w rozumowaniu to niech wszyscy to zobaczą. Jeżeli pomyliłem się ja - to OK wykażmy gdzie jest ten błąd. A jeśli cwaniak Mariusz Kruk popełnił błąd to wytknijmy mu ten błąd. Ja zauważyłem jedną rzecz do której teraz się przyznaję: przy dokładnie tej samej masie energia kinetyczna 28" czy 26" koła jest taka sama. Sam rozmiar koła nie ma wpływu na jego energię kinetyczną. Wcześniej pisałem że sama zmiana średnicy zmieni energię kinetyczną. Mój błąd. Ale pomimo tego błędu na bilans wpływają opory ruchu, nie tylko sama energia kinetyczna. A opory ruchu 28" są mniejsze niż 26". No nie wiem dlaczego wierzą w to tak długo kolarze. Ja też wierzę i nawet próbowałem dużo jeździć na 26" i jest jednak wolniej niż na 28". Co do energii kinetycznej: w praktyce koła 26" i 28" różnią się wagą - choćby były tej samej klasy obręcze, dętki i opony na obydwu kołach. 28" ma większą masę i wskutek tego większą energię kinetyczną. I to się bierze z większej masy a nie z większej średnicy. OK - już zauważyłem. W rowerach kolarzy waga kół nie jest duża (czyli energia kinetyczna).... Ale ... oprócz energii kinetycznej mamy jeszcze dodatkowe rzeczy ściśle i nierozerwalnie związane z kołem: opory toczenia i moment bezwładności. 28" ma mniejsze opory toczenia niż 26". Czyli wprawianie tego 28" koła w ruch po ziemi (nie w powietrzu ale gdy toczy się po gruncie) stwarza mniejsze opory niż 26". A moment bezwładności który Mariusz Kruk ignoruje to cecha która daje "pęd". Chyba zaraz coś mi wytknie bo powiedziałem zbyt ogólnikowo. Dawaj Mariusz! Wolałbym żeby było widać przynajmniej co nieco w liczbach jeżeli kto już nie chce mówić z doświadczenia. Pomijam opory powietrza - które są bardzo istotne w ruchu - ale przy oporach powietrza więcej zyska się zmniejszając powierzchnię czołową rowerzysty niż zmniejszając powierzchnię czołową kół (rowery poziome, itp.). -- |
|
Data: 2010-03-03 11:05:18 | |
Autor: MichałG | |
Które rowery s� sz ybsze - 26"czy 28"? | |
Maciej pisze:
Daj spokoj. Pozwol mu marzyc. I tak juz nikt go nie bierze powaznie... Dobrze, ze nie projektuje spadochronow ;-)Mariusz Kruk do tablicy!Przeczytaj teraz co napisałeś i zastanów sie (1 minute) co chciałeś tym udowodnić ..... a potem porównaj z tematem wątku. a pisałem przed chwilą, że można dłużej....... ;) polecam cytat z Kmicica..... M. |
|
Data: 2010-03-03 11:07:55 | |
Autor: Coaster | |
Które rowery s� sz ybsze - 26"czy 28"? | |
MichałG wrote:
Maciej pisze: Obstawiam, ze jeszcze dzis osiagnie 15 000 znakow. ;-) -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "The average Joe bike guy is head to toe spandex and rides in race costumes, believing that he's going faster, or that without it his crotch would be scraped raw, or that he'd be go slow without the shoes." Grant Petersen/Rivendell Bicycle Works ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2010-03-03 12:53:59 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
KtĂłre rowery s?� szybsze - 26"czy 28"? | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Maciej"
Ja zauważyłem jedną rzecz do której teraz się przyznaję: przy dokładnie tej Zapomniałeś dodać, że przy tej samej prędkości postępowej roweru. Ale cieszę się, że zaczynasz powoli zauważać, że błądzisz. -- d'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'Yb `b Kruk@epsilon.eu.org d' d' http://epsilon.eu.org/ Yb `b,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.d' |
|
Data: 2010-03-03 10:26:55 | |
Autor: Maciej | |
Które rowery s� szybsze - 26"czy 28"? | |
