Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Kto na PO i PSL głosuje, tego ten rząd wcześniej czy później zlikwiduje

Kto na PO i PSL głosuje, tego ten rząd wcześniej czy później zlikwiduje

Data: 2015-01-15 06:16:42
Autor: u2
Kto na PO i PSL głosuje, tego ten rząd wcześniej czy później zlikwiduje
http://wpolityce.pl/polityka/229691-polski-majdan-pod-ziemia-juz-sie-zaczal-teraz-zas-trzeba-nam-fighterow-a-nie-frajerow

Na Śląsku naprawdę wrze, należałoby więc w całej Polsce tworzyć ośrodki wsparcia i solidarnych protestów dla górników węgla kamiennego na Śląsku. Górnictwo nie jest ani pierwszą, ani ostatnią branżą do likwidacji przez restrukturyzację pod rządami obecnej ekipy. Polski przemysł istnieje tylko teoretycznie, podobnie jak polskie państwo. Przez ostatnie 25 lat polska gospodarka, polski przemysł i polska bankowość zostały skutecznie wygaszone czyli zlikwidowane poczynając od przemysłu stoczniowego poprzez cukrowy, cementowy, maszynowy, elektroniczny czy handel wielkopowierzchniowy. Dziś górnicy, jutro kolejarze i pocztowcy, a pojutrze, hutnicy i energetycy. Kto na PO i PSL głosuje, tego ten rząd wcześniej czy później zlikwiduje.

Wojna ekonomiczna z własnym narodem nabiera nowego wymiaru i rozmachu. Podobnie wielka draka, jak w przypadku Kompanii Węglowej na Śląsku już wkrótce czeka nas z powodu nowego rządowego pomysłu tzw. konsolidacji firm energetycznych czyli połączenia 4 największych firm energetycznych w dwie duże grupy: Tauronu z Eneą i PGE z Energą. W tym przypadku konsolidacja będzie oznaczać również duże zwolnienia pracowników. Strajki, więc w energetyce mamy jak w przysłowiowym banku. Nawet produkcja wódki, kiełbasy i Ptasiego Mleczka była w Polsce nie rentowna, gdy tylko oddano ją w obce ręce jest już bardzo dochodowa. Wszystko co uczynili Polsce liberałowie różnej maści, zaufani ludzie służb i tzw. europejczycy i pożyteczni idioci w stosunku do polskiego przemysłu było zgodne z zasadą - poszedł łańcuch, niech idzie i krowa. Tak się jakoś porobiło, że rentowne i dochodowe  w Polsce są głównie zagraniczne banki, niemieckie montownie i obce super i hipermarkety. Tak nasi "geniusze" restrukturyzowali polski przemysł i polski majątek narodowy, że dziś majątek Skarbu Państwa jest wart zaledwie 1bln 34mld zł, a dług publiczny i zagraniczny 2bln zł. Kiedyś Polska produkowała samochody, a teraz siedzenia do samochodów.

Doktor Ewa, którą skutecznie wpuszczono na minę obiecując, że będzie drugą M.Thatcher, dziś staje się patronką nieudolnych, źle poinformowanych, zakłamanych i od wszelkich spraw beznadziejnych. Ma całkowitą rację znany bloger Andy 51, że zamknąć to należałoby nie tyle kopalnie, co kilku reformatorów i restrukturyzatorów z premierem Donaldem Tuskiem na czele. Wygasić zaś należałoby te setki tysięcy biurokratów, pośredników i pasożytów, nie mówiąc już o pełnomocnikach rządowych. Wojna Pinokia i jej pajacyków, nie tylko już z górnikami, ale ze społeczeństwem Śląska może nie być całkiem przypadkowa. Być może chodzi o eskalacje napięcia i zamieszania, bo wtedy można by sięgnąć po środki nadzwyczajne, a to mogłoby oznaczać przesunięcie wyborów. Rząd nie ma obiecywanych 2,3 mld zł na pomoc finansowa przeznaczoną na restrukturyzację kopalń, to będą pieniądze samych górników i kopalń, gdyż mają pochodzić one z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych czyli środków, na które zrzucają się polskie kopalnie w sporych kwotach oraz pozostali polscy przedsiębiorcy.
Z premierowskiego stołka definitywnie premier Ewę Kopacz z PO może strącić i ostatecznie ją ośmieszyć prezydent Bronisław Komorowski, który może nie podpisać ustawy o likwidacji 4 kopalń na Śląsku, przepychanej nocą w Sejmie.

Kto na PO i PSL głosuje, tego ten rząd wcześniej czy później zlikwiduje

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona