Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Kto ma wątpliwości, że to było morderstwo?

Kto ma wątpliwości, że to było morderstwo?

Data: 2010-12-02 08:58:13
Autor: Azor jest pedałem
Kto ma wątpliwości, że to było morderstwo?
Kaczmarek: "Do pewnego czasu też wierzyłem w układ. Ale tańcząc z diabłem, to nie pan zmienia diabła, tylko on pana zmienia". To zdanie na pewno zostanie zapamiętane. Powinno.


za wszelką cenę uchwycić mityczny "układ" polityki jest niewiele. Autorzy mocno ograniczyli kontekst śmierci Barbary Blidy, nie przypominając poprzedzających ją akcji wyprowadzania aresztantów przed obiektywy kamer, nie przywołali nawet słynnego przemówienia Kazimierza Kutza (w 2007 r. senatora PO) o tym, że Blida "jest ofiarą kamiennych serc", ani wystąpień z trybuny sejmowej o "krwi na rękach".

Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro pokazany jest migawkowo, jak podczas przesłuchania przed komisją śledczą pewnym głosem wygłasza wyuczone formułki, ale pod stołem nerwowo porusza nogą.



Jest też Janusz Kaczmarek, kiedyś jedna z głównych postaci rządu PiS, dziś skłócony z tym środowiskiem i chętnie udzielający informacji o tajemnicach tamtej ekipy. Na pytanie, czemu nie odszedł, jeśli dostrzegał patologie, odpowiada: "Do pewnego czasu też wierzyłem w układ. Ale tańcząc z diabłem, to nie pan zmienia diabła, tylko on pana zmienia".

To zdanie na pewno zostanie zapamiętane.




Latkowski z Pytlakowskim stworzyli przyzwoity teatr faktu. Przypomnieli samą Blidę, która z czynnej polityki odeszła w 2005 r. i dziś w większości relacji medialnych kwitowana jest już tylko jako "była posłanka SLD i była minister budownictwa". Pokazali, że na Śląsku była naprawdę kimś. Ceniono ją za to, że nie wypierała się korzeni, podziwiano życiową drogę od stanowiska inżyniera na budowie po ministerialny fotel.

Fabularyzowane sceny z zakończonej śmiercią Blidy próby zatrzymania przez ABW (w roli Blidy Adrianna Biedrzyńska; w roli męża - Andrzej Lipski) przeplatane są rozmowami z bohaterami tych wydarzeń.

Najciekawsza - z Barbarą Kmiecik, "śląską Alexis", przyjaciółką Blidy, której zeznania rzuciły na byłą posłankę cień podejrzenia.

Kmiecik zgodziła się wystąpić przed kamerą, ale ma się wrażenie, że nie mówi wszystkiego. Na pewno chce się usprawiedliwić: "Gdyby zamknięto panu dziecko, gdyby stracił pan wszystko, gdyby mówiono, że za chwilę aresztują panu żonę, to czy skazałby ich pan na to? Ci wszyscy, którzy mnie sądzą, niech postawią sobie takie pytanie".

Opowiada, jak w areszcie "pracowali" nad nią agenci ABW. Od nich usłyszała, że jeśli opowie o Blidzie, "to z jej rodziną będzie może inaczej". Jej córka siedziała wtedy dwie cele dalej.




Dwa dni przed premierą zaprotestowali przeciwko emisji filmu dwaj inni jego bohaterowie: Bogdan Święczkowski, b. szef ABW, i jego zastępca Grzegorz Ocieczek, dzisiaj prokuratorzy "w stanie spoczynku". Domagali się usunięcia swoich wypowiedzi, które określili jako "wspomnienia chronione prawem autorskim". Zapewne powodem były niewygodne dla Ocieczka fakty pokazane w filmie. Według relacji szefa stadniny, której kiedyś właścicielką była Kmiecik, Ocieczek bywał tam wielokrotnie: "Za nic nie płacił. Płaciłem ja, a w gruncie rzeczy pani Kmiecik to pokrywała" - ujawnia.

Niby to nic kompromitującego, tyle że Blidzie też zarzucano przyjmowanie od Kmiecik usług i prezentów.

Tak jak wielokrotnie pisaliśmy w "Gazecie", film wylicza masę błędów popełnionych na miejscu śmierci Blidy. Trzygodzinny odstęp od momentu strzału do chwili wejścia ekipy zabezpieczającej ślady, tabuny funkcjonariuszy przewijających się przez dom, tajemnicze zniknięcie odcisków palców z rewolweru, umycie rąk przez agentów z grupy, która miała dokonać zatrzymania - co udaremniło badanie na obecność cząstek prochu po wystrzale.

Czy może to oznaczać, że ślady celowo zacierano, bo Blida nie popełniła samobójstwa, lecz rewolwer wypalił w trakcie szamotaniny z funkcjonariuszką? Taka scena jest w filmie pokazana jako alternatywa wobec wersji oficjalnej. Tak twierdzi przed kamerą b. szef CBŚ Jarosław Marzec. Ale nie chce się do tego odnieść Henryk Blida, mąż Barbary.




Ten film jest też w dużej części opowieścią o nim, budowlańcu po zawodówce, żyjącym w cieniu żony, który teraz nie może znaleźć sobie miejsca w pustym domu, gdzie na biurku ciągle leżą dokumenty, które ostatnio przeglądała, a w garderobie wiszą jej ubrania.

Sceny z jego udziałem należą do najbardziej poruszających, mimo że on sam trzyma emocje na wodzy.

Henryk Blida oprowadza po domu, pokazuje, gdzie znalazł martwą żonę, gdzie siedziała funkcjonariuszka ABW, która poszła za nią do łazienki. Ogląda stare zdjęcia i archiwalne filmy. Nikogo nie oskarża, nie komentuje tego, że poza niskiej rangi oficerem ABW nikt nie poniósł żadnych konsekwencji, a komisja śledcza pracuje już trzy lata.

Ale to on na końcu mówi: "Nie wierzę, że państwu polskiemu zależy na wyjaśnieniu tej sprawy".

W telewizji pokazali. "Wszystkie ręce umyte. Sprawa Barbary Blidy", film Sylwestra Latkowskiego i Piotra Pytlakowskiego, 1 grudnia TVP 2


Więcej... http://wyborcza.pl/1,75968,8752281,Kaczmarek_tanczy_z_diablem__a_Ziobro_nozka_kiwa___.html#ixzz16wFgvKCp



Zamordowano człowieka po ty, by banda nieudaczników mogła pokazać rzekomą walkę z korupcją. Tfu!



Przemysław Warzywny

--

"Donald Tusk po trwającej przez całe pięć lat twardej walce politycznej rzucił na kolana najgroźniejszego konkurenta, Jarosława Kaczyńskiego. Odebrał mu całą władzę i pozbawia właśnie ostatnich medialnych okienek na świat."