Maciej pisze:(559mm) > > 1/4x0,7x0,1507505x154=4,06 Dziękuję za pozdrowienia. Czytaj i wyciągaj wnioski: - koło 28" ma większą energię kinetyczną - koło 28" ma mniejsze opory toczenia - koło 28" ma większy moment bezwładności WNIOSEK: - rowery na kołach 28" są szybsze niż 26" BO: - większa energia kinetyczna + mniejsze opory toczenia = szybsza jazda DOWÓD: - kolarze używający 28" - ludzie jeżdżący rowerami miejskimi 28" Taaaaaaa. Udowodnić. Jasne. Porównałem z tematem wątku. Przeczytałem. Tu bardzo dużo cwaniakuje Mariusz Kruk - więc go wzywam do tablicy, bo trzeba żeby gość zaczął liczyć swoje fantazje. Z obliczeń to widać że 28" ma przewagę. -- |
|
Data: 2010-03-03 10:32:32 | |
Autor: MichałG | |
Które rowery s� sz ybsze - 26"czy 28"? | |
Maciej pisze:
Maciej pisze:(559mm) z Twoich obliczeń nic nie widać (może tylko to, że nie masz zielonego pojęcia o czym piszesz.. ). Naprade! Uwierz lub ośmieszaj sie dalej. Pozdrawiam Michał |
|
Data: 2010-03-03 10:33:03 | |
Autor: Coaster | |
Które rowery s� sz ybsze - 26"czy 28"? | |
MichałG wrote:
Maciej pisze: A mozna jeszcze bardziej? ;-) -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "The average Joe bike guy is head to toe spandex and rides in race costumes, believing that he's going faster, or that without it his crotch would be scraped raw, or that he'd be go slow without the shoes." Grant Petersen/Rivendell Bicycle Works ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2010-03-03 10:40:34 | |
Autor: MichałG | |
Które rowery s� sz ybsze - 26"czy 28"? | |
Coaster pisze:
MichałG wrote:je. Z obliczeń to widać że 28" ma przewagę. bardziej nie; dłużej - hmmmmm........ |
|
Data: 2010-03-03 09:01:08 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
KtĂłre rowery s?� szybsze - 26"czy 28"? | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Maciej"
Ach sorry - miało być bez Czy ktoś się przyzna wreszcie czyj to troll? Bo nie wierzę, że ktoś sam ze siebie potrafi być tak durny. Ceteris Paribus. :-D Jakie to urocze. -- /\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ \ Kruk@epsilon.eu.org / / http://epsilon.eu.org/ \ \/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/ |
|
Data: 2010-03-04 00:06:40 | |
Autor: Maciej | |
KtĂłre rowery s?� szybsze - 26"czy 28"? | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Maciej" Hej Ceteris Paribus! Energia kinetyczna bez znaczenia. Moment bezwładności bez znaczenia. Opory toczenia bez znaczenia. Opory powietrza bez znaczenia. Bilans energetyczny bez znaczenia. To mi wyjechałeś. Tylko Mariusz Kruk i krowa nie zmienia poglądów. -- |
|
Data: 2010-03-04 07:57:09 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
KtĂłre rowery s?� szybsze - 26"czy 28"? | |
On 2010-03-03, Maciej wrote:
Tia. Z moich obliczeĹ na oko wyszĹo mi, Ĺźe znaczenie róşnic momentu bezwĹadnoĹci dla róşnych wielkoĹci kóŠz uwzglÄdnieniem róşnych prÄdkoĹci kÄ towych ma wpĹyw rzÄdu 1/10000 na bilans energetyczny jazdy z prÄdkoĹciÄ staĹÄ . Przy czym, efektywna róşnica owego momentu bezwĹadnoĹci nie wynika absolutnie z samej Ĺrednicy kĂłĹ, tylko z lekko innego rozkĹadu masy na tych koĹach - mniejsze koĹo z obrÄczÄ i oponÄ o takim samym ksztaĹcie jest bardziej "peĹne", wiÄksze ma masÄ bardziej upunktowionÄ na zewnÄ trz, co za tym idzie efektywny wpĹyw momentu bezwĹadnoĹci jest delikatnie wiÄkszy. A teraz masz questa: wykaĹź proszÄ, Ĺźe wyĹźej opisana róşnica w jakikolwiek zauwaĹźalny (1/10000 nie jest zauwaĹźalne) sposĂłb przyczynia siÄ do bilansu energetycznego w ruchu jednostajnym. Opory toczenia bez znaczenia. Kto tak twierdziĹ? Opory powietrza bez znaczenia. Kto tak twierdziĹ? Bilans energetyczny bez znaczenia. Kto tak twierdziĹ? -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2010-03-05 20:30:00 | |
Autor: tms | |
Które rowery s?� szybs ze - 26"czy 28"? | |
On 2010-03-03 09:01, Mariusz Kruk wrote:
Czy ktoś się przyzna wreszcie czyj to troll? Bo nie wierzę, że ktoś samZdecydowanie za mało wiary w ludzi :-B |