Hej,
Mam pytanie, kupilem wraz z rodzicami mieszkanie w bloku, spoldzielcze
wlasnosciowe. Na akcie notarialnym widnieje ja oraz rodzice, ktorzy
maja wspolnote majatkowa. Rodzice podpisali pelnomocnictwo
uprawniajace mnie do administrowania mieszkaniem. Kto z nas ma placic
czynsz ?
Jak to jest odbierane z punktu widzenia US (chodzi o wzbogacanie sie
oraz rozliczenia PIT) ?

--
Pozdrawiam

On 12/13/2010 1:56 PM, LprzemekL wrote:

Hej,
Mam pytanie, kupilem

pierwsze pytanie z US: Skąd miałeś pieniądze skoro kupiłeś?

Kto z nas ma placic czynsz ?

nie czynsz, bo to nie czynszowka, tylko opłaty.

właściciele mieszkania. z punktu widzenia spółdzielni solidarnie, czyli w razie czego społdzielnia będzie mogła pozwać dowolną osobę.

Jak to jest odbierane z punktu widzenia US (chodzi o wzbogacanie sie
oraz rozliczenia PIT) ?

dobre pytanie. moim zdaniem proporcjonalnie do własności.
zapytaj gotfryda na podatkach. tam czesciej zaglada.

> Hej,
> Mam pytanie, kupilem

pierwsze pytanie z US: Skąd miałeś pieniądze skoro kupiłeś?

Część zarobilem a drugą część dostałem darowiznę pienieżną.

> Kto z nas ma placic czynsz ?

nie czynsz, bo to nie czynszowka, tylko opłaty.

właściciele mieszkania. z punktu widzenia spółdzielni solidarnie, czyli
w razie czego społdzielnia będzie mogła pozwać dowolną osobę.

czy jest sens iść do spoldzielni i pytać o to ?

> Jak to jest odbierane z punktu widzenia US (chodzi o wzbogacanie sie
> oraz rozliczenia PIT) ?

dobre pytanie. moim zdaniem proporcjonalnie do własności.
zapytaj gotfryda na podatkach. tam czesciej zaglada.

ok, dzieki witek

On 12/13/2010 3:00 PM, LprzemekL wrote:

czy jest sens iść do spoldzielni i pytać o to ?

przeciez oni nie maja zielonego pojecia na ten temat.
zrobią co im gora powie jak juz beda mieli problem.
rownie dobrze mozesz zapytac kogokolwiek na ulicy. taka sama wartosc

Jak to jest odbierane z punktu widzenia US (chodzi o wzbogacanie sie
oraz rozliczenia PIT) ?

dobre pytanie. moim zdaniem proporcjonalnie do własności.
zapytaj gotfryda na podatkach. tam czesciej zaglada.

ok, dzieki witek

a tak na serio to jest takie "cuś" co sie nazywa doradca podatkowy.
dostaniesz na pismie i odpowie głową w razie czego.
kosztuje zwykle stowe do dwoch a spisz spokojnie.

On Mon, 13 Dec 2010, witek wrote:

On 12/13/2010 1:56 PM, LprzemekL wrote:

Mam pytanie, kupilem

pierwsze pytanie z US: Skąd miałeś pieniądze skoro kupiłeś?

  A to tak :)

właściciele mieszkania. z punktu widzenia spółdzielni solidarnie, czyli
w razie czego społdzielnia będzie mogła pozwać dowolną osobę.

Jak to jest odbierane z punktu widzenia US (chodzi o wzbogacanie sie
oraz rozliczenia PIT) ?

dobre pytanie. moim zdaniem proporcjonalnie do własności.
zapytaj gotfryda na podatkach. tam czesciej zaglada.

  Już byłem :), a dla porządku - wyżej napisałeś, dlaczego nie musi
być problemu z "rozliczeniem PIT".
  Jeśli rodzice płacą swoją część, to w KC jest "ścieżka" oparta
o ww. obowiązek - rodzice mogą płacić Przemkowi, to nie będzie
"pośrednictwo" lecz "rozliczenie", nie ma jak szukać należnego
podatku ;)
(oczywiście *jeśli* nie twierdzą że *nie* płacą!)

pzdr, Gotfryd

On 12/14/2010 6:59 PM, Gotfryd Smolik news wrote:

On Mon, 13 Dec 2010, witek wrote:

On 12/13/2010 1:56 PM, LprzemekL wrote:

Mam pytanie, kupilem

pierwsze pytanie z US: Skąd miałeś pieniądze skoro kupiłeś?

A to tak :)

właściciele mieszkania. z punktu widzenia spółdzielni solidarnie, czyli
w razie czego społdzielnia będzie mogła pozwać dowolną osobę.

Jak to jest odbierane z punktu widzenia US (chodzi o wzbogacanie sie
oraz rozliczenia PIT) ?

dobre pytanie. moim zdaniem proporcjonalnie do własności.
zapytaj gotfryda na podatkach. tam czesciej zaglada.

Już byłem :), a dla porządku - wyżej napisałeś, dlaczego nie musi
być problemu z "rozliczeniem PIT".

to proponuje kontynuowac na podatkach

Jeśli rodzice płacą swoją część, to w KC jest "ścieżka" oparta
o ww. obowiązek - rodzice mogą płacić Przemkowi, to nie będzie
"pośrednictwo" lecz "rozliczenie", nie ma jak szukać należnego
podatku ;)
(oczywiście *jeśli* nie twierdzą że *nie* płacą!)

tak czy siak,  w całkowitym rozliczeniu kazdy z osobna musi wykazać "wypływ gotówki"  proporcjonalnie do współwłasności.

kto płaci "na zawnatrz" jest nieistotne, byleby tylko papiery miał.

witek <witek7205@gazeta.pl.invalid> writes:

tak czy siak,  w całkowitym rozliczeniu kazdy z osobna musi wykazać
"wypływ gotówki"  proporcjonalnie do współwłasności.
kto płaci "na zawnatrz" jest nieistotne, byleby tylko papiery miał.

Ale jakie papiery, gdzie, co?

Naprawdę w sytuacji, gdy dwie osoby mają wspólne mieszkanie, ktoś ich
będzie kontrolować, która z nich za centralne ogrzewanie zapłaciła?

Uwaga, pytam o PRAKTYKĘ, nie o LITERĘ.

  MJ