Data: 2010-12-02 09:30:48
Autor: Tomek
Kto ma wątpliwości, że to było morderstwo?

Użytkownik "Azor jest pedałem" <Brońmy RP przed pisem@...pl> napisał w wiadomości news:id7jim$o7b$1inews.gazeta.pl...
Kaczmarek: "Do pewnego czasu też wierzyłem w układ. Ale tańcząc z diabłem, to nie pan zmienia diabła, tylko on pana zmienia". To zdanie na pewno zostanie zapamiętane. Powinno.


za wszelką cenę uchwycić mityczny "układ" polityki jest niewiele. Autorzy mocno ograniczyli kontekst śmierci Barbary Blidy, nie przypominając poprzedzających ją akcji wyprowadzania aresztantów przed obiektywy kamer, nie przywołali nawet słynnego przemówienia Kazimierza Kutza (w 2007 r. senatora PO) o tym, że Blida "jest ofiarą kamiennych serc", ani wystąpień z trybuny sejmowej o "krwi na rękach".

Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro pokazany jest migawkowo, jak podczas przesłuchania przed komisją śledczą pewnym głosem wygłasza wyuczone formułki, ale pod stołem nerwowo porusza nogą.



Jest też Janusz Kaczmarek, kiedyś jedna z głównych postaci rządu PiS, dziś skłócony z tym środowiskiem i chętnie udzielający informacji o tajemnicach tamtej ekipy. Na pytanie, czemu nie odszedł, jeśli dostrzegał patologie, odpowiada: "Do pewnego czasu też wierzyłem w układ. Ale tańcząc z diabłem, to nie pan zmienia diabła, tylko on pana zmienia".

To zdanie na pewno zostanie zapamiętane.




Latkowski z Pytlakowskim stworzyli przyzwoity teatr faktu. Przypomnieli samą Blidę, która z czynnej polityki odeszła w 2005 r. i dziś w większości relacji medialnych kwitowana jest już tylko jako "była posłanka SLD i była minister budownictwa". Pokazali, że na Śląsku była naprawdę kimś. Ceniono ją za to, że nie wypierała się korzeni, podziwiano życiową drogę od stanowiska inżyniera na budowie po ministerialny fotel.

Fabularyzowane sceny z zakończonej śmiercią Blidy próby zatrzymania przez ABW (w roli Blidy Adrianna Biedrzyńska; w roli męża - Andrzej Lipski) przeplatane są rozmowami z bohaterami tych wydarzeń.

Najciekawsza - z Barbarą Kmiecik, "śląską Alexis", przyjaciółką Blidy, której zeznania rzuciły na byłą posłankę cień podejrzenia.

Kmiecik zgodziła się wystąpić przed kamerą, ale ma się wrażenie, że nie mówi wszystkiego. Na pewno chce się usprawiedliwić: "Gdyby zamknięto panu dziecko, gdyby stracił pan wszystko, gdyby mówiono, że za chwilę aresztują panu żonę, to czy skazałby ich pan na to? Ci wszyscy, którzy mnie sądzą, niech postawią sobie takie pytanie".

Opowiada, jak w areszcie "pracowali" nad nią agenci ABW. Od nich usłyszała, że jeśli opowie o Blidzie, "to z jej rodziną będzie może inaczej". Jej córka siedziała wtedy dwie cele dalej.




Dwa dni przed premierą zaprotestowali przeciwko emisji filmu dwaj inni jego bohaterowie: Bogdan Święczkowski, b. szef ABW, i jego zastępca Grzegorz Ocieczek, dzisiaj prokuratorzy "w stanie spoczynku". Domagali się usunięcia swoich wypowiedzi, które określili jako "wspomnienia chronione prawem autorskim". Zapewne powodem były niewygodne dla Ocieczka fakty pokazane w filmie. Według relacji szefa stadniny, której kiedyś właścicielką była Kmiecik, Ocieczek bywał tam wielokrotnie: "Za nic nie płacił. Płaciłem ja, a w gruncie rzeczy pani Kmiecik to pokrywała" - ujawnia.

Niby to nic kompromitującego, tyle że Blidzie też zarzucano przyjmowanie od Kmiecik usług i prezentów.

Tak jak wielokrotnie pisaliśmy w "Gazecie", film wylicza masę błędów popełnionych na miejscu śmierci Blidy. Trzygodzinny odstęp od momentu strzału do chwili wejścia ekipy zabezpieczającej ślady, tabuny funkcjonariuszy przewijających się przez dom, tajemnicze zniknięcie odcisków palców z rewolweru, umycie rąk przez agentów z grupy, która miała dokonać zatrzymania - co udaremniło badanie na obecność cząstek prochu po wystrzale.

Czy może to oznaczać, że ślady celowo zacierano, bo Blida nie popełniła samobójstwa, lecz rewolwer wypalił w trakcie szamotaniny z funkcjonariuszką? Taka scena jest w filmie pokazana jako alternatywa wobec wersji oficjalnej. Tak twierdzi przed kamerą b. szef CBŚ Jarosław Marzec. Ale nie chce się do tego odnieść Henryk Blida, mąż Barbary.




Ten film jest też w dużej części opowieścią o nim, budowlańcu po zawodówce, żyjącym w cieniu żony, który teraz nie może znaleźć sobie miejsca w pustym domu, gdzie na biurku ciągle leżą dokumenty, które ostatnio przeglądała, a w garderobie wiszą jej ubrania.

Sceny z jego udziałem należą do najbardziej poruszających, mimo że on sam trzyma emocje na wodzy.

Henryk Blida oprowadza po domu, pokazuje, gdzie znalazł martwą żonę, gdzie siedziała funkcjonariuszka ABW, która poszła za nią do łazienki. Ogląda stare zdjęcia i archiwalne filmy. Nikogo nie oskarża, nie komentuje tego, że poza niskiej rangi oficerem ABW nikt nie poniósł żadnych konsekwencji, a komisja śledcza pracuje już trzy lata.

Ale to on na końcu mówi: "Nie wierzę, że państwu polskiemu zależy na wyjaśnieniu tej sprawy".

W telewizji pokazali. "Wszystkie ręce umyte. Sprawa Barbary Blidy", film Sylwestra Latkowskiego i Piotra Pytlakowskiego, 1 grudnia TVP 2


Więcej... http://wyborcza.pl/1,75968,8752281,Kaczmarek_tanczy_z_diablem__a_Ziobro_nozka_kiwa___.html#ixzz16wFgvKCp



Zamordowano człowieka po ty, by banda nieudaczników mogła pokazać rzekomą walkę z korupcją. Tfu!



Przemysław Warzywny

--

Nawet jeśli był to wypadek, to kwalifikuje się jako zabójstwo, a nie morderstwo. No i ciekaw jestem dlaczego pani Blida wyjęła rewolwer? Czy chciała sie zastrzelić i agentka próbowała jej przeszkodzić, czy chciała zastrzelić agentkę a ta się broniła?
W każdym z tych przypadków nie wygląda na zbyt czystą...
Tomek
Ps. A Kalisz nadal nie wzywa pani Kmiecik na świadka. Czy Cię to nie dziwi?

Data: 2010-12-02 10:20:03
Autor: Bogdan Idzikowski
Kto ma wątpliwości, że to było morderstwo?

Użytkownik "Tomek" <tentom@tlen.pl> napisał w wiadomości news:4cf75965$0$22802$65785112news.neostrada.pl...
Nawet jeśli był to wypadek, to kwalifikuje się jako zabójstwo, a nie morderstwo. No i ciekaw jestem dlaczego pani Blida wyjęła rewolwer? Czy chciała sie zastrzelić i agentka próbowała jej przeszkodzić, czy chciała zastrzelić agentkę a ta się broniła?
W każdym z tych przypadków nie wygląda na zbyt czystą...



Jak może wyglądać na czystą, jeśli po zastrzeleniu siebie, dokładnie wytarła odciski palców na broni. Jeśli w celu zagmatwania śledztwa strzelała do siebie pod niemożliwym kątem broni w stosunku do ciała. Jest winna ponad wszelką wątpliwość w imaginacji pisiaków.


--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
"Jak nie wyląduję(my), to mnie zabije(ją)"

Data: 2010-12-02 12:38:28
Autor: Azor jest pedałem
Kto ma wątpliwości, że to było morderstwo?

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@sz.home.pl> napisał w wiadomości news:4cf764e9$1news.home.net.pl...

Użytkownik "Tomek" <tentom@tlen.pl> napisał w wiadomości news:4cf75965$0$22802$65785112news.neostrada.pl...
Nawet jeśli był to wypadek, to kwalifikuje się jako zabójstwo, a nie morderstwo. No i ciekaw jestem dlaczego pani Blida wyjęła rewolwer? Czy chciała sie zastrzelić i agentka próbowała jej przeszkodzić, czy chciała zastrzelić agentkę a ta się broniła?
W każdym z tych przypadków nie wygląda na zbyt czystą...



Jak może wyglądać na czystą, jeśli po zastrzeleniu siebie, dokładnie wytarła odciski palców na broni. Jeśli w celu zagmatwania śledztwa strzelała do siebie pod niemożliwym kątem broni w stosunku do ciała. Jest winna ponad wszelką wątpliwość w imaginacji pisiaków.



W międzyczasie trzykrotnie zmieniała miejsce, co dobitnie świadczy o jej winie. Jak zmarła mogła leżeć spokojnie w jrdnym miejscu.


Przemysław Warzywny

--

"Donald Tusk po trwającej przez całe pięć lat twardej walce politycznej rzucił na kolana najgroźniejszego konkurenta, Jarosława Kaczyńskiego. Odebrał mu całą władzę i pozbawia właśnie ostatnich medialnych okienek na świat."

Data: 2010-12-03 09:55:22
Autor: cyc
Kto ma wątpliwości, że to było morderstwo?

Użytkownik "Azor jest pedałem" <Brońmy RP przed pisem@...pl> napisał w wiadomości news:id80fl$70a$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@sz.home.pl> napisał w wiadomości news:4cf764e9$1news.home.net.pl...

Użytkownik "Tomek" <tentom@tlen.pl> napisał w wiadomości news:4cf75965$0$22802$65785112news.neostrada.pl...
Nawet jeśli był to wypadek, to kwalifikuje się jako zabójstwo, a nie morderstwo. No i ciekaw jestem dlaczego pani Blida wyjęła rewolwer? Czy chciała sie zastrzelić i agentka próbowała jej przeszkodzić, czy chciała zastrzelić agentkę a ta się broniła?
W każdym z tych przypadków nie wygląda na zbyt czystą...



Jak może wyglądać na czystą, jeśli po zastrzeleniu siebie, dokładnie wytarła odciski palców na broni. Jeśli w celu zagmatwania śledztwa strzelała do siebie pod niemożliwym kątem broni w stosunku do ciała. Jest winna ponad wszelką wątpliwość w imaginacji pisiaków.



W międzyczasie trzykrotnie zmieniała miejsce, co dobitnie świadczy o jej winie. Jak zmarła mogła leżeć spokojnie w jrdnym miejscu.


Przemysław Warzywny

--

Juz tylko glupcy wierza w samobojcza smierc p. Blidy .
Najprawdopodobniejszy wariant szamotaniny i przypadkowego strzalu jest niema w 100% pewny . Wydarzenie to jest tragedia i niewyobrazalnym dramatem rowniez dla policjantki , ktora w akce desperacji p. B;idy brala udzial i najprawdopodobniej usilowala odebrac bron . Robila to co do niej nalezalo i co nakazal jej Ziobro z Kaczynskim . Mnie jej szkoda , tylko nie rozumiem dlaczego dala sie tak oglupic swoim szefom , ze wziela udzial w tej farsie w jaka przerodzilo sie sledztwo . Wyjasnienie przyczyn smierci p. Blidy niewatpliwie uniewinnilyby ja od jakichkolwiek zarzutow . Nie beda od nich wolni jej mocodawcy z tych najwyzszych szczebli , ktorzy z aresztowania p. B;idy usilowali zrobic medialny spektakl .  Czy stana kiedykolwiek przed Temida ? .

cyc

Data: 2010-12-03 10:06:32
Autor: jadrys
Kto ma wątpliwości, że to było morderstwo?
W dniu 2010-12-03 09:55, cyc pisze:

Juz tylko glupcy wierza w samobojcza smierc p. Blidy .


cyc


To może mędrcze powiedz w jakim celu p. Blida w ogóle wyciągnęła broń? ... naładowaną broń. Chciała strzelać do tych policjantów?

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2010-12-03 10:42:40
Autor: Bogdan Idzikowski
Kto ma wątpliwości, że to było morderstwo?

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:idabva$7fa$1news.onet.pl...
W dniu 2010-12-03 09:55, cyc pisze:

Juz tylko glupcy wierza w samobojcza smierc p. Blidy .


cyc


To może mędrcze powiedz w jakim celu p. Blida w ogóle wyciągnęła broń? .. naładowaną broń. Chciała strzelać do tych policjantów?



A kto powiedział, że Blida wyciągnęła jakąkolwiek broń?
Czy są jakiekolwiek dowody, ślady, odciski na potwierdzenie tej tezy?
Mamy nieżywą Blidę, broń za połą szlafroka, magicznie pozbawioną jakichkolwiek odcisków i umyte ręce funkcjonariuszy.

Jeśli sprawa była czysta, to dlaczego mataczą wszyscy zainteresowani?


--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
"Jak nie wyląduję(my), to mnie zabije(ją)"

Data: 2010-12-03 17:26:42
Autor: Tomy M.
Kto ma wątpliwości, że to było morde rstwo?
W dniu 2010-12-03 10:42, Bogdan Idzikowski pisze:

A kto powiedział, że Blida wyciągnęła jakąkolwiek broń?

Spytaj jej męża. Nikt tej broni tam nie przyniósł.
Normalni ludzie nie potrzebują w domu broni.


--

Tomy M.

„Należenie do mniejszości, nawet jednoosobowej, nie czyni nikogo szaleńcem. Istnieje prawda i istnieje fałsz, lecz dopóki ktoś upiera się przy prawdzie, nawet wbrew całemu światu, pozostaje normalny. Normalność nie jest kwestią statystyki." — George Orwell

Data: 2010-12-03 17:59:26
Autor: Bogdan Idzikowski
Kto ma wątpliwości, że to było morderstwo?

Użytkownik "Tomy M." <tomy@ansibl.com> napisał w wiadomości news:4cf91a42$0$27036$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2010-12-03 10:42, Bogdan Idzikowski pisze:

A kto powiedział, że Blida wyciągnęła jakąkolwiek broń?

Spytaj jej męża. Nikt tej broni tam nie przyniósł.
Normalni ludzie nie potrzebują w domu broni.



Przecież męża nie było w łazience. A skąd wiesz, że nikt tej broni tam nie przyniósł?

Doprawdy zadziwiasz mnie. Nie tak dawno odbyła się dyskusja na psp na temat dostępu do broni i chętnych do posiadania broni było bardzo wiele.


--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
"Jak nie wyląduję(my), to mnie zabije(ją)"

Data: 2010-12-03 18:43:52
Autor: cyc
Kto ma wątpliwości, że to było morderstwo?

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@sz.home.pl> napisał w wiadomości news:4cf92214$1news.home.net.pl...

Użytkownik "Tomy M." <tomy@ansibl.com> napisał w wiadomości news:4cf91a42$0$27036$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2010-12-03 10:42, Bogdan Idzikowski pisze:

A kto powiedział, że Blida wyciągnęła jakąkolwiek broń?




Normalni ludzie nie potrzebują w domu broni.


W jakims sensie sie z tym zgadzam . Biorac jednak pod uwage  to , ze p. Blida byla ministrem i to ze w stosunku do SLD a szczegolnie jego czlonkow wykazywano wyjatkowa wrogosc , posiadanie broni ialo uzasadnienie . Jak jednak wytlumaczyc to , ze konus mial pistolet i to wtedy , kiedy byl ledwie poslem ? , pistolet , ktorym podobno grozil ktoremus z jego politycznych przeciwnikow w jakiejs windzie ? . Wtedy nie bylo zadnego uzasadnienia dla posiadania przez niego bropni bo ani nie byl z SLD , ani waznym politykiem , ani tymbardziej ministrem, !.
Poc op wiec Kaczynskiemu byl pistolet ? . Jego posiadanie zdradza jego charakter . Maly zakompleksiony , bojazliwy , arogancki i pyszny czlowieczek ..

cyc

Data: 2010-12-03 22:01:14
Autor: jadrys
Kto ma wątpliwości, że to było morderstwo?
W dniu 2010-12-03 10:42, Bogdan Idzikowski pisze:

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:idabva$7fa$1news.onet.pl...
W dniu 2010-12-03 09:55, cyc pisze:

Juz tylko glupcy wierza w samobojcza smierc p. Blidy .


cyc


To może mędrcze powiedz w jakim celu p. Blida w ogóle wyciągnęła broń? .. naładowaną broń. Chciała strzelać do tych policjantów?



A kto powiedział, że Blida wyciągnęła jakąkolwiek broń?

Czyli sugerujesz mord polityczny?

Czy są jakiekolwiek dowody, ślady, odciski na potwierdzenie tej tezy?
Mamy nieżywą Blidę, broń za połą szlafroka, magicznie pozbawioną jakichkolwiek odcisków i umyte ręce funkcjonariuszy.

Już ci kiedyś wyjaśniałem że odciski nie są czymś trwałym. Jednak drobin prochu po wystrzale nie da się zmyć. Moje pytanie - czy sprawdzano dłoń p. Blidy pod tym kątem ?


Jeśli sprawa była czysta, to dlaczego mataczą wszyscy zainteresowani?



Normalna panika spowodowana brakiem doświadczenia.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2010-12-04 10:29:35
Autor: Bogdan Idzikowski
Kto ma wątpliwości, że to było morderstwo?

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:idbmm3$odi$2news.onet.pl...
W dniu 2010-12-03 10:42, Bogdan Idzikowski pisze:

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:idabva$7fa$1news.onet.pl...
W dniu 2010-12-03 09:55, cyc pisze:

Juz tylko glupcy wierza w samobojcza smierc p. Blidy .


cyc


To może mędrcze powiedz w jakim celu p. Blida w ogóle wyciągnęła broń? .. naładowaną broń. Chciała strzelać do tych policjantów?



A kto powiedział, że Blida wyciągnęła jakąkolwiek broń?

Czyli sugerujesz mord polityczny?

Czy są jakiekolwiek dowody, ślady, odciski na potwierdzenie tej tezy?
Mamy nieżywą Blidę, broń za połą szlafroka, magicznie pozbawioną jakichkolwiek odcisków i umyte ręce funkcjonariuszy.

Już ci kiedyś wyjaśniałem że odciski nie są czymś trwałym. Jednak drobin prochu po wystrzale nie da się zmyć. Moje pytanie - czy sprawdzano dłoń p. Blidy pod tym kątem ?



Ślady prochu pozostają na wieczność? Paradne!


--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
"Jak nie wyląduję(my), to mnie zabije(ją)"

Data: 2010-12-10 21:02:02
Autor: jadrys
Kto ma wątpliwości, że to było morderstwo?
W dniu 2010-12-04 10:29, Bogdan Idzikowski pisze:

Już ci kiedyś wyjaśniałem że odciski nie są czymś trwałym. Jednak drobin prochu po wystrzale nie da się zmyć. Moje pytanie - czy sprawdzano dłoń p. Blidy pod tym kątem ?



Ślady prochu pozostają na wieczność? Paradne!



Nikt nie mówi o wieczności. Jednak zaraz po wystrzelę mycie rąk nic nie da, drobiny spalonego prochu pozostaną widoczne.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2010-12-04 13:33:47
Autor: cyc
Kto ma wątpliwości, że to było morderstwo?

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:idbmm3$odi$2news.onet.pl...
W dniu 2010-12-03 10:42, Bogdan Idzikowski pisze:

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:idabva$7fa$1news.onet.pl...
W dniu 2010-12-03 09:55, cyc pisze:

Juz tylko glupcy wierza w samobojcza smierc p. Blidy .


cyc


To może mędrcze powiedz w jakim celu p. Blida w ogóle wyciągnęła broń? .. naładowaną broń. Chciała strzelać do tych policjantów?



A kto powiedział, że Blida wyciągnęła jakąkolwiek broń?

Czyli sugerujesz mord polityczny?

Czy są jakiekolwiek dowody, ślady, odciski na potwierdzenie tej tezy?
Mamy nieżywą Blidę, broń za połą szlafroka, magicznie pozbawioną jakichkolwiek odcisków i umyte ręce funkcjonariuszy.

Już ci kiedyś wyjaśniałem że odciski nie są czymś trwałym. Jednak drobin prochu po wystrzale nie da się zmyć. Moje pytanie - czy sprawdzano dłoń p. Blidy pod tym kątem ?


Jeśli sprawa była czysta, to dlaczego mataczą wszyscy zainteresowani?



Normalna panika spowodowana brakiem doświadczenia.

--

Jakze latwo przechodzisz do porzadku dziennego w tak oczywistych sprawach jak mataczenie w sledztwie , tlumaczac je niemal po dziecinnemu , przy niemal cyrkowej ekwilibrystyce uprawianej przez Ciebie w sprawie  katastrofy smolenskiej przy sugerowaniu zamachu .
Takie oceny jednoznacznie Cie sytuuja

cyc.

Data: 2010-12-10 21:04:00
Autor: jadrys
Kto ma wątpliwości, że to było morderstwo?
W dniu 2010-12-04 13:33, cyc pisze:
Użytkownik "jadrys"<andrzej203@op.pl>  napisał w wiadomości
news:idbmm3$odi$2news.onet.pl...
W dniu 2010-12-03 10:42, Bogdan Idzikowski pisze:
Użytkownik "jadrys"<andrzej203@op.pl>  napisał w wiadomości
news:idabva$7fa$1news.onet.pl...
W dniu 2010-12-03 09:55, cyc pisze:
Juz tylko glupcy wierza w samobojcza smierc p. Blidy .


cyc

To może mędrcze powiedz w jakim celu p. Blida w ogóle wyciągnęła broń?
.. naładowaną broń. Chciała strzelać do tych policjantów?

A kto powiedział, że Blida wyciągnęła jakąkolwiek broń?
Czyli sugerujesz mord polityczny?

Czy są jakiekolwiek dowody, ślady, odciski na potwierdzenie tej tezy?
Mamy nieżywą Blidę, broń za połą szlafroka, magicznie pozbawioną
jakichkolwiek odcisków i umyte ręce funkcjonariuszy.
Już ci kiedyś wyjaśniałem że odciski nie są czymś trwałym. Jednak drobin
prochu po wystrzale nie da się zmyć. Moje pytanie - czy sprawdzano dłoń p.
Blidy pod tym kątem ?

Jeśli sprawa była czysta, to dlaczego mataczą wszyscy zainteresowani?


Normalna panika spowodowana brakiem doświadczenia.

--
Jakze latwo przechodzisz do porzadku dziennego w tak oczywistych sprawach
jak mataczenie w sledztwie , tlumaczac je niemal po dziecinnemu , przy
niemal cyrkowej ekwilibrystyce uprawianej przez Ciebie w sprawie  katastrofy
smolenskiej przy sugerowaniu zamachu .
Takie oceny jednoznacznie Cie sytuuja

cyc.

Nie przeszedłbym do porządku dziennego nad zaniedbaniami w prowadzonym postępowaniu gdyby tylko to miało jakikolwiek wpływ na jej sedno, - gdyby wypaczało istotę samobójstwa p. Blidy.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2010-12-03 16:31:48
Autor: cyc
Kto ma wątpliwości, że to było morderstwo?

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości
news:idabva$7fa$1news.onet.pl...
W dniu 2010-12-03 09:55, cyc pisze:

Juz tylko glupcy wierza w samobojcza smierc p. Blidy .


cyc


To może mędrcze powiedz w jakim celu p. Blida w ogóle wyciągnęła broń? ..
naładowaną broń. Chciała strzelać do tych policjantów?


Popelniasz ten sam blad w rozumowaniu co przy katastrofie smolenskiej .
Okrazasz rzeczywisty  problem lukim , koncentrujac sie glownie na marginesie sprawy .
Tam  stawiasz  pytania np.dlaczego na lotnisku nie bylo jako funcjonariuszy BOR , lub dlaczego  kontroler lotu  nie zakazal jednoznacznie ladowania , zamiast pytania fundamentalnego  mianowicie  dlaczego ten samolot podchodzil do ladowania mimo tego , ze nie mial do tego z uwagi na warunki atmosferyczne prawa .
Tutaj nie jest wazne dlaczego p. Blida wyciagnela pistolet ( jesli wyciagnela ) , tylko dlaczego w jej domu znalazla sie tak liczna ekipa z antyterrorystami i filmowcami wlacznie i kto zlecil tak spektakularne areztowanie mimo tego , ze nie bylo do tego zadnych podstaw , czy dlaczego wezwanie swiadka , czyli B.Blidy , bo w takiej roli miala byc zatrzymana , nie odbylo sie w sposob jaki praktykuje sie w calym cywilizowanym swiecie , rowniez w Polsce , poza tym jednym wyjatkiem ? . Zadac nalezy rowniez pytanie kto , " jaki ziobro" , zlecil tak dramatyczny sposob doprowadzenia swiadka na przesluchanie.
To sa podstawowe pytania , na ktorych odpowiedz pozwoli zrozumiec prawde o wydarzeniu  o szamotaninie i przypadkowym zastrzeleniu p. Blidy.

cyc

Data: 2010-12-03 22:00:07
Autor: jadrys
Kto ma wątpliwości, że to było morderstwo?
W dniu 2010-12-03 16:31, cyc pisze:
Użytkownik "jadrys"<andrzej203@op.pl>  napisał w wiadomości
news:idabva$7fa$1news.onet.pl...
W dniu 2010-12-03 09:55, cyc pisze:
Juz tylko glupcy wierza w samobojcza smierc p. Blidy .


cyc

To może mędrcze powiedz w jakim celu p. Blida w ogóle wyciągnęła broń? ..
naładowaną broń. Chciała strzelać do tych policjantów?

Popelniasz ten sam blad w rozumowaniu co przy katastrofie smolenskiej .
Okrazasz rzeczywisty  problem lukim , koncentrujac sie glownie na marginesie
sprawy .
Tam  stawiasz  pytania np.dlaczego na lotnisku nie bylo jako funcjonariuszy
BOR , lub dlaczego  kontroler lotu  nie zakazal jednoznacznie ladowania ,
zamiast pytania fundamentalnego  mianowicie  dlaczego ten samolot podchodzil
do ladowania mimo tego , ze nie mial do tego z uwagi na warunki
atmosferyczne prawa .
Tutaj nie jest wazne dlaczego p. Blida wyciagnela pistolet ( jesli
wyciagnela ) , tylko dlaczego w jej domu znalazla sie tak liczna ekipa z
antyterrorystami i filmowcami wlacznie i kto zlecil tak spektakularne
areztowanie mimo tego , ze nie bylo do tego zadnych podstaw , czy dlaczego
wezwanie swiadka , czyli B.Blidy , bo w takiej roli miala byc zatrzymana ,
nie odbylo sie w sposob jaki praktykuje sie w calym cywilizowanym swiecie ,
rowniez w Polsce , poza tym jednym wyjatkiem ? . Zadac nalezy rowniez
pytanie kto , " jaki ziobro" , zlecil tak dramatyczny sposob doprowadzenia
swiadka na przesluchanie.
To sa podstawowe pytania , na ktorych odpowiedz pozwoli zrozumiec prawde o
wydarzeniu  o szamotaninie i przypadkowym zastrzeleniu p. Blidy.

cyc


Przede wszystkim ja nic nigdy nie pisałem o żadnych oficerach BOR-u w Smoleńsku. Przedstawiłem na psp tylko jeden wariant tego zamachu - zakłada on sztuczne wywołanie mgły i fałszywe komendy z wieży kontrolnej. Dobijanie rannych strzałami z broni palnej i tym podobne sprawy są dla mnie mało prawdopodobne..

Wracając do p. Blidy, przecież ona nie miała być aresztowana! Ona miała być tylko doprowadzona na przesłuchanie... i nic mi nie wiadomo o  jakimś tłumie czy o antyterrorystach w jej domu.
Oj przestań Ty cycu mówić o jakichś cywilizacyjnych manierach wobec przestępców, nawet tych domniemanych.

Pochwalam p. Ziobrę za jego nowatorskie traktowanie przestępców (nawet tych domniemanych) - trzeba pokazać normalnemu, uczciwemu człowiekowi że złodziei i bandytów traktuje się w odpowiedni sposób.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2010-12-03 22:23:03
Autor: u2
Kto ma wątpliwości, że to było morderstwo?
W dniu 2010-12-03 22:00, jadrys pisze:
Przede wszystkim ja nic nigdy nie pisałem o żadnych oficerach BOR-u w
Smoleńsku. Przedstawiłem na psp tylko jeden wariant tego zamachu -
zakłada on sztuczne wywołanie mgły i fałszywe komendy z wieży
kontrolnej. Dobijanie rannych strzałami z broni palnej i tym podobne
sprawy są dla mnie mało prawdopodobne..


Ale nie niemożliwe. Zwłaszcza po publikacji w sieci filmiku z komórki.

Data: 2010-12-04 08:01:39
Autor: Azor jest pedałem
Kto ma wątpliwości, że to było morderstwo?
Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał

To może mędrcze powiedz w jakim celu p. Blida w ogóle wyciągnęła broń? ..
naładowaną broń. Chciała strzelać do tych policjantów?


Pierwszą czynnością ABW powinno być odebranie broni osobie, którą chcą zatrzymać. Zrobiono wszystko, żeby spieprzyć robotę. Czekano trzy godziny na podjęcie śledztwa, zadeptano ślady, przemieszczano położenie zwłok, usunięto odciski palców z broni, itp. Jedrys przestań chrzanić.


Przemysław Warzywny

--

"Donald Tusk po trwającej przez całe pięć lat twardej walce politycznej rzucił na kolana najgroźniejszego konkurenta, Jarosława Kaczyńskiego. Odebrał mu całą władzę i pozbawia właśnie ostatnich medialnych okienek na świat."

Data: 2010-12-10 21:02:50
Autor: jadrys
Kto ma wątpliwości, że to było morderstwo?
W dniu 2010-12-04 08:01, Azor jest pedałem pisze:
Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał

To może mędrcze powiedz w jakim celu p. Blida w ogóle wyciągnęła broń? ..
naładowaną broń. Chciała strzelać do tych policjantów?


Pierwszą czynnością ABW powinno być odebranie broni osobie, którą chcą zatrzymać. Zrobiono wszystko, żeby spieprzyć robotę. Czekano trzy godziny na podjęcie śledztwa, zadeptano ślady, przemieszczano położenie zwłok, usunięto odciski palców z broni, itp. Jedrys przestań chrzanić.


Przemysław Warzywny



Jak sobie wyobrażasz to odbieranie broni, Jacku? Ja tam nie bronię funkcjonariuszy ABW - już na pierwszy rzut oka widać że podeszli do tego jak dyletanci. Ale trzeba też mieć na uwadze że zostali zaskoczeni, jeszcze nikt z taka pozycja jaką miała p. Blida nie wyciągnął broni.  Zresztą nie bardzo mogę zrozumieć to że funkcjonarjusze znaleźli się w domu, ktos ich musiał wpuścić, i to z własnej woli - p. Blida nie miała być aresztowana, z tego co się orientuje to nie był nawet wydany nakaz rewizji.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2010-12-04 10:32:47
Autor: Bogdan Idzikowski
Kto ma wątpliwości, że to było morderstwo?

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:idbmlv$odi$1news.onet.pl...
W dniu 2010-12-03 16:31, cyc pisze:
Pochwalam p. Ziobrę za jego nowatorskie traktowanie przestępców (nawet
tych domniemanych) - trzeba pokazać normalnemu, uczciwemu człowiekowi że złodziei i bandytów traktuje się w odpowiedni sposób.



Nowatorskie traktowanie przestępców! Paradne!

Amerykanie też zaczęli nowatorsko traktować przestępców - zaczęli stosować tortury - niezwykła nowatorskość!

A jakież to nowatorskie metody zastosował Ziobro?


--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
"Jak nie wyląduję(my), to mnie zabije(ją)"

Data: 2010-12-10 21:01:20
Autor: jadrys
Kto ma wątpliwości, że to było morderstwo?
W dniu 2010-12-04 10:32, Bogdan Idzikowski pisze:

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:idbmlv$odi$1news.onet.pl...
W dniu 2010-12-03 16:31, cyc pisze:
Pochwalam p. Ziobrę za jego nowatorskie traktowanie przestępców (nawet
tych domniemanych) - trzeba pokazać normalnemu, uczciwemu człowiekowi że złodziei i bandytów traktuje się w odpowiedni sposób.



Nowatorskie traktowanie przestępców! Paradne!

Amerykanie też zaczęli nowatorsko traktować przestępców - zaczęli stosować tortury - niezwykła nowatorskość!

A jakież to nowatorskie metody zastosował Ziobro?



Choćby to nagłośnienie aresztowań., Co tygodniowe publiczne zdawanie raportów ze swojej pracy.. itd.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2010-12-10 21:15:05
Autor: Bogdan Idzikowski
Kto ma wątpliwości, że to było morderstwo?

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:idu11j$pjg$1news.onet.pl...
W dniu 2010-12-04 10:32, Bogdan Idzikowski pisze:

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:idbmlv$odi$1news.onet.pl...
W dniu 2010-12-03 16:31, cyc pisze:
Pochwalam p. Ziobrę za jego nowatorskie traktowanie przestępców (nawet
tych domniemanych) - trzeba pokazać normalnemu, uczciwemu człowiekowi że złodziei i bandytów traktuje się w odpowiedni sposób.



Nowatorskie traktowanie przestępców! Paradne!

Amerykanie też zaczęli nowatorsko traktować przestępców - zaczęli stosować tortury - niezwykła nowatorskość!

A jakież to nowatorskie metody zastosował Ziobro?



Choćby to nagłośnienie aresztowań., Co tygodniowe publiczne zdawanie raportów ze swojej pracy.. itd.



"Ten pan nigdy...." - ile go to kasztowało?


--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
"Jak nie wyląduję(my), to mnie zabije(ją)"

Data: 2010-12-11 10:32:59
Autor: jadrys
Kto ma wątpliwości, że to było morderstwo?
W dniu 2010-12-10 21:15, Bogdan Idzikowski pisze:


A jakież to nowatorskie metody zastosował Ziobro?



Choćby to nagłośnienie aresztowań., Co tygodniowe publiczne zdawanie raportów ze swojej pracy.. itd.




"Ten pan nigdy...." - ile go to kasztowało?



Ale zyskał sympatię normalnych uczciwych ludzi.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2010-12-11 11:02:47
Autor: Bogdan Idzikowski
Kto ma wątpliwości, że to było morderstwo?

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:idvggp$gju$1news.onet.pl...
W dniu 2010-12-10 21:15, Bogdan Idzikowski pisze:


A jakież to nowatorskie metody zastosował Ziobro?



Choćby to nagłośnienie aresztowań., Co tygodniowe publiczne zdawanie raportów ze swojej pracy.. itd.




"Ten pan nigdy...." - ile go to kasztowało?



Ale zyskał sympatię normalnych uczciwych ludzi.



Czyli, że wystarczy przekonywująco kłamać, by być na topie?


--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
"Jak nie wyląduję(my), to mnie zabije(ją)"

Data: 2010-12-12 11:02:21
Autor: jadrys
Kto ma wątpliwości, że to było morderstwo?
W dniu 2010-12-11 11:02, Bogdan Idzikowski pisze:

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:idvggp$gju$1news.onet.pl...
W dniu 2010-12-10 21:15, Bogdan Idzikowski pisze:


A jakież to nowatorskie metody zastosował Ziobro?



Choćby to nagłośnienie aresztowań., Co tygodniowe publiczne zdawanie raportów ze swojej pracy.. itd.




"Ten pan nigdy...." - ile go to kasztowało?



Ale zyskał sympatię normalnych uczciwych ludzi.



Czyli, że wystarczy przekonywująco kłamać, by być na topie?



Ależ Ziobro wcale nie kłamał. W statystykach tego nie ma. ale to nie zmienia faktu że wielu chorych traci życie/zdrowie w Polsce z powodu nie wręczenia koperty odpowiedniej osobie.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2010-12-04 13:27:56
Autor: cyc
Kto ma wątpliwości, że to było morderstwo?

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:idbmlv$odi$1news.onet.pl...
W dniu 2010-12-03 16:31, cyc pisze:

Wracając do p. Blidy, przecież ona nie miała być aresztowana! Ona miała być tylko doprowadzona na przesłuchanie... i nic mi nie wiadomo o  jakimś tłumie czy o antyterrorystach w jej domu.

Tobie nie wiadomo ale pozostalej czescvi Polski wiadomo !.

Oj przestań Ty cycu mówić o jakichś cywilizacyjnych manierach wobec przestępców, nawet tych domniemanych.


Sam napisales o tym , ze p. B;ida byla postrzegana jako swiadek a nie przestepca . Tym stajesz sie wtedy jak Ci zostanie udowodniona wina .
Pani Blidzie nikt nigdy nie udowodnil winy , ba , nigdy nawet nie bylo poszlak poza jednym falszywym oskarzeniem jej " przyjaciolki" , ktora dla ratowania wlasnej dupy , dla rozmycia winy i w nadziei na to , ze wciagniecie takiej osoby jak Blida w sprawe  pozwoli ja zamknac sprokurowala zarzut , do czego sie zreszta pozniej przyznala !.
"Nowatorskie traktowanie przestepcow " przez  Ziobre , to metody faszystowskie lub stalinowskie bo eliminowaly ze swoich dzialan prawo . Psychopatyczny minister uznal , ze prawo to on oraz to , ze musi miec zawsze racje !. To najprostsza droga do totalitaryzmu !.
Zlodzieje i bandyci choc sa przestepcami maja rowniez prawa , ktorych zaden Ziobro nie moze ich pozbawiac bo staje sie w ten sposob takim samym przestepca jak oni !.
Ziobro chcac dzialac tak jak dzialal ale byc w zgodzie z prawem powinienbyl najpierw  wystapic do sejmu o taka nowelizacje obowiazujacych przepisow , ktora pozwolilaby mu na te " nowatorskie traktowanie przestepcow " .

cyc

Data: 2010-12-10 21:00:32
Autor: jadrys
Kto ma wątpliwości, że to było morderstwo?
W dniu 2010-12-04 13:27, cyc pisze:
Użytkownik "jadrys"<andrzej203@op.pl>  napisał w wiadomości
news:idbmlv$odi$1news.onet.pl...
W dniu 2010-12-03 16:31, cyc pisze:
Wracając do p. Blidy, przecież ona nie miała być aresztowana! Ona miała
być tylko doprowadzona na przesłuchanie... i nic mi nie wiadomo o  jakimś
tłumie czy o antyterrorystach w jej domu.
Tobie nie wiadomo ale pozostalej czescvi Polski wiadomo !.

Oj przestań Ty cycu mówić o jakichś cywilizacyjnych manierach wobec
przestępców, nawet tych domniemanych.

Sam napisales o tym , ze p. B;ida byla postrzegana jako swiadek a nie
przestepca . Tym stajesz sie wtedy jak Ci zostanie udowodniona wina .
Pani Blidzie nikt nigdy nie udowodnil winy , ba , nigdy nawet nie bylo
poszlak poza jednym falszywym oskarzeniem jej " przyjaciolki" , ktora dla
ratowania wlasnej dupy , dla rozmycia winy i w nadziei na to , ze
wciagniecie takiej osoby jak Blida w sprawe  pozwoli ja zamknac sprokurowala
zarzut , do czego sie zreszta pozniej przyznala !.
"Nowatorskie traktowanie przestepcow " przez  Ziobre , to metody
faszystowskie lub stalinowskie bo eliminowaly ze swoich dzialan prawo .
Psychopatyczny minister uznal , ze prawo to on oraz to , ze musi miec zawsze
racje !. To najprostsza droga do totalitaryzmu !.
Zlodzieje i bandyci choc sa przestepcami maja rowniez prawa , ktorych zaden
Ziobro nie moze ich pozbawiac bo staje sie w ten sposob takim samym
przestepca jak oni !.
Ziobro chcac dzialac tak jak dzialal ale byc w zgodzie z prawem powinienbyl
najpierw  wystapic do sejmu o taka nowelizacje obowiazujacych przepisow ,
ktora pozwolilaby mu na te " nowatorskie traktowanie przestepcow " .

cyc



Tak, faktycznie nie udowodniono jej nic. Ale to tylko z powodu tego że ekipa fachowców z rządu Tuska z niejakim Czumą na czele przejęła to śledztwo. A tak się sklada ze ta "ekipa fachowców" zupełnie nie interesuje się chwytaniem złodziei i łapowników, a koncentruje się wyłącznie na zbieraniu haków na swoich poprzedników przy korycie.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2010-12-04 11:14:12
Autor: D. J. MC Donald Musk
Kto ma wątpliwości, że to było morderstwo?

Użytkownik "cyc" <ja@ja.pl> napisał w wiadomości news:idb2hd$lic$1news.onet.pl...

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości
news:idabva$7fa$1news.onet.pl...
W dniu 2010-12-03 09:55, cyc pisze:

Juz tylko glupcy wierza w samobojcza smierc p. Blidy .


cyc


To może mędrcze powiedz w jakim celu p. Blida w ogóle wyciągnęła broń? ..
naładowaną broń. Chciała strzelać do tych policjantów?


Popelniasz ten sam blad w rozumowaniu co przy katastrofie smolenskiej .
Okrazasz rzeczywisty  problem lukim , koncentrujac sie glownie na marginesie sprawy .
Tam  stawiasz  pytania np.dlaczego na lotnisku nie bylo jako funcjonariuszy BOR , lub dlaczego  kontroler lotu  nie zakazal jednoznacznie ladowania , zamiast pytania fundamentalnego  mianowicie dlaczego ten samolot podchodzil do ladowania mimo tego , ze nie mial do tego z uwagi na warunki atmosferyczne prawa .
Tutaj nie jest wazne dlaczego p. Blida wyciagnela pistolet ( jesli wyciagnela ) , tylko dlaczego w jej domu znalazla sie tak liczna ekipa z antyterrorystami i filmowcami wlacznie i kto zlecil tak spektakularne areztowanie mimo tego , ze nie bylo do tego zadnych podstaw , czy dlaczego wezwanie swiadka , czyli B.Blidy , bo w takiej roli miala byc zatrzymana , nie odbylo sie w sposob jaki praktykuje sie w calym cywilizowanym swiecie , rowniez w Polsce , poza tym jednym wyjatkiem ? . Zadac nalezy rowniez pytanie kto , " jaki ziobro" , zlecil tak dramatyczny sposob doprowadzenia swiadka na przesluchanie.
To sa podstawowe pytania , na ktorych odpowiedz pozwoli zrozumiec prawde o wydarzeniu  o szamotaninie i przypadkowym zastrzeleniu p. Blidy.

cyc




gdyby byla niewinna to by broni nie wyciagala przed policja.
Proste.
Jak mnie zatrzymuje policjant to nie szukam broni za pasem.
tylko mowie dzien dobry na jego dzien dobry
Widocznie miala cos bardzo powaznego na sumieniu i zachowala sie jak typowy przestepca - wyciagnela i chciala strzelac (bo po co by wyciagala?)

Data: 2010-12-02 12:51:36
Autor: utrOne
Kto ma w�tpliwo�ci, �e to by�o m orderstwo?
W dniu 2010-12-02 09:30, Tomek pisze:
  No i ciekaw jestem dlaczego pani Blida wyjďż˝a rewolwer? Czy
chcia�a sie zastrzeli� i agentka pr�bowa�a jej przeszkodzi�, czy chcia�a
zastrzeli� agentk� a ta si� broni�a?

a co z wariantem:
czy agentka chciała ją zastrzelić, a ona (Blida) chciała jej przeszkodzić?

--

-- -- -- -- -- -- -- -
Pozdro
..utr1

Data: 2010-12-03 17:27:52
Autor: Tomy M.
Kto ma w�tpliwo�ci, �e to by�o m orderstwo?
W dniu 2010-12-02 12:51, utrOne pisze:
W dniu 2010-12-02 09:30, Tomek pisze:
No i ciekaw jestem dlaczego pani Blida wyj�a rewolwer? Czy
chcia�a sie zastrzeli� i agentka pr�bowa�a jej przeszkodzi�, czy chcia�a
zastrzeli� agentk� a ta si� broni�a?

a co z wariantem:
czy agentka chciała ją zastrzelić, a ona (Blida) chciała jej przeszkodzić?

Idiotyczny, gdyby chcieli puknęli by ją bejzbolem
dużo wcześniej. Albo powiesiłaby się na kablu od
odkurzacza jak kolega Tuska co za dużo wiedział.


--

Tomy M.

„Należenie do mniejszości, nawet jednoosobowej, nie czyni nikogo szaleńcem. Istnieje prawda i istnieje fałsz, lecz dopóki ktoś upiera się przy prawdzie, nawet wbrew całemu światu, pozostaje normalny. Normalność nie jest kwestią statystyki." — George Orwell

Data: 2010-12-09 20:37:48
Autor: utrOne
Kto ma w�tpliwo�ci, �e to by�o m orderstwo?
W dniu 2010-12-03 17:27, Tomy M. pisze:
W dniu 2010-12-02 12:51, utrOne pisze:
W dniu 2010-12-02 09:30, Tomek pisze:
No i ciekaw jestem dlaczego pani Blida wyj�a rewolwer? Czy
chcia�a sie zastrzeli� i agentka pr�bowa�a jej przeszkodzi�, czy chcia�a
zastrzeli� agentk� a ta si� broni�a?

a co z wariantem:
czy agentka chciała ją zastrzelić, a ona (Blida) chciała jej
przeszkodzić?

Idiotyczny, gdyby chcieli puknęli by ją bejzbolem
dużo wcześniej. Albo powiesiłaby się na kablu od
odkurzacza jak kolega Tuska co za dużo wiedział.


znaczy w stylu papały?
no, a czemu taki sposób miałby być gorszy?

--

-- -- -- -- -- -- -- -
Pozdro
..utr1

Data: 2010-12-03 18:46:49
Autor: u2
Kto ma wątpliwości, że to było morderstwo?
W dniu 2010-12-02 08:58, Azor jest pedałem pisze:
Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro pokazany jest migawkowo,
jak podczas przesłuchania przed komisją śledczą pewnym głosem wygłasza
wyuczone formułki, ale pod stołem nerwowo porusza nogą.


Choć Pan Minister Zero nie jest postacią z mojej bajki, to jednak trudno
zarzucić mu morderstwo, a nawet przyczynienie się do śmierci znajomej
węglowej baronowej :)

Kto ma wątpliwości, że to było morderstwo?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona