Data: 2017-07-22 18:54:07 | |
Autor: ąćęłńóśźż | |
Kto jezdzi z dwoma fotelikami? | |
Próbowałemk.
No nie da się. Boję się. Generalnie bardzo trudno jest zamontować przedni fotelik. Kłopotem jest niewielka odległość pomiedzy kierownicą, a siodełkiem - fotelik ledwo mieści się, oparcie fotelika ociera o brzuch/klatkę. Na żadnym męskim nie dałem rady (wysokie ramy XL/L), dałem radę na damce (średnia rama M) po maks. podniesieniu kierownicy (na szczęście klasyczne stery i regulowany mostek) i odsunięciu siodełka do tyłu, a i tak trzeba uważać na kolana obijające się o fotelik. Problem jest w hamowaniu / zatrzymywaniu się, nie da się zsunąć z siodełka klasycznie do przodu (nie ma na to miejsca, bo i tak masz w brzuchu/klatce oparcie fotelika). Hamując / zatrzymując się musisz siedzieć cały czas na siodełku (i w chwili zatrzymania siedząc podeprzeć nogą), a w ciężkiej sytuacji schodzenie z siodełka "do tyłu". Przez to "do tyłu" na daję rady jednocześnie dwóch fotelików, no albo albo (nawet bym nie dał rady wsiąść chyba że po kilku latach jogi). PYTANIE: Jak robią to Holendrzy (a może Duńczycy też??)?? Czy rower holenderski ma aż tak diametralnie różną geometrię? Potrzebna duża odległość od noska siodełka do sterów, prawdopodobnie wygięta kierownica / cofnięte chwyty, żeby mieć pozycje prawie pionową (inaczej ładujesz klata w oparcie fotelika), najlepiej damka ('step through') a może konieznie damka żeby w ogóle wsiąść i zsiąść :-o Szukam teraz damki rama L (trudno znaleźć i bez zapału, bo nie bardzo mam ochotę na kolejny rower), bo do tego wszystkiego na męskiej ramie fotelik zamontowany do sztycy kierownicy a więc obracający sięz nią ogranicza skręt kierownicy (uchwyty podpórek na stopy przeszkadzają), co może być niebezpieczne (nie zawsze się jedzie na wprost, są np. chodniki o 90°). |
|
Data: 2017-07-24 14:51:58 | |
Autor: Albert Stonoga | |
Kto jezdzi z dwoma fotelikami? | |
W dniu 22.07.2017 o 18:54, ąćęłńóśźż pisze:
Próbowałemk. Inni robią to tak: https://www.youtube.com/watch?v=SfLJ876lXsQ -- Albert Stonoga |
|
Data: 2017-07-24 16:13:55 | |
Autor: ąćęłńóśźż | |
Kto jezdzi z dwoma fotelikami? | |
Jak masz drugi fotelik, to nie przeniesiesz nogi z tyłu nad siodełkiem ani przy wsiadaniu, ani przy zsiadaniu :-(
No i ewidentnie inną geometrię mają (na pewno na moim nie da się siedzieć jak tyczka od pomidora), a chciałbym uniknąć kupowania kolejnego roweru - raczej dostosować to, co już mam. -- -- - Inni robią to tak |
|
Data: 2017-07-24 07:31:21 | |
Autor: zbrochaty | |
Kto jezdzi z dwoma fotelikami? | |
Jak masz drugi fotelik, to nie przeniesiesz nogi z tyłu nad siodełkiem ani przy wsiadaniu, ani przy zsiadaniu :-( Z tylu nie, ale noge nad rama przelozysz nawet w meskim rowerze. Na w/w filmie ci ludzie co jezdza na rowerach z meska rama i 2 fotelikami jakos na niego weszli... PS. - Kiedy zaczyna sie starość? - Starość zaczyna sie wtedy, gdy nie jesteś w stanie umyć stopy w umywalce. |
|
Data: 2017-07-24 16:43:53 | |
Autor: Ä ÄÄĹĹóşş | |
Kto jezdzi z dwoma fotelikami? | |
Z tyłu nie, ale nogę nad ramą przełożysz nawet w męskim rowerze. Ale nad ramą mam przecież fotelik przedni, przez co strasznie mało miejsca na przełozenie nogi - tym bardziej, że na rowerze masz już wysoko (środek ciężkości dzieci w fotelikach) ze 30-35 kilo, co zaraz chce się przewrócić po niewielkim odchyleniu od pionu :-O Na w/w filmie ci ludzie co jezdza na rowerach z meska rama i 2 fotelikami jakos na niego weszli. No właśnie tego nie rozumiem, jak oni to zrobili ;-) Żarty żartami, ale schody zaczynają się przy nagłym i niespodziewanym hamowaniu, żeby nie stracić równowagi przy zatrzymaniu się. |
|
Data: 2017-07-25 03:08:03 | |
Autor: Olivander | |
Kto jezdzi z dwoma fotelikami? | |
W dniu poniedziałek, 24 lipca 2017 16:42:26 UTC+2 użytkownik ąćęłńóśźż napisał:
No właśnie tego nie rozumiem, jak oni to zrobili ;-) a innych obsobaczasz za trolling :-) juź zapomniał wół jak cielęciem był. woziłem fotelik przedni oraz tylny, z dwoma berbeciami po .6 lat na raz na Wigry tym z Kowalewa/Bydgoszczy, nie tym z Szanghaju. Głównie na płaskie miasto, ale takrze po górzystym parku, w Mainz, w Niemczech. Dla frajdy, bo mój był tylko jeden berbeć, ale na przejażdżki braliśmy jego koleżankę, taką Lenę, też Polkę. Wigry ma na pewno krótszą ramę niż twój rower, hamulec tylko torpedo, a dla wszystkich to była frajda i wygoda, nikomu nie przychodziło do głowy marudzić. No, prawie nikomu :-( Jedna taka marudziła zawsze, na dowolny temat, tak miała. Rower nie był jedynym obiektem ujadania. Niektorzy tak mają. Ale dzieci były zachwycone. |
|
Data: 2017-07-25 03:09:09 | |
Autor: Olivander | |
Kto jezdzi z dwoma fotelikami? | |
także także także też też też brrr
|
|
Data: 2017-07-24 16:29:37 | |
Autor: Jacek | |
Kto jezdzi z dwoma fotelikami? | |
W dniu 24.07.2017 o 16:13, ąćęłńóśźż pisze:
Jak masz drugi fotelik, to nie przeniesiesz nogi z tyłu nad siodełkiem ani przy wsiadaniu, ani przy zsiadaniu :-( U mnie (Małopolska) "od zawsze" funkcjonowały takie foteliki: http://www.wikliniarnia.pl/pl_PL/p/Fotelik-wiklinowy-na-rower-dla-dzieci-z-porecza-70287/529?gclid=EAIaIQobChMIroaegZCi1QIVXGQZCh1nZAKBEAQYASABEgK9CvD_BwE Takie coś montowało się PRZED kierownicą, a dziecko siedziało tyłem do kierunku jazdy: https://e.allegroimg.com/s400/018d5f/a70f6b2e405083a1e7a41bcab2ce Wiklina może nie jest high-tech, ale jest za to eko ;-) Jacek |
|
Data: 2017-07-30 12:27:59 | |
Autor: ąćęłńóśźż | |
Kto jezdzi z dwoma fotelikami? | |
O, np. taki rower mi się podoba:
www.bike43.com i idea dwóch dzieciaków z tyłu. -- -- - Inni robią to tak |