Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Kto odpowiada za podróż VIP-a samolotem?

Kto odpowiada za podróż VIP-a samolotem?

Data: 2010-05-02 10:47:31
Autor: u2
Kto odpowiada za podróż VIP-a samolotem?
W dniu 2010-05-02 10:42, karwa jestem kretynem pisze:
- Za ca³o¶æ mojej wizyty odpowiada Kancelaria Senatu. Chodzi zarówno o przygotowanie jej programu, sk³ad delegacji jak i zabezpieczenia. Biuro Ochrony Rz±du i 36 Specjalny Pu³k Lotnictwa Transportowego s± jedynie wykonawcami zleceñ, które wychodz± z mojej kancelarii. Jednak ostatnie s³owo zawsze nale¿a³o do mnie.

Czyli to nie on odpowiada za bezpieczeństwo, tylko BOR i MON. Więc to,
że wysłali tylu vip-ów jednym samolotem to tylko ich wina.

Data: 2010-05-02 11:31:26
Autor: Anatol
Kto odpowiada za podróż VIP- a samolotem?

Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:4bdd3c27$0$2582$65785112news.neostrada.pl...

- Za ca³o¶æ mojej wizyty odpowiada Kancelaria Senatu. Chodzi zarówno o
przygotowanie jej programu, sk³ad delegacji jak i zabezpieczenia. Biuro
Ochrony Rz±du i 36 Specjalny Pu³k Lotnictwa Transportowego s± jedynie
wykonawcami zleceñ, które wychodz± z mojej kancelarii. Jednak ostatnie s³owo
zawsze nale¿a³o do mnie.

Czyli to nie on odpowiada za bezpieczeństwo, tylko BOR i MON. Więc to,
że wysłali tylu vip-ów jednym samolotem to tylko ich wina.

BOR i MON nigdy nie ustalały składu oficjalnych delegacji prezydenckich - MON udostępnia tylko maszynę jeżeli nie ma przeszkód czysto technicznych (gdy nie chciał to była od razu awantura), a BOR wykonuje rozkaz bezpośredniej ochrony wskazanych VIPów. Z pewnością MON chętnie poszatkowałby z bliżej nieokreślonych powodów bezpieczeństwa, każdą delegację prezydencką gdyby Prezydent pozwolił na taką możliwość.

Sprawa jest absolutnie jasna - poszczególne kancelarie i ich szefowie bezpośrednio odpowiadają za swoje decyzje w tym składy swoich delegacji : zarówno prezydencka jak i rządowa, senacka czy sejmowa. W przypadku kancelarii zwierzchnika sił zbrojnych i BBN takiej odpowiedzialności nie można podważyć nawet brakiem kompetencji.



Anatol

Data: 2010-05-02 03:18:28
Autor: Marek
Kto odpowiada za podró¿ VIP-a samolotem?
On 2 Maj, 11:31, "Anatol" <c...@usuntowp.pl> wrote:
Użytkownik "u2" <u...@o2.pl> napisał w wiadomościnews:4bdd3c27$0$2582$65785112news.neostrada.pl...

>> - Za ca³o¶æ mojej wizyty odpowiada Kancelaria Senatu. Chodzi zarówno o
>> przygotowanie jej programu, sk³ad delegacji jak i zabezpieczenia. Biuro
>> Ochrony Rz±du i 36 Specjalny Pu³k Lotnictwa Transportowego s± jedynie
>> wykonawcami zleceñ, które wychodz± z mojej kancelarii. Jednak ostatnie
>> s³owo
>> zawsze nale¿a³o do mnie.

> Czyli to nie on odpowiada za bezpieczeństwo, tylko BOR i MON. Więc to,
> że wysłali tylu vip-ów jednym samolotem to tylko ich wina.

BOR i MON nigdy nie ustalały składu oficjalnych delegacji prezydenckich -
MON udostępnia tylko maszynę jeżeli nie ma przeszkód czysto technicznych
(gdy nie chciał to była od razu awantura), a BOR wykonuje rozkaz
bezpośredniej ochrony wskazanych VIPów. Z pewnością MON chętnie
poszatkowałby z bliżej nieokreślonych powodów bezpieczeństwa, każdą
delegację prezydencką gdyby Prezydent pozwolił na taką możliwość.

Sprawa jest absolutnie jasna - poszczególne kancelarie i ich szefowie
bezpośrednio odpowiadają za swoje decyzje w tym składy swoich delegacji :
zarówno prezydencka jak i rządowa, senacka czy sejmowa. W przypadku
kancelarii zwierzchnika sił zbrojnych i BBN takiej odpowiedzialności nie
można podważyć nawet brakiem kompetencji.

Anatol



Ogladalem calkiem niedawno ( przed katastrofa w Smolensku) reportaz w
niemieckiej tv, o podrozach prezydenta USA.
Pomijam to, ze ma on do dyspozycji dwa identyczne samoloty i zawsze
oba sa przygotowywane do lotu , a nigdy nie wiadomo, ktorym poleci
prezydent.

Interesujace bylo to, ze przed kazda planowana podroza, juz nawet
miesiac wczesniej wylatuja samoloty z roznymi sluzbami i samochodami
prezydenta.
Te sluzby sprawdzaja na miejscu planowanego ladowania systemy
bezpieczenstwa, oraz stan zabezpieczenia antyterrorystycznego.

Dzisiaj w antysalonie Ziemkiewicza, powiedziano, ze w Smolensku byli
czlonkowie sluzb BOR, kontrwywiadu wojskowego i cywilnego, ale
jedynym, widocznym skutkiem ich dzialania bylo przygotowanie limuzyn ,
ktore mialy podjechac celem przewiezienia delegacji. Powiedziano tez,
ze te sluzby kompletnie ze soba nie wspolpracowaly.

Czy do zadan tych sluzb nie nalezaloby sprawdzenie bezpieczenstwa
ladowania samolotu ?

Jesli nawet Pan Borusewicz twierdzi, ze on ma ostatnie zdanie w
przygotowaniu swojej delegacji, to chyba chce bronic dupy Tuska, ktory
za sluzby jest odpowiedzialny.


PZDR
Marek

Data: 2010-05-02 12:23:07
Autor: cytryna
Kto odpowiada za podró¿ VIP-a samolotem?
On 2 Maj, 11:31, "Anatol" <c...@usuntowp.pl> wrote:
> Użytkownik "u2" <u...@o2.pl> napisał w wiadomościnews:4bdd3c27$0$2582
$65785112@news.neostrada.pl...
>
> >> - Za ca³o¶æ mojej wizyty odpowiada Kancelaria Senatu. Chodzi
zarówno o
> >> przygotowanie jej programu, sk³ad delegacji jak i zabezpieczenia. Biuro
> >> Ochrony Rz±du i 36 Specjalny Pu³k Lotnictwa Transportowego s± jedynie
> >> wykonawcami zleceñ, które wychodz± z mojej kancelarii. Jednak
ostatnie
> >> s³owo
> >> zawsze nale¿a³o do mnie.
>
> > Czyli to nie on odpowiada za bezpieczeństwo, tylko BOR i MON. Więc to,
> > że wysłali tylu vip-ów jednym samolotem to tylko ich wina.
>
> BOR i MON nigdy nie ustalały składu oficjalnych delegacji prezydenckich -
> MON udostępnia tylko maszynę jeżeli nie ma przeszkód czysto
technicznych
> (gdy nie chciał to była od razu awantura), a BOR wykonuje rozkaz
> bezpośredniej ochrony wskazanych VIPów. Z pewnością MON chętnie
> poszatkowałby z bliżej nieokreślonych powodów bezpieczeństwa, każdą
> delegację prezydencką gdyby Prezydent pozwolił na taką możliwość.
>
> Sprawa jest absolutnie jasna - poszczególne kancelarie i ich szefowie
> bezpośrednio odpowiadają za swoje decyzje w tym składy swoich
delegacji :
> zarówno prezydencka jak i rządowa, senacka czy sejmowa. W przypadku
> kancelarii zwierzchnika sił zbrojnych i BBN takiej odpowiedzialności nie
> można podważyć nawet brakiem kompetencji.
>
> Anatol



Ogladalem calkiem niedawno ( przed katastrofa w Smolensku) reportaz w
niemieckiej tv, o podrozach prezydenta USA.
Pomijam to, ze ma on do dyspozycji dwa identyczne samoloty i zawsze
oba sa przygotowywane do lotu , a nigdy nie wiadomo, ktorym poleci
prezydent.

Interesujace bylo to, ze przed kazda planowana podroza, juz nawet
miesiac wczesniej wylatuja samoloty z roznymi sluzbami i samochodami
prezydenta.
Te sluzby sprawdzaja na miejscu planowanego ladowania systemy
bezpieczenstwa, oraz stan zabezpieczenia antyterrorystycznego.

Dzisiaj w antysalonie Ziemkiewicza, powiedziano, ze w Smolensku byli
czlonkowie sluzb BOR, kontrwywiadu wojskowego i cywilnego, ale
jedynym, widocznym skutkiem ich dzialania bylo przygotowanie limuzyn ,
ktore mialy podjechac celem przewiezienia delegacji. Powiedziano tez,
ze te sluzby kompletnie ze soba nie wspolpracowaly.

Czy do zadan tych sluzb nie nalezaloby sprawdzenie bezpieczenstwa
ladowania samolotu ?

Jesli nawet Pan Borusewicz twierdzi, ze on ma ostatnie zdanie w
przygotowaniu swojej delegacji, to chyba chce bronic dupy Tuska, ktory
za sluzby jest odpowiedzialny.


PZDR
Marek

************************************************************************

Dotychczas delegacje Senatu ustala³ oficer prowadz±cy, nieprawda¿ Panie Marsza³ku? Natomiat Marsza³ek móg³ decydowaæ w jakiej sukience wyst±pi "lekoman" i jakie togi przywdziej± jego obroñcy z Romaszewskim na czele.

--


Data: 2010-05-02 12:28:02
Autor: Wlodzimierz Zabotynski
Kto odpowiada za podróż VIP- a samolotem?

"Marek" <mwisniewski2008@googlemail.com> schrieb im Newsbeitrag
news:55dde19d-5714-4ef2-8299-e70a559a7776r11g2000yqa.googlegroups.com...
On 2 Maj, 11:31, "Anatol" <c...@usuntowp.pl> wrote:
Użytkownik "u2" <u...@o2.pl> napisał w
wiadomościnews:4bdd3c27$0$2582$65785112news.neostrada.pl...

>> - Za ca³o¶æ mojej wizyty odpowiada Kancelaria Senatu. Chodzi zarówno o
>> przygotowanie jej programu, sk³ad delegacji jak i zabezpieczenia. Biuro
>> Ochrony Rz±du i 36 Specjalny Pu³k Lotnictwa Transportowego s± jedynie
>> wykonawcami zleceñ, które wychodz± z mojej kancelarii. Jednak ostatnie
>> s³owo
>> zawsze nale¿a³o do mnie.

> Czyli to nie on odpowiada za bezpieczeństwo, tylko BOR i MON. Więc to,
> że wysłali tylu vip-ów jednym samolotem to tylko ich wina.

BOR i MON nigdy nie ustalały składu oficjalnych delegacji prezydenckich -
MON udostępnia tylko maszynę jeżeli nie ma przeszkód czysto technicznych
(gdy nie chciał to była od razu awantura), a BOR wykonuje rozkaz
bezpośredniej ochrony wskazanych VIPów. Z pewnością MON chętnie
poszatkowałby z bliżej nieokreślonych powodów bezpieczeństwa, każdą
delegację prezydencką gdyby Prezydent pozwolił na taką możliwość.

Sprawa jest absolutnie jasna - poszczególne kancelarie i ich szefowie
bezpośrednio odpowiadają za swoje decyzje w tym składy swoich delegacji :
zarówno prezydencka jak i rządowa, senacka czy sejmowa. W przypadku
kancelarii zwierzchnika sił zbrojnych i BBN takiej odpowiedzialności nie
można podważyć nawet brakiem kompetencji.

Anatol



Ogladalem calkiem niedawno ( przed katastrofa w Smolensku) reportaz w
niemieckiej tv, o podrozach prezydenta USA.
Pomijam to, ze ma on do dyspozycji dwa identyczne samoloty i zawsze
oba sa przygotowywane do lotu , a nigdy nie wiadomo, ktorym poleci
prezydent.

Interesujace bylo to, ze przed kazda planowana podroza, juz nawet
miesiac wczesniej wylatuja samoloty z roznymi sluzbami i samochodami
prezydenta.
Te sluzby sprawdzaja na miejscu planowanego ladowania systemy
bezpieczenstwa, oraz stan zabezpieczenia antyterrorystycznego.

Dzisiaj w antysalonie Ziemkiewicza, powiedziano, ze w Smolensku byli
czlonkowie sluzb BOR, kontrwywiadu wojskowego i cywilnego, ale
jedynym, widocznym skutkiem ich dzialania bylo przygotowanie limuzyn ,
ktore mialy podjechac celem przewiezienia delegacji. Powiedziano tez,
ze te sluzby kompletnie ze soba nie wspolpracowaly.

Czy do zadan tych sluzb nie nalezaloby sprawdzenie bezpieczenstwa
ladowania samolotu ?

Jesli nawet Pan Borusewicz twierdzi, ze on ma ostatnie zdanie w
przygotowaniu swojej delegacji, to chyba chce bronic dupy Tuska, ktory
za sluzby jest odpowiedzialny.


PZDR
Marek

--
Ten ,Pan Borusewicz' jest to kawal rownie nadetego,
co wyjatkowo glupiego chuja.

AR

Data: 2010-05-02 13:31:53
Autor: u2
Kto odpowiada za podró¿ VIP-a samolot em?
W dniu 2010-05-02 11:31, Anatol pisze:
BOR i MON nigdy nie ustala³y sk³adu oficjalnych delegacji prezydenckich


Nie ¶ciemniaj. Co innego ustalenie listy osób w delegacji, a co innego
zapewnienie bezpieczeñstwa ich transportu.

Data: 2010-05-02 16:27:01
Autor: Anatol
Kto odpowiada za podró¿ VIP-a samolotem?

U¿ytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:4bdd62ad$0$19161$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 2010-05-02 11:31, Anatol pisze:
BOR i MON nigdy nie ustala³y sk³adu oficjalnych delegacji prezydenckich


Nie ¶ciemniaj. Co innego ustalenie listy osób w delegacji, a co innego
zapewnienie bezpieczeñstwa ich transportu.

W tych warunkach bezpieczne l±dowanie bylo niemo¿liwe i nikt nie by³ w stanie tego zmieniæ.
Klicha próbuje siê obci±¿yæ za decyzjê Prezydenta o wspólnym locie najwy¿szych dowódców tak jakby Prezydent jak sami dowódcy byli niezdolni do podejmowania decyzji i branie za nie odpowiedzielno¶ci (w takiej sytaucji powinni byæ ubezw³asnowolnieni). Za sam± katastrofê mo¿na obwiniaæ jedynie ludzi na pok³adzie, którzy podejmowali decyzje i/lub wp³ywali na ich podjêcie - chyba ze rozkaz l±dowania w tych warunkach przyszed³ bezpo¶rednio z dowództwa pu³ku (ale jak dotychczas nie nie ma ku temu ¿adnych podstaw).

Anatol

Data: 2010-05-03 11:14:28
Autor: konserwator
Kto odpowiada za podró¿ VIP-a samolotem?

U¿ytkownik "Anatol" <c355@usuntowp.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:hrk232$mi6$1inews.gazeta.pl...

U¿ytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:4bdd62ad$0$19161$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 2010-05-02 11:31, Anatol pisze:
BOR i MON nigdy nie ustala³y sk³adu oficjalnych delegacji prezydenckich


Nie ¶ciemniaj. Co innego ustalenie listy osób w delegacji, a co innego
zapewnienie bezpieczeñstwa ich transportu.

W tych warunkach bezpieczne l±dowanie bylo niemo¿liwe i nikt nie by³ w stanie tego zmieniæ.
Klicha próbuje siê obci±¿yæ za decyzjê Prezydenta o wspólnym locie najwy¿szych dowódców tak jakby Prezydent jak sami dowódcy byli niezdolni do podejmowania decyzji i branie za nie odpowiedzielno¶ci (w takiej sytaucji powinni byæ ubezw³asnowolnieni). Za sam± katastrofê mo¿na obwiniaæ jedynie ludzi na pok³adzie, którzy podejmowali decyzje i/lub wp³ywali na ich podjêcie - chyba ze rozkaz l±dowania w tych warunkach przyszed³ bezpo¶rednio z dowództwa pu³ku (ale jak dotychczas nie nie ma ku temu ¿adnych podstaw).

Anatol

jak lecieli do gruzji to jakos pilot sie nie zlamal i bylo wedlug jego decyzji
teraz pilotowal owczesny 2 pilot i DOSKONALE WIEDZIAL ze nic mu za taka odmowe ladowania nie grozi - bo pilot'gruzinski' dostal nawet od Klicha pochwale czy jakas premie -- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- -

Data: 2010-05-04 18:12:09
Autor: cyc
Kto odpowiada za podró¿ VIP-a samolotem?
Lech Kaczynski !!!



cyc

Data: 2010-05-04 21:16:50
Autor: karwanjestdebilem
Kto odpowiada za podró¿ VIP-a samolotem?
U¿ytkownik "cyc" <ja@ja.pl> napisa³

Lech Kaczynski !!!


Razem ze Szczyg³o.


Przemys³aw Warzywny

--

"Tragedia smoleñska staje siê na naszych oczach nowym mitem PiS. Mia³by on sprawiæ, ¿e partia Jaros³awa Kaczyñskiego powtórzy sukces z 2005 r.? "Uk³ad" ju¿ siê zu¿y³, bo gdy PiS rz±dzi³, nie zdo³a³ go wytropiæ, choæ mia³ kontrolê i nad s³u¿bami specjalnymi, i przyjazny IPN".

Data: 2010-05-04 21:27:45
Autor: the_foe
Kto odpowiada za podró¿ VIP-a samolot em?
W dniu 2010-05-03 11:14, konserwator pisze:
U¿ytkownik "Anatol"<c355@usuntowp.pl>  napisa³ w wiadomo¶ci
news:hrk232$mi6$1inews.gazeta.pl...

U¿ytkownik "u2"<u_2@o2.pl>  napisa³ w wiadomo¶ci
news:4bdd62ad$0$19161$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 2010-05-02 11:31, Anatol pisze:
BOR i MON nigdy nie ustala³y sk³adu oficjalnych delegacji prezydenckich


Nie ¶ciemniaj. Co innego ustalenie listy osób w delegacji, a co innego
zapewnienie bezpieczeñstwa ich transportu.

W tych warunkach bezpieczne l±dowanie bylo niemo¿liwe i nikt nie by³ w
stanie tego zmieniæ.
Klicha próbuje siê obci±¿yæ za decyzjê Prezydenta o wspólnym locie
najwy¿szych dowódców tak jakby Prezydent jak sami dowódcy byli niezdolni
do podejmowania decyzji i branie za nie odpowiedzielno¶ci (w takiej
sytaucji powinni byæ ubezw³asnowolnieni). Za sam± katastrofê mo¿na
obwiniaæ jedynie ludzi na pok³adzie, którzy podejmowali decyzje i/lub
wp³ywali na ich podjêcie - chyba ze rozkaz l±dowania w tych warunkach
przyszed³ bezpo¶rednio z dowództwa pu³ku (ale jak dotychczas nie nie ma ku
temu ¿adnych podstaw).

Anatol

jak lecieli do gruzji to jakos pilot sie nie zlamal i bylo wedlug jego
decyzji
teraz pilotowal owczesny 2 pilot i DOSKONALE WIEDZIAL ze nic mu za taka
odmowe ladowania nie grozi - bo pilot'gruzinski' dostal nawet od Klicha
pochwale czy jakas premie


jak to nic nie grozi? Poprzedni odwazny juz stracil polowe lukratywnych lotow bo z Prezydentem juz nie latal.
--
the_foe

Data: 2010-05-04 18:34:37
Autor: u2
Kto odpowiada za podró¿ VIP-a samolot em?
W dniu 2010-05-02 16:27, Anatol pisze:

BOR i MON nigdy nie ustala³y sk³adu oficjalnych delegacji prezydenckich


Nie ¶ciemniaj. Co innego ustalenie listy osób w delegacji, a co innego
zapewnienie bezpieczeñstwa ich transportu.

W tych warunkach bezpieczne l±dowanie bylo niemo¿liwe i nikt nie by³ w
stanie tego zmieniæ.


Widzê, ¿e wiesz lepiej od pilota, który tam lecia³. Poczytaj na dobranoc
bajeczkê o dobrym Putinie :

http://www.wolnapolska.pl/index.php/Polityka-%C5%9Awiat/gieorgij-gordin-komentarz-z-rosji-tumaczenie-z-rosyjskiego.html

Data: 2010-05-04 21:25:04
Autor: the_foe
Kto odpowiada za podróż VIP-a samolotem?
W dniu 2010-05-02 10:47, u2 pisze:
W dniu 2010-05-02 10:42, karwa jestem kretynem pisze:
- Za ca³o¶æ mojej wizyty odpowiada Kancelaria Senatu. Chodzi zarówno o
przygotowanie jej programu, sk³ad delegacji jak i zabezpieczenia. Biuro
Ochrony Rz±du i 36 Specjalny Pu³k Lotnictwa Transportowego s± jedynie
wykonawcami zleceñ, które wychodz± z mojej kancelarii. Jednak ostatnie s³owo
zawsze nale¿a³o do mnie.

Czyli to nie on odpowiada za bezpieczeństwo, tylko BOR i MON. Więc to,
że wysłali tylu vip-ów jednym samolotem to tylko ich wina.

lista pasazerow nie jest kwestia bezpieczenstwa.

--
the_foe

Kto odpowiada za podróż VIP-a samolotem?

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona