Data: 2016-01-23 07:35:29 | |
Autor: Mark VVoydak | |
Kto jest hamulcowym? | |
http://dabrowska.blog.polityka.pl/2016/01/22/500-zl-na-dziecko-tak-szybko-jak-sejm-pozwoli/?nocheck=1
"Kiedy PiS przejmowało służbę cywilną (by rozdawać posady swoim), Trybunał Konstytucyjny (by nie przeszkadzał we wprowadzaniu wątpliwych konstytucyjnie ustaw) i media publiczne (by wmawiać nam, że to wszystko to taka dobra zmiana), to rząd i posłowie mogli pracować po nocach. A tych, którzy narzekali na tempo prac, brak dyskusji i konsultacji, politycy PiS nazywali leniami. Jarosław Gowin mówił, że pracuje po 20 godzin na dobę. Na te zmiany, które przemknęły przez Sejm z prędkością światła, PiS się jednak z wyborcami w czasie kampanii nie umawiało. Za to najważniejsza obietnica, za którą Jarosław Kaczyński kupił sobie parlamentarną większość - te słynne 500 zł na dziecko - wciąż nie doczekała się spełnienia. Rząd PiS hamuje sprawę jak może." Winny oczywiście Tusk! -- Mark Woydak |
|