Data: 2014-03-18 19:24:45 | |
Autor: cyrylmetody2014 | |
Kto by pomyslal, ze ta bania sie rozleci... | |
30 lat temu bylo to wielkie mocarstwo ze swiatowymi aspiracjami wypelniajace swoja obecnoscia wszelkie zakatki globu. Wydawalo sie wieczne i nie do ruszenia. I nagle bania pekla. Na gruzach pozostala chwiejaca sie Rosja zasilana amerynskimi subsydiami aby przestala rozpadac sie dalej,bo taka destabilizacja nie byla w niczyim interesie. Teraz dla lepszego poczucia sa imperium potiomkinowskie pozory i nocne 'podboje' w postaci Krymu, na ktorym i tak byli. Daje to lepsze poczucie zyjacym na tej europejskiej stacji benzynowej, ze wciaz sa 'kims', bo glownie tutaj idzie o pozory. Puta bylby w zalosnej pozycji po utracie Ukrainy, gdyby jakiejs kosci nie przyniosl do domu. A tak moze sie poczuc lepiej. To wazne, jako ze i wschodnia Europa tez bedzie szukala bieguna i zacznie byc nieco bardziej sterowalna dla innych czlonkow Unii. Demokracja demokracja ale przy odrobinie strachu rzadzi sie nieco lepiej. Tak wiec kazdy powinien byc w sumie... Zadowolonym, chociaz nie wszyscy jeszcze z tego sobie sprawe zdaja.
|
|